Czarne chmury nad gospodarka niemiecka

avatar użytkownika En passant

Bylo juz od dawna wiadomo, ze kraje europejskie stoja w obliczu nadciagajacego kryzysu gospodarczego. W gospodarce wolnorynkowej nie ma wiecznego boomu. Zawsze po jakims czasie pojawia sie ochlodzenie i spowolnienie dzialnosci ekonomicznej, a nawet recesje. Obecny wzrost gospodarczy trwal juz dlugo, ponad 11 lat, przyjmujac, ze jego poczatek zaczal sie od czasu przelamania kryzysu finansowego i rynku nieruchomosci w 2009 roku. Wydawalo sie jeszcze, ze wspierajace dzialania bankow centralnych pozwola uniknac recesji, ale tak sie nie stalo. Nadciaga ona nieublaganie do Europy oraz Ameryki i zapewne obejmie caly swiat. Bezposrednim sprawca zalamania gopodarki swiatowej oraz gield akcyjnych stala sie epidemia spowodowana Koronawirusem. Zadzialala ona tylko jak nacisniecie spustu w pistolecie, ktorego kula przebila potezny napompowany do nieprzyzwoitosci balon akcji na gieldach. Zalamanie na gieldach akcji oddzialywuje z kolei zwrotnie na gospodarke. Wladza panstwowa wyznaczyla wiec teraz nowy priorytet: ratowanie zycia ludzkiego czlonkow spoleczenstwa. Niech dzieje sie co chce, niech kosztuje ile chce – zycie ludzkie musi byc ratowane. Obok tego paradygmatu istnieje drugi rownolegly – ratowanie decydujacego faktora producyjny, ktorym jest czynnik ludzki w procesie produkcji, rzesze pracownikow, ktorzy wraz ze swoimi kwalifikacjami utrzymuja gospodarke w ruchu. Jest to tym samym priorytet ratowania gospodarki. Nie ma innych wazniejszych priorytetow ponad tymi dwoma.

 

1. Czarne chmury nadciagaja nad gospodarke niemiecka – zlowrogie scenariusze dalszego rozwoju

 

Czarne chmury pojawily sie w postaci nadciagajacej recesji na swiecie, nadmiernych kursow akcji oraz wejscia w gre niezwykle waznego decydujacego czynnika, jakim stalo sie zagrozenie choroba spowodowana przez Koronawirusa, ktore to przyspiesza i poglebia recesje. Srodkiem na ujarzmienie epidemii sa kwarantanny calych miast, szkol czy fabryk. Zamknieto granice UE, wczesniej zostaly zamkniete granice wielu panstw na swiecie. Choroba spowodowana przez Koronawirusa wylacza bowiem z procesu produkcji ogromne ilosci pracownikow, czyli redukuje w duzej mierze tak wazny faktor produkcyjny jakim sa ludzie. Bez kontaktow miedzyludzkich, bez odpowiednich zasobow sily roboczej dochodzi do oslabienia aktywnosci produkcyjnej. Do tego ta masowa epidemia moze potrwac nawet do 2 lat! Aby ratowac ludzi trzeba spowolnic gospodarke, wrecz zahamowac ogromne obszary jej dzialanosci.

 

Istnieja rozne scenariusze rozwoju procesow gospodarczych i tym samym sytuacji ekonomicznej Niemiec. Kraza rozne dane co do spadku PKB w roznych wariantach. Co jeden to gorszy. Trzeba jednak czegos sie trzymac, wiec skupie sie na symulacjach ogloszonych dzisiaj przez renomowany instytut ekonomiczny Ifo-Institut z Monachium. W pierwszym scenariuszu, wedlug powazanego dyrektora tegoz instytutu Prof. Clemensa Feusta, szacunkowe straty wywolane dla Niemiec przez epidemie wyniosa minimum 152 miliardy Euro, czyli okolo 4,3% Produktu Krajowego Brutto(PKB). Wobec ogromnej ilosci niewiadomych wystepuja niesamowite trudnosci prognozowania dalszego rozwoju. Ten pierwszy wariant bylby tak czy siak najlagodniejszy. Przypomne, ze w 2009 roku PKB Niemiec spadl o 5,7%.

 

Drugi scenariusz mowi o duzo wiekszych sumach. Jednomiesieczne zamkniecie wszystkich obszarow dzialanosci gospodarczej kosztowaloby jeszcze wiecej, bo az 270 miliardow Euro. Bylyby to bezpowrotnie zniszczone miliardy, a PKB spadlby az o ponad 7,2%. Kazdy nastepny tydzien przynosilby straty dla Niemiec w wysokosci od 25 do 53 milardow Euro.

 

W trzecim scenariuszu, gdyby takie calkowite zahamowanie gospodarcze trwalo 3 miesiace, oznaczaloby to zniszczenie i niewyprodukowanie dobr na sume 700 milardow Euro (suma wielkosci prawie dwukrotnego obecnego budzetu Niemiec). Zalamanie gospodarcze byloby na niespotykana dotad skale i oznaczaloby spadek dochodu narodowego czyli PKB az o 20%! Pociagnaleby to utrate pracy dla okolo 1,8 milionow zatrudnionych. Jezeli dodac do tego az 6,6 milionow pracownikow, ktorzy pracowaliby w systsemie pracy krotkotrwalej tzw. Kurzarbeit (przymusowa niepelna ilosc godzin) finansowo wspomaganej przez budzet panstwa, to mielibysmy pelny obraz tragicznej sytuacji. Lacznie byloby dotknietych 8,4 miliony pracownikow, sposrod zarejestrowych obecnie 45,3 milionow.

 

Ekonomisci koncernu finansowego Allianz przypuszczaja, ze w miesiacach od kwietna do czerwca nastapi spadek produkcji na calym swiecie o 15%. Poniewaz wczesniej prognozowano swiatowy wzrost PKB na swiecie w 2020 roku na 2,4%, teraz spadlby on na 0,8%. W Europie byloby jeszcze gorzej.

W USA prognozuje Goldman Sachs, ze kwartalny spadek produkcji wyniesie az 24%. Wskaznik Aktywnosci Finansowej dla uslug (Purchasing Managers' Index PMI) dla USA mowiacy o aktywnosci managerow dokonujacych zakupy, spadl z 49,4 na 39,1 punktow. To tak jakby USA znajdowalyby sie juz w recesji. Znany indeks tzw. Baltic Dry Index, mierzacy koszty przewozu towarow a tym samym aktywnosc eksportu droga morska dla najwazniejszych towarow na swiecie spadl takze powaznie.

 

Dane dotyczace stanu znanego indeksu ZEW z Mannheim na marzec, bedacego miernikiem oczekiwan managerow co do przyszlego rozwoju gospodarki niemieckiej i europejskiej. Jego wartosci pokazuja, ze recesja jest nie do unikniecia. Spadek wartosc indeksu byl tak gwaltowny, niespotykany od 30-tu lat! W calej historii pomiarow nie odnotowano tak ogromnego obnizenia. Indeks oczekiwan i oceny sytuacji gospodarczej spadl o 58,2 punkty az do poziomu minus 49,5 punktow. Ocena sytuacji koniunktury gospodarczej spadla o 27,4 punkty na minus 43,1 punkty. Podobnie stalo sie w odniesieniu do koniunktury w strefie Euro. Indeks spadl tutaj o 59,9 pkt. Ocena obecnego stanu koniunktury spadla taz o 38,2 pkt. na minus 48,5 pkt. O Wloszech trudno jest cokolwiek powiedziec. Tam moze byc jeszcze gorzej.

Ogolnie rzecz biorac zalamanie gospodarcze dotknelo najpierw uslugi. Lezy cala turystyka, gastronomia, cala infrastruktura oswiatowa i kulturalna. Trudnosci kooperacyjne, logistyczne, spadek popytu oraz oczywiscie epidemia prowadza do zamykania wielu przedsiebiorstw, co widac szczegolnie w przemysle samochodowym. Przedsiebiorstwa z tej branzy zatrzymaly obecnie procesy produkcyjne. Gospodarka Niemiec, ktora jest nastawiona na kooperacje i na eksport zostala uderzona niezwykle bolesnie.

 

Sytuacja ekonomiczna Niemiec nie jest obojetna dla Polski. Ma ona bezposrednie oddzialywanie na gospodarke polska. Obydwie ekonomie sa niezwykle silnie powiazane ze soba. Rzad polski zmaga sie takze z tymi samymi trudnymi problemami. Nie wiem dokladnie jakie sa prognozy gospodarki dla Polski w obecnej nowej sytuacji. Jak bedzie ksztaltowal sie polski rozwoj gospodarczy i PKB w sytuacji kryzysowej? Moze szanowni i bardzo jak zwykle kompetentni koledzy z blogu, specjalisci od spraw ekonomicznych, np. kolezanka Maryla i kolega Uparty, ktorych wiedze i kompetencje niezwykle sobie cenie, mogliby napisac cos na ten temat.

 

2. Pakiety ratunkowe rzadu niemieckiego

 

Powaga sytuacji zmusila rzad niemiecki do szybkiej reakcji. Rzad zadecydowal o powiekszeniu zadluzenia panstwowego w tym roku o 156 miliardow Euro. Byloby to 39% zaplanowanego na rok 2020 budzetu, ktory zaplanowano we wrzesniu zeszlego roku. Budzet ten zmniejszy sie jednak ogromnie i byc moze, ze powyzsza pomoc/zadluzenie wyniesie polowe rzeczywistego budzetu na obecny rok. Planuje sie tez uruchomienie tzw. „Wirtschaftsstabilisierungsfonds“ WSF (Ekonomiczny Fundusz Stabilizacyjny), ktorego volumen ma wyniesc 600 milardow Euro. Otrzyma on gwarancje panstwa w wysokosci 400 milardow €, tak aby przedsiebiorstwa w sytuacji kryzysowej mialy nadal dostep do kredytow. Nastepne 100 miliardow stoi do dyspozycji, tak aby rzad byl w stanie przejmowac czesci przedsiebiorstw, ktorym grozilaby upadlosc. Byloby to kupowanie akcji dotknietych kryzysem firm a tym samym udzialem panstwa. Wynika to tez z obawy wladz panstwowych przed przejmowaniem dobrych niemieckich firm przez obcy kapital, np. przez chinski kaptal panstwowy. Dalsze 100 miliardow pochodziloby z ogromnego panstwowego banku KfW (Kreditanstalt für Wiederaufbau). Wszystko ma odbywac sie bez biurokratyzmu, szybko i sprawnie. Wszyscy potrzebujacy maja dostac pieniadze. Przeznacza sie tez ogromne srodki na sluzbe zdrowia. Poszczegolne landy uruchomiaja dodatkowe swoje wlasne srodki, w zaleznosci od sily finansowej landu. Pomoc obejmie zagrozone grupy zawodowe, zasilki dla bezrobotnych, pomoc osobom z dziecmi itd. Inwencja jest tutaj ogromna. Ostatnio uslyszalem, ze M.Söder, premier Bawarii zapewnia bezplatne obiady, jedzenie i napoje dla wszystkich pracownikow sluzby zdrowia w Bawarii. Po ogloszeniu programow pomocy w Niemczech i na swiecie wystrzelily dzisaj w gore kursy prawie wszystkich akcji. Balonik rosnie znow i staje sie coraz wiekszy...

 

W Niemczech obowiazuje teraz zasada Mario Draghi: Within our mandate, the ECB is ready to do whatever it takes to preserve the euro. And believe me, it will be enough.” czyli „w ramach naszego mandatu jest EBC gotow uczynic wszystko co konieczne, aby utrzymac Euro. I wierzcie mi, to bedzie wystarczajace“. W przelozeniu na obecna sytuacje, rzad niemiecki powiedzial: zrobimy wszystko co konieczne, aby ratowac ludzi oraz gospodarke. Niech dzieje sie co chce i to niezaleznie od kosztow finansowych, ktore beda poniesione. Tak wiec ratowanie zycia ludzi i utrzymanie gospodarki w ruchu jest naczelnym priorytetem wladz panstwowych. Koszty sa tutaj bez znaczenia. Wszystkie dzialania rzadu zostaly wyposazone w odpowiednie zmiany ustaw i przepisow prawnych. Mozna powiedziec, ze akcja ta jest prowadzona bardzo dobrze, to taki stan wyjatkowy. Chcialbym, aby te dzialania powiodly sie. Bedziemy teraz obserwowali pasjonujaca walke o ludzi i o gospodarke. My tez tkwimy jakos w tym wszystkim, gdyz w koncu to nasze zycie i nasz dobrobyt. Musimy robic wszystko, aby pomoc w zrealizowaniu tych celow.

 

 

 

 

22 komentarzy

avatar użytkownika Tymczasowy

1. @Autor

A ten milion czy ile ich tam, tak zwanych uchodzcow miast pomagac, jak zakladano, stal sie duzym obciazeniem dla gospodarki.
Dzis ziec wpadl do miejscowego banku zalatwic sprawe, a tam dluga kolejka karnie stala (co dwa metry czlowiek od czlowieka). Zorientowal sie, ze wiekszosc ludzi ma problem ze splacaniem pozyczek. Przykladowo, fryzjerka mojej starszej corki wlasnie otwarla zaklad i kupila dom. Po miesiacu przyszedl kryzys wirusowy i na pare miesiecy nie bedzie zdolna splacac zaciagniety kredyt.

avatar użytkownika TW Petrus13

2. jeźdźcy Apokalipsy

Czytałem gdzieś że udziały firmy Mosanto (czy jakoś tak) wykupił niemiecki spec.Firma(Bayer!!!) Mosanto słynęła z produkcji genetycznie zmodyfikowanych nasion,mając na ich produkcję certyfikat i wyłączność.A teraz moja bajka.Kupujemy żywność z wyprodukowanych nasion Mosanto,pojawił się virus,a ruscy wymyślili "nowiczik" - którego 1gram zabija 500 osób-czujesz temat?.Jeśli teraz!(bo są spełnione trzy warunki do klonowania!) bestia u bram Polski~


 

avatar użytkownika UPARTY

3. Ponieważ zostałem wywołany po

imieniu a i tak siedzę w domu to podzielę się moimi spostrzeżeniami. Nie potrafię w tej chwili oszacować skutków krótkoterminowych epidemii natomiast co może wydawać się paradoksalne łatwiej mi oszacować skutki długoterminowe.
Zacznijmy od pierwszego problemu, czyli relacji miedzy firmą, mikro firmą, czy nawet każdym kto w danym momencie realizuje swój interes np sprzedając/kupując samochód albo dom a
państwem.
Otóż jest tak, że wszystkie te podmioty, poza największymi korporacjami są poddane presji państwa, które stara się nimi zarządzać przez hamowanie ich aktywności. Chcesz sprzedać samochód to zapłać podatek od czynności cywilnoprawnych - to przykład najprostszego hamulca. Drugim równie prostym są limity transakcji gotówkowych. Nie wiem ile one wynoszą w Niemczech ale w Polsce sa już dokuczliwe a w USA przewożenie w sumie nie dużych kwot w gotówce jest wręcz przestępstwem.
Ta zasada działania, czyli zarządzanie przez hamowanie jest również również powszechna w polityce. Np. PAD gdy tylko mógł mieć wpływ na wyhamowanie działania ważnej dla ludzi TVP od razu zagroził użyciem jego stanowiska do zagrożenia ich interesom. Podobnie jak przed chwilą przeczytałem zachowują się Demokraci w USA, którzy chcą wyhamować zwalczanie epidemii o ile nie będą mieli z tego korzyści w sumie osobistej. Identycznie zachowuje się UE na co dzień. U podstaw takiego myślenia jest przekonanie, ze ludzie pozbawieni rezerw/ oszczędności będą musieli się zgodzić na ich życzenia, bo nie będą mogli wykonywać czynności które dają im jedzenie. Teraz zaś okazało się, że i tak nie mogą ani handlować ani produkować, czyli nie mogą tych czynności wykonywać. Okazało się, że do pewnego stopnia sytuacja się odwróciła. Okazało się, że ich działalność jest jednak niezbędna i trzeba jednak umożliwić im jej prowadzenie, bo będzie kiepsko dla no właśnie.... dla kogo?
Dotychczasowy świat ukształtowany przez lewice i wielkie korporacje dzielił ludzi w stosunkach cywilnoprawnych na zobowiązanych i uprawnionych. Przed mniej więcej 10 laty tzw, "gruba ryba" ze sfery biznesu finansowego miała do mnie interes i chciała zawrzeć umowę. Zamiast negocjacji dość skomplikowanej umowy poprosiłem o to by przygotował projekt umowy. W tym projekcie zamiast zwyczajowego stwierdzenia, że strony umowy zobowiązują się wzajemnie do tego czy tamtego były zapisy stwierdzające iż na mocy umowy ja staje się stroną zobowiązaną wobec strony uprawnionej, czyli niego. Oczywiście tą umowę przygotowywał mu prawnik z jego firmy. Ja się wkurzyłem i postanowiłem się zachować symetrycznie i poprosiłem zatrudnionych przeze mnie prawników do przygotowania umowy symetrycznej, ale na moją korzyść. Ja tej transakcji nie musiałem zawierać z tą "grubą rybą", bo mogłem jej nawet w ogóle nie przeprowadzać.
Oczywiście, gdy przesłałem mu mój projekt umowy facet się zapowietrzył i zamilkł. Wychodził jak się domyślałem z założenia, za ja przynajmniej tak samo chce zawrzeć z nim tą umowę jak on ze mną a mnie było w sumie wszystko jedno. Jak się okazało, że terminy bardzie gonią jego niż mnie to po dość długim czasie odezwał się jednak lakonicznie stwierdzając, ze jest gotów zawrzeć tą umowę, ale przez pełnomocnika i załączył odpis pełnomocnictwa notarialnego dla swojego adwokata do zawarcia umowy w zaproponowanej przeze mnie treści. Duma nie pozwalał mu się już ze mną więcej spotykać.
Ten dość długi przykład podaje po to by uzasadnić moje następne spostrzeżenie co do struktury społecznej. Otóż wielu ludzi uważa, że kariera polega na oderwaniu się od społeczeństwa po to by wejść do kasty ludzi specjalnie uprawnionych. To z resztą jest podstawowym punktem sporu o sądy w Polsce. Nas denerwuje to, że celebryta może nie przestrzegać prawa powszechnego ( bo zdaniem sądu nie jest zwykłym człowiekiem) a my uważamy, że celebryta powinien przestrzegą tego prawa w sposób szczególny, bo daje przykład innym i nawet drobne jego wykroczenie jest bardzo szkodliwe społecznie, bo demoralizuje ludzi i rozbija porządek prawny. Jest bowiem osobą będącą wzorem dla innych.
Czyli zdaniem lewaków struktura społeczna, w jednym z wymiarów, polega na tym, że im ktoś jest wyżej, to zmniejszają się jego obowiązki wobec wspólnoty a zwiększają obowiązki wspólnoty wobec niego.
Ta epidemia postawiła tą strukturę społeczną na głowie. Teraz celebryci musza się martwić czy kobieta handlująca pietruszka na rogu ulicy będzie miała pieniądze na swój handel czy nie. To może doświadczenie trudne do zniesienia. Już teraz podnoszą się głosy, że ograniczenia związane z epidemią są zbyt daleko idące, że nie powinny zwalniać zobowiązanych ze świadczenia usług wobec uprawnionych, a w domyśle, oczywiście tego wprost nie powiedzą, bo to burzy właściwy ich zdaniem porządek społeczny.
Gdy okazało się, że w Polsce mimo bardzo mało restrykcyjnych przepisów sanitarnych a dzięki dyscyplinie społecznej udało się wypłaszczyć krzywą zachorowalności to nagle liderzy ustami Tuska dali sygnał do ataku na rząd za skuteczne ograniczeni epidemii. Chcę powiedzieć, ze zarządzenia sanitarne nie był w zasadzie zagrożone niczym lub bardzo niskimi karami a mimo to były powszechnie przestrzegane i konsekwentnie pilnowane przez władze. Gdyby we Włoszech policjanci codziennie sprawdzali czy ludzie przestrzegają kwarantanny, tak jak to miało miejsce u nas to epidemia nie przybiegała by tak drastycznie, gdyby we Włoszech od momentu ogłoszenia zagrożenia ludzie pilnowali zachowania odpowiedniego dystansu między sobą, to chorych było by mniej. Dlaczego u nas sie udało a we Włoszech nie. Bo u nas duża część społeczeństwa wcale nie uważał, ze kariera społeczna polega na ustaniu zobowiązań wobec społeczeństwa. U nas było zalecenie utrzymania dystansu i ograniczenia kontaktów i duża grupa pisaków tego przestrzegała. Stało się więc to normą w miarę powszechną.Dlaczego więc oni nie przestrzegali tych norm. Bo normy te były słabo zagrożone karami a ludzie o ich statusie społecznym tak drobnych zaleceń nie muszą przestrzegać. Dlatego Grodzki odmówił poddaniu się badaniu na lotnisku, bo nikt niższej rangi społecznej nie będzie mówił trzeciej osobie w państwie co ma robić.
Jak to się ma do ekonomii. To dość proste. Zmuszenie grupy celebrytów do spełniania obowiązków społecznych dało przykład, że można od nich tego wymagać. To zaś podnosi rangę interesów zwykłych ludzi i pozwala im bardziej stanowczo ich bronić przed silniejszymi.
Jak ci zwykli ludzie zaczną bronić swoich interesów, to nagle okaże się, ze obciążenia podatkowe są dla nich zbyt wysokie, że muszą mieć tańsze kredyty, i że to jest ważne. W Tym momencie duże firmy staja się niekonkurencyjne wobec tych mniejszych i przepływy pieniędzy zaczynają płynąć innymi strumieniami, na brzegach których tych lepszych nie ma.
Przenosi się to na stosunki wewnątrz korporacyjne. Jeżeli teraz okazało się, że już jest możliwa praca zdalna to dlaczego nie można będzie jej stosować powszechnie później? Jak ludzie będą pracować w domach, to wtedy władza przełożonych będzie bardzo ograniczone. Wszystkie polecenia będą musiały być w formie pisemnej a tak powszechne w praktyce biurowej szykany osobiste przestaną być groźne. To zaś zapewne spowoduje dekompozycje stosunków społecznych w korporacja i w rezultacie zmusi je do bardziej transparentnego działania a większość z nich nie da rady w takiej sytuacji dalej funkcjonować.
Poza tym ludzi nauczyli się żyć bez knajpy, bez knajpy a za to w domu. Znajomy przesyła mi mailem dowcip, może inni go znają ale go przytoczę bo jest charakterystyczny.
Gość pisze do drugiego jak mu na kwarantannie.
"Wiesz postanowiłem zacieśnić stosunki rodzinne już drugiego dnia się dowiedziałem, że córka dwa lata temu wyszła za mąż, żona zrobiła doktorat i ...." i coś tam jeszcze. Obowiązek pobytu w domu przypomina tradycyjną funkcję domostwa jako miejsca spędzania czasu i rodziny jako społeczności, w której się żyje. To odwrócenie skutków rewolucji obyczajowej ostatnich już 70 lat a w tym odejście od konsumpcjonizmu. To zaś bardzo ograniczy duży biznes nastawiony na generowanie coraz to nowych potrzeb.
Jak to przełoży się na pieniądze? Po pierwsze bardzo spadnie PKB, najpierw w Chinach produkujących towary masowe lub komponenty do ich produkcji, po drugie ograniczy dochody z turystyki, po trzecie wykaże, że usługi restauracyjne stanowiące obecnie ważny składnik PKB wcale nie powinny być w jego liczeniu uwzględniane a ważniejsze jest dobre mieszkanie i zgodna rodzina. Turystyka jest podstawą funkcjonowania wielu krajów na świecie. Oprócz powszechnie znanych potęg turystycznych takich jak Grecja, Egipt, czy Turcja dochody z turystyki są bardzo ważny składnikiem PKB Anglii,Francji, Włoch i Hiszpanii. W Anglii turystyka jest bodajże drugim najważniejszym działem gospodarki. Podobnie jest w innych krajach europejskich. W rezultacie można się spodziewać, że wciągu około roku po ustaniu pandemii PKB liczone według wolumenu sprzed jej wystąpienia bardzo spadnie z powodu obkurczenia się rynków zbytu ( odejście od konsumpcjonizmu). To nie będą spadki kilku procentowa a raczej dużo większe. W przypadku Chin może to spowodować spadek nawet o 50%, bo mimo iż rozbudowują oni rynek wewnętrzny, to jednak dalej dochody z eksportu i pensje pracowników pracujących dla eksportu stanowią podstawową część ich przychodów.
Również gospodarka niemiecka będzie maiła problemy. Przy okazji pandemii okazało się, ze niemiecki przemysł motoryzacyjny stał się niekonkurencyjny wobec japońskiego, okazało się, ze sprzedaż samochodów japońskich nie spadła w pierwszym kwartale w ogóle a niemieckich tak. Przyszedł czas próby i ta gałąź przemysłu niemieckiego go przegrała Przy czym określenie, że jest to przemysł niemiecki jest trochę nieprawidłowe. Tu bardzie chodzi o przemysł Dorzecza Renu, największego na świecie zagłębia przemysłowego. Oczywiście ten przemysł nie zniknie ale jego znaczenie (wartość) bardzo się zmniejszy, bo okaże się ,że jest archaiczny. O tym mówiło się już dawno, mówiło się, ze w Europie jest jeden ośrodek naukowy na najwyższym poziomie i jest CERN. Ośrodków naukowych związanych z przemysłem jest bardzo mało i są dość słabe w porównaniu z japońskimi czy amerykańskimi. Teraz wyjdzie to na jaw.
Potęga Niemiec brała się z tego, że w Niemczech była i dalej jest inna struktura zatrudnienia niz w pozostałych krajach europejskich. Otóż w Niemczech bardzo duży procent ludzi pracuje w wytwarzaniu dóbr i usług wymienialnych, czyli krótko mówiąc w produkcji. O ile pamiętam dane sprzed paru lat to w Niemczech w produkcji pracowało ok.20% ludzi a w tym samym czasie we Francji tylko 5% czy 6%. Czyli można powiedzieć, że dużo większa część zatrudnionych we Francji robi "nic". To zaś powoduje, ze nie mają obecnie żadnego tytułu do zarobków i możliwości zakupu towarów, przede wszystkim chińskich ale i niemieckich.
Zrobiła się taka sytuacja, ze najpierw ustała produkcja towarów rynkowych w Chinach a jak Chiny odzyskują możliwości odbudowy produkcji to zdechł był rynek zbytu. To może być początkiem wielkiej katastrofy. Jak wielkiej - teraz tego jeszcze nie wiadomo, ale można spodziewać się wszystkiego.

uparty

avatar użytkownika TW Petrus13

4. Uparty :*

fantastyczny koment!. Dzięki.Może uzupełnię "tajemnicze kłoła?np."Klub Krzywego koła" jak znak nieskończoności.Za Starej Rrzeczypospolitej istniała Loża Polin,czas Panie Prezydencie RP ową zlikwidować,z listem pożegnalnym persona non grata!!!
z pozdrowieniem dla czytających :*
ps.Daniels,Szundrich,Wejs - won z Polski!!!


 

avatar użytkownika gość z drogi

5. @Piotrze,dzisiaj klik

na Balonik ,piękna akcja i dzięki za przypominajkę :)

gość z drogi

avatar użytkownika En passant

6. @Tymczasowy

Uchodzcom bedzie trudno znalezc sie na rynku pracy, szczegolnie gdy pojawi sie konkurencja ze strony naplywajacych bezrobotnych zwalnianych z przedsiebiorstw. Ich przygotowanie zawodowe i jezykowe bedzie duza bariera w znalezieniu pracy. Teraz szuka sie pracownikow sezonowych do zbiorow szparagow. Jeszcze niedawno pracowali pomocnicy z Polski i innych krajow. Teraz granice sa zamkniete a i place w Polsce poszly w gore. Praca na polu w Niemczech nie jest juz tak atrakcyjna finansowo jak kiedys. Ciekawe czy uchodzcy przebywajacy w Niemczech zglosza sie do pracy u rolnikow. Trudno bedzie ich motywowac, gdyz panstwo zapewnia im i tak utrzymanie.
U nas pracownicy samodzielni majacy male firmy tak jak ta kanadyjska fryzjerka dostana teraz pomoc od panstwa, gdy musza zamknac firme.

Pozdrawiam
Sz.

En passant

avatar użytkownika Maryla

7. Goldman Sachs prognozuje

Goldman Sachs prognozuje spadki PKB: 3,8 proc. w USA i 8 proc. w strefie euro

Bank Goldman Sachs w najnowszym wydaniu przeglądu Top of Mind
prognozuje na 2020 r. recesje: 3,8-proc. spadek PKB w Stanach
Zjednoczonych i 9-proc. spadek PKB w strefie euro. Powodem jest pandemia
koronawirusa.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika TW Petrus13

8. pamiętajcie

o dużych ilościach witaminy "C:-rutinoscorbin.siekana zielona pietruszka - lepsza!,i ja tak co jakiś czas robię 5 kropel wody utlenionej na pół szklanki wody przegotowanej,herbaty,mleka cokolwiek mokrego - byle nie wódka!
pogodnego w zdrowiu dnia,Wszystkim czytającym życzę
ps.rozcieńczona woda utleniona zawiera wolne jony tlenu,przydatne w wewnętrznym odkażaniu ciała


 

avatar użytkownika TW Petrus13

9. pijalnia soków odcinek 1

korzeń seler,marchew,pietruszka,por, - no może tyle.Do skowirówki,troszkę soli pieprzu,i szklanka
co jakiś czas.Oczyszcza nasz organizm z trucizn. Łyżkę stołową siekanej zielonej pietruszki możesz dać do np.rosołku,ale pamiętaj ciepłego a nie wrzącego.Wysoka temp. zabija zawartą w niej witaminę "C",a ta jest witaminą życia! - wykonać!


 

avatar użytkownika En passant

10. @Petrus

Petrus, ja nie radzilbym Ci stosowania wody utlenionej do celow wewnetrzych. Mozesz tylko struc sie, a my tutaj w blogu chcemy miec zdrowego Petrusa.
Pozdrawiam serdecznie
S.S.

En passant

avatar użytkownika En passant

11. @Uparty

Dziekuje Panu bardze za obszerna i poglebiona analize, ktora na pewno kosztowala duzo pracy. Sluszne jest, ze krytykuje Pan nadmierna ingerencje panstwa w sprawy gospodarki. Tutaj musi byc jakis umiar, tak aby nie byla krepowana inicjatywa i swoboda dzialania podmiotow gospodarczyj w realnej dzialanosci.
Ciesze sie, ze polski rzad dobrze zorganizowal akcje opanowania rozprzestrzeniania sie epidemii. A celebryci powinni dopasowac sie do istniejacych rozporzadzen.
Co do trendu w spadku PKB w roznych krajach, wplywu oslabienia dzialu uslug w tym turystyki, to mozna oczekiwac tam spadki. Niemcy maja inna strukture zatrudnienia i produkcji. Ich gospodarka opiera sie w durzej mierze na przemysle wytworczym. Przemysl maszynowy, w tym samochodowy jest bardzo silny. W Polsce przemysl ten byl tez zawsze mocny.
Co do Chin, to mam nadzieje, ze az tak duzy spadek PKB jak Pan sugeruje nie nastapi. Sa one bardzo powiazane z gospodarka swiatowa, ale 50% spadku wydaje mi sie za duzo.
Niemieccy ekonomisci (np. Prof. Lars z zespolu doradcow nieemieckiego rzadu) uwazaja na przyklad, ze mozna zwiekszyc zadluzenie Niemiec o 1 bilion € i wiecej, z obecnego zadluzenia 60% PKB z na 80% czy 90% PKB. Nie zachwialoby to kondycja ekonomiczna Niemiec. to otwiera wieksze mozliwosci dla panstwa w zwalczaniu kryzysu.

Pozdrawiam serdecznie
S.S.

En passant

avatar użytkownika En passant

12. @Maryla

Dziekuje Ci Maryla za wpis, ktory uzupelnil luke w moim artykule. To byl strzal w dziesiatke. Szacunki z Goldman Sachs odnosza sie do sytuacji na swiecie. Wygladaloby na to, ze Europa ciezej odczuje skutki kryzysu. Byloby to wystapienie posredniego scenariusza spadku PKB ogloszonego przez Ifo-Institut München, o ktorym pisalem. Rozumie, ze prognozy z Goldman Sachs dotyczyly tez troche Polski. Ciekawe czy polski PKB spadnie tez w tych granicach 8%, czy moze uda sie osiagnac lepsze wyniki. Sadze, ze tym razem nie uda sie tak dobrze spasc na cztery lapy jak to bylo w roku 2009.

Pozdrawiam serdecznie
S.S.

En passant

avatar użytkownika TW Petrus13

13. En passant

szklanka przegotowanej wody,to 0koło 220 ml,pół 110 i pięć kropel wody utlenionej - to 3% wody destylowanej z nadtlenkiem wodoru.Takim roztworem wody utlenionej dentyści myli zęby :)))
pijalnia soków 2 już na moim blogu


 

avatar użytkownika gość z drogi

14. Kochani,Zdrowia,zdrowia

TYM w Kraju i po za NIM :)

gość z drogi

avatar użytkownika En passant

15. @Gosc z drogi

Dziekujemy, zdrowie nam potrzebne. Tego samego zyczymy tez Tobie!
Pozdrawiam serdecznie
S.S.

En passant

avatar użytkownika gość z drogi

16. :))) @En passant

i jeszcze garstka promyków słonecznych znad Brynicy i Przemszy :) a dla Zony nasze stokrotki z łączki :)
takiej malutkiej pod oknem :)

gość z drogi

avatar użytkownika TW Petrus13

17. Zosiu

ja klikam też na strzałkę z boku pojawi się "Skarbiec" funduje stypendia dla ubogich studentów.Piękne Anioły" - dzieci pomagają starszym ,sprzątają,robią zakupy,myją okna i.t.p


 

avatar użytkownika gość z drogi

18. Super :)

zaraz dołączę :)

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

19. dzisiaj Anioły mają

356
pozdr ,dzięki za zwrócenie uwagi na NICH

gość z drogi

avatar użytkownika Maryla

20. Koronawirus w Niemczech:

Koronawirus w Niemczech: Możliwy spadek PKB o 10 proc.

Jeśli
restrykcje wprowadzone ze względu na koronawirusa utrzymają się do
końca czerwca, to Niemcy muszą liczyć się w tym roku ze spadkiem PKB o
10 proc. - poinformował w czwartek Instytut Gospodarki Niemieckiej (IW).

Kronawirus USA: Prezes Fed: Ze względu na pandemię USA mogą już być w recesji

Prezes
Fed Jerome Powell powiedział, że USA "mogą już być w recesji", a to,
kiedy gospodarka odzyska dynamikę, będzie zależało od tego jak szybko
uda się opanować pandemię koronawirusa.

Warszawska giełda jest w lepszej sytuacji niż inne rynki

Z dużym prawdopodobieństwem pojawi się ujemne saldo napływów i
umorzeń odzwierciedlające negatywne emocje dużej grupy uczestników
rynku. GPW wydaje się być w lepszej sytuacji niż inne rynki – parkiet w
Warszawie nigdy bowiem nie powrócił do szczytów osiągniętych w roku 2008
– wyjaśnia w kontekście pandemii koronawirusa analityk finansowy Piotr
Dubno.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika UPARTY

21. @En passant

Ja mam wątpliwości czy metodami finansowymi, przynajmniej w Europie da radę ten kryzys ograniczyć. Recepta pt. dać ludziom pieniądze to będą kupować może tym razem nie zadziałać. Nie wdając się w nadmierne szczegóły chodzi mi o jedną, dość podstawową sprawę. Otóż wszystkie poprzednie kryzysy były w gospodarce opartej o wiele bardziej o gotówkę niż jest to obecnie i gospodarka była o wiele mniej zadłużona. Problem leży w tym, że w banku nikt nie ma swoich pieniędzy. Zapis na koncie bankowym jest to wyrażone w jakiejś walucie zobowiązanie banku. Jak się ma pieniądze (gotówkę), to się ma zobowiązanie państwa, które musi być akceptowane przez wszystkie podmioty na rynku. We wszystkich poprzednich kryzysach państwo mogło wyemitować nowe pieniądze, dać je ludziom i w ten sposób umożliwić ima zakup wszystkiego czego zechcą. W tej chwili państwo nie ma praktycznie możliwości emisji pieniędzy skierowanych nie tylko do "zwykłych ludzi" ale i nawet do małych i średnich firm żyjących z rynku. Jedyne co może zrobić to spowodować, że kredyt bankowy będzie tańszy. Jeżeli będzie tańszy kredyt, to powinna się rozszerzyć kredytobiorców, którzy za ten kredyt kupią coś od producentów i ci będą mogli tym kredytem otrzymanym za swój towar spłacić własne zobowiązania. Ale co się stanie, jeżeli ludzie odmówią dalszego zadłużania się, czyli zaciągania dalszych zobowiązań terminowych, bo przyszłość niepewna, bo "przemarsz wojska lub żydowskie kuczki". Jak wtedy można ożywić gospodarkę? Oczywiście kryzysu finansowego pewnie długo nie będzie, bo to żaden problem sprzedać psa z 1 mln usd jeżeli w rozliczeniu weźmie się dwa koty po 0,5 mln usd ,ale z pieniądze przytoczonych kwotach ani psa ani tych kotów nie da się sprzedać a wszystko wygląda na to, że radosna wymiana psów na koty w gospodarce została przerwana. By ją wznowić , nawet przy kredycie państwowym przynajmniej niektóre z tych zwierzątek powinny trafić na rynek a tu niespodzianka- nikt tyle nie chce zapłacić.
Poza tym myślę, że nie tylko ja obawiam się bardzo drastycznych spadków PKB, bo skoro pakiety pomocowe wynoszą nawet 10%PKB to nie dla tego, że grozi 5 % spadku. Rządy są głupie, ale nie aż tak. Jeśli chodzi zaś o Niemcy to udział eksportu w PKB jest bardzo duży, nie wiem ile ale wydaje mi się, że przed kilku laty to było ok. 20% a teraz może nawet więcej. W tej chwili coraz większa część przemysłu jest zatrzymywana w nadziei na jej w miarę szybkie uruchomienie. Jeżeli jednak pojawią się kłopoty na rynkach zbytu poza Niemcami, to będzie problem identyczny jak z nowy lotniskiem koło Berlina, którego uruchomienie generowało by większe straty niż jego nie uruchomienie. Jak wyprowadzi się tzw rachunek ciągniony ( w moim wypadku szacunek bo liczyć nie mam możliwości) wychodzimy na spadki rzędu takiego jak pisałem. Nawet w oficjalnych szacunkach już się mówi, że spadek będzie dwucyfrowy a niewiadomą jest tylko pierwsza cyfra, czy będzie to jeden, czy może jakaś inna cyfra.
Poczekamy jeszcze tydzień i zapewne okaże się, ze jednak to będę inne cyfry. Moim zdaniem kredytowo- wekslowy system kształtowania cen towarów i emisji pieniądza właśnie się skończył a jak na razie nie ma nic w zamian.

uparty

avatar użytkownika En passant

22. @Uparty Sprawa jest bardzo skomlikowana

Sytuacja jest tragiczna. Spadek PKB bedzie ogromny. Juz mowi sie o minus 10%, (zob. tez ostatni informacyjny wpis Maryli), ale moze byc wiecej, tak jak Pan przypuszcza. Wnioski o zasilek dla bezrobotnych w USA wzrosly dziesieciokrotnie i wynosza okolo 3,3 miliony. Gospodarka niemiecka, ktora jest zorientowana na eksport bedzie przezywala ogromne trudnosci. A przeciez to Ameryka obok Chin jest najczesciej lokomotywa napedzajaca koniunktur.

Sprawa jest bardzo skomplikowana, ale kazdy problem mozna jakos rozwiazac, i problemy byly roznymi metodami rozwiazywane. Historia potoczy sie dalej. Jak sie nie ma co sie lubi, to sie lubi co sie ma. Banki, jak Pan slusznie zauwazyl stosowaly ciagle ta sama metode przy przezwyciezaniu kryzysow. Teraz wyraznie widac, ze zastosuja ja znow. Kryzysy sa jednak rozne. Banki wystrzelaly jednak juz amunicje w postaci dalszych mozliwosci obnizki stop procentowych. Beda moze dalej obnizac minusowe stopy. Ponadto teraz beda drukowac pieniadze, zakupowac pozyczki firm, tez akcje. Czesc firm bedzie przechodzila na wlasnosc panstwa. Banki centralne beda tez stosowac dodatkowo napedzanie konsumpcji i popytu poprzez tzw. pieniadze z helikoptera. Kazdy Amerykanin ma dostac przekaz na konto w wysokosci 1200 $. USA rzuci na rynek 2 biliony $, Europa tez taka sume. Caly swiat razem ma wydac az 5 bilionow dolarow. Przypuszczam, ze oprocentowanie kredytow dla firm spadnie drastycznie. Wiele bedzie umarzanych. Nie mozna tworzyc wielkiej armii bezrobotnych. mCzy to pomoze? Nie wiadomo, ale jak nic nie ma sie w reku, to trzeba stosowac stare srodki. Papieru i farby jest dosyc, maszyny do druku pieniedzy sa tez bardzo wydajne. Oczekuje nas zalew pieniedzy i inflacja w UE i USA.
Pozdrawiam i dziekuje za interesujacy wpis
S.S.

En passant