A.Mickiewicz a F.Nietzsche
Nie ustają próby przywłaszczenia M.Kopernika i Marii Curie-Skłodowskiej. Pierwszy miał być rzekomo Niemcem, zaś druga - Francuzkż. Pewnie, ze to jeszcze nie koniec. Kresu dziejów mimo różnych przepowiedni, na przykład ulubionych przeze mnie numerologów, jakoś nie widać, więc wiele jeszcze może się zdarzyć.
Kilka tygodni temu oglądnąłem sobie w białoruskiej telewizji spektakl pt. "Pan Tadieusz" wystawiony w Teatrze Janki Kupaly. Teatr to szacowny, narodowy, założony w 1890 r., a Kupala to poeta narodowy Białorusi. Premiera odbyła się w dniu 15 I 2014 r. Spóźniłem się, ale nie żałuję. Wrażenia bardzo dobre, reżyser jest świetnym fachowcem a i aktorzy (szczególnie oczywiście, że Telimena) nie wypadli sroce spod ogona. Reżyser Mikolaj Pinihin bądący jednocześnie dyrektorem artystycznym teatru, w wywiadzie powiedzial:
"Trzeba przywrócić narodowi pamięć historyczną, która kiedyś istniala...Mickiewicz urodził się w Zaosiu w dzisiejszym obwodzie brzeskim, a mieszkał i uczył się w pobliskim Nowogródku. I choć pisał po polsku to na rodzimej ziemi słyszał wokół siebie także język białoruski, bo mówiło nim chłopstwo. W "Panu Tadeuszu" padają nazwy takich miejscowości z terenu Białorusi, jak Korelicze, Słonim, Nowogródek, Mińsk czy Witebsk. Te właśnie obszary miał na myśli poeta, gdy pisał "Litwo, ojczyzno moja".
W jednej migawce telewizyjnej pani redaktorka stwierdziła, że ""Pan Tadeusz" dla Polaków i Białorusinów jak "Oniegin" dla Rosjan". Zaś w innej migawce inna pani redaktor powiedziała, że Mickiewicz był mocno związany z Litwą, Polską oraz Ukrainą".
A co do tego ma niemiecki (?) filozof Friedrich Nietzsche. Jego myślenie uwazane jest za esencję niemieckości i przyjaźnił się z kompozytorem Wagnerem a podziwiał Schopenhauera. Przenigdy z Adamem Mickiewiczem. A no to, że ten kultowy dla niemieckiego faszyzmu filozof, ale i chyba poeta wcale nie uważał się za Niemca tylko Polaka. Glosił to wszem i wobec. Czy ktoś chciał tego słuchać czy nie. Czy wierzył czy nie. Twierdził na przykład:
"Jestem polskim szlachcicem czystej krwi, bez domieszki nawet jednej złej krwi, a już z całą pewnością nie niemieckiej".
"Niemcy są wielkim narodem jedynie dlatego, że jego czlonkowie mają tak dużo polskiej krwi w swoich żyłach..Jestem dumny ze swojego pochodzenia".
W liście do J.Brandesa Nietzsche pisał: "Moi przodkowie byli polskimi szlachcicami...Ten typ dobrze się chyba we mnie zachował mimo trzech pokoleń niemieckich matek".
Najdłuższa wypowiedź naszego filozofa na te tematy brzmiała:
"Dzięki mojemu pochodzeniu mam bardzo szerokie perspektywy; nie jest dla mnie trudno być "dobrym Europejczykiem". Z drugiej strony, jestem być może bardziej niemiecki niż współcześnie żyjący Niemcy, którzy są jedynie obywatelami niemieckiego "Reichu". Moi przodkowie byli polską szlachtą: Mam w swoim ciele wiele instynktów rasowych z tego źródła - któż wie? W końcu może nawet "liberum veto?"
Kiedy myślę jak często uważa się mnie za Polaka w czasie podróży nawet przez samych Polaków i jak rzadko biorą mnie za Niemca, można sądzić, że jestem tylko zewnętrznie spryskany niemieckością. Moja matka Francziszka Oehler w żaden sposób nie jest Niemką, także Erdmuthe Krause, moja babcia ze strony ojca".
('Dlaczego jestem taki mądry" w "Ecce Homo", "Basic Writings of Nietzsche", The Modern Library, New York 1992, str. 681).
Jak to zwykle bywa pojawiła się argumentacja w jedną i drugą stronę. Bernard Scharlitt (1906) dowodził, że Nietzsche pochodził z rodu Nieckich, herbu Radwan żyjącego w województwie płockim.Około 1700 roku przodek, Gotard Nietzsche przeniósł się do Prus. W 1844 r. F.Nietzsche urodził się w Saxonii-Anhalt.
Po drugiej stronie znalazł się krewniak naszego filozofa, emerytowany major Max Oehler, który piastował funkcje kustosza Nietzsche Archive w Weimarze. Niemieckości Nietzschego dowodził w dwóch pracach: "Nietzches angebliche polnische Herkunft", Ostdeutsche Monatshefte, 18 (1938), s. 679-682 oraz w "Nietzsches Ahnentafel", Weimar, 1938.
Nawiasem mówiąc, tego naszego filozofa stać było na zaskakujące postawy i płynące z nich wypowiedzi. Na wszystko przyjdzie czas. Zapewniam, że sprawa znalazła się w dobrych rękach.
- Tymczasowy - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
2 komentarze
1. https://www.youtube.com/watch
2. @Tymczasowy
Te wywody różnych macherów tego nie zmienią.
Dobre jest to dorabianie Mickiewiczowi innych narodowości. Hurtem lecą :)
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl