Ciezka sytuacja syryjskich uchodzcow na niemieckim rynku pracy

avatar użytkownika En passant

Podczas ogromnego naplywu uchodzcow do Niemiec poczawszy od 2014 roku kursowalo wiele oficjalnych uzasadnien przyjecia tak duzej ilosci osob. Najwazniejszym oficjalnym powodem bylo udzielanie pomocy humanitarnej i ratowanie zycia uciekajacym przed wojna oraz przesladowaniem. Czesto pojawialy sie takze dodatkowe argumenty przekonywujace opinie publiczna o korzysciach ostatniej masowej imigracji dla gospodarki niemieckiej. Szczegolnie uchodzcy syryjscy mieli byc tzw. Wunderwaffe czyli cudowna bronia ratujaca niedobory pracownikow na rynku pracy. Dysponowali on relatywnie wysokim poziomem wyksztalcenia, co powinno pozwolic im szybko znalezc zatrudnienie w niemieckich przedsiebiorstwach szukajacych sily robocze w okresie boomu gospodarczego. Tak sie jednak nie stalo, a najnowsze dane podane przez urzedy pracy wskazuja na trudnosci w zanalezieniu pracy przez Syryjczykow.

 

Liczby podane na poczatku pazdziernika tego roku przez tzw. Job Center czyli urzedy zatrudnienia nie napawaja optymizmem (zob. „Syrische Flüchtlinge beziehen oft Harz IV – das hat Gründe“., WAZ, 02.10.2019). Stopa bezrobocia dla uchodzcow syryjskich wynosila w czerwcu tego roku 44,2% i byla nizsza niz przed rokiem (49,6%). Liczby te nie oddaja w pelni powagi problemu, gdyz nie ujmuja osob, ktore uczestnicza w kursach integracyjnych i jezykowych. Gdyby uwzglednic te dwie grupy, stopa bezrobocia bylaby jeszcze wyzsza. Oznacza to, ze ta grupa uchodzcow napotyka na powazne problemy w zdobyciu stabilnej pozycji na rynku pracy. Wynikiem niepowodzenia w znalezieniu pracy jest koniecznosc korzystania przez nich z pomocy socjanej, tzw. zasilku Harz IV. Otrzymuje go az trzy czwarte Syryjczykow (74,9%), ktorym po zakonczeniu postepowania procedury sprawdzajacej przyznano status azylanta. Jak maja sie te liczby w odniesieniu do innych narodowosci otrzymujacych powyzsza pomoc?

 

We wrzesniu 2019 roku okolo 5,5 miliona osob otrzymywalo pomoc socjalna, tzw. Harz IV. Najwieksza grupe stanowili obywatele niemieccy – 63,6% wszystkich odbiorcow, ale juz na drugim miejscu uplasowali sie uchodzcy z Syrii – 10,5% . W dalszej kolejnosci byli: Turcy – 4,2%, Irakijczycy 2,5% oraz Afganczycy – 2,3%. Oznaczaloby to, ze zdecydowana wiekszosc uchodzcow, po uzyskaniu statusu azylanta zamist pracowac, byla utrzymywana przez niemieckie panstwo socjalne. Dla wyjasnienia, w czerwcu 2019 roku bylo stopa bezrobocia wsrod Niemcow wynosila 4,7 %, a dla uchodzcow syryjskich az 44,2%, a dla afganskich 43%. Takie zestawienie budzi zdziwienie, gdyz obywatele syryjscy uchodzili za bardzo dobrze wyksztalconych w porownaniu z afganskimi.

 

Grupa uchodzcow syryjskich jest ogromna i liczyla w kwietniu 2019 roku az ca. 746 tysiecy osob. Pod koniec roku 2018 zylo w Niemczech okolo 1,7 miliona uchodzcow szukajacych ochrony. Z tego okolo 1,2 miliona posiadalo uznany status azylanta lub osoby, ktorej przysluguje ochrona. 300 tysiecy osob czeka na rozstrzygniecie w sprawie postawionego przez nich wniosku o azyl. Az 180 tysiecy osob jest tylko tolerowanych i powinne opuscic Niemcy natychmiast. Jezeli dodamy okolo 200 tysiecy nowych uchodzcow, ktorzy juz przybyli i przybeda w ciagu tego roku, to ogolna ich ilosc wyniesie ca. 1,9 miliona. Syryjczycy sa wiec najwieksza grupa i stanowia ponad 39% wszystkich uchodzcow w Niemczech oraz polowe wszystkich uznanych azylantow. Ich wyksztalcenie wygladalo tez niezle w porownaniu z innymi grupami, np. z Erytrei, Afganistanu czy Somalii. Wiekszosc z nich - 71% ukonczyla szkole podstawowa, z tego 32% srednia, ewentualnie posiadala wyksztalcenie zawodowe. Az 8% nie ukonczylo jednak zadnej szkoly. Danych o absolwentach szkol wyzszych nie zamieszczono. Atutem uchodzcow syryjskich jest mlody wiek. Srednia wieku w tej grupie wynosila tylko 24,2 lata, (Mediendienst Integration, Syrische Flüchtlinge).

 

Wiekszosc swiadczen Harz IV (63,6%) otrzymuja wprawdzie Niemcy, ale odniesc trzeba to do ilosci wszystkich obywateli niemieckich, ktorych liczba wynosi okolo 72 miliony. Jezeli wezmiemy ilosc Syryjczykow (746 tysiecy), to widac wyraznie, ze ich udzial w puli Harzt IV (az 10,5% wszystkich wspomaganych osob w Niemczech) jest ponadproporcjonalny. Wydawac by sie moglo, ze sa oni alimentowani w wiekszosci przez niemieckie panstwo socjalne. Tutaj jednak trzeba wziac ich troche w obrone. Czesc z nich, ktora pracuje, otrzymuje zasilek socjalny Hartz IV jako uzupelnienie, gdyz ich zarobki sa za niskie.

 

Trudnosci uchodzcow syryjskich na rynku pracy wynikaja z kilku powodow. Szybkie uzyskiwanie przez nich statusu azylanta (czekali przecietnie tylko 4,5 miesiaca) zmuszalo ich do wczesniejszego podejmowania pracy, mimo ze nie znali jezyka niemieckiego. Nie zdolali bowiem w tak krotkich czasie opanowac obcego jezyka, tym bardziej, ze jednak czesc z nich nie ukonczyla zadnej szkoly. Juz sam alfabet jest trudny do opanowania dla osob z arabskiego systemu ksztalcenia. Od pewnego czasu sa widoczne w Niemczech oznaki kryzysu gospodarczego i pracownicy sa zwalniani z przedsiebiorstw. Nasila sie tez walka konkurencvjna o niskokwalifikowane stanowiska, ktorych szukaja Syryjczycy. Obcokrajowcy bez znajomosci jezyka niemieckiego maja w tej sytuacji wyraznie mniejsze szanse. To pogarsza tylko mozliwosci zatrudnienia azylantow. Dodatkowe przeszkody wynikaja z gestwiny biurokratycznych przepisow regulujacych zatrudnianie obcokrajowcow. Ponadto kobiety syryjskie, ktore stanowia prawie polowe syryjskich uchodzcow, szczegolnie te obarczone wieloma dziecmi, niechetnie podejmuja prace. Nie bardzo garna sie np. do prac pomocniczych w domach starcow, gdyz wchodzilyby np. w zakazane przez ich religie stycznosci z meskimi pensjonariuszami tych osrodkow. Wspanialomyslnosc niemieckiego panstwa socjalnego rozleniwia tez osoby poszukujace prace. Zasilki socjalne w Niemczech sa od lat magnesem przyciagajacym imigrantow, ktorzy preferuja ten bogaty kraj, a nie np. Grecje, Rumunie czy Kroacje. Wedlug polityka niemieckiego F.Merza, nie moze byc tak, ze Niemcy sa jedynym panstwem na swiecie, ktore chce byc panstwem zorientowanym na imigracje i w ktorym pomoc socjalna jest przelozona w stosunku jeden do jednego na imigrantow. Otrzymuja oni automatycznie podobne zasilki jak miejscowi obywatele.

Mozna tez zauwazyc, ze nikt nie pcha sie na sile do Rosji, ktorej armia poprzez zmasowane ataki bombowe zniszczyla czesc miast i wiosek syryjskich i zmusila ogromne rzesze ludnosci do ucieczki. Kraj ten nie ma problemu z uchodzcami syryjskimi, chociaz w duzej mierze przyczynil sie do tego exodusu.

 

Nie potwierdzily sie nadzieje na szybka i pelna integracje syryjskiej grupy uchodzcow na niemieckim rynku pracy. Mieli byc oni Wunderwaffe we wzmocnieniu gospodarki Niemiec, a stali sie obciazenie panstwa socjalnego. Jezeli kryzys gospodarczy w Niemczech bedzie sie nasilal, to beda oni napotykac na coraz wieksze problemy w integracji na rynku pracy. Nastapi tez znaczna pauperyzacja tej grupy. Programy oszczednosciowe obejma tez panstwo socjalne i wladze beda zmuszone w szybkim tempie wydalac uchodzcow do ich krajow pochodzenia. Czy to sie uda, szczegolnie przy tak wielkiej ilosci osob majac w pamieci dotychczasowe bardzo niskie liczby wydalen z Niemiec (ca. 25 tysiecy na rok)? Mysle, ze nie, a zaimportowane na wlasne zyczenie przez obecny rzad wielkiej koalicji problemy spoleczne, ekonomiczne, religijne pozostana na dlugie lata stalym elementem w zyciu spoleczenstwa niemieckiego.

 

 

 

 

3 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. @En passant

można by powiedzieć - sam tego chciałeś Grzegorzu Dyndało, czyli niemiecka klaso polityczna.
Miliony uchodźców ze Wschodu, z Algierii i Afryki.
Ukraińcy bardzo liczyli na otwarcie niemieckich granic również dla nich. Pracują w Polsce przyuczając sie do pracy na zachodzie, ale nie maja co liczyć na wpuszczenie ich na niemiecki rynek pracy.
A Polska, wg zamierzeń NWO, miała być dla Ukraińców tylko przystankiem, zaś Muzułmanie mieli wejść do Polski.
I znowu, na szczęście, im nie wyszło.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

2. Niemcy przyjmą 25 proc.

Niemcy przyjmą 25 proc. migrantów, którzy docierają do Włoch? "Mrzonki"

Niemieckie
media spierają się w poniedziałek o sensowność działań szefa MSW RFN
Horsta Seehofera w polityce migracyjnej. Zadeklarował on m.in. zgodę na
przyjmowanie przez Niemcy 25 proc. migrantów, którzy...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika En passant

3. @Maryla

Ukraincy to dobrzy pracownicy. Ponadto pracuja i nie sa utrzymywani przez panstwo socjalne. Polska prowadzi dobra polityke imigracyjna i w tym przypadku korzysta z tego.

co do dyskusji w Niemczech, zaczela sie ona ostatnio od zobowiazania ministra spraw wewnetrznych H.Seehofera, ze przyjmie wraz z czterema panstwami UE ca. 25% uchodzcow, ktorzy zostali uratowani na Morzu Srodziemnym. Bylyby to pomoc humanitarna. Jednak jezeli ta draga zladuja np. 400 tysiecy ludzi, to zrobi sie z tego liczba 100 tys migrantow. Minister powinien uwazac co obiecuje. Dlatego jest krytykowany przez wspolna frakcje CDU/CSU pod kierownictwem R.Brinkhausa. W dyskusji mowi sie, ze Niemcy moga przyjac bez problemow nawet 75 tys. migrantow rocznie. Zastanawiam sie tylko po co? Przeciez nie sa to osoby, ktore po roku wroca do swoich krajow, do glebokiej Afryki, tylko takie, ktore zostana juz na stale. Juz teraz panstwo socjalne ledwo jest w stanie utrzymac przybylych przez kilkoma laty imigrantow. Po co brac dobrowolnie nowych? Szczegolnie teraz, gdy nadchodzi kryzys gospodarczy i firmy zwalniaja pracownikow. Maryla, moje stanowisko w tej sprawie znasz, nie bede sie powtarzal.

Pozdrawiam
S.S.

En passant