Ranking panstw wedlug Globalnego Indeksu Militaryzacji 2017–przewodzi Izrael, a USA, Chiny, Polska, Niemcy na dalszych miejscach

avatar użytkownika En passant

Mowiac o militaryzacji ma sie glownie na mysli stan uzbrojenia, liczbe zolnierzy oraz wydatki na cele obronne. Mozna tez tworzyc klasyfikacje biorac pod uwage rozne kryteria, np. wyposazenie w bron atomowa czy inne elementy uzbrojenia. Ciekawym sposobem analizy tej problematyki jest polaczenie kilku wymiarow w celu zbudowania globalnego indeksu i co zatym idzie rankingu panstw calego swiata. Takie podejscie, dajace nam troche inna, moze nawet niespodziewana klasyfikacje panstw, jest stosowane od 1995 roku przez Das Internationale Konversionszentrum Bonn (Bonn International Center for Conversion – BICC). Co roku publikowany jest nowy raport. Wyniki ostatniej analizy prowadzonej przez Dr. Maxa Muschlera i opublikowanej w roku 2017 bazuja na danych z 2016 roku. Oprocz powyzszych danych przedstawie tez informacje o finansowych nakladach na dzial obronnosci.

 

1. Miedzynarodowy Index Militaryzacj, jego wymiary i metody liczenia oraz ranking panstw

 

Miedzynarodowe centrum BICC w Bonn zostalo utworzone w 1994 roku jako niezalezna organizacja i zajmuje sie takimi zagadnieniami, jak: militaryzacja, zasoby naturalne, badanie konfliktow miedzynarodowych, migracji, kontroli zbrojenia. Zebrane dane, dotyczace 151 panstw, siegaja okresu od 1990. Studia nad stopniem militaryzacji i budowa Globalnego Indexu Militaryzacji (GMI) opieraja sie na danych sztokholmskiego Instytutu Badan nad Pokojem (SIPRI), IWF, WHO, Miedzynarodowego Instytutu Badan Strategicznych (IISS) oraz wlasnych zrodlach BICC. Prace te sa sponsorowane przez niemieckie Ministerstwo ds Wspolpracy Gospodarczej i Rozwoju.

 

Aby oddac relatywna relacje wagi i znaczenia aparatu militarnego do calego spoleczenstwa, badacze stosuja nastepujace wymiary, nadajac im rozne znaczenie, wyrazone wartosciowaniem faktorow.

 

W pierwszej plaszczyznie: wydatki zbrojeniowe, ujete sa wydatki na uzbrojenie w relacji do produktu Krajowego Brutto (PKB), (przypisano tutaj faktor 5) oraz wydatki zbrojeniowe w relacji do wydatkow na sluzbe zdrowia (faktor 3).

 

W drugiej plaszczyznie: personel, obliczana jest relacja miedzy militarnym i paramilitarnym personelem a liczba ludnosci (faktor 4), stosunek liczby rezerwistow do liczby ludnosci (faktor 2) oraz relacja miedzy militarnym i paramilitarnym personelem a liczba lekarzy (faktor 2).

 

W trzeciej plaszczyznie: uzbrojenie, rozpatrywana jest ilosc ciezkiej broni do liczby ludnosci (faktor 4).

 

W oparciu o specjalne algorytmy i formuly matematyczne nadawana jest okreslona liczba punktow poszczegolnym krajom na skali od 0 do 1000. Analizowany jest tez rozwoj nacjonalny i regionalny. Na podstawie punktacji osiagnietej w indeksie budowany jest ranking panstw. Tajnikow tych rachunkow nie znam, opieram sie tylko na ogolnej charakterystyce metody i wynikach studiow.

 

Indeks GMI 2017 obliczony na podstawie danych dla roku 2016 pozwolil uszeregowac 151 krajow swiata. Pierwsza dziesiatke krajow, ktore przeznaczaja na sfere militarna szczegolnie duzo srodkow finansowych w porownaniu z innymi spoleczno-gospodarczymi obszarami, tworza:

 

Izrael (888,6 punktow), Singapur (867,1), Armenia (832,7), Rosja (805,6), Korea Pld. (798,1), Kuwejt (794,3), Jordania (789,2), Cypr (784,9), Grecja (784,0) i Brunei (780,2).

 

Zaskoczeniem jest nieobecnosc innych wielkich mocarstw atomowych, ktore uplasowaly sie na dalszych pozycjach. Tutaj trzeba wymienic najpierw USA tylko 31 miejsce, Pakistan (52), Francja (63), Wielka Brytania (69), Chiny (92). Polska znalazla sie na 65 miejscu a Niemcy na 104.

 

Wielkie mocarstwa wraz z ich ogromnymi wydatkami na militaria, wyrazonymi w liczbach absolutnych, spadly na dalsze pozycje, gdyz wydatki owe zostaly ujete w relacji do PKB, liczby ludnosci i innych sfer. W liczbach absolutnych do pierwszej pietnastki naleza: USA przeznaczajac na sfere militarna 611 miliardow $, mialy calkowity udzial w swiatowych wydatkach militarnych az 39%. Za nimi uplasowalay sie Chiny (215 miliardy, czyli 13,7%), a na trzecim miejscu Rosja (69,2 miliardy), dalej Arabia Saudyjska (63,7), Indie (55,9). Francja (55,7), Wielka Brytania (48,3), Niemcy (41,1), Korea Pld. (36,8), Wlochy (27,9), Australia (24,6), Brazylia (23,7), Zjednoczone Emiraty Arabskie (22,8), Izrael (18).

 

Przygladniecie sie pierwszej dziesiatce w rankingu militaryzacji i pierwszj dziesiatce pod wzgledem wydatkow finansowych na sfere militarna prowadzi do niespodziewanych rezultatow. Tylko jeden kraj zajmuje podobna pozycje w obydwoch klasyfikacjach. Krajem tym jest Rosja. Ale o tym pozniej.

 

Wzrastajace wydatki zbrojeniowe znajduja odbicie w rosnacych kursach koncernow produkujacych uzbrojenie. Kurs akcj firmy Northorp Grummman wzrosl w ciagu 5 lat, od 01.01.2013 do teraz z 70 $ do 316 $ (az o 350%), firmy Rheinmetall z 40 € do 114 € (185%), a Lockhed Martin z 92$ na 332$ (260%). Ma to czesciowo zwiazek z ogolnym wzrostem kursu wiekszosci akcji na swiatowych gieldach jako efektu polityki drukowania pieniedzy i ukrytej inflacji na swiecie, ale ten wzrost pokazuje nam mimo wszystko zwiekszenie silnego strumienia pieniedzy w kierunku rozbudowy maszynerii wojennej. Swiatowe wydatki na cele militarne wyniosly w 2016 roku az 1,7 biliona dolarow. Wzrost wydatkow Europy Zachodniej nie byl zbyt duzy i wynosil w przeciagu ostatniego roku tylko 2,6%. To za malo w porownaniu ze wzrostem nakladow na te cele np. w Chinach az o 5,4%, Rosji o 5,9% czy Indiach o 8,5%. Jest to oznaka przyspieszenia wyscigu zbrojen. Kraje NATO powinne wydac w roku 2017 az 962 miliardy $ w porownaniu z 881 miliardami w roku 2016.

 

2. Regionalne aspekty militaryzacji

 

Na Bliskim i Srodkowym Wschodzie widoczny jest wysoki stopien militaryzacji Izraela. Kraj ten przewodzi tez swiatowej klasyfikacji. Jego wysoka pozycja wynika nie tylko z wysokich wydatkow militarnych (18 miliardow $), ale tez z obowiazujacego tam systemu obowiazkowej sluzby woskowej, ktora obejmuje mezczyzn (3 lata) oraz kobiety (21 miesiace). Liczba militarnego personelu jest tam wysoka w stosunku calkowitej liczby ludnosci. Ponadto armia jest doskonale uzbrojona i posiada dodatkowo bron nuklearna. Panstwo to wydaje 5,8% calego PKB na cele militarne. Region ten jest obszarem, na ktorych toczone sa ciagle wojny, a konflikty i napiecia sa na porzadku dziennym. Stad tez i inne tamtejsze kraje stoja wysoko w klasyfikacji. Szczegolnie rzuca sie w oczy Arabia Saudyjska (miejsce 17), ktorej wydatki obronne wynosily 63,7 miliardow i byly wieksze od takich panstw jak GB, Francja, Indie czy Niemcy. Jej wydatki stanowily az 10,4% jej rocznego PKB! Co ciekawe jej wydatki w 2016 spadly o 30% w stosunku do roku poprzedniego (rezultat mniejszych dochodow ze sprzedazy ropy naftowej). Posiada ona 227 tysiecy zolnierzy. Nie mozna tutaj zapomniec o Iranie (miejsce 22), ktory wprawdzie wydal 12,7 miliardow (3% PKB), ale za to ma ogromna polmilionowa armie z dodatkiem 350 tysiecy rezerwistow. Kraje tego regionu beda zwiekszac swoje wydatki militarne wraz ze wzrostem cen ropy naftowej i zwiazanym z tym przyrostem PKB oraz lepsza sytuacja budzetowa. Bliski i Srodkowy Wschod to beczka prochu, ktora moze jeszcze wybuchnac.

 

USA, ktore wydaly 611 miliardow $ (3,3% PKB), zajmuja tylko 31 pozycje. Juz drugi rok z rzedu rosna jednak ich wydatki, po uprzednim spadku. Niedlugo ma wzrosnac wyraznie liczba zolnierzy, flota wojenna bedzie rozbudowywana ze 171 okretow na docelowo 350. Przybeda tez 2 nowoczesne lotniskowce. Zostanie tez radykalnie zmodernizowane uzbrojenie nuklearne.

 

3. Maszyneria wojenna Rosji i wzrost wydatkow zbrojeniowych w Europie Wschodniej

 

Pisalem powyzej, ze tylko jeden kraj zajmuje wysoka pozycje w rankingu panstw pod wzgledem stopnia militaryzacji (miejsce 4) oraz calkowitych wydatkow na cele militarne (miejsce 3). Krajem tym jest Rosja. Rosja wydaje rocznie na sfere militarna 69, 2 miliardy $, co stanowi 5,3% jej PKB. Prowadzi ona intensywna modernizacje broni wszelkiego rodzaju. W dodatku uczestniczy de facto w dzialaniach wojennych na Ukrainie i w Syrii, co tez kosztuje. W Europie Rosjanie zajmuja 1 miejsce pod wzgledem wydatkow zbrojeniowych i 2 miejsce pod wzgledem stopnia militaryzacji. Posiada tez najwieksza armie w Europie, 1,2 miliona zolnierzy, pod wzgledem liczebnosci czwarta co do wielkosci armia swiata, po Chinach (2,2 miliony), USA (1,43) i Indiach (1,36). Niektore zrodla donosza o aktualnym zmniejszaniu sie rosyjskich wydatkow na zbrojenia. Trudno to potwierdzic, zwlaszcza, ze statystyki mozna pisac w rozny sposob. Teraz, gdy ceny ropy naftowej i gazu, bedacych waznym zrodlem dochodow Rosji, podnosza sie, nalezaloby raczej oczekiwac wzrostu nakladow na sfere militarna.

 

Nic wiec dziwnego, ze bliscy sasiedzi Rosja znajduja sie w pierwszej dziesiatce euoropejskiego rankingu pod wzgledem indeksu militaryzacji i wysoko w globalnej klasyfikacji: Armenia (3), Azerbajdzan (11), Bialorus (12), Ukraina (16), Finlandia (24), Estonia (26). w przypadku Armenii i Azerbajdzanu wyjasnic mozna ich wysoka militaryzacje raczej ich wzajemnym konfliktemm granicznym o Nagornyj Karabach trwajacym od kilkudziesiaeciu lat. Wydatki Ukrainy wynosza 3,8% PKB. Faktem jest jednak, ze wzrosly ogolne wydatki sasiadow Rosji na cele zbrojeniowe, Polski nie wylaczajac (wklad 2% PKB). Szczegolnie boja sie rosyjskiego niedzwiedzia kraje baltyckie. Litwa zwiekszyla wydatki o 34,6%, Lotwa o 43,5%. Kraje te przesunely sie w rankingu o 10 miejsc ciagu roku!

 

Niepostrzezenie wyrosl w Europie i na swiecie militarny, wczesniej jakis czas nie doceniany gigant militarny, ktory przeznacza ogromne srodki finansowe i ludzkie na zbrojenia, tworzac ogromna maszynerie wojenna. Akcje na Ukrainie (Krym, Donbas) oraz w Syrii swiadcza o rosnacym apetycie rosyjskiego niedzwiedzia, ktory patrzy znow lakomym okiem na europejskich sasiadow. Dlaczego Rosja ciagle zbroi sie? Bo boi sie Chin i USA– to uzasadnione. Ale tez dlatego, ze widzi nowe szanse opanowania bezbronnej Europy. W dodatku Europa rozbrajala sie caly czas liczac naiwnie na wiecznie istniejacy amerykanski parasol obronny.

 

Tluste czasy dla Europy skonczyly sie wraz z nadejsciem nowej strategii amerykanskiej. Teraz trzeba placic za bezpieczenstwo kraju, bo wolnosc kosztuje ogromne ilosci srodkow finansowych. Minimalna skladka dla krajow NATO jest juz ustalona na 2% PKB. Kto nie dostarczy swojego wkladu czlonkowskiego, moze kiedys wyleciec z tej prominentnej organizacji. Teraz trzeba dopasowac sie do realiow, nadganiac stracony czas, wiecej przeznaczac na cele militarne, slowem odrobic zalegle zadania domowe. Koniecznosc zwiekszenia nakladow finansowych musza zrozumiec najwieksze kraje europejskie, przede wszystkim Niemcy (tylko 1,2% PKB na cele obronne, udzial w swiatowych wydatkach 2,4%, wzrost w 2016 roku tylko o 2,9%). Nic dziwnego, ze eksperci powatpiewaja w pelne zdolnosci obronne niemieckiej Bundeswehry. Wiemy dobrze, ze nic nie jest tak cenne jak wolnosc narodu. Jej bolesny brak doswiadczyla Polska podwojnie, takze Finlandia, oraz inne kraje bloku wschodniego, w tym czesc Niemiec (NRD). Wyscig zbrojeniowy trwa, nie wiadomo tylko dokad nas doprowadzi.

11 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. @En passant

Porażka "resetu" Obamy...

To wskazuje także na niepowodzenie polityki Obamy, ponieważ jest
prawdopodobne, że Putin znowu będzie prezydentem czyli osobą
na której nie robią wrażenia żadne nasze z wielu ustępstw jakie prezydent
Obama poczynił w stosunku do niego.W zamian nie uzyskaliśmy nic - nawet szacunku.

"Tluste czasy dla Europy skonczyly sie wraz z nadejsciem nowej strategii amerykanskiej. Teraz trzeba placic za bezpieczenstwo kraju, bo wolnosc kosztuje ogromne ilosci srodkow finansowych. Minimalna skladka dla krajow NATO jest juz ustalona na 2% PKB."

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika En passant

2. @Maryla

Maryla, masz racje z tym Obama. To byl jakis mieczak. Rzadzil 8 lat i Putin mogl dobrze sie rozwijac sie w tej jakby pokojowej atmosferze. Jak sie wzmocnil, to zaraz zabral Krym i doprowadzil do secesji Donbasu. Obama popsul bardzo duzo. Innym problemem jest Trump. Jezeli okaze sie, ze to farbowany lis i z Putinem chce robic rozne brudne interesy na niekorzysc czesci partnerow z NATO, to tez nam nic nie pomoze. Zobaczymy co pokaze sledztwo w sprawie wspolpracy Trump-Putin podczas prezydenckich wyborow amerykanskich.

Pozdrawiam serdecznie

En passant

avatar użytkownika Maryla

3. Niemcy się denerwują, narzędzia działają


Komisja Europejska wszczyna postępowanie wobec Polski. Pod lupą zamówienia publiczne w zbrojeniówce

Polska, Włochy, Dania, Holandia i Portugalia znalazły się pod
lupą Brukseli w związku z naruszaniem wspólnotowego prawa w zakresie
zamówień publicznych w sektorze obronności - poinformowała w czwartek
Komisja Europejska. Kraje te, zdaniem Brukseli, nie stosują (lub robią to niewłaściwie)
przepisów UE dotyczących zamówień publicznych na rynkach obrony i
bezpieczeństwa. Komisja wysłała już do nich wezwania do usunięcia
uchybień. Zapewnienie efektywnego wydawania publicznych środków na obronę leży w
interesie wszystkich: władz publicznych, przemysłu i, co najważniejsze,
naszych obywateli - powiedziała Elżbieta Bieńkowska, unijna komisarz
do spraw rynku wewnętrznego
.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika En passant

4. @Maryla

Nie znam tego unijnego prawa i nie wiem, co Polska mialaby zrobic zlego i o co sie jej czepiaja. Jedno jest pewne to fakt, ze jestesmy w dobrym towarzystwie z Wlochami, Portugalia, Dania i Holandia. Razem razniej, to przeciez silna piatka i chyba nam nic nic zrobia.
Pozdrawiam

En passant

avatar użytkownika Tymczasowy

5. A do tego

KE naklada kare na Polsske w wysokosci kilkudziesieciu tysiecy euro dziennie za jakies tam niedotrzymanie terminow dotyczacych wprowadzenia przepisow dotyczacych praw autorskich. Niby od polowy 2016 r. W sumie wyjdzie pare milionow.
Czyzby sie wlasnie zaczelo?

avatar użytkownika Maryla

6. Tymczasowy

tu nie ma przeproś - minęły dwa lata, a minister Gliński nawalił. Tłumaczebie sie - bo PO - już nie działa. Dwa lata minęły w listopadzie.

"KE zwróciła się do TSUE o nałożenie na Polskę kary finansowej w wysokości 87 612 euro za dzień opóźnienia. Państwa członkowskie miały dokonać transpozycji tej dyrektywy do prawa krajowego do 10 kwietnia 2016 roku.
Jestem przekonany, że w ciągu kilku tygodni uda nam się wdrożyć unijne przepisy dot. prawa autorskiego - powiedział PAP wiceminister kultury Paweł Lewandowski. Dodał, że proces implementacji prawa został rozpoczęty "z dużym opóźnieniem spowodowanym przez poprzednią ekipę".
"Proces implementacji ustawy o organizacjach zbiorowego zarządzania prawami autorskimi i prawami pokrewnymi został rozpoczęty z dużym opóźnieniem spowodowanym przez poprzednią ekipę. Musieliśmy w krótkim czasie nadrabiać te zaległości" - wyjaśnił Lewandowski.
"Dostaliśmy kilkaset stron uwag w trybie konsultacji społecznych, które trzeba było uwzględnić, wyjaśnić lub odrzucić. Każdą trzeba było opatrzeć komentarzem, dlaczego taka, a nie inna decyzja została podjęta, wydłużyło to znacząco proces implementacji" - dodał.

"Robiliśmy, wszystko co w naszej mocy, żeby jak najszybciej tej implementacji dokonać. Nie zdążyliśmy z przyczyn obiektywnych" - podkreślił.

"W tej chwili jesteśmy ma etapie rządowym, w przyszłym tygodniu projekt powinien być przedłożony Radzie Ministrów, rząd powinien go skierować do Sejmu, a Sejm powinien go przyjąć bez zbędnej zwłoki. Jesteśmy przekonani, że w ciągu kilku tygodni ta luka zostanie wypełniona i KE odstąpi do dalszych kroków" - zaznaczył Lewandowski.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

7. Polska zapłaci za błąd rządu


Polska zapłaci za błąd rządu PO-PSL? Komisja Europejska rozpoczęła dochodzenie w sprawie przetargu obronnego rozpisanego…

Chodzi o przetarg na wymianę części i remont wozów BWP-1 z lat 2014-2015 - poinformowało RMF FM.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika En passant

8. Nastepny nieboszczyk w piwnicy rzadu PO i PSL

Widze, ze poprzednicy nie byli zbyt sprawni. Mnostwo spraw zostalo po nich do zalatwienia. Przynajmniej teraz, siedzac w przeroznych komisjach powinni chronic Polske przed skutkami ich bledow. Obok tej dotyczacej zamowien zbrojeniowych, tez sprawa praw autorskich. Moze czuli sie tak pewni, ze pozostana u wladzy, ze odkladali sprawy do zalatwienia na potem. Teraz Polska musi za to placic. W kazdym badz razie widze, ze dyplomatyczna ofensywa M.Morawieckiego i A.Dudy zmierza do poprawienia niepotrzebnie nadszarpnietych stosunkow z UE. Idziemy w dobrym kierunku. My jestesmy ta Unia, czyli trzeba tak robic, aby wszystko gralo.

Pozdrawiam

En passant

avatar użytkownika Maryla

9. potęga Niemiec?

Wypadki, przeglądy, nieudane testy. Niemiecka armia jest niezdolna do działania

Falstart fregaty, uziemione w portach okręty podwodne, niezdatne do latania

myśliwce, problemy z finansami. Trwa czarna passa Bundeswehry.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika En passant

10. Raczej slabosc

Armia jest niedoinwestowana, gdyz SPD caly czas blokuje zwiekszenie wydatkow. Nie chce tez slyszec o zwiekszeniu wydatkow na obronnosc do 2% PKB, to samo Zieloni i Lewica. Oni mysla, ze inni beda bronic Niemcy za darmo. Istnieja tez klopoty z naborem do armii zawodowej, za malo kandydaatow. Bundeswehra liczy tylko ca. 180 tysiecy zolnierzy (armia polska chyba 130 tysiecy). Jakos nam sie te armie pomniejszyly. W porownaniu z rosyjska, turecka, iranska czy polnocnokoreanska to karly. Ponadto pojawiaja sie co rusz problemy ze sprzetem: fregaty, smiglowce, karabiny maszynowe nie funkcjonuja prawidlowo. Doszlo do tego, ze nie ma czym transportowac wojska i sprzetu. Chyba zostana zakupione do tych celow ukrainskie Antonowy. Duzo kosztuje udzial Bundeswehry za granica: Afganistan, Mali. Malo co pozostalo z wielkosci niemieckiej armii z okresu zimnej wojny.

En passant

avatar użytkownika Maryla

11. Handel bronią rośnie. Liderem

Handel bronią rośnie. Liderem eksportu USA

Stany Zjednoczone pozostają największym eksporterem broni, a wśród
importerów przodują kraje Bliskiego Wschodu i Azji. Światowy handel
bronią w latach 2013-17 wzrósł o 10 proc. w porównaniu z latami 2008-12 -
wynika z raportu Sztokholmskiego Instytutu Badań nad Pokojem (SIPRI).

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl