Kazimierz Świtoń nie żyje...
Smutna wiadomość ...dla Sląska i nie tylko... Pan Kazimierz to już legenda...,legenda która odeszła w dniu Świętej Barbary,Patronki...naszej....
Panie Kazimierzu,miałam przygotowany ciekawy artykuł z naszych starych książeczek ,cudem ocalałych a tymczasem św Barbara zabrałą Cię w dniu swoich Imienin...Znak ?
zamiast więc ciekawych wspomnień o Twoim pobycie w Hucie Katowice...
wiersz pana Kazimierza Węgrzyna
ŚWIĘTA BARBARA
w roboczej bluzie
zamiast sztygara
idzie podziemiem
Święta Barbara
pośród chodników
ciemnej zawiei
rozwija mocną
nutkę NADZIEI
i czujnie stąpa
ścieżką załomów
by bezpiecznie
wywieść do domów
by po tej nitce
każdy z górników
mógł wyjść z najbardziej
ciasnych chodników
a póżniej długo
przy szybie znów
cierpliwie liczy różaniec głów
a gdy są razem
w imię miłości
zapala lampkę
solidarności
nocą pod murem
w krzyża ramionach szpcze z czułością
tamte imiona
i dziewięć zniczy
osłania czule
gdy wiatr zaśpiewa
jak tamte kule ...... "
już jesteście Razem,już wszystko wiecie....
wieczne odpoczywanie racz MU dać Panie,bo dzielny TO był Pielgrzym i odważny Obrońca Krzyża....
dzielny i kochany.....
wyrazy serdecznego współczucia dla Rodziny i Przyjaciół....
- gość z drogi - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
71 komentarzy
1. Cześć Jego Pamięci!
Do końca niezłomny, nie uznawał żadnych magdalenkowych kompromisów. Ścigany i szykanowany przez bezpiekę jak mało kto.
Smutna wiadomość.
2. Szanowny @Kazef,dzięki za te jednoznaczne słowa
bo taki włąśnie był nasz Pan Kazimierz...bezkompromisowy i nękany...jak mało kto ...dla Sląska i Zagłebia Wielki Mocarz i wzór do naśladowania...dla reszty Polski ,również...
ukłony
gość z drogi
3. Kazimierz Świtoń - apel
Wczorajszy komentarz pod filmikiem z APELEM...
" W dniu 16 listopada 2014 roku w godzinach popołudniowych Pan Kazimierz Świtoń wyszedł z domu w celu udania się na wybory. W wyniku upadku na schodach doznał poważnych obrażeń. Obecnie przebywa w szpitalu. Stan ciężki"...
+
Ojcze nasz...
Zdrowaś Maryjo...
Chwała Ojcu...
Dobry Jezu, a nasz Panie... daj mu wieczne spoczywanie... Światłość wieczna niech mu świeci, gdzie królują wszyscy Święci. Gdzie królują z Tobą, Panem, aż na wieki wieków...Amen.
Wyrazy serdecznego współczucia dla Rodziny i Przyjaciół...
ZOBACZ => DLACZEGO PAD zawetował Nowelizację ustawy Prawo oświatowe?! <=
4. do końca na posterunku
do ostatnich dni swego Ciężkiego Życia...
Droga @Intix,teraz serdeczna Modlitwa jest dla Niego najpiękniejszym Darem
gość z drogi
5. Wieczne odpoczywanie racz mu dać Panie
a światłość wiekuista niechaj mu świeci
Na wieki wieków
Amen.
Gazeta Wyborcza , szkalująca ś.p. Kazimierza Świtonia za życia, po śmierci pamięta, aby zaznaczyć :
Dzisiaj w szpitalu w Katowicach zmarł Kazimierz Świtoń, działacz opozycyjny w PRL, poseł na Sejm I kadencji - podał serwis Solidarnosc.org.pl. Pod koniec lat 90. rozpoczął akcję "obrony krzyża na żwirowisku" i stawiania tam kolejnych krzyży. Miał 83 lata.
Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75478,17079430,Kazimierz_Switon_nie_zyje__Zmarl_w_s...
Kazimierz Świtoń w latach 70. działał w Wolnych Związkach Zawodowych, później w "Solidarności", w której był sekretarzem zarządu Międzyzakładowego Komitetu Założycielskiego NSZZ "Solidarność".
W 1990 r. został przewodniczącym lokalnej partii - Górnośląskiej Chrześcijańskiej Demokracji - i jako jej kandydat startował do Sejmu I kadencji. W 1993 roku bezskutecznie ubiegał się o reelekcję z ramienia komitetu wyborczego Porozumienie Centrum - Zjednoczenie Polskie. W sierpniu 1995 r. opublikował "listę polityków pochodzenia żydowskiego".
W 1998 r. rozpoczął akcję "obrony krzyża na żwirowisku" (koło byłego obozu koncentracyjnego Auschwitz) i stawiania tam kolejnych krzyży. W sumie stanęło ich tam kilkaset. Pod koniec maja 1999 r. Świtoń ogłosił na żwirowisku, że ma ładunek wybuchowy, i został zatrzymany. W tym czasie ówczesny szef MSWiA Janusz Tomaszewski wydał tzw. rozporządzenie wykonawcze do ustawy o ochronie byłych niemieckich obozów zagłady, które pozwalało na przejęcie przez państwo kontroli nad żwirowiskiem.
W wyborach samorządowych w 2010 r. bez powodzenia ubiegał się o mandat radnego sejmiku śląskiego z listy Narodowego Odrodzenia Polski, a w 2014 r. z rekomendacji KWW Oburzeni. W wyborach parlamentarnych w 2011 r. był kandydatem do Senatu z ramienia Konfederacji Godność i Praworządność (komitetu wyborczego zorganizowanego z inicjatywy Adama Słomki).
Fot. Dawid Chalimoniuk / Agencja Gazeta
Zmarł Kazimierz Świtoń, działacz opozycji i współzałożyciel Wolnych Związków Zawodowych
Wolnych Związków Zawodowych, poseł na Sejm I kadencji, Kazimierz...
czytaj dalej »
W wieku 83-lat,
zmarł działacz opozycyjny PRL Kazimierz Świtoń. Był jednym ze
współzałożycieli wolnych związków zawodowych, został w 1991 roku wybrany
do Sejmu. Informację o jego śmierci podał serwis solidarnosc.org.pl.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
6. Wieczny Odpoczynek racz Mu dać, Panie,
a Światłość Wiekuista niech Mu świeci na wieki wieków. Amen.
Panie, nakłoń Twego ucha ku naszym prośbom, gdy w pokorze
błagamy Twego miłosierdzia; przyjmij duszę sługi Twego Kazimierza, której
kazałeś opuścić tę ziemię, do krainy światła i pokoju i przyłącz ją do
grona Twych wybranych. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.
"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz
7. Maryla
"..A kornik napisze twój uładzony życiorys.." /Herbert/
No i napisał p*******ny kornik, który toczy mózgi społeczeństwa.
Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie a światłość wiekuista niechaj mu świeci. Amen
RACJA JEST JAK DUPA, KAŻDY MA SWOJĄ /Józef Piłsudski/
8. Święta Barbara Go utuliła i przygarnęła do siebie, bo ludzie
za Jego życia jakoś tego nie potrafili.
Kazimierz Świtoń był jednym z tych, którzy nie polecieli po blaszki do popów, bez których jak widać można godnie żyć, jak i odejść na wieczna służbę u samego Pana Boga.
Był jednym z pierwszych, któremu należało i należy się uznanie Polaków i najwyższe polskie odznaczenia, o które on nie zabiegał, bo był świadom tego, że walka nie została zakończona lecz nieprzerwanie trwa od 1 września 1939 roku.
http://www.encyklopedia-solidarnosci.pl/wiki/index.php?title=Kazimierz_%...
Kazimierz Switoń: Żydzi opanowali centralne władze „Solidarności”
To wystarczyło by spotkał do ostracyzm ze strony także usłużnych polskich idiotów, bo tak wydrukowały w ich galaretowatych mózgach ich Michniki i Urbany.
„NAJWIĘKSZYM publicznym PRZYZNANIEM się ŻYDÓW, że RZĄDZĄ NASZĄ OJCZYZNĄ i KIERUJĄ niektórymi POLSKIMI BISKUPAMI, było ŻĄDANIE ŻYDÓW usunięcia KRZYŻA PAPIESKIEGO z terenu KL AUSCHWITZ w OŚWIĘCIMIU” !!!
13.06.2006 […] Podam tylko niektóre wydarzenia z mojego życia. Pragnę zaznaczyć, że kierowana przez żydów Służba Bezpieczeństwa PRL od maja roku 1977 (kiedy to uczestniczyłem w głodówce protestacyjnej w kościele św. Marcina w Warszawie, w obronie aresztowanych robotników z Radomia i Ursusa) do roku 1989 sporządziła 20.000 (dwadzieścia tysięcy!!!) stron raportów operacyjnych na temat mojej otwartej walki z żydokomuną, którą to walkę rozpocząłem właśnie ową głodówką w maju 1977 roku.
Dzisiaj nadal fałszuje się najnowszą historię Polski. Żydzi opanowali centralne władze „Solidarności” i nie dopuszczają do ujawnienia kto pierwszy i gdzie powoływał pierwsze w obozie komunistycznym Wolne Związki Zawodowe i pokazał drogę do wolności. Powstanie „Solidarności” przypisuje się Lechowi Wałęsie, a prawdą jest, że pierwsze Wolne Związki Zawodowe powstały z mojej inicjatywy 23 lutego 1978 roku w Katowicach..
Żydzi z Komitetu Obrony Robotników nie chcieli dopuścić do ich powołania.
Chcieli za wszelką cenę nasz WZZ zdominować i nami kierować. Ponieważ nie daliśmy się opanować, to w późniejszym okresie pomagali Służbie Bezpieczeństwa nas niszczyć. Niszczyć dlatego, ponieważ nasze związki miały charakter chrześcijański, a do tego KORowcy dopuścić nie chcieli. Usiłowali oni zorganizować w Polsce lewackie Komisje Robotnicze – myśmy im w tym przeszkodzili.
Dlatego próbowali nas wyeliminować organizując WZZ w Gdańsku, gdzie wstawili Wałęsę, którego nazwisko jako agenta Służby Bezpieczeństwa zamieszczone było na drugiej „liście Macierewicza”, którą Antoni Macierewicz utajnił. Wyznanie pana Kieresa, iż Lech Wałęsa nie był agentem SB jest jawnym żydowskim oszustwem.
Największym publicznym przyznaniem się żydów, że rządzą naszą Ojczyzną i kierują niektórymi polskimi biskupami, było żądanie żydów usunięcia Krzyża papieskiego z terenu KL Auschwitz w Oświęcimiu. Usunięcie Krzyża z największego cmentarza naszego Narodu, gdzie Polacy mordowani byli przez Niemców za to tylko, że byli Polakami. My katolicy mamy prawo mieć na swoich mogiłach Krzyż, a żydzi którzy rządzą obozem zagłady w Oświęcimiu tym zamordowanym Polakom tego prawa odmawiają.
Mógłbym podać jeszcze wiele przykładów rządów żydów nad Polską, ale zostawiam je do moich wspomnień o fałszowaniu najnowszej historii Polski, które mam nadzieję wydać jeszcze w tym roku […]
*Walter White, jr: Ukryta Tyrania. Tłumaczenie dr Józef Pawlikowski Wstęp, redakcja i opracowanie Kazimierz Świtoń. ISBN 83-920475-3-2 Wydawnictwo WERS Skr. Poczt. 59, Oddział 4 – 60-962 Poznań 10 E-mail: wolna-polska@wp.pl
http://25lat.blox.pl/2006/06/Kazimierz-Switon-Zydzi-opanowali-centralne-...
I odszedł nie kończąc swojej i Naszej walki o Wolną i Niepodległa Polskę, które od 1 września 1939 roku trwa pod okupacją niemiecko-sowiecką, dziś okupacją polityczno-ekonomiczną.
TW coś tam coś tam, kaci i komunistyczni pachołkowie zostali docenieni za zdradę ideałów narodowo-wyzwoleńczych, I Solidarności. Bo wybrali zaprzedanie się neokomunie za srebrniki blaszki i możliwość napisania przez siebie laurek lub książek, o wielkich dokonaniach w Magdalence i przy kanciastym stole.
Tymczasem walka o Wolną, Niepodległa i Suwerenną Polskę jak trwała tak trwa po dzień dzisiejszy i trwać będzie zapewne wiele lat, a przynajmniej dopóty dopóki nie przepędzimy i nie rozliczymy POPów – Pasożytów Odgrywających Polaków.
Odszedł na wieczną służbę Bogu, lecz nie z mojej pamięci.
Kiedyś "Mieszko II"
9. Obrońco Krzyża i wszystkiego, co Krzyż dla nas znaczy
niech Cię przygarnie Chrystus Ukrzyżowany i Zmartwychwstały.
Pozostaniesz w naszych modlitwach, pamięci - i także czynach - Panie Kazimierzu!
Wieczny odpoczynek racz mu dać, Panie, a światłość wiekuista niechaj mu świeci na wieki wieków. Amen.
10. Po raz pierwszy
poznalem Pana Kazimierza Switonia, gdy przyjechalismy, 4 osoby,troche przestraszeni, ale pewni, ze trzeba sie szybko rejestrowac, bo nas wyciepia nasteonego ranka z roboty na uniwersytecie. Tak rejestrowala sie "Solidarnosc" Uniwersytetu Slaskiego
Byl tez Andrzej Rozplochowski i Jacek Jagielka. Pan Switon mial na sobie bialy sweter z golfem, a razem z broda, wygladal na kapitana statku morskiego. On tonowal zapalczywego Andrzeja. Potem robil to Andrzej Czuma. Wszyscy mieszkali w siedzibie MKZ, takze Jadzia Chmielowska, po dugiej stronie plotu konsulatu CSR.
Pozniej byla afera z synem K.S., pewnie wladze mialy racje. A nastepnie w tym samym budynku nasza gazete wydawal niejaki W.Chmiel, dawny dziennikarz, bardzo stary gnom, nawet nie Nibelung. Jak sie potem okazalo, bity ageciak SB. Slask pod wzgledem agenciarstwa od zawsze byl jak pole minowe. Pan Tomasz Szymborski sie tym zajmuje i prosze Gop z za[partym tchem czytac!
Tytulem poprawki, za nasza prawdziwa gazete tych czasow nalezy uwazac "Wolny Zwiakowiec" wydawany na Hucie Katowice. Tam tez pisywalem.
11. Szafranki vs Stelmachy
Siedzibe Zarzady Regionu Slasko-Dabrowskiego na ul. Szfranka, dalo SB. Otwarty teren, zamiast scian, wielkie okna. Czy ja mam cos dodac?
Jednakowoz pozostal MKZ Huta Katowice, czyli pierworodni gospodarze Ruchu. Potega na poziomie 1000 Komisji Zakladowych i 1 mln. czlonkow. Gdzie tam Warsiawka itd, itp. Pekne ze smiechu!Akurat wyglaszalem dla ich szefow wyklady wraz z Andrzejem Czuma na halach hutniczych, np. Huty Baildon
A Andrzej, Jadzia Chmielowska, Kazimierz i Jacek Jahgielka zamieszkali od poczatku na Stelmacha, przez plot do konsulatu czeskiego. Mocny, zgrabny budynek. Pewnie, ze jakies picia i seksy tam byly. Ja nie uczestniczylem, bo jako akademik mialem znacznie szersze mozliwosci. Jednak Jadzie, piekna (tez w bialym golfie) absolwentke Politechniki w dziedzinie automatyki, nie moglem pominac w dalszej przyszlosci. Tak to biwalo...!
Jak sie potemokazalo Stelmachy mialy racje. Szafranki zialy agentura.
12. Drodzy Koledzy z tamtych lat
Odchodzący Pan Kazimierz zjednoczył nas ...znowu po latach...tych w Kraju i Tych daleko od nas
Modlitwa za spokój Jego duszy...to wielki ukłon dla Jego bezkompromisowości i odwagi...
Tymczasowy :) moja Komisja też się rejestrowałą w Hucie Katowice a w czasie kolejnego strajku ,pamiętam jak koleżanki wykręcały głowice z maszyn do pisania IBM ,by Wam piszącym w Wolnym Związkowcu...podrzucić,bo mieliście kłopoty...:)
póżniej długo tłumaczyłyśmy ,byście w Wolnym Związkowcu nie dziękowali,bo Dziewczyny wyrzucą na zbitą buzię...:)
Były też i inne przygody tak z Wolnym Związkowcem jak i "innymi "sprawami :)
Stelmachy vel Szafranki :)))
nie poznałby by pan dzisiaj tych miejsc :)świat się zmienia i szafranki ,też...nigdy nie zapomnę jak w pierwszych dniach wojny z jaruzelem,strajkowałąm prywatnie i przez dwa tygodnie nie chodziłam do pracy ,tylko pod Szafranka...i wciąż widzę te czarne biurka wyrzucane na bruk..i Kolegę Górnika,jednego z Nich z Szafranka,który żegnał się ze mną idąc do podziemia,
gdzie ON dzisiaj ?czy żyje...wtedy mocno przebrany i nierozpoznany przez bandytów.,szczęsliwie rozpłynął się w tłumie a dzisiaj ?i ten uścisk dłoni...jak ostatnie pożegnanie...
Huta Katowice i Andrzej Rozpłochowski,który pana Kazimierza sciągnął na pomoc...
"TAK Było"
to nie tylko tytuł czarno-białego albumu z podtytułem "Karty z historii Solidarności Regionu Sląsko_Dąbrowskiego w Fotografii to również tytuł jednego z rozdziałów naszego Zycia...życia Wspólnoty i wielkiej Solidarności Ludzi i Zakłądów Pracy...:)
na str 23
duże zdjęcie z krzyżem w tle i naszym napisem Solidarność a pod spodem :
! Walne Zebranie Delegatów Woj.Katowickiego i podpis :
"W dniach 6.VII w hali sportowej Huty Baildon odbyła się I Tura Walnego Zebrania Delegatów Regionu do Związku w Regionie Śląsko-Dąbrowskim należało wtedy ponad 1,2 miliona członków "
gość z drogi
13. ku pamięci Pana Kazimierza Switonia...
Sląsk...Katowice i d.c Albumu...Młodzi Studenci na czarno białych fotografiach uchwyceni na na zawsze jako Młode Dzieciaki ze sztandarami w dłoniach i szarżująca Milicja Obywatelska ..w swych służbowych wozach z megafonami na dachu...Młodziutkie Twarze...bujne czupryny i ten Sztandar z napisem 'AKCJA STUDENCKA UNIWERSYTET ŚLĄSKI-KATOWICE..."
gdzie jesteście dzisiaj młodzi i Zbuntowani...? czy żyjecie...? Panie Kazimierzu Switoń,Sląsk w milionach liczony między innymi i dzięki Panu w 1980 rwał się do Wolności
i nie tylko Huty,Kopalnie ,ale Biura i Uczelnie...i ten Kwiat Młodzieży Studenckiej...
Dzisiaj Pan już wita się z zamordowanymi Górnikami ,Robotnikami Studentami a Błogosławiony Kapelan Solidarności, bestialsko zamordowany Jerzy Popiełuszko...tuli Was do serca Swego
Wszystkim z Tamtych Lat Dobrego Dnia :)
Niech Dobry Bóg Was chroni ...i Polskę...
jeszcze Jednego Pięknego Polaka Święta Barbara zabrała z tej dziwnej Ziemi...też Kazimierza...ale nie ze Sląska,
lecz z Donbasu,
On też nigdy nie wyrzekł się Swej Polskości,bo
POLAK TO BRZMI DUMNIE
i pięknie podobno wyśpiewywał Bogu polskie pieśni...
gość z drogi
14. http://wzzw.wordpress.com/2014/12/05/%E2%80%A0-%E2%96%A0-kazimie
ostatnie pozegnanie na stronie bylych dzialaczy -Wolne Zwiazki
przepraszam za "bledy"ale znowu oszalala klawiatura...odmety szalenstwa..jak widac,zarazliwe
http://wzzw.wordpress.com/2014/12/05/%E2%80%A0-%E2%96%A0-kazimierz-swito...
gość z drogi
15. Drogi
Gosciu z drogi. Bardzo mnie poruszyly Twoje slowa o zdjeciach czarno-bialych z AKCJA STUDENCKA. "Mlodzi Studenci..zawsze jako Mlode Dzieciaki...Czy zyjecie?". Zapewniam, ze zyja te cudowne dzieciaki, podobnie jak rownie cudowne dzieciaczki z "WiP". Lista OCALALYCH jest dluga. Moge zaczac od Sienkiewicza, Halickiego i Schetyny? A dalej, moze byc jeszcze gorzej.
Duzo moich obaw rodzi wspomniany przez Ciebie, a nieznany mi album z podtytulem: 'Karty z historii Solidarnosci Regionu Slasko-Dabrowskieg w fotografii". Ostrzezezeniem byla inna ksiazka wydana w 1990 r. pt. "XX lat "Solidarnosci" Slasko-Dabrowskiej". Najwyrazniej tez te niezwykle dzieciaczki ja pisaly. Jest niezwykle zafalszowana. Moj kolega,Andrzej Woroniecki, ktory sporo sobie posiedzial,a teraz jest wlascicielem dobrze prosperujacego biura architektonicznego w Kalifornii chcial nawet interweniowac, tak go ta cala afera poniosla.
Dla porzadku, Solidarnosc to nie NZS. Dzieciaczki staraly sie walczyc o swoje prawa, np. zniesienie obowiazku egazminow z lektoratu jezyka angielskiego i mnie sie przy okazji dostalo, bo twrdy trzon belferski, np. prof Wojciech Swiatkiewicz nalezacy do kierowanego przeze mnie Kola "S", byl oburzony.
Jak mjuz konczyl sie legalny okres istnienia "S", to dzieciaczki zrobily swoj strajk z czego nie bylismy za bardzo szczesliwi.
Pozdrawiam.
16. Prawda jest taka
ze najpierw w regionie dzialala Regionalna Komisja Koordynacyjna ulatwiajaca wspolprace kilkunastu podziemnych gazet. Mnie oddelegowaly do niej trzy gazety. Pozniej pojawila sie RKW finansowana przez Warszawke.
W albumie pt. "XX lat..." prawie nic o nas nie ma. Za to sa jakies marginalne firmy.
A jak wygladaly nasze dziewczeta, mizna sprawdzic na str.35, gdzie na zdjeciu przemawia dr E.Szczepanska. Ela wyemigrowala do Australii.
17. RIP
Odszedl wielki patriota i niezłomny katolik, człowiek wielkiej prawości i odwagi.
Rebeliantka
18. Miałam pokój obok pana Świtonia podczas tej rocznicy
http://blogmedia24.pl/node/60098
Jak zawsze odważnie i jednoznacznie zabierał głos.
Rebeliantka
19. witam szanowna @Rebeliantko :)
dzięki za linki i serdeczne pozdrowienia dla "kazi" z Pomnika Smoleńskiego :)
gość z drogi
20. @Witaj @Tymczasowy:)
mówimy i piszemy o dwu róznych grupach Młodych ale fakt na kanwie pewnego albumu...Prawdą jest jednak TO,ze ja od zawsze kłąniam się tym bezimiennym,a nie "posągom"
gość z drogi
21. celebryci,TW idący w ministry itd
mają się dzisiaj świetnie, w przeciwieństwie do Zwyczajnych kowalskich ,często anonimowych i nikomu niepotrzebnych ,zagubionych i wykluczonych..
Najchętniej Pana Kazimierza nazwałam bym ich Patronem,tych
z zawodówek,liceów,szkół podstawowych,aresztowanych i prześladowanych,często wykluczonych z życia społecznego...
Pan Kazimierz,
człowiek Wyjątkowo Prawy ...wierny był swym przekonaniom do końca...
bez orderów,bez wyjazdów z biletem w jedną stronę i ,żyjący bardzo skromnie...całym swoim życiem Uczył...
i zakładając Pierwsze Wolne Związki,nie kuronia,ani korki...tylko
Wolne prawdziwie
... nigdy nie kłaniał się komunie i w porozumienia żadne z nią nie wchodził,za co był prześladowany i wykluczony z "wielkiego świata" na zawsze.
Moje pisanie na Stonie Blogmedia jest poświęcone nie celebrytom
czy TW,ani tym,którym dobrze się powiodło /nie zazdroszczę,szczęść im Boże/
ale właśnie bezimiennym bohaterom,nieszczęśliwym Matkom i Ojcom i Dzieciom z tamtych lat,gdy biegali w czasie Nielegalnych Pochodów organizowanych przeciwko jaruzelowi i WRONie
tym,ktorych ZOMO /MO wciągało do suk a my wyrywałyśmy ich jak psiaki z rąk bandytow..o takich zawsze pisałam na moim blogu i takim kłaniam nisko do ziemi...bo kto dzisiaj zna ich nazwiska,kto da im na lekarstwa,gdy przymierają głodem ,lub popełniają samobójstwa z rozpaczy...
a są Tacy..
.kłaniam się również Chłopaczkowi ,którego przez wiele dni ukrywaliśmy na strychu,bo kolega który roznosił ulotki wpadł,ale nie sypnął kumpla,więc nasz uciekinier wrócił do domu wolny...
Czy wie Pan jakie są losy tych właśnie dzisiaj dorosłych ludzi?
ja wiem ,
często pomagamy im przeżyc następny miesiąc,bo kiedyś uwierzyli w ideały
a Ideał
siegnął bruku i zdradził ich pozbawiając możliwosci studiowania,pracy i normalnego życia...
więc o Takich ludziach staram się przypominać i pisząc wspomnienia z tamtych lat IM poświęcam swój czas..a często i skromne pieniądze...
a album , no cóż element wspomnień,że tak kiedyś było...a jak jest dzisiaj ?
Dzisiaj jedni dogorywają w biedzie,bo nawet zasiłków im nie przyznano ,inni błyszczą dzięki tym pierwszym i grzeją się blasku odwagi tamtych....a MY ,tu w KRAJU?
my wciąż cierpimy ale nigdy naszego Miejsca na Ziemi nie opuścimy,
bo Matka jest jedna i nawet gdy nas zaniosą na któryś z Polskich Cmentarzy,
zostaniemy na zawsze TU
w tej Trudnej i często pełnej GORYCZY Polskiej Ziemi...
Panie Kazimierzu Świtoń
kłaniam się Panu nisko do samej Ziemi...
niech Ci będzie lekką a Dusza Twoja niech wreszcie znajdzie ukojenie TAM,gdzie nasz Pan i Przyjaciele...
gość z drogi
22. Wredna, cyniczna nicość pisząc o śmierci polskiego patrioty nie
omieszkał na końcu zamieścić reklamy.
"Dziś już nic nie napiszę. Do zobaczenia jutro we Wrocławiu. Stoisko nr 86."
http://toyah1.blogspot.com/2014/12/kazimierz-switon-czyli-koniec-epoki.html
Ani trochę nie dziwię się, że śp. Kazimierz Świtoń nie chciał znać tej łonowej turystki.
Śp. Kazimierz Świtoń za życia go jedynie olewał, a dziś być może nim w ogóle by gardził.
Kiedyś "Mieszko II"
23. szanowny Obiboku nwk:)
zmusiłeś mnie do odezwania się ...
więc po pierwsze
dzięki za link ,bo ten wpis pewnego blogera powinni przeczytać szczególnie jego wielbiciele.../a raczej wielbicielki/
i jeszcze ten akapit "do zobaczenia ...stoisko jakieś tam...."
a więc
Zmarły Twórca Pierwszych Wolnych Związków
stał się dobrym tematem do własnej reklamy...
brak szacunku,czy taktu ?
dobrze,ze tego już nie czyta nasz Bohater,obrońca Wolności Godności i Krzyża...
Dobry Boże miej nas w opiece....
wieczorne pozdrowienia z Ziemi Sląsko-Dąbrowskiej dla Bałtyku...:)
gość z drogi
24. 8 grudnia 2014 r.
Jutro pogrzeb śp. Kazimierza
Świtonia, współtwórcy pierwszych wolnych związków zawodowych
Szczepana w Katowicach-Bogucicach.
O godz. 10 wystawiona zostanie trumna z ciałem zmarłego, o godz. 11
rozpocznie się msza pogrzebowa, po której kondukt żałobny przejdzie na
pobliski cmentarz.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
25. @Gościu z drogi,
Dziękuję.
Postaram się przesłać pozdrowienia telepatycznie, lecz z bliższej odległości ;O))
Proszę więc wytężyć zmysły.
Pozdrawiam nocą z gdańskiego rajskiego ptasiego wzgórza.
Kiedyś "Mieszko II"
26. Szanowny @Obiboku nwk:)
dotarły i na czas obudziły ,bo mimo,ze nie lubię poniedziałków,to ten wyjątkowo pracowicie się zapowiada....
.projekt protestu w obronie Dziesiątki z PKW zaaresztowanej i osądzanej z paragrafu karnego
i pogrzeb Pana Kazimierza...a jeszcze kwiaty trzeba zamówić ...
serdeczności poranne i Dobrego Dnia...
a dla Pięknej Panienki jak zawsze całuski :)
gość z drogi
27. Modlitwa za ś.+p. Kazimierza...
Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie... a Światłość Wiekuista niechaj mu świeci na wieki wieków. Niech odpoczywa w Pokoju Wiecznym... Amen.
Witaj Królowo, Matko Miłosierdzia, życie, słodyczy i nadziejo nasza, witaj...
Do Ciebie wołamy wygnańcy, synowie Ewy, do Ciebie wzdychamy jęcząc i płacząc na tym łez padole.
Przeto, Orędowniczko nasza, one miłosierne oczy Twoje na nas zwróć, a Jezusa, błogosławiony owoc żywota Twojego, po tym wygnaniu nam okaż.
O łaskawa, o litościwa, o słodka Panno Maryjo...
ZOBACZ => DLACZEGO PAD zawetował Nowelizację ustawy Prawo oświatowe?! <=
28. Witaj droga Intix :)
wiedziałam ,ze będziesz :)
wieczne odpoczywanie racz Mu dać Panie,bo to bardzo strudzony Pielgrzym
Dobrego Dnia droga Intix
gość z drogi
29. Witaj Zofio Droga...
Ja też odczuwałam, że jesteś, zanim Cię zobaczyłam po zalogowaniu...:)
Bóg zapłać... za wspólną Modlitwę...
I wzajemnie dla Ciebie, Zofio Kochana... Spokojnej Nocy i Dobrego Dnia...
ZOBACZ => DLACZEGO PAD zawetował Nowelizację ustawy Prawo oświatowe?! <=
30. :))))
Tak Tą Modlitwę zmówiłam wspólnie z Tobą :) spokojnej Nocy ,bo jeszcze jej odrobinka ...została...
gość z drogi
31. Bóg Honor Ojczyzna
te słowa przewijały sie w każdym pożegnaniu s.p Kazimierza Świtonia....Mimo zimna Pan Kazimierz był pięknie i godnie żegnany...i nie tylko Przez nas Polaków ale i przez przedstawicieli pana Kobylańskiej również...Pan Macierewicz żegnał GO słowami pełnymi podziwu i patriotyzmu..celowo nie wymieniam Osób Zegnających,by nikogo nie pominąć i nie urazić...mam Nadzieję,ze zrobią to profesjonalnie dziennikarze.../nie zapominając o delegacji od pana Kobylańskiego /
A my, Solidarność i Ta Walcząca i TA Śląsko_Dąbrowska...ze wzruszeniem wpatrywaliśmy się w swe twarze...pięknie przez upływający CZAS zarysowane...kiedyś młodzi i szaleni,dzisiaj nobliwi i zamyśleni...Siwe Głowy,sumiaste wąsy ...i te pióropusze Górnicze,Hełm Hutniczy i Sztandary i Piękni Wojskowi ,ci od Strzelców...:)
Wzruszający był moment,składania na ręce Żony pani Doroty....zaszczytnego odznaczenia ,ale To wszystko zostawiam profesjonalistom ,bo będą mieli o czym pisać...
Kapłanom kłaniam się nisko ,dziękując za duchową oprawę...
i Tym Wszystkim ,którzy przyszli pożegnać Wielkiego Bojownika...
serdeczne słowa wsparcia dla Rodziny i Przyjaciół....
muszę napić się gorącej kawy,bo zgrabiałe palce odmawiają posłuszeństwa...
gdy ostatni raz spojrzałam na Miejsce spoczynku Pana Kazimierza...z głośników żegnały mnie słowa pana Jana Pietrzaka "jest taki Kraj,taka Ziemia " tak panie Janie
Pan zawsze jest z Nami gdy tego trzeba
Daj Dobry Boże
"By Polska była Polską " bo te słowa były mottem przewodnim w Życiu pana Kazimierza i te
Bóg Honor Ojczyzna
gość z drogi
32. @gość z drogi
Daj Dobry Boże "By Polska była Polską ".
Modliłam sie o to w godzinę Miłosierdzia do naszej Królowej, matki Bożej.
A Pana Kazimierza już prowadzi Anielski Orszak
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
33. droga szanowna pani Marylu...:)
prowadzi GO Anielski Orszak...za Wszystko za Wszystko i za obronę godności Robotnika i Pracownika i za Obronę Krzyży ...i za jego bezkompromisowość...
za chwilę w Radio Maryja będzie wspolne odmawianie Koronki do Miłosierdzia Bożego" Jezu ufam Tobie...,myślę ,że i Jemu zostanie też poświęcone...
pamiętam ,jak przed laty pan Kazimierz opowiadał o serdecznym wsparciu dla Niego i Jego Rodziny przez Ojca Dyrektora...
ale TO już przeszłość...a Przyszłość ? czy mglista jak dzisiejszy dzień,czy pełna Nadziei? Dzisiaj na Sląskim Cmentarzy ,przy Grobie pana Kazimierza stali i CI od Kornela i od Kukisa ,był pan Słomka i chyba Pan Zygmunt...byli i wielcy INNI i ci z Ziemi Łódzkiej,od Rolników Indywidualnych również ,a Górnicze czarne pióra przypominały,że Sląsk jeszcze żyje ,hutniczy Hełm ,też...i te Sztandary :)
Dobrego Dnia,mimo,ze już godz 15 :)
zeby Polska była Polską a Anielskie chóry niech prowadzą naszego Bojownika do Domu Pana,"gdzie POKOI wiele..."
gość z drogi
34. Pogrzeb Kazimierza Świtonia w
Pogrzeb Kazimierza Świtonia w Katowicach. Ostatnie pożegnanie Kazimierza Świtonia [ZDJĘCIA]
Pogrzeb Kazimierza Świtonia w Katowicach: Dziś odbył się
pogrzeb śp. Kazimierza Świtonia, współtwórcy pierwszych wolnych związków
zawodowych w powojennej Polsce, zasłużonego działacza NSZZ Solidarność.
W 1978 roku założył Komitet Wolnych Związków Zawodowych w Katowicach, co dało początek Wolnym Związkom Zawodowym na Wybrzeżu. Był też współtwórcą Ruchu Obrony Praw Człowieka i Obywatela na Śląsku.
W 1978 roku został aresztowany za pobicie milicjantów, do którego nigdy w rzeczywistości nie doszło. W momencie wprowadzenia stanu wojennego, został internowany na okres trzech miesięcy. Wielokrotnie też przebywał w aresztach.
Opozycjonista działał w podziemnych strukturach WZZ do 1980 roku, by następnie wejść w szeregi „Solidarności”, gdzie pełnił funkcję sekretarza zarządu Międzyzakładowego Komitetu Założycielskiego. W 1990 roku został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.
W wyborach w 1991 roku kandydował z Górnośląskiej Chrześcijańskiej Demokracji, której był przewodniczącym. Rok później Świtoń oskarżył z mównicy prezydenta Lecha Wałęsę, zarzucając mu prowadzenie działalności agenturalnej. W 1998 roku walczył o zachowanie krzyża upamiętniającego wizytę papieża Jana Pawła II na terenie obozu Auschwitz. W 2000 roku Sąd Rejonowy w Oświęcimiu skazał go na 6 miesięcy więzienia z warunkowym zawieszeniem kary oraz karę grzywny, za obrażanie Sejmu RP oraz narodowości niemieckiej i żydowskiej. Rok później bez powodzenia kandydował do Senatu.
opozycyjnych z czasów PRL i członkowie NSZZ Solidarność. Komisję Krajową
reprezentował wiceprzewodniczący Bogdan Biś, śląsko-dąbrowską
Solidarność przewodniczący Dominik Kolorz oraz jego zastępca Piotr
Nowak. Byli też przedstawiciele komisji zakładowych wraz z pocztami
sztandarowymi i działacze Solidarności z lat 80-tych m.in. z Huty
Katowice, kopalni Wujek, służby zdrowia i oświaty.
Msza św. żałobna odprawiona została w kościele pw. św. Szczepana w
Katowicach-Bogucicach. Ze świątyni kondukt żałobny przeszedł na pobliski
cmentarz, gdzie Kazimierza Świtonia żegnali działacze opozycyjni.
Wspominali go jako osobę niezłomną, pełną determinacji, która miała
odwagę, by upominać się o prawa robotników.
- Żegnam go w imieniu tych wszystkich, którzy z nim razem walczyli o
związki zawodowe, o niepodległość Polski, o przyszłość naszego narodu.
Żegnam go wiedząc, iż tak naprawdę powinny być tutaj delegacje urzędu
Prezydenta Rzeczpospolitej, Marszałka Sejmu, Premiera Rzeczpospolitej. I
przyjdzie taki czas, że nad tym grobem staną i podziękują ci Kazimierzu
za wszystko co dla Polski zrobiłeś, bo dobrze zasłużyłeś się
Rzeczpospolitej - powiedział nad trumną Kazimierza Świtonia poseł Antoni
Macierewicz.
-----------------------------------------------
Śląsk to niezliczona ilość problemów, o których można mówić bez końca.
Śląsk to region ciężkiej pracy, region wykorzystywany i zatruwany. Każdy
rząd chce brać i tylko brać z tego regionu przemysłowego. Ale jak długo
można ten region wykorzystywać? Śląsk wypracowuje 25% dochodu
narodowego, a otrzymuje z tego niewiele. Śląsk zauważa się dopiero
wówczas, kiedy ujawniają się protesty społeczne, takie jak ostatnie
strajki górnicze, pochłaniające ogromne środki. Śląsk protestuje, bo
trudno jest żyć w zatrutym środowisku. Śląsk nie może już dłużej czekać,
ponieważ ta ziemia zamienia się z dnia na dzień w krajobraz księżycowy.
Stąd ogromne rozgoryczenie mieszkańców tego regionu. Restrukturyzacja
przemysłu, a szczególnie górnictwa spowoduje zwolnienie z pracy około
160 tysięcy pracowników; w wyniku tego setki tysięcy mieszkańców regionu
pozbawione będą środków do życia. To jest żywotny problem dla Śląska.
Górnicy czują się oszukani przez rząd. Sądzę, że po raz drugi oszukać
się nie dadzą. — KAZIMIERZ ŚWITOŃ, WYSTĄPIENIE W SEJMIE, 5 MARCA 1993
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
35. Potwierdzam ,tak było
a nawet i więcej ...
pozdr
gość z drogi
36. warto również zajrzeć do relacji pana Zygmunta ....
http://www.prawy.pl/z-kraju/7767-decyzja-kopacz-pogrzeb-switonia-bez-hon...
i w jakich czasach przyszło nam żyć ?a ktoś kiedyś powiedział,ża Polska jest wolna ...kłamał ,czy tylko mu się tak marzyło..?
jeszcze raz ukłony dla Wszystkich Obecnych na dzisiejszym Pogrzebie,Lista Obecności zostałą podpisana a parafowali Ją Kapłani z Księdzem Prałatem Janem Szkocem na czele...
gość z drogi
37. Stanisław Michalkiewicz
Przepowiednia inżyniera Ossowieckiego
Umarł Kazimierz Świtoń, który jako pierwszy w PRL, w lutym 1978
roku, utworzył Wolne Związki Zawodowe wraz z Romanem Kściuczkiem i
trzema innymi osobami. Wprawdzie w PRL związki zawodowe istniały i nawet
były zrzeszone w Centralnej Radzie Związków Zawodowych, na czele której
z ramienia partii stał najsampierw były (?) agent sowieckiej razwiedki
„Grigorij”, czyli Ignacy Loga-Sowiński, a potem Władysław Kruczek, ongiś
partyjny wielkorządca Rzeszowa – ale Wolne Związki partii nie podlegały
ani nawet nie zapytały jej o pozwolenie. Z tego powodu zarówno
Kazimierz Świtoń, jak i pozostali uczestnicy Wolnych Związków zostali
poddani represjom i ustawicznemu nękaniu – bo w mniemaniu partii i
bezpieki, jeśli gęgają żoliborscy inteligenci, to wprawdzie jest
karygodne, jak najbardziej, ale nie tak znowu groźne – tymczasem Wolne
Związki Zawodowe wchodziły na teren „klasy robotniczej”, na którą partia
nieustannie się powoływała. Takiej zarazy w Grenadzie tolerować nikt
nie zamierzał, toteż bezpieczniacy wyżywali się na Świtoniu, ile wlezie.
Warto o tym pamiętać zwłaszcza dzisiaj, kiedy kolejne pokolenie
ubeckich dynastii stręczy się z amikoszonerią, że to niby oni po tamtej,
a my po innej stronie barykady – ale wszyscyśmy walczyli „o tę Polskę, o
Ojczyznę najboleśniej zatroskani”.
W tak zwanej wolnej Polsce Kazimierz Świtoń został posłem i 4 czerwca
1992 roku wykrzyczał na sali sejmowej informację, że wśród konfidentów,
o których informacje dostarczył znienawidzony minister Antoni
Macierewicz, jest również prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Lech
Wałęsa. Na wniosek Jana Rokity, rozpoczynającego wówczas karierę
krwistego „państwowca”, ta informacja została wykreślona ze stenogramu
sejmowego, zgodnie z zasadami obowiązującymi w Ministerstwie Prawdy –
ale ślad po wykreśleniu, ku wiecznej hańbie Jana Rokity, pozostał i
pozostanie.
Po zakończeniu kadencji Sejmu Kazimierz Świtoń posłem już nie został,
zasłynąwszy później akcją obrony krzyża w Oświęcimiu, za co, podobnie
jak za inne działania, bywał skazywany przez niezawisłe sądy, co to jak
dostaną rozkaz, żeby skazać – to skazują, a jak dostaną rozkaz, żeby
uwolnić – to uwalniają. Te wszystkie udręki musiały popchnąć Kazimierza
Świtonia w kierunku mistycyzmu.
Któregoś razu z niepokojem usłyszałem z jego ust rewelację, że zwłoki
świętego Maksymiliana Kolbe nie chciały się spalić w oświęcimskim
krematorium, toteż Niemcy – to znaczy oczywiście nie Niemcy, jacy tam
znowu „Niemcy”, kiedy wiadomo, że w Oświęcimiu żadnych Niemców nie było,
tylko sami „naziści” – więc że ci źli naziści zakopali ciało gdzieś na
terenie obozu, ale moment odnalezienia tego miejsca jest coraz bliższy –
a kiedy już się to stanie, Polska wejdzie w okres wiecznej
szczęśliwości. Zaniepokoiło mnie to, bo zaraz pomyślałem sobie, że
bezpieka szykuje obrzydliwą prowokację: wykopią jakiś szkielet,
powiedzą, że to św.
Maksymilian Kolbe, konfidenci dostaną rozkaz, żeby się tam gromadzić,
doznawać licznych łask i cudów – no a potem wszystko zostanie ujawnione i
Magdalena Środa z Grzegorzem Piotrowskim będą mieli używantes.
Nawiasem mówiąc, nastroje mistyczne pojawiają się przeważnie w
okresach beznadziei. Właśnie Czytelnik nadesłał mi fragment wspomnień o
inżynierze Stefanie Ossowieckim, zażywającym i przed wojną, i w czasie
okupacji reputacji jasnowidza: „– Była już druga w nocy, gdy
odprowadziłem mego gościa do jego pokoju – brzmi relacja z końca
sierpnia 1939 roku o Ossowieckim, spisana przez Juliusza T. Dybowskiego.
– W bibliotece usiedliśmy na chwilę i zapaliliśmy cygara. Stefan puścił
kilka kłębów dymu, nagle zasłonił oczy ręką, ale dostrzegłem, że po
twarzy spływają mu łzy. – Mistrzu, co się stało, na Boga – spytałem. –
Ossowiecki blady i spięty spojrzał mi w oczy. – Nieszczęście… Jesteśmy w
przededniu wojny i już tylko dzielą nas od niej dni. – Przecież pan
mówił przed chwilą nam co innego… – A cóż mogłem powiedzieć? – odparł
inżynier – Był u mnie pół roku temu marszałek Rydz-Śmigły i powiedziałem
mu dokładnie to samo, co powiedziałem marszałkowi Piłsudskiemu w 1934
roku, kiedy podpisywaliśmy z Niemcami traktat o nieagresji. Jeden i
drugi wziął ode mnie przyrzeczenie, że nikomu o tym publicznie nie
powiem. – Jak daleko dojdą Niemcy? – Cała Polska zajęta, gruzy, krew,
mord! Idą dalej w głąb Rosji, daleko, daleko… – Do Uralu? – Ossowiecki
zastanowił się przez chwilę. – Do Kaukazu. Państwa Osi przegrają wojnę.
Niemcy i Japonia będą okupowane, Włochy wyzwolone. Zwycięzcy Stany
Zjednoczone, Wielka Brytania i Rosja spotkają się na konferencji i
spowodują nowy ład w Europie. – A co z Polską? – Będzie i Polska! Ale za
jaką cenę… Najpierw będą nią władali komuniści, a później szubrawcy i
świnie. Na koniec powstanie jeszcze większa niż teraz. Tego ani ty, ani
ja nie doczekamy… Dopiero wnukowie… Warto jednak wiedzieć, że tak się
stanie…”.
No proszę! Wygląda na to, że inżynier Ossowiecki wszystko
przewidział! Teraz jesteśmy w tej drugiej fazie, ale wkrótce – ho, ho!
Ciekawe, czy pan prezydent Komorowski też odwiedza jakichś jasnowidzów,
czy też prognozy na przyszłość naszego nieszczęśliwego kraju czerpie z
telewizji, gdzie jak tylko coś się dzieje, to resortowa „Stokrotka” woła
generała Dukaczewskiego albo w ostateczności generała Czempińskiego, a
ci mówią nie tylko jak jest, ale i jak będzie. Mniejsza zresztą z tym,
bo przepowiednia inżyniera Ossowieckiego znakomicie potwierdza moją
ulubioną teorię spiskową, według której Polską nie rządzą Umiłowani
Przywódcy, tylko bezpieczniackie watahy, reprodukujące się już w drugim,
a nawet i trzecim pokoleniu. No bo jeśli „szubrawcy i świnie”, to jakże
inaczej? A co do świetlanej przyszłości Polski, to inżynier Ossowiecki
zagadkowo powiedział, że wprawdzie powstanie „jeszcze większa niż jest”,
ale dopiero „na koniec”.
Czyżby to rozdęcie imperialne oznaczało zarazem finis Poloniae? To
nawet bardzo prawdopodobne, bo jeśli nawet Judeopolonia będzie
terytorialnie większa od III RP, to będzie to już całkiem inne państwo, a
nawet całkiem inny kraj. Inżynier Ossowiecki to właśnie mógł
przewidzieć, ale przez politykę wszystkiego swemu rozmówcy nie
powiedział…
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
38. @Gość z drogi,
Lecz to, że będę tak blisko Pani nie przewidziała ani nie przywidziała, prawda?
Tymczasem:
I to, że pomodlę się w tym dniu w polskim Sanktuarium na Jasnej Górze, przed Św. Obrazem Matki Boskiej, również, prawda?
Pogoda była paskudna, chociaż przed Łodzią zaczęło wyglądać słońce, to jednak był to bardzo pochmurny i zamglony dzień co widać na fotografiach jak i na filmach wykonanych podczas jazdy autem. W Katowicach byłem około 15:30.
https://plus.google.com/photos/108910137865025242278/albums/609081117149...
Zgrywam filmy i nagrywam mały klip, który wkrótce upublicznię.
Pozdrawiam serdecznie z Gdańska.
Obibok na własny koszt
Kiedyś "Mieszko II"
39. Modlitwa do Św. Wojciecha
Kiedyś "Mieszko II"
40. Kto kieruje Naszymi i moimi krokami, że stało się tak jak stało?
Byłem myślami i bardzo blisko żegnanego tego dnia śp. Kazimierza Świtonia.
Tak jakoś życie samo się moje ułożyło, bo ja tego wyjazdu na Śląsk w ogóle nie planowałem.
Modliłem się o Miłosierdzia dla śp. Kazimierza do Naszej Królowej, Matki Bożej u Jej Świętego Wizerunku na Jasnej Górze.
Kiedyś "Mieszko II"
41. @Obibok na własny koszt
nasze serca i myśli idą tymi samymi ścieżkami. W godzinę miłosierdzia modliłam się do Królowej Polski, Orędowniczki i Pocieszycielki naszej o pomyślność i zdrowie dla wszystkich potrzebujących z naszego grona.
Jasna Góra i Matka Boska Częstochowska jak zwykle czeka z otwartymi ramionami, aby utulić potrzebujących wsparcia.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
42. @Maryla,
Także byśmy cali i zdrowi do swoich domów wrócili, co też się dopełniło około godz. 2:30 w nocy 9.12.2014 r.
Pozdrawiam serdecznie.
Obibok na własny koszt
PS
Byłem w Częstochowie i na Jasnej Górze w 2011 roku.
Tu można obejrzeć fotografie z tamtej mojej pielgrzymki i noclegiem w Domu Pielgrzyma po sąsiedzki, za który zapłaciliśmy symboliczne parę złotych, za pokój ośmioosobowy, który zajmowaliśmy w dwójkę z Moim Synem.
Zapraszam: Częstochowa 21-22 czerwca 2011 roku
https://plus.google.com/photos/108910137865025242278/albums/606094877061...
Wczoraj wieczorem:
Onwk.
Kiedyś "Mieszko II"
43. szanowna pani Marylo i Obiboku nwk:)
:) w ten dzień pożegnan w przedziwny sposób byliśmy RAZEM...i to jest właśnie ta nasza "telepatia"
"KTO kieruje naszymi krokami ? " to jest pytanie
o tej samej porze,nasze modlitwy połączyły się...:) i nie uwierzycie państwo,ale tam na cmentarzu przy grobie pana Kazimierza,myślałam o WAS i mam pytanie,ktore sobie w duszy zadawałam,czy mogę zamówić mszę św w naszym imieniu ,ja zapłacę...tylko czy mogę...? ta myśl chodziła mi cały czas po głowie :)
Szanowny Obiboku i niech Ktoś powie,
że nie istnieje "telepatia"serdeczności i dzięki za modlitwę ,połączone niech "szturmują " Niebo jak pisała kiedyś pewna Kasia na moim dawnym ukochanym Miejscu w Sieci"DlaPolski " :)
serdeczności wraz z grudniowym uśmiechem :)dla Syna również i dla Slicznej Panienki :)
gość z drogi
44. Katowice pozdrawiają Bałtyk :)
i resztę Polski :)
Dobre Dnia Wszystkim :)
gość z drogi
45. @gość z drogi
" mam pytanie,ktore sobie w duszy zadawałam,czy mogę zamówić mszę św w naszym imieniu ,ja zapłacę...tylko czy mogę...?" - NIE TYLKO CZY MOGĘ, ALE PROSIMY O ZAMÓWIENIE Mszy Św w imieniu Blogmedia24 , za Duszę śp Kazimierza Świtonia.
Będziemy się wspólnie modlić za Pana Kazimierza, który tak wiele zrobił dla nas wszystkich i dla Kościoła.
http://solidarni2010.pl/29639-relacja-z-pogrzebu-kazimierza-switonia-szo...
8 grudnia w poniedziałek odbył się pogrzeb Kazimierza Świtonia, założyciela pierwszego komitetu Wolnych Związków Zawodowych w PRL (1978) , działacza Ruchu Obrony Praw Człowieka i Obywatela (ROPCiO), więźnia politycznego (1979, 1982) współtwórcy Komitetu Budowy Pomnika upamiętnienia ofiar masakry na KWK „Wujek” oraz obrońcy krzyża papieskiego na Żwirowisku w b. niemieckim obozie koncentracyjnym Auschwitz.
Msza żałobna odprawiona została w kościele pod wezwaniem świętego Szczepana w Katowicach - Bogucicach. Współkoncelebrował uroczystość kapelan środowisk patriotycznych ksiądz prałat Jan Szkoc.
Zmarłego pożegnało kilkaset osób, przybyły liczne delegacje z Krakowa, Wrocławia i Łodzi. Obecni byli przyjaciele i współpracownicy zmarłego: Antoni Macierewicz (KOR), Andrzej Rozpłochowski szef NSZZ Solidarność Regionu Śląsko - Dąbrowskiego w 1981r, Dominik Kolorz (obecny szef regionalnej Solidarności) i Adam Słomka (KPN).
Przybyły poczty sztandarowe AK, kopalń ROW i Solidarności Walczącej. Delegacje IPN oraz Strzelca, Solidarnych 2010, Klubów Gazety Polskiej z Katowic - Koszutki i Chorzowa. Prywatnie w pogrzebie uczestniczył także wicewojewoda p. Piotr Spyra.
Zebrani nad grobem odśpiewali Rotę.
Podkreślano ideową i niezłomną postawę życiową zmarłego Wielkiego Patrioty.
Oburzenie wywołała decyzja Premier Ewy Kopacz i Ministra Obrony o odmowie (z godziny 9.00 dnia dzisiejszego) uwzględnienia wniosku rodziny ś.p. Kazimierza Świtonia i stowarzyszenia więźniów politycznych NIEZŁOMNI o nadanie pogrzebowi charakteru państwowego i asysty kompanii honorowej!
Przypominamy, iż systematycznie Prezydent, Premier i Minister Obrony organizują oficjalne pogrzeby zbrodniarzy komunistycznych (W.Jaruzelskiego, F. Siwickiego, prokuratorów - stalinowskich morderców sądowych żołnierzy „wyklętych” np. płk Wacława Krzyżanowskiego – współodpowiedzialnego za rozstrzelanie Danuty Siedzikówny „Inki”. itp)
Bulwersuje nadto, iż Marszałek Sejmu proponuje parlamentowi uczczenie minutą ciszy s.p. Kazimierza Świtonia w towarzystwie propagandysty komunistycznego (z PZPR i TPPR) S.Mikulskiego, pochowanego z nadętym ceremoniałem – odmawiając nawet wysłania delegacji prezydium Sejmu na pogrzeb parlamentarzysty I Kadencji.
Zygmunt Miernik
Koordynator Stowarzyszenia więźniów politycznych NIEZŁOMNI
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
46. dzisiaj ,albo jutro zamawiam ..:)
i zaraz podam datę ,Serdeczności Blogmedio24.pl :)
ukłony również dla Solidarni 2010 :) i pana Tortowego :)
gość z drogi
47. "Nie rzucim Ziemi...."
Tak przyznaję,że się wtedy popłakałam ze wzruszenia...:)i pomyślałąm sobie,
TU My
Solidarni z Panem Kazimierzem,bez względu na "różnice" stoimy nad Grobem połaczeni Smutkiem i Żalem ...a tam daleko od Sląska..
zegnają kogo "Innego" z fanfarami i ministrami...kogoś ,kto do pięt nie dorastał
naszemu Bohaterowi...za to bawił komunę i ubecję za nasze pieniądze...
Niemen kiedyś śpiewał'Dziwny jest ten Swiat" o TAK, dziwny ...ale i u Nas
byli Wojskowi i Minister też, Pan.... Macierewicz ... a Pan Jan śpiewał jest takie Miejsce,taki Kraj ....
pozdr :)
gość z drogi
48. Szanowny Obiboku,potwierdzam ,pogoda byłą paskudna
po powrocie do Domu,nie umiałam zaparzyć sobie herbaty,tak zgrabiały mi ręce...
serdeczności
ps Nocleg na Jasnej Górze :)
Pamiętam z lat dziecięcych,gdy z Babcią emisariuszką zbierałyśmy "jakieś Listy, Kraków via Częstochowa a były TO czasy zamykania Polskich Biskupów ...
serdeczności :)
gość z drogi
49. Witam serdecznie Blogmedia24pl :)
Mszą Swięta za spokój duszy śp Pana Kazimierza Switonia,w naszym Imieniu...zamówiona
przepraszam,że godz bardzo poranna
ale innych terminów w tym roku już nie było... A więc Kościół ,który żegnał Pana Kazimierza...
30 Grudnia,godz 6 rano Nabożeństwo Miłosierdzia Bożego,w czasie którego Kapłan będzie modlił w intencji Pana Kazimierza...w imieniu Blogmedia24.pl
/Kościół Sw Szczepana Katowice-Bogucice/
myślę ze modlitwy otulą pana Kazimierza od Bałtyku,po Tatry ...mimo tragicznie wczesnej godziny....ja moją Koronkę odmówię w domu...bo daleka droga do Owej Dzielnicy...i godzina nie ta ..bez piątej kawy ani rusz :)
serdeczności z drogi do Wolnej Polski,Polski w której Bohaterów godnie się żegna...MY
godnie pozegnaliśmy Naszego Bojownika o Godność Człowieka i Chrześcijanina....
Panie Kazimierzu do zobacznia po drugiej stronie Zycia :) i serdeczne podziękowania za "Warsztaty dla Młodych radioamatorów" czytało się oj czytało i nie tylko :)
gość z drogi
50. @Gość z drogi,
Bóg zapłać @Gościowi w drodze za Mszę Świętą w intencji śp. Kazimierza Świtonia.
Pozdrawiam serdecznie.
Obibok na własny koszt
PPS
Tym razem nie nocowaliśmy, lecz wracaliśmy do domu. Może latem jak Bóg da wybierzemy się całą rodziną na pielgrzymkę korzystając m.in z bezpłatnej autostrady od Torunia do Łodzi, do której można zajechać spacerkiem w trzy godziny i w trzy godziny wrócić. Wczoraj była Moja Wnuczka, która z zainteresowaniem obejrzała klip, po którym zaśpiewała nam dwie znane jej kolędy, które nauczyła się w ramach przygotowywanej w przedszkolu Jasełek.
Onwk.
Kiedyś "Mieszko II"
51. Szanowny @Obiboku nwk :)
całuski dla Najśliczniejszej Panienki :)
pozdr :)
gość z drogi
52. Kochana Gościu z drogi
Dziękuję. Ta godzina połączy nas 30 grudnia.
Jeszcze raz podziękujemy Bogu za Pana Kazimierza, a Panu Kazimierzowi za wszystko co Mu zawdzięczamy.
Serdecznie pozdrawiam.
53. Droga @Guantanamero :)
my To wiemy :) i TAK będzie od Morza po szczyty Tatr :)
jak znam życie pierwsza rozpocznie @Intix :) bo TO bardzo ranny Ptak :)
serdeczności z G.Sląska :)
gość z drogi
54. @gość z drogi
Kochana Pani Zofio,
bardzo dziękuję za zamówienie Mszy św. w intencji Pana Kazimierza. Godzinna poranna, ale można budzik nastawić bez problemu.
A więc Kościół ,który żegnał Pana Kazimierza...
30 Grudnia,godz 6 rano Nabożeństwo Miłosierdzia Bożego,w czasie którego
Kapłan będzie modlił w intencji Pana Kazimierza...w imieniu
Blogmedia24.pl
/Kościół Sw Szczepana Katowice-Bogucice/
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
55. Szanowna Pani Prezes
pani w kancelarii prosiła bym jej przedstawiła Tą Stronę więc zrobiłam to z wielką radością,ale niestety w kancelarii nie było internetu...? dziwne ale prawdziwe,adres pozostał :)
jednak młody ksiądz przechodzący własnie,
uśmiechnął się tylko, ale tak promiennie,ze na pewno wiedział o Kim rozmawiamy :)
serdeczne pozdrowienia szanowna Pani Prezes...daleko od WAS ale sercem bliziutko :)
najwięcej radości sprawiło to,że Modlitwa popłynie od Bałtyku po Tatry...i nie tylko...
Ja dzień zaczynam około czwartej ...do szóstej ,"chwila przerwy" i dalej do Przodu...:)
Jeśli Tylko zdrowie pozwoli,to znowu wybiorę się do Bogudzic,na Cmentarz i zapalę Lampion z chorągiewką biało czerwoną zwyczajem Obiboka i dodam napis od Blogmedia24.pl Można ?
serdecności
gość z drogi
56. Szanowna Pani Zofio
Blogmedia24 to my wszyscy, w tak zacnym zamiarze oddania czci i zachowania pamięci o Bohaterach, to zaszczyt dla nas wszystkich.
Pozdrawiam serdecznie
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
57. Dziękuję i już piszę/drukuję/ Wizytówki nasze :)
serdeczne pozdrowienia znad granicznej niegdyś Rzeki,czyli jak lubił mawiać ukochany Pan Michał
Miejsca Trzech Cesarzy :)
gość z drogi
58. @Gość z drogi,
Czas by i Pani po raz pierwszy wykonała i zapaliła znicz według patenty by Obibok na własny koszt, tak jak to uczynił pod pomnikiem Inki w Narewce Krzysztof z Białegostoku - z byłych Niepoprawnych, którego fotografie zamieściłem pod wpisem śp. Michała.
Niech zbłąkane owieczki widzą, że polski oszołom jest nie tylko nad Bałtykiem i Podlaski, ale i na Śląsku.
Zarażajmy polską chorobą od nowa i od początku.
Gdybym mieszkał bliżej to zapaliłbym znicze by @Onwk na grobie śp. Kazimierza Świtonia i zainstalował polską flagę narodową, to nic, że wzoru Made in China.
Pozdrawiam serdecznie.
Obibok na własny koszt
Kiedyś "Mieszko II"
59. Kochana Zofio
Ja również przyłączam się do podziękowań... serdeczne Bóg zapłać za zamówienie Mszy Świętej...
Będę całym sercem... jeżeli tylko Dobry Bóg pozwoli doczekać...
Pozdrawiam serdecznie... także Wszystkich Tu obecnych...
ZOBACZ => DLACZEGO PAD zawetował Nowelizację ustawy Prawo oświatowe?! <=
60. Droga @Intix ,wiem,wiem :)
i podobnie jak TY ...jeśli Bóg pozwoli doczekać,będę się razem z nami modliła...a póżniej zapalę Znicz na Grobie Pana Kazimierza...w Naszym Imieniu :)
serdeczności wraz z modlitwą w Twojej Intencji :)
gość z drogi
61. Szanowny @Obiboku :)
od Bałtyku,po Tatry :)
a tymczasem grób pokryty jest wieńcami,Kwiatami i szarfami Biało-czerwonymi...
właśnie wpadł mi pomysł do głowy...znajoma kwiaciarnia i szarfa z odpowiednią dedykacją,to jest TO :)
serdeczności
ps rozmowę na ten temat na Niepoprawnych,pamiętam ,co do Grobów to MY też mamy swoich Bohaterów i kwiaty i znicze zawsze są obecne na Nich...szczególnie na Naszym Górniku.
serdeczności raz jeszcze
gość z drogi
62. Szanowna Pani Prezes,Msza Św odbędzie się 31 Grudnia b.r
ten sam Kościół,ten sam kapłan i ta sama Msza za pana Kazimierza..tylko 31 12 2014,godzina również ta sama 'czyli 6 rano...
przepraszam za zmianę dnia,być może ja żle zrozumiałam/ ...ale ...zaklepane i już
przepraszam i serdecznie pozdrawiam
gość z drogi
63. Droga Zofio...
Bóg zapłać... także za modlitwę w mojej intencji...
Ja też nie ustaję w modlitwie za Ciebie, Twoich Bliskich, za całą Naszą Blogmediową Wspólnotę... i za Bliskich Naszych, którzy odeszli...
Wspierajmy się wzajemnie... modlitwa jest Nam baaardzo potrzebna...
Droga Zofio... Msza Św. za ś.+p. Kazimierza Świtonia... przez Ciebie zamówiona, jutro będzie odprawiana... będę, jeżeli tylko... a i dziś z mego serca modlitwa do Nieba płynie...
***
Pozdrawiam Cię serdecznie...
ZOBACZ => DLACZEGO PAD zawetował Nowelizację ustawy Prawo oświatowe?! <=
64. Msza Św odbędzie się 31 Grudnia b.r o 6.00, czyli jutro
dziękuję @intix za przypomnienie wszystkim o Mszy za Duszę ś.p. Pana Kazimierza
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
65. Czekając na Mszę św. ... modlitwa za ś.+p. Kazimierza...
Witaj Królowo, Matko Miłosierdzia, życie, słodyczy i nadziejo nasza, witaj...
Do Ciebie wołamy wygnańcy, synowie Ewy, do Ciebie wzdychamy jęcząc i płacząc na tym łez padole.
Przeto, Orędowniczko nasza, one miłosierne oczy Twoje na nas zwróć, a Jezusa, błogosławiony owoc żywota Twojego, po tym wygnaniu nam okaż.O łaskawa, o litościwa, o słodka Panno Maryjo...
Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie... a Światłość Wiekuista niechaj mu świeci na wieki wieków... Amen.
ZOBACZ => DLACZEGO PAD zawetował Nowelizację ustawy Prawo oświatowe?! <=
66. Modlitwa za ś.+p. Kazimierza...
+
Panie, Boże Wszechmogący, ufając Twemu wielkiemu Miłosierdziu zanoszę do Ciebie moją pokorną modlitwę: wyzwól duszę Twego sługi, Kazimierza, od wszystkich grzechów i kar na nie.
Niech święci Aniołowie jak najprędzej zaprowadzą ją z ciemności do wiekuistego światła, z karania do wiecznych radości. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.
Koronka za ś.+p. Kazimierza Świtonia
Na początkowych paciorkach:
Boże mój, wierzę w Ciebie, boś jest prawdą nieomylną. Mam nadzieję w Tobie, boś jest nieskończenie dobry. Kocham Cię, Panie, boś jest godzien nieskończonej miłości.
Na małych paciorkach 10 razy:
Słodkie Serce Maryi, bądź moim zbawieniem.
Zakończyć modlitwą:
Boże mój, przez Najsłodsze Serce Maryi ofiaruję Ci tę modlitwę i proszę, abyś ją przyjął za duszę Kazimierza...
Amen.
U Ciebie Boże, Miłosierdzia wzywam
Przez Krew Chrystusa, którą za mnie przelał,
Moc Jego Męki, i Ofiara Krzyża,
Dla mojej duszy będzie ocaleniem.
Spójrz Boże mocny, który nie znasz kresu,
Ty, który byłeś, i trwać będziesz zawsze,
Przed Tobą stoję, jako pył znikomy,
Nikły jak trawa, co więdnie na polu.
Przed Twoim wzrokiem, nic mnie nie zasłoni,
Ty mnie przenikasz, i znasz doskonale,
Niech Twoja Miłość, weźmie mnie w obronę,
Gdy oko w oko, z Twą Światłością stanę.
Choć mnie przygniata, grzechów moich brzemię,
Okaż mi Panie, bezmiar Twojej łaski.
Przez całą wieczność, śpiewać o niej będę,
Gdy moje oczy, ujrzą Twoją jasność.
ZOBACZ => DLACZEGO PAD zawetował Nowelizację ustawy Prawo oświatowe?! <=
67. Droga @Intix :)
Dzięki CI za Wszystko :)
Jesteś kochana i pełna empatii ,moja Koronka ,również :)
Gdy pani sekretarka w kancelarii Kościoła pod wezwaniem świętego Szczepana w Bogucicach. szukając wolnego terminu ,podała ten dzień i tą Mszę św byłam zdumiona,bo po pierwsze TA Msza Swięta zamyka jakby kluczem czyjąś księgę Życia i rozpoczyna Nową,po drugie ...moim skromnym zwyczajem Koronka to jest mój ukochany podarunek dla przechodzących na drugą Stronę Zycia...tak żegnałam Bliskich i Przyjaciół i nagle ta Msza za pana Kazimierza i Ta Koronka...:)
Jezu ,ufam Tobie
Droga @Intix,jeszcze Raz dzięki za Wszystko... :)
gość z drogi
68. Szanowna Pani Prezes ,dziękuję za Pamięć :)
myślę,że Pan Kazimierz podobnie jak Pan Michał patrzą z wielką życzliwością z Nieba na ten Kawałek Polskiego Internetu ...na Blogmedia24.pl :)
Jutro pójdę zapalić znicz i złoże Kwiaty,a na szarfie napiszę od
Blogmedia24.pl :)
Serdeczne ukłony i Dobrego Dnia ,ostatniego w tym Roku Wszystkim :)
Ukłony i podziękowania za każde słowo o TYM Dobrym Skromnym Człowieku,obrońcy Krzyża i Godności Robotnika i Pracownika :)
gość z drogi
69. Za Duszę Pana Kazimierza
Zdrowaś Maryjo,
łaski pełna, Pan z Tobą,
błogosławionaś Ty między niewiastami
i błogosławiony owoc żywota Twojego, Jezus.
Święta Maryjo, Matko Boża,
módl się za nami grzesznymi
teraz i w godzinę śmierci naszej.
Amen.
Nakłoń, Panie, ucho ku prośbom pokornie przez nas zanoszonym do Twego miłosierdzia i umieść w krainie pokoju i światłości duszę Twojego sługi Kazimierza, której kazałeś odejść z tego świata, oraz włącz ją do społeczności Twoich Świętych.
Spraw, prosimy Cię, Panie, aby ta modlitwa wyjednała zbawienie duszy Twojego sługi Kazimierza, za którym pokornie błagamy.
Prosimy Cię, Panie, uwolnij od więzów grzechu duszę Twojego sługi Kaziemierza, aby wskrzeszony żył w chwale zmartwychwstania wśród Twoich świętych i wybranych.
Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.
Boże mój, przez Najsłodsze Serce Maryi ofiaruję Ci tę modlitwę i proszę, abyś ją przyjął za duszę Kazimierza...
Amen.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
70. szanowna Pani Prezes
ukłony niskie z Ziemi Śląsko_Dąbrowskiej,tej która otuliła Ciało Pana Kazimierza serdecznym uściskiem :)
gość z drogi
71. Rabin Weiss żąda likwidacji
Rabin Weiss żąda likwidacji kościoła w Brzezince. "Auschwitz to święte miejsce pamięci żydowskiej"
Według nowojorskiego rabina Avrahama Aviego Weissa papież powinien
zlikwidować świątynię katolicką w Brzezince k. Oświęcimia. – To strzał
kulą w płot. Rabin się myli, dlatego nie sądzę, żeby trzeba było
rozwiązywać problem, który tak naprawdę nie istnieje – tymi słowami
redaktor naczelny KAI Marcin Przeciszewski komentuje jego żądania.
"Auschwitz to nie jest miejsce dla kościoła katolickiego”
Na łamach „The Washington Post” rabin zaapelował do papieża Franciszka o
zamknięcie kościoła „na terenie byłego hitlerowskiego obozu zagłady
Auschwitz-Birkenau”.
Chodzi o kościół pw. Matki Boskiej Królowej Polski przy ul. Ofiar
Faszyzmu w Brzezince koło Oświęcimia. Parafię utworzono w 1982 r. w
budynku, w którym Niemcy planowali – ale tylko planowali – umieścić
komendanturę obozu Auschwitz II-Birkenau.
Rabin Avi Weiss pisze w „Washington Post”, że „Auschwitz to święte
miejsce pamięci żydowskiej”. I że „to nie jest miejsce dla kościoła
katolickiego”. Dodaje, że nie można dopuścić do tego, aby dowody
Holokaustu wykorzystywane były „przez inne grupy do innych celów”.
Dlatego nie będzie zgody Żydów na to, by w kościół zamieniono miejsce,
„skąd wychodziły rozkazy likwidacji ludzi”.
To stwierdzenie jest jednak nieprawdziwe. – Gdy do obozu wkroczyła Armia
Czerwona, budynek był w stanie surowym, nawet bez dachu. Dokończono go
po wojnie, przez lata magazyny miała w nim Gminna Spółdzielnia
„Samopomoc Chłopska”. Dopiero potem zdecydowano o zamienieniu go w
kościół – tłumaczy dr Piotr Setkiewicz, dyrektor Centrum Badań
Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau.
Budynek obecnego kościoła nigdy nie znajdował się w granicach muzeum. Od
wejścia do niego dzieli go kilkaset metrów. I to najbardziej od lat
kole w oczy rabina Aviego Weissa. Bo to nie pierwszy jego atak na
kościół w Brzezince. Np. w 1995 r. okupował go z kilkoma innymi Żydami z
USA. W tym samym czasie doszło też wskutek jego działań do
przeniesienia, decyzją papieża Jana Pawła II, klasztoru Karmelitanek,
który mieścił się w tzw. Starym Teatrze (Theatergebaude), dawnym
składzie „cyklonu B”, tuż za murami byłego KL Auschwitz.
Rabin Weiss - wpływowy krzykacz
Kim jest rabin Avi Weiss? To przedstawiciel postępowego nurtu judaizmu,
przywódca wspólnoty żydowskiej, twórca szkoły talmudycznej w Bronksie,
dzielnicy Nowego Jorku. Amerykański tygodnik „Newsweek” plasuje go w
pierwszej dziesiątce najbardziej wpływowych rabinów w USA.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl