Połowy tygodnia (11.)
tu.rybak, sob., 18/03/2017 - 23:53
"Rzeczpospolita" napisała nieprawdę o tym jakoby Marine Le Pen powiedziała, że razem z Kaczyńskim rozwali Unię. Wszystkie Bredzik-Durnowate i Grabce ze Szczerbami o niczym innym nie mówili. Petru to tak się wzruszył, że nawet bombastyczny list napisał. Do przywódców niektórych krajów unijnych i jednocześnie otwarty do wszystkich Europejczyków.
W liście tym, oprócz hołdu, rzucił ciekawą zagadkę: Wierzymy, że Schuman, Monnet i Adenauer stworzyli ją [UE] w równym stopniu i dla nas. W ten sam sposób, co Wałęsa, Geremek i Buzek budowali dla pozostałych Europejczyków - dokładając kolejne cegły do wytrwale wznoszonej budowli. Ciekawe czy za rozwiązanie tego zdania Petru przewiduje jakieś nagrody...
Inny zaś list napisał szef Ringier Axel Springer do pracowników wydawnictwa w Polsce. Z wytycznymi: w nadchodzącym czasie na autostradzie unijnej integracji pojawia się nie tylko pas szybkiego i wolnego ruchu, ale też parking. I to jest właśnie moment, gdy do gry włączają się wolne media, takie jak my (…) większość naszych czytelników i użytkowników należy do tej miażdżącej większości, która popiera członkostwo Polski w UE. Podpowiedzmy im co zrobić, żeby pozostać na pasie szybkiego ruchu i nie skończyć na parkingu.
Co nie jest dla nas niczym nowym, gdyż nie dalej jak w 1952 r. ówczesny premier Cyrankiewicz przedstawił ramy działania wolnej prasy w Polsce: RSW "Prasa" wytyczne polityczne i programowe działalności otrzymuje z KC PZPR (Wydział Prasy). Oczywiście dziś - jak dawniej - czuwanie nad prawidłowym doborem, szkoleniem, rozstawieniem i wykorzystaniem kadr jest jednym z najtrudniejszych odcinków pracy Wydziału.
A kadry są ważne. Tajna operacja opozycji pod kryptonimem "konstruktywne wotum nieufności" weszła w fazę finalną. Zostało ujawnione nazwisko kandydata opozycji na premiera: Schetyna. Trochę szkoda, myślałem że jakiś Szczerbiec...
Owa operacja ma znaczenie wyłącznie dla Schetyny i pokazuje z kim on musi pracować. Pardon, walczyć. Otóż tajna operacja "Wotum" służy walce Schetyny z Petru, Tuskiem, Kosiniakiem i Kamyszem. Czyli w ten sposób Schetyna przyznaje, że walczy dopiero o wejście do pierwszej ligi...
W liście tym, oprócz hołdu, rzucił ciekawą zagadkę: Wierzymy, że Schuman, Monnet i Adenauer stworzyli ją [UE] w równym stopniu i dla nas. W ten sam sposób, co Wałęsa, Geremek i Buzek budowali dla pozostałych Europejczyków - dokładając kolejne cegły do wytrwale wznoszonej budowli. Ciekawe czy za rozwiązanie tego zdania Petru przewiduje jakieś nagrody...
Inny zaś list napisał szef Ringier Axel Springer do pracowników wydawnictwa w Polsce. Z wytycznymi: w nadchodzącym czasie na autostradzie unijnej integracji pojawia się nie tylko pas szybkiego i wolnego ruchu, ale też parking. I to jest właśnie moment, gdy do gry włączają się wolne media, takie jak my (…) większość naszych czytelników i użytkowników należy do tej miażdżącej większości, która popiera członkostwo Polski w UE. Podpowiedzmy im co zrobić, żeby pozostać na pasie szybkiego ruchu i nie skończyć na parkingu.
Co nie jest dla nas niczym nowym, gdyż nie dalej jak w 1952 r. ówczesny premier Cyrankiewicz przedstawił ramy działania wolnej prasy w Polsce: RSW "Prasa" wytyczne polityczne i programowe działalności otrzymuje z KC PZPR (Wydział Prasy). Oczywiście dziś - jak dawniej - czuwanie nad prawidłowym doborem, szkoleniem, rozstawieniem i wykorzystaniem kadr jest jednym z najtrudniejszych odcinków pracy Wydziału.
A kadry są ważne. Tajna operacja opozycji pod kryptonimem "konstruktywne wotum nieufności" weszła w fazę finalną. Zostało ujawnione nazwisko kandydata opozycji na premiera: Schetyna. Trochę szkoda, myślałem że jakiś Szczerbiec...
Owa operacja ma znaczenie wyłącznie dla Schetyny i pokazuje z kim on musi pracować. Pardon, walczyć. Otóż tajna operacja "Wotum" służy walce Schetyny z Petru, Tuskiem, Kosiniakiem i Kamyszem. Czyli w ten sposób Schetyna przyznaje, że walczy dopiero o wejście do pierwszej ligi...
- tu.rybak - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
3 komentarze
1. Rybaku
jestem ciekawa, czy Lenin też miał tak durne kadry, jak Rychu Petru.
Pewnie tak, dlatego wkroczył Stalin i systematycznie i skutecznie pozbywał się obciążeń personalnych.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. a propos kadr
ulicy i zagranicy.
Krystyna Grzybowska: Im większa głupota, tym większy splendor - jak Tusk został mesjaszem
Zagranica nie będzie demonstrować w obronie Kijowskiego,
Schetyny i Petru, będzie się raczej od nich opędzać, jak od uprzykrzonej
muchy.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. Lenin, Stalin
w "Liście do Zjazdu" z 1922 r. Lenin widział zagrożenie ze strony Stalina. Chciał nawet to rozegrać (cytat poniżej), ale jak historia pokazała...
...Sądzę, że z tego punktu widzenia podstawowe znaczenie dla sprawy stabilności mają tacy członkowie KC, jak Stalin i Trocki. W stosunkach między nimi tkwi według mnie więcej niż połowa niebezpieczeństwa rozłamu, którego można by uniknąć i którego uniknięciu, według mnie, ma służyć między innymi zwiększenie liczby członków KC do 50, do 100 osób.
Towarzysz Stalin po objęciu stanowiska sekretarza generalnego skupił w swych rękach ogromną władzę i nie mam pewności, czy zawsze potrafi z tej władzy korzystać z należytą ostrożnością. Z drugiej strony, tow. Trocki, czego już dowiodła jego walka przeciw KC w związku ze sprawą Ludowego Komisariatu Komunikacji, odznacza się nie tylko wybitnymi zdolnościami. Jest on bodaj najzdolniejszym człowiekiem w obecnym KC, a zarazem cechuje go przesadna pewność siebie i przesadne pasjonowanie się czysto administracyjną stroną spraw.
Te dwie cechy dwóch wybitnych przywódców obecnego KC mogą mimo woli doprowadzić do rozłamu i jeśli nasza partia nie poczyni kroków, by temu przeszkodzić, rozłam może nastąpić niespodzianie.
List do Zjazdu, 23/24 XII 1922 r.