Nadzwyczajny niedzielny zjazd delegatow SPD jako przedostatnia przeszkoda na drodze do wymarzonej GroKo pani kanclerz
Piszac ostatni artykul o rozmowach sondujacych na temat przyszlej koalicji w Niemczech, nie przypuszczalem, ze sytuacja na tyle skomplikuje sie, ze trzeba bedzie nadal spekulowac o byc albo nie byc dla GroKo i pani kanclerz. Okazuje sie jednak, ze rodzi sie opor bazy SPD wobec wielkiej koalicji. O ile wiekszosc gremiow kierowniczych tej partii wraz z aparatem sklania sie do zaakceptowania rezultatow rozmow sondujacych, o tyle baza organizowana przez mlodziez partii Jusos wraz z czesca lewego skrzydla probuje juz na przedostatnim etapie drogi koalicyjnej zastopowac pochod w kierunku GroKo. Ostatnim etapem byloby powszechne glosowanie czlonkow SPD decydujace o zaakceptowaniu wynikow rozmow koalicyjnych.
Wczesniej wydawalo mi sie, ze opor mlodych aktywistow i czesci lewego skrzydla SPD zostanie szybko spacyfikowany przez masowa akcje partyjnego establishmentu. Okazalo sie, ze to jeszcze nie koniec walki, rzeczywistosc spoleczna i polityczna przynosi ciagle mnostwo problemow. Mlody wojowniczy szef mlodziezowych socjalistow Jusos, Kevin Kühnert, popierany i chyba podpuszczany przez dzialaczy z lewego skrzydla, organizuje szeroki opor pod nazwa No-GroKo, zmierzajacy juz na przedostatnim etapie, jakim jest zjazd delegatow SPD, utracic idee GroKo. Sceptycy, ktorym przewodzi przegrany szef socjalistow z Schleswig-Holstein Ralf Stegner (podobny na zdjeciach prasowych do nieszczesliwej wrony wygladajaca zza ramienia Schulza po kolejnych przegranych wyborach do landtagow), usiluja stawiac coraz to nowe warunki i poprawki zmierzajace do polepszenia kondycji osiagnietych w porozumieniu sondujacym. Sa one juz i tak ogromne, tak jakby to SPD byla wygrana, a nie przegrana wrzesniowych wyborow. Argumentuja oni jednak, ze w koalicji z CDU/CSU z A.Merkel partia ich straci jeszcze bardziej jej socjaldemokratyczny profil i przyszle wybory doprowadza do jeszcze dobitniejszej katastrofy.
Sytuacja skomplikowala sie do tego stopnia, ze kierownictwo SPD powoli wpada w panike. Aparat partyjny wie, ze popularnosc partii w spoleczenstwie spada (ostatnie notowania 18,5%) i ze nowe wybory moga prowadzic do katastrofy. Prawdopodobnie zanosi sie na otwarta walka i tylko niewielka przewage zwolennikow GroKo. Jak zaglosuje 600 delegatow? Horor-scenariusz przepowiada nawet tylko minimalna przewage dla zwolennikow wielkiej koalicji, w granicach 55%. Byloby to wyraznym sygnalem oznaczajacym silny wewnetrzny podzial socjalistow. Przy istniejacym tak silnym oporze, mimo wygranego glosowania, nie byloby lekko prowadzic dla gory partyjnej rozmow koalicyjnych z CDU/CSU.
Zgodnie z oczekiwaniami, po stronie zwolennikow GroKo stoja wysocy funkcjonariusze UE, glowy panstw europejskich, ktore chca utrzymac status quo i miec jako partnera zdolny do dzialania rzad niemiecki. Wysylane sa przerozne apele do dzialaczy SPD, do jej czlonkow. Szef SPD M.Schulz wystosowal list do wszystkich czlonkow partii uzasadniajacy koniecznosc budowy GroKo. Trwa tez aktywne przekonywanie i obrobka przedstawicieli i organizacji najwiekszych wplywowych landow – Nadrenii-Westfalii, Hesji, Badenii-Wirttembergii, Bawarii. Obiecuje sie dla zlagodzenia oporu bazy, ze w polowie kadencji rzadu bedzie przeprowadzona ocena, ktora ma zadecydowac o kontynuowaniu koalicji. Socjalistyczni burmistrzowie wystosowali list otwarty nawolujacy delegatow do zaakceptowania GroKo. Grandowie partii sa tez aktywni w akcji poparcia (Schwan, Thierse, Platzek, Beck). Schulz i jego zwolennicy spedzili pracowity ostatni tydzien na zjezdzaniu calych Niemiec i przekonywaniu na rzecz wielkiej koalicji z CDU/CSU. Tez nowo umocniona szefowa frakcji SPD w Bundestagu, przypuszczalnie przyszla nastepczyni M.Schulza, A.Nahles popiera goraco wielka koalicje. Ostatnio skrytykowala ona ostro szefa Jusos Kühnerta za rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji na temat problematyki emerytur.
Mozna naszkicowac kilka dalszych wariantow rozwoju sytuacji. W przypadku nieznacznej wygranej zwolennikow GroKo podczas niedzielnego zjazdu delegatow oraz w pozytywnym plebiscycie czlonkow partii, Schulz pozostalby u wladzy, bylby wicekanclerzem i chyba ministrem spraw zagranicznych.
Innym wariantem byloby odrzucenie GroKo dopiero w ogolnym plebiscycie bazy partyjnej. Schulz musialby ustapic ze stanowiska szefa partii. Kariera jego i jego zwolennikow bylaby zakonczona. Koalicja Jamajki bylaba mozliwa tylko bez A.Merkel, co zapowiada juz szef FDP -Ch.Lindner. W dodatku nie ma on w ogole ochoty na Jamajke, gdyz wpadlby w objecia CDU/CSU i partii Zielonych, ktora okreslil jako lewicowa i fundamentalna. Merkel musialaby poddac sie glosowaniu w Bundestagu w sprawie stanowiska kanclerza i rzadu mniejszosciowego, ktore to zapewne by przegrala. Nie moglaby tym samym utworzyc rzadu mniejszoscioweg, ktorego i tak sama nie chce. Prezydent Steinmeier musialby rozwiazac parlament i zarzadzic nowe wybory w ciagu 60-ciu dni. SPD stanelaby do wyborow w niepewnej sytuacji, z nowym kierownictwem i przy slabym poparciu wyborcow – slowem zaproszenie do usadowienia sie na rowni pochylej. CDU, CSU, FDP i AfD mogloby oczekiwac, ze w nowych wyborach beda staly po stronie zwyciezcow i nie dostana zbyt mocno po glowie od wyborcow. Partie te teraz opowiadaja sie za zaostrzeniem polityki migracyjnej, w przeciwienstwie do SPD, ktora raczej popiera ten caly migracyjny chaos (glownie lewe jej skrzydlo, np. Stegner), ktory wspoltworzyla w poprzedniej kadencji rzadu. Socjalisci, szczegolni ci z lewego skrzydla nie moga zrozumiec faktu, ze opanowanie tak waznego zrodla niepewnosci, jakim jest zahamowanie naplywu uchodzcoe do Niemiec i Europy, jest warunkiem osiagniecia dobrych wynikow w ewentualnych przyszlych wyborach do Bundestagu. Ale jak ktos skrepowany fundamentalnymi przekonaniami, koniecznie chce podcinac galaz, na ktorej siedzi, nie mozna mu tego zabronic...
Istnieje tez mozliwosc odrzucenia koncepcji GroKo przez delegatow na jutrzejszym niedzielnym zjezdzie partii. M.Schulz musilby opuscic swoje stanowisko szefa SPD, nazywane najlepsza pozycje na swiecie po stanowisku papieza. Prezydent Steinmeier musialby zaproponowac A.Merkel na stanowisko kanclerza, a po przypuszczalnej porazce oglosilby nowe wybory. Merkel musialaby tez jak jej socjalistyczny kontrahent odejsc czyli perdu dla dwoch wielkich przewodniczacych wielkich i coraz to mniejszych partii narodowych!
Inna, najgorsza mozliwoscia po przegranym glosowaniu na zjezdzie SPD i oczywiscie ustapieniu M.Schulza, bylby rzad mniejszosciowy pod egida A.Merkel. Musialaby ona dla kazdego glosowania w Bundestagu walczyc o coraz to nowe wiekszosci. Praca nie do pozazdroszczenia dla rozpieszczonej pelnia wladzy Merkel. Po kilku porazkach jej sekundanci rzucilby tak czy siak recznik na ring. To bylby koniec kariery pani kanclerz. Top-kandydatem CDU/CSU w nowych wyborach bylby juz ktos inny, moze nawet moj faworyt -czarny kon Friedrich Merz?
Znow pojawilo sie juz tyle mozliwosci, ze az glowa boli. Gra trwa, kto przeciw komu, kto z kim, az do czasu gdy padnie zdanie „rien ne va plus!“ Mimo tak groznych scenariuszy, widze bardzo duze szanse dla Angeli Merkel. Sadze, ze spelni sie znane niemieckie przyslowie:“Totgesagte leben länger“ czyli obwolani juz niezywymi czyli juz zbyt wczesnie pogrzebani, zyja dluzej. Oznaczaloby to, ze nadzwyczajny zjazd SPD zaakceptuje GroKo, Szulc pozostanie szefem SPD, zostanie wicekanclerzem i ministrem spraw zagranicznych, H.Seehofer ministrem, a A.Merkel zostanie kanclerzem. Cala trojka posiedzi jeszcze zapewne cztery lata na stanowiskach. Z bardzo duzym prawdopodobienstwem bedziemy mieli wiec wkrotce nowy rzad niemiecki wielkiej koalicji. Tyle krzyku o nic ten caly nadzwyczajny zjazd 600 delegatow SPD w Bonn, burza okaze sie zapewne tylko burza w szklance wody.
- En passant - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
10 komentarzy
1. @En passant
" Cala trojka posiedzi jeszcze zapewne cztery lata na stanowiskach. Z bardzo duzym prawdopodobienstwem bedziemy mieli wiec wkrotce nowy rzad niemiecki wielkiej koalicji. "
Gdyby działo się cos takiego w Polsce, to by zapewne juz wkroczyły "zaprzyjaźnione siły" ratować pokój i demokrację. Teraz podobne problemy maja Czesi ze swoim nowym rządem . W Czechach wszystko zalezy od wyborów prezydenckich. Jak wygra Zeman, to rząd szybko zostanie powołany. Na dzisiaj i tak jeszcze nie został odwołany.
W niedzielę zadecyduje się być albo nie być czarno-czerwonego rządu…
Czy Niemcy wydobędą się z powyborczego kryzysu? Co dalej z Angelą Merkel? Co dalej z Martinem Schulzem? Jak wyobrażają sobie swą najbliższą przyszłość chadecy z CDU/CSU i socjaldemokraci z SPD? Cztery miesiące po wyborach w RFN pytań jest wiele, a każda z odpowiedzi zaczyna się od: jeśli…
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. @Maryla Ciekawe porownanie z Czechami
Maryla, tak bardzo bylem zajety sprawami niemieckimi i innymi, ze jakos zeszla mi z oczu wewnetrzna walka o wladze w Czechach. Zwolennikiem Zemana nie jestem, jest za bardzo na lewo. Nie bede po nim plakal, gdy przegra wybory.
Artykul P.Cywinskiego, ktory zacytowalas jest bardzo dobry. Widac, ze zna sie on na sprawach niemieckich. Ale nawet takiemu mistrzowi jak on zdarzaja sie male a czasami nawet duze wpadki.
Przeczytalem w tekscie Autora takie oto zdanie:
"Kühnerta postuluje powstanie rządu mniejszościowego unitów z wolnymi demokratami z FDP i Zielonymi."
Jezeli CDU/CSU sa wymienianymi przez Autora "unitami", to taka koalicja nie tworzylaby w zadnym przypadku mniejszosciowego rzadu!. Koalicja CDU/CSU+FDP+Zieloni stanowilaby wiekszosc parlamentarna, a zatem nie bylby to zaden rzad mniejszosciowy ale wiekszosciowy! Przeciez taka konstelacja to tzw. rzad Jamajki, o ktorej juz tutaj pisalem. Cos tam nie tak z arytmetyka u Autora? Ponadto pierwszy raz slysze okreslenie "unici", to pachnie jakos religijnie. K.Kühnert nie jest tez sam, gdyz ma za soba czesc lewego skrzydla SPD.
K.Kühnert radzi Angeli Merkel, aby budowala rzad mniejszosciowy z FDP, czyli syzyfowa prace. Kazdy moze tak radzic i patrzec z boku jak sie wszystko zawala.
Pozdrawiam serdecznie
En passant
3. ostatnia przeszkoda usunieta
Nowy rząd w Niemczech coraz bliżej? SPD poparła rozmowy z CDU/CSU ws. utworzenia koalicji rządowej
Za rozmowami koalicyjnymi opowiedziało się 362 spośród 642 delegatów na zjazd.
Pozdrawiam serdecznie
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. Pojawiaja sie nowe postulaty SPD
Glosowanie na nazwyczyjnym zjezdzie SPD otworzylo wprawdzie droge do wlasciwych rozmow koalicyjnych, ale przyzwolenie wyrazilo tylko 56,4% delegatow. Oznacza to, ze Schulz podczas negocjacji bedzie czul nadal silna presje bazy partyjnej. Bedzie ona powodowala, ze kierownictwo SPD bedzie zmuszone do wysuniecia dodatkowych propozycji zmian dotychczasowych ustalen. Chodzi tutaj glownie o reformy systemu ubezpieczen zdrowotnych, polepszenia warunkow dla osob pracujacych na warunkach czasowych umow pracowniczych oraz powiekszenie liczby czlonkow rodzin uchodzcow, ktorzy chca przybyc do Niemiec. W przypadku polepszenia kondycji umow zawieranych na czas okreslony i przedluzanych potem bez uzasadnienia wielokrotnie, sadze, ze CDU/CSU ustapi. Ludziom trzeba dac perspektywe dlugiego zatrudnienia. Taka krotkoterminowosc umow blokuje planowanie rodziny, utrudnia otrzymywanie kredytow mieszkaniowych, itd. W przypadku reform sluzby zdrowia i naplywu rodzin azylantow, nie dojdzie zapewne do porozumienia. Nawet, gdy odglosy z bazy SPD beda coraz glosniejsze i grozniejsze, trzeba pamietac, ze CDU/CSU ma tez swoja baze wyborcza, ktora ma tez swoje oczekiwania. Mlodziez SPD czyli Jusos bedzie organizowala nadal akcje NO-GroKo. W przypadku ewentualnego odrzucenia wynikow rozmow koalicyjnych przez baze SPD w wyniku ogolnokrajowego glosowania wszystkich czlonkow (w co nie bardzo wierze), partia ta zostanie z "Piotrusiem" w reku, w tym przypadku byloby nim domaganie sie naplywu wiekszej ilosci rodzin azylantow. Taki postulat oznaczalby niemozliwosc opanowania waznego pola niepewnosci tak waznego dla spoleczenstwa niemieckiego, a tym samym oslabienie wladzy SPD. Chadecy moga tylko czekac i w najgorszym wypadku czyli w obliczu nowych wyborow, beda zbierac nagrody za zaostrzenie polityki migracyjnej. Tak samo FDP i AfD. Po lbie dostana Zieloni, Lewica i SPD, ktorzy walcza z fundamentalnych powodow o zwiekszenie liczby uchodzcow.
En passant
5. Jusos nie ustepuja
Walka mlodych socjalistow JUSOS przybiera juz kuriozalne formy. Szef Jusos Kevin Kühnert zapoczatkowal dzisiaj kampanie wstepowania do SPD na tymczasowo, po to aby miec mozliwosc oddania glosu przeciw GroKo. Mozna wstapic do SPD np. na 2 miesiace, kosztuje to 20 €. Potem zaglosowac przeciw umowie koalicyjnej GroKo i potem wystapic. Widzialem plakat z odezwa, na ktorym stoi:
Potrzebujemy Ciebie!
Wstepowac
Wspoldzialac
Zaglosowac
Podpisane
No GroKo
Jusos.
Jest to jednak trudne zadanie. SPD ma 443000 czlonkow. Te pare tysiecy osob, ktore by ewentualnie wstapily do parti w ciagu nastepnych kilku tgodnii, nie sa wstanie przewazyc szali zwyciestwa na rzecz przeciwnikow wielkiej koalicji. Aparatczycy odgrazaja sie juz, ze wprowadza regule, wyznaczajaca okreslony dzien wstapienia jako uprawniajaca do glosowania, np. do 30. stycznia. Reszta , ktora wstapi po tym terminie, nie bedzie juz miala prawa glosowac przeciw GroKo. Jak to sie mowi Jusos wspierani przez lewe skrzydlo partii robi kolo dupy jej kierownictwu. Potrzasaja porzadnie fotelem Schulza, moze na tyle, ze bedzie mial dosyc i zrezygnuje z tego stanowiska, ktore jest nazywane najlepszym stanowiskiem po tronie papieskim. Trzeba wiedzie, ze SPD to najstarsza partia Niemiec. To wielka firma z ogromnymi obrotami i zyskami (wydawnictwa, hotele, drukarnie i wszystko mozliwe). Szef SPD to tak jakby szef jakiegos koncernu przemyslowego, a raczej imperium gospodarczego. To jest najbogatsza partia w Europie. CDU przy niej to biedak. Maja malo datkow i darowizn, ale duzo ze skladek czlonkowskich i zyskow z firm gospodarczych, ktore do nich naleza. Oczekuje sie, ze miejsce Schulza zajmie lewicowa szefowa frakcji SPD w Bundestagu Andrea Nahles, wielka geba nic wiecej.
Widzimy tutaj na przykladzie aktywnosci Jusos, ze jakas nie uwzgledniana dotychczas inicjatywa moze pomieszac plany najlepszym graczom starego partyjnego establishmentu.
Pozdrawiam
En passant
6. Równia pochyła SPD. Partia
Równia pochyła SPD. Partia Schulza wyprzedza AfD już tylko o 4 punkty procentowe. Poparcie Niemców dla Wielkiej Koalicji słabnie
Zaledwie jedna trzecia Niemców chce kontynuacji koalicji z
CDU/CSU i SPD. 44 proc. wolałoby rząd mniejszościowy lub przyspieszone
wybory.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
7. Na glupote strategiczna nie ma rady, rownia pochyla czeka
Jak widze ten bezsensowny opor mlodych i lewych socjaisitow, to mysle, ze lepiej byloby w Niemczech zrobic nowe wybory. Wtedy okazaloby sie, ze socjalisci walczacy o interesy uchodzcow w imie socjalistycznych fundamentalistycznych idealow, otrzymaja pokwitowanie od wyborcow w postaci 15% glosow, a mieli juz w 1998 cos okolo 41%. CDU i CSU, oraz FDP , tez AfD nie straca. Ten kto bedzie wypisywal na sztandarach wyborczych hasla popierajace import islamskich uchodzcow, dostanie kopa w tylek. To jst jak czerwona plachta na byka.Tak wiec SPD moze obudzic sie jeszcze z reka w nocniku. Mlodzi socjalisci robia nadal kampanie dla No GroKo. Powstalo nowe haslo :" „Tritt ein, sag’ Nein“ czyli wstap (do SPD) , powiedz Nie.
En passant
8. "Financial Times": System
"Financial Times": System partyjny w Niemczech rozpada się. Potrzeba nowych twarzy i rozwiązań
Koalicja
chadeków i socjaldemokratów w Niemczech jest niecierpliwie wyczekiwana w
UE, która liczy na udział Berlina w reformie Wspólnoty, jednak w samych
Niemczech będzie to zaledwie najmniejsze zło i dowód na
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
9. System polityczny Niemiec zmienia sie
Z chwila wejscia do Bundestagu pojawily sie nowe uklady sil. Teraz sa takie, ze trudno jest budowac nowa koalicje, w tym przypadku prawicy z socjalistami. Niemcy nie sa wyjatkiem. Systemy polityczne wielu krajow Europy zmieniaja sie, na przyklad Francja, Wlochy, Hiszpania. Nagle pojawiaja sie nowe partie, ktore moga w przyszlosci zadecydowac o waznych sprawach, takich jak strefa Euro, ksztalcie UE. Nic nie jest wieczne, wszystko plynie.
En passant
10. Socjalisci juz podpilowywuja fotel Schulza
Martin Schulz, wybrany jeszcze przed rokiem na przewodniczacego SPD z poparciem 100% delegowanych, jest juz zagrozony. Jego fotel chwieje sie coraz bardziej. Moze byc tak, ze nie usiedzi na nim tak jak na dzikim mustangu. Wplywowy polityk SPD, byly minister rzadu federalnego, przyszly szef organizacji socjalistow w Turyngii, Wolfgang Tiefensee zazadal od Schulza, aby dotrzymal slowa daanego natychmiast po przegranych wyborach. Podobnego zdania jest tez wiceszef SPD w Baden-Württemberg, Brütting. Schulz powiedzial wtedy, ze nie bedzie uczestniczyl w rzadzie z udzialem Angeli Merkel. I co teraz? Aby dotrzymac slowa, nie powinien on obejmowac stanowiska ministra w nowym GroKo. Jedyna mozliwoscia dotrzymania slowa przez Schulza byloby odejscie Merkel, co jest nierealistyczne. Wtedy nie bylby to rzad pod kierownictwem Merkel. Harcownicy wystepuja przed szeregi i demontaz dzielnego szefa SPD postepuje dalej.
En passant