Przeciwnicy kopia pracowicie dolki pod Merkel
Powoli usuwa sie grunt spod kanclerskiego fotela Angeli Merkel. Jej opozycja wewnatrzpartyjna nie odpuszcza, tylko kopie konsekwentnie dolki pod nia. Nie pomaga jej nawolywanie do zaprzestania sporow miedzy skrzydlami, do jednosci partii oraz do konsolidacji jej szeregow. Malo kto wierzy, ze na czele odnowy stanie ona sama wraz z jej grupa wybranych ulubiencow – wiadomo ryba psuje sie od glowy. Pasuja tutaj dobrze slowa piosenki spiewanej na Festiwalu Piosenki Prawdziwej w 1981 roku - Pchamy taczki pchamy, a tu droga sliska, pod nogami mul.
1. Trudna sytuacja CDU/CSU po wyborach bawarskich i przed wyborami w Hesji
O oslabianiu pozycji Merkel w partii, we frakcji CDU/CSU pisalem niedawno na lamach naszego blogu. Okazuje sie, ze przeciwnicy Merkel nie odpuszczaja i prowadza swoja robote dalej. Wzmocnieni zostali negatywnymi wynikami CSU w wyborach do Landtagu bawarskiego. Stronnictwo Merkel wyjasnia kleske wyborcza niepotrzebnymi konfliktami na linii CDU CSU, Merkel kontra Seehofer. Takie dziecinne tlumaczenie porazki nie jest powaznie przyjmowane przez wyborcow. W dodatku Merkel stoi przed nastepnym testem, jakim sa wazne nastepne wybory do Landtagu w Hesji za tydzien, 28.10.2018. Tam stoi przed porazka zaufany czlowiek Merkel, tamtejszy szef CDU i premier koalicyjnego (koalicja razem z Zielonymi), V. Bouffier. W poprzednich wyborach w roku 2013 CDU byla tam najsilniejsza partia uzyskujac 38,3% glosow wyborczych. SPD mialo 30.7% a Zieloni 11,1%. Teraz sytuacja wyglada diametralnie inaczej. W przedwyborczych sondazach spadaja notowania tych dwoch wielkich partii narodowych (Volksparteien), a na znaczeniu zyskuje inne partie z lewej i prawej strony – Zieloni 20% i AFD 16%. Jezeli heskie CDU, ktore caly czas lojalnie popieralo polityke migracyjna Merkel i w duzej mierze zostalo przez to oslabione, przegra sromotnie te wybory, to moze dojsc nawet do koalicji Zielonych z socjalistami i Lewica. Istnieja tez inne mozliwosci koalicyjne. Taki obrot sytuacji oslabilby pozycje CDU/CSU w Bundesracie i pozwolilby blokowac Zielonym wiele zamierzen rzadowych, np. uchwaly o uznaniu panstw Maghrebu (Algieria, Maroko, Tunesja) czy innych jak Afganistan za kraje bezpieczne, do ktorych mozna odsylac z powrotem azylantow. W przypadku katastrofy wyborczej CDU w Hesji, byloby trudno utrzymac dla Merkel stanowisko przewodniczacego partii a jej kanclerstwo byloby powaznie zagrozone, szczegolnie ze nie panuje ona nad frakcja CDU/CSU w Bundestagu po przewrocie palacowym Brinkhausa.
2. Pierwsze konkretne kroki opozycji wewnatrzpartyjnej przeciw Merkel
Przeciwnicy kanclerzowej czuja wiejacy wiatr w plecy, gdyz w cotygodniowch sondazach opinii publicznej notowania CDU/CSU leca na leb i szyje. Ostatnie badania Intratestu dimap 19.10.2018 przyniosly zle wiesci dla partii rzadzacych. Na pytanie: “Jaka partie wybralby Pan/Pani, gdyby w najblizsza niedziele odbyly sie wybory do Bundestagu”, tylko 25% badanych respondentow (proba 1000 osob) wybraloby CDU/CSU, 14% SPD. Wzmacnia sie caly czas pozycja Zielonych - 19% i AfD 16%. FDP uzyskalo 11% a Lewica 9%. W partii powialo strachem i coraz wiecej osob podnosi glowe. Celem jest ratowanie partii chadeckich.
Ostatnio nastapily dwa wydarzenia nie zauwazone moze przez szeroka opinie publiczna, ale dla wnikliwego obserwatora politycznej sceny niemieckiej maja one duze znaczenie. Pierwszym byla mowa przewodniczacego frakcji parlamentarnej Ralph Brinkhaus w dniu 17.10.2018 w Bundestagu. Komentowal on oswiadczenie Merkel wobec polityki UE i Brexitu. Krytykowal zbyt ostra polityke UE i podkreslal koniecznosc bardziej ugodowego traktowania Wielkiej Brytanii w procesie wyhodzenia z Unii Europejskiej. Nalezy osiagnac konsens, zadawalajacy obydwie strony. Wychwalal korzysci i osiagniecia Unii Europejskiej. Wystapil jako pewnego rodzaju integrator. Odpowiada to interesom kol przemyslowych, ktore sa przeciwne niekontrolowanemu wyjsciu Brytyjczykow z Unii. Nie byloby w tym nic szczegolnego, ale potem nastapilo kilka zdan, ktore byly powaznym prztyczkiem w nos dla Merkel i jej zwolennikow. Ten cios zabolal ja szczegolnie.
Ralph Brinkhaus przypomnial, ze w wyniku umow z UE z Lizbony, w oparciu o konstytucje Niemiec (Grundgesetz), wyroki BVG (Bundesverfassungsgericht, czyli niemieckiego Trybunalu Konstytucyjnego) caly Bundestag ma do wypelnienia wazne obowiazki oraz posiada znaczace prawa wobec rzadu niemieckiego. Te prawa powinne byc teraz duzo wiecej realizowane, niz jak to bylo wczesniej. Poslowie Bundestagu maja obowiazek kontrolowania poczynan rzadu niemieckiego w instytucjach UE. Bundestag ma prawo do przedstawiania swojego stanowiska i wspoldzialania w ksztaltowaniu procesu budowania prawa UE. Podkreslil tez ogromne znaczenie decydowania poslow o budzecie. Bundestag jest integralnym aktywnym elementem w ksztaltowaniu procesow prawotworczych w UE i dlatego poslowie powinni czesciej dyskutowaco o waznych problemach i decyzjach dotyczacych UE, niz to mialo miejscewczesniej. Po przedstawieniu swoich tez przypominajacych o koniecznosci wzmocnienia pozycji parlamentu niemieckiego wobec rzadu, otrzymal on ogromny aplauz poslow. On, frakcja CDU/CSU i Bundestag zasygnalizowali, ze Merkel, zanim cokolwiek podejmie na forum europejskim i krajowym, musi uzyskac wczesniej poparcie Bundestagu, albo przynajmniej jej wlasnej frakcji parlamentarnej. Oznacza to wieksza kontrole w sferze polityki ekonomicznej, np. Euro, udzielania pomocy innym krajom na koszt podatnikow niemieckich, czy socjalno-demograficznej. Obecnie nie byloby mozliwe prowadzenie takiej polityki migracyjnej jak to zrobila Merkel w 2015 roku. Po jego mowie widac bylo wyraznie, ze pani kanclerz nie byla ona w smak. Nawet nie pozegnala sie z nim przed opuszczeniem Bundestagu. Jezeli pojawi sie wiecej takich klod na jej drodze, moze ona zrezygnowac z kandydowania na stanowicko przewodniczacego CDU w grudniu. Cala przyjemnosc i lekkosc jej dotychczasowego rzadzenia sa stracone, perdu! Nie ma juz jej narzedzia Kaudera, ktory dyscyplinowalby poslow przed glosowaniem albo w wyborze tematow. Jest za to R.Brinkhaus, czyli trafila kosa na kamien.
Drugim wydarzeniem, ktore dalo powod do zastanowienia sie nad losem Merkel, byla notatka prasowa w powazanej gazecie Die Welt, 19.10.2018 pod tytulem “Er wollte erfahren, was man in der EU über Merkel denkt” czyli “On chcial dowiedziec sie, co sadzi sie w UE o Merkel”. Mowa jest tutaj o misji Friedricha Merza, bylego przewodniczacego frakcji CDU/CSU w Bundestagu w czolowych instytucjach Unii. Merz nie piastuje teraz zadnych stanowisk w strukturze CDU, nie jest poslem. Jest czlonkiem kilku rad nadzorczych wielkich koncernow europejskich. Zaliczany jest do przeciwnikow Merkel. O Merzu jako kandydacie na kanclerza pisalem juz wczesniej. Przypomne teraz niektore fakty.
F.Merz (byly top-polityk CDU, ekspert gospodarczy, przedstawiciel gospodarczego skrzydla partii, przewodniczacy frakcji CDU/CSU w Bundestagu w latach 2000-2002, wyparty przez kanclerzowa z tej pozycji i pracujacy zarowno w swojej praktyce adwokackiej oraz w przemysle) nalezal do slynnej grupy przeciwnikow A.Merkel tzw. Andengruppe/Pakt, o ktorej pisalem w moim artykule „Burza w Berlinie”. W ostatnich miesiacach przystapil rowniez Merz do generalnej krytyki polityki grupy Merkel. W przypadku nowych wyborow musi CDU radykalnie zmienic swoja strategie. Jego zdaniem otwarcie granic w 2015, ktore spolaryzowalo niemieckie spoleczenstwo jest porownywalne z Brexitem i wyborem Trumpa. To, ze Niemcy podjely wtedy samodzielnie i bez konsultacji taka decyzje w ciagu nocy, nie ma nic do czynienia z rozwazna polityka europejska. Merz byl od dawna jednym z najwiekszych konkurentow Merkel do urzedu kanclerza. Dlatego tez stracil stanowisko szefa frakcji na rzecz pani kanclerz, ktora chciala miec wtedy (2002) dwa stanowiska: kanclerza i szefowej frakcji w swoim reku w celu zwiekszenia jej wladzy. Merz jest od 2016 szefem rady nadzorczej niemieckiej czesci najwiekszej grupy finansowej swiata Black Rock. Ponadto jest czlonkiem niezwykle waznej opiniodawczo instytucji Trilaterele Kommission (Trilaterel Comission). Jest to Komisja Trojstronna dla Europy, Ameryki Pln. i Japonii. Ma on ugruntowane kwalifikacje gospodarcze, prawne i polityczne, ktore bylyby dobra podstawa do objecia stanowiska kanclerza w tych niepewnych dla UE i Niemiec czasach. Polityk ten moglby swietowac swoj powrot, gdyby doszlo do nowych wyborow. Moglby on wtedy zostac top-kandydatem CDU.
W zeszlym roku pojawily sie ciekawe wyniki badania opinii publicznej na temat przyszlego kanclerza. Tutaj o dziwo pojawilo sie nazwisko Friedricha Merza. Badanie bylo przeprowadzone pod koniec grudnia 2017 wsrod przedstawicieli malych i srednich przedsiebiorstw niemieckich. Jak wiemy to one wlasnie stanowia o potedze niemieckiej gospodarki. 70% z nich opowiedzialo sie przeciwko GroKo, ale za to za koalicja CDU/CSU i FDP. W przypadku nowych wyborow wiekszosc z nich oczekuje rzadu w powyzszej konstelacji pod kierownictwem nowego kanclerza Friedricha Merza. Do tego premier rzadu krajowego w Saksonii M.Kretschmer (CDU) rozwazal juz we wrzesniu tego roku mozliwosc wysuniecia Merza jako kandydata na kanclerza w ewentualnych nastepnych wyborach.
Tenze F.Merz, wedlug Die Welt, jak gdyby nic, odwiedzil kluczowe instytucje Unii Europejskiej, spotkal sie z wysoko postawionymi politykami i urzednikami UE. Rozmawial z szefem Komisji Budzetowej UE G.Oetingerem (przeciwnikiem Merkel, nalezacym do Gupy Paktu Andyjskiego), szefem negocjacyjnym UE ds Brexitu Michelem Barnier, oraz z pietnastoma dalszymi wysokimi niemieckimi urzednikami w administracji i wladzach UE. Jego misja zostala okreslona jako przeprowadzenie testu/wysondowanie, co mysli sie w czolowych gremiach UE o Merkel i jej rzadzie. Rownoczesnie w Berlinie mowi sie o planowanym powrocie F.Merza do polityki niemieckiej, w CDU albo w rzadzie. W rozmowach poruszano tez takie tematy jak Brexit, konflikt pomiedzy CDU i CSU, wybory do Parlamentu Europejskiego, osiagniecia rzadu niemieckiego w Niemczech i w Brukseli. Mysle, ze to juz za duzo dla Merkel. Nagle jedzie sobie ktos do czolowych instytucji UE i tam jest oceniana dzialanosc jej i osiagniecia jej rzadu. To tak jakby ktos kichnal w jej zupe, na jej talerzu. Ona wie przeciez sama jak sie rzadzi, jak prowadzi sie geszefty rzadowe i miedzynarodowe. Ale wiadomosc ta zostala opublikowana w centralnych gazetach niemieckich, to tez cos oznacza. A moze poza plecami Merkel sa budowane jakies sieci, konstelacje prowadzace do zdetronizowania jej juz na zjezdzie CDU w Hamburgu w grudniu 2018. Misja Merza nie byla robiona na darmo, za tym wszystkim stoja zorganizowani przeciwnicy Merkel w partii. Juz teraz, jak pisalem malo znaczacy kandydaci w liczbie trzech zamierzaja kandydowac przeciwko Merkel. A moze dolacza do nich Merz i Brinkaus? Wiecej bedziemy wiedziec po wyborach w Hesji, juz za tydzien, 28. pazdziernika. Moze juz wtedy, po ewentualnej wysokiej porazce CDU, zelazna pani kanclerz zrezygnuje. Jak narazie walczy ona dalej. Na wczorajszym zjezdzie CDU w Turyngii nawolywala do jednosci, do zaprzestania sporow wenatrzpartyjnych. Wedlug niej, jezeli CDU bedzie nadal do konca tej dekady rozstrzasac co zdarzylo sie w roku 2015 (naplyw azylantow do Niemiec), to CDU straci range partii narodowej (Volkspartei). Teraz nalezy troszczyc sie o przyszlosc. Oczywiscie dodala wiele zdan krytykujacych rasizm, nienawisc, itd. Zaklada ona implicite, ze odnowa ma nastapic pod jej kierunkiem...
A nam jako obserwartorom niemieckiej i europejskiej sceny politycznej pozostaje tylko czekac. Tez dobra pozycja, czekamy, obserwujemy, komentujemy. Wiele rzeczy denerwuje nas, ale zbyt wiele spraw jest od nas niezalznych. Stad trzeba sie uzbroic w cierpliwosc. Wszystko ma swoj poczatek i koniec.
- En passant - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
5 komentarzy
1. Obiecujaco
zabrzmialy slowa Ralpha Brinhausa.
Swietnie, ze trzymasz reke na pulsie, a my korzystamy.
Serdecznie pozdrawiam.
2. @Tymczasowy Zmiana ukladu sil przynosi owoce
Opor frakcji CDU/CSU przeciwko zamierzeniom koalicyjnego rzadu juz jest widoczny. Wczoraj frakcja ta odrzucila projekt wicekanclerza i mnistra finansow Olafa Scholza (SPD) dotyczacy wprowadzenia ogolnoeuropejskiego ubezpieczenia dla bezrobotnych. Oznaczaloby to, ze nalezaloby wspolnie wyplacac zasilki ze wspolnego funduszu dla wszystkich bezrobotnych ze sfery Euro. W ten sposob Niemcy placiliby za francuskich, wloskich i hiszpanskich bezrobotnych. Projekt ten pochodzi od Macrona i nasza Merkel oraz socjalisci byli gotowi go przyjac. Ale uslyszeli: Niet! ze strony frakcji CDU/CSU. Kiedys by nikt nie pisnal i wszyscy polozyliby uszy po sobie. Scholzowi odpowiedziano, ze takie wspolne ubezpieczenie nie stalo w umowie koalicyjnej. Ponadto trzeba to wszystko dokladnie sprawdzic. Trzeba rozwazyc jak to mozna organizowac w przypadku kryzysu gospodarczego, tak aby nie bylo zadnych transferow pieniedzy pomiedzy krajami. Nie jest to takie proste jak to sobie minister finansow wyobraza. Frakcja jest przeciwko wspolnemu ubezpieczeniu dla bezrobotnych w UE. Oj nie latwo bedzie sie rzadzilo teraz pani Merkel. Czekamy teraz na wyniki wyborow w Hesji, ktore moga zakonczyc sie dominem stanowisk.
Pozdrawiam serdecznie
S.S.
En passant
3. Wybory landowe w Hesji.
Wybory landowe w Hesji. Chadecka CDU wygrała, ale poniosła spore straty
niedzielne wybory landowe w Hesji, uzyskując 28 proc. poparcia - wynika
z sondaży exit-polls. To jednak znacznie gorszy wynik niż w poprzednich
wyborach w 2013 r., gdy zdobyła ponad 38 proc. głosów.Drugie miejsce z 20-procentowym poparciem zajęła Socjaldemokratyczna
Partia Niemiec (SPD), ale ona również znacznie straciła na popularności,
bo przed pięcioma laty zagłosowało na nią 30,7 proc. wyborców.
Na trzecim miejscu znaleźli się Zieloni, dla których zdobycie
19,5 proc. głosów jest z kolei znaczącą poprawą. Sukces odniosła także
prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD), która uzyskując
12 proc. głosów po raz pierwszy weszła do landtagu w Hesji.
Z zaprezentowanej
przez stacje ARD i ZDF symulacji podziału miejsc wynika, że chadecja
nadal będzie mogła rządzić w Hesji - albo jak dotychczas w koalicji
z Zielonymi, albo z SPD, z którą tworzy tzw. wielką koalicję
na szczeblu ogólnokrajowym.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. Rezygnacja Angeli Merkel z
Rezygnacja Angeli Merkel z funkcji szefowej CDU to bardzo nietypowa sytuacja, bo szef największej partii pełni też rolę kanclerza. W grudniu okaże się, czy działacze CDU nadal będą widzieli Merkel na stanowisku szefowej rządu. Giełda nazwisk już ruszyła – mówi portalowi DoRzeczy.pl Cezary Gmyz, korespondent Telewizji Polskiej z Niemiec.
Jaki wybór nowego szefa CDU i niemieckiego rządu byłby najlepszy z punktu widzenia Warszawy?
Wydaje się, że zdecydowanie Wolfgang Schauble. To polityk pragmatyczny, który dobrze zna Mateusza Morawieckiego, współpracował z nim jeszcze gdy był ministrem finansów.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
5. Jak wiec
wygladaja starania totalnej opozycji chcacej nadac wiekszy status problemow w Polsce niz one w rzeczyswistosci sa. Sledzac zrodla zagraniczne z Europy latwo zauwazyc, ze w miare stala gradacja jest taka: Brexit, sytuacja finansowa Wloch, przyszloroczne wybory do Parlamentu Europejskiego. Teraz mocnym watkiem stal;a sie sprawa rezygnacji a.Merkel z zajmowanego stanowiska szefowej CDU, a moze nawet kanclerskiego.