K. Kurosz zatrzymany. A co z innymi?
K. Kurosz został zatrzymany przez policję w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa w postaci jawnego nawoływania do morderstwa i fizycznej eliminacji J. Kaczyńskiego i członków PiS.
Napisał bowiem na swoim profilu takie słowa: "Jestem coraz bliżej decyzji o poświęceniu się dla Najjaśniejszej Rzeczypospolitej i fizycznej eliminacji kaczego ch***a" Pisał też o fizycznej eliminacji członków PiS-u: "Już za późno na litość. Trzeba tę pisowską zarazę unicestwić. Fizycznie”. W jego wpisach przewijał się też motyw „ostatecznego rozwiązania kwestii pisowskiej”. Były polityk – który startował do parlamentu z list Nowoczesnej w 2015 roku – pisał również, że potrzeba: "zagazować senatorów PiS".
Jest wielce prawdopodobne, że odpowie sądownie za te słowa. I bardzo dobrze, bo już chyba dość takich sformułowań, które przez niektórych mogą być dosłownie zrozumiane jak w przypadku R. Cyby, który zamordował członka PiS-u M. Rosiaka, choć jak sam stwierdził, chciał zabić J. Kaczyńskiego.
Ale czy tylko on winien być sądzony?
A czy czasem takie same działania organów ścigania, prokuratury czy sądów nie powinny być realizowane w stosunku do B. Komorowskiego, który onegdaj stwierdził, iż: "To jest takie towarzystwo, że się cofnie, wyłącznie jak dostanie tym cepem prawdy w łeb. Trzeba czasami mieć odwagę i lać się dechą z takimi ludźmi". Czy to też nie było nawoływanie do popełnienia przestępstwa?
A J. Stępień, były szef TK, nie nawoływał czasem do przestępstwa stwierdzając: "W tej chwili nie mówimy już o prawie. Liczy się tylko goła siła, siła fizyczna. Kto będzie miał więcej za sobą ludzi, kto więcej wyprowadzi na ulice - to ten będzie zwyciężał. Prawo się już nie liczy?".
A takich przykładów w III RP było wobec PiS-u więcej, jak np. stwierdzenie J. Palikota o wypatroszeniu J. Kaczyńskiego.
A próby podpalenia biur poselsko-senatorskich PiS. Dlaczego nic nie słychać, że sprawcy zostali już skazani, przynajmniej ja nic o tym nie wiem?.
Wydaje się, że tego typu myślenie jest powszechne w kręgach zwolenników PO-KO. Ostatnio np. B. Komorowski - wobec porozumienia J. Gowina z J. Kaczyńskim - stwierdził, że: "Nikt nie zapomina w polityce takich zachowań. Każdy chce ukarać za nielojalność. Czasami mądrość etapu podpowiada, aby z tym poczekać albo jakoś odłożyć w czasie, ale ja na miejscu Jarosława Gowina bym się po prostu w ciemnych zaułkach zawsze za siebie oglądał, czy mu coś nie grozi, jakieś niebezpieczeństwo. I on o tym doskonale wie?". Co prawda ta jego przestroga dotyczyła ewentualnych zachowań J. Kaczyńskiego wobec J. Gowina, ale taka wypowiedź też przybliża nam sposób myślenia totalnych w postaci PO-KO i grup je wspierających - mierzą innych swoją miarą.
To stwierdzenie B. Komorowskiego oddaje właśnie stan umysłu totalnych. Nie mają żadnych argumentów w normalnej i cywilizowanej walce politycznej, więc nawołują do rozwiązań siłowych i to takich, które nawet mogą być krwawe i pozwolą na niedemokratyczne przejęcie przez nich władzy.
Teraz - w dobie epidemii - potęgują swoje działanie na wywołanie chaosu, paraliżu państwa polskiego. To działania noszące znamiona zdrady stanu i są karygodnie wstrętne. Podobnie zresztą jak za taką zdradę można uznać wszelkie antypolskie działania na arenie międzynarodowej a w szczególności donoszenie na Polskę w UE i nawoływanie tejże do pozbawiania Polski funduszy pomocowych i to mimo tego, że przecież Polska wpłaca swoją składkę do UE.
A czy nie powinni odpowiadać sądownie autorzy wszelkich afer w latach 2007-2015 z D. Tuskiem na czele: od afery hazardowej poprzez aferę stoczniową aż do afery podsłuchowej? Czy ktoś z nich odbywa jakąś karę więzienia albo był prawomocnie skazany. Są tylko nieliczne światełka w tunelu, ale jest to niewystarczające.
Czekam zatem na program PiS-u pod nazwą Cela+. Mam nadzieję, że się doczekam.
Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
© Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)
http://krzysztofjaw.blogspot.com/
kjahog@gmail.com
- Krzysztofjaw - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
1 komentarz
1. Zawiadomienie do prokuratury
Zawiadomienie do prokuratury ws. gróźb wobec działaczy PiS. Część z nich sprowokował swoim wpisem Waldemar Kuczyński
Jak poinformowała PAP we wtorek p.o. rzeczniczki Prokuratury
Okręgowej w Szczecinie Ewa Obarek, zawiadomienie wpłynęło
do prokuratury; od wyniku wstępnych czynności będzie zależeć decyzja
co do dalszego toku postępowania.
— napisał w poniedziałek na Twitterze radny sejmiku województwa zachodniopomorskiego Zbigniew Bogucki (PiS).
Do wpisu
dołączył zdjęcie złożonego w prokuraturze pisma. Wskazał w nim,
że zawiadomienie dotyczy możliwości popełnienia przestępstw polegających
na „stosowaniu groźby bezprawnej wobec działaczy i sympatyków PiS
z powodu ich przynależności politycznej” oraz „publicznym nawoływaniu
do popełnienia występku oraz do popełnienia zbrodni i publicznym
pochwalaniu popełnienia przestępstwa”.
Bogucki wyjaśnił
w uzasadnieniu, że chodzi o wpisy pod postem na Twitterze Waldemara
Kuczyńskiego (b. ministra przekształceń własnościowych) z 9 maja br.
Dyskusja - jak wskazał radny - rozgorzała pod postem o treści „Panie
Kaczyński i jego pomocnicy, róbcie tak dalej, a prędzej czy później
wzbierze gniew ludzi i wywloką was z gabinetów, siedzib i mieszkań.
I będziecie mieli szczęście, jeśli was nie powieszą.
Na Placu Konstytucji”.
Pod postem pojawiły się komentarze, które,
według Boguckiego „wypełniają znamiona przestępstwa”. Radny wymienił
m.in. wpis użytkownika @Leszek155558157: „Też tak PiSbolszewii wróżę
i życzę” i wskazał, że dołączona została do niego grafika
przedstawiająca rozstrzeliwanych kobietę i mężczyznę. Bogucki wymienił
jeszcze pięć innych komentarzy podobnej treści, w tym zamieszczony przez
Kamila Kurosza (b. polityka Nowoczesnej): „Już za późno na litość.
Trzeba tą pisowską zarazę unicestwić. Fizycznie”. Kurosz - jak
poinformował w poniedziałek wiceszef MSWiA Maciej Wąsik - został
zatrzymany w związku z obraźliwymi komentarzami na Twitterze.
Radny Bogucki dodał w piśmie, że pomimo jego uwag, Kuczyński „nie zareagował na to, co się dzieje pod jego wpisem”.
Słupsk: Działacz LGBT usłyszał zarzuty m.in. trzykrotnego spalenia flagi Polski
Działacz Forum LGBT Sławomir K. usłyszał we wtorek w Prokuraturze
Rejonowej w Słupsku (Pomorskie) zarzuty trzykrotnego spalenia flagi
Polski oraz spalenia flagi Watykanu. Przyznał się do popełnienia tych
czynów – poinformował prokurator rejonowy w Słupsku Piotr Nierebiński.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl