III. Rosyjska mentalnosc wedlug P.Czaadajewa

avatar użytkownika Tymczasowy

"Nie wyglada na to, by Opatrznosc Boska byla chocby w najmniejszym stopniu zainteresowana naszym losem.Zawieszajac swa pomoc poprzez dzialanie na ducha ludzkiego Opatrznosc pozostawila  nas sobie samym. Odmowila jakiejkolwiek ingerencji w nasze sprawy i nie zadala sobie trudu nauczenia nas czegokolwiek. A to dlatego, ze dla nas nie istnieje doswiadczenie historyczne;generacje i wieki przeminely bezowocnie dla nas. Wyglada na to, ze ogolne prawo ludzkosci zostalo w naszym przypadku zawieszone. Osamotnieni w swiecie nic temu swiatu nie dalismy i nic od niego nie wzielismy, nie uzyczylismy nawet jednej idei mogacej dac podstawy wielkim ideom ludzkosci. Nie dalismy zadnego wkladu do postepu ducha ludzkiego i zdeformowalismy cala postepowosc, ktora do nas przyszla. Od pierwszego momentu naszej egzystencji spolecznej nic nie emanowalo z nas, co mogloby sluzyc wspolnemu dobru. Zadna uzyteczna idea nie zakielkowala na  wysterylizowanej ziemi naszej ojczyzny. Nigdy nie wypowiedzielismy jakiejs wielkiej prawdy. Nie wymyslelismy niczego oryginalnego, jedynie adoptowalismy mylace, zwodnicze obrazy samych siebie oraz bezuzyteczny luksus ze wszystkiego, co inni przemysleli i wymyslili"(s.37-38).

Przytoczone slowa zostaly wypowiedziane przez Piotra Czaadajewa (1794-1856), byc moze najwybitniejszego rosyjskiego filozofa. Byl on arystokrata, oficerem armii carskiej w czasie wojen napoleonskich (Borodino, Lutzen, Lipsk, Kulm) odznaczonym orderem Anny czwartej klasy i Zelaznym Krzyzem. Najpierw sluzyl w pulku siemioniowskim, pozniej w pulku achtyrskim, a na koniec w zupelnie elitarnym pulku gwardyjskim husarow stacjonujacym w Carskim Siole. Dane mu bylo poznac  Zachod. Czlonek elity intelektualnej Rosji (Puszkin i inni) w czasie gdy kraj ten odzywal intelektualnie. myslal samodzielnie. Nie byl ani "zapadnikiem", ani slowianofilem. Raczej utopista, ktory wierzyl w mozliwosc stworzenia Krolestwa Bozego na ziemi. Wpatrzony byl w Zachod i stamtad czerpal standardy myslenia. Od filozofow antycznych do czasow mu wspolczesnych.

Opublikowany dorobek Czaadajewa nie byl duzy. Najwazniejsze bylo osiem "Listow filozoficznych dedykowanych damie".  Listy to lekka forma, strawna w przypadku glebszych rozwazan filozoficznych. Dla poszukiwacza cech skladajacych sie na mentalnosc rosyjska oraz  zrodel i procesu ksztaltowania sie tego, jak dzis widac, bardzo niebezpiecznego dla swiata fenomenu, listy I i VI sa najbardziej informacyjne. I wlasnie mysli w nich zawarte  przytaczam w tym tekscie. Korzystalem z anglojezycznego wydania zatytulowanego: "The Major Works of Peter Chadaaev", University of Notre Dame Press. London 1969. Biedak w swiecie wynaturzonej cenzury staral sie o opublikowanie chocby pierwszego z listow. Problem polegal na tym, ze choc opisujac spoleczenstwo rosyjskie uzywal ostroznej formy "my", to i tak cenzorom bylo za malo. Sugerowali, by uzywac formy "pewni ludzie". Czaadajew do dzis pozostaje nieslusznie zapoznany.Tak wiec traktuje ten tekst jako dobry uczynek. To oficjalnie, bo prawda jest taka, ze wyzyskuje bezwzglednie do swoich celow prace jednego z proletariuszy intelektualnych. Pewnie, ze takich ofiar bedzi duzo;pozostawie za soba caly ich strumien. Prawda jest, ze sami sie o to prosili a ktos wreszcie musi dokonac syntezy rozproszonych wysilkow.

Rosyjski mysliciel zaczal swoje rozwazania nie od  Bogu i chrzescijanstwa,  tylko od fundamentalnej wedlug niego przyczyny mizeroty duszy rosyjskiej, braku osadzenia w historii, braku refleksji historycznej. Wedlug niego Rosja przez cale wieki pozostala na etapie wieku dzieciecego, jesli patrzec na spoleczenstwo jak na ludzki organizm rodzacy sie, rozwijajacy sie i na koniec umierajacy. Kazde spoleczenstwo bylo na pewnym etapie swojego rozwoju bardzo pobudzone, aktywne, poszukujace. W tym okresie wielkich pasji i emocji zapelnialo narodowy, swiety skarbczyk  symbolami, mitami, wielkimi ideami. To pozostawialy swoim potokom, przyszlosci swojego spoleczenstwa. Jezeli tego nie robia to czego ludzie maja sie trzymac? Pozostaje jedynie pyl ziemi ojczystej. A to zdecydowanie za malo. Wlasciwie - nic! Niestety nie bylo dane Rosji dotrzec do tego etapu dojrzewania. Co zatem spotkalo Rosje?

"Najpierw brutalny barbaryzm, nastepnie prymitywne gusla i przesady, potemciezka, degradujaca dominacja obcych, ktorych duch pozniej odziedziczyl rzad narodowy - to jest smutna historia naszej mlodosci".

Zamiast normalnego etapu rozwoju i dojrzewania, energii i wigoru tym co jedynie pobudzalo Rosjan byla "zbrodnia, a jedynym co nas pacyfikowalko, bylo niewolnictwo". Z dziejow Rosji nic wielkiego i pieknego nie pozostalo w swaidomosci spolecznej. "Zyjemy w najwezszym rozumieniu terazniejszosci bez przeszlosci i przyszlosci  samym srodku plytkiego spokoju" W Rosjanach nie ma pragnienia  dzialania dla wspolnego dobra. Pozostaje frywolnosc dziecka skoncentrowanego tylko na sobie, ktore "wyciaga raczki do gory w kierunku grzechotki pokazywanej przez pielegniarke".

Wedlug Czaadajewa jego pobratymcy nie maja pojecia o  sprawach calej ludzkosci. Sa jak dzieci z nieprawego loza, ktore przyszly na swiat bez zadnego dziedzictwa. By to pojac, musieliby przejsc dluga edukacje rodzaju ludzkiego, ktory to przeszedl.

To, co widac dzisiaj, jest kulturowym importem i imitacja, ktore tlumia rozwoj indywidualny. Rosjanie sa jak dzieci, ktorych wiedza "lezy na powierzcni ich egzystencji, ich dusze istnieja na zewnatrz nich. Precyzyjnie rzecz biorac, taka jest wlasnie  sytuacja".

Europejczycy maja wspolne cechy skladajace sie na fizjonomie, jak rodzina. Podstawa jest religia chrzescijanska.Jej cywilizacjaopiera sie na ideach obowiazku, sprawiedliwosci, prawa i porzadku. Uksztaltowaly sie one w trakcie rozwoju spoleczenstw zachodnich. One tworza atmosfere panstw zachodnich. "Co jest odpowiednikiem w naszym kraju?" - pyta Czaadajew. I odpowiada, ze brak pewnosci siebie, brak metody myslenia i logiki. Co gorsza, jest wystepuje jakas frywolnosc w najlepszych umyslach Rosji. Jest tez lekcewazenie zycia ludzkiego. Brak jest honoru i zainteresowania rozwojem wlasnych spolecznosci. Brak jest Rosjanom uniwersalnych idei. Zastepuja je indywidualnoiscia, zmiennoscia i niekompletnoscia.

Rosyjski mysliciel zauobserwoawl, ze w innych krajach ludzkie twarze sa bardzo ozywione, ekspresyjne. W porownaniu z nimi twarze Rosjan sa ponure.Zauwazyl tez, ze obcokrajowcy zwykli podkreslac pewna ceche uwazana za czesc "charakteru narodowego" (rzeczywiscie tak Czaadajew to nazwal). Jest nia zuchwalosc. I zaraz tak to skomentowal:

"Nie zdaja sobie oni sprawy, ze ta sama zasada, ktora czyni nas odwaznymi w swiecie i spoleczenstwie, czasami pozbawia nas zawsze zdolnosci do glebokiego myslenia i ostroznosci. Nie udalo im sie dostrzec, ze wszystko, co czyni nas tak obojetnymi na ryzyko utraty zycia sprawia, ze jestesmy rownie obojetni na rozroznienie dobra i zla, prawdy i fakszu. I ta cecha pozbawia nas zachety do samodoskonalenia sie".

Czaadajew obok pojecia "charaktreru narodowego" uzywal tez pojec: "dominujacego ducha" i "zbiorowego umyslu". Jego zdaniem ksztaltowany jest on w duzej mierze przez wybitne jezdnostki, myslicieli,bez ktorych masy samodzielnie nie sa w stanie myslec gleboko. W Rosji nie bylo nawet szerzycieli zbiorowej madrosci, jak skaldow czy bardow, ktorzy nawet w prymitywnych spoleczenstwach Celtow, Skandynawow i Niemcow odgrywali swoja pozytywna role.

Rosja dzieki swojemu polozeniu pomiedzy Wschodem i Zachodem miala szanse polaczyc zdobycze duchowe obu. Nie zdolala jednak rozwinac wyobrazni i rozumu. Natomiast by zwrocic na siebie uwage podbila tereny od Ciesniny Beringa do Odry. W trakcie tego trafialy sie wielkie szanse, ktore jednak nie zostaly wykorzystane. Najpierw Piotr I staral sie cywilizowac kraj, pozniej wojska rosyjskie w czasie wojen napoleonskich w chwale zwycizcow przemaszerowaly europe Zachodnia, ale nic dobrego z tego nie wyszlo. Przyniosly jedynie ide zla i fatalne bledy cofajace kraj o pol wieku. "Mamy cos w naszyej krwi, co nie pozwala nam dokonac rzeczywistego postepu".

Interesujace sa spostrzezenia Autora co do roli Bizancjum i roli religii. Dolaczajac sie do schizmy w chrzescijanstwie Rosja w rzeczywistosci  wylaczyla sie ze swiatowej rodziny chrzescijanskiej. "Kiedy Chrzescijanstwo przez cale generacje posuwalo sie do przodu droga" Rosjanie pozostali w swoich chartach i szalasach. "Choc bylismy Chrzescijanami, owoce tej religii nie spowodowaly, zebysmy dojrzali". Chrzescijanstwo  prowadzi do nastania nowego porzadku w swiecie opartego na boskim panowaniu>

"Religia Chrzescijanska jawi sie nie tylko jako system moralny przejawiajacy sie w nietrwalych formach ducha ludzkiego, ale jako wieczna, boska moc dzialajaca uniwersalnie w swiecie intelektu, a jej widzialne dzialanie daje nam ciagle lekcje".

Gorzkie, pesymistyczne sa dalsze przemyslenia Czaadajewa. Skonstatowal on, ze Rosjanie znajduja sie jakby w kole magicznym, z  ktorego nie da sie wydostac. Sa jak sparalizowani. Zyja w nienawisci do siebie samych, ich myslenie owladniete jest w wiecznym zaprzeczeniu,zawsze robia cos innego niz mysla. Wyglad na to jakby znajdowali sie w bezustannej podrozy. Wlasny dom ich nie cieszy, nie znajduja w nim nic atrakcyjnego. Miasta staly sie jakby siedzibami nomadow.

Nie obeszlo sie tez bez rozwazan na temat wielkich imperiow  i ich upadku. Autor Listow  utrzymuje, ze sam umysl ludzki nie jest w stanie zagwarantowac stabilnosci po wsze czasy. Potrzebne jest cos wiecej. Podobnie jest z krajami, ktore bily wszystkich swa liczebnoscia i nawet mialy swietne osiagniecia intelektualne jak Chiny czy Indie. Odkryli kompas, ale czy zeglowali po szerokim swiecie i dokonywali odkryc geograficznych? Dlaczego ich literatura nie rozpowszechnila sie, choc wynalezli technike drukowania? Wynalezli armaty i proch, ale nie mieli swoich Fryderykow Wielkich i bonapartych. Jest to  dowod na impotencje kazdego spoleczenstwa nie opartego na glebokich zasadach wyprowadzonych z ponadziemskieogo rozumu.Otoz nawet najmocniejszy ziemski material nie jest w stanie zbudowac trwalego gmachu stabilnego na wieki spoleczenstwa. Moze tego dokonac jedynie idea prawdy zstepujaca z nieba na ziemie.

I pomyslec, zapoznany rosyjski filozof juz dwa wieki temu dal calkiem zachecajacy do dalszych analiz zestaw przemyslen dotyczacych mentalnosci rosyjskiej. Takze elementy aparatury pojeciowej. Szkoda, ze takich ludzi nie bylo zbyt wielu.

 

3 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. @Tymczasowy

przeczytałam Twój tekst i ten Czadaajew mi od razu podpadł. Nie cierpię ludzi, którzy widzą w swoim otoczeniu wszystko, co najgorsze, za to puder przykrywający liszaje sąsiadów uważają za wielki cymes.
Sprowokowałeś mnie tym swoim "pochyleniem się, żeby oddać sprawiedliwość" i poszperałam w sieci, żeby się zaznajomić z tym filozofem, Według mojego odbioru. to czysty idiot, jakich i w Polsce mieliśmy, co Papaugą Europy chcieli być.
Jest trochę analiz sięgających do jego listów w polskiej sieci.

http://zbc.uz.zgora.pl/Content/906/Elek4a.htm

PIOTR CZAADAJEW I ALEKSANDER HERCEN – ICH SPOJRZENIE NA FEUDALIZM W ROSJI


"Czaadajew uczestniczył jako zawodowy wojskowy w pochodzie zwycięskiej
rosyjskiej armii na Zachód po pokonaniu Napoleona I cesarza Francji, jak
również przez trzy lata (1823-1826) podróżował po Europie zachodniej
.
Zachwyciła go racjonalność, czystość, sumienność i wygoda życia na
Zachodzie w porównaniu z brzemieniem „przeklętej rzeczywistości” Rosji.
Zapewne w sposób znaczący na poglądy Czaadajewa wpłynęły również nauki
wybitnych filozofów, m.in. Friedricha Schellinga (1775-1854), którego
tezy przenikały do Rosji w sposób niezwykle silny
.
Po powrocie do Rosji Czaadajew spędził dwa lata (1828-1830) na
prowincji, nie mogąc otrząsnąć się z wrażeń wywołanych pobytem na
Zachodzie, by dopiero po powrocie włączyć się do aktywnego życia
towarzyskiego elity rosyjskiej.
Efektem dobrowolnego odosobnienia było
osiem pisanych w języku francuskim Listów o filozofii historii (Lettres sur la philosophie de l’histore), powstałych w latach 1828-1831 i adresowanych do znajomej myśliciela – Katarzyny Panowej."

https://zapytaj.onet.pl/encyklopedia/65452,,,,czaadajew_piotr_jakowlewicz,haslo.html
Czaadajew Piotr Jakowlewicz (1794-1856), myśliciel rosyjski. Pisał w języku
francuskim. Przedstawiciel skrajnego odłamu okcydentalistów. W młodości bliski
 .


http://historia.upjp2.edu.pl/pro_instytut/zasoby/files/apologia_oblakanego_czaadajew.pdf
Piotr Jakowlewicz Czaadajew żył w latach 1794-1856. W roku 1836 w ...
Czaadajewa dużo wcześniej, bo w roku 1829, List filozoficzny. Był on pierwszą
częścią ...

http://repozytorium.ukw.edu.pl/bitstream/handle/item/2838/Bezwinski%20Czaadajew%20i%20Schelling%20%E2%80%94%20o%20korespondencji%20dwoch%20myslicieli.pdf?sequence=1
CZAADAJEW ] SCHELLING — O KORESPONDENCJI DWÓCH. MYSLICIELI. „
Losy idei rodzących się w jednej kultume, a potem w sposób nowy istniejących.


Do   NARODU    POLSKIEGO

Polsko! lecz ciebie błyskotkami łudzą!

Pawiem narodów byłaś i papugą;

A teraz jesteś służebnicą cudzą —

Choć wiem, że słowa te nie zadrżą długo

W sercu — gdzie nie trwa myśl nawet godziny:

Mówię — bom smutny — i sam pełen winy!

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tymczasowy

2. Marylu

Dzieki za uwagi. Wpisalas sie na liste intelektualnych proletariuszy, ktorych wykorzystuje.
Licze, ze na dlugiej drodze spotkam znacznie wiecej takich pomocnikow. Po prawdzie, niby idzie na prace zespolowa, ale tak bedzie,tyle, ze nie do samego konca. Ja sam zgarne laury za pazuche.
Mam na liscie przynajmniej trzech (to na poczatek) pomocnikow. Z czasem moze dojsc wiecej.
Czy Gromowladna, pamietasz genialna szkolna etiude filmowa niezwyklego i wybitnego polskiego rezysera Romana Polanskiego pt. "Sssaki"? Pozwol, ze zalacze ku radosci swojej i innych istot ludzkich.