Orżną cię nawet po śmierci.

"nawet 15 mld zł". Okazja czyni złodzieja, podobno. A ta okazja to bezprawie panoszące się w Polsce. Taki sejm PO-PSL z lewackimi przybocznymi popalikotowymi to przegłosują sobie co chcą. Nawet to, że te 15 mld jest za mało dla "pozarządowych organizacji " (w domysle Fundacja Batorego pozbawiona donatora Sorosa) i ogłoszą powszechna eutanazję singli z dużymi depozytami.
A kto im co zrobi?

ci słusznie , bo na własne życzenie orżnięci, obywatele, to jest to podobno zestaw handlowy. Handlują z Kopaczową ustawy, tak przynajmniej piszą prorządowe merdia.
Mieli zhandlować poparcie genderówek za dodatki do swoich kombatanckich emerytur. Bo to kombatanci Bolkowi som!

2012-11-12

Podczas spotkania z przedstawicielami amerykańskich fundacji w Polsce, które odbyło się 12 listopada br. w Pałacu Prezydenckim, Prezydent Bronisław Komorowski wręczył odznaczenia państwowe zasłużonym działaczom tych fundacji.

- Gratuluję i serdecznie dziękuję wszystkim amerykańskim przyjaciołom, to naprawdę bardzo dobrze mieć przyjaciół. Zgodnie ze starym polskim powiedzeniem: prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie – kiedy jest trudno, źle, taką rolę przyjaciół Polski, demokracji, niepodległości, wolności i polskich szans na lepsze życie pełniły fundacje amerykańskie. I pełniły ją w tym czasie najtrudniejszym, kiedy tylko mogliśmy marzyć o wolności i musieliśmy o nią walczyć, kiedy ważyły się szanse na to, czy potrafimy mądrze spożytkować odzyskaną wolności i demokrację – mówił Bronisław Komorowski.

Jak zaznaczył prezydent, jest mu szalenie miło, że może dziękować fundacjom amerykańskim działającym na rzecz polskiej demokracji, wolności, społeczeństwa demokratycznego – dziś, kiedy Polska osiągnęła sukces. – Demokracja w Polsce jest na tyle już utrwalona, że to my dzisiaj możemy pomagać innym – podkreślił.

Prezydent dodał, że żałując każdej z fundacji amerykańskich, które przeniosą swoją aktywność poza granice Polski, jednocześnie możemy to traktować jako dowód, że Polska dziś jest krajem sukcesu, także sukcesu demokratycznego.

Za wybitne zasługi we wspieraniu budowy społeczeństwa obywatelskiego i instytucji demokratycznych w Polsce odznaczeni zostali:

KRZYŻEM KOMANDORSKIM Z GWIAZDĄ ORDERU ZASŁUGI RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

1. George Soros
- See more at: http://www.bibula.com/?p=63367

Soros... a Orzeła Białego nie dostał ?!

też jestem tą zniewagą zbulwersowana!
Ale spoko, Mistrz Białego Orzeła niejaki Michnik w klapkach na salonach, już szykuje wstęgę dla Sorosa. Na razie Balcerowicz dostał fuchę u Poroszenki, będzie radził, jak wydusić z Ukrainy bez Krymu i Donbasu 40 mld dolarów długu, który rośnie i rośnie, bo wojna kosztuje.
Udało się mu w Polsce, czemu tym bardziej ma sie nie udac na Ukrainie?

Witam...:)

...wyobraźcie sobie, że umarliście…
…zanim zdążyliście ten wasz depozyt odebrać...

Aby w pewnym stopniu zapobiec temu, o czym wpis traktuje, a także ułatwić pracę pracownikom banków ( nie można z góry zakładać, że wszyscy są złodziejami)...  może warto pomyśleć o śmierci... także przy zakładaniu depozytu bankowego i dokonać zapisu bankowego.
Jest to  tzw. >dyspozycja na wypadek śmierci.

Pozdrawiam serdecznie

W bankach kanadyjskich jest to nawet obowiazkowe. Taka rutynowa czynnosc.

Proszę się nie gniewać, że przechszciłem, ale jak sie Pan przyznał, że ruski agent to chciałem Pana do góry przyrównać, żeby Pan miał jeszcze większe przebicie, bo tych ruskich agentów na Blogmedii za mało ;)

Witam...:) i dziękuję za tę informację...
Można wnioskować, że prawo bankowe w Kanadzie jest lepiej skonstruowane... przynajmniej w tym, omawianym wątku... zapobiega, zabezpiecza taką rutynową czynnością - nakazem... ale też prawo bankowe w Polsce - w tym omawianym przypadku - przewiduje taką opcję, dając nam jednak możliwość dokonania wyboru...
Z moich obserwacji - to, czym mogę podzielić się w tej wypowiedzi - często zbyt lekkomyślnie podejmujemy decyzje w dość istotnej sprawie lokowania naszych oszczędności, będących często dorobkiem całego życia.
Nie zawsze dysponujemy czasem aby zapoznać się z tym, co dany bank nam oferuje... co w przyszłości skutkuje to tym, że mamy pretensje nie do siebie ale do - banku...
Warto więc, wybierając się do banku z zamiarem powierzenia mu naszego zgromadzonego kapitału, zarezerwować odpowiednią ilość czasu aby dokładnie  zapoznać się z oferowanymi nam produktami depozytowymi - jak funkcjonują, jak się przekształcają, jakie posiadają formy zabezpieczeń... wszystko w tym celu aby dokonać najbardziej korzystnego wyboru dla naszej sytuacji życiowej.
W każdym przypadku zawierania umowy depozytowej, warto przemyśleć dokonanie dyspozycji na wypadek śmierci, o czym w komentarzu wyżej... pomimo, iż pociąga to za sobą niewielką opłatę bankową... w przeciwieństwie do udzielania pełnomocnictwa, które jest bezpłatne.
Pełnomocnictwo wygasa jednak automatycznie z chwilą śmierci właściciela depozytu, o czym nie zawsze chcemy pamiętać...
Drogi Tymczasowy... trochę się rozpisałam, przepraszam... ale też pozwolę sobie pozostać z nadzieją, że może te moje dywagacje... może okażą się dla Kogoś pomocne...
Wracając do Kanady... pozwolę sobie zadać pytanie - czy w Kanadzie oszczędności też są opodatkowane...? To tak trochę w nawiązaniu do "orżnięcia", o czym w temacie tego wpisu...;
Jeszcze dla Zainteresowanych pozwolę sobie wkleić link:
http://wpolityce.pl/gospodarka/237183-ujawniamy-na-serwerach-tygodnika-polityka-zawieszono-rzekomo-tajny-dokument-plik-wytworzony-przez-komisje-nadzoru-finansowego

Pozdrawiam serdecznie