Tygodniowy limit jajek - w trosce o dziennikarzy GW

Dziennikarze Gazety Wyborczej protestują przeciwko obcinaniu jajek. Zarząd Agory podjął uchwałę o zastąpieniu tradycyjnych, kultowych wręcz jajecznic na boczku tudzież z pomidorkami - świeżymi co prawda, ale zimnymi i zwykłymi kanapkami. Pismaki wszczęły alarm - pod petycją w obronie jajek podpisało się już 150 osób. Pracownicy twierdzą, że redakcyjna stołówka była miejscem pełnym natchnienia, miejscem, gdzie teksty rodzą się najlepsze (to by wiele wyjaśniało). Tymczasem dziennikarze nie zauważają, że decyzja zarządu podyktowana jest troską o ich zdrowie. Jak podaje WHO dopuszczalny tygodniowy limit spożycia jajek wynosi 10, uwzględniając jednak również jajka zużyte do przygotowania innych niż jajecznica potraw np. makaronów, kotletów, ciast. Natomiast polscy lekarze skłaniaja do 4-5jajek tygodniowo, z podobnymi zastrzezeniami. Generalnie im mniej jemy tłuszczy zwierzęcych i tłystych serów, a wiecej warzyw, owoców i chudego nabiału, tym częściej możemy pozwolić sobi na jajecznicę. Przeciętny dziennikarz GW swój tygodniowy limit jajek wyrabia więc już koło wtorku, po dwóch przeciętnie 4jajecznych jajecznicach. Dlatego na ewentualne głupoty i błazenady wypisywane na łamach GW od środy do soboty patrzmy ze zrozumieniem - cholesterol wali już wtedy uszami. Decyzja zapadła, petycje nie pomogą. W trosce o zdrowie pracwoników GW podsuwam kilka cennych porad o jajkach, na wypadek gdy drzwi redakcyjnej stołówki zamkną się na wieki (tak jak kiedyś drzwi wejściowe Agory) i będą zmuszeni zajmować się jajkami we własnym zakresie: Po czym można poznać, że jajko jest świeże? Pewną wskazówką jest wygląd skorupki, która powinna być matowa na skutek działania ochronnego bakteriobójczego śluzu. W miarę upływu czasu śluz ten ściera się. O tym, że jajo nie jest świeże, świadczy też charakterystyczny chlupot, który słychać przy potrząsaniu nim. Po zanurzeniu w wodze świeże jajko od razu opada na dno, zepsute wypływa ostrym koncem na powierzchnię. Ponadto po wylaniu jaj na spodek świeże ma zwartą konsystencję, z wyraźnie wypukłym, lśniącym pośrodku żółtkiem. Jakie jaja, oprócz korzych, mozemy włączy do diety? Najbardziej zbliżone w smaku do jaj kurzych są jajka przepiórcze i strusie. te ostatnie są dziesięciokrotnie większe od kurzych. Na twardo należy je gotować ponad 2 godziny, a na miękko-około 45 minut. Jaja gęsie i kacze z uwagi na oleisty smak nadają się głównie do ciast. Jajka przepiórcze poleca się zwłaszcza osobm uczulonym na białko jaja kurzego. źródła: dziennik.pl jajcarskie porady: http://www.sfd.pl/Wszystko_o_JAJKACH_wejd%C5%BA_i_czytaj_:%3D_-t242348.html