Duzo dobrze wykwalifikowanych i mlodych Niemcow emigruje co roku z kraju

avatar użytkownika En passant

Wydawaloby sie, ze Niemcy sa dla swoich obywateli optymalnym krajem do zycia. Tak postrzegane sa przynajmniej przez mieszkancow innych panstw, a szczegolnie przez miliony potencjalnych imigrantow z calego swiata, ktorzy wszelkimi drogami usiluja dostac sie tutaj. Z drugiej strony zdziwienie budzi wysoka emigracja obywateli niemieckich, ktorzy opuszczaja rokrocznie swoja ojczyzne. Dane statystyczne pokazuja rozmiar tego zjawiska, a badania probuja je wyjasnic.

 

1. Z Niemiec i do Niemiec - emigracja i powroty, przewazaja mlode osoby z wyzszym wyksztalceniem

 

Odwrotny kierunek migracji, czyli emigracja Niemcow z kraju moze budzic zdziwienie, ale gdy sie popatrzy na poprzednie stulecia, to widac, ze proces ten byl i jest zjawiskiem normalnym. Nieprzypadkowo obywatele amerykanscy niemieckiego pochodzenia sa najwieksza grupa etniczna w USA wynoszaca ponad 45 milionow osob. Widac to po licznych nazwach miast amerykanskich skopiowanych na podobienstwo miast ojczyznianych, np. Stuttgart czy Hamburg, a takze po nazwiskach. Najwieksza fala emigracji niemieckiej miala miejsce w latach 1848-1914, kiedy to do USA przybylo ponad 6 milionow osob. Teraz doswiadczamy ogolnego trendu globalizacji ekonomicznej, ktory odzwierciedla sie sie takze w zwiekszonych mozliwosciach migracyjnych, szczegolnie po zakonczeniu okresu zimnej wojny, zalamaniu sie i rozpadnieciu sie bloku panstw komunistycznych a co za tym idzie otwarciu wielu dotad niemozliwych do przekroczenia granic.

 

 

Badania na temat najnowszych trendow migracyjnych obywateli niemieckich prowadza Bundesinstitut für Bevölkerungsforschung (BiB) z Wiesbaden oraz Universytet Duisburg-Essen. Przed tygodniem ogloszono wyniki tych badan. Badanie zatytulowane: German Emigration and Remigration Panel Study (GERPS) objelo 10 tysiecy osob, ktore albo wyjechaly z kraju albo wrocily do niego. Studium to postawilo na glowie dotychczasowa perspektywe badawcza: zamiast prowadzic wywiady z emigrantami jednego kraju docelowego, do ktorego przyjechali, skoncentrowano sie na osobach jednego kraju (w tym przypadku Niemiec), ktore wyemigrowaly do wielu krajow (tez wrocily z wielu krajow). Przebywaly one lub przebywaja w 169 krajach swiata. Ogolne wyniki zostaly ogloszone w raporcie pt. „Gewinner der Globalisierung. Individuelle Konsequenzen von Auslandsaufenthalten und internationaler Mobilität.“, BiB, Wiesbaden. Institut für Soziologie der Universität Duisburg-Essen, 04.12.2019.

 

Emigracja jest zjawiskiem masowym w dzisiejszych czasach. Tylko w trzydziestu szesciu wysoko rozwinietych krajach OECD (Organizacja Wspolpracy Gospodarczej i Rozwoju) zyje 45 milionow osob (obywateli krajow OECD) poza granicami swojego kraju. Liderem w emigracji jest tutaj Polska, z ktorej az ponad 4 miliony obywateli przebywa w tych krajach. W stosunku do calej ludnosci Polski wspolczynnik emigracji wynosi okolo 10%. Brytyjczycy w liczbie 3,9 miliona stanowia druga co do wielkosci grupe emigrantow w ramach OECD. Niemcy zas stoja na trzecim miejscu z 3,8 milionami emigrantow, co daje im wspolczynnik emigracji w wysokosci 5,1%. Amerykanie niechetnie emigruja, ich liczba wynosi niecale 2 miliony (0,7%). Patrzac na Polske, widac od razu, ze liczba ta jest ogromna. Przyjmujac, ze emigruja ludzie mlodzi, dobrze wyksztalceni i dobrze wykwalifikowani, mozna powiedziec, iz jest to ogromny upust krwi dla spoleczenstwa polskiego. Naplywajacy do pracy obywatele Ukrainy lataja ta nowo powstala dziure na polskim rynku pracy.

 

Wracajac do niemieckich emigrantow. Wyjezdzaja oni glownie do krajow sasiednich.

Biorac pod uwage lata 2008-2018, na pierwszym miejscu jako kraj docelowy wybrali oni Szwajcarie (200 tysiecy), potem zas nastepujace kraje: USA (127 tys.), Austrie (108 tys.), GB (82 tys.), Polske (69 tys.), Hiszpanie (64 tys.), Francje (62 tys.) oraz Turcje (58 tys.). W przypadku Polski mozna przypuszczac, ze do kraju wracaja tzw. Aussiedler czyli przesiedlency. Oni sami lub ich dzeci po uzyskaniu obywatelstwa niemieckiego wracaja do Polski, gdzie prowadza interesy gospodarcze. Duza ilosc emigrantow niemieckich do Turcji mozna wytlumaczyc checia emerytow spedzania starosci w tanim kraju, gdzie niemieckie renty pozwola im utrzymac sie na dobrym poziomie.

 

W ciagu ostatnich 10 lat emigrowalo z Niemiec co roku przecietnie 180 tysiecy osob z niemieckim obywatelstwem. Co ciekawe, az 129 tysiecy powracalo rokrocznie do ojczyzny. Bilans jest i tak negatywny i wynosi minus 51 tysiecy rocznie. To tak jakby co roku znikalo sredniej wielkosci 50-tysieczne miasto zamieszkane glownie przez mlodych ludzi z wyzszym wyksztalceniem. Lacznie poza granicami kraju mieszkaja 4 miliony obywateli niemieckich. Dwie trzecie emigrantow pozostaje tylko niewiele lat za granica. Faktem jest, ze na niemieckiej sile roboczej korzysta np. Szwajcaria. Zyje tam na stale 450 tysiecy obywateli niemieckich. W Austrii z kolei jest ich ca. 200 tysiecy.

 

Wracajac do danych z panelu BiB i do proby 10 tysiecy osob, ktorzy pomiedzy lipcem 2017 a czerwcem 2018 wyjechaly z Niemiec lub powrocily do Niemiec, rzuca sie w oczy, ze emigruja glownie ludzie mlodzi. Udzial osob w wieku 25-39 lat wynosi posrod nich az 63% i jest duzo wyzsza, niz w calym niemieckim spoleczenstwie. Przecietna ich wieku wynosi 36,6 lat i jest tym samym 10 lat nizsza niz przecietna wieku calego spoleczenstwa. Emigranci niemieccy charakteryzuja sie bardzo dobrym wyksztalceniem. Az trzy czwarte z nich (76%) posiada wyzsze wyksztalcenie. Trzeba dodac, ze odsetek ludzi z wyzszym wyksztalceniem w Niemczech jest duzo mniejszy i stanowia oni tylko 25%. Widac tutaj, ze dobrze wyksztalceni emigranci sa reprezentowani ponadproporcjonalnie. Osoby po maturze albo z nizszym wyksztalceniem stanowia duzo mniejszy odsetek emigrantow.

 

2. Przyczyny emigracji Niemcow

 

Na pewno przyczyny dziesiejszej emigracji roznia sie powaznie od tej do Ameryki w 19 i 20 wieku. Wtedy, dla ogromnej 6-milionowej tamtejszej emigracji odgrywaly role przede wszystkim czynniki ekonomiczne, tez bieda spowodowana powodziami, nieurodzajami, przeludnienie spowodowane duzym przyrostem naturalnym, przynaleznosc religijna, zaangazowanie polityczne oraz chec ucieczki przed dlugoletnia wtedy sluzba wojskowa.

 

Teraz w dobie globalizacji i otwartych granic mamy wlasnie nowa wielka grupe emigrantow, ktora jest wygrana tychze procesow globalizacyjnych. Moga oni swobodnie opuszczac kraj pochodzenia i wracac do niego. Szanse otworzyly im procesy demokratyzacji i globalizacji. Ma to odbicie w wynikach analizy motywow opuszczenia kraju przez najnowszych badanych emigrantow. Swoja decyzje o wyjezdzie uzasadniaja oni nastepujacymi czynnikami:

 

praca/kariera zawodowa w swoim zawodzie (57,8%), styl zycia (45,9%), zgranie z planami partnera, rodziny (36,6%), kariera zawodowa partnera (29,5%), studia (20,3%) oraz niezadowolenie z sytuacja w Niemczech (17,6%).

 

Dane te pokazuja, ze decydujacym kryterium przy opuszczeniu kraju jest praca zawodowa. To tez znajduje potwierdzenie w korzysciach finansowych uzyskiwanych przez emigrantow za granica. Przecietnie zarabiaja oni netto o 1186 Euro miesiecznie wiecej niz w Niemczech i to niezaleznie od ich wyksztalcenia. Po prostu na obczyznie zarabiaja wiecej. Jest to duza suma i gra jest warta swieczki. Ponadto w przypadku powrotu nabywa sie za granica doswiadczen, ktore mozna potem wykorzystac w dalszej pracy zawodowej. Faktem jest, ze w gospodarce niemieckiej zarobki brutto rosly bardzo wolno lub staly w miejscu przez pierwsze 10 lat obecnego stulecia, czyli 10 lat po wprowadzeniu nowej waluty Euro. Dopiero poczawszy od roku 2010 rosna one w tempie ca. 4%. Niemiecki sytem podatkowy jest przy tym tak wyrafinowany, ze ogromna czesc podwyzek plac jest zabierana natychmiast przez rosnace podatki (tzw. zimna progresja). Przez pierwsze 10 lat po wprowadzeniu Euro dochody realne nie rosly znaczaco. Podatki i inflacja zabieraly co sie dalo. Sasiednie kraje uzyskiwaly natomiast szybki wzrost plac realnych. Porownanie PKB Niemiec per capita z innymi krajami pokazuje, ze nie jest on zbyt wysoki. Wynosil on w 2018 roku 47,6 tysiecy $ i byl on nizszy niz w Szwajcarii (83 tys.), Austrii (51), USA (63), czy Holandii (53,2). Widac wyraznie, praca na obczyznie czesto poplaca.

 

Niezadowolenie z sytuacji panujacej w Niemczech (17,6%) znalazlo sie na dalszym miejscu na liscie motywow opuszczenia kraju. Potwierdzalyby to inne badania na temat poczucia szczescia i zadowolenie z zycia w spoleczenstwie niemieckim. Niemcy oceniaja swoje zadowolenie na skali od 1 do 10 na poziomie 7,14. Jeszcze przed 15-tu laty poziom ten byl duzo nizszy i wynosil 6,65. Mozna to wyjasnic dobra sytuacja na rynku pracy i rekordowo niska stopa bezrobocia. W miedzynarodowych studiach znajduja sie Niemcy pod wzgledem poczucia szczescia (badane sa tutaj inne zmienne) juz na dalszych pozycjach, w 2018 roku na 15 pozycji a w 2019 roku na 17-tej pozycji. Kraje, do ktorych wyjezdzaja np. Szwajcaria, Austria, Holandia stoja wyzej na tejze skali poczucia szczescia.

 

Poczucie szczescia jest naturalnie subiektywne. Decyzje o emigracji sa bardziej zlozone niz nam sie wydaje. W Niemczech w TV nadawane sa programy opisujace losy emigrantow. Sa przypadki ludzi sukcesu, ale tez osob przegranych. Te ostatnie, nieudacznicy w kraju sa najczesciej takze przegranymi na obczyznie. Sa one najczesciej bez dobrego zawodu, wyksztalcenia oraz organizuja swoj wyjazd tak nieumiejetnie, ze wola to o pomste do nieba. Widzialem juz takich asow, ktorzy wyjezdzajac do jakiegos kraju nie wiedzieli jaki jezyk tam obowiazuje, albo jaka waluta jest tam w obiegu. Budowali sobie obraz przyszlosci w nieznanym kraju, ktory byl pozbawiony realiow, nie trzymal sie kupy. Interesy, ktore chcieli prowadzic, mozna okreslic jako niepowazne. Ogladalem kilka takich programow, ale najglupsza byla idea zarabiania pieniedzy gra na katarynce w Peru czy Argentynie. Nasze niemieckie glupawe malzenstwo zostalo juz po pierwszym dniu przepedzone przez miejscowe biedne dzieci, ktore graly w tym rewirze na innych instrumentach. Pewna wytatuowana emigrantaka z trojka nastolatnich dzieci wyemigrowala do Hiszpanii z podejrzana koncepcja robienia interesow. Po kilku miesiacach spostrzegla, ze nie dostaje juz przyslugujacego wczesniej jej dzieciom w Niemczech zasilku rodzinnego. Chciala nawet zasadzic wladze niemieckie. Wydawalo sie jej, ze nawet, gdy wyjedzie z Niemiec na stale, pieniadze beda plynac nadal na jej konto.

 

Starzenie sie niemieckiego spoleczenstwa, emigracja Niemcow (deficyt w bilansie wynoszacy okolo 50 tysiecy rocznie) powoduja, ze nawet naplyw sily roboczej z krajow UE nie zaspakaja niemieckiego glodu na pracownikow. Bylo to wyrazne w czasie trwalacego juz od 10 lat boomu gospodarczego. Taraz moze to sie troche zmienic wobec przyhamowania gospodarki niemieckiej. Szczegolnie dotkniety kryzysem jest przemysl maszynowy, w tym przemysl samochodowy. Niezaleznie od tego rzad niemiecki usiluje udroznic i uproscic drogi naplywu wykwalifikowanych pracownikow do niemieckiej gospodarki. Naplyw niewykwalifikowanych uchodzcow z krajow arabskich nie polepsza sytuacji. Rzad opracowal ostatnio tzw. Fachkräfteeinwanderungsgesetz, czyli Ustawe o imigracji wykwalifikowanej sily roboczej. Dotyczy ono wykwalifikowanych pracownikow spoza UE, ktorzy sa gotowi akceptowac nasze europejskie wartosci i wykaza sie odpowiednimi motywacjami. Zamierza sie sprowadzac pracownikow z Indii, Wietnamu, Meksyku czy Brazylii. Niemiecki rynek pracy ma duze luki w sferze opieki w domach starcow, zawodow medycznych pomocniczych (pielegniarki), i innych. Mam nadzieje, ze projektu tego nie zabije nadmierna niemiecka biurokracja.

 

Badacze tego statystycznego panelu nie widza wielkiego zagrozenia dla Niemiec typu drenazu mozgow („brain drain“) grozacego dlugotrwala utrata wykwalifikowanej sily roboczej. Mowia raczej o tzw. „brain circulation“ czyli przyplywie i odplywie, a wiec cyrkulacji wykwalifikowanej sily roboczej. Struktura kwalifikacji emigrujacych i powracajacych z obczyzny obywateli jest bowiem podobna. Wedlug badaczy, wybor drogi emigracji wynika z checi podwyzszenia szans. Emigruja przede wszystkim nie ci, ktorzy sa rozczarowani i niezadowoleni, lecz ci, ktorzy w Niemczech osiagneli juz sukces i planuja nastepny krok w swojej karierze.

 

Mlodzi, dobrze wyksztalceni ludzie sa wygranymi przemian gospodarczych i politycznych zachodzacych od trzydziestu lat na swiecie. Szanse otworzyly im procesy demokratyzacji i globalizacji. Moga oni teraz swobodnie opuszczac kraj pochodzenia i wracac do niego, bedac elementem cyrkulacji wykwalifikowanej sily roboczej.

 

 

 

 

2 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. Prowadzone statystyki

Prowadzone statystyki jednoznacznie pokazują, że Niemcy mają problem z imigrantami. Od stycznia do października 2019 r. przeprowadzono bowiem ponad 20,9 tys. deportacji. W tym samym czasie ponad 32,9 tys. osób wjechało nielegalnie do Niemiec.

To jednak nie wszystko. W tym roku zatrzymano już ponad 36,6 tys. osób, które chciały nielegalnie dostać się na terytorium Niemiec. Przed rokiem w analogicznym okresie było to ponad 38,5 tys.

Najwięcej zatrzymań miało miejsce w niemieckich portach (9183 przypadki). Wielu z nich dokonano także na granicy z Austrią (8344) oraz z Czechami (3560). Liczby te pokazują jednoznacznie, że Niemcy mają problem z imigrantami.

Najwięcej nielegalnych przybyszy pochodzi z Afganistanu (2399), Nigerii (2133), Turcji (1721), Syrii (1691), Albanii (1682) oraz Iraku (1651). Są to więc imigranci z państw islamskich, którzy stanowią niemałe zagrożenie dla Niemców, o czym można się było już nie raz przekonać.

Źródło: dw.com

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika En passant

2. @Maryla

Jedyne wyjscie to pomoc najbiedniejszym krajom, z ktorych pochodza emigranci oraz zamkniecie granic UE. Celowy i sterowany naplyw emigrantow moze odbywac sie tylko jako odpowiedz na zapotrzebowanie gospodarki europejskiej. Naplyw niewielkiej ilosci osob przesladowanych politycznie jest oczywiscie tez nieunikniony. Innych mozliwosci nie widze.

Pozdrawiam

S.S.

En passant