Rewolucja kulturalna
Atmosfera na Zachodzie staje się coraz bardziej nieznośna. Czuje klimat zblizżony do Wielkiej Proletariackiej Rewolucji Kulturalnej w Chinach. To jej miazmaty saą coraz bardziej męczace. Rewolucja Kulturalna w Chinach zaczela sie w 1966 r., a oficjalnie trwala do 1969 r. Później odżyla w 1971 r. i zakonczyla sie w 1976 r. Miala mniejszy zakres niz rewolucja zasadnicza.
Z rzedu ksiazek z "chinskiej" polki mojej domowej biblioteczki wybralem jedna, ktora pozwoli poznac przebieg wydarzen widziany oczyma bardzo dobrej chinskiej uczennicy klasy szostej, ktora w 1966 r. miala 12 lat. Dziewczynka nazywla sie Ji-li Jiang. Czesc ostatnia, to nazwisko rodzinne. Tytul ksiazki: "Red Scarf Girl. A Memoir of the Cultural Revolution" (Czerwona chusteczka. Pamietnik z czasow Rewolucji Kulturalnej), Scholastic Inc., NY 1997. Jak bedzie trzeba, to siegne do innych wspomnien.
Najpierw jednak wypada dac szersze tlo i przypomniec podstawowe fakty. Sprawca rewolucji byl Przewodniczacy Mao, bozyszcze Chinczykow. Nie wyszla kampania "Wielkiego Skoku" w gospodarce (1958-1962) i kraj stanal na krawedzi ruiny. Z glodu umarlo 23-55 mln. ludzi. Jakims cudem udalo sie usunac Przewodniczacego w cien i wladze przejeli pragmatycy. Mao dlugo nie wytrzymal i zrobil krok w celu odzyskania wladzy. Tak doszlo do Rewolucji Kulturalnej.
Najpierw zostala wydana "czerwona ksiazeczka", czyli "Cytaty Przewodniczacego Mao". Pewnie, ze ja mam. Niestety calej nie zmoglem z prostego powodu, jest nudna jak flaki z olejem. Juz wolalbym machac nia i wznosic okrzyki "wan sui", czyli "dziesiec tysiecy lat". To taka chinska wersja naszych "sto lat" siegajaca czasow cesarskich.
Wydarzenia biegly bardzo szybko. Na szpicy rewolucji stala zona Mao oraz radykalni ludzie z Szanghaju. W dniu 16 V 1966 r. w Biurze Politycznym KC KPCh stworzono "Grupe do spraw Rewolucji Kulturalnej". Dwa dni pozniej nastapily pierwsze czystki. W tydzien pozniej na Uniwersytecie w Pekinie ukazala sie pierwsza rewolucyjna gazetka nazywana "dazibao". Zas w dniu 29 V 1966 r. na Uniwersyutecie Tsinghua pojawily sie opaski z napisem "Czerwona Gwardia". To wlasnie studenci i robotnicy byli wykonawcami nowej kampanii Wodza. Mlodziez szkolna tez marzyla by wejsc w szeregi tej gwardii.
W dniu 18 VIII 1966 r. wielomilionowe tlumy czerwonogwardzistow zebraly sie na Placu Tian'Anmen. Przemowil do nich Przewodniczacy Mao. Rewolucyjna machina ruszyla z kopyta. Nabuzowani hunwejbini nie znali granic. Powiedziano im, ze maja walczyc z Czteroma Starymi Rzeczami: starymi ideami, stara kultura, starymi zwyczajami i starymi nawykami. Niszczono zabytki, swiatynie, cmentarze, nawet meble o wygladzie "kapitalistycznym". Zabroniono gry w szachy, warcaby i w karty. Nie wolno bylo puszczac latawcow i spiewac kolysanek dzieciom.
Do Ji -li Rewolucja dotarla na poczatku roku szkolnego. Zawieszono zajecia, jak sie mialo okazac, to zawieszenie mialo trwac ponad rok. "Polecono wszystkim uczniom uczestniczyc w ruchu poprzez malowanie duzych plakatow, "da-zi-bao", w ktorych krytykowano system szkolny. Do klas szkolnych dostarczono wiele rolek papieru, tuziny pedzelkow i wiele butelek z czerwonym i czarnym tuszem. Nauczycieli nie bylo widac w poblizu". Wsrod uczniow zapanowalo podniecenie, malowano, biegano, radzono sie nawzajem. Gazetki pokryly stoly, sciany, podlogi a nawet stoly ping-pongowe. Na zewnatrz rozciagnieto linki pomiedzy drzewami i na nich wieszano "dzibao" jak bielizne. Jak zabraklo bialego papieru, to wykorzystywano stare gazety. Kilka dni pozniej akcja gazetkowa przeniosla sie na mury domow dawnych kapitalistow. A jeszcze pozniej, ktos wywiesil w szkole "dazibao" skierowane przeciwko malej Ji-li. To z powodu dziadka, ktory byl przed rewolucja obszarnikiem.
Po jakims czasi ogloszono, ze w ramach reformy systemu oswiaty zniesiono egzaminy. Pozniej dziewczynka odkryla, ze zamknieto biblioteke, z ktorej juz wczesniej usunieto z polowe nieprawomyslnych ksiazek. Ogarnal ja smutek: "Spedzilam tam wiele godzin by czytac o naszych narodowych bohaterach [to w ramach "ruchu ksztalcenia socjalistycznego" zapoczatkowanego jesienia 1962 r.]: Liu Hu-lan, ktory wolal zginac niz poddaac sie dowodcy wojsk nacjonalistycznych; Huang Hi-guang, ktory poswiecil swoje zycie by uratowac zycie towarzyszy w Korei; takze innych, ktorzy oddali swoje zycie dla rewolucji". Tu pozwole sobie uzupelnic liste bohaterow o sierzanta Lei Fenga, prostego chlpca ze wsi. Ten altruista oddawal swoj zold biednym albo komunom wiejskim. Kolegom cerowal skarpety. Zginal tragicznie w wieku 22 lat w 1962 r. przywalony slupem telefonicznym obalonym przez wojskowa ciezarowke.
W alejce kolo domu Ji-li znajdowala sie duzych rozmiarow sciana sluzaca celom propagnadowym. Namalowano na nim Mao z czasow mlodosci. Ledwie skonczono, a juz nastepnego dnia zaczely sie spektakle o nazwie Poranna Skrucha (Zal) i Wieczorny Raport. Pod sciana stawiano 5-6 ludzi nalezacych do Pieciu Czarnych Kategorii, jakichs obszarnikow, kontrrewolucjonistow czy prawicowcow. Skierowni byli twarzami w kierunku malowidla Mao, klaniali sie gleboko, machali "czerwonymi ksiazeczkami" i skandowali: "Niech zyje Przewodniczacy Mao! Niech zyje! Niech zyje!". Spektaklu dogladal niejaki "Szesc palcow", ktory byl przewodniczacym Sasiedzkiej Grupy Dyktatorskiej. Grupa ta przenikala coraz bardziej zycie ludzi mieszkajacych w okolicy. Donosili do Dzielnicowego Komitetu Partii ktore rodziny moga nalezec do Czarnych Kategorii, sledzili kto do nich przychodzi, patrolowali okolice i dopilnowywali, by ci podpadnieci zamiatali alejke dwa razy dziennie.
"W trzy miesiace od poczatku Rewolucji Kulturalnej zmiany nastepowaly tak czesto, ze sie w tym gubilam. Jednego dnia frakcja Konserwatywna byla rewolucjonistami, ktorzy bronili idei Przewodniczacego Mao; nastepnego dnia opozycyjna frakcja Rebeliantow stawala sie bohaterami Rewolucji Kulturalnej". A bywalo, ze w fabrykach konkurujace z soba frakcje rewolucyjne zalatwialy obie bron i odbywaly sie strzelaniny.
Po roku, choc dopiero w listopadzie mlodziez wrocila do szkol i dalej sie dzialo. Na lekcjach jezyka angielskiego nauczyciel napisal na tablicy trzy hasla: "Precz z imperializmem! Precz z rewizjonizmem! Precz z nowymi carami" i lekcje polegaly na ich wielokrotnym powtarzaniu. Urozmaiceniem byly nowe zdania, ktore trzeba bylo opanowac dla dobra rewolucji i przygotowan do wojny. Uczono sie wiec: "Rece do gory!', "wstac", "siadac" czy "Rzuc bron to darujemy ci zycie".
Zamiast fizyki, chemii i biologii wprowadzono Podstawy Przemyslu i Rolnictwa. Nauczyciele sie pogubili. Kiedys nauczyciel przygotowal sie do lekcji o hodowli swin, ale do klasy przyniosl przez pomylke materialy (broszurki) dla studentow na temat "Systemu uprawy ryzu". Stal bezradnie i zwolnil uczniow z lekcji.
Gdy mala Chinka miala 13 lat Rewolucja Kulturalna dotknela ja w sposob dramatyczny. Ktoregos wieczoru zapukal do jej domu wujek Fan Weng-chong. Byl ciezko pobity. Twarz mial zdeformowana. Opowiadal, ze go bito zadajac przyznania sie do winy, czyli sluchania audycji radiowych z Zachodu. Pogubil sie gdyz obiecywano, ze jak sie przyzna, to przestana bic. Jednak on nie chcial klamac, bo nie popelnil tego grzechu. Ji-li przeczytala artykul w prasie, w ktorym napisano, ze pewien czlowiek zostal zwolniony z wiezienia i darowano mu, gdyz sie przyznal, ze byl "historycznym kontrrewolucjonista", a dokladniej, ze dawno temu zabil dwoch partyzantow komunistycznych. Natomiast wsadzono do wiezienia "aktywnego kontrrewolucjoniste", czlowieka, ktory zbluzgal Czerwona Gwardie i nie chcial sie do tego przyznac.
Ojciec z matka Ji-li pracowali w fabryce. Ojciec zaczal sie skarzyc, ze odczuwa, ze jacys ludzie naciskaja go by sie przyznal. Problem polegal na tym, ze on nie wiedzial do czego. Przypuszczal, ze pomowil go wujek Feng. Problem polegal na tym, ze w domu od 30 lat, od czasow inwazji japonskiej nie bylo radia. Ojca aresztowano i osadzono w obozie pracy, gdzie szybko tracil zdrowie. Dopiero po jakims czasie sprawa sie wyjasnila. Donosicielem byl inny wujek o nazwisku Zhu. Wczesniej wsadzono go do wiezienia i tam chcial poprawic swoja sytuacje przyznajac sie do czegos. Zmyslil wiec wspolne sluchanie radia z ojcem dziewczynki. Jednak, kiedy ojciec uporczywie zaprzeczal, sledczy zabrali Zhu do ogrodka przy jego domu kazac mu odkopanie radia tranzystorowego, ktore niby tam zakopal. Ten nie potrafil, bo sprawe zmyslil. Dali mu lanie i przyznal sie do klamstwa. Ojca oczyszczono z zarzutow.
W ramach Rewolucji Kulturalnej zeslano na wies 16 mln. osob w celu ich reedukowania. Byli to intelektualisci, nauczyciele itd. Zycie stracil i milion ludzi.
- Tymczasowy - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
2 komentarze
1. https://www.youtube.com/watch
2. https://www.youtube.com/watch
https://www.youtube.com/watch?v=kXByOrRrO7c