"Faszystowski" kompozytor

Ryszardowi Wagnerowi, wybitnemu niemieckiemu kompozytorowi przez prawie sto lat przyprawiano gebe faszysty i robi sie to nadal. Bywa, ze nawet wredniej niz kiedys mimo, ze zgromadzila sie cala masa informacji wystarczajacych do zadania klamu temu procederowi.

By udowodnic "nazizm" kompozytora-nowatora najprosciej byloby pokazac jak jego muzyka zbrodniczo opanowala umysly Niemcow zyjacych w III Rzeszy. Tymczasem, jak wiemy, mlodziez spiewala piosenki proste i latwe do spiewania (Vandervogel). Skomunizowani robotnicy spiewali "Miedzynarodowke", a liczni i wplywowi weterani Wielkiej Wojny spiewali swoje weteranskie piesni. Moze wiec partyjniacy z NSDAP, partii z dnia na dzien powiekszajacej swe szeregi, masowo wsluchiwali sie w dzwieki wagnerowskiej muzyki? Na taki poglad nie pozwalaja chocby obserwacje poczynione przez Alberta Speera,ministtra III Rzeszy i zaufanego A.Hitlera. W swoich wspomnieniach ("Inside the Third Reich",The Macmillan Company,New York 1970, str.60-61) opisuje on jak to meloman Hitler na pierwszym parteitagu w Normberdze (1933) wyslal do tysiaca dzialaczy swopjej narodowo-socjalistycznej partii zaproszenia i darmowe bilety na operowy spektakl wagnerowskiego "Meistersinger" w wykonaniu Berlinskiej Panstwowej Opery.  Kazdy z partyjniakow sadzil, ze inni pojda, wiec moze spokojnie isc na piwko do piwiarni czy na winko czy jeszcze gdzie indziej.Hitler rozgladnal sie po sali i zauwazyl, ze zionie pustkami. Dusza artysty (malarz, architekt) zalkala. Przykro mu bylo, ze artysci beda musieli spiewac do pustej sali. Rozeslal wiec funkcjonariuszy w celu sciagniecia gruboskornych towarzyszy. Nastepnego dnia opowiadano sobie dowcipy kogo, gdzi i jak zlapano i doprowadzono na sale koncertowa. Niezrazony wodz ponowil probe w nastepnym roku, tyle, ze  partyjniacy przyszli, ale posypiali. hitler zrezygnowal w 1935 r. i bilety sprzedawano publicznosci za ciezkie pieniadze. Speer pisze, ze tak naprawde, to na melomana mogl wygladac jedynie Frick, minister spraw wewnetrznych, ktory najczesciej towarzyszyl szefowi na koncertach.

Laczenie Wagnera z faszyzmem ma jedyne solidne wsparcie w uwielbianiu go przez Hitlera, ktory nawet nazwal go w prywatnej rozmowie "najwybitniejszym Niemcem jakikolwiek zyl". Muzyka Wagnera rzucila na Hitlera juz wtedy gdy mial 12 lat i byl na spektaklu "Lohengrina" w Linzu. Pozniej byl zagorzalym  fanem kompozytora. W salonie w Berghofie kazal umiescic duze popiersie Wagnera z bronzu. Co sprytniejsi ludzie zamiast czekac miesiacami na audiencje u Fuhrera przy jakiejs stosownej okazji rzucali uwage, ze maja zdjecia z ostatniej premiery opery Wagnera i dostepowali zaszczytu prawie natychmiast. Hitler czesto utrzymywal kontakty z rodzina kompozytora. Dobrym poczatkiem byla udzielona mu pomoc udzielona przez Winifrede, synowa Wagnera,w czasie gdy przebywal w wiezieniu po nieudanym puczu w Monachium. Wysylala mu olowki, gumki i atrament. Potrzebowal ich, gdyz  pisal tam pierwsza czesc swojej "Mein Kampf".

Hitler mial prawo wybrac muzyke, ktora mu odpowiadala. Podobnie jak na przyklad wode mineralna. Czyzby z tego powodu i jedna i druga mialy byc skazone faszyzmem? Nie przeszkadzalo to ludziom wypisywac tony bzdur. Niejaki Joachim Kohler napisal w 1997 r. ksiazke pt. "Wagnerowski Hitler-Prorok i jego uczen", w ktorej wydawalo mu sie, ze udowodnil, ze Hitler byl tworem Wagnera. Calkiem niedawno inny niemiecki madrala, ktorego imienia brzydze sie wymieniac, napisal ksiazke, ktorej celem bylo potepienie kompozytora za mizoginizm oraz rasizm, szczegolnie antysemityzm. Czlek ow jest potomkiem wielkiego kompozytora i zostal wyklety przez rodzine. Inne zuchy dowodzily, ze fragmenty utworow Wagnera byly wykonywane przez orkiestry w obozach koncentracyjnych. Zadnych dowodow na to nie ma. Jezeli juz, to grano tam raczej utwory Straussa. Zydy mimo uwielbiania muzyki wagnerowskiej (Towarzystwo Wagnerowskie w Izraelu) zabraniaja wystawiania oper Wagnera w Izraelu. Kiedys, gdy w 1876 r. po raz pierwszy mial miejsce festiwal muzyki wagnerowskiej w bawarskim miescie Bayreuth, glownym spoonsorem byl Alfred Pringsheim, zydowski milioner z Monachium. Zydzi posuneli sie tak daleko, ze w 2013 r. wprowadzili przed budynkiem operowym w Bayreuth oraz w przyleglym parku wystawe pt. "Festiwale Wagnerowskie a Zydzi w latach 1876-1945" (video #2). Wystawa pozostala na dobre, a plansze wygladaja jak liczne krowie kupy bzdzace lake.

Do dzis wiaze sie muzyke Wagnera ze zbrodnia, czego przykladem moze byc jeden z najbardziej znanych fragmentow w historii kina, jakim jest "Cwal Walkirii' w filmie 'Czas Apokalipsy". Amerykanska kawaleria powietrzna masakruje tam mieszkancow wietnamskich wiosek (video#3).

Prawda jest, ze R.Wagner byl zagorzalym antysemita. Jego wypowiedz, szczegolnie prywatne moga szokowac. Zyczyl sobie calkowitej zaglady Zydow. KIedys Cosima, zona kompozytora powiedziala mezowi, ze w wyniku pozaru w Wiedniu w czasie spektaklu pt. "Nathan- Medrzec"  Ephraima Lessinga zginely setki ludzi,z ktorych polowe stanowili Zydzi. Ten odpowiedzial: "Wszyscy Zydzi powinni tam splonac".

R.Wagner byl bardzo plodnym pisarzem. Napisal mnostwo esejow i pamfletow. Wsrod nich byl krotki, liczacy kilkanscie stron esej o judaizmie w muzyce ("Das Judenthum in der Musik" zamieszczony w Samtliche und Dichtungen", t.V, str. 66-85). Napisal go pod pseudonimem K.Freigedank.

Nie mozna nie dodac, ze  muzyka Wagnera odegrala pewna role w III Rzeszy. Racje ma Walter Benjamin twierdzacy, ze "jednym ze srodkow faszyzmu sluzacych organizacji mas byla estetyzacja zycia politycznego". Podobnie Reinhold  Brinkman utrzymujacy, ze muzyka Wagnera byla "swoistym ornamentem zdobiacym dzialalnoisc systemu". Niewatpliwie dziela wielkiego kompozytora swietnie sie do tej roli nadawaly. Byl on autorem koncepcji reformy sztuki operowej polegajcej na wprowadzeniu totalnosci, czyli polaczenia muzyki, dramatu i poezji. Jego monumentalne dziela mialy byc wzorem sztuki narodowego socjalizmu.

Muzyka Wagnera towarzyszyla III Rzeszy do samego jej konca. Ostatni spektakl Berlinskiej Orkiestry Symfonicznej przed ewakuacja zawieral fragment ze "Zmierzchu Bogow', w ktorym Brunhilda ulega zagladzie.