Shell ucieka z UE do Wielkiej Brytanii - szok dla rzadu holenderskiego (III)

avatar użytkownika En passant

Gigant energetyczny Royal Dutch Shell podjal niedawno decyzje o opuszczeniu Holandii a tym samym Unii Europejskiej. Na krok ten wplynelo szereg czynnikow, wywolanych rzez zmieniajaca sie sytuacje spolecznpolityczna w krajach europejskich. W ostatniej czesci opisze polityczne i gospodarcze przyczyny przeprowadzki oraz jej plan.

 

3. Przyczyny przeprowadzki Shella do Wielkiej Brytanii oraz procedura opuszczenia UE

 

Decyzja o opuszczeniu Holandii nie zostala podjeta przez kierownictwo koncernu ani zbyt szybko ani pochopnie. Mozna powiedziec, ze proces rozdzielania postepowal stopniowo. Oficjalnie zostala ogloszona w listopadzie 2021, ale rozmowy pomiedzy stronami trwaly juz od dluzszego czasu. Shell jest swiatowa organizacja, ktora ma jakby dwie kotwice – w Holandii i w Wielkiej Brytanii. Struktura akcyjna odpowiada temu podzialowi. Istnieja akcje A, ktore notowane sa na gieldzie holenderskiej i UE oraz akcje B, notowane w Londynie. Problemy pojawiaja sie automatycznie, gdyz w obydwu krajach istnieja rozne przepisy prawne. Sola w oku kierownictwa Shella byl caly czas rozny system opodatkowania tych akcji. Akcja A jest obciazona 15-procentowym podatkiem, podczas gdy akcja B bylo zwolniona od niego. Shell prowadzil rozmowy z rzadem holenderskim premiera Mark Rute na ten temat, ale premier nie byl w stanie zapewnic wiekszosci parlamentarnej, ktora moglaby zaglosowac o zniesieniu podatku, gdyz lewicowe i ekologiczne srodowiska byly przeciwko temu projektowi. Nie ustepujac w sprawie zaniechania opodatkowania dywidendy dla akcjonariuszy z UE, sa one gotowe stracic wszystkie, duzo wieksze sumy plynace od koncernu jako calosciowe podatki, ktore placilby koncern dla panstwa holenderskiego. Obecnie koncern uzyskuje duze zyski i akcjonariusze oczekuja na przyklad na specjalna dywidende. Bylaby ona jednak opodatkowana tylko w UE.

 

Innym argumentem dla wyjscia firmy z Holandii byl problem uporzadkowania struktury organizacyjnej. Planowane jest poloczenie calego kapitalu to znaczy zniesienie podzialu akcji na A i B oraz utworzenie jednej akcji. Utworzenie jednej centrali zarzadzajacej w Londynie ma usprawnic struktury organizacyjne, ulatwi procesy decyzyjne i przyniesie dodatkowe oszczednosci. Waznym problemem dla koncernu jest zakup wlasnych akcji, co przy dualnej ich strukturze jest bardziej skomplikowane. Dzisiaj Shell zapoczatkowal operacje zakupu wlasnych akcji A za sume 1,5 miliarda €.

 

Opodatkowanie dywidendy nie jest glowna rzyczyna opuszczenia Holandii przez energetycznego giganta. Wlasciwych czynnikow trzeba szukac w klimacie dla przedsiebiorstw panujacym w tym kraju oraz w UE. Chociaz Holandia, piata pod wzgledem wielkosci gospodarka europejska jest ceniona za prowadzenie przyjaznej wolnorynkowej polityki wobec przedsiebiorstw, to jednak w ostatnich latach klimat tamtejszy pogorszyl sie. Pojawily sie nowe spoleczne trendy, bardzo krytycznie nastawione przeciwko wielkim koncernom. Klasycznym przykladem byly opisywane wczesniej oskarzenie i wyrok przeciwko Royal Dutch Shell w Hadze. Po wyroku tym, ktory zmierza do ksztaltowania polityki gospodarczej koncernu, jego szef Ben van Beurden oswiadczyl, ze firma chce sama decydowac o tempie i ksztalcie zmian oraz przyszlych inwestycjach w zakresie czystych zrodel energii i ochrony srodowiska. Nie uznaje on sedziego sadu okregowego za wlasciwego dodatkowego managera.

 

Shell jest od dluzszego czasu agresywnie krytykowany w mediach, ktore wytworzyly niekorzystny obraz firmy. To negatywne nastawienie wobec firmy przyczynilo sie do tego, ze najwiekszy europejski fundusz emerytalny z siedziba w Holandii ABP zapowiedzial, ze wyrzuci ze swojego portfolio akcje wszystkich firm produkujacych rope, gaz, wegiel, w tym tez ogromny pakiet akcji Shella o wartosci kilkuset milionow euro. Takie decyzje oddzialywuja bezposrednio na spadek kursu akcji Shella. Koncern zrobil duzo dla ochrony srodowiska. Sprzedano czesc pol naftowych, zaangazowano sie w dziedzine energii wodorowej, rozbudowuje dziedzine energii alternatywnych (energia wietrzna, wodna), buduje ogromna siec stacji do tankowania pradu. Koncern planuje, ze do roku 2050 jego produkcja bedzie czysta i klimatycznie neutralna. To jednak bylo za malo dla radykalnych organizacji ekologicznych. Chcialyby one tak jak w ogloszonym wyroku sadowych, aby neutralnosc taka nastapila juz za 9 lat. Szef Shella juz wczesniej sygnalizowal, ze wprawdzie nie jest latwo przeniesc firmy do innego kraju, ale jest to mozliwe do zrobienia. Wedlug niego nic nie jest permanentne i wieczne. Decydujace dla niego jest zagadnienie klimatu dla inwestowania w okreslonym kraju.

 

Ostrzegawcze sygnaly plynace ze strony firmy do rzadu nie przyniosly skutku, mimo ze podobna sytuacja miala juz miejsce w zeszlym roku, gdy inny potezny koncern produkujacy srodki czystosci i zywnosc Unilevel wyemigrowal z Holandii na wyspy brytyjskie. Wtedy rzad holenderski takze nie zmniejszyl obciazen podatkowych. Dyskusja o exodusie Shella trwa juz praktycznie od wielu miesiecy, ale decyzja ogloszona 15. listopada 2021 rzekomo zaskoczyla ministra gospodarki S.Bloka. Nazwal on ja „nieprzyjemna niespodzianka“. Premier holenderski moze by i ustapil na korzysc Shella, ale partie lewicowe i zielone w parlamencie byly przeciwko wszelkim ulgom podatkowym dla koncernu. Nie probowal tez bronic go przed atakami organizacji ekologicznych i prywatnych aktywistow, ktorzy mieli wolna reke w wytoczeniu procesu sadowego. Slowem przypatrywano sie jak zarzynana jest kura znoszaca zlote jajka. Teraz Shell nie bedzie placil podatkow do kasy rzadu holenderskiego – miliardy odatkow zasila budzet panstwa brytyjskiego.

 

Szef Shella Ben van Beuerden zapowiedzial, ze koncern przenosi swoja glowna siedzibe do Wielkiej Brytanii i tenze kraj bedzie odbiorca placonych podatkow. Na poczatek przeniesie sie tam 10 osob z najwyzszego kierownictwa wraz z nim i szefowa finansow J.Uhl. Reszta pracownikow zarzadu jak i wszyscy inni w liczbie 8,5 tysiaca pozostanie w Holandii. Dwa rodzaje akcji A i B zostana polaczone w jedna i beda jednakowo opodatkowane. Koncern zmieni nazwe i bedzie nazywal sie teraz Shell Plc. Z nazwy zniknie wiec Royal (Krolewski) i Dutch (Holenderski). O zmianach maja zadecydowac akcjonariusze w dniu 10 grudnia 2021. Mozna spodziewac sie, ze Shell Plc bedzie bezpieczniejszy wobec atakow srodowisk ekologicznych, ktore odkryly nowa droga nekania firm na drodze sadowej. Bedzie tez poza zasiegiem prawa UE, latwiej bedzie mu bronic sie.

 

Oswiadczenie kierownictwa zostalo przyjete z zadowoleniem przez rzad brytyjski w przeciwienstwie do holenderskiego. Widac wyraznie, ze polityka klimatyczna, ktora prowadzi do likwidowania miejsc pracy, wypedza firmy za granice, nie jest wlasciwa i rozsadna polityka klimatyczna, ale raczej populizmem klimatycznym. Mozna przypuszczac, ze inne firmy pojda sladem Shella i Unilevel. Wystarczy posprzedawac czesc dzialnosci krajowej, przeniesc glowna centrale do innego kraju i zmienic czesciowo nazwe i uniknac tym samym represji finansowych, administracyjnych, sadowyh i klimatycznych. Bedzie to upuszczenie krwi z gospodarki UE.

 

Zieloni i lewicowi politycy mysla juz jak zlapac uciekajace firmy za cugle. Zielona opozycyjna partia holenderska chce przyspieszyc wprowadzenie nowych przepisow prawnych tzw. „podatku dla firm wyprowadzajacych sie z kraju“, aby sciagac od nich podatki dlugo po wyprowadzce. Jest to typowe myslenie lewicy i zielonych: zabronc, nakazac, ukarac, opodatkowac, zabrac, ktore w efekcie do niczego nie doprowadzi.

 

Stara zasada potwierdza sie: zly klimat dla przedsiebiorstw w danym kraju - kapital nie wplywa do niego i ucieka tam gdzie jest mu najwygodniej. Przyklad ucieczki Royal Dutch Shell oraz Unilevel z Holandii i UE pokazuje, ze nie mozna igrac z przedsiebiorstwami. Trzeba stwarzac im wolnorynkowe warunki, sprzyjajacy klimat do dzialalnosci. Jezeli tego sie nie zapewnia, to omijaja one okreslony kraj z daleka. Kapital jest plochliwy jak zajac. Jezeli szykany wobec koncernow przemyslowych przybiora w UE na sile, to mozna liczyc sie z tym, ze nastapi exodus firm, przede wszystkich przemyslowych. Bedzie to prowadzilo do dezindustrializacji gospodarki europejskiej.

 

Wszystko sie konczy. Ogromny okret flagowy tradycyjnego, czesciowo tez nowego przemyslu holenderskiego - Royal Dutch Shell opuszcza swoj stary port, w ktorym stacjonowal w ciagu ostatnich 114 lat i zmierza do portu brytyjskiego. Jest to jakby pochwala dla polityki gospodarczej prowadzonej w kolebce kapitalizmu - Anglii.

 

2 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. @En passant


"Zieloni i lewicowi politycy mysla juz jak zlapac uciekajace firmy za cugle."

Myśla tylko o kasie od przedsiębiorstw, a nas czeka coś znacznie gorszego...

Unia szykuje się na blackout, czyli brak prądu. A Polska?

Jednym z krajów, który zdążyły ostrzec swoich obywateli przed
możliwymi brakami dostaw energii elektrycznej, czyli blackoutem, jest
Austria. W listopadzie tamtejszy rząd upublicznił 4-minutowy filmik,
"przygotowujący" Austriaków do możliwej awarii zasilania

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika gość z drogi

2. "Wszystko sie konczy."

tak kończy się pewien etap w naszej historii,a zaczyna nowy, czy lepszy ?wątpię
problemy covidowe mają olbrzymi wpływ na gospodarkę krajów i przedsiębiorstw, obserwuję to na bazie przedsiębiorstwa męza
,no cóż pożyjemy,zobaczymy ,co dalej
pozdr piątkowe

gość z drogi