Oswiecenie w Rosji - III
Ksiezniczka Sophie Frederike Auguste von Anhalt-Zerbst urodzila sie w 1729 r. Zostala wybrana na zone nastecy carskiego tronu przez bezdzietna caryce Elzbiete Piotrowna. Sam nastpca tronu, niemiecki ksiaze, syn jej siostry, tez zostal przez myslaca o przyszlosci cesarstwa caryce wybrany. Nastoletnia ksiezniczka przybyla do Rosji, zmienila wiare na prawoslawna i w 1745 r. poslubila ksiecia holsztynskiego Piotra Ulryka, ktory w tym czasie nosil juz tytul Wielkiego ksiecia Rosji,przyszlego cara Piotra III Fiodorowicza. Jako mloda, niezamozna dziewczyna nie miala wiekszych szans na odegranie powaznej roli w historii Rosji. Jednak tak sie nie stalo. Zawdziecza to wybitnej inteligencji i pracowitosci. Do objecia wladzy, jak sie mialo okazac, musiala czekac az 17 lat. W tym czasie bardzo duzo czytala i nawiazywala kontakty z inteligentnymi ludzmi;dyskutowala z nimi. Po objeciu wladzy lista tych madrych osob poszerzyla sie o najwybitniejszych w tamtej epoce. Znalezli sie w niej miedzy innymi francuscy Encyklopedysci, Wolter i Diderot, filozofowie i ekonomisci angielscy, a nawet Napoleon Bonaparte i Paoli, rewolucjonista z Korsyki.
Katarzyna przejela wladze w 1762 r. po zamordowaniu jej malzonka przez zbuntowane wojsko. Byla juz wtedy dojrzala, doswiadczona kobieta. Mimo to zadanie stojace przed nia bylo prezeogromne. Jeden z jej generalow mial sie podobno wyrazic, ze rzadzacy Rosja musieli rzeczywiscie byc kierowani przez samego Boga, gdyz inaczej trudno byloby zrozumiec jak w ogole to wszystko moze istniec.
Nie mozna odmowic mlodej carycy slusznosci drogi, ktora wybrala. Byla swietnie przygotowana teoretycznie do rzadzenia. W jej glowie ukladal sie model rzadzenia i reform w kraju, ktore nalezy przeprowadzic. Madrosc wladczyni miala zapewnic racjonalnosc sytemu, ktorego byla glowa. Dobro z madrosci mialo wyplytwac.
Glowna podstawa, stala sie ksiazka, ktora choc teoretyczna, byla oparta na bogatym doswiadczeniu bardzo madrego czlowieka, Monteskiusza (1689-1755). Dokladniej idzie o jego czterotomowe dzielo "O duchu praw" (1748). Mowa o 744 stronach do przeczytania. Caryca poradzila sobie z tym w ten sposob, ze narzucila sobie dyscypline, czytala dzielo 3 godziny dziennie. A na koniec uznala za stosowne, by w swoje glowne dzielo prawodawcze, Nakaz z 1767 r., wlaczyc tyle artykulow z ksiazki, ze stanowily one okolo polowy tego aktu. Pewnie, ze nie tak znowu dokladnie, czesc z nich byla wypaczona a najwazniejsze nie zostaly wybrane. To jakby potwierdzalo przekonanie Monteskiusza, ze Rosja ze wzgledu na swoja przeszlosc, tradycje rzadzenia oraz wielkosc obszaru skazana jest na rzady despotyczne. Wkrotce nowa cesarzowa miala stac sie tego dowodem. Musialo jednak minac troche czasu, by to sie stalo. Trzeba jednak przyznac, ze poczatkowe zamiary Katarzyny II byly godne szacunku i podziwu.
Caryca Katarzyna II chciala otworzyc szeroko drzwi Rosji na mysl i zdobycze oswieceniowe. Jednym z nich bylo tlumaczenie ksiazek na jezyk rosyjski i ich wydawanie. Dosc powiedziec, ze liczba ksiazek znajdujacych sie w obiegu w Rosji w czasach jej panowania byla wieksza 7 razy od liczby ksiazek obecnych w Rosji w latach 40-ych i 50-ych XVIII w. O ile za cara Piotra Wielkiego drukowano w Rosji 7 ksiazek rocznie, a za czasow carycy Elzbiety - 23, to w pierwszej dekadzie panowania Katarzyny Wielkiej ta liczba wzrosla do 105 rocznie. Byl to bardzo szybki postep. W dodatku, o ile przed Katarzyna zdecydowanie dominowaly ksiazki religijne, to za jej czasow ich liczba spadla do 60%. Tak wiec mowa o tysiacach ksiazek o tematyce swieckiej.
Wsrod tych tysiecy wydawanych ksiazek dominowaly dziela Woltera. Caryca zarazila sie "Wolterianizmem". A swoj zachwyt wpoila rosyjskim arystokratom. Oni przyjmowali jego postawe racjonalizmu, sceptycyzmu i reformowania, choc oczywiscie nie rewolucji. Prawie wszystko co wyszlo spod piora francuskiego mysliciela bylo w Rosji tlumaczone. Mowa o okolo 60 pracach.
Obok woltera caryca entuzjazmowala sie innymi myslicielami z Francji. Do nich nalezal Encyklopedysta D'Alembert i Diderot. Obu zapraszala do Rosji, podobnie jak i Woltera. Z tej trojki tylko Diderot przybyl i mial bezposredni dostep do carycy. Owocem kontaktow bylo wydanie w jezyku rosyjskim trzech tomow Encyklopedii. Takze nabycie przez caryce bogatej biblioteki Diderota. Zdarzalo sie jej takze kupowac inne zbiory biblioteczne.
Nie tylko dziela francuskie byly tlumaczone na jezyk rosyjski. Katarzyna studiowala rowniez dziela myslicieli angielskich, Benthama i Blackstone'a. Byly one wydawane w Rosji nawet wtedy, gdy liczyly kilka tomow. Docenila rowniez ekonomiste, Szkota, Adama Smitha. Nawet wyslala do Glasgow dwoch rosyjskich profesorow by sie czegos od niego nauczyli. Nie dosc na tym, zalozyla Stowarzyszenie Ekonomiczne, ktorego celem byl rozwoj rolnictwa oraz podniesienie poziomu administrowania posiadlosci. I w tym duchu wyznaczyla nagrode w wyskosci tysiaca sztuk zlota za napisanie najlepszego zestawu rekomendacji jak zorganizowac rolnictwo.
Taka to byla Katrzyna II Wielka.
Glowne zrodlo: James H. Billington, "The Icon and the Axe. An Interpretive History of Russian Culture", Vintage Books, New York 1970.
- Tymczasowy - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
1 komentarz
1. @Tymczasowy Katarzyna II Wielka i jej podboje milosne
Jak na owe czasy Katarzyna II Wielka byla dosyc obrotna kobieta, i wielka jezeli chodzi o sprawy milosne. Przypisuje sie jej, ze miala ponad 20 kochankow. Tylko niektorzy mieli jakis wplyw na jej polityke. Na ogol nie pozwalala im na wtracanie sie w sprawy panstwowe. Do najbardziej znanych nalezeli: hrabia Saltykow, Stanislaw August Poniatowski, ktoremu pomogla w zdobyciu korony polskiej, hrabia Grigorij Orlow, ksiaze Potjomkin, Aleksander-Dimitr Mamonow. Ostatnim kochankiem byl ksiaze Platon Aleksandrowicz Zubow, ktory w chwili jej smierci mial tylko 29 lat. Carowa zmarla majac 67 lat. Po zakonczeniu romansu nie przesladowala kochankow, raczej pomagala im, czesto wspanialomyslnie nagradzala. Tylko Mamonow popadl w nielaske, gdy opuscil cesarzowa i odszedl z szesnastoletnia dworka.
Z Orlowem miala nawet prawdopodobnie 2 corki i syna.
Pozdrawiam
S.S.
En passant