Trzecia próba - trzecia szansa
Mamy teraz już trzecią próbę utworzenia przez obóz patriotyczny polskiego rządu, reprezentujacego nasze narodowe interesy. Pierwszą było utworzenie 23 grudnia 1991 roku rządu Jana Olszewskiego. Przetrwał on tylko niecałe 6 miesiecy, gdyż zostal obalony 5 czerwca 1992 w wyniku "nocnej zmiany". Następną próbą było powstanie rządu PiS - Samoobrony - LPR w 2005 roku. Ten trwał przez 2 lata, aż do przedterminowych wyborów w 2007 roku, które wygrała Platforma Obywatelska.
Czy nalezy uważać te dwie próby za zupełnie nieudane? Na pewno nie. W mojej notce "Dlaczego obalono rząd Jana Olszewskiego?" {TUTAJ} przytoczyłam wypowiedź Piotra Naimskiego:
"Padł [rząd Olszewskiego] z powodu układu z Rosją o bazach po Armii Radzieckiej. 22 maja do Moskwy pojechał prezydent Wałęsa i dowiedział się telegraficznie z Polski, że Olszewski nie zgadza się na podpisanie tej umowy. Poszło o to, że tereny baz miały zostać oddane polsko-rosyjskim joint venture. To oznaczałoby, że rosyjskie wpływy w Polsce zostaną zakotwiczone na zawsze. Wałęsa wraca z Rosjanami do rozmów, sporny fragment zostaje wyrzucony, rząd Olszewskiego odnosi sukces.
Ale nie był to happy end.
Wściekły i upokorzony Wałęsa wrócił do kraju i kilka dni później, 27 maja, składa wniosek o odwołanie rządu.".
Była jeszcze jedna sprawa. Według Wikipedii {TUTAJ}:
"Rząd Jana Olszewskiego działał już w nowym otoczeniu międzynarodowym. 8 grudnia 1991 przestał istnieć ZSRR. To skłoniło ekipę Jana Olszewskiego do podjęcia działań mających na celu integrację Polski z NATO i Wspólnotami Europejskimi. Po raz pierwszy w oficjalnych dokumentach MON-u pojawiło się stwierdzenie, że członkostwo w NATO jest strategicznym celem polityki obronnej RP. Przyspieszono rozpoczęte w październiku 1990[6] negocjacje, mające na celu wycofanie armii rosyjskiej z Polski. (...) W marcu 1992 konsternację wywołało wysunięcie przez Lecha Wałęsę niekonsultowanych z rządem koncepcji NATO-bis i EWG-bis, które kolidowały z dotychczasowym euroatlantyckim kursem gabinetu."."
Moją cytowaną wyżej notkę zakończyłam słowami:
"Obalenie go [Olszewskiego] było zemstą Moskwy za ograniczenie jej wpływów w Polsce. Narzędziem tego odwetu był Lech Wałęsa, być może szantażowany przez rosyjską agenturę. Stał się przez to poplecznikiem Rosji. To jeszcze gorsze niż sprawa "Bolka"."
Widać więc, iż rząd Olszewskiego oderwał Polskę od Rosji i uczynił pierwsze kroki na drodze związania jej z NATO. Nie można więc mówić, że niczego nie dokonał. Również rządy PiS w latach 2005-2007 przyniosły dobre skutki. Przede wszystkim likwidację WSI oraz utworzenie CBA jako pierwszej służby nie wywodzącej się z PRL. Najważniejsze było jednak powstanie jednolitego silnego środowiska prawicowego wokół PiS. Przetrwało ono lata 2007-2015, a w maju oraz w październiku 2015 odniosło zwycięstwo w wyborach.
Teraz nastąpi trzecia próba utworzenia patriotycznego rządu Polski. Nie możemy jeszcze wiedzieć jak długo on przetrwa i co osiągnie. Na pewno jednak zrobi on coś dobrego dla naszego kraju. Może sprawdzi się przysłowie : "Do trzech razy sztuka".
- elig - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
2 komentarze
1. To nie tak było!
W listopadzie 1993 roku MFW zapowiedział iż zerwie z Polską stosunki, formalnie mówiąc wypowie dotychczasowe porozumienia, po efektach Planu Balcerowicza, czyli krótko mówiąc ogłosi bankructwo kraju. Chodziło elitom okrągłostołowym o znalezienie takich ludzi, którzy wykorzystując swoje niejako prywatne kontakty mogli na nowo zacząć współpracę z MFW i wytłumaczyć że Polska potrzebuje jeszcze więcej pieniędzy. Nie pamiętam dokładnie, ale wydaje mi się, że w końcu Rząd Olszewskiego został powołany dopiero po nowym roku. Pierwsza próba była nieudana, bo Olszewski zrezygnował z tworzenia rządu. Wałęsa bowiem żądał by ministrem finansów był Balcerowicz. Dopiero twarda postawa MFW spowodowała, że Wałęsa ustąpił.
Jak Olszewskiemu a przede wszystkim Olechowskiemu udało się załatwić sprawę to Olszewski przestał być potrzebny.
Sprawy z Rosją , czy lista Maciarewicza to były tylko sprawy dodatkowe.
Powodem dymisji rządu Olszewskiego miał być strajk początkowo w FSM a jak będzie trzeba to rozszerzony na inne zakłady. O ile pamiętam strajki ten miał się zacząć 6 czerwca. Po prostu Olszewski nie mieścił sie w układzie a jak zrobił swoje to przestał być potrzebny. Olechowski dopiero po załatwieniu sprawy z MFW zaczął zdobywać swoją pozycję w kraju. W "sferach międzynarodowych" miał już wcześniej o czym Olszewski wiedział a reszta towarzystwa nie!
Najważniejszym zaś zarzutem wobec Olszewskiego było to, że Polska pod jego rządami zaczęła mieć dodatni bilans handlu zagranicznego, czyli za jakiś czas mogła się stać niezależna od banksterów, choć wtedy ich tak nie nazywano.
Rosją w tym czasie nikt się nie przejmował a i ona sama nie miała możliwości zajmować się niczym innym jak swoimi sprawami wewnętrznymi.
uparty
2. @UPARTY
W ten strajk nie wierzę. Strajków było wtedy wiele. Jeden więcej, czy mniej nie zrobiłby różnicy.