U B E C Y - XXIV

avatar użytkownika Tymczasowy

Wrocilem do przedstawiania galerii paskudztwa ubecko-esbeckiego powodowany pewna niedobra przyczyna. Otoz, od pewnego czasu, ogladam na Netlixie rozne filmy i seriale kryminalne. Najlepsze z polskich goruja nad zachodnimi. Mam na mysli takie seriale jak: "Rojsty" czy "Kryminalni", choc nie tylko. I tak trafil mi sie film puszczony w 2024 r. pt. "Justice" (Napad) z Olafem Lubaszenka w roli glownej (mocno przytyl). Jest on majorem Sluzby Bezpieczenstwa, ktorego przedwczesnie nowa wladza wyslala na emeryture. Sciagneli go do rozpracowania sprawcow napadu na bank, w czasie ktorego zginely trzy kasjerki i straznik. Wprawdzie nie lubie ujawniania przez tworcow filmu sprawcow przestepstwa przed jego zakonczeniem, ale jakosc filmu przebijala to moje przyzwyczajenie. W czasie filmu zaczelo cos delikatnie pachniec. Najpierw byla to zbyt natarczywa obecnosc samego szefa MSW, ktorym byl dosc niesympatyczny byly opozycjonista, ktorego podwladni majora mocno skrzywdzili, tak, ze musial sie jakac. Nastepnie, byla to przyjazna komitywa majora z ludzmi z nowych sluzb. Te same przeklenstwa, te same gadki o tych, co spalo na styropianie. Recenzent Bartosz Czartoryski w Fimwebie opsal esbeka tak: "Stary ubek mocno nie spi, choc jego zywot po transformacji ustrojowej przypomina cos na styku hibernacji i jawy". Na koniec, okazalo sie, ze majora oszukano. Mial byc przywrocony do sluzby w zamian za zdemaskowanie sprawcow zbrodni. Tego nie zrobiono i emerytowany major SB na koniec siedzi sobie nostalgicznie w dmu z psem i klaruje, jaki to los go spotkal. Na przyklad leci tak: "Kiedys uganialem sie za podrzednymi dzialaczami "Solidarnosci"...". W sumie, jest to usprawiedliwianie esbecji, prawie gloryfikacja. swoja droga, jak czlowiek od wygodnych do prowadzenia spraw politycznych stal sie geniuszem w sprawach kryminalnych. Przeciez to pewna sztuka, podobnie jak specjalnego wyszkolenia wymagala praca w "pegie".

Kontynuacje galerii typow i typkow zaczne od jednego leniuszka. Alfred Puss (ur. w 1924 r.) zaciagnal sie do ubeckiej bandy 15 V 1946 r.  Zaczal od robienia na stanowisku cenzora-tlumacza w Sekscji III Wydz. VIII WUBP Katowice. Bardzo obiecujacy to debiut. Nic, tylko piac sie w gore i moze zostac nawet generalem. Ale to nie funkcjonariusz Puss, po czterech latach znajdujemy go na poslednim stanowisku mlodszego referenta Sekcji II Wydzialu II WUBP Katowice. Nastepnie wypada czlek ze stolicy wojewodztwa i trafia do KP MO Gliwice. Tam w latach 1956-1967 dziala jako st. oficer operacyjny Referatu ds. Bezpieczenstwa. Dalej jest jeszcze gorzej, w 1969 r.  wysylaja funkcjonariusza Fredka do Rudy Slaskiej, gdzie pelni funkcje I  Zastepcy ds. SB KMMO Ruda Slaska. I tak chlopisko dozywa emerytury. Przechodzi na nia 31 V 1980 r. w stopniu podpulkownika w wieku 56 lat.

W charakterystyce sluzbowej z 21 XI 1960 r. napisano: "Starszy ofic. operac. Pruss Alfred pracuje po zagadnieniu (taki rusycyzm po 15 latach od zakonczenia WWII) gospodarki narodowej (instytuty, biura projektowe) oraz czesciowo po pionie Wydzialu II-go. Na zajmowanym stanowisku w porownaniu do posiadanych mozliwosci i zdolnosci operacyjnych nie wywiazuje sie nalezycie. Nie przejawia zbyt duzej inicjatywy, tak na odcinku operacyjnego rozpracowania przydzielonego mu odcinka pracy, jak rowniez na odcinku prowadzonych przez siebie spraw ewidencji operacyjnej [...] w pracy po zagadnieniu gospodarki narodowej, nie organizowal pracy w mysl wytycznych, jakie na tym modcinku obowiazuja [...] Z posiadana na swej lacznosci siecia TW w ilosci 5 jednostek pracowal i nadal pracuje dobrze".

Zrodlo: "Kadra bezpieki 1945-1990. Obsda stanowisk kierowniczych aparatu bezpieczenstwa w woj. slaskim/katowickim, bielskim i czestochowskim". red. Waclaw Dubianski, Adam Dziuba, Adam Dziurok, IPN, Katowice 2009.

Etykietowanie:

napisz pierwszy komentarz