Cywilizacja uniwersalna
Niemal od zawsze w filozofii historii obowiazywal paradygmat wielosci cywilizacji. Tak sie to w rzeczywistosci ksztaltowalo i tak widzieli to badacze. Co by sie stalo gdyby na skutek roznych czynnikow ludzkosc jako calosc, bez wzgledu na szerokosc i dlugosc geograficzna coraz bardziej stawala sie jedna wielka cywilizacja. Pierwsza nasuwajaca sie obserwacja jest to, ze nie bylyby mozliwe wchodzenie zwycieskich cywilizacji wchodzacych na gruzy cywilizacji upadlych. Istnienie jednej cywilizacji obejmujacej caly glob wykluczaloby taka mozliwosc.
Koncept cywilizacji uniwersalnej pojawil sie za sprawa pisarza Vidiadhara Sujurajprasada Naipula (1932-2018). To laureat Nagrody w dziedzinie literatury w 2001 r. Mozna wysluchac wygloszonego w Sztoholmie wykladu na video#1. W dniu 30 X 1990 r. dostapil on zaczczytu wygloszenia odbywajacego sie dorocznie wykladu (Vriston Lecture) w Manhattan Institute. Wyklad ten nie mial charakteru naukowego, po prostu pisarz podzielil sie obserwacjami na temat naruszenia spokoju ducha, pelnego napiec zamieszania w glowach ludzi, ktorzy mocno zakorzenieni w swoich narodowych kulturach zostali poddani wplywom cywilizacj uniwersalnej. Zas cywilizacja uniwersalna wedlug niego mialy rozprzestrzeniajace sie w swiecie, przybyle z Zachodu wartosci:tolerancji, indywidualizmu, rownosci i wolnosci osobistej.
Piec lat pozniej polemike z idea V.S.Naipula podjal Samuel P.Huntington. Poswiecil on temu jeden z rozdzialow swojej ksiazki zatytulowanej: "The Clash of civilizations and the Remaking of World Order" (Simon&Schuster, NY 1996). Rozdzial nosi tytul" "Cywilizacja uniwersalna? Modernizacja i westernizacja"). Swoja polemike rozwinal Huntington w kilku punktach.
Po pierwsze, rzeczywiscie bylo i jest tak, ze w roznych kulturach wyznawano pewne wartosci jak uznawanie morderstwa za zlo czy przyjmowano instytucje rodziny za forme wspolzycia solecznego. Jednak nie jest to nic nowego.
Po drugie, w sklad rozumienia cywilizacji umiwersalnej moze wchodzic wystepowanie i rozprzestrzenianie sie miast i kultury jezyka pisanego w spoleczenstwach cywilizowanych w odroznieniu od spoleczenstw przedliterackich i prymitywnych, nazywanych barbarzynskimi. Nalezy jednak zwrocic uwage na to, ze takie elementy kulturowe rozwijaly sie w istniejacych roznych cywiliozacji, a nie tylko jednej, wlasnie tak mocno wyodrebnionej.
Po trzecie, istnienie cywilizacji uniwersalnej mozna widziec w istniejacej "Kulturze Davos". Mowa o dorocznych spotkaniach okolo tysiaca wybitnych ludzi roznych profesji Na Swiatowym Forum Ekonomicznym w Szwajcarii. Wszyscy sa bardzo dobrze wyksztalceni, swietnie znaja jezyk angielski i czesto odrozuja po swiecie w roznych sprawach miedzynarodowych uznawanych za bardzo wazne. "Wspolna jest im wiara w indywidualizm, gospodarke rynkowa i demokracje poliotyczna. Ludzie Davos kontroluja doslownie wszystkie instytucje miedzynarodowe, wiele rzadow krajowych i olbrzymia czesc swiatowych zasobow i zdolnosci gospodarczych i militarnych". Huntington sceptycznie pyta, jak bardzo rozpowszechniona jest Kultura Davos? I daje odpowiedz, ze poza krajami Zachodu jest to moze 1%, a moze nawet 0.1% populacji. A jezeli tak, daleko jest od kultury uniwersalnej. Poza Zachodem ludzie Davos nie zawsze nawet kontroluja panstwa, z ktorych sie wywodza. To elity plytko zakorzenione w kulturach swoich spoleczenstw.
Czwarty punkt dotyczy zjawisk i procesow bardzo rzucjacych sie w oczy - mowa o przyplywajacyh z Zachodu wzorach konsumpcji oraz kultury masowej. Nie jest to jednak tak wazne jak mogloby sie na pierwszy rzut oka wydawac. Przejmowanie przedmiotow z egzotycznych kultur bardzo czesto wystepowal w dziejach ludzkosci. Kiedys nawet w krajach cywilizacj zachodniej modne bylo nabywanie roznych przedmiotow z Indii czy Chin. "Argument, ze rozprzestrzenianie sie si kultury masowej i dobr konsumpcyjnych w calym swiecie jest dowodem triumfu cywilizacji Zachodu trywializuje kulture Zachodu. Istota cywilizacji Zachodu jest Magna carta, a nie Magna Mac. Fakt, ze ludzie spoza cywilizacji Zachodu pojadaja w MacDonaldzie nie rodzi zadnych implikacji w postaci akceptacji kultury Zachodu". W ramach tego czynnika Huntington rozwaza tez amerykanska dominacje w swiecie w dziedzinie filmow, telewizji i videos. Nie jest to jego zdaniem istotne dla tworzenia sie cywilizacji uniwersalnej. Podobnie jest z komunikacja masowa.
Sporo miejsca poswiecil Huntington jezykowi angielskiemu jako domniemanemu jezykowi cywilizacji uniwersalnej. Wazna to sprawa, bo zawsze postepy w uzywaniu jezyka na nowe obszary bylo zwiazane ze wzrostem wladzy. Historycznie rzecz biorac za zwiekszaniem sie zasiegu laciny, greki,jezyka angielskiego, Mandarin, hiszpanskiego, francuskiego, arabskiego czy rosyjskiego staly potezne panstwa, kiedys zwykle byly to cesarstwa. Wspolczesnie, wzrost potegi Chin bedzie sprawial, ze Mandarin bedzie coraz bardziej stawal sie "lingua franca" (jezyk uzywany do komunikowania sie ludzi operujacych roznymi jezykami).
Na moje oko krytyka koncepcji cywilizacji uniwersalnej S.Huntingtona jest zbyt radykalna. To nie jest jeszcze jedna slepa uliczka. Nie wyrzucalbym jej zbyt wczesniej poza nawias.
- Tymczasowy - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
1 komentarz
1. https://www.youtube.com/watch