Zapomniana wojna - III(Wielka) Wojna Północna

avatar użytkownika elig

  

  Po tym wielkim konflikcie zbrojnym, który trwał 21 lat, w okresie 1700-1721, a dzialania zbrojne toczyły sie na terytorium I RP przez 10 lat, czyli w 1700-1709 [patrz np. {TUTAJ}], w pamięci narodu polskiego pozostało tylko powiedzenie "Od Sasa do Lasa" oraz dramat Juliusza Slowackiego "Mazepa".  Poza, być może, bitwą pod Połtawą, prawie nikt nie jest w stanie wymienić jakiejkolwiek batalii tej wojny.  Wielkie starcie koalicji Saksonii, Danii oraz Rosji ze Szwecją jest u nas zapomniane.

  I RP została weń wplątana z powodu tego, że król polski August II Mocny był jednocześnie królem Saksonii.  Sytuację skomplikowała dodatkowo wojna domowa w Polsce toczona w latach 1704-1709 pomiędzy Augustem Mocnym,a Stanisławem Leszczynskim, popieranym przez Szwecję.  Skutko Wojny Północnej były dla Polski tragiczne.  To ona była przyczyną upadku I RP.  Dzieki zwycięstwu pod Połtawą Rosja stała się mocarstwem, a I RP utraciła na jej rzecz swoją suwerenność.  Paweł Jasienica opisywał w tomie trzecim swego dzieła "Rzeczpospolita Obojga Narodów" skutki Wojny Północnej:

 "Narzucona państwu wojna zadała mu jeszcze wiecej strat niż "potop" szwedzki za Jana Kazimierza.  Warszawa znów straszyła ruinami, Poznań i Kraków - mówił Józef Gierowski - "spadły do rzędu osad zaledwie kilkutysięcznych", mnóstwo wsi znikło z powierzchni ziemi, w ocalałych braklo wielu zagród (...) Zaludnienie, które za Jana III zaczeło wyraźnie wzrastać, teraz ponownie zmalało o dwadziescia pięć procent." [str. 119].

 Na następnej stronie Jasienica pisał o: "państwie bardzo rozległym, a zaludnionym teraz przez szesc milionów ludzi zaledwie.".  Wynika z tego, że Wojna Północna pochłoneła na ziemiech polskich ok. dwa miliony ofiar.  Na stronie 128 Jasienica konkluduje:

 "Wojna północna bezapelacyjnie rozstrzygnęła o naszej przyszłości.  Rzeczpospolita Obojga Narodów już tylko na lat parę - za Stanisława Augusta, ostatniego swego króla - odzyskała suwerenność, Polska i Litwa zdobyły ją dopiero w roku 1919, w dwiescie lat po Sejmie Niemym [1719 r.], lecz jako państwa zupełnie odrębne i skłócone.".

 Widać więc, iż Wojna Północna była katastrofą, porównywalną tylko z późniejszą o ok. 240 lat drugą wojną światową.  Ciekawe, czy ta ostatnia będzie za 250 lat równie zapomniana?

 

 

Etykietowanie:

1 komentarz

avatar użytkownika UPARTY

1. Wojan Północna to pierwszy akt

budowy Imperium Brytyjskiego!. Jak to możliwe, że słaba i biedna Rosja wygrała taka wojnę? Otóż ona tę wojnę wygrał bo sfinansowali ją Anglicy. Najdroższym i chyba najważniejszym elementem uzbrojenia ówcześnie była armaty. Przed Wojną Północną Rosja dysponowała tylko jednym zagłębiem metalurgiczny w Karelii, na samej północy. Car zamówił armaty i zobowiązał się za nie zapłacić. Na poczet tej zapłaty wystawił papiery wartościowe nie dokładnie weksle ale prawie. I teraz właściciel zagłębia metalurgicznego w Karelii, nawiasem mówić Duńczyk, pokrywał nimi wszystkie swoje koszty i te papiery dłużne w końcu trafiły do Londynu. Po wojnie zwrócono się do Cara o ich spłacenie. Car odmówił. Normalnie powinno to skutkować plajtą państwa a w tym wypadku okazało się, że Anglicy ( albo bankierzy rezydujący w Londynie) nie dość że ograniczyli swoje roszczenia tylko do majątku w Zagłębiu Karelskim, które splajtowali, to jeszcze dodatkowo sfinansowali budowę drugie zgłębia metalurgicznego na Uralu.
Rozliczenia wojny Północnej są niezmiernie ciekawe i są też kamieniem milowym w "spiskowej praktyce dziejów".
Nie rozwodząc się za bardzo, pokonanie Polski na tyle zmieniło sytuację geopolityczną w Europie, że umożliwiło Anglikom budowę swego imperium. Na początku XVIII w Anglii mieszkało tylko parę milionów ludzi! To był mały kraj! Anglicy najbardziej bali się współpracy miast niemieckich właśnie z Rzeczpospolitą Obojga Narodów na podobieństwo stosunków z Gdańskiem, bo to mogło tym miastom umożliwić ekspansje handlową . Tak jak to miało miejsce w II połowie XVII w.

uparty