*
Jak 15 razy przyspieszyć sądy? Sądzić co drugi dzień, zamiast co miesiąc. Proste? Ale jeśli tak przyspieszymy to, co jest teraz, to żadne społeczeństwo tego nie wytrzyma. Wyobraźmy sobie, że złodziejska reprywatyzacja biegłaby piętnaście razy prędzej. Wyobraźmy sobie wywalenie w samej tylko Warszawie 50 tysięcy ludzi na bruk w dwa tygodnie. Oczywiście, szybkość jest ważna, ale sprawiedliwość jest ważniejsza. No i do tego wrogowie sprawiedliwości mają na celowniku coś zupełnie innego. Oni walczą o panowanie nad społeczeństwem, sprawiedliwość mają gdzieś.
Nam chodzi o jedno, a im o coś zupełnie innego. A do tego jeszcze sprawa jest niesamowicie pokręcona. Tajemnica polskiego wymiaru sprawiedliwości polega na splataniu się mnóstwa różnych paskudnych włókien. Jest to istne splątanie kwantowe. Quantum entanglement.
Wydawałoby się, że jednym z tych włókien są "resortowe togi", że to jest środowisko elit prawniczych, których resortowość zaklęta jest w ich mentalności, w ich mafijnym układzie, który osłania się mitem "nadzwyczajnej kasty" oraz fałszywie interpretowanymi pojęciami
niezawisłości i trójpodziału władzy.
Tak jest, a może tak było kiedyś, teraz resortowe togi zrosły się i zmieszały z bardzo różnymi interesami i przerodziły się w mafijne układy różnych wrednych interesów. Resortowe togi są genezą współczesnej zorganizowanej przestępczości, w której pieniądze mieszają się z polityką, a ta staje się opiekunem i "kryszą" złodziejskiej bezkarności. Pamietajmy, niezawisłość nie może być nietykalnością. A jest. I to jest pierwsza tajemnica polskiej niesprawiedliwości.
Innym z tych włókien demoralizujących system polskiego wymiaru sprawiedliwości jest filozofia prawa, jest doktryna
pozytywizmu prawniczego w skrajnie formalnym wydaniu
normatywizmu według
Hansa Kelsena i jego koncepcji "czystej nauki prawa".
- Punktem wyjścia teorii Hansa Kelsena jest radykalny rozdział prawa i moralności, oraz rozdział prawa i faktu, zmaterializowany w polskim prawie w artykule 7 kpk.
Ten podziały były kiedyś i do dzisiaj są świetnie wykorzystywane przez totalitarne systemy lewicowego prawa, odziedziczonego po reżimach Adolfa Hitlera i Hansa Franka albo Józefa Stalina i Andrieja Wyszyńskiego. W szczególności rozdział prawa i moralności oraz jeszcze bardziej rozdział prawa i faktu jest genezą wszystkiego, co najgorsze w aktualnym systemie polskiego prawa.
To jest właśnie najstraszniejsze. W przypadkach kradzieży kamienic wyrok o wygnaniu kilkudziesięciu ludzi nie uwzględnia faktu istnienia tych ludzi, ani faktu ich krzywdy. Wydającego wyrok sędziego nie interesują ani fakty, ani sprawiedliwość, ani ludzka krzywda. Doktryna mówi jasno. Prawo nie zajmuje sie faktami. Ludzie nie są stroną w tym postępowaniu. Niech zdychają.
Kolejnym włóknem jest strategiczna i antypolska globalna wojna toczona przeciwko tradycyjnej cywilizacji Zachodu. Ta akcja jest aż do bólu widoczna w histerycznym i skrajnie agresywnym działaniu totalitarnej pseudo-opozycji (PO, Pezel, N), która sprzeciwia się wszystkiemu, co służy Polsce. Widać wyraźnie, jak to wygląda po stronie wszelkich możliwych międzynarodowych organizacji. Huzia na Józia. Byle tylko w Polsce był ten sam gnój, który był.
Bardzo możliwe, że najbardziej haniebnym włóknem systemu polskiego prawa, to łańcuch niskich wymagań. Nie ma wymagań ponieważ nie ma odpowiedzialności. Łańcuch niskich wymagań widoczny jest gołym okiem na przykładach ujawnionych w pracy komisji Małgorzaty Wasserman albo Patryka Jakiego. Niechlujstwo, niedbalstwo, znieczulica i niesłychana obojętność są pierwszym skutkiem zupełnego braku wymagań. Nie ma wymagań to i nie ma odpowiedzialności.
- Symbolem nieodpowiedzialności i absolutnej obojętności są przesłuchania pani prokurator Barbary Kijanko i komendanta miejskiego policji Zbigniewa Pakuły w sprawie Amber Gold albo byłego burmistrza Bielan Zbigniewa Dubiela przesłuchiwanego w sprawie warszawskiej nieruchomości przy ulicy Schroegera 72. Szokujący brak wrażliwości, głupota, a może znieczulica, może lenistwo albo brak wyobraźni?
Nic z tego! Oni to wszystko autentycznie mają w d...
Przecież nikt nic nie wymaga, nikt nie oczekuje od nikogo żadnej prawdziwej pracy.
Każdy z nich ma absolutną pewność zupełnej nieodpowiedzialności, nikt nigdy, ale to nigdy im nie podskoczy. Dlatego tak gwałtowny opór skierowany jest przeciwko projektowi utworzenia Izby Dyscyplinarnej SN, dlatego taka walka z projektem ustanowienia skargi nadzwyczajnej. Korporacja prawnicza zbudowała ustrój systemu prawnego, w którym zupełna nieodpowiedzialność jest chroniona fałszywym dogmatem niezawisłości.
Najważniejszym źródłem polskiej niesporawiedliwości jest jednak artykuł 7. Kodeksu Postępowania Karnego:
- Art. 7. kpk. Organy postępowania kształtują swe przekonanie na podstawie wszystkich przeprowadzonych dowodów, ocenianych swobodnie z uwzględnieniem zasad prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego.
Kompletna analiza tego wzorca polskiego prawa nadaje się do oddzielnej pracy krytycznej. Zwrócę tylko uwagę na dziwne pytania:
Dlaczego organy postępowania kształtują swoje przekonania nie uwzględniając ani prawdy ani faktów?
Dlaczego przekonania sądu kształtuje sie na podstawie dowodów przeprowadzonych, a nie na przykład wszystkich?
Odpowiedź - przecież sąd przeprowadza tylko te dowody, które sobie chce. Wtedy gdy Adam Michnik sądził się z Jarosławem Markiem Rymkiewiczem, to sąd przeprowadzał tylko dowody oskarżenia, a odmawiał przeprowadzenia dowodów obrony. W ten sposób można skazać człowieka za to, że nie umie latać. Tak działa art. 7. kpk.
Ostatnią zmorą dławiącą polski wymiar sprawiedliwości jest niestety polska Konstytucja, która jest pozostawiona przez bolszewików jako strażnik polskiego bezaprawia i doskonale wywiązuje się ze swojego zadania. Dlatego musimy działać tak, aby w najbliższych wyborach parlamentarnyxh osiagnąć konstytucyjną większość parlamentarną. Bez tego wszystkie polskie reformy, to rozmowy niedokończone
* * *
następny - poprzedni
12 komentarzy
1. Maciej Marosz, "Resortowe togi" - spotkanie z autorem
Niedziela, 3 grudnia godzina 17:00
Budynek Starej Giełdy we Wrocławiu
Plac Solny
michael
2. Niezwykle ważne i trafne uwagi o "doktrynie prawnej" III RP
Traczew - 1 Grudnia, 2017 - 22:44
Traczew
michael
3. @ Traczew - dziękuję za odniesienie do polskiego dorobku
Jestem przekonany, że doktryny wiążące naukę prawa z moralnością a także filozofią prawdy są charakterystyczne dla polskiej kultury, a może nawet, mówiąc ostrzej dla "Cywilizacji Rzeczypospolitej Obojga Narodów".
Stawiam dwuczęściową hipotezę, że po pierwsze wspomniana cywilizacja może być definiowana śladem wielowątkowej metody Feliksa Konecznego ("O wielości cywilizacji") uzupełnionej o sugestię opisu Cywilizacji Rzeczypospolitej Obojga Narodów jako rozległego systemu o rozproszonej inteligencji. Jest to modyfikacja pojęcia personalizmu charakteryzującego naszą cywilizację. Mówiąc troszkę bardziej potocznie, można taką bardzo polską cywilizację rozumieć jako społeczność samodzielnie i twórczo myślących obywateli - aktywnych, etycznych i podmiotowych oraz mocno powiązanych z chrześcijańskimi korzeniami aksjologii i kultury.
A po drugie Cywilizacja Rzeczypospolitej Obojga Narodów jest naturalnie ukształtowaną przez setki lat historii formacją demokratyczną i tym się różni od europejskiej historii, kultury i tradycji monarchii absolutnych, która nie jest cywilizacją rozległego systemu o rozproszonej inteligencji, a jej tradycja nie jest demokratyczna.
I ta różnica jest przyczyną, dla której etyczny system nauki prawa powiązanego z moralnością został wyparty z Europy, a do Polski normatywizm prawniczy przedostał się jako bolszewicki (turański) implant sowieckiego imperium.
michael
4. Pozwolę sobie na skomentowanie pojęcia łańcucha niskich wymagań
michael
5. Agnieszka Kołakowska
"Polityczna poprawność a mentalność totalitarna" - [link]
michael
6. Czy penalizować agresywne i antypolskie zaprzaństwo?
Haniebne zaprzaństwo tej paskudnej opozycji wcale nie sprzyja polskiemu sukcesowi, przynosi więcej strat niż pożytku. Chamstwo i kłamstwo tej antypolskiej organizacji przyczynia się jedynie do porządkowania nastrojów społecznych, ale bilans skutków ich działania jest negatywny, a aktywa ich zorganizowanego i zdecydowanie wrogiego działania muszą być poważnie brane pod uwagę jako negatywna funkcja geopolityczna.
Zastanawiałbym się nad zagadnieniem penalizacji tej formy antypaństwowej i antynarodowej aktywności. Problem polega na tym, że nie jest to tylko polski kłopot, jest to "nowy typ zbrodni", która ma charakter międzynarodowy i zachowuje historyczną ciągłość ze zbrodniczymi reżimami totalitarnego ludobójstwa (genocide), które przekształciły się w równie totalitarne antypaństwowe i antynarodowe formacje międzynarodowej zbrodni (statecide).
[link] - ŚREDNIOTERMINOWA PROGNOZA DLA POLSKI - 1 i ½
Przypis: Termin ludobójstwo (a dokładnie ang. genocide, który później został przetłumaczony na ludobójstwo) wprowadził polski prawnik Rafał Lemkin (1900–1959; po emigracji do USA używający imienia Raphaël) w swojej pracy „Axis Rule in Occupied Europe” („Rządy Osi w okupowanej Europie”) wydanej w 1944 w USA. Użyto go w akcie oskarżenia w procesie norymberskim przeciwko przywódcom nazistowskich Niemiec. [link]
michael
7. Czy w roku 1989 upadła w Europie ideologia komunistyczna?
Ani w 1989 roku ani w żadnym innym nie upadła ideologia komunistyczna ani nie upadł komunizm. Komunizm nadal jest skrajnie groźny.
Jednym słowem najróżniejsze ideologie mogą być używane przez komunistów, zupełnie jak maska zakładana przez bandytę w czasie napadu. A więc twierdzenie o upadku komunistycznej ideologii powinno być traktowane jako strategiczna dezinformacja.
[link]
michael
8. NASA - Nov. 30, 2017 - Chmury na Jowiszu "Jupiter Blues"
https://www.nasa.gov/image-feature/jpl/pia21972/jupiter-blues
michael
9. Co widzę - czy konieczność rozważenia karalności?
Przykład:
Dzisiejszy program Woronicza 17. Platforma Obywatelska była reprezentowana przez Jana Grabca. a Nowoczesna przez Piotra Misiło.
A tymczasem ustępy 2, 3, 4 i 5 artykułu 180 Konstytucji stwierdza, co można robić z sędziami na mocy ustawy. [link]
I jeszcze jedna fundamentalna sprawa. Artykuł 180 Konstytucji mówi o nieusuwalności sędziego i rzeczywiście jest to nieusuwalność bezwarunkowa. Myśląc tak jak to czyni poseł Piotr Misiło - sędzia, który kogoś zamorduje i to nie raz - także jest nieusuwalny.
michael
10. Wywiad z Antonim Macierewiczem, standardowy problem ...
michael
11. PRZYKŁAD KŁAMSTWA POLSKIEJ SPRAWIEDLIWOŚCI
https://www.youtube.com/watch?v=ndMyX8CCAIM
michael
12. 10murzynków® podał/a dalej
10murzynków® podał/a dalej
Sławomir Cenckiewicz @Cenckiewicz
2 godz.2 godziny temu
Coś dla zwolenników tezy o resortowych dzieciach - od wnuczka resortowego
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl