Malezyjski samolot Boeing 777 rozbił się na Ukrainie, w obwodzie donieckim.
Malezyjski samolot rozbił się na Ukrainie, w obwodzie donieckim. Na pokładzie maszyny lecącej z Amsterdamu do Kuala Lumpur było 280 osób i 15 członków załogi.
Jak informuje Dmytro Tymczuk, szef organizacji "Informacyjny Sprzeciw" o 16:20 przerwał się kontakt z kontrolerami lotu w Kijowie i rosyjskim Rostowie nad Donem z boeingiem 777 linii lotniczych «Malaysia Airlines».
Według ustaleń espreso.tv samolot leciał z Amsterdamu do Malezji. Z kolei Interfax, powołując się na własne źródła, podaje, że maszyna zniknęła z radarów, kiedy znajdowała się na wysokości 10 tys. metrów.
Samolot zestrzelony?
- Otrzymaliśmy przed chwilą informację, że nad miastem Torez (w obwodzie donieckim) z zestawu rakietowego Buk zestrzelono samolot pasażerski. (...) Zginęło 280 pasażerów i 15 członków załogi - poinformował Doradca szefa ukraińskiego MSW Anton Heraszczenko.
BUK to system transporterów opancerzonych z potężną wyrzutnią, która bez problemów może osiągnąć pułap 10 tysięcy metrów. BUK-i wykorzystywane są głównie przez armię rosyjską i ukraińską.
Portal "Ukraińska Prawda" przypomina, że prorosyjscy rebelianci zestrzelili wcześniej samolot An-26, który leciał na wysokości 6 tys. metrów.
- Prorosyjscy separatyści mają sprzęt, który umożliwia zestrzelenie samolotów na dużych wysokościach - poinformował Andrij Łysenko, rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy.
- Mamy informacje, że niektóre systemy wyrzutni rakietowych trafiły na teren Ukrainy, wśród nich system rakietowy "Buk" - powiedział Łysenko.
Zdaniem rzecznika RBNiOU istnieją nagrania, ukazujące kolumnę z tego rodzaju sprzętem wojskowym jadące przez Ługańsk.
Pomylili samolot?
- Źródło w operacyjnym dowództwie "Jug" ("Południe") oświadczył, że strzał do samolotu malezyjskich linii lotniczych został oddany z terenu zajętego przez separatystów i rosyjskich najemników - poinformował Jurij Butusow, redaktor naczelny portalu censor.net.
Według informacji Butusowa, trasa malezyjskiego samolotu przebiegała obok trasy ukraińskiego wojskowego samolotu transportowego Ił-76, który leciał z ładunkiem dla zablokowanych przez rebeliantów ukraińskich żołnierzy.
Ukraińskie źródło w Ministerstwie Obrony Ukrainy przypuszcza, że separatyści strzelili do samolotu pasażerskiego w wyniku błędu.
Jak informuje służba prasowa prezydenta Ukrainy, Petro Poroszenko opowiedział się za powołaniem komisji międzynarodowej, która zbada przyczyny katastrofy.
TVN24, Interfax, lb.ua, espreso.tv
Sekta pancernej brzozy atakuje. Cyrk Kublik i Laska „jak walnęło, to się urwało” II.
http://www.naszdziennik.pl/polska-kraj/87057,sekcje-na-niby.html
http://www.smolenskzespol.sejm.gov.pl/zespolsmolensk.nsf/komunikat.xsp?id=6B0DA2214388B062C1257D1E003A5619
Przedstawiamy Państwu 19 - minutową animację "Jak zginął Prezydent RP" przygotowaną pod merytorycznym nadzorem Zespołu Parlamentarnego Ds. Zbadania Przyczyn Katastrofy TU-154 M z 10 kwietnia 2010 r.
Jest to pierwsza tak dokładna symulacja pokazująca ostatnie momenty przebiegu lotu rządowego Tupolewa.
- Zaloguj się, by odpowiadać
100 komentarzy
1. Głos Rosji
Malezyjski samolot, na którego pokładzie
znajdowało się 295 osób, według wstępnych danych rozbił się w rejonie
miejscowości Grabowo w obwodzie donieckim, gdzie prowadzona jest
operacja specjalna.
Leciał on na wysokości 10 tysięcy metrów nad terytorium Ukrainy w ramach międzynarodowego korytarza.
Podczas upadku Boeing w obwodzie donieckim ucierpieli mieszkańcy
© Foto: REUTERS/Maxim Zmeyev
Świadkowie poinformowali, że na miejscu katastrofy
Boeinga 777 płonie wrak samolotu. Ciała pasażerów i ich rzeczy zostały
porozrzucane wokół wsi Grabowo, gdzie spadł samolot.
Czytaj dalej: http://polish.ruvr.ru/news/2014_07_17/Podczas-upadku-Boeing-w-obwodzie-donieckim-ucierpieli-mieszkancy-1918/
Malaysia Airlines potwierdza utratę łączności z Boeingiem
Wcześniej
przewodniczący Federalnego Związku Zawodowego Kontrolerów Ruchu
Lotniczego Siergiej Kowaliow poinformował, że nad terytorium obwodu
donieckiego zakazano lotów z powodu działań wojennych.
Czytaj dalej: http://polish.ruvr.ru/news/2014_07_17/Malezyjski-Boeing-spadl-w-rejonie-dzialan-bojowych-na-Ukrainie-3460/
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Jaceniuk chce
Jaceniuk chce międzynarodowego śledztwa. Rozmowa Putin - Obama
zobacz więcej »
Poroszenko: Zestrzelenie samolotu to akt terrorystyczny. Reuters: Ofiar może być więcej niż 300
Co się stało z boeingiem? Sprzeczne komunikaty separatystów
czytaj dalej »
Nikt nie przeżył katastrofy boeinga. Prezydent Ukrainy: to akt terrorystyczny
Premier Holandii Mark Rutte wraca z Brukseli do Hagi, by zająć się katastrofą.
Fot. Twitter
Fot. Twitter
Fot. Reuters / Forum
Fot. Reuters / Forum
Fot. Reuters / Forum
Fot. vk.com
Świadek na miejscu katastrofy: dziesiątki ciał rozsianych wśród szczątków wraku
Dziesiątki ciał są rozrzucone po terenie katastrofy, leżą wokół
dymiących szczątków wraku - relacjonował ze wsi Hrabowo...
czytaj dalej »
Reporter Agencji Reutera powiedział, że około godz. 19 służby ratunkowe
odnalazły ok. 100 ciał. Szczątki samolotu rozrzucone są w promieniu ok.
15 km od miejsca katastrofy.
Dziennikarz powiedział, że na
białych skrzydłach wraku widać niebieską i czerwoną farbę - te same
kolory, którymi oznaczane są maszyny Malaysia Airlines.
"Huk i strzały"
-
Pracowałem na swoim ciągniku w polu, kiedy usłyszałem dźwięk samolotu, a
potem huk i strzały. Potem zobaczyłem, że samolot uderzył w ziemię i
złamał się na pół. Był gęsty, czarny dym - mówił Władimir, świadek
zdarzenia.
Siergiej, który twierdzi, że jest separatystą z
pobliskiego Krasnyjego Łuczu, powiedział reporterowi Reuteraa, że
obserwował całe wydarzenie ze swojego domu. - Z mojego balkonu
zobaczyłem samolot, który zniżał się z dużej wysokości, a potem
usłyszałem dwa wybuchy.
Siergiej twierdzi, że to nie separatyści zestrzelili samolot. Według niego nie dysponują odpowiednim sprzętem.
Katastrofa malezyjskiego samolotu na Ukrainie »
Wideo: Reuters Władze w Doniecku: separatyści prorosyjscy blokują dostęp do szczątków
http://www.tvn24.pl/wideo/wladze-w-doniecku-separatysci-prorosyjscy-blok...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. Premier Malezji Najib Tun
Premier Malezji Najib Tun Razak oświadczył, że jest “zszokowany” doniesieniami o katastrofie samolotuMalaysian Airlines nad terytorium Ukrainy i zapowiedział natychmiastowe rozpoczęcie śledztwa w tej sprawie.
Wcześniej prezydent Ukrainy Petro Poroszenko oświadczył, że siły zbrojne kraju nie zestrzeliły Boeinga. Powiedział on, że wkrótce powołana zostanie specjalna komisja ds. zbadania katastrofy.
Linie lotnicze Malaysian Airlines potwierdziły utratę łączności z należącym do nich samolotem Boeing 777, na którego pokładzie znajdowało się 295 osób.
W czwartek poinformowano o katastrofie malezyjskiego samoloyu. Maszyna leciała na wysokości 10600 metrów i została zestrzelona z systemu kierowanych rakiet ziemia-powietrze „Buk”.
Czytaj dalej: http://polish.ruvr.ru/news/2014_07_17/Premier-Malezji-zapowiedzial-sledz...
Prezydent Rosji Władimir Putin poinformował amerykańskiego prezydenta Baracka Obamę o otrzymanej tuż przed ich rozmową telefoniczną informacji służb kontroli lotów o katastrofie malezyjskiego samolotu na terytorium Ukrainy – poinformowano w służbie prasowej Kremla.
Putin złożył ponadto kondolencje premierowi Malezji Najibowi Tun Razakowi w związku z katastrofą lotniczą, która pociągnęła za sobą wiele ofiar w ludziach.
Rosyjski prezydent poprosił o przekazanie najszczerszych wyrazów współczucia i wsparcia rodzinom i bliskim ofiar.
Czytaj dalej: http://polish.ruvr.ru/news/2014_07_17/Putin-poinformowal-Obame-o-katastr...
© Foto: REUTERS/Maxim Zmeyev
Wywiad z Johnem M. Coxem
John M. Cox: były pilot z 22-letnim stażem pracy, obecne szef firmy Safety Operating Systems.
Obecnie dowiedziałam się z jedynego źródła, że
pomocnik ministra powiedział, że nie wyklucza prawdopodobieństwa tego,
że samolot mógł zostać zestrzelony. Ale nie zostało to potwierdzone.
Dopóki tej informacji nie potwierdzi chociaż jeszcze jedno źródło, nie
zamierzam spekulować na ten temat, mając 40-letnie doświadczenie w
badaniu katastrof lotniczych.
Czy działania zbrojne na wschodzie Ukrainy mogły być przyczyną katastrofy lotniczej?
Oczywiście,
pojawiły się ostrzeżenia w związku z działaniami zbrojnymi. Wszystkie
operacje w przestrzeni powietrznej powinny odbywać się z zachowaniem
środków bezpieczeństwa. Nie wiem, czy właściwe jest spekulowanie na ten
temat. Jeśli załoga utrzymywała łączność z kontrolerami lotniczymi, to
wszystkie informacje o samolocie trafiły do odpowiednich służb. Powinni
oni wiedzieć, że to nie był samolot wojskowy. Dopóki nie będziemy
wiedzieć więcej, jest zbyt wcześnie, aby mówić o rzeczywistych
przyczynach katastrofy.
Czytaj dalej: http://polish.ruvr.ru/2014_07_17/John-M-Cox-o-katastrofie-samolotu-na-Ukrainie-8401/
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. Marylu
Jestes rasowa dziennikarka. Ciekawe co wyniknie z zestrzelenia malezyjskiego Boeinga nad wsia Grabowo, kolo miasteczka Torez. Mysle, ze sprawdza sie nasze dedektywistyczne wizje.
Pozdrawiam.
5. "Ptaszek
spadl na smietnisko" - powiedzial Girkin z Poteznego Panstwa Donieckiego.
Radoslaw Sikorski tez byl bardzo szybki, prawie jak rewolwrowiec, i dtad nie poniosl konsekwencji.
Ten Radoslaw Sikorski w Zbrodni Smolenskiej byl szybki jak gen.NKWD Blochin.
6. Tymczasowy
Sikorski wiedział od razu, a nawet wcześniej, co było przyczyną katastrofy. A my nie wiemy do dzisiaj.
Zbrodnia Smoleńska czeka na wyjaśnienie i międzynarodowe śledztwo.
WideoPoroszenko chce powołania komisji międzynarodowej ws. katastrofy boeinga
Prezydent
Ukrainy Perto Poroszenko zapewnił, że ukraińskie siły zbrojne nie mają
nic wspólnego z katastrofą boeinga 777, do której dzisiaj doszło
w donieckim obwodzie. . Na pokładzie maszyny lecącej z Amsterdamu
do Kuala Lumpur było 280 osób i 15...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
7. Zdjęcia
bardzo przypominają...
8. wieczny odpoczynek
Racz im dać panie a światłość wiekuista niechaj im świeci na wieki wieków amen.
Jedno jest pewne jak terroryści "ochraniają" ten teren, to już jest pozamiatane jak w smoleńsku.
RACJA JEST JAK DUPA, KAŻDY MA SWOJĄ /Józef Piłsudski/
9. Na pokładzie strąconego
Na pokładzie strąconego samolotu nie było obywateli rosyjskich. Było za to wielu Holendrów, 23 Amerykanów i 4 Francuzów.
10. Lancelot
http://news.liga.net/news/politics/2576291-zhertvami_krusheniya_boeing_7...
wszystkie dostepne zdjęcia z miejsca katastrofy pochodżą od reportera Foto: REUTERS/Maxim Zmeyev.
Na ma żadnej informacji, że na miejscu katastrofy działa jakaś oficjalna komisja ukraińska. Na razie wszystko to domysły i propaganda.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
11. Maryla
Jak chcesz to ci puszczę mailem ciekawe screeny na ten temat, jak tam zapodają to w ciągu 20 min ukraińcy podali trzy ważne informacje
1. 18,10 c.m.Terroryści otrzymali zestawy ZRK"buk"
2. 18,19 c.m. Nad terenem ATO spadł malezyjski samolot
3. 18,30 c.m. Około miasta Torez terroryści z zestawu "Buk" zestrzelili malezyjski samolot
Czy nie za duża szybkość tych komunikatów coś jak Sikorski o smoleńsku w ciągu 15 minut po "katastrofie" już wszystko wiedział kto, jak i dlaczego. MNie przynajmniej dziwi ta szybkość. Pzdr
RACJA JEST JAK DUPA, KAŻDY MA SWOJĄ /Józef Piłsudski/
12. Lancelot
jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że pod "opieką" separatystów znikną dowody. Jedno jest pewne , ale ciekawe, czy zostanie wykorzystane w międzynarodowym śledztwie, JEŻELI TAKIE RUSZY.
Ten teren jest non stop fotografowany przez NATO.
Co do sztbkości komunikatów - zobacz na TVN24 i inne portale informacyjne - już tyle wyprodukowano "gdybań", że nie widać, że PRAWIE NIC nie wiemy.
Jedynym dowodem (?) na teraz są zdjęcia REUTERS/Maxima Zmeyeva.
„Na tym etapie możemy jedynie spekulować. Ważne jest, aby zrozumieć, że istnieje bardzo mała ilość systemów rakietowych ziemia-powietrze, które można wykorzystać do zestrzelenia z ziemi samolotu, który leci na takiej wysokości. Kiedy ten samolot wyleciał z Amsterdamu w Kuala Lumpur, wzbił się on wysokość 10 kilometrów nad ziemią. Istnieje bardzo mało rakiet, które mogłyby go zbić z ziemi. Kolejna wersja będzie dotyczyć jakiejś nadzwyczajnej sytuacji na pokładzie. Czy piloci nadali odpowiedni sygnał? Czy piloci innych samolotów, które znajdowały się w tym rejonie, zauważyli wybuch? Czy słyszeli coś? Wszystkie te pytania jeszcze się pojawią. Ale nie można wykluczać prawdopodobieństwa, że zamieszani są w to terroryści” – powiedział były pilot, członek The Spectrum Group - Civil Aviation Mark Weiss.
Czytaj dalej: http://polish.ruvr.ru/news/2014_07_17/Mark-Weiss-nie-mozna-wykluczac-udz...
© Foto: REUTERS/Maxim Zmeyev
Na pokładzie malezyjskiego Boeinga, który zestrzelono w
obwodzie donieckim, znajdowało się 23 obywateli Stanów Zjednoczonych –
poinformowała administracja prezydenta Stanów Zjednoczonych.
W najbliższym czasie Biały Dom wyda oficjalne oświadczenie.
W samolocie znajdowało się 9 Brytyjczyków, 71 Holendrów i 4 Francuzów.
Na pokładzie było 295 pasażerów, w tym 80 dzieci.
Czytaj dalej: http://polish.ruvr.ru/news/2014_07_17/Na-pokladzie-Boeinga-byli-obywatele-Stanow-Zjednoczonych-3628/
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
13. Maryla
Nie zazdroszczę temu kto to zrobił, a ktoś to zrobił! Ma prze****ne jak Bolka trampki w kotłowni kim by nie był i to jest fakt. Pzdr
RACJA JEST JAK DUPA, KAŻDY MA SWOJĄ /Józef Piłsudski/
14. Lancelot
wszystko zalezy od tego, czy to był zamierzony cel, czy przypadkowy strzał, jak nasza propaganda w TVN24 nadaje od pierwszego komunikatu. Ale nerwowo zaczyna być w Moskwie, co widać po Głosie Rosji:
"Prawdopodobnym celem ukraińskiej rakiety ziemia-powietrze lub wystrzelonej z samolotu wojskowego, która trafiła w Boeinga 777 linii lotniczych Malaysia Airlines, mógł być samolot prezydenta Rosji Władimira Putina – poinformowało źródło w Federalnej Agencji Transportu Lotniczego.
Samolot prezydenta minął się z malezyjskim samolotem w tym samym miejscu i na tej samej wysokości. Miało to miejsce niedaleko Warszawy na 330 poziomie lotu, na wysokości 10100 metrów. Samolot prezydenta był tam o godzinie 16:21 czasu moskiewskiego, a Boeing – o 15:44 czasu moskiewskiego.
Zgodnie ze słowami źródła, samoloty mają podobne kontury i rozmiary. Na odległość barwy obu maszyn są w zasadzie identyczne.
Czytaj dalej: http://polish.ruvr.ru/news/2014_07_17/Celem-ukrainskiej-rakiety-mogl-byc...
Na miejscu katastrofy samolotu niedaleko miasta Torez
powstańcy znaleźli kilka przedmiotów, które mogą być czarnymi skrzynkami
– poinformował RIA Novosti jeden z członków batalionu „Wschód”.
„Znaleźliśmy
kilka tego typu przedmiotów. Czy są to czarne skrzynki, na razie jest
to ustalane” – powiedział członek batalionu. Zgodnie z jego słowami,
powstańcy zbierają dokumenty pasażerów i nośniki informacji, USB i karty
pamięci, aparaty, które mogą pomóc w wyjaśnieniu przyczyn tragedii.
Wszystkie te rzeczy zostaną przekazane ekspertom do zbadania.
Czytaj dalej: http://polish.ruvr.ru/news/2014_07_17/Na-miejscu-katastrofy-prawdopodobnie-znaleziono-czarne-skrzynki-8296/
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
15. Do Pani Maryli
Szanowna Pani Marylo,
Jaki cel mieli separatyści by isć na wojnę z Rosją i całym Światem.
Rakiety Buk miała również Ukraina, która miała motywy.
My zamiast rakiet mamy sikorszczaka, który chla za nasze pieniądze.
Ukłony moje najniższe
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
16. Pan Michał & Maryla
Tu jest screen z Tw. zdjęcie pokazuje ZRK "Buk" na ulicach miasta Torez, które jest pod "zarządem" terrorystów;
To cholerstwo ma zasięg od 30 metrów do 18 km wysokości, osobiście podejrzewam że Tutkę walnęli właśnie tym draństwem. Pzdr
RACJA JEST JAK DUPA, KAŻDY MA SWOJĄ /Józef Piłsudski/
17. Szanowny Panie Michale
na razie zbyt mało wiemy, i nie jest powiedziane, że dowiemy się więcej.
Jedno jest pewne - resztki wraku i wszystkie dowody są w rękach separatystów - Zielonych Ludzików Putina. Jeżeli znajdą najwazniejsze dowody, wyslą je do Moskwy - już to Kreml sygnalizuje, że to Anodina dostanie czarną skrzynkę.
Sikorszczak jest gorszy od Papkina, a szkód robi dla Polski ....... a wszystko to za nasze pieniądze.
Pozdrawiam serdecznie
Poroszenko: Zestrzelenie samolotu to akt terrorystyczny. Reuters: Ofiar może być więcej niż 300
Władze w Doniecku: separatyści prorosyjscy blokują dostęp do szczątków
wschodniej części obwodu donieckiego, na terenach opanowanych przez
separatystów.
zobacz więcej »
Katastrofa samolotu. W piątek konsultacje Tuska z szefami MON, MSW i MSZ
W czwartek wieczorem premier Donald Tusk spotkał się z szefem
MON w związku z katastrofą lotniczą na Ukrainie. Rozmawiał też z...
czytaj dalej »
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
18. Zakazane słowo we wszystkich reżimowych mediach:
Smoleńsk
19. @kazef
jak wypowiedzieć to słowo, mówiąc jednocześnie o Zielonych Ludzikach Putina?
Nie ma wytycznych, nie da się tego przykryć, lepiej zamilczeć.
Czerska o katastrofie
"ZESTRZELILIŚMY SAMOLOT". ROZMOWA AGENTÓW GRU [NA ŻYWO]
W katastrofie boeinga zginęło 295 osób. Co się naprawdę stało na Ukrainie?
"Czarne skrzynki przekażemy MAK". Separatyści blokują dostęp do szczątków
Kto leciał malezyjskim boeingiem? Turyści, dzieci... Biura podróży podają tragiczne dane
Lider separatystów chwali się kolejnym "spadającym ptakiem". Po chwili usuwa wpis
Tomasz Bielecki:
Rosjanie przechodzą do wojny informacyjnej. Chcą zrzucić winę za zestrzelenie na Kijów
LOT: Omijamy ten obszar od dawna
Dziesiątki samolotów szybko zmieniają trasy lotu. Air France, British Airways, Lufthansa...
Jeśli to rakieta, to nieprzypadkowa
Polski generał: "Trudno będzie ustalić, kto odpalił rakietę. Tam wszyscy takie mają"
Co dzieje się teraz na miejscu katastrofy samolotu?
Miejsce katastrofy malezyjskiego boeinga 777 (Fot. Dmitry Lovetsky (AP Photo/Dmitry Lovetsky))
pomagają mieszkańcy okolicznych miejscowości. - Ratownicy oznaczają
miejsca, w których znajdują się ciała. Nigdy nie widziałem czegoś tak
strasznego - mówił łamiącym się głosem korespondent CNN.
Na miejscu katastrofy boeinga 777 są m.in. dziennikarze telewizji CNN
http://wyborcza.pl/1,75477,16342459,Co_dzieje_sie_teraz_na_miejscu_katas...
„Gdy samolot spada, te osoby są już nieprzytomne”
Michał Setlak
– Ze względu na małe ciśnienie powietrza ludzie tracą
przytomność z powodu braku tlenu, mimo że samolot spada z bardzo dużej
wysokości – mówił w rozmowie z TVP Info Michał Setlak z „Przeglądu
Lotniczego”.
– Trzeba sobie zdawać sprawę z tego, jakie jest działanie takiej
rakiety. Ta rakieta, to zazwyczaj oprócz ładunku wybuchowego, zawiera
pewną liczbę albo kulek stalowych, albo ładunek jest zapakowany w
obudowę, która rozrywa się na wiele odłamków, te odłamki trafiają w
samolot i powodują jego niszczenie – mówił.
Wyjaśnił również, że pasażerowie spadającego samolotu są już
nieświadomi tego, co się dzieje.
– Ze względu na małe ciśnienie powietrza, ludzie tracą przytomność z
powodu braku tlenu. Mimo, że samolot spada z tysięcy kilometrów, te
osoby już są nieprzytomne, nie mają świadomości tego co się dzieje z
nimi dalej – wyjaśniał.
http://www.tvp.info/16080465/lot-pasazerskiego-samolotu-w-tym-rejonie-to...
Zdziwiłem się, że tam przelatywał cywilny samolot
pasażerski – mówił w rozmowie z TVP Info Tomasz Hypki, redaktor naczelny
„Skrzydlatej Polski”.
komentowanie. Wiadomo, że na przestrzeni 10 kilometrów nie funkcjonują,
nie mają zasięgu, przenośne wyrzutnie. Są dwie albo trzy opcje, że
wybuchło coś na pokładzie, druga, że to było zestrzelenie z innego
samolotu albo, że to był system większego zasięgu – mówił na temat
katastrofy malezyjskiego samolotu Hypki.
Zdziwiło go, że samolot pokonywał swoją trasę właśnie w tym
rejonie.
– Głupota tego jest nieprawdopodobna, to rejon gdzie strzela się do
samolotów. Oficjalnie wiadomo, że zagrożenie dla lotnictwa cywilnego
jest bardzo duże. Trzeba było się trzymać od tego rejonu jak najdalej.
Byłem przekonany, że te samoloty cywilne latają innym korytarzem
powietrznym – wyjaśniał.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
20. Nie nazywamy tego wypadkiem
Nie nazywamy tego wypadkiem ani katastrofą – to był atak terrorystyczny – powiedział na konferencji prasowej Petro Poroszenko.
http://www.wprost.pl/ar/458427/Petro-Poroszenko-o-katastrofie-boeinga-To...
Oferujemy wszelką możliwą pomoc w wyjaśnianiu przyczyn tej tragedii – powiedział Barack Obama komentując katastrofę samolotu malezyjskich linii lotniczych na Ukrainie.
http://www.wprost.pl/ar/458428/Obama-Oferujemy-wszelka-mozliwa-pomoc-w-w...
Rosja chce uczestniczyć w operacji na miejscu katastrofy boeinga
czwartkowej katastrofy malezyjskiego samolotu pasażerskiego w obwodzie
donieckim na wschodzie Ukrainy - poinformowało rosyjskie ministerstwo
ds. sytuacji nadzwyczajnych.
Ukraina: separatyści blokują dostęp do szczątków samolotu
Władze obwodu donieckiego na wschodzie Ukrainy
oświadczyły, że separatyści prorosyjscy blokują dostęp do szczątków
malezyjskiego samolotu pasażerskiego, który rozbił się w czwartek późnym
popołudniem w tym regionie.- Przedstawiciele (samozwańczej) Donieckiej Republiki Ludowej
nie pozwalają na przybycie na miejsce tragedii funkcjonariuszom służb
ratowniczych i milicji. Może to poważnie wpłynąć na przebieg śledztwa i
wyjaśnienie prawdziwych przyczyn tej tragedii oraz jej rozmiarów – poinformował gubernator obwodu donieckiego Serhij Taruta.
Zaapelował on do bojowników sił separatystycznych, by zezwoliły ukraińskim służbom na działanie na terenie katastrofy.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
21. nie tylko nam się kojarzy
"Putin - 10.IV. 2010 - 17.VII.2014 - wojna-" Piotr Piętak
http://mediologia.salon24.pl/596702,putin-10-iv-2010-17-vii-2014-wojna
" My Polacy myśląc w tej chwili o ofiarach tego terrorystycznego ataku nie możemy nie powiązać go z tragedią z 10 kwietnia 2010 roku, z śmiercią 96 polskich obywateli w tym śp. prezydenta Rzeczpospolitej Lecha Kaczyńskiego. Nie możemy nie myśleć o błędach, jakie popełnił rząd polski, który nie doprowadził do przeprowadzenia międzynarodowego śledztwa, które było wtedy konieczne, a którego wszyscy przywódcy europejscy się bali.
Tusk ustąpił wtedy kanclerz Merkel, która najprawdopodobniej bała się pogorszenia relacji z Rosją. Za to tchórzostwo europejskich przywódców płacimy do dzisiaj, za to tchórzostwo zapłacili najwyższą cenę pasażerowie Boeinga 777. Za tchórzostwo polityków zawsze płaca niewinni obywatele. "
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
22. Naprawdę tragedia dla świata...
"- Oferujemy wszelką możliwą pomoc w wyjaśnianiu przyczyn tej tragedii" – powiedział Barack Obama, komentując katastrofę samolotu malezyjskich linii lotniczych na Ukrainie.
"Tragedią" to ja mogę nazwać nieodpowiednich ludzi - tchórzliwych i myślących głównie o sobie i swoim PRze, a nie o społeczeństwie świata - na najważniejszych stanowiskach. I to ta tragedia - nienadające się na swoje funkcje persony - jest pierwotną i główną przyczyną śmierci ponad 300 osób dzisiaj panie prezydencie USA Obamo Barracku.
Także śmierci wielu osób wcześniej - nie zaprzeczy pan temu w żaden sposób...
23. Nosiciele cywilizacji turańskiej znowu zabili 295 osób
http://wtemaciemaci.salon24.pl/596718,nosiciele-cywilizacji-turanskiej-z...
Przypatrujcie się dobrze dochodzeniu. Porównujcie ze Smoleńskiem.
Wywalajcie bez chwili wahania na zbitą mordę salonowych komentatorów wykonujących salto ze śrubą, kiedy tylko dojdą esemesy - że winni są wszyscy tylko nie Putin, że to anytputinowska prowokacja Ukraińcow, że Malaje sami się zestrzelili bo oni tak mają. Albo awaria techniczna, tak, na pewno awaria techniczna. No i naturalnie, że stosunki polsko-rosyjskie są warte obrony do ostatniego Holendra, więc koniecznie trzeba kontynuować program rządowy "Polska-Rosja 2020".
Ponad stu pięćdziesięciu Holendrów, 27 Australijczyków, Brytyjczycy, Niemcy, na razie nie wiadomo kto jeszcze. RIP.
Oto wasz "Smoleńsk"! - overmann
http://sekret.salon24.pl/596696,oto-wasz-smolensk
Śmierc 300 ludzi jest oczywiście wielką tragedią dla wszystkich ale...
Przy tej smutnej okazji aż korci aby wysłać stosowny apel do zachodnich przywódców;
Durnie,czy teraz widzicie na co stać waszego"ucywilizowanego"Władka?
Teraz będziecie się zastanawiać;
-kto poprowadzi śledztwo?
-jak zabezpieczyć skrzynki i inne dowody?
-jak mogło do tego dojść?
-kiedy będą zwrócone dowody i wrak?
Przyjdzie moment pogrzebu,wybuchnie wulkan...
Durnie
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
24. "....przestać się cacakać"...
http://tiny.pl/qsh1w
basket
25. @basket
W reakcji na nieszczęśliwy wypadek nad Donieckiem, ukraińskie władze zachowują się nieodpowiedzialnie. Polityczni awanturnicy i wyznawcy teorii spiskowych oczywiście oskarżają Rosję. Wzywam więc polskiego premiera Donalda Tuska, by ze swymi doświadczonymi ministrami natychmiast opracował i niezwłocznie przesłał władzom Ukrainy szczegółową instrukcję co należy robić w sytuacji katastrofy nierosyjskiego samolotu na terenie Rosji lub nieopodal.
Premier Tusk powinien wezwać ukraińskie władze do natychmiastowego przekazania całości śledztwa Władimirowi Putinowi oraz MAK. Czarne skrzynki oraz wrak salomlotu powinny jak najszybciej znaleźć się na terenie Rosji. Rosja powinna wyznaczyć przedstawiciela Ukrainy akredytowanego przy MAK. Należy całkowicie zaufać MAK, który nieomylnie ustali przyczyny nieszczęścia.
Ukraińskie władze powinny też natychmiast zwolnić prokuratorów i innych urzędników, którzy przy wyjaśnieniu katastrofy chcieliby współpracować z USA, żądali międzynarodowej komisji lub mieli inne antyrosyjskie pomysły.
Wzywam też polskie media, by udzieliły mediom światowym instrukcji jak należy odpowiedzialnie informować o takiej katastrofie. Jak należy potraktować uniwersyteckich mądrali z całego świata, którzy zapewne zechcą wtrącać się do pracy MAK i zadawać głupie pytania. Niech Gazeta Wyborcza i TVN po prostu roześlą na cały świat swoje „formaty” co robić z takimi wariatami.
Nieodpowiedzialni awanturnicy znowu próbują wywołać wojnę z Rosją. Trzeba ocalić światowy pokój! Tusku, ty to potrafisz, więc, działaj!
PS. Nie zdążyłem dokończyć powyższego apelu, a ty Premierze już działasz! Twój najwierniejszy badacz katastrof Maciej Lasek już stwierdził, że MAK „ma pełne prawo” badać katastrofę nad Donieckiem. Brawo panowie! Będzie moskiewski order.
autor: Maciej Pawlicki
http://wpolityce.pl/swiat/205506-premier-tusk-powinien-natychmiast-udzie...
Telewizja Bielsat, na swojej stronie internetowej, opublikowała rozmowę separatystów, nagraną przez ukraińskie SBU po zestrzeleniu pasażerskiego samolotu .
http://www.naszdziennik.pl/swiat/86067,sbu-ujawnilo-nagrania-rozmow-sepa...
Zapis pierwszej rozmowy:
Bezler: Dopiero co zestrzelili samolot, grupa „Miniora”, spadł za Jenakiewem.
Geranin: Gdzie piloci, gdzie piloci?
Bezler: Dopiero co pojechali ich szukać i fotografować koło samolotu.
Geranin: Ile minut temu?
Bezler: 30 min temu, około.
Kolejna rozmowa:
Grek: Tak „Major”?
Major: „Czernuchinowcy właśnie samolot strącili. Kozacy, którzy stoją koło Czernuchina na posterunku drogowym. Samolot się rozleciał w powietrzu w rejonie kopalni Piotropawłowskiej. [...] Cywil.
Po chwili
Grek: Co tam u was?
Major: Mówiąc krótko – stuprocentowo samolot cywilny.
Grek: A ludzi tam było dużo?
Major: Po prostu piz..iec. Szczątki tam powpadały na podwórka.
Grek: Samolot jaki?
Major: Jeszcze nie wiem. Nie byłem przy głównej części. Zacząłem patrzeć tam, gdzie pierwsze ciała spadały. Tam są resztki wewnętrznych dźwigarów, fotele ciała.
Grek: Jakaś broń?
Major: Nic a nic. Cywilne rzeczy, opatrunki, ręczniki, papier toaletowy.
Grek: Dokumenty są?
Major: Tak indonezyjskiego studenta z uniwersytetu Thompsona, k…wa.
--------------------------
Ban Ki Mun za międzynarodowym śledztwem
Sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun wezwał do przeprowadzenia "pełnego i przejrzystego międzynarodowego śledztwa" dla ustalenia przyczyn katastrofy malezyjskiego samolotu pasażerskiego, który rozbił się na Ukrainie.
Nie ocalał nikt spośród znajdujących się w samolocie 295 pasażerów i członków załogi.
- Pilnie śledzę doniesienia (na temat katastrofy) wraz z Międzynarodową Organizacją Lotnictwa Cywilnego (ICAO), która jest agencją ONZ. Istnieje tutaj wyraźna potrzeba pełnego i przejrzystego międzynarodowego śledztwa - powiedział Ban.
Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko uznał katastrofę za akt terrorystyczny.
----------------------------------------------------------------------
Minęły godziny, a świat już woła: międzynarodowe śledztwo! W 2010 roku rząd Tuska w tym samym czasie rozsyłał SMSy, że winni piloci…
http://wpolityce.pl/polityka/205512-minely-godziny-a-swiat-juz-wola-mied...
W sytuacji tragedii z Rosją co najmniej w tle, a może i na pierwszym planie, instynkty państw i instytucji Zachodu są jasne. Wystarczą godziny, by zareagowały odpowiednio. I tak:
Sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun wezwał do przeprowadzenia „pełnego i przejrzystego międzynarodowego śledztwa” dla ustalenia przyczyn katastrofy malezyjskiego samolotu pasażerskiego, który rozbił się w czwartek na wschodzie Ukrainy.
„Istnieje tutaj wyraźna potrzeba pełnego i przejrzystego międzynarodowego śledztwa” - powiedział Ban.
Wiceprezydent USA Joe Biden poinformował, że w rozmowie telefonicznej z prezydentem Ukrainy Petrem Poroszenką zaoferował pomoc Stanów Zjednoczonych w wyjaśnianiu przyczyn katastrofy - podał Biały Dom.
Premier Holandii Mark Rutte oświadczył, że jest „głęboko wstrząśnięty” z powodu katastrofy na wschodzie Ukrainy malezyjskiego samolotu, lecącego z Amsterdamu do Kuala Lumpur. Zaoferował pomoc holenderskich ekspertów przy wyjaśnianiu przyczyn tragedii.
**Francja zażądała, by „uczyniono wszystko, aby wyjaśnić okoliczności” katastrofy malezyjskiego samolotu na wschodzie Ukrainy - głosi oświadczenie prezydenta Francois Hollande’a. Według MSZ Francji wśród ofiar jest co najmniej czterech Francuzów.
Również na wschodzie państwa poważnie siebie traktujące wiedzą, co robić:
Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko uznał czwartkową katastrofę samolotu malezyjskich linii lotniczych w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy za akt terrorystyczny - poinformował rzecznik szefa państwa Swiatosław Cehołko.
„Poroszenko o zestrzelonym samolocie: to nie jest incydent, nie katastrofa, lecz akt terrorystyczny” - napisał rzecznik na Twitterze.
Z kolei Rosja zwróciła się do Ukrainy o zgodę na pomoc w operacji na miejscu czwartkowej katastrofy malezyjskiego samolotu pasażerskiego w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy - poinformowało rosyjskie ministerstwo ds. sytuacji nadzwyczajnych.
Jak zareagowali politycy PO na śmierć 96 osób, w tym urzędującego prezydenta, w katastrofie w Smoleńsku?
Treść smsa, jakiego politycy Platformy otrzymywali po 10 kwietnia 2010, ujawnił gen. Sławomir Petelicki. „Katastrofę spowodowali piloci, którzy zeszli we mgle poniżej 100 metrów. Do ustalenia pozostaje, kto ich do tego skłonił” - takie wiadomości rozsyłano z KPRM. Petelicki mówił o tym 9 kwietnia 2011 r. w wywiadzie dla tygodnika „Wprost” oraz portalu Wprost24.pl. Ostatecznie rozmowa w tygodniu się nie ukazała, a ze strony internetowej została zdjęta po kilku godzinach -
pisał portal wPolityce.pl 2 lata temu.
Teraz obóz rządzący też „zdał egzamin”. Maciej Lasek, tak zajadle broniący fałszywej wersji oficjalnej, zdążył już stwierdzić:
„Rosyjska komisja MAK ma pełne prawo, aby badać tę katastrofę”.
Na szczęście inne rządy Laska na pewno nie wynajmą. Jest też nadzieja, że również Polacy zobaczą, jak nisko upadło ich państwo po Smoleńsku. Bo inne rządy oczywiście od dawna wiedzą, że to była pełna kapitulacja.
autor: Jacek Karnowski
---------------------------------------------------------------------
Władze Donieckiej Republiki Ludowej są gotowe na zawarcie humanitarnego rozejmu z Kijowem w celu przeprowadzenia śledztwa w sprawie katastrofy malezyjskiego samolotu pasażerskiego Boeing 777, - powiedział premier proklamowanej w trybie jednostronnym republiki Aleksander Borodaj.
Poinformował on, że jest w trakcie konferencji wideo z kijowskimi władzami. Międzynarodowe organizacje będą mogły dotrzeć na miejsce katastrofy. Rozejm zostanie zawarty na dwa-trzy dni.
Czytaj dalej: http://polish.ruvr.ru/news/2014_07_17/W-celu-przeprowadzenia-sledztwa-ws...
Sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen wezwał do natychmiastowego rozpoczęcia międzynarodowego śledztwa w sprawie katastrofy samolotu pasażerskiego na wschodzie Ukrainy. W swoim oświadczeniu Rasmussen podkreślił, że jest to ważne ze względu na to, żeby osoby odpowiedzialne za tą tragedię szybko zasiadły na ławie oskarżonych. Powiedział on, że wiele okoliczności tej katastrofy jest niejasnych.
O konieczności przeprowadzenia natychmiastowego śledztwa w sprawie przyczyn katastrofy mowa jest również we wspólny oświadczeniu przewodniczącego Komisji Europejskiej José Manuela Barroso i przewodniczącego Rady Europy Hermana Van Rompuya.
„Jesteśmy zszokowani katastrofą malezyjskiego samolotu pasażerskiego na Ukrainie i tragiczną śmiercią takiej ilości ludzi. Zginęli obywatele wielu krajów, w tym z krajów Unii Europejskiej. W imieniu UE składamy kondolencje premierom Holandii, Malezji, rządom wszystkich innych krajów, których dotyczy ta tragedia, a także rodzinom ofiar”, - podano w komunikacie.
„Wzywamy do natychmiastowego i dokładnego śledztwa w sprawie przyczyn katastrofy. Fakty i osoby odpowiedzialne za tą tragedię powinny być ustalone jak najszybciej” – podkreślono w oświadczeniu.
Czytaj dalej: http://polish.ruvr.ru/news/2014_07_18/Sledztwo-ws-katastrofy-Boeinga-pow...
"Szok", "Przerażająca zbrodnia" i "Kto zestrzelił samolot?". Media o katastrofie
Światowe media szeroko komentują katastrofę boeinga 777
malezyjskich linii lotniczych, który wczoraj rozbił się na wschodzie...
czytaj dalej »
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
26. :
27. @benenota
typowa bolszewicka empatia - tylko w mordę lać tego, kto bez retuszu puścił ten materiał na wizję i dał do sieci.
Przecież rodziny bez trudu rozpoznają swoich bliskich.
Dzicz azjatycka psia ich mać!
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
28. Widziałem Putina...
Wydawał wieczorem oświadczenie w sprawie tej "katastrofy" to był niezapomniany widok tak wystraszonego to ja go nigdy nie widziałem, nawet po smoleńsku plątał się jąkał, chrząkał oczkami na wszystkie strony "rzucał" jednym słowem mowa ciała powiedziała wszystko "biez suda i śledztwia" jak mawiają francuzi widok wart zapamiętania. Zagrali się rebiata. Pzdr
RACJA JEST JAK DUPA, KAŻDY MA SWOJĄ /Józef Piłsudski/
29. wielkie współczucie dla Rodzin Ofiar wojny jaką rozpetuje Putin
rękami swoich zołnierzy....
a za szyderstwo i za bezwzględnośc niech skończy w piekle...co zawiniły mu Dzieci,których było tyle na pokładzie cywilnego samolotu...?
To nie żadni seperatyści ,to bandyci i mordercy...a Rosja toczy z Ukraina regularną wojnę tylko w nowoczesnym wydaniu...
KoMOruski niech tego nie nazwywa wypadkiem,lecz niech się raczej zamknie,skoro tak bardzo boi sie Putina,swego dawcy urzędu dla niego....
Smoleńsk i wczorajszy Dramat...zestrzelenie cywilnego -pasażerskiego Samolotu...jakże
to wszystko układa się w logiczną całość...brak tylko narracji,ze winni są Piloci...
ciekawe,czy kradzież kart bankowych ,też już za nimi...
Dobry Boże wybacz
ale jakże ja brzydzę się tą chołotą zwaną "seperatystami" i ich przywódcą...
A tusku ...milczy...nie wie co powiedzieć ? boi sie ?
a ta wojna toczy się TUŻ,TUZ ...naszych granic...i powstaje pytanie ,co Autor miał na myśli,mówiąc,że Polskie Dzieci mogą we wrześniu nie iść do szkoły...?
Jak bardzo boi się i czy dzisiaj też powie nie drażnić Putina ?
aza pewnym prokuratorem wojskowym powtórzy,ze no to mamy wydać wojnę Rosji ?
Zastanawialiśmy ,
kiedy "zielone ludziki" wejdą do Polski...one nie muszą wchodzić,one TU są cały czas...
serd pozdrowienia dla Wszystkich ,pozdrowienia zatroskane i pełne oburzenia...na strażnika żyrandola i tego,co mu Polskość nienormalnością...
gość z drogi
30. Szanowna Pani Marylo,
"Państwo, na terenie którego wydarzyła się tragedia, ponosi za nia pełna odpowiedzialność" - twierdzi Putin. Co z katastrofą 10.04.2010 enkawudzisto? I ty kłamco udający polskiego premiera? Obaj zapomnieliście w tej sprawie języka w gębie?
Pozdrawiam serdecznie
"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz
31. Do Pani Maryli
Szanowna Pani Marylo,
Współczujemy wszystkim, których ta tragedia dotknęła.
Niech Im ziemia lekka będzie.
Wyrazy szacunku
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
32. System radarowy USA wykrył
System radarowy USA wykrył wystrzeloną rakietę. Linie USA od 3 miesięcy nie latały nad tym obszarem
radarowy USA widział rakietę, która zestrzeliła malezyjski samolot -
informują źródła w Białym Domu. USA już 3 mies. temu zabroniły lotów nad
tym obszarem. Zachód żąda międzynarodowego śledztwa. »
Stany Zjednoczone zaoferowały pomoc w ustaleniu przyczyn katastrofy.
Według władz w Kijowie, malezyjski samolot pasażerski lecący z
Amsterdamu do Kuala Lumpur zestrzelili separatyści. Zginęło niemal 300
osób. System radarowy USA widział wystrzeloną rakietę typu ziemia powietrze, która zestrzeliła malezyjski samolot. Takie informacje podają amerykańskie media
powołując się na anonimowe źródła w administracji Białego Domu. Dodają
przy tym, że radary zanotowały również moment, kiedy maszyna została
trafiona. Waszyngton podkreśla, że dysponuje niezbędnym sprzętem, który
pomoże w śledztwie, a przede wszystkim dzięki niemu być może uda się
ustalić sprawców zamachu.
Merkel chce niezależnego śledztwa ws. katastrofy malezyjskiego samolotu
katastrofy malezyjskiego samolotu. Niemiecka kanclerz zaznaczyła, że
niezbędne do tego jest zawieszenie broni na Ukrainie.
Zagraniczne media o katastrofie boeinga na Ukrainie: świat czeka na konsekwencje
z Niemiec, Czech i Wielkiej Brytanii komentują zestrzelenie boeinga 777
na Ukrainie. Wszyscy widzą w tym rękę Rosji. Jedynie moskiewskie media
twierdzą, że Ukraińcy chcieli zestrzelić samolot Putina. »
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
33. Maryla
"..Dodają przy tym, że radary zanotowały również moment, kiedy maszyna została
trafiona."
Tu jest ten moment. Pzdr
RACJA JEST JAK DUPA, KAŻDY MA SWOJĄ /Józef Piłsudski/
34. Katastrofa Boeinga. "Winnym
Katastrofa Boeinga. "Winnym jest Władimir Putin"
Separatyści
mogli zdobyć odpowiednie uzbrojenie tylko od Rosji. To oznacza,
że winnym jest tutaj Władimir Putin - powiedział republikański senator
John McCain.
Amerykanie mają dowód, że w samolot trafiła rakieta
Samolot linii
Malaysia Airlines lecący na trasie Amsterdam-Kuala Lumpur z 295 osobami
na pokładzie rozbił się w czwartek na Ukrainie w pobliżu granicy
z Rosją. Jak donoszą amerykańskie media, rząd USA ma dowód, że został
zestrzelony przez pocisk...Merkel: Konieczne jest ustalenie jak bardzo odpowiedzialna jest Rosja
Angela Merkel,
kanclerz Republiki Federalnej Niemiec przed rozpoczęciem konferencji
prasowej dot. spraw krajowych odniosła się do zestrzelenia samolotu
Boeing 777 MH-17 linii Malaysia Airlines.
Putin: Ukraina ponosi bezwarunkową odpowiedzialność
Władimir Putin,
prezydent Federacji Rosyjskiej publicznie oskarżył Ukrainę
o odpowiedzialność za katastrofę malezyjskiego samolotu pasażerskiego
Boeing 777 z niemal 300 osobami na pokładzie.
Konwój separatystów. Przewozili wyrzutnię rakietową BUK? (ZDJĘCIA)
Jak donosi Information Resistance, wczoraj około godziny 13:30 w rejonie miasta Śnieżnoje dostrzeżono kolumnę separatystów.
MSZ opublikował oświadczenie ws. samolotu Malaysian Airlines
Ministerstwo
Spraw Zagranicznych na swoich stronach internetowych opublikowało
oświadczenie w związku z katastrofą boeinga należącego do malezyjskich
linii lotniczych. Resort jasno zaznacza w nim, że potępia "zestrzelenie"
maszyny.
Właściciel zestrzelonego nad Ukrainą samolotu będzie walczył o przeżycie
ostatnich kilku miesiącach wielka strata tego azjatyckiego przewoźnika.
Spółka jeszcze nie otrząsnęła się z utraty boeinga B777-200, który
zaginał lecąc do Chin, a teraz straciła identyczną maszynę.W przypadku lotu z Amsterdamu do Kuala Lumpur
samolot nie zaginął. Wiadomo że uległ katastrofie. Inaczej rzecz ma się w
przypadku lotu MH370 z Kuala Lumpur do Pekinu. Wraku maszyny wciąż nie
odnaleziono, nie wiadomo nawet gdzie go szukać.
Reuters: ratownicy znaleźli drugą czarną skrzynkę z boeinga
został zestrzelony na wschodzie Ukrainy - poinformował w piątek
kamerzysta agencji Reutera. W czwartek o znalezieniu pierwszego
rejestratora lotu informowali prorosyjscy separatyści.
Według agencji AP w piątek miejsce czwartkowej
katastrofy przeczesują ekipy ratunkowe, policjanci i górnicy, którzy
szukają ciał ofiar wypadku i szczątków boeinga.
Doradca szefa Obwodowej Administracji Państwowej w Doniecku powiedział,
że dwie czarne skrzynki odnaleźli pracownicy zespołów ratunkowych,
którzy przybyli na miejsce wypadku. Konstantyn Batozki dodał, że nie wie
gdzie teraz znajdują się rejestratory.
----------------------------
W piątek MAK opublikował na swojej stronie internetowej komunikat dotyczący zestrzelenia malezyjskiego Boeinga w pobliżu granicy ukraińsko-rosyjskiej.
„Międzypaństwowy Komitet Lotniczy składa kondolencje rodzinom tych,
którzy zginęli w katastrofie Boeinga-777 malezyjskich linii lotniczych” – czytamy we wstępie komunikatu.
W następnym akapicie MAK podkreśla, że „dochodzenie powinno być prowadzone zgodnie z załącznikiem 13. do konwencji chicagowskiej”.
Międzypaństwowy Komitet Lotniczy uważa również, iż „w tak trudnej sytuacji (…)
konieczne jest utworzenie pod auspicjami ICAO (Organizacja
Międzynarodowego Lotnictwa Cywilnego – red.) międzynarodowej komisji do
zbadania katastrofy Boeinga-777 Malaysian Airlines i przekazanie jej
rejestratorów lotu, tzw. czarnych skrzynek”.
http://niezalezna.pl/57441-powtorka-z-historii-mak-wyjasnic-zestrzelenie...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
35. Presja na międzynarodowe
Presja na międzynarodowe śledztwo
Z posłem Witoldem Waszczykowskim z sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych, byłym wiceszefem MSZ, rozmawia Marta Milczarska
Malezyjski Boeing 777, na którego
pokładzie było 298 osób został wczoraj zestrzelony nad terytorium
wschodniej Ukrainy. Jakie, w związku z zaistniałą sytuacją, zostaną
podjęte działania na arenie międzynarodowej?
- Można założyć dwa scenariusze: pozytywny i
negatywny. Scenariusz pozytywny to taki, że świat zareaguje i wywrze
mocną presję na Rosję. Nie ma najmniejszych wątpliwości, że to właśnie
Rosja jest odpowiedzialna za to, co dzieje się na wschodniej Ukrainie.
Władimir Putin prowadzi otwartą wojnę z Ukrainą. Co więcej, Rosja jawne
dostarcza tam broń i żołnierzy specjalistów, którzy próbują
zdestabilizować sytuację w tym kraju. Jeśli świat wywrze odpowiednią
presję – mówię tu o organizacjach międzynarodowych takich jak: NATO,
Unia Europejska, OBWE – a Rosja wycofa swoje poparcie dla rebeliantów,
to będzie to pozytywny scenariusz, który uratuje Ukrainę.
Ale może być też scenariusz negatywny.
Pamiętamy, że w przeszłości kiedy dochodziło do takich tragedii, aktów
terrorystycznych, po pierwszych spektakularnych zapowiedziach pomocy i
rozwiązania sprawy następowało powolne wycofywanie się z deklaracji i
wyciszanie sprawy. Niestety obawiam się, że także w tym przypadku taka
sytuacja może zaistnieć. A mogą mieć na to wpływ nie tylko względy
gospodarcze i ideologiczne, ale także niechęć do konfrontacji z Rosją.
Taka polityczna poprawność względem Putina może wziąć górę i doprowadzić
do tego, że Rosja uniknie jakiejkolwiek kary za tę katastrofę i będzie w
dalszym ciągu destabilizowała Ukrainę.
Separatyści prorosyjscy
zapowiadają, że przekażą czarne skrzynki do ekspertyzy Międzypaństwowemu
Komitetowi Lotniczemu do Moskwy. Czy śledztwo wyjaśniające przyczynę
wczorajszej katastrofy może wyglądać tak, jak próby wyjaśnienia
katastrofy smoleńskiej?
- Wydarzenia z wczoraj nie są podobne do
sytuacji ze Smoleńska już od pierwszych minut po katastrofie. Głównie
dlatego, że w przypadku katastrofy smoleńskiej nikt na świecie się nie
odezwał i nie ujął za Polską. Co więcej, Polska nie wystąpiła do
organizacji międzynarodowych, do innych państw o pomoc. Zaś w przypadku
zestrzelania malezyjskiego samolotu, słyszymy już teraz zapowiedzi z
całego świata o pomocy w przeprowadzeniu śledztwa. Są stanowcze i ostre
wypowiedzi Baracka Obamy, sekretarza generalnego ONZ i innych
międzynarodowych przywódców. Z Brukseli też dochodzą głosy domagające
się międzynarodowego śledztwa.
Czy możemy spodziewać się szybkiego znalezienia winnego tej tragedii jeśli skrzynki trafią do Moskwy?
- Śledztwo w tym przypadku jest o tyle
łatwiejsze, że wschodnia Ukraina jest uznana za strefę wojny, dlatego
też jest stale monitorowana i kontrolowana przez różne systemy radarowe,
dlatego też z pewnością wystrzelenie rakiety tego typu zostało
odnotowane. Nie zdziwiłbym się, gdyby w czasie tej katastrofy gdzieś na
pograniczu rumuńsko-ukraińskim krążył NATO-wski AWACS. Co więcej,
uruchomienie wystrzelenia rakiet ziemia-powietrze musiało być
dostrzeżone przez kogoś. Dobrze byłoby mieć dostęp do czarnych skrzynek,
one potwierdziłyby definitywnie, co się stało, ale może to nie być
wcale konieczne. Jak już wspomniałem wystrzelenie rakiety musiało zostać
odnotowane przez systemy radarowe ukraińskie lub krajów ościennych.
Tym samym wyjaśnienie wczorajszej
katastrofy będzie łatwiejsze. Ma na to także wpływ nastawienie
polityczne społeczności międzynarodowej do konfliktu na Ukrainie. Mimo,
że w katastrofie smoleńskiej zginął przywódca jednego z państw NATO
nikt nie był gotów wesprzeć Polski w wyjaśnieniu tej sprawy.
USA zapowiadają pomoc w śledztwie. Władimir Putin ugnie się i wyrazi zgodę na międzynarodowe śledztwo?
- Nie zależy to od Putina, ale od presji
międzynarodowej. Jeśli zostanie wywarta stanowcza presja na prezydenta
Federacji Rosyjskiej, to rzeczywiście może być prowadzone śledztwo
międzynarodowe. Pamiętajmy, że to Putin odpowiada za wojnę na Ukrainie.
To nie jest kryzys ukraiński. To, że Ukraińcy chcą demokracji, chcą
przeprowadzić transformację ustrojowo-gospodarczą, nie powinno oznaczać
kryzysu, a tym bardziej konfliktu. Został on wywołany jawną ingerencją
wojsk rosyjskich najpierw na Krymie, potem w prowincjach wschodnich.
Jeśli zatem świat wywrze stanowczą presję
polityczną i gospodarczą na Rosję, to jest szansa, że Putin wycofa swoje
wojska i dojdzie do wyjaśnienia sprawy. A być może – w scenariuszu
pozytywnym – dojdzie do ustabilizowania sytuacji na Ukrainie i zapanuje
pokój.
Dziękuję za rozmowę.
Marta Milczarska
To efekt milczenia Zachodu!
Dr Domaradzki: Marionetkowe władze Republiki Donieckiej będą robić wszystko, by zniszczyć dowody i sparaliżować pracę śledczych
Zdjęcie: Maxim Zmeyev /
Reuters
Stany Zjednoczone, kraje Europy
Zachodniej zapowiadają mocne działania i pomoc dla Ukrainy. Możemy
spodziewać się międzynarodowego śledztwa?
– Wprawdzie zestrzelenie nastąpiło na
terytorium Ukrainy, lecz na terytorium kontrolowanym przez separatystów.
Oznacza to, że do zrealizowania rzetelnego międzynarodowego śledztwa
potrzebna jest zgoda nie tylko Kijowa, lecz także samozwańców z
Doniecka. My, Polacy, mamy doświadczenia związane ze współpracą z
Rosjanami w kontekście badania katastrofy lotniczej i wiemy, że ma ona
niewiele wspólnego z zasadami współpracy w dobrej wierze. Dlatego ciężko
znaleźć jakikolwiek argument za tym, że w tej sprawie samozwańcze
władze przeprowadzą rzetelne śledztwo. Co więcej, marionetkowe władze
Republiki Donieckiej będą robić wszystko, by zniszczyć dowody,
„przygotować” wrak samolotu w taki sposób, by utrudnić pracę śledczym
lub całkowicie ją sparaliżować.
Dopóki na terenie miejsca katastrofy rządzą
separatyści, zapowiedzi Stanów Zjednoczonych, a także organizacji
międzynarodowych o pomocy w wyjaśnieniu przyczyn katastrofy
malezyjskiego samolotu pozostają na poziomie deklaratywnym. Prezydent
Obama już zaapelował o pozostawienie wraku w miejscu katastrofy i
podkreślił, że nie należy go przenosić do Rosji.
Świat musi działać
Amerykański prezydent otwarcie przyznał, że prorosyjscy separatyści stoją za katastrofą boeinga
Samolot został zestrzelony rakietą ziemia-powietrze z terytorium
wschodniej Ukrainy, kontrolowanego przez separatystów wspieranych przez
Rosję. Wiemy, że separatyści ci otrzymywali stałe wsparcie z Rosji wśród
tego broń i szkolenie, również broń ciężką i broń przeciwlotniczą –
powiedział Obama. Jednocześnie dodał, że wczorajsza katastrofa jest
ogólnoświatową tragedią i dlatego – podkreślił amerykański prezydent –
potrzeba głębokiego, rzetelnego i międzynarodowego śledztwa, na które
zgodzili się członkowie Rady Bezpieczeństwa ONZ, w tym Rosja. Ponadto
Barack Obama zaznaczył, że Rosja, Ukraina oraz separatyści muszą
natychmiast zawiesić broń, by śledztwo mogło być dokładne.
- Zginęły niewinne osoby. Ich śmierć jest
niewyobrażalna - dodał Obama. Jednocześnie poinformował, że wczoraj
przeprowadził rozmowy telefoniczne z przywódcami Ukrainy, Malezji oraz
Holandii, składając kondolencje i zapewniając o wsparciu i solidarności
społeczeństwa amerykańskiego z bliskimi ofiar. Jednocześnie podkreślił,
że Stany Zjednoczone są gotowe do udzielenia niezbędnej pomocy w
wyjaśnieniu okoliczności wczorajszej tragedii. Jak wyjaśnił zarówno
funkcjonariusze FBI, jak i amerykańskiej służby bezpieczeństwa
transportu są w drodze na Ukrainie, gdzie będą pomagali w prowadzeniu
dochodzenia.
- Będziemy robili wszystko, by prawda o katastrofie wyszła na jaw.
Natychmiast będziemy koncentrowali się na odnalezieniu wszystkich ciał, a
także zabezpieczeniu miejsca i poznaniu prawdy – dodał Obama.
Poinformował o wczorajszej rozmowie z Władimirem Putinem, który nie
jest zadowolony z sankcji. Jak zaznaczył przywrócenie pokoju na
terytorium Ukrainy możliwe jest jedynie drogą pokojową.
- Rosja nie wykorzystała swoich wpływów, by separatyści przerwali
ogień. (...) Rosja, separatyści oraz Ukraina posiadają zdolność do
zakończenia tych walk – podkreślił amerykański prezydent.
Władze Ukrainy nie otrzymały dotąd czarnych skrzynek malezyjskiego boeinga
rozbił się w czwartek na wschodzie Ukrainy, wciąż nie zostały przekazane
władzom ukraińskim. Prezydent Petro Poroszenko oświadczył w piątek, że
nie mogą one trafić w ręce "trzeciej strony".
Zginęło 298 osób, w tym 80 dzieci
W zestrzelonym w czwartek na wschodzie Ukrainy samolocie
malezyjskich linii lotniczych było 298 pasażerów (w tym 80 dzieci).
Najliczniejszą grupę stanowili Holendrzy; było ich 173 – wylicza BBC.
Ok. stu pasażerów leciało do Melbourne na konferencję poświęconą AIDS.
Dotąd odnaleziono 181 ciał.
Polskie władze podają, że wśród pasażerów najprawdopodobniej nie ma
Polaków; weryfikacja trwa, bo wciąż nie udało się potwierdzić
narodowości ok. 20 osób.
Najliczniejszą grupą, która zginęła w katastrofie, są Holendrzy.
Według BBC News pozostałe ofiary to obywatele: Malezji – 43 osoby (w tym
15 członków załogi i 2 niemowląt), Australijczycy – 28, Indonezji – 12
(w tym jedno niemowlę), Wielkiej Brytanii – 9, Niemiec – 4, Belgii – 4,
Filipin – 3, Nowej Zelandii i Kanady – 1.
Na pokładzie boeinga 777 malezyjskich linii lotniczych – lot MH17 –
znajdowała się grupa ekspertów i badaczy, zmierzających na
międzynarodową konferencję dotyczącą epidemii AIDS, która miała się
odbyć w Melbourne (Australia) między 20 a 25 lipca. Jak dotąd nie
ustalono ich dokładnej liczby. Wg najnowszych szacunków na pokładzie
mogło się znajdować ok. 100 delegatów – podaje “The Guardian”.
W samolocie na pewno znajdował się Glenn Thomas – obywatel Wielkiej
Brytanii, rzecznik prasowy Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Udało
się również ustalić tożsamość trzech innych obywateli Wielkiej Brytanii:
Johna Aldera i Liama Sweeneya – kibiców Newcastle United, jadących na
przedsezonowe tournee swojej drużyny, oraz Richarda Mayne’a, studenta
matematyki i finansów na Uniwersytecie w Leeds – podaje BBC News.
Wśród holenderskich pasażerów samolotu znajdowali się m.in Joep Lange
– uznany holenderski badacz AIDS, były przewodniczący Międzynarodowej
Organizacji ds. AIDS, oraz członek senatu Holandii i były wykładowca
prawa Willem Witteveen – podaje BBC.
Do Kuala Lumpur leciała również Puan Sri Siti Amirah – przybrana
babcia urzędującego premiera Malezji Najiba Razaka – podaje “The
Guardian”.
BBC poinformowało o tragedii australijskiej pary: Irene Burrows i
George’a Burrowsa, która straciła swoich krewnych w obu tegorocznych
katastrofach samolotów malezyjskich linii lotniczych. Na pokładzie
zaginionego 8 marca lotu MH370 był ich syn Rodney i pasierbica Mary,
natomiast we wczorajszej katastrofie lotu MH17 zginęła córka ich szwagra
Maree Rizk wraz z mężem Albertem.
Komorowski: kompromitacja separatystów kompromitacją
ich rosyjskich popleczników
Bronisław Komorowski wyraził nadzieję, że po
zestrzeleniu pasażerskiego samolotu nad Ukrainą "niektórym kręgom
politycznym spadną z oczu łuski złudzeń", co do rzeczywistego charakteru
konfliktu i rzeczywistych zagrożeń bezpieczeństwa we wschodnim regionie
Europy.
zobacz więcej »
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
36. Gajzeta
Obama: Samolot został zestrzelony przez separatystów wspieranych przez Rosję
Prezydent
Barack Obama żąda: Rosja, separatyści i Ukraina muszą stosować się do
natychmiastowego przerwania ognia. Nie można niszczyć i zanieczyszczać
dowodów.
Prof. Richard Boyd, szef Laboratorium Immunologii na australijskim
Monash University, zaznaczył, że na pokładzie samolotu byli liderzy
walki z HIV. - To będzie miało globalne konsekwencje. Utrata lidera nie
pozostaje bez wpływu na pole, na jakim działa. Ich wiedza jest
niezastąpiona - podkreślał. Podobnie mówił Rob Lake, dyrektor
Australijskiej Federacji Organizacji ds. AIDS: - Ludzie, których
straciliśmy, odgrywali kluczową rolę w światowej walce z HIV -
wskazywał.
Ochotnik, agent i morderca. Kim jest człowiek podejrzany o zniszczenia boeinga?
O pułkowniku Striełkowie zrobiło się głośno wiosną, kiedy przejął
dowodzenie nad oddziałami prorosyjskich separatystów. Nie zachowywał się
jak typowy żołnierz, ulice Słowiańska przemierzał w czarnym mercedesie z
przyciemnianymi szybami, a jego znakiem rozpoznawczym był hiszpański
wąsik. Jego cel był jednak jak najbardziej militarny - "zniszczyć każdy
oddział ukraiński chcący wkroczyć na terytorium Donieckiej Republiki
Ludowej''. O pomoc w odparciu zagrożenia natychmiast poprosił Rosję.
Bojownicy do swojego nowego lidera zwracali się ''Strelok'',
czyli ''Strzelec''. Stella Koroszewa z biura prasowego separatystów
informowała wtedy, że Striełkow jest Rosjaninem, ''weteranem armii
Związku Radzieckiego i Rosji, posiada bogate doświadczenie wojskowe i
dosłużył się stopnia pułkownika''.Według władz w Kijowie przeszłość lidera separatystów jest inna, a jego
prawdziwe nazwisko również brzmi inaczej - Igor Girkin ma być
pułkownikiem Głównego Zarządu Wywiadu Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych
Federacji Rosyjskiej (GRU). Dane agenta ujawniła Służba Bezpieczeństwa Ukrainy. W upublicznionym raporcie znajdował się nawet data urodzin Girkina (1970 rok) i jego adres zamieszkania.
Sam Girkin-Striełkow zaprzeczał, jakoby miał współpracować GRU.
Przyznał za to, że był agentem operacyjnym Federalnej Służby
Bezpieczeństwa, jednak został przeniesiony do rezerwy 31 marca 2013
roku.
"Chciał to zrobić, więc to zrobił. I zrobił dobrze"
Mieszkańcy spokojnego osiedla na przedmieściach Moskwy
rozpoznali rzekomego agenta, gdy zobaczyli jego twarz w telewizji. W
maju dziennikarze Agencji Reuters odwiedzili to miejsce, rozmawiali
między innymi z Galiną Iwanowną. Rosjanka opisywała swojego sąsiada jako
bardzo spokojnego i grzecznego człowieka, który "do pracy zawsze
chodził w krawacie i niczym się nie wyróżniał". Inny z mieszkańców bloku
dodawał, że Girkin faktycznie legitymował się też drugim nazwiskiem
Striełkow.
Korespondencja "Wyborczej"
Rebelianci zacierają ślady. Sfilmowano, jak wywożą wyrzutnię BUK bez jednej rakiety
W internecie krąży film z wywożoną wyrzutnią, w której brakuje jednej rakiety. W miejscowości Grabowo są ponoć świadkowie, którzy widzieli moment jej odpalenia, ale boją się na ten temat rozmawiać.
Szef separatystów: samolotem przewożono zwłoki. To był transport medyczny
zobacz więcej »
Personel OBWE na miejscu katastrofy. "Nie mieli dostępu, jakiego oczekiwali"
dotarli tego dnia na miejsce czwartkowej katastrofy samolotu Boeing...
czytaj dalej »
"Dzisiaj widać, że próba destabilizacji Ukrainy to problem globalny"
Zestrzelenie samolotu malezyjskich linii lotniczych nad wschodnią
Ukrainą to problem globalny, który ma ogromną wagę także dla Polski -
mówił prezydent Bronisław Komorowski na konferencji po spotkaniu z
premierem Donaldem Tuskiem.Bronisław Komorowski stwierdził, że zestrzelenie samolotu
malezyjskich linii lotniczych nad wschodnią Ukrainą ma ogromną wagę
także dla Polski. - Polska należała do tych krajów, które czasami nawet
samotnie występują z jednoznaczną tezą, że problem niepodległości
Ukrainy i trwania państwa ukraińskiego w jej niezmienionym kształcie
terytorialnym wykracza poza kwestie relacji ukraińsko-rosyjskich,
wykracza poza problem czysto ukraiński - powiedział Bronisław
Komorowski.
- W pełni się w tym zgadzamy z prezydentem USA Barackiem Obamą, my
też widzimy ten problem, problem skutków zestrzelenia samolotu
pasażerskiego nad Ukrainą wschodnią, jako problem globalny - powiedział
prezydent.
Bronisław Komorowski wyraził satysfakcję z - jak powiedział -
ogłoszenia przez prezydenta USA Baracka Obamę zdecydowanej woli
przywództwa w tej sprawie, konkretnej sprawie, ważnej z punktu widzenia
likwidacji zjawiska konfliktu i trwającej irredenty na terenie Ukrainy
wschodniej.
- Dla nas jest to szczególnie ważne, bo jednocześnie padły w czasie
konferencji prezydenta USA jednoznaczne stwierdzenia o podtrzymaniu
szczególnego zainteresowania i poczucia odpowiedzialności oraz
konieczności podejmowania działań na rzecz Ukrainy, jej integralności
terytorialnej, ale również na rzecz poczucia bezpieczeństwa krajów całej
wschodniej flanki NATO, a więc także i Polski. O to nam chodziło -
podkreślił.
Według Bronisława Komorowskiego to ważne słowa przed zbliżającym się szczytem NATO w Newport.
Prezydent podkreślił również, że nie wyobraża sobie, aby opinia
publiczna w demokratycznych krajach przeszła do porządku dziennego nad
bezprecedensowym wydarzeniem, jakim jest zestrzelenie samolotu
pasażerskiego ze względu na kalkulację polityczną. - Jedno jest pewne -
że świat zachodni nie będzie mógł patrzeć już takimi samymi oczami na
problemy relacji ukraińsko-rosyjskich i na zachowania rosyjskie, jak po
zestrzeleniu cywilnego samolotu - podkreślił Bronisław Komorowski.
Jak mówił prezydent, próby oderwania niektórych terytoriów Ukrainy
przez separatystów rosyjskich doprowadziły do skutków dotykających wiele
krajów daleko położonych od sąsiedztwa rosyjskiego. - Co więcej, to nie
jest tylko problem wrażliwości krajów z tego samego regionu, które
również mówiły o wiele bardziej zdecydowanym głosem o konflikcie
rosyjsko-ukraińskim o próbie zdestabilizowania państwa ukraińskiego.
Dzisiaj widać, że jest to problem globalny - zaznaczył Bronisław
Komorowski.
- Uważamy, że wstrzymanie ognia ma ogromny sens, ale chcielibyśmy,
aby towarzyszyły temu działania po prostu powstrzymujące próby i
działania na rzecz destrukcji państwa ukraińskiego i tworzenia na stałe
źródła konfliktu w tym regionie - powiedział prezydent.
Jak ocenił, trzeba mieć nadzieję na efekt w postaci pogłębionej
refleksji w świecie zachodnim. - Można i trzeba mieć nadzieję, że
niektórym kręgom politycznym spadną z oczu łuski złudzeń co do
rzeczywistego charakteru konfliktu i co do rzeczywistych, a nie
hipotetycznie możliwych zagrożeń bezpieczeństwa w tym regionie na
przyszłość - przekonywał Bronisław Komorowski.
Wyraził nadzieję, że podobna refleksja może się dokonać także na
Kremlu - że kompromitacja separatystów rosyjskich na wschodniej Ukrainie
jest także kompromitacją ich politycznych popleczników rosyjskich. -
Jestem przekonany, że taka refleksja powinna oznaczać głęboką korektę
polityki rosyjskiej w stosunku do Ukrainy i całego regionu - podkreślił
prezydent.
- Ważne jest to, abyśmy konsekwentnie - i Polska będzie to czyniła -
wskazywali na konieczność trwałego rozwiązania sytuacji konfliktu na
wschodniej Ukrainie poprzez likwidację źródła konfliktu, który
zaowocował przecież działaniami separatystów, a więc pośrednio
zaowocował również zestrzeleniem samolotu malezyjskich linii lotniczych -
mówił Bronisław Komorowski.
Zdaniem prezydenta, potrzebna jest też dyskusja o przyszłości NATO, o
tym, w jakiej mierze Sojusz Północnoatlantycki będzie skutecznym
narzędziem powstrzymywania przed agresywnymi zachowaniami Rosji oraz
skutecznym narzędziem na rzecz obrony kraju flanki wschodniej.
22 lipca w Warszawie szczyt państw naszego regionu
Bronisław Komorowski przypomniał też, że 22 lipca w Warszawie odbędzie
się spotkanie prezydentów państw regionu m.in. w sprawie polityki
bezpieczeństwa w Europie Środkowej.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
37. Striełkow uważa, że do medycznego samolotu mozna walić
z rakiety?
"Szef prorosyjskich separatystów Igor Striełkow oświadczył, że na pokładzie zestrzelonego w czwartek samolotu nie było żywych ludzi, a zwłoki martwych od kilku dni osób.
Rozmawiałem z ludźmi, którzy zbierali ciała, obaj są z Szachtarska, więc byli na miejscu 30 minut po tragedii. (...) Powiedzieli, że wiele zwłok było bezkrwawych, niektóre wyglądały, jakby krew zakrzepła na długo przed katastrofą - oświadczył.
Igor Striełkow, szef separatystów
Ten zapach nie mógł pojawić się w pół godziny i przy każdej pogodzie, a wczoraj było pochmurno i nie było ciepło
Igor Striełkow, szef separatystów
W tym samym oświadczeniu Striełkow, którego prawdziwe nazwisko najprawdopodobniej brzmi Girkin, przyznał, że piloci zginęli dopiero w wyniku katastrofy. "Kabina i przednia część (samolotu - red.) jest dobrze zachowana i, dosłownie mówiąc, krew jest wszędzie" - napisał.
Stiriełkow dodał, że we wraku znaleziono bardzo dużo lekarstw, surowicę krwi i inne nietypowe dla lotu pasażerskiego przedmioty, co - według niego - świadczy o tym, że był to transport medyczny.
http://www.tvn24.pl/dwaj-rosjanie-zatrzymani-na-granicy-jeden-to-wojskow...
Plaga śmierci rosyjskich żołnierzy na urlopie. "45 pogrzebów w dwa tygodnie"
Generałowie Dukaczewski i Czempiński byli gośćmi "Faktów po Faktach"
W ciągu ostatnich dwóch tygodni odbyło się 45
pogrzebów żołnierzy rosyjskich jednostek specjalnych, którzy zginęli
przebywając na urlopie. Zupełnie nowe zjawisko, że żołnierze urlopują
się i jadą na Ukrainę, żeby walczyć - powiedział w "Faktach po Faktach"
generał Marek Dukaczewski, były szef Wojskowych Służb Informacyjnych.
Zdaniem generała Gromosława Czempińskiego, byłego szefa Urzędu Ochrony
Państwa "kontrola Rosji nad separatystami jest ograniczona".
- Wszystko wskazuje, że był to zestaw
BUK. Potwierdzają to nieoficjalnie wysocy urzędnicy z Pentagonu -
stwierdził Dukaczewski mówiąc o zestrzeleniu malezyjskiego samolotu
pasażerskiego.
Generał Czempiński podkreślił, że najważniejsze
jest ustalenie jak taki ciężki sprzęt znalazł się na terenie
kontrolowanym przez separatystów. - Sądzę, że Amerykanie sami nie są
jeszcze pewni okoliczności katastrofy. Stąd w miarę ostrożne wypowiedzi
prezydenta Obamy. Sądzę, że jest możliwe odtworzenie trasy skąd przybył
ten zestaw. Pewne jest, że była to rakieta - powiedział Czempiński.
Zdaniem Dukaczewskiego stwierdzenie prezydenta Obamy, że rakieta została
wystrzelona z terenów kontrolowanych przez separatystów jest
oskarżeniem, że jest to grupa wspierana przez Rosję. - Nie może być tak,
że przez wiele tygodni jesteśmy mamieni informacjami, że faceci kupują
sobie ubrania w sklepie "odzież na wagę", a w sklepie myśliwskim
kupują broń. W ciągu ostatnich dwóch tygodni odbyło się 45 pogrzebów
żołnierzy rosyjskich jednostek specjalnych, którzy zginęli przebywając
na urlopie. Zupełnie nowe zjawisko, że żołnierze urlopują się i jadą na
Ukrainę, żeby walczyć. Problem polega na tym czy robią to za
pozwoleniem przełożonych czy na własną rękę - stwierdził były szef WSI.
-
Grupy terrorystyczne, separatystyczne prędzej czy później zrywają się
ze smyczy. Kontrola Rosji nad separatystami jest ograniczona - zauważył
generał Czempiński. Według byłego szef UOP teoria o pomyłkowym
zestrzeleniu jest prawdopodobna. - Z ich (separatystów - red.) rozmów
wynika, że oni są zaskoczeni tym zestrzeleniem - stwierdził.Generał Dukaczewski dodał, że ten przypadek potwierdza, że Putin stracił
kontrolę. - Rosja się przeraziła. Ta sprawa jest niezwykle poważna i
czuję, że polecą głowy w Rosji - podsumował.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
38. Brzoza mocna niczym „Buk”…
Brzoza mocna niczym „Buk”… Czy samolot po uderzeniu w drzewo wyglądałby podobnie do maszyny roztrzaskanej przez rakietę? ZOBACZ ZDJĘCIA
http://wpolityce.pl/smolensk/205636-brzoza-mocna-niczym-buk-czy-samolot-...
Cały świat zamarł przerażony tym, do czego doprowadziła zgoda na agresywną politykę Kremla. Śmierć niemal 300 niewinnych ofiar jest kolejną ceną, jaką Zachód płaci za utrzymywanie przez lata przyjaznych stosunków z Putinem, łamiącym od dekady zasady cywilizowanego świata. Przywódcy całego świata mogą muszą mieć poczucie wstydu za brak stanowczej reakcji na to, co „car” z Kremla wyczynia w Europie.
Wielu z przywódców powinno szczególnie gorzko wspominać
moment, w którym przekreślono szanse na rzetelne sprawdzenie, co
zdarzyło się w Smoleńsku. Świat zachodni zdaje się przywiązuje większą wagę do śmierci przypadkowych cywilów niż do śmierci prezydenta kraju NATO oraz całej generalicji sojuszniczej armii. Dziś mało kto jest w stanie zrozumieć zachowanie światowych przywódców po 10/04.
Zaskakuje również obecna buta premiera Donalda Tuska. Jego wypowiedź jest tak wypruta z realiów działań polskiego rządu, że aż brzmi kabaretowo.
— mówił Donald Tusk, jakby zapomniał, że to on właśnie i jego rząd przez lata prowadzili promocję tych, którzy przyczynili się do tego zamachu, którzy mają krew ofiar z Ukrainy na rękach.
Szef rządu dalej ciągnął, apelując, że trzeba „przeprowadzić dochodzenie wyjaśniające wszystkie okoliczności tej zbrodni”. Niestety w sprawie smoleńskiej Tusk wiedział wszystko zawczasu… Zgodnie z wytycznymi, jakie Platforma Obywatelska rozsyłała już w dzień tragedii smoleńskiej „zawinili piloci, do ustalenia pozostało kto ich do tego zmusił”.
Tusk zdaje się uznaje, że sprawa tragedii smoleńskiej była znacznie mniej znacząca niż sprawa zamachu na malezyjski samolot…
— tłumaczył Tusk, choć w sprawie smoleńskiej do dziś wszelkie
próby umiędzynarodowienia śledztwa uważa za przejaw zdrady i
oskarżania rządu o morderstwo.
Tusk przekonuje, że „ta tragedia (na Ukrainie – red.) nie może
pozostać bez reakcji”. Jednak sam o odpowiedzialności politycznej za
sprawę tragedii smoleńskiej ani myśli. Sprawa odpowiedzialności
politycznej w Polsce jest w ogóle symboliczna.
Gdy Donald Tusk pełen przejęcia odnosił się do zamachu nad Ukrainą, na Twitterowym profilu Kancelarii Premiera pojawił się wpis:
Patrząc na to, co rząd robił i mówił ws. smoleńskiej, można odnieść
wrażenie, że w Polsce jest sytuacja, która daje takie usprawiedliwienie…
Jeśli na pokładzie samolotu,
który uległ katastrofie, znajduje się znienawidzony przez ludzi Tuska
polityk, nikt o prawdę o tragedii nie będzie kruszył kopii…
P.S.
Ci, którzy jeszcze mają cień wątpliwości, czy weryfikacją tezy o
zamachu w Smoleńsku warto zająć się na poważnie powinni obejrzeć
zestawienie zdjęć ze Smoleńska oraz z Ukrainy.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Jak widać na zdjęciach zobrazowane są podobnie wyglądające części.
Widać zupełną miazgę na miejscu upadku samolotów, widać podobnie
oderwane fragmenty poszycia, widać podobnie stopione i nadpalone
elementy. Zdjęcia szczątków ludzkich, które widoczne są na
fotografiach ze Smoleńska oraz z Ukrainy, również są podobne. Ich
jednak nie sposób pokazywać publicznie…
Po obejrzeniu fotografii oczywistym staje się pytanie:
Czy samolot po uderzeniu w brzozę wyglądałby podobnie do maszyny roztrzaskanej przez rakietę na pułapie 10 tys. metrów?
autor:
Stanisław Żaryn
Pomór rosyjskich żołnierzy.
"45 pogrzebów w dwa tygodnie"
zobacz więcej »
Druga noc pod gołym niebem.
Ciała ofiar nadal na miejscu tragedii
drogowymi pachołkami. Obok przechodzą ludzie, jeżdżą traktory i
samochody.
zobacz więcej »
TEN QUESTIONS FOR THE UKRAINIAN AUTHORITIES
Russia’s Deputy Defense Minister Anatoly Antonov (A still image from RT video)
http://rt.com/news/173976-mh17-crash-questions-ukraine/
Rosja kontratakuje. Domaga się odpowiedzi na ''10 ważnych pytań ws. katastrofy''
Przyczyny katastrofy samolotu? Problemy OBWE
Ekipa 17 obserwatorów przebywała na miejscu katastrofy przez ok. 75 minut i wraca do Doniecka.
OBWE poinformowała, że jej obserwatorzy, którzy dotarli tego dnia na miejsce czwartkowej katastrofy samolotu
Boeing 777 malezyjskich linii lotniczych na wschodzie Ukrainy, nie mają
tam takiej swobody poruszania się, jaka jest im niezbędna.
Obserwatorzy nie byli w stanie zabezpieczyć
korytarza, zapewniającego dostęp do miejsca katastrofy. Według OBWE
podejmą ponowną próbę w sobotę. - Nie mieli dostępu, jakiego
oczekiwali. Nie mieli swobody poruszania się, której potrzebowali, by
wykonywać swoją pracę. Miejsce, w którym spadł samolot nie jest
odgrodzone - powiedział agencji Reutera przewodniczący Stałej Rady OBWE, ambasador Szwajcarii przy tej organizacji Thomas Greminger.
Dodał, że ekipa 17 obserwatorów przebywała
na miejscu katastrofy przez ok. 75 minut i wraca do Doniecka. Wcześniej w
piątek rzecznik OBWE informował, że około 30 osób z personelu tej
organizacji przyleciało śmigłowcem na miejsce, w którym poprzedniego
dnia rozbił się Boeing 777 linii Malaysia Airlines.
OBWE poinformowała również, że odbyło się spotkanie
grupy kontaktowej Rosja-Ukraina-OBWE, podczas którego rozmawiano przez
łącze wideo z prorosyjskimi separatystami na wschodzie Ukrainy.
Separatyści podkreślali w piątek, że z
zadowoleniem powitają ekspertów ukraińskich i międzynarodowych
przybywających na miejsce katastrofy. Zaprzeczali doniesieniom władz
ukraińskich, jakoby blokowali dostęp do tego miejsca.
Samozwańczy wicepremier tzw. Donieckiej
Republiki Ludowej Andriej Purgin mówił wcześniej w piątek, że
separatyści przekażą czarne skrzynki malezyjskiego samolotu do
ekspertyzy w Moskwie, najprawdopodobniej Międzypaństwowemu Komitetowi Lotniczemu (MAK).
MAK napisał jednak w piątek na swej stronie internetowej, że w
tak skomplikowanej sytuacji w rejonie, gdzie doszło do katastrofy
samolotu Boeing 777, niezbędne jest utworzenie pod egidą ICAO
międzynarodowej komisji do zbadania tej katastrofy i przekazanie jej do
zbadania tzw. czarnych skrzynek. ICAO to założona w 1947 roku oenzetowska Międzynarodowa Organizacja Lotnictwa Cywilnego.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
39. Kradną ciała ofiar
Terroryści kradną ciała ofiar i wywożą do Doniecka;
http://news.liga.net/news/politics/2589088-terroristy_ukrali_tela_pogibs...
Mogę się założyć, że Moskwa zrobi przekręt jak w Smoleńsku z sekcjami. Pzdr
RACJA JEST JAK DUPA, KAŻDY MA SWOJĄ /Józef Piłsudski/
40. kradna ciała,kradną prawdę...
co za ludzie,jaka moralność...jest tylko jedna odpowiedż
Homo sovieticus
kradzież prawdy,ciał,kart i bizuterii,wot sowieicus homo
i kłamstwo,kłamstwo..kłamstwo...
warto wrzucać do pamięci to,co jeszcze zachowało się z pierwszego dnia...wiadomości,zdjęcia...bo za chwilę wszystko zostanie wybielone i poprawione po radziecku...
i jeszcze te analogie ze Smoleńskiem..
zatroskane,sobotnie pozdrowienia
gość z drogi
41. gość z drogi
Gościu, fantastyczne określenie Homo sowieticus! jak strzał w potylicę. Brrr Pzdr
P.S Jeszcze jedna ciekawa wypowiedź prawnika:
D.R. /Denis Rabomizo (Partner firmy prawniczej „RABOMIZO”
"Przekazanie czarnych skrzynek Rosji jest głównym błędem w dochodzeniu, gdyż nie można mieć najmniejszej nadziei na ich obiektywne i uczciwe rozszyfrowanie przez Rosję. A to dlatego że prawie cały świat bezpośrednio lub pośrednio obwinia Rosję o współudział w zestrzeleniu tego samolotu i już dzisiaj dla niej najważniejszym celem jest udowodnienie swojej niewinności i nieuczestniczenia w tym akcie międzynarodowego terroru. Z drugiej strony jest już spore doświadczenie w rozszyfrowywaniu czarnych skrzynek i prowadzeniu śledztwa przez Rosję w katastrofie samolotu TU 154M Sił Zbrojnych Polski pod Smoleńskiem, gdzie zginęło prawie 100 osób włączając prezydenta Polski Lecha Kaczyńskiego. Wtedy Polska też miała całą listę uwag i pretensji co do jakości prowadzonego przez Rosję śledztwa. Jaka ilość pretensji do Rosji będzie tym razem i czy w ogóle one będą trudno powiedzieć. Jednak w tej sytuacji Rosja jest mocno przekonana w swojej niewinności w tej lotniczej katastrofie najlepszym wyjściem będzie oddanie czarnych skrzynek stronie Ukraińskiej, albo na przykład państwu rejestracji boeninga"
http://biz.liga.net/all/transport/stati/2795401-kogo-i-kak-nakazhut-za-s...
Pzdr
RACJA JEST JAK DUPA, KAŻDY MA SWOJĄ /Józef Piłsudski/
42. Labirynt
Labirynt śledztw
Międzynarodowe śledztwo w sprawie katastrofy malezyjskiego samolotu na Ukrainie, jeśli w ogóle do niego dojdzie, nie będzie łatwe. Na razie własne postępowania wszczęły Ukraina i Malezja. Świat nie ma wątpliwości: to był akt terroru.(..)Lot MH17 z Amsterdamu do Kuala Lumpur rozpoczął się o 12.14 (wszystkie godziny w czasie warszawskim), miał trwać 11 godzin i 45 minut. Wszystkie 282 miejsca pasażerów były zajęte. Samolot Boeing 777 w wersji 200ER przeznaczony jest do wykonywania lotów na bardzo długich dystansach. Egzemplarz o numerze rejestracyjnym 9M-MRD wyprodukowano w lipcu 1997 roku. Miał za sobą 75 tysięcy 322 godziny lotów, nigdy wcześniej nie uczestniczył w żadnym incydencie lotniczym, był obsługiwany na bieżąco zgodnie z przepisami i nic nie wskazuje na jakąkolwiek niesprawność. Leciał nad terytorium Niemiec, Polski i Ukrainy. Zniknął z ekranów radarów ukraińskiej kontroli lotów w Dniepropietrowsku o 15.15. Był wówczas 50 km od granicy z Rosją. Wiadomo, że w związku z wlotem do rosyjskiej przestrzeni powietrznej miał zmienić poziom na nieco niższy i był już w trakcie tego manewru. Samolot spadł z wysokości ok. 10 km w pobliżu wsi Hrabowe, 10 km na północ od miasta Torez w obwodzie donieckim.
W pobliżu Doniecka znajduje się jeden z głównych korytarzy powietrznych dla samolotów latających pomiędzy Europą a dalekowschodnią Azją. W czasie upadku malezyjskiego samolotu w odległości zaledwie 15 km znajdował się inny Boeing 777 (leciał z Kopenhagi do Singapuru) i Boeing 787 (Z Delhi do Birmingham).
http://www.naszdziennik.pl/wp/86399,labirynt-sledztw.html
Rzecznik misji OBWE: Ciała ofiar zestrzelonego samolotu zaczynają się rozkładać
Rzecznik misji
obserwacyjnej OBWE (Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie
– red.) Michael Bociurkiw na antenie CNN powiedział, że ciała części
ofiar lotu MH17 malezyjskich linii lotniczych, który został zestrzelony
wciąż znajdują pod gołym niebem i "zaczynają częściowo się rozkładać"
To wygląda jak jedno z największych, albo największe miejsce zbrodni
na świecie, chronione przez grupę uzbrojonych ludzi w mundurach i z
ciężką bronią - mówił Bociurkiw. - Widzieliśmy wiele szczątków
- powiedział. - Nie wyglądają, jakby były w jakiś sposób manipulowane,
ale jest ich dużo. Obszar katastrofy jest bardzo, bardzo duży - dodał.
Polska, Niemcy i Francja jednym głosem o katastrofie boeinga. "Jeśl go zestrzelono..." »
Trzej ministrowie spraw zagranicznych wezwali do przeprowadzenia
dogłębnego śledztwa, w celu wyjaśnienia przyczyn i okoliczności
czwartkowej tragedii. Działania te będą wymagały - jak piszą -
natychmiastowego zaprzestania wszelkich wrogich działań i pełnego
dostępu do miejsca katastrofy dla międzynarodowego zespołu. "Jeśli okaże
się, że samolot został zestrzelony, odpowiedzialni za to powinni zostać
pociągnięci do odpowiedzialności" - podkreślają ministrowie. Te osoby -
jak dodają Sikorski, Steinmeier i Fabius - nie powinny dostawać żadnego
wsparcia ani bezpośredniego ani pośredniego.Szefowie MSZ
Polski, Niemiec i Francji wezwali wszystkie strony, by w obliczu tej
tragedii, wstrzymały działania wojenne oraz by przypomniały sobie o
swych zobowiązaniach i aktywnie wsparły wysiłki dla natychmiastowego i
trwałego wstrzymania ognia. "Musimy zmierzać w kierunku rozwiązania
wszelkich kwestii spornych poprzez prawdziwy dialog"- napisali
ministrowie we wspólnym oświadczeniu.
"Rosja jest nietykalna". Fałszywe narracje nie wyjaśnią katastrofy
Tragedia malezyjskiego samolotu pójdzie na marne - uważa profesor
Andrzej Gil z Instytutu Europy Środkowo-Wschodniej. Gości radiowej
Jedynki mówił, że nie ma chęci w dążeniu do prawdy.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
43. Maryla
A nie mówilem:
„Terroryści wywieźli 38 ciał ofiar katastrofy malezyjskiego samolotu do kostnicy Doniecka gdzie specjaliści z wyraźnym rosyjskim akcentem oświadczyli, że teraz oni będą samodzielnie prowadzić sekcje zwłok”
http://news.liga.net/news/politics/2589101-boeviki_vykrali_38_tel_passaz...
Ciekawe czy już śmieci przygotowane do zaszywania w ciałach? Pzdr
PS. A mało tego, to poszukują ciężkiego transportu dla wywiezienia.........no jak myślicie??
Tak, tak pozostałości wraku samolotu do Rosji, czyli jest to skoordynowana akcja, jak w Smoleńsku a patom iszczi swiszczi jak mawiają francuzi. Pzdr
RACJA JEST JAK DUPA, KAŻDY MA SWOJĄ /Józef Piłsudski/
44. "A nie mówilem:"
kopiujmy i chowajmy do schowka,wszystko ,co się na ten temat /rzetelnego/pokazuje się ,szczególnie zdjęcia...
"To wygląda jak jedno z największych, albo największe miejsce zbrodni
na świecie, chronione przez grupę uzbrojonych ludzi w mundurach i z
ciężką bronią - mówił Bociurkiw. - Widzieliśmy wiele szczątków
...."
@Lancelot pyta,czy już przygotowali śmieci do zaszywania w ...ciałach....
napewno,wszak tam morze traw....i nie tylko...odpady też...
smutne ale prawdziwe...
serd pozdr
gość z drogi
45. Już wywożą wrak samolotu
„Terroryści podstawili na miejsce katastrofy malezyjskiego samolotu ciężkie dźwigi i transport ciężarowy i przystąpili do załadunku części samolotu i wywozu ich w „niewiadomym” kierunku”
http://news.liga.net/news/politics/2589115-terroristy_uvozyat_oblomki_sa...
Aha w niewiadomym, znamy ten niewiadomy kierunek…;)
RACJA JEST JAK DUPA, KAŻDY MA SWOJĄ /Józef Piłsudski/
46. 'Terroryści niszczą dowody,
- Rząd Ukrainy oficjalnie oświadcza: wspierani przez Rosję terroryści starają się zniszczyć dowody tego międzynarodowego przestępstwa. Zwracamy się do wspólnoty międzynarodowej i apelujemy, by zobowiązała Rosję do odwołania swoich terrorystów (z miejsca katastrofy), co pozwoli ukraińskim i międzynarodowym ekspertom na przeprowadzenie wszechstronnego śledztwa dotyczącego okoliczności tej tragedii - czytamy.
Ukraińskie władze przekazały, że poinformowały o zaistniałej sytuacji Unię Europejską i Stany Zjednoczone. W piątek doradca ukraińskiego ministra spraw wewnętrznych Anton Heraszczenko oświadczył, że są wiadomości o przypadkach grabieży dokonywanych przez prorosyjskich separatystów w miejscu katastrofy.
- Otrzymałem informację, że terroryści-maruderzy zabierali wczoraj (w czwartek) zmarłym pasażerom boeinga nie tylko gotówkę i cenne rzeczy, ale i polowali na karty kredytowe swoich ofiar. Mogą teraz próbować wypłacać z nich pieniądze na Ukrainie, albo przekazać je do Rosji. Zwracam się do rodzin ofiar o niezwłoczne zablokowanie tych kart, by pieniądze zmarłych nie poszły na wzmocnienie bazy materialnej terrorystów! - napisał Heraszczenko na swoim Facebooku.
http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/zestrzelenie;samolo...
Przedstawiciel prorosyjskich separatystów, Paul Gubarev, na miejscu tragedii, Fot. PAP/EPA/ANASTASIA VLASOVA
Wspólne oświadczenie szefów MSZ. "Jesteśmy wstrząśnięci tragiczną katastrofą samolotu"
oświadczenie, w którym wezwali do przeprowadzenia dokładnego śledztwa
ws....
czytaj dalej »
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
47. teraz kolej na betoniarki
i zabetonowanie terenu...dezawi Smoleńsk...
gość z drogi
48. Nie ma wątpliwości, że za tym stoją rosyjscy oficerowie.
Gadowski o zestrzeleniu samolotu: to niewyobrażalne barbarzyństwo zamknęło usta nawet największym lemingom. NASZ WYWIAD
Polityce.pl: świat jest zszokowany po tragedii nad terytorium ukraińskim, okupowanym przez prorosyjskich terrorystów. Jakie wnioski opinia międzynarodowa powinna wyciągnąć po zestrzeleniu cywilnego malezyjskiego samolotu?
Witold Gadowski: Uderza mnie w tej sprawie wielki cynizm Władimira Putina, który obecnie promuje wersję mówiącą, że odpowiedzialność za katastrofę lotniczą ponosi ten kraj, na terenie którego ona się zdarzyła. Moje myśli od razu biegną do Smoleńska… Jak w obecnej logice prezydenta Rosji wygląda katastrofa smoleńska? W tej bardzo tragicznej chwili znajduję również optymistyczną uwagę, że to, co zrobili Rosjanie…
…jest Pan pewien, że to robota Rosjan?
Nie mam wątpliwości, że za tym stoją rosyjscy oficerowie. Tylko oni potrafią obsługiwać rakiety typu Buk. To, co oni zrobili, być może jest szansą na wyjaśnienie tragedii smoleńskiej. Przy okazji tragedii samolotu malezyjskich linii lotniczych być może uda się wyjaśnić tragedię smoleńską.
(…)
Całość na: http://wpolityce.pl/polityka/205584-gadowski-o-zestrzeleniu-samolotu-to-...
Andy — serendipity
49. Ustalono obywatelstwo
Ustalono obywatelstwo wszystkich pasażerów Boeinga
© Foto: RIA Novosti/Andrey Stenin
Ustalono obywatelstwo wszystkich
pasażerów malezyjskiego samolotu, który rozbił się we czwartek na
Ukrainie, - poinformowano na oficjalnej stronie linii lotniczych
Malaysia Airlines.
Według najnowszych doniesień, na pokładzie Boeinga
znajdowało się 192 Holendrów (jedna osoba miała podwójne
holendersko-amerykańskie obywatelstwo), 44 Malezyjczyków (w tym 15
członków załogi i dwoje dzieci), 27 Australijczyków, 12 Indonezyjczyków
(w tym dziecko), 10 Brytyjczyków (jedna osoba miała również obywatelstwo
RPA), 4 Belgów, 4 Niemców, 3 Filipińczyków, Kanadyjczyk i
Nowozelandczyk.
W katastrofie zginęło 298 osób.
Czytaj dalej: http://polish.ruvr.ru/news/2014_07_19/Ustalono-obywatelstwo-wszystkich-pasazerow-Boeinga-1727/
OBWE: nie ma powodu, aby mówić o sfałszowaniu miejsca katastrofy przez powstańców
Wszystkie
rzeczy pasażerów malezyjskiego samolotu nie były ruszane, dlatego nie
ma podstaw do tego, żeby mówić o sfałszowaniu miejsca katastrofy przez
powstańców – powiedział przedstawiciel misji OBWE.
Wcześniej premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk powiedział,
że powstańcy przeszkadzają w prowadzeniu śledztwa w sprawie katastrofy
malezyjskiego Boeinga 777. Ponadto przedstawiciele misji OBWE
poinformowali, że nie otrzymali pełnego dostępu do miejsca katastrofy.
Czytaj dalej: http://polish.ruvr.ru/news/2014_07_19/OBWE-nie-ma-powodu-aby-mowic-o-sfalszowaniu-miejsca-katastrofy-przez-powstancow-6951/
Prace na miejscu katastrofy Boeinga 777Czytaj dalej: http://polish.ruvr.ru/2014_07_19/photo-Prace-na-miejscu-katastrofy-Boeinga-777-9808/
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
50. Maryla
"OBWE: nie ma powodu, aby mówić o sfałszowaniu miejsca katastrofy przez powstańców"
To jak qźwa objaśnić to:
„Представители ОБСЕ прибыли на место крушения, но начать полноценную работу по сбору доказательств не могут
по словам Боцюркива, представители ОБСЕ прибыли на место крушения вчера, но начать полноценную работу по сбору доказательств не могут. "Мы сказали, кто мы. Но мы просто стоим и наблюдаем. Нам не дают доступа. Не дали сегодня большего доступа, чем вчера", - сказал он.
На вопрос, объясняют ли боевики причину отказа в доступе, Боцюркив ответил: "Не очень много они объясняют. Мы невооруженные гражданские люди, поэтому не можем спорить с людьми вооруженными".
http://news.liga.net/news/politics/2589156-boeviki_ne_puskayut_predstavi...
Kto tu sobie jaja robi i co tu jest grane????
RACJA JEST JAK DUPA, KAŻDY MA SWOJĄ /Józef Piłsudski/
51. Maryla
Trzeba było od razu napisać że to wiadomości z taaaakiego źródła......jak Głos Rosji /czytaj Putina/. Pzdr
RACJA JEST JAK DUPA, KAŻDY MA SWOJĄ /Józef Piłsudski/
52. Lancelot
:) przecież podlinkowane. Kto inny, jak nie sowieckie media zrobił by taki reportaż i nazwał go "Prace na miejscu katastrofy Boeinga 777" ? To sa prace zabezpieczające miejsce katastrofy, dowody ? ???
Jak w Smoleńsku. Zebrali z grubsza, resztę zasypali ziemią i połozyli płyty betonowe, wczesniej zabierając karty kredytowe i nie wiadomo, co jeszcze, z bagażu i biżuterii poległych. Tu nawet nikt nie opowiada o kopaniu "metr na metr", co nie zostanie zabrane lub rozgrabione, zostanie jesienią zaorane. Widać, że wiekszość części samolotu spadła na pola uprawne.
Pole, gdzie rozsypane są drobne szczątki samolotu.
Górnicy ściągnięci z pobliskiej kopalni. Mówią, że "przyjechali, aby pomóc odnaleźć zagraniczne paszporty"
Na twitterze aż roi się od zdjęć z miejsca katastrofy, które świadczą, że ciała wciąż leżą tam, gdzie spadły. Słychać także coraz więcej
pogłosek o tym, że pole tragedii jest plądrowane, a niektóre zwłoki
zostały zabrane przez rebeliantów, aby zatrzeć ślady mogące pomóc w
wyjaśnieniu przyczyn tragedii.
Szef resortu transportu Malezji uznał, że „istnieją przesłanki, że
kluczowe dowody w sprawie nie zostały zachowane na miejscu
(katastrofy)”. Zaapelował podczas konferencji
prasowej w Kuala Lumpur do społeczności międzynarodowej o pomoc w
śledztwie i zachowaniu w odpowiednim stanie miejsca katastrofy.
Jednocześnie Liow docenił działania Rosji, która jego zdaniem robi wszystko, aby dostęp do miejsca katastrofy był swobodny.
— powiedział minister transportu.
Liow podkreślił jednocześnie, że dostępne informacje wskazują na to, że samolot został zestrzelony nad Ukrainą.
http://wpolityce.pl/swiat/205725-wstrzasajacy-przekaz-z-ukrainy-czesc-ci...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
53. Maryla
"..Jednocześnie Liow docenił działania Rosji, która jego zdaniem robi wszystko, aby dostęp do miejsca katastrofy był swobodny."
No, no aż za bardzo swobodny, pomimo że to teren ukrański, ale tylko z nazwy, tam jest zabetonowany komunizm, jak w Polskich Związkach Sportowych, tam właść dzierżą emerytowani pułkownicy sowieckiego specnazu, weterani z Afgana i ich podopieczni tacy jaK Girkin i Biezler, których po Afganistanie rozsiedlili po takich właśnie Ukrainnych krajach, aby ludzi w garści dzierżali, dlatego nie dziwię się, że tak szybko opanowali doniecczyznę i ługańszczyznę, oni są wciąż na wojnie. Pzdr
RACJA JEST JAK DUPA, KAŻDY MA SWOJĄ /Józef Piłsudski/
54. Lancelot
"Nie zazdroszczę temu kto to zrobił, a ktoś to zrobił! Ma prze****ne jak Bolka trampki w kotłowni kim by nie był i to jest fakt. "
Nie sądzę, będzie tak jak w Smoleńsku- "świat się dowiedział, nic nie powiedział".
Pozdrawiam.
55. Może i tak
Ale w końcu dyletantów tam nie będzie jak to było w wypadku Smoleńska, polecam na ten temat bardzo pouczający tekst dla znających język rosyjski : http://news.liga.net/news/politics/2589198-pochemu_diversanty_ne_puskayu...
Można się dowiedzieć trochę o systemie pracy MAK i rosyjskich "speców" od zacierania śladów i porównać ze Smoleńskiem. Pzdr
RACJA JEST JAK DUPA, KAŻDY MA SWOJĄ /Józef Piłsudski/
56. Już zamiatają
Ławrow i Kerry: konflikt na Ukrainie nie ma rozwiązania militarnego
Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow i
sekretarz generalny Stanów Zjednoczonych John Kerry w rozmowie
telefonicznej omówili sytuację na Ukrainie. Przedstawiciele dwóch
mocarstw zgodzili się co do tego, że koniecznie trzeba zapewnić
absolutnie bezstronne, niezależne i otwarte międzynarodowe śledztwo w
sprawie katastrofy malezyjskiego samolotu pasażerskiego, który rozbił
się na terytorium Ukrainy 17 lipca.
Dyplomaci
porozumieli się w sprawie wykorzystania wpływów Rosji i Stanów
Zjednoczonych na skonfliktowane strony, żeby skłonić je do poruszania
się we wskazanym kierunku. Podkreślono, że konflikt na Ukrainie nie ma
rozwiązania militarnego i może być uregulowany wyłącznie pokojowymi
środkami poprzez wypracowanie ogólnonarodowego kompromisu.
Czytaj dalej: http://polish.ruvr.ru/news/2014_07_19/Lawrow-i-Kerry-konflikt-na-Ukrainie-nie-ma-rozwiazania-militarnego-9604/
Putin i Merkel omówili śledztwo w sprawie katastrofy Boeinga na Ukrainie
Prezydent Rosji Władimir Putin i kanclerz Niemiec
Angela Merkel w rozmowie telefonicznej omówili katastrofę samolotu
pasażerskiego na Ukrainie i podkreślili ważność przeprowadzenia
dokładnego i obiektywnego śledztwa w sprawie wszystkich towarzyszących
zdarzeniu okoliczności, - poinformowało biuro prasowe Kremla.
Merkel
pozytywnie oceniła gotowość Rosji do wysłania swojego przedstawiciela,
który ma uczestniczyć w śledztwie. Ponadto zgodziła się ona z tym, że
śledztwo „powinna przeprowadzić Międzynarodowa Organizacja Lotnictwa
Cywilnego (ICAO) z udziałem wszystkich zainteresowanych stron”.
Czytaj dalej: http://polish.ruvr.ru/news/2014_07_19/Putin-i-Merkel-omowili-sledztwo-w-sprawie-katastrofy-Boeinga-na-Ukrainie-1371/
Poroszenko obiecał, że nie dopuści do ingerowania w śledztwo
Ukraina nie będzie tolerować ingerencji w prace
członków specjalnej misji OBWE, a także innych osób, które uczestniczą w
śledztwie w sprawie przyczyn i okoliczności katastrofy samolotu
pasażerskiego Boeing 777, - powiedział prezydent Ukrainy Petro
Poroszenko.
W piątek Rada Bezpieczeństwa ONZ wezwała do
przeprowadzenia szczegółowego i niezależnego międzynarodowego śledztwa w
sprawie katastrofy malezyjskiego Boeinga na wschodzie Ukrainy.
Czytaj dalej: http://polish.ruvr.ru/news/2014_07_19/Poroszenko-obiecal-ze-nie-dopusci-do-ingerowania-w-sledztwo-3658/
Ukraina w drodze złożenia pozwów w międzynarodowych
instytucjach sądowych będzie domagała się uznania proklamowanych w
trybie jednostronnym Donieckiej Republiki Ludowej i Ługańskiej Republiki
Ludowej za organizacje terrorystyczne.
Biuro prasowe
prezydenta Ukrainy Petra Poroszenki poinformowało, że prezydent
wypowiedział się w tej sprawie na spotkaniu z szefem MSZ Holandii
Fransem Timmermansem, który przyjechał do Kijowa w związku z katastrofą
Boeinga.
Czytaj dalej: http://polish.ruvr.ru/news/2014_07_19/Kijow-bedzie-domagac-sie-uznania-DRL-i-LRL-za-organizacje-terrorystyczne-4517/
Ostatnia szansa dla Putina
Premier Holandii: Putin ma ostatnią szansę na pokazanie, że chce pomóc.
Prezydent Rosji Władimir Putin ma
ostatnią szansę na pokazanie, że poważnie mówi o udzieleniu pomocy w
wydobyciu ciał ofiar katastrofy malezyjskiego samolotu – powiedział
Mark Rutte, holenderski premier, po zakończeniu rozmowy z prezydentem
Federacji Rosyjskiej.
Polityk swoją rozmowę z Putinem określił jako „bardzo
intensywną”. Jednocześnie Rutte zaznaczył, że przywódcy Niemiec,
Wielkiej Brytanii i Australii podzielają jego pogląd. Szef
holenderskiego rządu nawiązał do sytuacji na miejscu katastrofy. - Byłem
wstrząśnięty zdjęciami świadczącymi o pozbawionym wszelkiego szacunku
zachowaniu na tym tragicznym miejscu – powiedział Rutte.
W Kijowie przebywa holenderski minister spraw zagranicznych
Frans Timmermans. Wraz z grupą ekspertów kryminalistyki przybył z
Holandii, by zapewnić bezpieczny dostęp do miejsca
katastrofy. Timmermans podkreślił, że dotychczas dostęp ten jest zbyt
ograniczony, by eksperci mogli wykonywać swą pracę przy identyfikacji
ciał oraz zabezpieczeniu miejsca przed kradzieżami.
Jeden z holenderskich dzienników opublikował na stronie głównej
zdjęcia rebelianckich dowódców, a pod nimi tytuł „mordercy”. Dziennik
„De Telegraf” wezwał rząd holenderski do przemyślenia swojej polityki
powściągliwości wobec Federacji Rosyjskiej.
Grupa ekspertów OBWE mogła po raz pierwszy przez dłuższy czas
przebywać na miejscu katastrofy malezyjskiego samolotu na wschodzie
Ukrainy. - Byliśmy przez trzy godziny na miejscu, w którym spadł
samolot, i mieliśmy większą swobodę poruszania się niż wczoraj –
powiedziała w Doniecku rzecznik OBWE. Wcześniej inspektorzy uskarżali
się, że uzbrojeni prorosyjscy separatyści bardzo poważnie ograniczają im
możliwości działania. Na wschodzie Ukrainy cały czas trwają walki
między siłami rządowymi a separatystami. – Słyszeliśmy wybuchy w okolicy
– powiedziała rzecznik, zastrzegając jednak, że nie było słychać
strzałów z broni palnej. - Jeśli umożliwi to sytuacja w dziedzinie
bezpieczeństwa, w niedzielę będziemy chcieli ponownie spróbować dostać
się na miejsce upadku samolotu – dodała.
Dzisiaj prezydent Ukrainy Petro Poroszenko wezwał
Organizację Narodów Zjednoczonych do potępienia działań terrorystycznych
we wschodniej Ukrainie oraz do uznania samozwańczych Donieckiej
Republiki Ludowej i Ługańskiej Republiki Ludowej za organizacje
terrorystyczne. Poroszenko rozmawiał w tej sprawie z Ban Ki Moonem,
sekretarzem generalnym ONZ.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
57. Marylu
1. "Czy samolot po uderzeniu w drzewo wygladalby podobnie do maszyny roztrzaskanej przez rakiete?".
2. Czempinski jest idiota: "Problem polega na tym czy robia to za przyzwoleniem przelozonych czy na wlasna reke". Mowa o 45 specnazowcach rosyjskich upolowanych na Ukrainie.
A od kiedy to w elitarnych sluzbach sopecjalnych mozna miec w doopie przelozonych i robic sobie co sie zywnie podoba? Chyba, ze za panowania Dukaczewskiego w niby-polskich sluzbach- "Kazdy ch..j na swoj stroj", ale wtedy nie sa to jednostki specjalne, tylko banda obwiesi, dezerterow, maruderow.Jak to mowiono w Wojsku ludowym: CYWILBANDA! i BYLO TO OKRESLENIE BARDZO PEJORATYWNE, choc nieobrazajace nikogo, bo tam czlowieka obrazano na kazdym kroku i byla to powszedniosc, ze tak powiem-normalnosc.
58. prawdopodobna wersja celu
Streiłkow - czyli GRU kontra Putin-Hujło?
http://foxmulder2.blogspot.com/2014/07/streikow-czyli-gru-kontra-putin-h...
Płk GRU Igor Girkin vel Striełkow, człowiek odpowiedzialny za zestrzelenie lotu MH17, ma bardzo charakterystyczną, sowiecką facjatę, na której wypisane jest "jestem młotkiem z GRU". Jego sposób wysławiania się podkreśla wrażenie, że mamy do czynienia z sowieckim trepem. Wyobraźcie go sobie w misji szpiegowskiej na Zachodzie - jak ubrany w biały garnitur i kapelusz w stylu płka Sandersa przedstawia się łamaną angielszczyzną jako "pan McDonald, amerykański biznesmen" :) Wrażenie może być jednak mylące. Ten weteran Naddniestrza, Bośni i Czeczenii wszak był głównym organizatorem rosyjskiej dywersji, krawwego terroru (wymierzonego m.in. w księży, dziennikarzy i działaczy społecznych) i zwyczajnego bandyctwa w "Donieckiej Republice Ludowej". Podlegali mu m.in. "miejscowi separatyści" z Północnego Kaukazu - tak się zasłużyli w walce z ukraińsko-rosyjską ludnością słowiańską, że dowcipnisie zaczęli mówić o Islamskim Państwie Doniecka i Ługańska. (filmik poniżej). I tutaj nasuwa się pewna kwestia do wyjaśnienia: BUK obsługiwany był najprawdopodobniej przez profesjonalistów, rosyjskich wojskowych oddelegowanych na Ukrainę jakim więc cudem, korzystając z radaru pomylili An-26 z Boeingiem 777? Zestrzelenie mogło być celowe. A zgrywający idiotę Striełkow reprezentuje GRU - służbę, której Putin nie lubi (z wzajemnością) i którą niszczy. Służba ta prawdopodobnie robiła mu w przeszłości dużo podobnych niespodzianek (prawdopodobnie Biesłan). Czy więc tym razem znowu nie poszła na całość? Według "New York Timesa". na kilka godzin przed zestrzeleniem Rosja zamknęła cztery korytarze powietrzne przy granicy z Ukrainą, w tym ten którym leciał MH17. Zrobiła to bez powiadomienia. Francuscy eksperci twierdzą zaś, że zestrzelenia dokonano za pomocą rosyjskiego systemu "Aster" - rakiety średniego zasięgu odpalonej z Rosji. To mógł więc być celowy zamach.(..)
---------------------------------
Na kiedy wyznaczono wybuch III wojny światowej?
Czytaj dalej: http://polish.ruvr.ru/2014_03_28/Na-kiedy-wyznaczono-wybuch-III-wojny-sw...
(..)
Wykorzystywane są zarówno stare przepowiednia Nostradamusa
i Wangi, jak i niezrozumiałe interpretacje zachodzących obecnie
wydarzeń na świecie, a czasami nawet manipulowanie faktami i fałszowanie
informacji.
Na przykład, po rosyjskojęzycznym
internecie krążą „przepowiednie” znanego rosyjskiego astrologa Pawła
Głoby, który już w 2009 roku przewidział, że III wojna światowa
wybuchnie w marcu 2014 roku, kiedy zacznie się globalna rewizja granic
państw i eskalacja konfliktów zbrojnych. Wojna, zgodnie ze słowami
Głoby, powinna wybuchnąć albo podczas Olimpiady w Soczi, albo zaraz po
jej zakończeniu. Przepowiedział on również, że Ukraina zostanie
podzielona na kilka części. Nadszedł czas, aby rzeczywiście uwierzyć w
nadprzyrodzone możliwości ludzkiego mózgu, który może zobaczyć szczegóły
wydarzeń z przyszłości.
Jednak przy bliższym
przyjrzeniu się pierwotnemu źródłu, które wygenerowało te rewelacje,
okaże się, że chociaż materiał jest datowany na 2009 rok, po
wydarzeniach na Ukrainie redaktorzy wnieśli do niego wiele zmian, które
przekształciły zwykły artykuł w prawdziwą sensację. Rozniosła się ona
lotem błyskawicy po Sieci. Pytanie: dlaczego ciągle się na to łapiemy?
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
59. Pociąg z ciałami pasażerów
Pociąg z ciałami pasażerów Boeinga wyruszył do Doniecka
© Foto: RIA Novosti/Andrey Stenin
Pięć wagonów z ciałami pasażerów
Boeing 777 wyruszył z miasta Topez, w pobliżu którego rozbił się samolot
pasażerski, do Iłowajska, a stamtąd do Doniecka, - poinformował dyżurny
stacji.
Przed odjazdem wagony skontrolowali przedstawiciele
misji OBWE, który przybyli na miejsce katastrofy. Zgodnie z ich słowami,
w pociągu znajduje się 198 ciał. Powstańcy kontrolowali cały proces.
Wcześniej
szef komitetu ds. uchodźców i wymiany jeńców proklamowanej w trybie
jednostronnym Donieckiej Republiki Ludowej Leonid Baranow powiedział, że
powstańcy są gotowi przekazać ciała ofiar katastrofy kijowskim władzom,
które, zgodnie z jego słowami, zwlekają z decyzją.
Czytaj dalej: http://polish.ruvr.ru/news/2014_07_20/Pociag-z-cialami-pasazerow-Boeinga-wyruszyl-do-Doniecka-1008/
Poroszenko: posiadamy zdjęcia satelitarne rakiety, która zestrzeliła Boeinga
Ukraina weszła w posiadanie zdjęć satelitarnych miejsca
wystrzelenia rakiety, którą zestrzelono we czwartek na wschodzie kraju
samolot pasażerski Boeing 777 linii lotniczych Malaysia Airlines, -
powiedział prezydent Ukrainy Petro Poroszenko w rozmowie telefonicznej z
prezydentem Francji Françoisem Hollandem.
Biuro prasowe
prezydenta Ukrainy poinformowało, że Poroszenko po raz kolejny oskarżył
powstańców o tworzenie przeszkód w przeprowadzeniu śledztwa w sprawie
katastrofy lotniczej, oświadczając m.in., że „zabrali oni czarne
skrzynki”.
Wcześniej powstańcy oświadczyli, że nie posiadają broni, z której można zestrzelić samolot lecący na takiej wysokości.
Czytaj dalej: http://polish.ruvr.ru/news/2014_07_20/Poroszenko-posiadamy-zdjecia-satelitarne-rakiety-ktora-zestrzelila-Boeinga-6248/
Separatyści ukrywają dowody
SBU opublikowała nagrania rozmów prorosyjskich rebeliantów, które świadczą, że ukrywają oni czarne skrzynki
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU)
opublikowała nagrania rozmów prorosyjskich rebeliantów, które świadczą,
że ukrywają oni przed władzami Ukrainy i ekspertami międzynarodowymi
czarne skrzynki zestrzelonego malezyjskiego samolotu z prawie 300
osobami na pokładzie.
Nagranie przekazano mediom. Występuje w nich osoba zidentyfikowana
przez SBU jako Aleksandr Chodakowski, dowódca batalionu Wostok (Wschód),
samozwańczej separatystycznej Donieckiej Republiki Ludowej, który
rozmawia przez telefon ze swoimi ludźmi znajdującymi się w miejscu
katastrofy samolotu.
– Kto ma czarne skrzynki? – pyta Chodakowski swojego rozmówcę, który
jednak nie wie, gdzie znajdują się rejestratory lotu zestrzelonego
Boeinga 777. – Dowiedz się, jak najszybciej. Pilnie! Moskwa interesuje
się, gdzie są te skrzynki. [...] Powinny się one znaleźć pod naszą
kontrolą. Wykonaj to zadanie, dobrze? – mówi dowódca.
Drugim rozmówcą Chodakowskiego jest Andrij, pracownik tzw.
Ministerstwa Nadzwyczajnych Sytuacji (MNS) Donieckiej Republiki
Ludowej. – Mam do was prośbę. To nie jest moja prośba. Nasi towarzysze z
góry bardzo interesują się losem czarnych skrzynek. Mam na myśli
Moskwę – oświadcza Chodakowski.
– Są tam dwie sztuki (czarne skrzynki) u Chmurego, naczelnika wywiadu
Striełka (przywódcy prorosyjskich separatystów Igora Striełkowa).
Zróbcie wszystko, przy współpracy z MNS, żeby wszystko, co znajdziecie,
nie wpadło w obce ręce – rozkazuje.
– Wszystko, co znajdziecie, zabierajcie, żeby nie wpadło w postronne
ręce. Wszystkich, którzy tam przyjeżdżają, OBWE i innych – dodaje.
W następnej kolejności Chodakowski rozmawia z innym pracownikiem MNS, który przedstawiony został jako Ołeksij.
– One powinny wyglądać jak takie pomarańczowe beczułki? – dopytuje
się Ołeksij. – Więc jedną taką znaleźliśmy. To po prostu skrzynka.
„Blok nawigacji satelitarnej” jest tam napisane – mówi.
– W każdym razie chowaj to. Nie wiadomo, jak to jest zamaskowane – odpowiada Chodakowski.
Malezyjski boeing, który został zestrzelony w czwartek, spadł na
ziemię we wschodniej części obwodu donieckiego, całkowicie kontrolowanej
przez siły prorosyjskie. Władze ukraińskie, które walczą z
separatystami, nie mają dostępu do tego miejsca.
Kijów oświadczył w sobotę, że czarne skrzynki samolotu znajdują się w
rękach rebeliantów. Ci z kolei ogłosili, że przekażą je
Międzypaństwowemu Komitetowi Lotniczemu (MAK) w Moskwie, a nie ekspertom
Ukrainy, na której terytorium doszło do katastrofy.
Czarne skrzynki w Doniecku
Separatyści prorosyjscy na wschodniej Ukrainie oświadczyli,
że odnaleźli czarne skrzynki zestrzelonego Boeinga 777 malezyjskich
linii lotniczych i przewieźli je do Doniecka. Poinformowano o tym na
Twitterze tzw. Noworosji dążącej do odłączenia się od Ukrainy.
„Czarne skrzynki zestrzelonego przez ukrofaszystów Boeinga 777 przywiezione do Doniecka” – głosi wpis.
W Doniecku trwają walki między ukraińskimi siłami
antyterrorystycznymi a oddziałami separatystów. Miejsce, w którym spadł
samolot, całkowicie kontrolowane jest przez przeciwników władz w
Kijowie.
Wcześniej Służba Bezpieczeństwa Ukrainy opublikowała nagrania rozmów
rebeliantów, którzy mówili, że należy zrobić wszystko, by czarne
skrzynki nie trafiły w ręce osób postronnych, w tym obserwatorów
Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE).
Buntownicy ogłosili w piątek, że przekażą rejestratory zestrzelonego
boeinga Międzypaństwowemu Komitetowi Lotniczemu (MAK) w Moskwie.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
60. DRL: czarne skrzynki zostaną
DRL: czarne skrzynki zostaną przekazane tylko ekspertom z ICAO
Zostały
one przewiezione do Doniecka, - powiedział na spotkaniu z
dziennikarzami premier proklamowanej w trybie jednostronnym Donieckiej
Republiki Ludowej Aleksander Borodaj.
Nie zostaną one przekazane stronie ukraińskiej, jedynie
międzynarodowym ekspertom z ICAO (Międzynarodowa Organizacja Lotnictwa
Cywilnego) – dodał.
We czwartek na wschodzie Ukrainy
rozbił się samolot Boeing 777 malezyjskich linii lotniczych, który
leciał z Amsterdamu do Kuala Lumpur. Na jego pokładzie znajdowało się
298 osób, w tym 85 dzieci i 15 członków załogi. Nikt nie przeżył
katastrofy.
Czytaj dalej: http://polish.ruvr.ru/news/2014_07_20/DRL-czarne-skrzynki-zostana-przekazane-tylko-ekspertom-z-ICAO-8771/
Katastrofa Boeinga: rozszerzono obszar poszukiwań
Obszar poszukiwań na miejscu katastrofy Boeinga w
obwodzie donieckim rozszerzono do 50 kilometrów kwadratowych, włączając
do niego miejscowości i wcześniej niedostępne odcinki, - poinformowało
biuro prasowe Państwowej Służby ds. Sytuacji Nadzwyczajnych.
„Powtórnie
badany jest również obszar o powierzchni 32 kilometrów kwadratowych,
który przeszukano już wcześniej”,- podkreślono w resorcie.
Czytaj dalej: http://polish.ruvr.ru/news/2014_07_20/Katastrofa-Boeinga-rozszerzono-obszar-poszukiwan-9405/
Kerry: system kierowanych rakiet ziemia–powietrze dostarczyli Rosjanie
System kierowanych rakiet ziemia–powietrze, przy pomocy
którego zestrzelono na wschodzie Ukrainy malezyjski samolot pasażerski
Boeing 777, został dostarczony z Rosji, - powiedział sekretarz stanu
Stanów Zjednoczonych John Kerry.
„Jest dość oczywiste, że ten system przekazali Rosjanie powstańcom” – powiedział Kerry w jednym z programów CNN.
Prezydent
USA Barack Obama oświadczył w piątek, że samolot został zestrzelony
przez pocisk ziemia-powietrze z terytorium, które kontrolują powstańcy.
Czytaj dalej: http://polish.ruvr.ru/news/2014_07_20/Kerry-system-kierowanych-rakiet-ziemia-powietrze-dostarczyli-Rosjanie-1323/
Stacja kolejowa Torez. Pociąg chłodnia. OBWE prosi, by separatyści oddali ciała ofiar zestrzelonego boeinga 777
Na miejscu katastrofy malezyjskiego boeinga na wschodzie Ukrainy sytuacja jest wciąż chaotyczna. Prorosyjscy separatyści utrudniają dostęp do wraku, zwłok ofiar, niepewny jest los czarnych skrzynek. Cały czas trwają też walki separatystów z siłami rządowymi.
* Wicepremier Ukrainy Wołodymyr Hrojsman poinformował, że separatyści, którzy kontrolują teren katastrofy, umieścili część ciał ofiar w trzech wagonach chłodniczych. Wagony te stoją na stacji kolejowej w mieście Torez, 15 km od miejsca, w którym malezyjska maszyna spadła na ziemię.
* Przedstawiciele Ukrainy i Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) rozmawiają z separatystami o wysłaniu wagonów z terytorium opanowanego przez bojowników na terytorium kontrolowane przez Ukrainę.
* Władze samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej wyraziły gotowość przekazania ekspertom międzynarodowym czarnych skrzynek samolotu. Wykluczono jednocześnie możliwość oddania rejestratorów lotu malezyjskiego Boeinga 777 władzom w Kijowie. Separatyści twierdzą, że czarne skrzynki przewieźli już do Doniecka.
* Służba Bezpieczeństwa Ukrainy opublikowała nagrania rozmów rebeliantów, którzy mówili, że należy zrobić wszystko, by czarne skrzynki nie trafiły w ręce osób postronnych, w tym obserwatorów OBWE.
* Ukraińska Rada Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony poinformowała, że siły rządowe zacieśniają pierścień wokół ugrupowań prorosyjskich, przeciwko którym walczą we wschodnich obwodach kraju. W ciągu ostatniej doby zginęło ośmiu żołnierzy, a 50 zostało rannych.
* Francja, W. Brytania i Niemcy będą naciskać na Władimira Putina, aby wymógł na prorosyjskich bojownikach umożliwienie śledczym dostępu do miejsca katastrofy malezyjskiego samolotu. Londyn będzie przekonywać pozostałe państwa UE do nałożenia na Rosję większych sankcji.
* Sekretarz stanu USA John Kerry powiedział, że coraz więcej wskazuje na to, iż system rakietowy użyty do zestrzelenia samolotu pasażerskiego na wschodzie Ukrainy znalazł się w rękach separatystów i pochodził z Rosji.
* Kerry zaapelował do "niechętnych" jego zdaniem dotąd państw UE o przyłączenie się do Stanów Zjednoczonych i nałożenie ostrzejszych sankcji na Rosję.
Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75248,16341650,Ukraina__Mamy_dowody__ze_separatysci...
Widok, którego się spodziewasz, ale i tak nie jesteś przygotowany [KORESPONDENCJA Z MIEJSCA UPADKU BOEINGA 777]
Wzdłuż drogi dziesiątki ciał w plastykowych workach, gdzieniegdzie wystają buty, ręce. Ratownicy wciąż wyciągają szczątki spośród odłamków. Charakterystyczny zapach unosi się miejscami w powietrzu - pisze z miejsca katastrofy Piotr Andrusieczko
-Dokumenty! - żąda uzbrojony bojownik.
W ruch idą paszporty i akredytacje wydane dwie godziny wcześniej w ministerstwie informacji tzw. Ludowej Republiki Donieckiej.
- Wasze akredytacje są nieważne. Dzwońcie do osoby, która wam je wydała.
Podaje słuchawkę. Bojownik, który nas zatrzymał, pyta przez telefon.
Wagony z ciałami ofiar katastrofy wciąż na stacji w Torezie
Wagony chłodnicze z ciałami ofiar katastrofy
malezyjskiego samolotu, który rozbił się w czwartek w obwodzie
donieckim, wciąż pozostają na stacji kolejowej w mieście Torez, na
terenie kontrolowanym przez prorosyjskich separatystów – podały władze
Ukrainy.
Poinformowały one, że wyjazd tego pociągu ze strefy walk blokowany
jest przez siły separatystyczne. Państwowa Służba ds. Sytuacji
Nadzwyczajnych przekazała w poniedziałek rano, że ratownicy odnaleźli
kolejne zwłoki ofiar tragedii. Według jej danych ogółem dotarto już do
szczątków 251 osób.
Na stację w Torezie przybyły w niedzielę kolejne wagony, które mogą
zabrać zwłoki ofiar tragedii w bezpieczne miejsce. Negocjacje na temat
odesłania ciał prowadzą z separatystami obecni na miejscu
przedstawiciele Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie
(OBWE).
Państwowa Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych powtórzyła w
poniedziałek, że prace poszukiwawcze w miejscu katastrofy nadal utrudnia
obecność uzbrojonych ludzi z ugrupowań prorosyjskich.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
61. szum informacyjny?
Netherlands and US planning invasion in Ukraine with F-16s via Poland bases | InvestmentWatch
http://investmentwatchblog.com/breaking-netherlands-and-us-planning-inva...
RON PAUL Asks, ‘WHO BENEFITS MOST’ From the Downing of Flight MH17?
Rosyjski portal: malezyjski Boeing zmienił trasę lotu nad Polską? Agencja Reuters publikuje infografikę
http://www.kresy.pl/wydarzenia,ukraina?zobacz/rosyjski-portal-malezyjski...
"Malezyjski Boeing został naprowadzony na terytorium DNR rozmyślnie,
przesunięcie kursu nosi oczywiście umyślny charakter" - czytamy na
rosyjskim portalu voicesvas.ru. Jednocześnie grafikę przedstawiającą
zmiany w kursie na trasie Amsterdam-Kuala Lumpur w porównaniu z lotem
poprzedniego dnia przedstawiła Agencja Reuters.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
62. Chaos sterowany Paweł
Chaos sterowany
Paweł Gubariow, jeden z liderów Donieckiej Republiki Ludowej,
twierdzi, że samolot zestrzelono 300 km wcześniej, nad obwodem
dniepropietrowskim, lecz leciał jeszcze 20 minut i upadł dopiero na
teren zajęty przez „powstańców”. Z kolei dowódca sił prorosyjskich
rebeliantów Igor Striełkow (naprawdę Girkin) twierdzi, że ciała ofiar
katastrofy były martwe od kilku dni.
To absurdalne stwierdzenie (pasażerowie to znani z imienia i nazwiska
ludzie, którzy wsiedli do samolotu tego samego dnia, na co są
niezliczone dowody, a samolot aż do zestrzelenia śledziły dziesiątki
radarów) podejmują jednak rosyjskie media. Wysuwa się całkiem serio
hipotezę, że boeinga podmieniono. Zestrzelony miałby zostać sterowany
automatycznie ów egzemplarz tych samych linii lotniczych, który 8 marca
zaginął w Indochinach. Autorzy tych hipotez uważają, że całe to
makabryczne przedsięwzięcie jest działem Amerykanów, którym pomagają
Polacy, bo to nad naszym terytorium doszło do zamiany maszyn. W innej
wersji już z Amsterdamu wystartował samolot z trupami, a jego załoga
wyskoczyła na spadochronach w Polsce. Na poparcie wysuwa się argument,
że wśród ofiar nie ma ani Amerykanów, ani Polaków.
Donieccy szabrownicy
Władze Ukrainy informują o okradaniu zwłok ofiar przez bojówkarzy,
którzy wciąż kontrolują teren upadku boeinga. Odnotowano próby
wypłacania pieniędzy z kart płatniczych ofiar z bankomatów w Torezie i
pobliskim Szachtarsku. Ukraińska komisja rządowa zwróciła się do rodzin
ofiar o jak najszybsze zablokowanie kart swoich zabitych bliskich.
Ostateczny bilans tragedii to 298 ofiar. Wśród nich 193 ma
obywatelstwo holenderskie, przy czym jedna osoba ma dodatkowo
obywatelstwo USA. Jest też 43 Malezyjczyków (w tym 15 osób załogi i 2
niemowląt), 27 Australijczyków, 12 Indonezyjczyków (w tym niemowlę), 10
Brytyjczyków (jeden z nich także z obywatelstwem RPA), po czterech
Niemców i Belgów, 3 osoby z Filipin, po jednej z Kanady i Nowej
Zelandii.
Z Kuala Lumpur do Kijowa przybył samolot z 212 osobami skierowanymi w
związku z katastrofą przez władze Malezji i linie lotnicze Malaysia
Airlines. Wśród nich są przedstawiciele ministerstwa transportu, wojska,
służb specjalnych, specjalistów w zakresie katastrof lotniczych i
terroryzmu, medycyny sądowej i inni. W Kijowie są również specjaliści z
USA (w tym eksperci Boeinga, pracownicy władz lotniczych i agenci FBI),
Holandii i Australii.
Premier Holandii podejmie działania, jeśli nie otrzyma dostępu do miejsca katastrofy
W przypadku braku całkowitego dostępu do miejsca katastrofy
Boeinga 777 premier Holandii Mark Rutte zamierza wykorzystać wszystkie
możliwe środki.
Rutte oświadczył, że przeciwko tym,
którzy pośrednio czy bezpośrednio ponosi odpowiedzialność za tragedię,
zostaną podjęte działania w sferze politycznej, gospodarczej i
finansowej.
Podkreślił on również, że miejsce pobytu
czarnych skrzynek jest nieznane, w przypadku ich znalezienia mają zostać
przekazane ICAO.
Wcześniej premier Ukrainy Arsenij
Jaceniuk oświadczył, że Kijów jest gotów przekazać Holandii koordynującą
funkcję w prowadzeniu śledztwa.
Czytaj dalej: http://polish.ruvr.ru/news/2014_07_21/Premier-Holandii-podejmie-dzialania-jesli-nie-otrzyma-dostepu-do-miejsca-katastrofy-0846/
22 lipca Putin przeprowadzi posiedzenie Rady Bezpieczeństwa FR
Prezydent
Rosji Władimir Putin przeprowadzi jutro posiedzenie Rady Bezpieczeństwa
FR, na którym zostaną rozpatrzone zagadnienia, dotyczące zapewnienia
suwerenności terytorialnej i integralności kraju - poinformowało biuro
prasowe Kremla.
Raport wygłosi sekretarz rady Bezpieczeństwa Rosji Nikołaj Patruszew.
Czytaj dalej: http://polish.ruvr.ru/2014_07_21/22-lipca-Putin-przeprowadzi-posiedzenie-Rady-Bezpieczenstwa-FR-4967/
"Kocioł lisiczański" i bój w Doniecku. Rosjanie 50 km od wraku boeinga
zobacz więcej »
Separatyści sprzątają wrak. Holanderska prokuratura podejrzewa zbrodnię wojenną
Separatyści ograniczają zagranicznym ekspertom dostęp do katastrofy, okradają bagaże i zabierają osobiste rzeczy ofiar.wideo
Wiadomo już, gdzie będzie prowadzone śledztwo w sprawie katastrofy samolotu pasażerskiego
Ukrainie będzie prowadzone w Holandii – poinformował dzisiaj ukraiński
prezydent Petro Poroszenko. Wyjaśnił, że ustalenia te zapadły podczas
jego wczorajszej rozmowy z premierem Holandii Markiem Rutte.
Ukraina i Holandia "porozumiały się, że będą
koordynowały swoje działania nie tylko na rzecz przekazania ciał ofiar
do ich kraju i nie tylko w sprawie badania przyczyn katastrofy, ale
także będą wspólnie działały, by wykonawcy, organizatorzy i
zleceniodawcy tej straszliwej zbrodni zostali pociągnięci do
odpowiedzialności i ponieśli zasłużoną karę" – oświadczył Poroszenko po
wizycie w ambasadzie Holandii w Kijowie.
Ustalenie przyczyn rozbicia MH17 – wątpliwe
Sukces dochodzenia ws. przyczyn katastrofy
malezyjskiego samolotu nad Ukrainą zależy od dostępu do szczątków, a
część z nich została już usunięta. Oznacza to, że jego wynik może być
niepełny – powiedział James Sherr z brytyjskiego think tanku Chatham
House.
Największe obawy dotyczą możliwego usunięcia z
miejsca katastrofy szczątków pocisku, który zestrzelił samolot. Mają
one kluczowe znaczenie nie tylko dla ustalenia typu pocisku, ale także
użytku, który z niego zrobiono – zaznaczył.
- Z analitycznego i politycznego punktu widzenia
najważniejsza jest wiedza, czy zestrzelenie samolotu było zaplanowane z
góry, czy przypadkowe, kto o czym wiedział i na jakim etapie – dodał
Sherr. Według niego bardzo ważne jest rozgraniczenie odpowiedzialności
za zestrzelenie MH17 od odpowiedzialności Rosji w podsycanie konfliktu:
- Jeśli dowody wykażą, że to siły separatystów
zdecydowały o zestrzeleniu samolotu, to fakt ten sam w sobie nie oznacza
zaangażowania rosyjskiej armii, ani tym bardziej Kremla – tłumaczy
Sherr. Ważną trudnością, z którą będą się zmagać zagraniczni inspektorzy
na miejscu zestrzelenia jest - zdaniem eksperta - także brak
wiarygodnego partnera, na którym mogliby polegać.
- Nie wiadomo, kto sprawuje władzę nad miejscem
katastrofy, gdyż cywilne struktury administracyjne praktycznie nie
istnieją, a paramilitarne nie są skłonne do współpracy i nie wiadomo,
kto jest ich dowódcą - wyjaśnia. Sherr sądzi, że czarne skrzynki nie
wiele wyjaśnią, gdyż w oparciu o nie nie da się ustalić, kto pocisk
wystrzelił.
Przerażający obraz wyłania się z relacji mediów
pokazujących to, co dzieje się na miejscu, gdzie spadł zestrzelony
malezyjski Boeing 777. Ukraińscy ratownicy wydobywają z wraku ciała
ofiar i składują je w specjalnym pociągu chłodni. Niestety, ich pracę
utrudniają uzbrojeni po zęby prorosyjscy terroryści, blokując
pociąg na stacji Torez.
Rebelianci dopuszczają się również skrajnego bestialstwa, ograbiają zwłoki i bagaże tragicznie zmarłych pasażerów lotu MH17. Użytkownik @abebut zamieścił na twitterze fotografie,
które przedstawiają terrorystów ściągających pierścionki z rąk martwych
kobiet. Inne zdjęcia pokazują opróżnione walizki i torby fotograficzne
ofiar. Bagaże mogły być oczywiście zniszczone, ale nikt przecież nie
powie, że zamki błyskawiczne walizek i toreb odsunęły się same!!!
— podaje fakt.pl
— podaje telewizja TVN24.pl.
Tymczasem na miejsce tragedii nie dotarli jeszcze międzynarodowi eksperci, którzy mają zabezpieczyć miejsce tragedii i szczątki.
Agencje obiegły także zdjęcia rebeliantów, którzy odnaleźli czarne skrzynki Boeinga. Komu je przekażą? Sami zapowiadali, że trafią one do Moskwy.
Niestety, okoliczni mieszkańcy także traktują miejsce
tragedii bez szacunku. Powszechne stały się wycieczki do wraku, gdzie
młodzi Ukraińcy robią sobie zdjęcia pamiątkowe.
Telegraph podał także, że rosyjscy terroryści ukradli przewożoną samolotem pocztę dyplomatyczną holenderskich urzędników NATO.
źródło: Fakt/se.pl/twitter/Telegraph/Wuj
http://wpolityce.pl/swiat/205941-makabra-prorosyjscy-terrorysci-nie-maja...
Po katastrofie boeinga 777
Holandia
rozpoczyna śledztwo. "W związku z podejrzeniem zabójstwa, zbrodni
wojennych oraz umyślnego zestrzelenia samolotu..." [NA ŻYWO]
Szef holenderskiej ekipy kryminalistycznej oświadczył, że pociąg z
ciałami ofiar powinien wyruszyć z Torezu jeszcze w poniedziałek do
miejsca, gdzie ''będzie można pracować''.
Po katastrofie boeinga 777
Separatyści: Wkrótce oddamy czarne skrzynki. Ekspert: "Nie dadzą rady ukryć dowodów" [NA ŻYWO]
Wicepremier Ukrainy: Znaleziono wszystkie ciała ofiar katastrofy.
Zaplombowany pociąg z ofiarami odjechał do Charkowa. Holandia rozpoczyna
śledztwo.
Karatnycky przyznał, że może nie uda się znaleźć osób, które
bezpośrednio obsługiwały system Buk i odpaliły rakietę, która
zestrzeliła samolot, "ale można ustalić winnych z dowództwa".
-
Począwszy od liderów separatystów. Oni przecież sami w internecie
codziennie aktualizowali informacje o swoich dokonaniach. Ponadto
ukraińskie służby bezpieczeństwa mają zapisy dźwiękowe z rozmowy między
liderami separatystów o zestrzeleniu samolotu; autentyczność zapisów
potwierdził już amerykański wywiad.
- Problemem może być jednak to, że wiele z tych osób może nie dożyć do procesu sądowego
- powiedział ekspert, wskazując na obserwowane w ostatnich tygodniach i
dniach sukcesy ukraińskich wojsk w walkach z separatystami.
-
Dopóki w Rosji rządzi Władimir Putin, to w Rosji czy w rosyjskim wojsku
nikt, kto ułatwił działania, które doprowadziły do zestrzelenia
malezyjskiego samolotu, nie stanie przed sądem. Ale dla zachodniej
opinii publicznej istnieją już wystarczające dowody, że to były wysiłki
wspólnie koordynowane i kierowane przez Rosję - dodał Karatnycky.
Zdaniem eksperta Rady Atlantyckiej Adriana Karatnycky'ego nawet jeśli
separatyści niszczą dowody na miejscu katastrofy samolotu, to w
posiadaniu Ukrainy i USA są już wystarczające dowody obciążające
sprawców.
- Oczywiście powinniśmy zdobyć najwięcej dowodów jak
się da, ale nie sądzę, by wysiłki rebeliantów, aby zniszczyć czy ukryć
dowody, będą w stanie podważyć te, które już są w rękach władz
ukraińskich i amerykańskich - powiedział ekspert.
USA poinformowały, że są w posiadaniu zapisów radarowych i satelitarnych, które zarejestrowały czas i trasę odpalonej rakiety ziemia-powietrze
SA-11 (zachodnie oznaczenie systemu Buk), która znalazła się
wystarczająco blisko, by zestrzelić w czwartek samolot.
Poza tym - zdaniem Karatnycky'ego - zestrzelony
samolot oraz pocisk rozpadły się na tak wiele kawałków, że niemożliwe
jest, by separatyści usunęli wszystkie dowody z miejsca katastrofy.
- Jest zbyt dużo tych kawałków oraz spalonych ciał, które zawierają dowody, że to była eksplozja. By
uniemożliwić ustalenie, że użyto systemu Buk, rebelianci musieliby
usunąć wszystkie dowody. Nie mają do tego choćby technicznych
możliwości. Musiałaby przyjechać setka rosyjskich agentów, by im pomóc -
mówił. Pociąg jest w drodze do Charkowa. W tym mieście zwłoki zostaną przekazane przedstawicielom władz Holandii,
a następnie przetransportowane do Amsterdamu holenderskim samolotem
wojskowym C-130 Hercules. Na jego pokładzie będzie też sześciu
malezyjskich ekspertów, którzy jadą teraz pociągiem - mówi Premier
Malezji Mohamed Najib bin Abdul Razak.
A według holenderskiego premiera Marka Rutte pociąg jedzie najpierw do będącego w rękach separatystów Doniecka, skąd uda się do Charkowa.
- Zajmie to wiele godzin - powiedział Rutte.
Premier Malezji poinformował, że pociągiem złożonym z wagonów chłodni transportowane są 282 ciała. Z
kolei według ukraińskich władz pociąg wiezie ciała wszystkich 298 ofiar
czwartkowej katastrofy. Najib nie powiedział, co stało się z
pozostałymi zwłokami. Wcześniej ukraiński wicepremier Wołodymyr Hrojsman
informował, że znaleziono 282 ciała i 87 fragmentów ciał, które należą
do 16 osób.
Premier Najib dodał, że po niezbędnych pracach ciała 43 Malezyjczyków zostaną przetransportowane do Malezji. W niedzielę szef rządu podkreślał, że zwłoki muszą trafić do kraju przed końcem ramadanu, który w tym roku przypada 28 lipca.
Tak miejsce katastrofy wygląda na zdjęciach satelitarnych
Potępiono zestrzelenie malezyjskiego samolotu. Rosja jednym głosem z resztą Rady Bezpieczeństwa
poniedziałek rezolucję potępiającą domniemane zestrzelenie nad
Ukrainą...
czytaj dalej »
Od zbrojnych grup, kontrolujących rejon, w którym spadł samolot,
zażądano umożliwienia ekspertom nieograniczonego i bezpiecznego dostępu
do miejsca katastrofy.
Rezolucja żąda niezależnego śledztwa oraz
pociągnięcia do odpowiedzialności tych, którzy są odpowiedzialni za tę
tragedię. Wszystkie kraje wezwano do pełnej współpracy przy ustalaniu
odpowiedzialności.
Przywódca prorosyjskich separatystów na Ukrainie przekazał malezyjskim śledczym czarne skrzynki zestrzelonego w czwartek samolotu linii Malaysia Airlines. Pociąg, wiozący ciała ofiar czwartkowej katastrofy malezyjskiego samolotu pasażerskiego, jest w drodze do Charkowa. W tym mieście ciała zostaną przekazane holenderskim władzom.
00:41
Przedstawiciel malezyjskich władz przekazał, że dwie skrzynki są "w dobrym stanie".
00:28
Separatyści przekazali czarne skrzynki z zestrzelonego samolotu malezyjskim ekspertom w Doniecku.
21:37
Rada Bezpieczeństwa ONZ jednomyślnie uchwaliła w poniedziałek rezolucję potępiającą domniemane zestrzelenie nad Ukrainą malezyjskiego samolotu pasażerskiego z 298 osobami na pokładzie i wyrażającą współczucie rodzinom ofiar.
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/separatysci-przekazali-malezj...
Katastrofa samolotu na Ukrainie: Potworna śmierć pasażerów boeinga. Nie zginęli od razu... [18+]
Dla wielu pasażerów malezyjskiego boeinga, który w czwartek został
zestrzelony nad wschodnią Ukrainą była to potworna śmierć, nie od razu
zginęli, upadek z wysokości dziesięciu kilometrów trwał około dwóch
minut.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
63. Maryla
"..Holandia
rozpoczyna śledztwo. "W związku z podejrzeniem zabójstwa, zbrodni
wojennych oraz umyślnego zestrzelenia samolotu..."
Ale jaja! Już widzę Putka na miejscu Miloszewicza w Hadze, to był by widok!!
RACJA JEST JAK DUPA, KAŻDY MA SWOJĄ /Józef Piłsudski/
64. Coś nie za dużo tych zdjęć satelitarnych
Ukraiński film "dowód" powstał na dzień przed tragedją: http://www.prisonplanet.pl/polityka/czy_dowody_na_zestrzelenie,p531244435
A to już bomba: http://www.prisonplanet.pl/polityka/informator_usa_ma,p1885481142
Wojciech Kozlowski
65. Szanowny Panie Wojciechu
wiemy na pewno dokładnie tyle, co w sprawie Smoleńska - czyli nic.
A ośrodki propagandy podsyłaja nam codziennie nowe sygnały. Generał Anodina ma juz gotowy raport. Jak po katastrofie Smoleńskiej, z wizualizacją.
Why did Ukraine SU-25 fly same path as MH17, simultaneously at same altitude?' - Russian Military -
---------------------
Zamach na Putina, atak Iluminatów, izraelska zasłona dymna... Zestrzelony samolot Malaysia Airlines i teorie spiskowe [ZDJĘCIA]
Today, który twierdził, że boeing 777 leciał niemal dokładnie taką samą
trasą jak samolot prezydenta Putina, tyle że ten drugi 40 minut
później.
Cytowane z kolei przez agencję Interfax źródła zajmujące się tym wątkiem
podają: - Mogę powiedzieć, że samolot Putina i malezyjski boeing
przecinały się w tym samym miejscu. A dokładnie w którym?
- To było blisko od Warszawy - na wysokości 10 100 m. Na takiej
wysokości leciały mniej więcej w tym czasie oba samoloty .
Podkreśla się również, że samolot prezydenta Putina nosi kolory -
czerwone i niebieskie znaki, zadziwiająco podobne do tych, które są
widoczne też na maszynach linii Malaysian Airlines.
W ciągu kilku minut po ukazaniu raportu Twitter został zalany przez
oburzone komentarze świadczące o tym, że uwierzono, że faktycznie była
to nieudana próba zamachu. Niektórzy nawet poszli w swych
przewidywaniach dalej, twierdząc, że to prezydent USA Barack Obama
nakazał agentom CIA przeprowadzić rzekomy zamach.
Wielu ludzi na Twitterze oskarżało też z jakichś bliżej nieznanych
powodów o zamach na prezydenta Rosji bankową dynastię, rodzinę
niemieckich Żydów Rothschild. - Rodzina Rothschildów próbowała zabić
Putina, ale pomyłkowo uderzyła w inny samolot.
A może w rzeczywistości tragedia samolotu jest nikczemnym dziełem
okultystycznego tajnego stowarzyszenia Iluminatów?
Illuminati to sekretna grupa bogatych ludzi, którzy chcą, żeby na
świecie był tylko jeden rząd, którym oni będą rządzili. Kandydatem numer
1 do odegrania roli światowego rządu jest Grupa Bilderberga. Czy to
możliwe, że właśnie oni odpowiadają za śmierć 298 osób?
Wielu w sieci twierdziło, że Illuminati przeprowadzili atak jako część
swojego długoletniego planu wywoływania trzeciej wojny światowej, a tym
samym ustanowienie nowego porządku świata... głównie z powodu powiązań
samolotu z liczbą siedem.
Wiele współczesnych teorii spiskowych bazuje na tym, że wydarzenia na
świecie są kontrolowane i manipulowane właśnie przez Iluminatów, skrytej
społeczności, która działa od bardzo dawna, a która ma być
odpowiedzialna m.in. za bitwę pod Waterloo, rewolucję francuską i zamach
na prezydenta Johna F. Kennedy'ego.
Pojawiły się nawet sugestie, że grupa ta jest w rzeczywistości partią
komunistyczną chcącą stworzyć nowy porządek świata przez infiltrację
hollywoodzkiego przemysłu filmowego.
Czy MH17 może być tym samym samolotem malezyjskich linii lotniczych, który zaginął w marcu? To jedna z teorii spiskowych
Nieprawdziwe informacje Wikipedia podaje od kiedy pojawiły
-
Rosjanie majstrują w Wikipedii. Podrasowali dane Su-25, żeby "mógł" zestrzelić boeinga
się doniesienia o "niezidentyfikowanym samolocie wojskowym" w pobliżu
zestrzelonego boeinga.
czytaj dalej »
"Muszę to powiedzieć, zanim mnie zabiją"
Malezyjski boeing przewoził broń biologiczną? Ofiary katastrofy nie istnieją? Wszystkie teorie spiskowe
Cudem udało się zapobiec globalnej wojnie. To tylko jedna z teorii,
które powstały w ciągu ostatnich dni. I wcale nie najśmielsza
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
66. SOWIECKA PROPAGANDADA DZIAŁA PEŁNA PARĄ
Tragedia Boeinga: Kijów skrywa dowody
Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych wzywa do pociągnięcia
do odpowiedzialności sprawców katastrofy malezyjskiego samolotu na
Ukrainie, podkreślono w przyjętej rezolucji. Jednak Kijów nie śpieszy
się ze wszczęciem dochodzenia. Czy będą konsekwencje prawne dla Ukrainy,
odpowiedzialnej za katastrofę, a może Zachód znowu przymknie oko na
działania obecnych władz ukraińskich?
Rosja oskarżyła Ukrainę o rozpowszechnianie fałszywych informacji nt. sytuacji z Boeingiem
Bezpieczeństwa ONZ wezwała do pociągnięcia do odpowiedzialności osoby
odpowiedzialne za katastrofę malezyjskiego Boeinga i do zapewnienia
bezstronnego i niezależnego międzynarodowego dochodzenia przyczyn
tragedii. Te żądania zostały określone w rezolucji zatwierdzonej
jednogłośnie 22 czerwca.
Bołotow zarządził kontrofensywę sił samoobrony w Ługańsku 21:39
Patruszew: władze Ukrainy straciły suwerenność 20:38
UE zdecydowała się poczekać z sankcjami przeciw Rosji 19:56
Szwedzki najemnik-neonazista schwytany przez ukraińskie siły samoobrony 19:09
Moskwa liczy na przekazanie czarnych skrzynek międzynarodowym ekspertom 18:31
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
67. Ciała ofiar w Charkowie,
Ciała ofiar w Charkowie, rosyjski minister objęty śledztwem ws. MH17 [PODSUMOWANIE DNIA]
malezyjskiego boeinga przybył we wtorek do Charkowa. Zapewne w środę
pierwsze ciała będą w Holandii. MSW Ukrainy wszczęło śledztwo przeciwko
ministrowi obrony Rosji Siergiejowi Szojgu, podejrzewanemu o wspieranie
separatystów - oto najważniejsze informacje płynące dziś z Ukrainy.
"Nazywajmy rzeczy po imieniu: organizatorzy
pomocy wojskowej dla bandytów, sponsorzy terrorystów na Ukrainie, to
przestępcy. I ten fakt zamierzamy udowodnić w śledztwie" - napisał we
wtorek na Facebooku szef MSW Ukrainy Arsen Awakow. Oprócz Szojgu w
śledztwie figuruje rosyjski biznesmen Konstantin Małofiejew. Ukraińskie
władze podejrzewają go o finansowanie ruchów separatystycznych.(..)Na wschodzie Ukrainy nie ustają walki między separatystami a siłami
rządowymi. Ukraińskie wojska weszły do 100-tysięcznego miasta
Siewierodonieck w obwodzie ługańskim, wypierając stamtąd oddziały
prorosyjskie. MSW poinformowało, że siły ukraińskie przejęły kontrolę
nad wszystkimi najważniejszymi obiektami Siewierodoniecka: siedzibą rady
miejskiej, komendą milicji i budynkiem Służby Bezpieczeństwa Ukrainy.
Z kolei przywódca samozwańczej Ługańskiej Republiki Ludowej
Wałerij Bołotow poinformował, że wydał rozkaz ataku na pozycje sił
rządowych zarówno wokół Ługańska, jak i w dzielnicach zajętych przed
kilkoma dniami przez ukraińską armię.
Rano dowództwo
operacji przeciw separatystom podało, że dokonali oni zamachu
samobójczego na jedno ze stanowisk obronnych ukraińskich sił. Do ataku
doszło w miejscowości Kamianka niedaleko miasta Jasynuwata w obwodzie donieckim. Był to pierwszy taki przypadek od początku
trwającej już kilka miesięcy operacji przeciwko separatystom.
że na miejscu katastrofy malezyjskiego samolotu na wschodzie Ukrainy
nadal są ludzkie szczątki. Przed południem informowano, że pociąg z
ciałami ofiar dotarł do Charkowa.
powiedział Bociurkiw na briefingu w Doniecku, we wschodniej Ukrainie.
Wcześniej obserwatorzy przeprowadzili inspekcję miejsca katastrofy.Jak przekazał Bociurkiw, najwyraźniej
zakończyły się już wysiłki na rzecz poszukiwania ciał, ale jego
obserwatorzy widzieli pozostawiony worek z ludzkimi szczątkami. Także
malezyjscy eksperci mówią, że odór na miejscu wskazuje na obecność ciał
ofiar.- Nigdy nie widzieliśmy naprawdę intensywnego
przeszukiwania miejscu katastrofy: ludzi idących ramię w ramię przez
pola - podkreślił przedstawiciel OBWE. Według niego na miejscu
katastrofy nie wdrożono skutecznych kroków zabezpieczających i do tej
pory przybyła tam tylko niewielka grupa międzynarodowych ekspertów.Wczoraj wieczorem pociąg z wagonami chłodniczymi
wiozącymi ciała większości ofiar wyruszył z będącego w rękach
separatystów miasta Torez (obwód doniecki), w którego okolicach spadła
maszyna. We wtorek przed południem przybył do będącego pod kontrolą
władz centralnych Charkowa, na północnym wschodzie Ukrainy. W Charkowie
prowadzona jest wstępna identyfikacja. Według Reutera pociąg przewoził
ok. 200 worków ze szczątkami.Premier Holandii Mark Rutte oczekuje, że pierwszy samolot przewożący ciała dotrze do kraju jutro.
Brytyjscy eksperci zbadają czarne skrzynki malezyjskiego boeinga 777
Tymczasem Wielka Brytania zaakceptowała wniosek
Holandii, by brytyjscy eksperci odczytali dane z dwóch czarnych skrzynek
malezyjskiego samolotu pasażerskiego - poinformował brytyjski premier
David Cameron.Skrzynki te mogą pomóc w definitywnym ustaleniu,
czy odbywający lot MH17 z Amsterdamu do Kuala Lumpur Boeing 777
towarzystwa Malaysia Airlines został trafiony rakietą przeciwlotniczą,
wystrzeloną z terenu kontrolowanego przez prorosyjskich separatystów. W
katastrofie zginęło wszystkich 298 pasażerów i członków załogi samolotu,
a blisko dwie trzecie zabitych było obywatelami Holandii."Zgodziliśmy się na żądanie Holandii, by eksperci
do spraw wypadków lotniczych w Farnborough odczytali dane z czarnych
skrzynek MH17 dla międzynarodowej analizy" - napisał Cameron na
Twitterze.W Farnborough w południowej Anglii ma swą siedzibę
Ośrodek Badania Wypadków Lotniczych (Air Accidents Investigation Branch -
AAIB) brytyjskiego ministerstwa transportu.Jak poinformowało ministerstwo obrony Belgii, we
wtorek po południu z wojskowego lotniska Melsbroek w Brukseli odleciał
do Kijowa belgijski wojskowy samolot transportowy Embraer, który ma
przywieźć czarne skrzynki. Na pokładzie samolotu są eksperci oraz
przedstawiciele ONZ.Czarne skrzynki przekazał malezyjskim ekspertom w
obecności dziennikarzy w nocy z poniedziałku na wtorek w siedzibie władz
samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej jeden z przywódców
separatystów Aleksandr Borodaj. Premier Malezji Mohamed Najib bin Abdul
Razak oświadczył, iż skrzynki są w dobrym stanie i otrzyma je w celu
zbadania międzynarodowa komisja śledcza
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/obwe-ludzkie-szczatki-nadal-na-miejscu-katastrofy-na-wschodzie-ukrainy/zvmtr
Kokpit maszyny leży kilka kilometrów dalej niż pozostałe szczątki
zobacz więcej »
Rozrzucone po okolicy
Zdjęcia zostały wykonane w niedzielę, czyli cztery dni po zestrzeleniu
B777. W malezyjskim samolocie trafionym przez rakietę przeciwlotniczą
zginęło 298 osób. Wszyscy obecni na pokładzie.
Część zdjęć
pokazuje ogólną okolicę upadku maszyny. Zdjęcia z kosmosu zdecydowanie
potwierdzają, że samolot rozpadł się jeszcze w powietrzu, a jego
szczątki spadły na znacznym obszarze. Leżące na ziemi fragmenty boeinga
świadczą o tym, że krytycznie uszkodzona maszyna musiała wykonywać
niekontrolowane ruchy. Główna część kadłuba i resztki ogona leżą w
oddaleniu od siebie, prostopadle do trasy lotu.
Główna część
wraku, czyli centralna część kadłuba wraz ze skrzydłami i silnikami
upadła tuż obok wioski. Miejsce jej upadku jest widoczne z kosmosu
najwyraźniej, bowiem otacza je znaczna połać wypalonej ziemi. W
skrzydłach znajdują się główne zbiorniki paliwa, które były prawie pełne
ze względu na planowany lot do dalekiej Malezji.
Niecały
kilometr na południe wzdłuż szutrowej drogi prowadzącej do Hrabowe leży
część ogonowa samolotu. Tam również widać ślady pożaru, ale znacznie
mniejsze. Szczątki są już rozrzucone w promieniu kilkuset metrów, w tym
część leży w polu zboża. Wyraźnie widać ślady jakie wydeptali ludzie
sprawdzający mniejsze fragmenty wraku spoczywające dalej od drogi.
Źródło: Airbus DS / AllSource Analysis HANDOUT / PAP/EPA Miejsce upadku części ogonowej. Kilkaset metrów na południe od kadłuba
Wzdłuż
trasy lotu samolotu, ciągnącej się na zachód, jest rozsiana znaczna
liczba drobnych szczątek. Część z nich jest widoczna nawet około 3,5
kilometra od miejsca upadku głównej części wraku.
Źródło: Airbus DS / AllSource Analysis HANDOUT / PAP/EPA Drobne części maszyny leżą nawet na polu za lasem na lewym skraju zdjęcia
Dramat nad Ukrainą
Do
zestrzelenia malezyjskiego samolotu Boeing 777 doszło w miniony
czwartek. Maszyna leciała z Amsterdamu w Holandii do Kuala Lumpur w
Malezji. Podczas przelotu na wysokości dziesięciu kilometrów nad Ukrainą
została trafiona przez rakietę przeciwlotniczą, na co jednoznacznie
wskazują wyraźne ślady eksplozji głowicy na szczątkach samolotu.
To,
kto odpalił feralną rakietę, jest przedmiotem sporu, ale świat zachodni
skłania się ku stwierdzeniu, że winni są prorosyjscy separatyści. Od
początku zdecydowanie twierdzą tak władze w Kijowie, podczas gdy Moskwa
odpiera zarzuty. Rosja zdecydowanie zaprzecza zwłaszcza temu, że
dostarczyła separatystom wyrzutnię rakiet przeciwlotniczych systemu Buk.
Źródło: Airbus DS / AllSource Analysis HANDOUT / PAP/EPA Szczątki samolotu spadły na pobliskie gospodarstwo rolne
Ponieważ
samolot spadł na tereny kontrolowane przez prorosyjskie bojówki,
badanie szczątków maszyny i zebranie zwłok 298 ofiar jest utrudnione.
Wysłani na miejsce katastrofy inspektorzy OBWE i międzynarodowi
specjaliści skarżą się na separatystów utrudniających im pracę.
Dopiero
we wtorek pociąg chłodniczy z szczątkami około 200 osób dotarł do
kontrolowanego przez władze Charkowa, gdzie mają one zostać poddane
wstępnej identyfikacji i rozesłane do odpowiednich krajów. Inspektorzy
OBWE twierdzą, że na miejscu katastrofy są jeszcze fragmenty ludzkich
ciał. Jest to nieuniknione, biorąc pod uwagę to, że w pociągu ma być
"około 200 worków" ze zwłokami, a w samolocie było niemal sto osób
więcej.
Źródło: Airbus DS / AllSource Analysis HANDOUT / PAP/EPA Zdjęcie przedstawiające ogólną okolicę miejsca katastrofy
Ukraińcy odbili Siewierodonieck. "Znaleźli ciała rozstrzelanych, uwolnili zakładników"
zobacz więcej »
OBWE: "Na miejscu katastrofy wciąż są ludzkie szczątki". USA: "Pokażemy nowe dane wywiadowcze"[NA ŻYWO]
David Cameron: Wlk. Brytania zaakceptowała wniosek Holandii, by brytyjscy eksperci odczytali dane z czarnych skrzynek boeinga.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
68. Głos Rosji
Rosja przekazała UE dane Ministerstwa Obrony FR ws. katastrofy Boeinga
Rosja
przekazała Unii Europejskiej wszystkie dane Ministerstwa Obrony FR w
sprawie katastrofy malezyjskiego Boeinga na Ukrainie – poinformował
stały przedstawiciel Rosji przy UE, Władimir Czyżow.
„Przekazaliśmy je we wtorek, kiedy tylko
je otrzymaliśmy w formie pisemnej, w językach rosyjskim i angielskim.
Wysłaliśmy je wszystkim zainteresowanym osobom” – powiedział Czyżow
rosyjskim dziennikarzom w Brukseli.
Czytaj dalej: http://polish.ruvr.ru/news/2014_07_23/Rosja-przekazala-UE-dane-Ministerstwa-Obrony-FR-ws-katastrofy-Boeinga-9598/
Grupa kontaktowa ws. Ukrainy omówiła z siłami samoobrony sprawę katastrofy
Trójstronna grupa kontaktowa w sprawie Ukrainy omówiła
podczas wideokonferencji z siłami samoobrony ze wschodniej Ukrainy
problemy związane z katastrofą malezyjskiego Boeinga – poinformowano w
OBWE.
Grupę reprezentują były prezydent Ukrainy Leonid
Kuczma, ambasador Rosji na Ukrainie Michaił Zurabow i specjalna
wysłanniczka przewodniczącego OBWE, Heidi Tagliavini.
Podczas
konsultacji zaznaczono między innymi, że osiągnięte zostało
porozumienie w sprawie rozpoczęcia procesu repatriacji większości ofiar
katastrofy i przekazania czarnych skrzynek międzynarodowym ekspertom.
Podkreślono przy tym konieczność zapewnienia specjalistom bezpiecznego dostępu do miejsca katastrofy.
Czytaj dalej: http://polish.ruvr.ru/2014_07_22/Grupa-kontaktowa-ws-Ukrainy-omowila-z-silami-samoobrony-problemy-zwiazane-z-katastrofa-Boeinga-8067/
Ukraina NA ŻYWO: Separatyści zestrzelili dwa kolejne ukraińskie samoloty wojskowe
Ukraina
na żywo. W Holandii trwa żałoba narodowa. Po południu Eindhoven
wylądować mają samoloty z ciałami ofiar katastrofy samolotu Malaysia
Airlines. Relacja minuta po minucie w serwisie PolskaTimes.pl
Pierwsze ciała ofiar katastrofy w drodze do Holandii
Na lotnisku w Charkowie zakończyły się uroczystości pożegnalne ofiar...
czytaj dalej »
Rodziny ofiar na lotnisku. Żołnierze wynoszą trumny
Holandia oddaje hołd ofiarom malezyjskiego samolotu
Niemal każda holenderska rodzina zna kogoś, kto stracił
bliskich i znajomych w katastrofie malezyjskiego samolotu, zestrzelonego
nad wschodnią Ukrainą – mówią politycy i mieszkańcy Holandii. Środa
jest tu dniem żałoby narodowej – pierwszym po ponad pół wieku.
– Holendrzy zazwyczaj są powściągliwi w okazywaniu uczuć. Ale
gdy trzeba, umieją pokazać, że są jednym narodem i ta tragedia bardzo
ich dotknęła – mówi Ewa, Polka od ponad 20 lat mieszkająca pod
miastem Eindhoven na południu Holandii. To w tym mieście w środę lądują
pierwsze samoloty ze sprowadzonymi z Ukrainy ciałami blisko 300 ofiar
katastrofy malezyjskiego boeinga; aż 193 ofiary to Holendrzy.
Po ceremonii, w której uczestniczył także ambasador Holandii w
Kijowie Kees Klompenhouwer, pierwszy samolot z ciałami ofiar katastrofy
odleciał z Charkowa do Holandii. Na pokładzie tej maszyny znajdowały się
zwłoki 16 osób.
Samoloty z Charkowa spodziewane są w Eindhoven na południu Holandii
około godz. 16. Większość ofiar katastrofy stanowili Holendrzy. Na
lotnisku rodzinom ofiar będzie towarzyszył holenderski premier Mark
Rutte, a także para królewska – król Wilhelm Aleksander i królowa
Maxima. Obecni mają być także przedstawiciele 10 krajów, z których
pochodziły ofiary katastrofy.
Precyzyjna liczba odnalezionych po tragedii ciał nie jest znana.
Holenderscy eksperci, odpowiedzialni za zorganizowanie sprowadzenia
ofiar, odnotowali w pociągu, który przewoził szczątki z miejsca
zdarzenia do Charkowa, 200 ciał, choć wcześniej informowano o szczątkach
282 ludzi. Wicepremier Hrojsman mówił, że we wtorek do powrotu
przygotowano 50 ciał, a “w piątek powinny być gotowe już wszystkie”.
--------------------------------------------------------------------------------------------
Holenderska Rada Bezpieczeństwa (DSB) oficjalnie stanęła na czele śledztwa w sprawie katastrofy malezyjskiego Boeinga na wschodzie Ukrainy - czytamy na stronie resortu.
Śledztwo poprowadzi grupa składająca się z 24 międzynarodowych ekspertów, w tym z Rosji i Ukrainy. Eksperci sprawdzą także wersję dotyczącą manipulacji z czarnymi skrzynkami.
Boeing 777 linii lotniczych Malaysia Airlines rozbił się 17 lipca na wschodzie Ukrainy. Na pokładzie samolotu znajdowało się 298 osób, z których nikt nie przeżył.
Kijowskie władze oskarżyły o katastrofę ruch oporu. Powstańcy z kolei oświadczyli, że nie dysponują środkami, zdolnymi do strącenia samolotu na takiej wysokości.
Czytaj dalej: http://polish.ruvr.ru/news/2014_07_23/Holandia-stanie-na-czele-sledztwa-...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
69. Malezyjskie media: okrutny
Malezyjskie media: okrutny i brutalny akt przemocy
Prasa na całym
świecie obarcza Rosję winą za katastrofę malezyjskiego samolotu
rejsowego. "The Guardian" pisze o tym, że to państwo Putina stworzyło
"warunki i okoliczności" dla tego wypadku, zaś "The Sun Daily" - gazeta
z Malezji - nazywa...
WideoCiała ofiar katastrofy lotu MH17 przewiezione do bazy w Hilversum
Trumny z 40
ciałami ofiar katastrofy na zostały przetransportowane do oddalonej
o ok. 100 km bazy wojskowej w Hilversum, na południowy wschód
od Amsterdamu.
Grupa
holenderskich specjalistów sądowych przystąpiła do identyfikacji
szczątków ofiar katastrofy malezyjskiego boeinga, zestrzelonego nad
wschodnią Ukrainą.Trudność polega na tym, że z dużą ostrożnością musimy gromadzić
wszystkie strzępki informacji przekazywane przez krewnych ofiar. Musimy
też mieć dane o ciałach, które zostały na Ukrainie. To procedura
wymagająca delikatności - powiedział szef zespołu sądowego ds. MH17 Jos
van Roo.- Musimy zbadać wszystkie rozczłonkowane fragmenty, żeby
przekazać rodzinie ciało właściwej osoby - dodał.
Rejestratory boeinga mogły wychwycić dźwięk uderzenia rakiety?
Były śledczy
z Wielkiej Brytanii Phil Giles, który pracował przy dochodzeniu
po zamachu na samolot Pan Am z 1988, uważa, że rejestrator lotu
w kokpicie może być tak czuły, by wychwycić dźwięk kulek gradu. Jego
zdaniem urządzenie byłoby więc w...
Siemoniak: Analizy MON potwierdzają, że to Rosjanie
opublikowano: 24 lipca 2014, 19:36
Szef MON Tomasz Siemoniak powiedział w czwartek, że także z analiz polskiego wojska wynika, że samolot malezyjskich linii lotniczych, który tydzień wcześniej rozbił się na Ukrainie, został zestrzelony rakietą wystrzeloną z terenu kontrolowanego przez prorosyjskich terrorystów.
Sejmowa komisja obrony wysłuchała w czwartek informacji MON na
temat aktualnego stanu bezpieczeństwa w Europie w związku z
konfliktem na Ukrainie i katastrofą samolotu pasażerskiego
malezyjskich linii lotniczych.
Szef MON
powtórzył w czwartek, że wydarzenia na Ukrainie to najpoważniejszy
kryzys bezpieczeństwa w Europie od zakończenia zimnej wojny. Zwrócił
uwagę, że w ostatnim czasie na wschodzie Ukrainy trwała ofensywa sił rządowych.
— powiedział. Zastrzegł, że może przekazywać tylko informacje
jawne, a bardzo mocne przesłanki na poparcie takich wniosków pojawiły
się już w przestrzeni publicznej.
Siemoniak powiedział, że wojsko dokonało wszechstronnej analizy zestrzelenia samolotu.
— powiedział. Dodał, że analizie poddano aspekty techniczne oraz
pojawiające się informacje, także przekazywane przez Rosję. Po ich
weryfikacji można stwierdzić: „ta wersja, którą przyjęliśmy,
jest wersją prawdziwą”.
Wiceszef MSZ Bogusław Winid poinformował o działaniach podejmowanych na forum UE, NATO i OBWE. Powiedział m.in., że w czwartek Rosja zgodziła się na obecność obserwatorów OBWE na granicy rosyjsko-ukraińskiej na odcinku w obwodzie ługańskim.
— poinformował.
Kamiński pytał Winida m.in., czy zestrzelenie malezyjskiego samolotu
można potraktować jako zbrodnię wojenną, a separatystów wpisać na listę
organizacji terrorystycznych. Wiceszef MSZ nie
wykluczył, że będzie można postawić winnych zestrzelenia przed
Międzynarodowym Trybunałem Karnym, ale bez analizy prawnej nie chciał
udzielić zdecydowanej odpowiedzi. Poinformował też, że UE – mimo braku formalnego wniosku z Kijowa - analizuje już, czy może wpisać separatystów na unijną listę organizacji terrorystycznych.
Stanisław Wziątek (SLD)
podkreślił, że polskie służby specjalne „w związku z nadzwyczajną
liczbą zadań i nadzwyczajną sytuacją” potrzebują odpowiednich narzędzi
działania. Siemoniak poinformował, że poprosił szefów wojskowego
wywiadu i kontrwywiadu o propozycje i rekomendacje dotyczące potrzeb obu
służb w związku z kryzysem na Ukrainie. Jak ocenił szef MON, niewątpliwie pośród wielu wniosków z obecnego kryzysu, powinniśmy wyciągnąć i takie, które dotyczą budżetu służb.
Szef MON poinformował też o polskich celach na szczyt NATO, który odbędzie się na początku września w Newport w Walii. Jak mówił, są to kwestie związane z uzyskaniem obecności NATO na terytorium Polski
rozumianej jako rozmieszczenie żołnierzy i rozbudowa infrastruktury,
stworzenie sojuszniczych sił natychmiastowego reagowania, zagadnienia
związane podniesieniem gotowości Wielonarodowego Korpusu Północ-Wschód w
Szczecinie oraz zmiana mechanizmów reagowania kryzysowego.
— powiedział Siemoniak.
Foto: RIA Novosti/Michaił Woskriesienski
Eksperci odczytali dane z parametrycznej czarnej
skrzynki malezyjskiego samolotu, oznak zewnętrznej ingerencji nie ma -
czytamy w oświadczeniu Holenderskiej Rady Bezpieczeństwa (DSB).
W
komunikacie podkreślono, że dane są wiarygodne i zostaną
przeanalizowane razem z danymi rejestratora pokładowego, które eksperci
oczytali wcześniej.
Holenderska Rada Bezpieczeństwa
koordynuje dochodzenie przyczyn katastrofy Boeinga na wschodzie Ukrainy.
Zapisy nagrań z rejestratorów pokładowych odczytuje w Wielkiej Brytanii
grupa międzynarodowych ekspertów.
Czytaj dalej: http://polish.ruvr.ru/news/2014_07_24/Eksperci-odczytali-dane-z-parametrycznej-czarnej-skrzynki-Boeinga-7897/
Foto: ru.wikipedia.org/Steven13/cc-by-sa 3.0
Na tymczasowo pełniącego obowiązki premiera Ukrainy
powołano wicepremiera, ministra rozwoju regionalnego Władimira Grojsmana
- poinformował minister spraw wewnętrznych Ukrainy Arsen Awakow.
Dzisiaj
wcześniej premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk z trybuny Rady Najwyższej
dodał się do dymisji. Uzasadnił on swoją decyzję rozpadem koalicji
parlamentarnej i blokowaniem inicjatyw rządowych. Oskarżył on
deputowanych, którzy rozbili koalicję, o pozbawienie pracowników
budżetowych wynagrodzenia, a także o to, że „nie pozwolili Ukrainie
uwolnić się od rosyjskiego uzależnienia gazowego”.
Czytaj dalej: http://polish.ruvr.ru/news/2014_07_24/Powolano-pelniacego-obowiazki-premiera-Ukrainy-0814/
Ukraina. Separatyści dopuścili ekspertów na miejsce katastrofy zestrzelonego samolotu [ZDJĘCIA]
śledztwo w miejscu katastrofy malezyjskiego samolotu, zestrzelonego 17
lipca na wschodzie Ukrainy - poinformował Michael Bociurkiw z
Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE).
policjantów, którzy mieliby ochraniać ten teren. Wcześniej w czwartek
premier Australii Tony Abbott poinformował, że funkcjonariusze ci są już
w Londynie.
Abbott wyjaśnił, że ochrona strefy katastrofy ma umożliwić jej staranne
przeszukanie, by szczątki wszystkich ofiar zostały odnalezione i
przesłane do Holandii w celu identyfikacji.
We wtorek premier Australii powiedział, że prorosyjscy rebelianci,
którzy kontrolują okolicę, gdzie spadł boeing, "manipulowali przy
dowodach na skalę przemysłową" i pokreślił, że "zagraniczne siły
policyjne czy nawet wojskowe są niezbędne, by te działania nie były
kontynuowane".
"Putin wspiera separatystów, którzy zestrzelili malezyjski samolot. Jak
to możliwe, że kolejne kryzysy jedynie go wzmacniają" - pyta w
okładkowym tekście amerykański tygodnik "Time". A ilustrująca go okładka
robi wrażenie, wieszcząc drugą zimną wojnę.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
70. Kolejni Australijczycy
Kolejni Australijczycy gotowi, by polecieć na Ukrainę. Cel: przywieźć ciała do domu
Władze Australii wyślą do Europy
dodatkowo 100 policjantów i niewielką liczbę żołnierzy. Przyłączą...
Małgorzata Wassermann: Zazdroszczę rodzinom ofiar tej tragedii. Ich rząd stoi za nimi murem
- Nie spodziewam się niczego dobrego po Rosjanach - mówi Małgorzata Wassermann w rozmowie z Jakubem Szczepańskim.
Ostatnie szczątki ofiar katastrofy samolotu wylecą w sobotę do Holandii
Ostatnie szczątki ofiar katastrofy zestrzelonego nad
wschodnią Ukrainą samolotu malezyjskich linii lotniczych zostaną
odprawione z tego kraju w sobotę – poinformował wieczorem szef
Państwowej Służby ds. Sytuacji Nadzwyczajnych Ukrainy Serhij Boczkowski.
W piątek dwa kolejne samoloty z ciałami ofiar tragedii odleciały z
lotniska w Charkowie do Eindhoven w Holandii. Zabrały one 74 trumny. Z
Holandii pochodziły 193 spośród 298 ofiar katastrofy.
Boczkowski podał, że eksperci międzynarodowi, którzy znajdują się w
Charkowie, otworzyli cztery wagony chłodnicze z ciałami pasażerów
malezyjskiego Boeinga 777.
– Według stanu na godzinę 18 (17 czasu polskiego) 25 lipca,
eksperci dokonali oględzin 378 pakunków z ciałami i fragmentami ciał; do
odesłania przygotowano 227 kontenerów (trumien) z ciałami. Na dzisiaj
do Holandii odesłano (ogółem) 188 trumien. Ostatnie ciała znajdują się w
chłodniach i zostaną przetransportowane (do Holandii) jutro (w sobotę)
rano – powiedział Boczkowski.
Urzędnik nie sprecyzował, szczątki ilu osób odnaleziono w miejscu katastrofy.
– Wiem, że zebrano już cały bank danych od ich bliskich i można przeprowadzić analizy genetyczne – przekazał.
Boczkowski oświadczył, że na stacji kolejowej w mieście Torez, obok
którego spadł samolot, wciąż znajduje się pociąg, który ma
przetransportować rzeczy ofiar tragedii. Teren ten kontrolują
prorosyjscy separatyści, którzy walczą z ukraińskimi siłami rządowymi.
Pociąg “jest przetrzymywany w Torezie” – powiedział, cytowany przez
agencję Interfax-Ukraina.
Pierwsze ciała przewieziono z Charkowa do Holandii w środę. W czwartek z Ukrainy odleciały do Eindhoven dwa kolejne samoloty.
Podsłuchani separatyści: Striełkow "to je...nięty pułkownik", chciał wysadzać wieżowce
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy opublikowała zapis rozmów
telefonicznych, które mają potwierdzać bezpośredni udział Rosji w...
czytaj dalej »
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
71. Zagraniczni policjanci będą
Zagraniczni policjanci będą mieli dostęp do miejsca katastrofy na Ukrainie
prorosyjskimi separatystami na Ukrainie ws. dostępu zagranicznych
policjantów do miejsca katastrofy malezyjskiego boeinga. W poniedziałek
uda się tam 11 nieuzbrojonych funkcjonariuszy z Australii.
Członkowie międzynarodowej misji policyjnej będą mogli dotrzeć na
miejsce katastrofy na wschodzie Ukrainy, gdzie ostatnio nasiliły się
walki, "by zapewnić tam ochronę międzynarodowym śledczym", badającym
przyczyny wypadku z 17 lipca - napisał premier Mohamed Najib bin Abdul
Razak w oświadczeniu. Według premiera zgodę na wysłanie policjantów
wydał samozwańczy premier Donieckiej Republiki Ludowej Aleksandr
Borodaj.
znajdują się na obszarze o powierzchni ok. 50 km kw., i ustalić
przyczyny katastrofy.
"Mam nadzieję, że dzięki temu porozumieniu z panem Borodajem na tym
obszarze zapewnione zostanie bezpieczeństwo, a międzynarodowi śledczy
będą mogli prowadzić swoje prace" - dodał Najib. W środę z Kuala Lumpur
na Ukrainę poleci 68 malezyjskich policjantów.
Premier Australii Tony Abbott poinformował, że na miejsce katastrofy
wysłani zostaną także australijscy funkcjonariusze. Międzynarodowy
zespół będzie działał pod kierownictwem Holendrów. Wbrew wcześniejszym
informacjom policjanci ci nie będą uzbrojeni. Abbott wyjaśnił, że do
wysłania nieuzbrojonych funkcjonariuszy na Ukrainę nie będzie konieczna
zgoda tamtejszego parlamentu.
Według wysokiego rangą przedstawiciela australijskiej policji Tony'ego
Negusa w poniedziałek 11 nieuzbrojonych australijskich policjantów
pojedzie na miejsce wypadku. Dodał, że także holenderscy funkcjonariusze
nie będą mieli przy sobie broni.
Zdaniem Negusa wkrótce zostanie ustalone, ilu policjantów jest
potrzebnych do zabezpieczenia miejsca katastrofy. Na Ukrainie już
przebywa 170 australijskich funkcjonariuszy, którzy czekają na wysłanie
ich na miejsce wypadku - dodał.
Z kolei holenderskie władze poinformowały, że ok. 30 ekspertów medycyny
sądowej z Holandii jest w niedzielę w drodze na miejsce katastrofy
malezyjskiego samolotu pasażerskiego. Holandia, która w wypadku straciła
194 swoich obywateli, koordynuje międzynarodowe śledztwo w tej sprawie i
identyfikuje ofiary.
Katastrofa Boeinga 777. Zidentyfikowano pierwszą ofiarę
Identyfikację ciał prowadzi w bazie wojskowej w holenderskim Hilversum ponad 200 międzynarodowych ekspertów.
Grupa
złożona z 30 holenderskich ekspertów medycyny sądowej pojechała na
miejsce katastrofy malezyjskiego Boeinga 777 na wschodzie Ukrainy, -
poinformowało Ministerstwo Sprawiedliwości kraju.Holenderscy eksperci uzyskali dostęp do miejsca
katastrofy dzięki zawarciu odpowiedniego porozumienia między powstańcami
i przedstawicielami misji OBWE.
Czytaj dalej: http://polish.ruvr.ru/news/2014_07_27/Eksperci-z-Holandii-pojechali-na-miejsce-katastrofy-Boeinga-777-2727/
W Rosji powołano grupę ekspertów, która weźmie udział w
śledztwie w sprawie katastrofy Boeinga 777 w obwodzie donieckim na
Ukrainie. Ministerstwo Transportu Federacji Rosyjskiej poinformowało, że
pracami grupy będzie kierował zastępca szefa Federalnej Agencji
Transportu Lotniczego Oleg Storczewoj.
Samolot Boeing
777 linii lotniczych Malaysia Airlines uległ katastrofie 17 lipca na
wschodzie Ukrainy. Na jego pokładzie znajdowało się 298 osób. Wszyscy
zginęli.
Kijowskie władze obwiniły powstańców. Z kolei
powstańcy oświadczyli, że nie posiadają systemów, które mogłyby
zestrzelić samolot na takiej wysokości.
Czytaj dalej: http://polish.ruvr.ru/news/2014_07_27/Rosja-powolala-grupe-ekspertow-do-zbadania-katastrofy-Boeinga-5115/
Dane z czarnej skrzynki boeinga. "Kilkukrotne uderzenie w kadłub; gwałtowna dekompresja"
Malaysia Airlines sugerują, że maszyna została trafiona rakietą -
donosi CBS News. Oficjalnym powodem katastrofy miała być "gwałtowna
dekompresja wywołana eksplozją".
- Rakieta zrobiła to, do czego została zaprojektowana. Strąciła samolot - miał powiedzieć anonimowo reporterom CBS News
europejski urzędnik zajmujący się bezpieczeństwem lotniczym. Wedle
stacji nieopublikowane jeszcze zapisy z czarnej skrzynki malezyjskiej
maszyny potwierdzają, że boeing został zestrzelony.
Zdaniem rozmówcy CBS News analiza nagrań wykazała, że kadłub samolotu
został kilkukrotnie uderzony odłamkami eksplodującej rakiety - w efekcie
miała nastąpić "gwałtowna dekompresja", która spowodowała katastrofę.Skrzynki badane w Wielkiej Brytanii
Czarne skrzynki malezyjskiego boeinga, w katastrofie którego
zginęło prawie 300 osób, znajdują się w Wielkiej Brytanii. Dostarczyli
je tam eksperci Międzynarodowej Organizacji Lotnictwa Cywilnego (ICAO).
- Zgodziliśmy się na żądanie Holandii, by eksperci do spraw
wypadków lotniczych w Farnborough odczytali dane z czarnych skrzynek
MH17 dla międzynarodowej analizy - napisał w środę na Twitterze premier
Wielkiej Brytanii.
Analiza rejestratorów lotu dokonywana
jest w Farnborough w południowej Anglii, gdzie swoją siedzibę ma Ośrodek
Badania Wypadków Lotniczych (Air Accidents Investigation Branch - AAIB)
brytyjskiego ministerstwa transportu.
Zagraniczni eksperci odwołali wizytę w miejscu katastrofy boeinga
Grupa zagranicznych policjantów i ekspertów miała w
niedzielę udać się na miejsce katastrofy malezyjskiego boeinga na
wschodzie Ukrainy. Wizyta została odwołana z powodu trwających w pobliżu
walk między ukraińską armią a prorosyjskimi separatystami.
Według agencji AFP około kilometra od miejsca wypadku w niedzielę
słychać było odgłosy ostrzału artyleryjskiego; nad tym obszarem unosił
się czarny dym. Separatyści opuścili pobliski punkt kontrolny.
Dlatego też ok. 30 ekspertów medycyny sądowej z Holandii oraz
holenderscy i australijscy policjanci zrezygnowali z niedzielnej wizyty w
miejscu katastrofy.
- Słyszeliśmy doniesienia o trwających tam walkach. Wszystko
wskazuje na to, że w terenie nie jest bezpiecznie. Dlatego
postanowiliśmy pojechać tam jutro rano – tłumaczył zastępca szefa misji obserwatorów OBWE Alexander Hug. Przypomniał, że zagraniczni policjanci nie są uzbrojeni.
Holenderskie ministerstwo sprawiedliwości poinformowało, że na razie 30 holenderskich ekspertów nie będzie opuszczać Doniecka.
AFP pisze, że 10 dni po zestrzeleniu malezyjskiego boeinga z prawie
300 osobami na pokładzie, fragmenty ciał i szczątki maszyny nadal są
porozrzucane na miejscu, gdzie spadł na ziemię, do którego zagraniczni
inspektorzy mieli jedynie ograniczony dostęp.
Wcześniej w niedzielę premier Malezji Mohamed Najib bin Abdul Razak
ogłosił, że porozumiał się z prorosyjskimi separatystami w sprawie
dostępu zagranicznych policjantów do miejsca katastrofy boeinga. Dodał,
że misję policyjną, której celem będzie zabezpieczenie miejsca wypadku i
zapewnienie ochrony międzynarodowym śledczym, tworzą “trzy pogrążone w
żałobie kraje”, czyli Malezja, Australia i Holandia.
Zespół ma działać pod kierownictwem Holendrów, którzy koordynują
międzynarodowe dochodzenie w sprawie katastrofy i identyfikują ofiary.
Najib poinformował, że w środę z Kuala Lumpur na Ukrainę poleci 68
malezyjskich funkcjonariuszy.
Na Ukrainie już przebywa łącznie 170 australijskich policjantów, z
których 11 ma udać się w poniedziałek na miejsce wypadku – powiedział
wysoki rangą przedstawiciel policji australijskiej Tony Negus.
Agencja AFP pisze, że sprawą wysłania na Ukrainę uzbrojonej misji
policyjnej zajmie się w czwartek ukraiński parlament. Według
holenderskich mediów szefowie dyplomacji Holandii i Australii – Frans
Timmermans i Julie Bishop – mogą w poniedziałek udać się do Kijowa, by
zaapelować do władz ukraińskich o poparcie tego wniosku.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
72. Max stara się mówić jak jest
i tylko taka postawa w sprawie dotyczącej zbrodni jest moralnie poprawna, bowiem wszelkie przekłamania czy manipulacje są automatycznie współudziałem w zbrodni na zasadzie uczestnictwa w jej ostatniej fazie jaką jest niewątpliwie zacieranie śladów zbrodni.
Ukrywanie dowodów zbrodni moralnie jest również stawaniem po stronie oprawcy, tymczasem rząd amerykański - posiadający zdjęcia satelitarne każdego skrawka tamtej ziemi, robione co jedną sekundę - jest w posiadaniu dowodów zbrodni. Ukrywanie ich jest symptomatyczne i wskazujące jednoznacznie mordercę.
Ponieważ jeszcze przed zbrodnią seperatyści zestrzelili samolot ukraiński (jak twierdzili ale już po zestrzeleniu samolotu cywilnego) na wysokości 6,5 tysiąca, więc zasięg ich rażenia musiał być automatycznie do 14 tysięcy, a więc Ukraina ponosi odpowiedzialność za wpuszczenie samolotu cywilnego w tak niebezpieczną przestrzeń.
Zakładałem pomyłkę seperatystów na równi z prowokacją ukraińską, bo właśnie oni mogli na tej tragedii co kolwiek ugrać, widząc jednak jak następny "dowód" ukraiński zaczyna być dowodem przeciwko nim - nabieram przekonania o winie ukraińskiej.
Rosjanie rzucili karty na stół. Zobaczymy co zrobi Ameryka?
Ps. Z największym smutkiem oglądam jak PIS stara się forsować jakieś idiotyczne ustawy o rosyjskiej winie, zamiast wykorzystać sytuację do rozwiązania zbrodni smoleńskiej.
Polecam http://www.prisonplanet.pl/ choć z przykroscią poszli na urlop
Wojciech Kozlowski
73. Szanowny Panie Wojciechu
w tym przypadku Max gada jak potłuczony. Ale nic to, jak spadnie samolot nad Palestyna, to winny będzie wg Max-ia EASA, Izrael, Bloomberg czy Palestyna?
Wojna w Strefie Gazy. Burmistrz Nowego Jorku solidaryzuje się z Izraelem
Michael Bloomberg swoją decyzję ogłosił na Twitterze.
Bloomberg poinformował na swoim koncie na Twitterze, że wsiądzie na pokład samolotu izraelskich linii lotniczych El Al na znak solidarności z Izraelczykami oraz, żeby pokazać, że bezpiecznie jest latać do i z Izraela.
Europejskie linie lotnicze wznowią
rejsy do Tel Awiwu? EASA wycofała zalecenie omijania Izraela
czwartek swoją rekomendacje, by nie latać do Tel Awiwu, pozostawiając w
gestii każdego kraju z osobna decyzję o wznowieniu rejsów na konkretnych
trasach.
EASA, która we wtorek wieczorem "zdecydowanie zaleciła", by europejskie
linie lotnicze powstrzymały się od obsługiwania połączeń z Tel Awiwem,
ponieważ koło międzynarodowego lotniska Ben Guriona spadła palestyńska
rakieta, zmienia obecnie swoje zalecenie po konsultacji z amerykańskim
Federalnym Zarządem Lotnictwa (FAA).
FAA zniósł w środę nałożony dzień wcześniej na amerykańskie linie
lotnicze zakaz obsługi połączeń z telawiwskim lotniskiem Ben Guriona.
Konflikt izraelsko-palestyński. Spadają przychody z turystyki w Izraelu
Stojący na czele stowarzyszenia izraelskich przewodników wycieczek
Ami Etgar ocenia, że przychody z turystyki w obecnym sezonie letnim
spadły o ok. 30-40 proc.
Zakaz lotów do Tel Awiwu. Amerykański Federalny Zarząd Lotnictwa zniósł
[WIDEO]
Zakaz lotów do i z Izraela wywołał krytykę zarówno w Stanach
Zjednoczonych, jak i w państwie żydowskim, którego władze utrzymywały,
że nie ma groźby ostrzału rakietowego ze Strefy Gazy.
PLL LOT i Wizz Air wznawiają rejsy do Tel Awiwu
Warszawa-Tel Awiw - poinformowała PAP rzeczniczka spółki Barbara
Pijanowska-Kuras. Od piątku loty do tego miasta wykonywać też będzie
Wizz Air. Rejsów nie wznowiła Lufthansa.
Największy niemiecki przewoźnik powiadomił, że "przyjmuje do
wiadomości znaczące wysiłki Izraela w celu zapewnienia najlepszej
ochrony lotniska Ben Guriona" za pomocą systemu obrony przeciwrakietowej
Żelazna Kopuła. Lufthansa dodała w komunikacie, że wznowi loty, "gdy
tylko ta ochrona będzie zagwarantowana w sposób możliwy do sprawdzenia".
Decyzja Lufthansy dotyczy także jej filii - Germanwings, Austrian Airlines, Swiss i Brussels Airlines.
W czwartek EASA pozostawiła w gestii każdego kraju decyzję o wznowieniu rejsów do Izraela.
UE wezwała do niezwłocznego śledztwa ws. ostrzału szkoły ONZ
© Photo: AP/Khalil Hamra
UE wezwała do niezwłocznego przeprowadzenia śledztwa w
sprawie ostrzału szkoły ONZ, która była wykorzystywana w charakterze
punktu przyjmowania palestyńskich uchodźców – powiedziała Maia
Kosianchich, rzeczniczka szefowej dyplomacji UE, Catherine Ashton.
W czwartek wieczorem izraelska artyleria ostrzelała szkołę ONZ na północy Strefy Gazy.
Jak
poinformowała Kosianchich, „jest to już czwarty taki przypadek, kiedy
schronisko UNRWA (Agendy Narodów Zjednoczonych dla Pomocy Uchodźcom
Palestyńskim na Bliskim Wschodzie, która nadzorowała pracę szkoły)
poddawane jest ostrzałowi”. Wezwała ona wszystkie strony konfliktu do
„poszanowania integralności budynków ONZ”.
Czytaj dalej: http://polish.ruvr.ru/news/2014_07_25/UE-wezwala-do-niezwlocznego-sledztwa-ws-ostrzalu-szkoly-ONZ-0060/
Eksperci przybyli na miejsce katastrofy Boeinga
Grupa
międzynarodowych ekspertów i policjantów przybyła w okolice
ukraińskiego miasta Torez w celu przeprowadzenia prac na miejscu upadku
malezyjskiego samolotu Boeinga 777 - poinformował przedstawiciel
delegacji OBWE.
Grupa międzynarodowych ekspertów i policjantów przybyła
w okolice ukraińskiego miasta Torez w celu przeprowadzenia prac na
miejscu upadku malezyjskiego samolotu Boeinga 777 - poinformował
przedstawiciel delegacji OBWE.
W grupie znajduje się
kilka holenderskich i australijskich ekspertów, a także holenderscy
policjanci. Kolumna została zorganizowana przez przedstawicieli OBWE.
Kolumna
musiała nieco zmienić swoją trasę, ponieważ na jej drodze, w mieście
Szachtarśk, trwają walki między powstańcami a siłami zbrojnymi. Wczoraj z
tego powodu delegacja nie mogła przedostać się do Toreza.
Czytaj dalej: http://polish.ruvr.ru/news/2014_07_28/Eksperci-przybyli-na-miejsce-katastrofy-Boeinga-7973/
ONZ: malezyjski samolot nad Ukrainą został zestrzelony
Samolot pasażerski Malezyjskich Linii Lotniczych
został strącony nad wschodem Ukrainy. Może to zostać ocenione jako
zbrodnia wojenna - oznajmiła Wysoki Komisarz NZ ds. Praw Człowieka Navanethem Pillay.
W
rezultacie katastrofy Boeinga 777 zginęły wszystkie znajdujące się na
pokładzie samolotu osoby w liczbie 298. Samolot rozbił się na terytorium
obwodu donieckiego.
Poza tym Pillay poinformowała, że
od chwili rozpoczęcia operacji zbrojnej ukraińskiej armii na wschodzie
Ukrainy zginęło 1129 osób, 522 ofiary stanowią cywile. W raporcie
czytamy, że przyczyną śmierci większości ludzi w ostatni czasie były
intensywne ostrzały artyleryjskie miejscowości zamieszkałych.
Czytaj dalej: http://polish.ruvr.ru/news/2014_07_28/ONZ-malezyjski-samolot-nad-Ukraina-zostal-zestrzelony-3778/
Międzynarodowi eksperci opuszczają miejsce katastrofy Boeinga na Ukrainie
Grupa
międzynarodowych ekspertów i policjantów, która przybyła na miejsce
upadku malezyjskiego samolotu Boeing 777 w obwodzie donieckim, odmówiła
rozpoczęcia pracy.
Specjaliści postanowili wrócić do Doniecka ze względów
bezpieczeństwa - poinformował agencję RIA Novosti przedstawiciel
delegacji OBWE.
W drodze na miejsce katastrofy samolotu
kolumna musiała zmienić trasę, ponieważ na jej drodze, w mieście
Szachtarśk trwają walki. Poza tym kolumna Gwardii Narodowej została
zauważona we wsi Rassypnoje, w której pobliżu rozbił się Boeing.
Wiceprzewodniczący
Rady Ministrów Donieckiej Republiki Ludowej Władimir Antiufiejew
oskarżył o zakłócenie pracy ekspertów Kijów, którym, jego zdaniem,
umyślnie ukrywa przyczyny katastrofy lotniczej.
Czytaj dalej: http://polish.ruvr.ru/2014_07_28/Miedzynarodowi-eksperci-opuszczaja-miejsce-katastrofy-Boeinga-na-Ukrainie-3469/
Ciała 16 pasażerów malezyjskiego samolotu nie zostały znalezione
Ciała 16 pasażerów, którzy zginęli w katastrofie
malezyjskiego Boeinga 777 na wschodzie Ukrainy, na razie nie zostały
znalezione - poinformował wiceprzewodniczący Rady Ministrów Donieckiej
Republiki Ludowej Władimir Antiufiejew.
Jednocześnie
zapewnił on, że poszukiwania będą kontynuowane. Antiufiejew przypomniał,
że zwłoki pozostałych pasażerów przekazano już stronie holenderskiej.
Czytaj dalej: http://polish.ruvr.ru/news/2014_07_28/Ciala-16-pasazerow-malezyjskiego-samolotu-nie-zostaly-znalezione-5193/
List rodzin smoleńskich do premiera Holandii
„Będąc świadkami tragedii ofiar MH17 i ich rodzin jesteśmy bardzo przygnębieni widząc, że historia się powtarza” – napisali członkowie rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej w liście do premiera Holandii.
Członkowie rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej w wystosowanym liście
wyrażają ubolewanie z powodu wielkiej tragedii, jaką było zestrzelenie
malezyjskiego samolotu. Dzielą się także własnym doświadczeniem, jakie
zdobyli po katastrofie rządowego Tupolewa 10 kwietnia 2010 r.
„Mamy poczucie, że tragicznym doświadczeniem, które zdobyliśmy
powinniśmy podzielić się z Panem i rodzinami, aby zapobiec dalszemu
koszmarowi rodzin, przez zapewnienie przestrzegania procedur,
zabezpieczenie dowodów i oddania sprawiedliwości tym, którzy stracili
swoich bliskich.”– czytamy w liście.
Jak mówi Małgorzata Wassermann, to do rządu należy zabezpieczenie
wszelkich dowodów w sprawie katastrofy, czas i szybkość działania są
bardzo istotne.
– Ta tragedia jest bardzo podobna do naszej. Po pierwsze,
chcieliśmy wyrazić swój ból i współczucie w stosunku do rodzin osób,
które zginęły na terytorium Ukrainy. Po drugie, chcieliśmy zwrócić uwagę
na to, jak ważne są te pierwsze dni, jak bardzo cierpimy i jak wiele
pracy musimy włożyć w to, aby zaniedbania polskiego rządu wyprostować.
Ponadto proszę zwrócić uwagę, z jakim trudem zbieramy materiał dowodowy,
o którego zabezpieczenie powinien zadbać polski rząd, a nie zadbał – podkreśliła Małgorzata Wassermann.
Rodziny ofiar zwracają szczególną uwagę na sumienne zebranie dowodów w
sprawie katastrofy malezyjskiego samolotu. Według nich nie można
pozostawiać sprawy badania katastrofy w rękach rosyjskich. Tak, jak w
przypadku katastrofy smoleńskiej, gdzie doszło do zniszczenia dowodów
takich jak m.in. wrak samolotu. „Kiedy zdarza się tak bezsensowna
tragedia, polityka powinna ustąpić miejsca wsparciu i ochronie tych,
którzy jej potrzebują” – czytamy w zakończeniu listu.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
74. Czeczenia nałozyła sankcję na Amerykę
Doigrali się wreszcie:
http://www.kresy.pl/wydarzenia,polityka?zobacz/czczenia-naklada-sankcje-...
Wojciech Kozlowski
75. Na miejsce katastrofy boeinga
Na miejsce katastrofy boeinga ruszy międzynarodowa misja. Nawet 700 osób z bronią
obserwatorzy wraz czterema holenderskimi i australijskimi ekspertami są
już na miejscu katastrofy boeinga. Równolegle parlament Ukrainy zgodził
się na policyjną, holendersko-australijską misję w miejscu tragedii.
"Obserwatorzy OBWE dotarli na miejsce
katastrofy samolotu MH17 po raz pierwszy od prawie tygodnia; towarzyszą
im czterej eksperci z Holandii i Australii. Aby tam dotrzeć,
wykorzystali nową trasę" - poinformowało dziś OBWE na Twitterze.Kijów godzi się na zagraniczną misję
Także dzisiaj parlament Ukrainy ratyfikował umowy z Holandią i
Australią o powołaniu misji międzynarodowej, która ma ochraniać miejsce
katastrofy malezyjskiego samolotu pasażerskiego z 17 lipca. Część
członków misji będzie uzbrojona.
Misja, na czele której
stanie Holandia, będzie złożona z cywilnych i wojskowych specjalistów
holenderskich i australijskich i mogą być do niej włączeni
przedstawiciele innych państw, z których pochodzili pasażerowie
malezyjskiego boeinga 777.
Umowy, ratyfikowane przez Radę
Najwyższą Ukrainy, zezwalają członkom misji na posiadanie broni oraz
jej stosowanie w celach samoobrony i w ramach realizacji ich zadań.
Członkowie misji mogą także nosić mundury polowe. Liczba uzbrojonych
członków misji nie może przekroczyć 700.
190 policjantów i "niewielka liczba" żołnierzy
Na ratyfikację umowy z Ukrainą oczekuje od ubiegłego tygodnia w
Londynie 90 australijskich policjantów. W miniony piątek premier
Australii Tony Abbott zapowiedział, że na Ukrainę zostanie wysłanych
dodatkowo 100 policjantów i niewielka liczba żołnierzy. Ich zadaniem
będzie zabezpieczenie miejsca katastrofy, aby umożliwić jego staranne i
pełne przeszukanie, by szczątki wszystkich ofiar zostały odnalezione i
przesłane do Holandii w celu identyfikacji.
Mińsk: Trwa spotkanie grupy kontaktowej
W stolicy Białorusi – Mińsku trwa spotkanie grupy
kontaktowej ds. kryzysu ukraińskiego, w którym uczestniczą też
przedstawiciele prorosyjskich separatystów.
„W Mińsku trwają konsultacje trójstronnej grupy kontaktowej
(Ukraina – OBWE – Rosja) ds. uregulowania sytuacji na wschodzie Ukrainy z
przedstawicielami kierownictwa samozwańczej Donieckiej Republiki
Ludowej” – poinformowała państwowa białoruska agencja prasowa BiełTA.
Jak pisze agencja, strony zamierzają rozmawiać o umożliwieniu
międzynarodowym ekspertom dostępu do miejsca katastrofy malezyjskiego
samolotu pasażerskiego w celu wyjaśnienia przyczyn tragedii z 17 lipca, a
także o rozpoczęciu procesu uwalniania zakładników przetrzymywanych
przez strony konfliktu na Ukrainie.
Według BiełTY, w spotkaniu grupy „w pełnym zestawie” uczestniczy były
prezydent Ukrainy Leonid Kuczma, ambasador Rosji na Ukrainie Michaił
Zurabow oraz przedstawicielka OBWE ds. uregulowania sytuacji na Ukrainie
Heidi Tagliavini.
„Strony konsultacji uzgodniły możliwość zaangażowania ekspertów w
celu opracowania technicznych szczegółów omawianych kwestii” – pisze
BiełTA.
Zgoda w Mińsku: Eksperci dostaną się do miejsca katastrofy samolotu Malaysia Airlines
Ukrainy i Rosji zgodzili się podczas spotkania w Mińsku, że droga
prowadząca do miejsca katastrofy malezyjskiego samolotu
pozostanie otwarta. Chodzi o trasę, którą dziś dojechali tam
międzynarodowi eksperci. Specjalistom Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie oraz
ekspertom z Holandii i Australii udało się dziś dostać na miejsce
katastrofy po raz pierwszy od prawie tygodnia. Wcześniej dostęp był
niemożliwy z powodu walk między ukraińskimi wojskami a prorosyjskimi
bojówkarzami. Dzisiaj władze w Kijowie ogłosiły "dzień ciszy" na
wschodzie.
Ekspertom zapewniono bezpieczny przejazd na miejsce katastrofy Boeinga
Foto: RIA Novosti/Michaił Woskriesienski
Grupa kontaktowa ws. Ukrainy na posiedzeniu w Mińsku na
Białorusi postanowiła, że na trasie misji OBWE, prowadzącej na miejsce
katastrofy Boeinga, zostaną zawieszone działania zbrojne - oświadczył na
briefingu wicepremier Ukrainy, przewodniczący Komisji państwowej ds.
dochodzenia przyczyn katastrofy Władimir Grojsman.
W
spotkaniu uczestniczył były prezydent Ukrainy Leonid Kuczma, ambasador
Rosji w Kijowie Michaił Zurabow i oficjalny przedstawiciel obecnego
przewodniczącego OBWE ds. uregulowania sytuacji na Ukrainie Heidi
Tagliavini. Czy biorą w nim udział przedstawiciele proklamowanej w
trybie jednostronnym Donieckiej Republiki Ludowej, nie wiadomo.
Czytaj dalej: http://polish.ruvr.ru/news/2014_07_31/Ekspertom-zapewniono-bezpieczny-przejazd-na-miejsce-katastrofy-Boeinga-4403/
OBWE: eksperci potwierdzili obecność zwłok na miejscu katastrofy Boeinga
Foto: RIA Novosti/Aleksander Maksimienko
Międzynarodowi eksperci, którzy odwiedzili dzisiaj
miejsce katastrofy malezyjskiego Boeinga 777, potwierdzają, że nadal
pozostają tam ciała ofiar katastrofy - oświadczył na briefingu w
Doniecku szef Specjalnej Misji Monitoringowej OBWE na Ukrainie Ertuğrul
Apakan.
Według niego, na miejscu tragedii do tej pory znajduje się wiele rzeczy osobistych pasażerów.
Samolot
pasażerski, lecący z Amsterdamu do Kuala Lumpur, rozbił się 17 lipca w
obwodzie donieckim. Na pokładzie samolotu znajdowało się 298 osób, w tym
85 dzieci i 15 członków załogi. Nikt nie przeżył.
Czytaj dalej: http://polish.ruvr.ru/news/2014_07_31/OBWE-eksperci-potwierdzili-obecnosc-zwlok-na-miejscu-katastrofy-Boeinga-9169/
Eksperci badają miejsce zestrzelenia Boeinga. Nie ma wśród nich Rosjan
udało się rozpocząć prace na miejscu katastrofy malezyjskiego samolotu.
Są tam specjaliści z Holandii, Malezji, Australii oraz reprezentanci
OBWE.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
76. 60 ekspertów dotarło
Sześćdziesięciu międzynarodowych ekspertów, w tym z OBWE, przyjechało na miejsce katastrofy malezyjskiego boeinga MH17.
Separatyści oddadzą rzeczy ofiar katastrofy boeinga
Prorosyjscy bojownicy, którzy kontrolują miejsce
katastrofy zestrzelonego 17 lipca malezyjskiego boeinga na wschodzie
Ukrainy, przekażą w ciągu 48 godzin rzeczy osobiste ofiar – oświadczył w
piątek ukraiński wicepremier Wołodymyr Hrojsman.
Jak wyjaśnił takie ustalenia zapadły podczas spotkania grupy
kontaktowej ds. kryzysu ukraińskiego, która spotkała się dzień wcześniej
w stolicy Białorusi Mińsku.
Rzeczy pasażerów Boeinga 777 linii Malaysia Airlines znajdują się w
dwóch wagonach, które stoją najprawdopodobniej na stacji kolejowej w
mieście Torez w obwodzie donieckim. Jest to najbliższa stacja od
miejsca, gdzie spadła maszyna. Stamtąd właśnie wywożono szczątki ofiar
katastrofy.
“Wczoraj grupa kontaktowa ustaliła, że w ciągu dwóch dni te wagony
zostaną oddane” – powiedział Hrojsman, który kieruje pracami ukraińskiej
komisji rządowej ds. katastrofy.
Wicepremier oświadczył, że w miejscu wypadku pracują eksperci
międzynarodowi, którzy badają przyczyny tragedii. Zaznaczył, że nie
posiadają oni broni. Będą mieli do niej jednak prawo członkowie
międzynarodowej misji policyjnej, którą przyśle tam Australia i
Holandia. Zgodę na przyjazd uzbrojonych policjantów wydał ukraiński
parlament.
W katastrofie samolotu lecącego z Amsterdamu do Kuala Lumpur śmierć
poniosło 298 osób, w większości byli to obywatele Holandii. Maszyna
została zestrzelona rakietą ziemia-powietrze z terenów kontrolowanych
przez prorosyjskich separatystów.
Grupa kontaktowa ds. kryzysu ukraińskiego ma pomóc w wypracowaniu
porozumienia w sprawie stałego zawieszenia broni we wschodnich obwodach
Ukrainy, gdzie prorosyjscy separatyści od kwietnia walczą z siłami
rządowymi. Jest to jeden z kroków przewidzianych umową wypracowaną 2
lipca w Berlinie przez szefów MSZ Rosji, Ukrainy, Francji i Niemiec.
Znaleziono kolejne szczątki ofiar katastrofy malezyjskiego boeinga
Międzynarodowi eksperci zebrali w piątek na miejscu
katastrofy zestrzelonego 17 lipca na wschodzie Ukrainy malezyjskiego
boeinga kolejne szczątki ofiar i zabiorą je do Holandii, gdzie zostaną
zidentyfikowane – poinformowały holenderskie władze.
“70 holenderskich i australijskich ekspertów zakończyło na dziś pracę
na miejscu katastrofy. Wszystkie znalezione szczątki ludzkie zostały
zabrane” – napisano w komunikacie holenderskiego ministerstwa
sprawiedliwości.
Starania międzynarodowej misji zajmującej się odnajdywaniem ciał i
rzeczy osobistych ofiar katastrofy napotkały na poważne przeszkody w
związku z walkami między ukraińskimi siłami rządowymi i prorosyjskimi
separatystami.
Ponad 200 trumien przewieziono wcześniej do Holandii, gdzie trwa
identyfikacja ciał, lecz wiele ofiar jest jeszcze na polach w okolicach
miasta Torez w obwodzie donieckim, gdzie spadł zestrzelony boeing linii
Malaysia Airlines. Tereny te ciągle kontrolowane są przez separatystów.
Szef misji ekspertów Pieter-Jaap Aalbersberg wyraził w piątek
zadowolenie, że po dwóch tygodniach od katastrofy samolotu kolejne
szczątki ofiar mogą być odesłane do Holandii.
10 żołnierzy zginęło w zasadzce. Próbowali odciąć dwa miasta kontrolowane przez separatystów
Andrij Łysenko,
rzecznik ukraińskiej Narodowej Rady Bezpieczeństwa poinformował,
że walki w mieście Szachtarsk przeszły w tzw. fazę przedłużoną.
Na miejscu katastrofy boeinga znaleziono kolejne szczątki ofiar
zobacz więcej »
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
77. Eksperci OBWE, dron i psy
Eksperci OBWE, dron i psy tropiące w miejscu katastrofy MH17
Mimo trwających w okolicy walk, OBWE przeszukuje teren katastrofy MH17. W odnalezieniu zwłok mają pomóc psy tropiące. Na miejscu katastrofy wciąż znajduje się wiele ciał. – Psy
mogą w krótkim czasie przeszukać duże obszary, dlatego mamy nadzieję
znaleźć ludzkie szczątki tak szybko, jak to tylko możliwe – tłumaczył
Dennis Muller, rzecznik holenderskich ekspertów. Na miejsce sprowadzono samochód-chłodnie, który będzie służył
do transportu zwłok. Śledczy czekają również na pozwolenie
na wykorzystanie drona, dzięki któremu łatwiej byłoby zlokalizować
zwłoki.
Z ostatnich informacji podanych przez Alexandre Hug,
wiceszefa misji OBWE na Ukrainie eksperci byli zmuszeni przerwać
poszukiwania ze względu na ostrzał artyleryjski w odległości 2 km.
od miejsca, w którym się znajdowali.
Grupa malezyjskich policjantów, która ma dotrzeć na miejsce katastrofy Boeinga 777, wyjechała w niedzielę z Kijowa pociągiem.
Kijów i Kuala Lumpur w piątek zawarły porozumienie o wysłaniu na Ukrainę malezyjskich specjalistów, którzy przeprowadzą dochodzenie w sprawie katastrofy samolotu pasażerskiego. Policjanci będą ochraniać miejsce katastrofy.
Porozumienie pozwoli stronie malezyjskiej, (w katastrofie zginęło 43 obywateli Malezji), na przyłączenie się do międzynarodowej misji badającej przyczyny tragedii.
Czytaj dalej: http://polish.ruvr.ru/news/2014_08_03/Malezyjscy-policjanci-przyjada-na-...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
78. Pani Marylo
proszę wybaczyć ale znowu tego Kolanko podrzuce od klękania ale on jednak coś do dyskusji wnosi, a im bardziej różne podejście tym dyskusja ciekawsza i bliżej prawdy. Niezależna.pl juz drugi raz przypomina o kolanku do charoszajej kwacha, ale ani razu nie starała się go pokonać na argumenty. Przykro, szczególnie, że tam pracuje taki zdolny redactor Dawid Wildstein.
Odnosnie Ukraińców to nawet mam im za plus, że te ich przeróżne kłamstwa padają, bo to by świadczyło że sa prawdomówni i doświadczenia w kłamaniu nie maja...
Odnośnie obszaru samolotowej zbrodni to trudno mi było zrozumieć te wszystkie przepychanki, kłamstwa i insynuację dopuki nie posluchałem Kolanka:
Wojciech Kozlowski
79. Panie Wojciechu
Maxiu Kolonko powiela ruska propagandę, nic innego, Taki sam materiał, po rosyjsku znajdzie Pan na polskojęzycznym Głosie Rosji. Takie wizualizacje pamiętamy po 10 kwietnia 2010 r.
Ministerstwo Obrony Rosji przeanalizowało materiały graficzne, rozprzestrzenione 30 lipca bieżącego roku przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy, które rzekomo zaprzeczają oryginalności rosyjskich zdjęć satelitarnych przedstawiających ukraińskie baterie przeciwlotnicze zestawów rakietowych Buk 17 lipca w rejonie katastrofy Boeinga-777, a także „będących dowodem” na ostrzały ukraińskiego terytorium przez rosyjskie siły zbrojne.
Czytaj dalej: http://polish.ruvr.ru/2014_08_03/Rezultaty-analizy-zdjec-satelitarnych-o...
Zamiast szukać dowodów na to, że to nie Putin morderca odpowiedzialny za katastrofę samolotu TU-154 i Boening 707, niech Pan łaskawie popatrzy, co dobrego dzieje sie w polskich sprawach dzisiaj na Ukrainie.
ROKITNO
http://www.tvp.pl/wroclaw/spoleczne/studio-wschod/wideo/29072014/16236107
Poszukiwania szczątków ofiar katastrofy malezyjskiego boeinga
Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) kontynuuje w poniedziałek
poszukiwania szczątków ofiar katastrofy malezyjskiego samolotu
pasażerskiego, zestrzelonego w lipcu nad wschodnią Ukrainą.
OBWE szuka szczątek ofiar katastrofy boeinga
[WIDEO]
Z Charkowa, na północnym wschodzie Ukrainy, odleciał do Holandii kolejny samolot ze szczątkami ofiar tragedii.
Do płonącego wraku podeszli separatyści, było słychać strzały.
Rebelianci zestrzelili kolejny ukraiński myśliwiec. Spadł obok wraku boeinga
czytaj dalej »
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
80. Korespondencja z Amsterdamu
U kś. Tadeusza na blogu pojawiła sie ciekawa relacja: "Ukraina a Holandia - konfliktowe relacje". Pozwole sobię przytoczyć:
Komisja spraw zagranicznych oraz bezpieczeństwa parlamentu holenderskiego wysłuchała sprawozdania ministra spraw zagranicznych na temat sytuacji na Ukrainie i repatriacji ofiar zestrzelania samolotu pasażerskiego w dniu 17 lipca.
http://www.vn.nl/Archief/Politiek/Artikel-Politiek/Kamer-is-afgeknapt-op...
Parlament otrzymał informację, że w repatriacji uczestniczy grupa 272 holenderskich nieuzbrojonych żandarmów, policjantów, ratowników z psami, specjalistów wypadków lotniczych, specjalistów medycyny sądowej, itd.
Oprócz Holendrów kilkudziesięciu policjantów i ekspertów wysłała także Australia.
Niestety dostęp do pozostałych ofiar katastrofy oraz szczątków maszyny niemożliwy był przez prawie tydzień wskutek walk podjętych przez armię ukraińską o zdobycie terenu katastrofy lotniczej,
a także dzielnicy Doniecka opanowanej przez separatystów, w której rozlokowani byli Holendrzy.
http://www.rp.pl/artykul/10,1130678-Ukraincy-wspieraja-rodakow--Kupuja-u...
Holendrzy znaleźli się w ten sposób na polu walki. Próba wciągnięcia Holendrów do walki przez Ukraińców, zamiast pozwolić im wykonać pracę, do której wykonania zostali wysłani, wywołała irytację parlamentu.
Parlament oczekuje od Ukraińców, aby się zdeklarowali czy traktują Holendrów jako sojuszników czy przeciwników i
zadawał sobie pytanie, czy sankcjami obok kliki Putina nie należy obłożyć także kliki Poroszenki i Klimkina,
http://pl.wikipedia.org/wiki/Paw%C5%82o_Klimkin
A. K.
źródło: http://www.isakowicz.pl/index.php?page=news&kid=8&nid=9722
Wojciech Kozlowski
81. W Holandii zidentyfikowano 23
W Holandii zidentyfikowano 23 ofiary katastrofy lotniczej na Ukrainie
W
Holandii zidentyfikowane zostały 23 ofiary katastrofy malezyjskiego
Boeinga, który rozbił się na Ukrainie. Poinformował o tym rząd
królestwa.
W ciągu ostatniego tygodnia ustalono tożsamości 21
pasażerów samolotu. Wśród nich jest 16 obywateli Holandii, dwóch
obywateli Malezji, a także Niemiec, Kanadyjczyk i Brytyjczyk. Wcześniej
zidentyfikowano szczątki dwóch Holendrów.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
82. Zidentyfikowano ofiary
Zidentyfikowano ofiary katastrofy malezyjskiego samolotu. 127 z 298
Holenderscy eksperci medycyny sądowej zidentyfikowali dotąd 127 z
298 ofiar katastrofy malezyjskiego samolotu, który rozbił się...
czytaj dalej »
Poszukiwania szczątków prowadzone na miejscu katastrofy przez ekipy z
Holandii, Australii i Malezji zostały przerwane w ubiegłym tygodniu z
powodu trwających w tym regionie wschodniej Ukrainy starć sił
ukraińskich z prorosyjskimi separatystami.Władze Holandii mają jednak nadzieję, że ekipy poszukiwawcze będą mogły
powrócić na miejsce katastrofy boeinga w obwodzie donieckim.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
83. Igor Striełkow nie żyje? Tak
Igor Striełkow nie żyje? Tak twierdzi znana rosyjska publicystka
Wacław Radziwinowicz, korespondent "Wyborczej" w Moskwie, pisze o
doniesieniach o śmierci Igora Girkina-Striełkowa, dowódcy oddziałów
samozwańczej 'Donieckiej Republiki Ludowej'.Igor Girkin-Striełkow, dowódca oddziałów samozwańczej "Donieckiej
Republiki Ludowej" został zabity - twierdzi znana moskiewska publicystka
Julia Łatynina.
Igor Girkin-Striełkow, jeden z liderów donieckich separatystów, został ciężko ranny - podało radio Echo Moskwy, powołując się na agencję informacyjną "Noworosja". Z rosyjskich mediów wciąż napływają sprzeczne informacje. Niektóre potwierdzają, że Striełkow jest ranny, inne nazywają tę wiadomość "nonsensem".
W kilkuzdaniowym komunikacie "Noworosja" podaje, że według przedstawicieli władz samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej stan Striełkowa jest ciężki. Nie sprecyzowano jednak, co dokładnie się z nim stało.
Malezja domaga się postawienia przed sądem winnych katastrofy Boeinga
© Photo: RIA Novosti/Andrey Stenin
Rząd Malezji zwróci się do instytucji sądowych i będzie
domagać się kary dla osób odpowiedzialnych za katastrofę samolotu
pasażerskiego Boeing 777 linii lotniczych Malaysia Airlines na Ukrainie,
- powiedział minister obrony kraju Hishammuddin Hussein.
Zgodnie
z jego słowami „nie jest istotne, gdzie się ten sąd znajduje – w
Malezji czy na Ukrainie – ważne, aby proces miał charakter
międzynarodowy”.
22 sierpnia z Amsterdamu do Kuala
Lumpur przybędzie pierwszy samolot z ciałami 22 Malezyjczyków, którzy
zginęli w katastrofie Boeinga.
Czytaj dalej: http://polish.ruvr.ru/news/2014_08_17/Malezja-domaga-sie-postawienia-przed-sadem-winnych-katastrofy-Boeinga-6268/
Samolot z pierwszymi ciałami ofiar katastrofy boeinga odleciał do Malezji
Samolot z pierwszymi 20 ciałami malezyjskich ofiar katastrofy
boeinga Malezyjskich Linii Lotniczych na Ukrainie odleciał w...
czytaj dalej »
Zidentyfikowano 173 ofiary zestrzelenia malezyjskiego Boeinga
Niektóre ofiary nigdy nie zostaną zidentyfikowane, ponieważ
poszukiwania ich szczątków zostały przerwane w związku z toczącymi się w
rejonie katastrofy walkami między armią ukraińską a separatystami.
Moskwa domaga się ujawniania wyników śledztwa ws. katastrofy Boeinga
Rosja domaga się otwartego śledztwa w sprawie katastrofy
malezyjskiego Boeinga na wschodzie Ukrainy i przedstawianie regularnych
sprawozdań, - poinformowało źródło dyplomatyczne w Moskwie.
Podkreśliło
ono, że wyjaśnianie przyczyn katastrofy powinno obywać się pod
międzynarodową kontrolą, być jak najbardziej wszechstronne i maksymalnie
otwarte dla społeczności i mediów.
Źródło dodało, że
Amerykanie, Brytyjczycy i Australijczycy, którzy próbowali obarczyć
odpowiedzialnością za katastrofę Rosję i powstańców, milczą.
Czytaj dalej: http://polish.ruvr.ru/news/2014_08_23/Moskwa-domaga-sie-ujawniania-wynikow-sledztwa-ws-katastrofy-Boeinga-6716/
Ławrow: ICAO i ONZ powinny koordynować śledztwo ws. katastrofy Boeinga
ICAO i ONZ powinny koordynować międzynarodowe wysiłki
w celu jak najszybszego zakończenia śledztwa w sprawie katastrofy
lotniczej malezyjskiego Boeinga na wschodzie Ukrainy - oznajmił szef MSZ
Rosji Siergiej Ławrow w wywiadzie dla Russia Beyond the Headlines.
Podkreślił
on, że Rosja jest jedynym krajem, który oficjalnie przedstawił
wspólnocie międzynarodowej dane związane z tragedią, uzyskane z
wykorzystaniem rosyjskich technologii w sferze monitoringu kosmicznego.
Czytaj dalej: http://polish.ruvr.ru/news/2014_08_26/Lawrow-ICAO-i-ONZ-powinny-koordynowac-sledztwo-ws-katastrofy-Boeinga-2424/
Holandia wyznacza prokuratora ds. katastrofy boeinga na Ukrainie
Holandia wyznaczyła prokuratora, który zbada na Ukrainie
okoliczności zestrzelenia boeinga towarzystwa Malaysia Airlines -...
czytaj dalej »
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
84. Katastrofa Boeinga 777 na
Katastrofa Boeinga 777 na Ukrainie. Holandia zda pierwszy raport
W pierwszym dokumencie przedstawione zostaną informacje dotyczące
stanu faktycznego w oparciu o źródła dostępne dla śledczych.
Jak wyjaśnił OVV, w tym pierwszym raporcie przedstawione zostaną informacje dotyczące stanu faktycznego w oparciu o źródła dostępne dla śledczych.
W najbliższych
miesiącach będą wymagane dalsze badania, by przygotować końcowy raport.
OVV oczekuje, że zostanie on opublikowany w ciągu roku od katastrofy - napisał holenderski urząd.
Międzynarodowe umowy
przewidują, że pierwszy raport powinien być gotowy w ciągu 30 dni od
katastrofy lotniczej, ale prace śledczych opóźniały się z powodu skomplikowanej sytuacji
na Ukrainie. Ekspertom nie udało się dotrzeć na miejsce katastrofy, w
pobliżu którego toczyły się walki między prorosyjskimi separatystami a
ukraińską armią. Na skutek tych walk przerwano poszukiwania szczątków
ofiar.
Wśród tych źródeł holenderski urząd wymienił zdjęcia satelitarne, informacje
z radarów i dane z czarnych skrzynek samolotu. Rejestratory lotu były
analizowane w Ośrodku Badania Wypadków Lotniczych w Farnborough, w
Wielkiej Brytanii.
Igor Girkin vel Striełkow
w klasztorze w jednej
z rosyjskich wsi
czytaj dalej »
Zdjęcia z wizyty Striełkowa w Wałaam, na wysepce leżącej na jeziorze
Ładoga, pojawiły się na jednym z blogów. Z informacji na nim
zamieszczonych wynika, że były dowódca donieckich separatystów
przyjechał do klasztoru 28 sierpnia. Towarzyszył mu Aleksandr Dugin,
główny ideolog euroazjanizmu. Jego poglądy w dużym stopniu odzwierciedla
ekspansywna polityka Władimira Putina.
Striełkow dowodził
oddziałami donieckich rebeliantów do początku sierpnia. Wtedy został
odsunięty na rozkaz Kremla od kierowniczych funkcji w "Donieckiej
Republice Ludowej". Pojawiały się pogłoski, że został ciężko ranny, a
nawet, że nie żyje.
Od kwietnia 2014 Striełkow, który o sobie
mówi, że jest byłym oficerem FSB (ukraińskie władze mówiły wcześniej, że
jest związany z wojskowym wywiadem GRU), jest ścigany przez SBU. Ciążą
na nim zarzuty m.in. utworzenia organizacji terrorystycznej. Niedawno
Ukraińcy zatrzymali w Donbasie jego głównego ochroniarza.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
85. Samolot uderzony przez „dużą
Samolot uderzony przez „dużą liczbę obiektów”
Holenderski urząd ds. bezpieczeństwa (OVV) opublikował wstępny raport dotyczący katastrofy Boeinga 777
Maszyna rozpadła się „na kawałki” jeszcze w powietrzu - wynika ze
wstępnych ustaleń holenderskiego urzędu ds. bezpieczeństwa (OVV). „W
kabinie pilotów nie było słychać żadnych sygnałów alarmowych, które
wskazywałyby na problemy techniczne”, „nie ma świadectw tego, że
katastrofę samolotu wywołały usterki techniczne lub błędy załogi” -
podkreślono w dokumencie.
„Zniszczenia zaobserwowane w przedniej części samolotu wydają się
wskazywać, że maszyna została przebita przez dużą liczbę obiektów z
zewnątrz o wysokiej energii” - napisano w raporcie. „Jest prawdopodobne,
że te zniszczenia doprowadziły do utraty jedności strukturalnej” -
dodano.
OVV zaznaczył jednak, że w celu ostatecznego ustalenia przyczyn
katastrofy malezyjskiego boeinga konieczne jest dochodzenie
uzupełniające.
Cytowana przez agencję EFE rzecznik urzędu Sara Vernooij powiedziała, że raport końcowy pojawi się latem 2015 roku.
Boeing 777 malezyjskich linii lotniczych Malaysia Airlines 17 lipca
został zestrzelony na wschodzie Ukrainy, jak się przypuszcza, rakietą
ziemia-powietrze odpaloną z terenów opanowanych przez prorosyjskich
separatystów. W katastrofie maszyny lecącej z Amsterdamu do Kuala Lumpur
zginęli wszyscy pasażerowie i cała załoga - łącznie 298 osób, w tym 196
obywateli Holandii.
Holandia kieruje śledztwem w sprawie katastrofy na prośbę władz ukraińskich.
BBC ma świadków: to Rosjanie sterowali wyrzutnią, która zestrzeliła boeinga 777
katastrofy samolotu Malaysian Airlines w Donbasie. Takie ustalenia
publikuje BBC, powołując się na relacje trzech niezależnych świadków.
BBC powołuje się na relacje trzech
niezależnych świadków, będących cywilami. Z ich informacji wynika, że
widzieli wyrzutnię rakiet na terytorium opanowanym przez separatystów na
kilka godzin przed strąceniem boeinga. Jedno ze źródeł BBC twierdzi, że
widziało wyrzutnię Buk zjeżdżającą ze specjalnej lawety w miejscowości
Śnieżne, kilkanaście kilometrów od miejsca rozbicia się MH17.
Według informatora BBC, żołnierze obsługujący
wyrzutnię wydali mu się bez wątpienia Rosjanami. Świadczyć miała o tym
ich dyscyplina, inny strój niż sił ukraińskich oraz separatystycznych, a
także akcent typowy dla rodowitych Rosjan. Drugi świadek potwierdził,
że kierowca wojskowego jeepa eskortującego Buk mówił z moskiewskim
akcentem.
Jeśli to prawda - konkluduje BBC - to Kreml musi
wyjaśnić rodzinom ofiar, dlaczego rosyjscy wojskowi byli rzekomo
widziani na obszarze w pobliżu katastrofy, do tego przewożąc wyrzutnię.
Holenderski raport ws. malezyjskiego Boeinga: wiemy, że nic nie wiemy.
katastrofy, jakiej uległ nad Ukrainą malezyjski Boeing, stało się
trafienie w samolot mnóstwa obiektów z zewnątrz. Natomiast charakter
rozrzucenia odłamków na ziemi wykazuje, że samolot rozpadł się w
powietrzu. Taki wniosek zawiera wstępny raport, opublikowany 9 września
przez Holenderski urząd ds. bezpieczeństwa. Jego autorzy zastrzegają, że
autentyczne przyczyny awarii malezyjskiego Boeinga 777 mogą być
ustalone dopiero po dodatkowym zbadaniu całej sprawy.
Tak więc, malezyjscy eksperci zamierzają zbadać miejsce katastrofy.
Chociaż nie wiadomo, co oni mogą tam wykryć, gdyż Kijów dołożył
gigantycznych starań, aby specjaliści jak najpóźniej trafili w okolice
miejscowości Snieżnoje, gdzie spadły resztki samolotu, w tym także
planowo odstrzeliwując te tereny z ciężkich dział. Ogólnie przyjęte
normy prowadzenia dochodzenia w takiej sprawie zostały pogwałcone od
samego początku – podkreśla redaktor strony internetowej Flightglobal David Learmount.
Czytaj dalej: http://polish.ruvr.ru/2014_09_09/Holenderski-raport-ws-malezyjskiego-Boeinga-wiemy-ze-nic-nie-wiemy-4447/
Raport w sprawie Boeinga: Malezja ma własną wersję katastrofy
przez Holendrów wstępny raport w sprawie tragedii Boeinga 777 ponownie
zmusił niezależnych ekspertów do dyskutowania na temat wersji tego
zajścia, bardzo różniących się od narzucanych światu przez Kijów i
Waszyngton. Mianowicie chodzi o ich twierdzenie, że samolot zestrzelili
bojownicy ruchu oporu i to z pomocą Rosji.
Istnieją trzy podstawowe wersje tragedii: ukraińskie
wojska zestrzeliły samolot przypadkowo przy pomocy wyrzutni rakietowej
„Buk”; sprawcami katastrofy są żołnierze ruchu oporu, którzy
wykorzystali taką samą wyrzutnię; samolot został zestrzelony przez
rakietę klasy ziemia-powietrze, a potem dobiły go ukraińskie myśliwce.
Wszystkie pozostałe wersje stanową warianty trzech pierwszych. Zresztą,
istnieje wersja czwarta - egzotyczna i związana z rzekomą próbą zamachu
Kijowa na życie prezydenta Rosji Władimira Putina. Mianowicie, 17 lipca
korytarze lotów dwóch samolotów - malezyjskiego i samolotu rosyjskiego
prezydenta - skrzyżowały się nad Polską. Jednak samolot Władimira Putina
nie leciał nad Ukrainą. Zresztą, Kijów mógł o tym nie wiedzieć. Oba
samoloty są bardzo do siebie podobne pod względem kształtów, a nawet
kolorów.
Rosja powinna i będzie domagać się jak
najszybszego zakończenia obiektywnego dochodzenia – uważa pilot,
wiceprezydent Związku Zawodowego Personelu Lotniczego Rosji Alfred Malinowski:
Przede
wszystkim należy przeprowadzić ekspertyzę, czym został zestrzelony
samolot: czy otwory w nim są po karabinie maszynowym, pistolecie czy
pocisku. To można ustalić. Następnie należy przesłuchać wewnętrzne
rozmowy załogi, przynajmniej niektóre zdania nawet po bezpośrednim
trafieniu, jeśli nie był trafiony sam kokpit. I potrzebne są rozmowy z
dyspozytorem. Ważne jest, aby dowiedzieć się, dlaczego wysłał ich
właśnie tą drogą. Do tej pory ta informacja nigdzie nie została
ujawniona. To również jest pytanie. Czy powinien zmieniać się skład
grupy? Uważam, że grupa powinna „wirtualnie rozwijać się”: wszystko
powinno być całkowicie jawne i dostępne dla wszystkich krajów, ponieważ
nie jest to wewnętrzny przypadek, a międzynarodowy problem. Powinien być
otwarty dostęp do wszystkich najmniejszych szczegółów, aby wersje i
wstępne ustalenia omawiali eksperci.
Z
danych, znajdujących się w posiadaniu rosyjskiego Ministerstwa Obrony
wynika, że w dniu katastrofy w kontrolowanym przez Kijów rejonie środki
wywiadu radiotechnicznego odnotowały funkcjonowanie ukraińskiej stacji
radarowej „Kupoł”. Jest to stacja do naprowadzania rakiet „Buk”.
Ukraińcy zainstalowali ją w odległości 30 kilometrów od Doniecka.
Rosyjski sprzęt wykrył także przed upadkiem Boeinga w pobliżu jego trasy
obecność ukraińskichszturmowców, które towarzyszyły samolotowi.
W
ogóle, wszystkie samoloty pasażerskie są kierowane na trasy omijające
strefy objęte konfliktami – powiedział doświadczony rosyjski pilot,
specjalista w zakresie bezpieczeństwa lotów Aleksander Romanow:
Jest
mnóstwo pytań, na które brakuje odpowiedzi. Jedno z nich dotyczy
odchylenia samolotu od wytyczonej trasy na odległość 14 kilometrów
bezpośrednio przed katastrofą. Nagrania rozmów załogi z kontrolerami
lotów na ziemi są starannie ukrywane. Dopóki nie usłyszymy ich, prawda
nie zostanie ujawniona. Samolot pasażerki nie może bowiem z własnej woli
zboczyć z wytyczonej i zatwierdzonej trasy na odległość 14 kilometrów
bez rozkazu kontrolera lotów.
Kwalifikacja
personelu ukraińskich środków obrony przeciwlotniczej wzbudza
wątpliwości ze strony ekspertów. Jeszcze 13 lat temu, 4 października nad
Morzem Czarnym ukraińscy wojskowi wojsk przeciwlotniczych przypadkowo
zestrzelili samolot linii lotniczych Sibir Tu-154M. Tamten samolot także
leciał na wysokości blisko 11 tysięcy metrów i został trafiony przez
ukraińską rakietę przeciwlotniczą S-200, w tamtym czasie na ukraińskim
wówczas Krymie odbywały się manewry wojskowe. Zginęło 78 osób – wszyscy
pasażerowie i członkowie załogi. Mimo ustalonych faktów, uznanych przez
wspólnotę światową, Ukraina nie przyznała się do odpowiedzialności i
odmówiła wypłacenia odszkodowań rodzinom ofiar.
Zgodnie z
międzynarodowym prawem lotniczym, wojna domowa stwarza zagrożenie dla
bezpieczeństwa ruchu lotniczego. W przypadku istnienia tak poważnego
czynnika ukraińskie władze musiały ogłosić zakaz lotów nad tą strefą.
Dlatego, jak wynika z przepisów międzynarodowego lotnictwa,
odpowiedzialność administracyjna i prawna za katastrofę niezależnie od
wyników dochodzenia musi ponieść strona ukraińska.
Minister
obrony Malezji Hishammuddin Hussein oświadczył, że Malezja posiada dane
wywiadu, wskazujące na sprawców tragedii, jednak na ich ogłoszenie jest
za wcześnie. Na miejsce upadku Boeinga ma udać się nowa grupa
malezyjskich ekspertów w celu zbadania wraku samolotu i znalezienia
potwierdzenia uzyskanych danych wywiadowczych.
Czytaj dalej: http://polish.ruvr.ru/2014_09_09/Raport-w-sprawie-Boeinga-Malezja-ma-wlasna-wersje-katastrofy-7528/
Katastrofa Boeinga 777. "To odpowiedzialność Ukrainy"
Takie oświadczenie przekazał dziś rosyjski Minister Obrony Siergiej
Szojgu. Oskarżenia padły w Moskwie, podczas spotkania z szefem resortu
obrony Malezji.
W opinii Siergieja
Szojgu wszystko wskazuje, że winę za śmierć 298 osób lecących
malezyjskim samolotem ponosi Kijów. Rosyjski minister wskazał przy tym
na fakt, że władze Ukrainy są odpowiedzialne za to co dzieje się w ich
przestrzeni powietrznej, a także za rozpętanie zbrojnego konfliktu na
własnym terytorium.
- Jestem przekonany, że
gdyby Ukraina rozwiązywała wewnętrzne problemy bez wykorzystywania sił
zbrojnych i bez przelewu krwi, to do tej tragedii by nie doszło - stwierdził Szojgu.Wcześniej holenderscy eksperci, badający przyczyny katastrofy uznali, że maszyna rozpadła się w powietrzu od uderzenia szybko lecącego przedmiotu. Jednocześnie brytyjska telewizja BBC wskazała, że samolot zestrzelono rakietą Buk, a wyrzutnię obsługiwali Rosjanie.
Gdyby Kijów nie rozpoczął wojny, nie doszło by do katastrofy MH-17
Kijów nie rozpętał wojny przeciwko własnej ludności, nie doszłoby do
katastrofy malezyjskiego Boeinga w dniu 17 lipca. Oświadczył to 10
września minister obrony Rosji Siergiej Szojgu podczas spotkania z
kolegą z Malezji Hishammuddinem Husseinem, który przyjechał do Moskwy w
celu przeprowadzenia rozmów na temat przebiegu dochodzenia w sprawie
przyczyn awarii.
Striełkow na konferencji w Moskwie. Chce bronić Putina przed "piątą kolumną"
Igor Girkin vel Striełkow, osławiony "minister obrony
samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej", wystąpił w czwartek na...
czytaj dalej »
Holandia: Boeing 777 został zestrzelony
Najbardziej prawdopodobną przyczyną katastrofy Boeinga
777 malezyjskich linii lotniczych na wschodzie Ukrainy było zestrzelenie
– poinformowała w piątek holenderska prokuratura prowadząca śledztwo w
sprawie tragedii z 17 lipca.
Prokurator Fred Westerbeke powiedział dziennikarzom, że wersji o
zestrzeleniu “prokuratorzy poświęcają najwięcej uwagi”. Jednocześnie
zaznaczył, że prowadzenie śledztwa na terytorium kraju ogarniętego wojną
jest operacją skomplikowaną i czasochłonną.
- To będzie długie śledztwo. (…) Nie wykluczam jednak, że
wskażemy winnych (katastrofy) i pociągniemy ich do odpowiedzialności
karnej – powiedział Westerbeke.
Przedstawicielka holenderskiej policji Patricia Zorko przekazała, że w
ramach czynności śledczych funkcjonariusze m.in. analizują zawartość
wielu stron internetowych w poszukiwaniu informacji na temat przyczyn
katastrofy malezyjskiego samolotu. Prowadzą też prace nad weryfikacją
autentyczności publikowanych wcześniej nagrań audio, które sugerują, że
maszyna została zestrzelona przez prorosyjskich separatystów.
W rozmowie z agencją Associated Press anonimowy przedstawiciel
oddziałów walczących z wojskami ukraińskimi poinformował, że Boeing 777
został strącony przez grupę bojową, w której skład wchodzili separatyści
i rosyjscy wojskowi. Myśleli oni jednak, że strzelają do ukraińskiego
samolotu wojskowego.
Minister obrony Malezji przyjedzie na miejsce katastrofy Boeinga
Minister obrony Malezji Hishammuddin Hussein zamierza
przyjechać na miejsce katastrofy samolotu linii lotniczych Malaysia
Airlines na wschodzie Ukrainy, - poinformowały lokalne media. Zgodnie
ze słowami ministra, rząd Malezji zamierza współpracować z ukraińskimi
władzami i powstańcami w celu zabezpieczenia dostępu do miejsca
katastrofy samolotu, gdzie jeszcze są ciała ofiar. Wcześniej
grupa złożona z 30 policjantów, którzy przyjechali na Ukrainę z
Malezji, nie zdołała dotrzeć do miejsca katastrofy z powodu zagrożenia
dla ich bezpieczeństwa.
Czytaj dalej: http://polish.ruvr.ru/news/2014_09_13/Minister-obrony-Malezji-przyjedzie-na-miejsce-katastrofy-Boeinga-6299/
Tajemniczy sponsor da 30 mln dolarów za wskazanie sprawców zestrzelenia boeinga
Szefowie firmy twierdzą, że nie znają personaliów osoby, która
przeznaczyła pieniądze na nagrodę. Ujawnili tylko, że w rozmowie
telefonicznej miała ona "szwajcarski akcent". 30 mln dolarów zostało już
zdeponowanych na koncie w jednym z banków w Zurychu, a każdy informator
otrzyma nową tożsamość i możliwość rozpoczęcia nowego życia w nowym
miejscu, jeśli tego zechce.
"Po tej straszliwej zbrodni
lub 'strasznym przypadku', wszystkie partie polityczne, u nas i za
granicą, zapewniały, że są winne ofiarom, ich rodzinom i opinii
publicznej wyjaśnienie wszelkich niejasności i przedstawienie dowodów,
dlaczego doszło do katastrofy. Dotychczas żadna z tych zapowiedzi nie
została spełniona" - tłumaczy Wifka specjalizująca się w ściganiu
przestępstw finansowych.
To ona wskazała miejsce pobytu
znanego niemieckiego inwestora Floriana Homma, który zniknął w 2007 r.
Okazało się wtedy, że w prowadzonym przez niego funduszu inwestycyjnym,
skupiającym się na rynku amerykańskim, brakowało 150 mln euro. Wifka
odnalazła Homma w 2012 r. w Wenezueli. Dziś były biznesmen broni się w
Niemczech przed ekstradycją do USA, gdzie grozi mu 25 lat więzienia.
30 milionów dolarów za informacje o winnych katastrofy Boeinga
Nagroda w wysokości 30 milionów dolarów wyznaczona została za informacje o winnych katastrofy lotu MH17 na wschodzie Ukrainy.
Kiedy
od dziewięciu tygodni zespół międzynarodowych śledczych nie przedstawił
żadnych danych o tym, kto ponosi odpowiedzialność za katastrofę
samolotu, prywatny detektyw z biura Wifka Josef Resch ogłosił, że
klient, który chciał pozostać anonimowy, wyznaczył nagrodę. Komunikat o
poszukiwaniu informacji opublikowany został na stronie internetowej
biura Wifka w języku niemieckim, angielskim i rosyjskim.
Kwota
nagrody będzie największa w historii – nawet za informacje o miejscu
pobytu terrorysty Osamy bin Ladena władze USA oferowały tylko 25
milionów dolarów.
Czytaj dalej: http://polish.ruvr.ru/news/2014_09_17/30-milionow-dolarow-za-informacje-o-winnych-katastrofy-Boeinga-6720/
„Bild”: Rosyjski system przeciwlotniczy na Ukrainie
Rosjanie
szkolili na swoim terytorium prorosyjskich separatystów ze wschodniej
Ukrainy i przekazali im system obrony przeciwlotniczej zdolny do
zestrzeliwania samolotów - pisze w niemiecki "Bild", powołując się na
raport wywiadu zagranicznego BND.
FR proponuje, by stworzyć funkcję przedstawiciela ONZ ds. badania katastrofy Boeinga
© Photo: REUTERS/Lucas Jackson
Rosja zaproponowała sekretarzowi generalnemu ONZ Ban
Ki-moonowi, aby stworzyć stanowisko specjalnego przedstawiciela ds.
zbadania katastrofy Boeinga na Ukrainie i wysłać na miejsce katastrofy
specjalną misję. Poinformował o tym stały przedstawiciel Rosji przy ONZ,
Witalij Czurkin.
Zaznaczył on przy tym, że Rosja ma
pytania w sprawie śledztwa nad katastrofą, które zamierza skierować do
komisji badającej okoliczności zdarzenia.
Malezyjski Boeing uległ katastrofie 17 lipca w obwodzie donieckim. Zginęli wszyscy pasażerowie i załoga samolotu.
Czytaj dalej: http://polish.ruvr.ru/news/2014_09_20/FR-proponuje-by-stworzyc-funkcje-przedstawiciela-ONZ-ds-badania-katastrofy-Boeinga-4494/
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
86. czy ten adwokat nie weźmie sprawy TU-154?
Rodziny ofiar malezyjskiego samolotu pozywają Ukrainę
Rodziny
Niemców, którzy lecieli zestrzelonym nad terenem Ukrainy samolotem chcą
pozwać to państwo za spowodowanie śmierci przez zaniedbanie. Prawnik
reprezentujący rodziny stwierdził, że każde państwo ponosi
odpowiedzialność za bezpieczeństwo w swojej przestrzeni powietrznej.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
87. Niemiecki wywiad: to
Niemiecki wywiad: to prorosyjscy separatyści zestrzelili malezyjskiego Boeinga »
Niemiecki
wywiad (BND) zgromadził dowody, które jednoznacznie świadczą o tym, że
to separatyści zestrzelili pasażerski samolot. Chodzi między innymi o zdjęcia
satelitarne. Jak podaje „Der Spiegel” szef wywiadu Niemiec Gerhard
Schindler przedstawił te dokumenty na niedawnym posiedzeniu jednej z
komisji Bundestagu.
Wynika z nich, że separatyści
zestrzelili samolot używając systemu rakietowego Buk, który wykradli
wcześniej z jednej z ukraińskich baz wojskowych. Specjaliści z Holandii
już we wrześniu stwierdzili, że malezyjski Boeing lecący z Amsterdamu do
Kuala Lumpur został zestrzelony. Nie wskazali jednak winnych.
Separatyści nie przyznają się do spowodowania katastrofy. Oskarżają o to
władze w Kijowie.
Niemcy nie mają złudzeń. To separatyści zestrzelili samolot
Rosyjska interpretacja opiera się na fałszerstwie. Manipulowali zdjęciami.
Jak pisze Der Spiegel, niemiecki wywiad doszedł do jednoznacznych wniosków,
że rosyjska interpretacja wydarzeń, mówiąca o winie ukraińskich
żołnierzy i ukraińskim myśliwcu, który miał znajdować się w pobliżu
malezyjskiej maszyny, opiera się na fałszerstwie. To byli prorosyjscy separatyści - miał powiedzieć Schindler, cytowany przez Spiegla. Zdaniem BND zmanipulowane zostały także ukraińskie zdjęcia.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
88. mozliwy transport z terenu objetego wojną, a nasz TU-154?
Przedstawiciele prorosyjskich separatystów na wschodzie Ukrainy zapowiedzieli w sobotę, że wywożenie szczątków rozbitego w lipcu malezyjskiego samolotu pasażerskiego rozpocznie się w niedzielę. Tego dnia prace w tym celu rozpoczną eksperci z Holandii.
Eksperci podpisali wszystkie niezbędne dokumenty i już jutro planują wyjazd na miejsce katastrofy samolotu. Prace zaczną się od wywożenia największych szczątków.
— poinformowali separatyści z samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej (DRL).
Jak dodali, władze DRL „zapewnią wszelki niezbędny sprzęt, jak dźwigi i ciężarówki”.
W piątek przedstawiciel holenderskiego Ministerstwa Sprawiedliwości zapowiedział, że prace nad wywiezieniem wraku zaczną się tak szybko, jak to tylko możliwe. Wskazał, że zebranie szczątków maszyny jest ważne dla śledztwa dotyczącego przyczyn katastrofy.
Samolot malezyjskich linii lotniczych Malaysia Airlines 17 lipca został zestrzelony na wschodzie Ukrainy, najprawdopodobniej rakietą ziemia-powietrze odpaloną z terenów opanowanych przez prorosyjskich separatystów. Zginęło łącznie 298 osób, w tym 193 obywateli Holandii, 43 Malezyjczyków i 38 Australijczyków.
Ukraina twierdzi, że zestrzelenie samolotu było dziełem separatystów, którzy posłużyli się rakietą przeciwlotniczą Buk rosyjskiej produkcji. Władze DRL zaprzeczyły tej wersji wydarzeń, a obecnie wspierają działalność ekip badawczych na miejscu katastrofy.
Dochodzenie w sprawie katastrofy malezyjskiego Boeinga przeciąga się
tym tygodniu holenderscy specjaliści znaleźli nowe ciała na miejscu
katastrofy malezyjskiego Boeinga na Ukrainie. W tym samym czasie lokalni
mieszkańcy przekazali specjalistom dwa dowody tożsamości należące do
ofiar.
Czytaj dalej: http://polish.ruvr.ru/2014_11_15/Dochodzenie-w-sprawie-katastrofy-malezyjskiego-Boeinga-przeciaga-sie-6559/
Eksperci badają zdjęcie ataku myśliwca na Boeinga
Rosyjska stacja telewizyjna Pierwyj kanał w piątek
wieczorem wyemitowała sensacyjne zdjęcie z satelity szpiegowskiego, na
którym rzekomo zarejestrowano atak myśliwca na malezyjskiego Boeinga,
który 17 lipca uległ katastrofie na południowym wschodzie Ukrainy. Na czarno-białym zdjęciu widać, jak spod lewego skrzydła myśliwca wylatuje rakieta w kierunku kabiny pilotów Boeinga. Fotografię
początkowo analizował Rosyjski Związek Inżynierów, który twierdzi, że
przysłał je niejaki George Bilt – ekspert lotnictwa z 20-letnim stażem
pracy. Specjaliści sprawdzają autentyczność zdjęcia. Już wcześniej pojawiały się doniesienia, że Boeing został zestrzelony przez myśliwiec ukraińskich sił powietrznych.
Czytaj dalej: http://polish.ruvr.ru/news/2014_11_15/Eksperci-badaja-zdjecie-ataku-mysliwca-na-Boeinga-4635/
Ukraińskie
i rosyjskie portale opublikowały nowe wideo, mające pochodzić z miejsca
katastrofy malezyjskiego boeinga, tuż po upadku samolotu na ziemię.
Na filmie ma być widać szczątki maszyny, które spowodowały pożary
w okolicy wioski Hrabowo. Materiał trafił do sieci 16 listopada.
Nie wiadomo jednak, czy faktycznie dotyczy miejsca katastrofy i kiedy
został nagrany. Nieznane jest także źródło jego pochodzenia. Rosyjska
gazeta "Komsomolskaja Prawda", która pierwsza opublikowała film,
powołuje się na świadków katastrofy.
Pieskow: Abbott jest niezwykle gościnnym gospodarzem szczytu
© Foto: RIA Novosti/Sergej Guneev
Premier Australii Tony Abbott „jest niezwykle gościnnym
gospodarzem szczytu”, - powiedział w sobotę rzecznik prasowy prezydenta
Rosji Dmitrij Pieskow.
Odpowiadając na pytanie, czy
Abbott nie próbował, jak obiecywał wcześniej, łapać prezydenta za klapy
marynarki, Pieskow powiedział, że premier Australii razem z Putinem
fotografowali się i „cieszyli życiem”.
Wcześniej Abbott
obiecał, że na szczycie G20 w Brisbane zażąda od prezydenta Rosji
Władimira Putina wyjaśnień odnośnie katastrofy Boeinga na Ukrainie, w
której zginęło 27 Australijczyków.
Czytaj dalej: http://polish.ruvr.ru/news/2014_11_15/Pieskow-Abbott-jest-niezwykle-goscinnym-gospodarzem-szczytu-8795/
Prezydent Ukrainy anuluje swoją ustawę o Donbasie. A separatyści pomogą w oddaniu szczątków boeinga
Petro Poroszenko zgodził się na postanowienie Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
89. Szczątki Boeinga odtworzą
Szczątki Boeinga odtworzą obraz tragedii
Foto: RIA Novosti
Pierwsze odłamki
malezyjskiego Boeinga, który spadł na Ukrainie, zostały wywiezione z
miejsca tragedii. Oczekuje się, że cała operacja zajmie około 10 dni, po
czym do pracy przystąpią śledczy. Po 4 miesiącach od katastrofy
winowajcy nie zostali odnalezieni, a większość zebranych danych
pozostaje tajna. Moskwa domaga się, aby śledztwo było kontynuowane oraz
aby USA przedstawiły zdjęcia satelitarne miejsca w chwili tragedii.
W stolicy Holandii Hadze odbył się miting z żądaniem
wyjaśnienia sytuacji związanej z katastrofą Boeinga na Ukrainie. Samolot
Malezyjskich Linii Lotniczych, lecący z Amsterdamu do Kuala Lumpur,
spadł 17 lipca. Na pokładzie liniowca znajdowało się 298 osób, w tym 85
dzieci. Zginęli wszyscy. Większość pasażerów – 193 osoby – było
obywatelami Holandii. Dlatego to państwo kieruje międzynarodowym
śledztwem. Do tej pory nie jest jasne, co doprowadziło do tragedii. Jak
powiedział pod koniec października prokurator z Holandii Fred
Westerbeke, zebranych dowodów jest za mało, aby odtworzyć obraz
wydarzeń. De facto jest tylko jeden wniosek: sprawny samolot rozpadł się
w powietrzu z powodu działania z zewnątrz. Tylko tyle.
Dopiero
pod presją opinii publicznej Holendrzy zdecydowali się wreszcie na
wywiezienie szczątków samolotu z miejsca tragedii. Wcześniej odmawiali: z
początku pod pozorem zachowania bezpieczeństwa, ponieważ ukraińscy
żołnierze ostrzeliwali to miejsce, a potem z powodów politycznych – nie
chcieli współpracować z władzami proklamowanej Donieckiej Republiki
Ludowej. I oto już od kilku dni, od 16 listopada, prace wrą. Szczątki są
ładowane do ciężarówek, potem do wagonów kolejowych, a potem
transportowane są do Holandii. Tam z nich powstanie makieta i zostanie
wreszcie zbadany samolot, a nie jego fotografie, powiedział członek
Światowej Fundacji Bezpieczeństwa Lotów (FSF) Siergiej Melniczenko.
Według
standardów IKAO, szczątki należało wywieźć i w warunkach hangaru
stworzyć makietę samolotu. To robi się, aby ustalić co się zdarzyło z
samolotem. Wspomnijmy sytuację, kiedy w 2001 roku ukraińscy wojskowi nad
Morzem Czarnym zestrzelili samolot pasażerski Tu 154. Kiedy dostarczono
szczątki i złożono je, to śledczy włożyli w powstałe otwory w kadłubie
samolotu rurki. A one pokazały miejsce wybuchu rakiety i jej odległość
od samolotu. Ta metoda pomaga w wyjaśnieniu, w jakiej odległości od
samolotu wybuchła rakieta, gdzie była w danym momencie, z przodu, z
tyłu, u góry, u dołu.
Dla wszechstronnego
śledztwa ważne są także inne dowody. Między innymi rozmowy ukraińskich
kontrolerów lotu, którzy prowadzili Boeing nad swoim terytorium.
Nagranie, jak i sami pracownicy węzła lotniczego, w tajemniczy sposób
zniknęli, nie wiadomo, czy przekazali oni informacje grupie
międzynarodowych śledczych.
Jeszcze jedna kwestia – dane
satelitarnego monitoringu rożnych państw, które w chwili tragedii
śledziły wschodnie regionu Ukrainy. Rosja opublikowała i przekazała
śledczym swoje materiały tuż po katastrofie. Według tych danych,
niedaleko od samolotu był jeszcze jeden samolot, prawdopodobnie
myśliwiec ukraińskich lotnictwa. Ukraina zaprzeczyła tej informacji.
Jednak w ostatnich dniach media rozpowszechniły fotografię, która jak
poinformował anonimowy "życzliwy" z USA, zrobił podczas katastrofy
Boeinga amerykański satelita szpiegowski. Potwierdza on wersję o ataku
na Boeinga z powietrza.
W związku z tym Moskwa zażądała
od Waszyngtonu udostępnienia międzynarodowym śledczym całej informacji,
dotyczącej tragedii, wszystkich fotografii i wszystkich danych z
kontroli obiektywnej.
W przededniu ONZ wezwała wszystkie
strony do nieprzeszkadzania w śledztwie i podkreśliła konieczność
wyjaśnienia prawdy o katastrofie samolotu.
Czytaj dalej: http://polish.ruvr.ru/news/2014_11_18/Szczatki-Boeinga-odtworza-obraz-tragedii-1804/
Foto: RIA Novosti
Holenderscy eksperci dzisiaj kontynuowali pracę na
miejscu katastrofy malezyjskiego Boeinga w obwodzie donieckim na
Ukrainie. Znaleźli oni kolejne szczątki samolotu - podaje RIA Novosti.
Praca w zakresie zbierania fragmentów potrwa jeszcze kilka dni, jeśli będzie taka możliwość.
Czytaj dalej: http://polish.ruvr.ru/news/2014_11_19/Na-Ukrainie-znaleziono-kolejne-szczatki-rozbitego-Boeinga-9876/
Pociąg z wrakiem malezyjskiego Boeinga wyruszył do Charkowa
Pociąg
z wrakiem malezyjskiego Boeinga, który rozbił się w lipcu w obwodzie
donieckim, wyruszył ze stacji Pelegiejewka niedaleko ukraińskiego miasta
Torez do Charkowa, skąd zostanie wysłany do Holandii.
W pociągu znajdują się grupa 15 ekspertów z Rady
Bezpieczeństwa Holandii, holenderscy policjanci i pracownicy OBWE, a
także sześciu powstańców.
Fragmenty samolotu, które
pozbierano w pobliżu wiosek Hrabowo, Rassypnoje i Pietropawłowka,
załadowano na 11 platform kolejowych, a niewielkie elementy do krytego
wagonu. W wagonie pasażerskim jadą eksperci.
Czytaj dalej: http://polish.ruvr.ru/news/2014_11_23/Pociag-z-wrakiem-malezyjskiego-Boeinga-wyruszyl-do-Charkowa-0471/
"Zidentyfikowaliśmy szczątki 289 pasażerów". Kolejne trumny odleciały do Holandii
Kolejny samolot ze szczątkami ofiar katastrofy zestrzelonego nad
Ukrainą w lipcu malezyjskiego Boeinga 777 odleciał w piątek z...
czytaj dalej »
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
90. Utracono kontakt z samolotem
Utracono kontakt z samolotem linii AirAsia
Samolot
malezyjskich tanich linii lotniczych AirAsia z ponad 160 osobami na
pokładzie stracił łączność z kontrolą ruchu lotniczego, poinformował
przewoźnik.
Przedstawiciel ministerstwa transportu Indonezji Hadi Mustofa
powiedział, że lot QZ 8501 stracił kontakt z kontrolą ruchu lotniczego w
Dżakarcie o godz. 6.17 (00.17 czasu polskiego), 42 minuty po starcie i
na godzinę przed planowanym przylotem.
Według Mustofy do utary
łączności doszło w chwili, gdy samolot znajdował się najprawdopodobniej
nad Morzem Jawajskim, między wyspami Borneo i Jawa. W regionie
utrzymywało się wówczas zachmurzenie.
Przed utratą kontaktu
kapitan samolotu poprosił o wytyczenie nietypowej trasy przelotu - dodał
przedstawiciel indonezyjskiego resortu.
Mustofa poinformował, że
na pokładzie Airbusa 320-200 znajdowało się 155 pasażerów i
sześcioosobowa załoga. Według indonezyjskich mediów wśród pasażerów było
149 Indonezyjczyków, trzech Koreańczyków oraz po jednej osobie z
Singapuru, Wielkiej Brytanii i Malezji. Władze lotniska w Surabaya
podały, że na pokładzie samolotu było 16 dzieci i jedno niemowlę.
Malezyjski
przewoźnik podał, że wszczęto operację ratowniczo-poszukiwawczą. W
poszukiwania włączył się też singapurski urząd lotnictwa cywilnego oraz
dwa samoloty tamtejszych sił powietrznych i marynarki wojennej.
Mijający
rok okazał się katastrofalny dla malezyjskich linii lotniczych -
zauważa agencja Reutera. Państwowy przewoźnik Malaysia Airlines stracił
dwie maszyny. Jedna z nich, lot MH 370 z 239 pasażerami na pokładzie, 8
marca zaginęła w niewyjaśnionych dotąd okolicznościach podczas lotu z
Kuala Lumpur do Pekinu. Drugi samolot został zestrzelony 17 lipca nad
terytorium Ukrainy; zginęli wszyscy ludzie na pokładzie, w sumie 298
osób.
AirAsia nie straciła dotąd ani jednej maszyny.
---------------------------------------
"Der Spiegel": Rosja odpowiedzialna za zestrzelenie samolotu MH17
Rosja jest odpowiedzialna za zestrzelenie samolotu malezyjskich linii lotniczych. Do takich wniosków doprowadziło śledztwo międzynarodowego zespołu dziennikarskiego, który badał tragedię lotu MH17. Boeing 777 z 298 osobami na pokładzie został zestrzelony w lipcu ubiegłego roku. O wynikach badań poinformował "Der Spiegel". Według raportu, zarówno USA i Europa nie są zainteresowane, aby pokazać dowody zbrodni.
Dziennikarskie śledztwo zostało przeprowadzone przez zespoły redakcyjne niemieckiego "Der Spiegla", holenderskiego "Algemeen Dagblad". Pomocy udzieliły międzynarodowe fora śledcze Correctiv i Bellingcat. Na bazie informacji w internecie, a także rozmów ze świadkami zrekonstruowano trasę przemarszu 53. brygady przeciwlotniczej z Rosji.
"Ameryka i Europa Zachodnia nie są zainteresowane pokazaniem dowodów"
Autorzy raportu zwracają uwagę, że USA nie przekazały dotąd zdjęć satelitarnych, mimo że dysponują nowoczesnymi systemami wczesnego ostrzegania, które z pewnością zarejestrowały wystrzelenie rakiety. Lawirowanie Amerykanów w tej kwestii jest wodą na młyn zwolenników teorii spiskowych. Z obdukcji ciał pilotów musi zdaniem "Spiegla" jednoznacznie wynikać, jaka rakieta uderzyła w kokpit.
Jeżeli prawdą jest, że obie strony - zarówno Zachód, jak i Rosja - dobrze wiedzą, co było przyczyną katastrofy, to nasuwa się jeden wniosek: "Ameryka i Europa Zachodnia nie są zainteresowane pokazaniem dowodów, aby »nie zapędzić Putina w kozi róg«". Prezydent Rosji musiałby zostać napiętnowany jako "szkoleniowiec i dostarczyciel sprzętu dla bandy, która ma na sumieniu 298 osób" - pisze "Spiegel".
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/der-spiegel-rosja-odpowiedzialna-za-zest...
Świat Wydarzenia
WideoKolejne szczątki ofiar lotu MH17 odnaleziono na wschodzie Ukrainy
W miejscu
katastrofy malezyjskiego samolotu pasażerskiego na wschodzie Ukrainy
odnaleziono kolejne ciała. Wrócił tam międzynarodowy zespół, by wznowić
badanie terenu.
Dodano: 2015-02-02
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
91. Nie będzie międzynarodowego
Nie będzie międzynarodowego trybunału ws. katastrofy boeinga. Rosja zawetowała rezolucję w Radzie Bezpieczeństwa ONZ
ak zapowiedzieli, tak zrobili. Rosjanie zawetowali projekt rezolucji ws. powstania międzynarodowego trybunału ds. katastrofy malezyjskiego boeinga w Radzie Bezpieczeństwa ONZ.
Utworzenie trybunału poparło 11 członków Rady, ale o niepowodzeniu inicjatywy zdecydował jeden jedyny przeciwny głos Rosji, która jest stałym członkiem Rady i posiada prawo weta.
Projekt rezolucji o utworzeniu międzynarodowego trybunału do ścigania winnych katastrofy boeinga na wschodniej Ukrainie złożyła Malezja. Poparło go 11 członków RB ONZ, 3 się wstrzymało (Chiny, Angola i Wenezuela). Przeciwna była tylko Rosja.
Stały przedstawiciel Rosji w ONZ Witalij Czurkin jeszcze przed głosowaniem mówił, że powołanie trybunału spowoduje powstanie nowego zarzewia konfrontacji na świecie.
Rada Bezpieczeństwa ONZ liczy 15 członków, w tym pięciu członków stałych z prawem weta (Rosja, ChRL, USA, Francja, Wielka Brytania).
Stały przedstawiciel Rosji przy ONZ Witalij Czurkin, wyjaśniając przyczyny weta, tłumaczył, że projekt rezolucji ONZ jest „pozbawiony jakiejkolwiek podstawy prawnej i precedensowej”.
Wyraził opinię, że decyzja Rosji zawetowania rezolucji „nie ma nic wspólnego z promowaniem bezkarności”.
Czurkin podkreślił, że wypadek nie może być określany jako zagrożenie dla pokoju międzynarodowego i bezpieczeństwa. Przypomniał, że zniszczenie w 2001 roku rosyjskiego samolotu przez ukraińskie siły powietrzne nie doprowadziło do utworzenia trybunału.
Dyplomata zadeklarował, że Rosja jest gotowa współpracować w śledztwie ustalającym przyczyny katastrofy malezyjskiego samolotu.
Malezyjski minister transportu Liow Tiong Lai powiedział po głosowaniu, że jest ono „niebezpiecznym przesłaniem bezkarności dla sprawcy tej ohydnej zbrodni”.
Ambasador USA w ONZ Samantha Power zapewniła, że „weto nie będzie stać na drodze ścigania i ukarania tej okrutnej zbrodni.”
Wysiłki, by odmówić sprawiedliwości, jedynie intensyfikują ból rodzin ofiar, które tyle przeszły - więcej niż ktokolwiek z nas może pojąć
— powiedziała.
To jest efekt dzisiejszego weta Rosji”
— podkreśliła.
Wciąż brak oficjalnych ustaleń, kto zestrzelił samolot w lipcu 2014 roku i ponosi odpowiedzialność za śmierć 298 osób. Powołując się na dane wywiadowcze, rządy państw zachodnich i Ukrainy przypisywały odpowiedzialność za tę tragedię działającym w rejonie katastrofy prorosyjskim separatystom, którzy mieli zaatakować boeinga przeciwlotniczym pociskiem kierowanym. Moskwa odpierała te zarzuty, sugerując, iż samolot trafiła rakieta wystrzelona przez ukraiński myśliwiec.
TVN24/PAP/asa
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
92. Zestrzelenie samolotu na
Zestrzelenie samolotu na Ukrainie. Holendrzy: Malezyjskiego boeinga zestrzeliła rosyjska rakieta
Metalowe
fragmenty znalezione na miejscu katastrofy samolotu MH17 linii Malaysia
Arlines, ktory runął w lipcu zeszłego roku na wschodzie Ukrainy, należą
do rosyjskiego systemu rakietowego BUK - oświadczyli we wtorek śledczy z
holenderskiego urzędu ds. bezpieczeństwa (OVV).
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
93. rząd w Holandii odważniejszy od administrującej Polską
koalicji tuskoKOPAczowej i PSL...aż wstyd...
gość z drogi
94. W amerykańskim stanie
W amerykańskim stanie Illinois krewni ofiar katastrofy malezyjskiego boeinga MH17 złożyli zbiorowy pozew przeciwko byłemu "ministrowi obrony" samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej Igorowi Girkinowi - podała rozgłośnia Głos Ameryki. Do katastrofy samolotu doszło w lipcu zeszłego roku. Władze w Kijowie oskarżyły donieckich rebeliantów o zestrzelenie maszyny z wyrzutni rakietowej Buk. Pozew złożyły rodziny 18 ofiar katastrofy malezyjskiego boeinga. Domagają się od Igora Girkina (znanego także z pseudonimu Striełkow) wypłaty odszkodowania w wysokości 50 mln dol. za każdego zmarłego. Były "minister obrony" samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej jest oskarżony m.in. o zabójstwa, spowodowanie katastrofy samolotu, zniszczenie boeinga, a także złamanie prawa międzynarodowego. Rodziny ofiar twierdzą, że w lecie 2014 roku Girkin dowodził rebeliantami w obwodzie donieckim. Dowodzą, że z jego pomocą z Rosji do Donbasu została sprowadzona wyrzutnia rakietowa Buk, z której został zestrzelony malezyjski boeing. Jak podaje rozgłośnia Głos Ameryki, krewni ofiar oskarżyli byłego dowódcę rebeliantów także o to, że nakazał zabrać rzeczy ofiar i przekazać je do tzw. funduszu obrony DRL. (http://www.tvn24.pl)
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
95. Katastrofa samolotu
Katastrofa samolotu pasażerskiego w Rosji. Znaleziono czarne skrzynki, MAK wszczyna śledztwo
W sobotę nad ranem samolot linii lotniczych FlyDubai z 61 osobami
na pokładzie rozbił się podczas próby lądowania na lotnisku w Rostowie
nad Donem. Na pokładzie Boeinga 737-800 było 61osób.Piloci samolotu nie mogli wykonać lądowania przy
pierwszym podejściu i odeszli na drugi krąg. Przy drugiej próbie
lądowania maszyna uderzyła w pas startowy, rozpadła się na kawałki
i stanęła w płomieniach. Szczątki samolotu rozrzucone zostały
na obszarze pasa startowego.
Międzypaństwowy Komitet Lotniczy poinformował w komunikacie, ze
powołał specjalną komisję do zbadania katastrofy. Mają do niej dołączyć
także - według zapowiedz - eksperci ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich,
Stanów Zjednoczonych i Francji.
„Zgodnie z Załącznikiem 13.
do Konwencji o międzynarodowym lotnictwie cywilnym ICAO i regulacjami
dot. badania przyczyn zdarzeń lotniczych Federacji Rosyjskiej
Międzypaństwowy Komitet Lotniczy MAK, jako niezależna organizacja
międzynarodowa, powołał komisję, składającą się z wiodących specjalistów
ds. badania katastrof lotniczych. Komisja przystąpiła do pracy”
– czytamy w komunikacie.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
96. Ustalono, która wyrzutnia
Ustalono, która wyrzutnia strąciła Boeinga nad Ukrainą w 2014 roku
wyrzutni rakiet typu BUK, z której prawdopodobnie zestrzelono
malezyjskiego Boeinga 777. Może to być dowód na to, że wyrzutnia
zarejestrowana przez satelitę pięć godzin przed zestrzeleniem maszyny
operowała w rejonie Doniecka zajętego przez prorosyjskich separatystów.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
97. Znaleziono drugą czarną
Znaleziono drugą czarną skrzynkę z samolotu linii EgyptAir
poszukiwawcze znalazły i wydobyły drugą z dwóch czarnych skrzynek
samolotu pasażerskiego linii EgyptAir, który w maju z niewyjaśnionych
dotąd przyczyn runął do Morza Śródziemnego.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
98. Nagranie z katastrofy
Nagranie z katastrofy samolotu w Rosji. Komitet Śledczy wie kiedy doszło do wybuchu
Katastrofa samolotu w Rosji. W serwisach
społecznościowych pojawiło się nagranie zarejestrowane kamerą
monitoringu. W wyniku wczorajszej katastrofy życie straciło 71 osób, w
tym troje dzieci.
Jak widzimy na nagraniu kamera, którą nagrano moment tragedii,
monitorowała bramę wjazdową do posiadłości. W oddali widać pola ciągnące
się aż po horyzont. W pewnym momencie pojawia się na horyzoncie kula
ognia, a następnie gęste kłęby dymu.
Monitorujący ruch lotniczy serwis FlightRadar informuje, że
początkowo samolot wzniósł się na wysokość 1800 m i leciał z prędkością
600km/h. Nagle zniżył się do 1500 m, następnie znów wzniósł się na 1800
m, po czym najprawdopodobniej zaczął spadać. Na wysokości 900 m zniknął z
radarów.
Komitet Śledczy podaje, że promień rozrzutu fragmentów samolotu wynosi ponad 1 km.
Ekspert ds. katastrof lotniczych Władimir Birjukow na antenie radia Kommiersant ocenił, że „jeśli
szczątki znajdują się na dużym terenie, nawet w promieniu 1 km, to
najprawdopodobniej do katastrofy doszło w powietrzu, przed uderzeniem z
ziemią”. „Jeśli samolot upadłby w jednym miejscu, to rozrzut byłby
niewielki, a duży promień zawsze świadczy o tym, że samolot zaczął
rozpadać się w powietrzu” – dodał.
Na antenie niezależnej rosyjskiej telewizji Dożd były pilot i ekspert
w dziedzinie bezpieczeństwa lotów Aleksandr Romanow przedstawił trzy
możliwe wersje katastrofy: zderzenie z jakąś przeszkodą, wybuch lub – co
uznał za mało prawdopodobne – samoistne zniszczenie konstrukcji
samolotu.
Jego zdaniem, sądząc po rozrzucie fragmentów na dużym terytorium,
samolot zaczął rozpadać się w powietrzu. Romanow ocenił, że w przypadku
trzeciej wersji zdarzenia, „na statku powietrznym musiałyby być jakieś
poważne pęknięcia”. „Jeśli wybuchłby silnik, to doszłoby do zniszczenia kadłuba, które nie doprowadziłoby do takiej tragedii” – dodał.
Komitet Śledczy Rosji, badający przyczyny niedzielnej katastrofy
An-148, który rozbił się kilka minut po starcie z Moskwy, przekazał w
poniedziałek, że do wybuchu doszło po tym, jak samolot zderzył się z
ziemią.
„Ustalono, że w chwili spadania statek powietrzny był cały, nie było pożaru, do wybuchu doszło po tym, jak samolot spadł” – ogłosił Komitet Śledczy.
Wcześniej niektóre rosyjskie media informowały, że przyczyną
katastrofy mógł być wybuch jednego z silników. Rambler News Service
podawała, powołując się na źródło bliskie sprawie, że przed wylotem
An-148 nie przeprowadzono zabiegu odladzania samolotu.
Mieszkańcy okolicznych miejscowości piszą w serwisach
społecznościowych, że słyszeli „dudnienie” i „trzask”. „Trzęsły się
okna”, „Dom się mocno trząsł” – relacjonują internauci.
Lokalny mieszkaniec Aleksandr opowiedział portalowi Life, że usłyszał wybuch. „Wyskoczyłem na ulicę, (…), patrzę – z ziemi unosi się kłąb dymu” – opowiada.
Niektórzy świadkowie utrzymują, że na miejscu katastrofy utworzył się lej o głębokości ok. 2,5 m i średnicy 17 m.
Rambler News Service podaje, powołując się na źródło bliskie sprawie,
że przed wylotem An-148 nie przeprowadzono zabiegu odladzania. „Kapitan
statku powietrznego podjął decyzję o nieprzeprowadzaniu odladzania
przed wylotem” – powiedziało źródło rosyjskiej agencji.
Rozbitą maszynę zlokalizowano w obwodzie moskiewskim w rejonie wsi
Stiepanowskoje. Samolot upadł w odległości 400-500 metrów od zabudowań.
Obszar w promieniu 2 km od katastrofy odgrodzono. Na miejscu katastrofy
pracuje 600 ratowników. Akcję utrudniają silne opady śniegu.
Ministerstwo ds. sytuacji nadzwyczajnych informuje, że na miejscu
katastrofy znaleziono już jedną z dwóch czarnych skrzynek. Jej stan
oceniono jako dobry. Resort opublikował listę osób, które znajdowały się
na pokładzie An-148. Resort potwierdził, że na pokładzie znajdowało się
kilku obcokrajowców.
Poniżej nagranie.
A surveillance camera captured the the moment a
plane crashed near Moscow on Sunday, killing 71 people on board.
Russia’s transport minister said that "judging by everything, no one has
survived this crash." https://t.co/4z01OtnXde pic.twitter.com/g6LN9F4XnP
— CBS News (@CBSNews) February 11, 2018
Rosyjski Komitet Śledczy: samolot An-148 wybuchł po zderzeniu z ziemią
An-148, który rozbił się kilka minut po starcie z Moskwy, przekazał w
poniedziałek, że do wybuchu doszło po tym, jak samolot zderzył się z
ziemią. W katastrofie zginęło 71 osób.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
99. Iran przyznał się do
Iran przyznał się do zestrzelenia ukraińskiego samolotu. Prezydent przeprasza
ogłosił w sobotę rano, że jego siły zbrojne "nieintencjonalnie"
zestrzeliły ukraiński samolot pasażerski w rezultacie "ludzkiego błędu".
W katastrofie zginęło 176 osób. Wcześniej Teheran zaprzeczał jakoby...
Zełenski: Ukraina domaga się od Iranu ukarania winnych i odszkodowania
Prezydent
Ukrainy Wołodymyr Zełenski domaga się ukarania winnych i wypłacenia
odszkodowania od Iranu, który przyznał w sobotę do "nieintencjonalnego"
zestrzelenia samolotu ukraińskich linii lotniczych, w.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
100. 17 listopada wyrok w sprawie
17 listopada wyrok w sprawie zestrzelenia samolotu pasażerskiego Malaysia Airlines
2014 roku samolotu pasażerskiego linii Malaysia Airlines, poinformował w
poniedziałek, że wyrok zostanie wydany 17 listopada. Maszyna wykonująca
lot MH 17 została strącona nad terytorium kontrolowanym przez
prorosyjskich separatystów na wschodzie Ukrainy.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl