Boeing-737, lecący z Moskwy, rozbił się podczas lądowania w Kazaniu.MSN Rosji podało, że samolot wybuchł.

avatar użytkownika Maryla

Samolot pasażerki Boeing-737, lecący z Moskwy, rozbił się podczas lądowania w Kazaniu o godzinie 19:30 czasu moskiewskiego. Według wstępnych informacji, zginęły 50 osoby, które znajdowały się na pokładzie samolotu. MSN Rosji podało, że samolot wybuchł.

http://polish.ruvr.ru/2013_11_17/W-Rosji-rozbil-sie-Boeing/

50 osób zginęło w katastrofie lotniczej w Rosji. Samolot Boeing 737 rozbił się przy lądowaniu w Kazaniu - podają rosyjskie agencje prasowe.

Samolot linii Tatarstan leciał z Moskwy do Kazania.

Maszyna uderzyła w ziemię przy próbie odejścia na drugi krąg i zapaliła się - przekazał przedstawiciel władz lotnictwa cywilnego.

Z kolei rosyjskie Ministerstwo Spraw Nadzwyczajnych informuje, że samolot trzykrotnie podchodził do lądowania, a podczas przyziemiania wybuchł zbiornik z paliwem.

Na pokładzie było 50 osób - 44 pasażerów i sześciu członków załogi. Nikt nie przeżył.

http://www.tvn24.pl/rosyjski-boeing-737-rozbil-sie-przy-ladowaniu-wszyscy-zgineli,372385,s.html

W katastrofie w Kazaniu zginęły wszystkie osoby, znajdujące się na pokładzie

 
Zrzut ekranu: YouTube

Lotnisko w Kazaniu, na którym rozbił się samolot pasażerski Boeing-737, na pokładzie którego znajdowało się 44 pasażerów i 6 członków załogi, zostało zamknięte dla przylatujących samolotów.

Poinformowano, że samolot podczas lądowania uderzył o pas startowy, w wyniku czego eksplodowały zbiorniki z paliwem. Wszystkie osoby, które znajdowały się na pokładzie, zginęły.

Prezydent Rosji Władimir Putin zlecił rządowi powołanie w trybie pilnym komisji, która zbada przyczyny katastrofy lotniczej. Wstępna wersja przyczyn tragedii zakłada błąd załogi.

http://polish.ruvr.ru/2013_11_17/W-katastrofie-w-Kazaniu-zginely-wszystkie-osoby-znajdujace-sie-na-pokladzie/

Zobacz obraz na Twitterze

 

Etykietowanie:

44 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Rosja. Samolot uderzył w

Rosja. Samolot uderzył w ziemię przy próbie odejścia na drugi krąg. Świadkowie mówią o wybuchu [Aktualizowany]

Boeing 737-500 linii Tatarstan rozbił się w
stolicy Tatarstanu, Kazaniu. Feralny lot U9363 rozpoczął się o 18.20
(czasu moskiewskiego) z moskiewskiego lotniska Domodedovo. Zginęło 52
osób – wszyscy pasażerowie. Samolot uderzył w ziemię przy próbie odejścia
na drugi krąg – powiedział przedstawiciel władz lotnictwa cywilnego.
Maszyna leciała z Moskwy.

Światkowie, na które powołuje się anglojęzyczna rosyjska stacja
Russia Today, mówią o eksplozjach podejścia do lądowania. Zdaniem kanału
zginęło także sześciu członków załogi oraz wszyscy pasażerowie – w
sumie nie żyje 52 osób.

Władze, na który powołuje się stacja, mówiły pierwotnie o dwóch
podejściach do lądowania. Teraz – nawet o trzech. Wstępnym podawanym
powodem był "błąd techniczny", a teraz jest "błąd załogi". 

Międzynarodowe lotnisko w Kazaniu miało być przygotowane do lądowania
w zerowej widoczności przy pełnej automatyce lądowaniu (posiada
kategorię III). Lotnisko zostało całkowiecie zamknięte.

Na godzinę 22:30 planowane jest posiedzenie rządowej komisji z udziałem ministra ds. nadzwyczajnych Władimira Puczkowa.

ITAR-TASS poinformował, że prezydent Władimir Putin
polecił rządowi szybkie powołanie komisji, która zbada przyczyny
katastrofy. Prezydent Putin oraz premier Dmitrij Miedwiediew przekazali
wyrazy głębokiego współczucia rodzinom i bliskim ofiar.

at, pap, rt.com, niezalezna.pl, fot. screen rt.com

http://telewizjarepublika.pl/rosja-samolot-uderzyl-w-ziemie-przy-probie-...


Szczątki samolotu, który rozbił się w Kazaniu


Elementy z rozbitego samolotu

Fot. Uncredited AP

Putin złożył kondolencje krewnym i bliskim ofiar katastrofy w Kazaniu

Zrzut ekranu: YouTube

„Władimir Putin złożył kondolencje
krewnym i bliskim tych, którzy zginęli w strasznej katastrofie
lotniczej w Kazaniu” - poinformował rzecznik prasowy prezydenta Rosji
Dmitrij Pieskow.

Putin polecił rządowi sformowanie w trybie pilnym komisji ds. badania przyczyn katastrofy.

„Po
otrzymaniu wiadomości o katastrofie lotniczej, prezydent polecił
rosyjskiemu rządowi sformowanie w trybie pilnym komisji, która zbada
przyczyny i okoliczności tej tragedii” - powiedział rzecznik prasowy
prezydenta.

http://polish.ruvr.ru/2013_11_17/Putin-zlozyl-kondolencje-krewnym-i-bliskim-ofiar-katastrofy-w-Kazaniu/




Tragedia wydarzyła się o godz. 19.25 czasu moskiewskiego (16.35 czasu polskiego). Boeing leciał z Moskwy. Wystartował o godz. 18.25 z lotniska Domodiedowo. W Kazaniu był spodziewany o 19.40. Upadł między pasem startów i lądowań a drogą kołowania.

Rzecznik Komitetu Śledczego FR Władimir Markin poinformował, że śledczy rozważają różne wersji przyczyn katastrofy, jak błąd w pilotowaniu, usterka techniczna i niekorzystne warunki pogodowe. Wszelako śledztwo zostało wszczęte z punktu 3. artykułu 263. Kodeksu Karnego FR („naruszenie przepisów bezpieczeństwa w ruchu i eksploatacji transportu powietrznego”).

Warunki pogodowe na lotnisku w Kazaniu w chwili katastrofy były trudne – padał deszcz ze śniegiem, wiał silny wiatr.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

2. syn prezydenta Tatarstanu oraz szef tamtejszej FSB.

50 osób, w tym 44 pasażerów i sześciu członków załogi zginęło w katastrofie samolotu Boeing 737 w stolicy Tatarstanu, Kazaniu - poinformowało Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych w Rosji. Po uderzeniu samolotu w ziemię doszło do eksplozji zbiorników z paliwem - podają rosyjskie media. Nie żyją m.in. syn prezydenta Tatarstanu oraz szef tamtejszej FSB.

Boeing linii Tatarstan leciał z Moskwy z lotniska Domodiedowo do odległego od stolicy Rosji o 800 km Kazania, gdzie był spodziewany o 19.40. O godz. 19.25 upadł między pasem startów i lądowań a drogą kołowania.
Według przedstawicieli władz lotnictwa cywilnego samolot utracił wysokość i uderzył w płytę lotniska przy próbie odejścia na drugi krąg. Po zderzeniu z ziemią eksplodowały zbiorniki z paliwem, maszyna stanęła w ogniu. Straż pożarna szybko ugasiła pożar.

Agencja ITAR-TASS podaje, że na pokładzie rozbitego samolotu byli m.in. 23-letni syn prezydenta Tatarstanu Rustama Minnichanowa, Irek, oraz szef tamtejszej Federalnej Służby Bezpieczeństwa Aleksander Antonow.

Listę pasażerów rozbitego boeinga publikują rosyjskie portale internetowe. Jej autentyczność potwierdził rząd Tatarstanu.

Putin polecił powołanie komisji, która zbada przyczyny katastrofy

Agencja, powołując się na rosyjskie ministerstwo ds. sytuacji nadzwyczajnych, podała, że na pokładzie boeinga było łącznie 50 osób, w tym sześciu członków załogi. Wszyscy zginęli.

Prezydent Władimir Putin polecił rządowi szybkie powołanie komisji, która zbada przyczyny katastrofy. Putin oraz premier Dmitrij Miedwiediew przekazali wyrazy głębokiego współczucia rodzinom i bliskim ofiar - poinformowała ITAR-TASS.

Rzecznik Komitetu Śledczego FR Władimir Markin poinformował, że śledczy rozważają kilka różnych wersji przyczyn katastrofy, jak błąd w pilotowaniu, usterka techniczna i niekorzystne warunki pogodowe. Śledztwo zostało wszczęte z punktu 3. artykułu 263. Kodeksu Karnego FR ("naruszenie przepisów bezpieczeństwa w ruchu i eksploatacji transportu powietrznego"). Warunki pogodowe na lotnisku w Kazaniu w chwili katastrofy były trudne - padał deszcz ze śniegiem, wiał silny wiatr.

Lotnisko zamknięte do poniedziałku

Lotnisko w Kazaniu zostało zamknięte do poniedziałku. Samoloty lecące do stolicy Tatarstanu są kierowane na lotniska zapasowe - do Ufy, Niżnego Nowogrodu i Nabierieżnych Czełnów.

Rozbity Boeing 737-500 był eksploatowany od ponad 23 lat. Po raz pierwszy wzbił się w powietrze w czerwcu 1990 roku. W barwach linii Tatarstan latał od grudnia 2008 roku. Wcześniej był użytkowany m.in. przez Bulgaria Air, Uganda Airlines i Air France.

Agencja Interfax podała, że maszyna ta już raz lądowała awaryjnie w Kazaniu - 26 listopada 2012 roku. Przyczyną było rozhermetyzowanie samolotu. Maszyna zawróciła na lotnisko po 20 minutach. Na pokładzie było wówczas 78 osób. Nikt nie ucierpiał.

Linie Tatarstan to narodowy przewoźnik lotniczy Tatarstanu. Na rynku działa od 1999 roku.

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,14967703,Katastrofa_samo...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

3. Foto: twitter.comNa

Na miejscu katastrofy lotniczej w Kazaniu znaleziono 50 ciał


Foto: twitter.com

Na miejscu katastrofy samolotu
pasażerskiego na lotnisku w Kazaniu znaleziono 50 ciał. Zostaną one
wysłane na ekspertyzę medyczną. Na pasie startowym prowadzone są
oględziny szczątków samolotu.

Komitet Śledczy Rosji w
najbliższym czasie wyśle do Kazania grupę doświadczonych pracowników i
kryminologów. W poniedziałek do Kazania poleci szef resortu Aleksander
Bastrykin.

Minister transportu Maksim Sokołow, który stanął na czele komisji rządowej, również pojedzie na miejsce katastrofy.

http://polish.ruvr.ru/2013_11_17/Na-miejscu-katastrofy-lotniczej-w-Kazaniu-znaleziono-50-cial/


17.11.2013, 21:51
Drukuj Poleć znajomemu Dodaj do bloga

Katastrofa lotnicza w Kazaniu


Zrzut ekranu: YouTube

20:12 Samolot pasażerki
Boeing-737, lecący z Moskwy, rozbił się podczas lądowania w Kazaniu o
godzinie 19:30 czasu moskiewskiego. Według wstępnych informacji, zginęły
50 osoby, które znajdowały się na pokładzie samolotu. MSN Rosji podało,
że samolot wybuchł.

Viesti.ru

21:00 

Lotnisko
w Kazaniu, na którym rozbił się samolot pasażerski Boeing-737, na
pokładzie którego znajdowało się 44 pasażerów i 6 członków załogi,
zostało zamknięte dla przylatujących samolotów.

Poinformowano,
że samolot podczas lądowania uderzył o pas startowy, w wyniku czego
eksplodowały zbiorniki z paliwem. Wszystkie osoby, które znajdowały się
na pokładzie, zginęły.

Prezydent Rosji Władimir Putin
zlecił rządowi powołanie w trybie pilnym komisji, która zbada przyczyny
katastrofy lotniczej. Wstępna wersja przyczyn tragedii zakłada błąd
załogi.

Viesti.ru

21:23

„Władimir
Putin złożył kondolencje krewnym i bliskim tych, którzy zginęli w
strasznej katastrofie lotniczej w Kazaniu” - poinformował rzecznik
prasowy prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow.

Putin polecił rządowi sformowanie w trybie pilnym komisji ds. badania przyczyn katastrofy.

„Po
otrzymaniu wiadomości o katastrofie lotniczej, prezydent polecił
rosyjskiemu rządowi sformowanie w trybie pilnym komisji, która zbada
przyczyny i okoliczności tej tragedii” - powiedział rzecznik prasowy
prezydenta.

Zrzut ekranu: YouTube

21:31

Na
miejscu katastrofy samolotu pasażerskiego na lotnisku w Kazaniu
znaleziono 50 ciał. Zostaną one wysłane na ekspertyzę medyczną. Na pasie
startowym prowadzone są oględziny szczątków samolotu.

Komitet
Śledczy Rosji w najbliższym czasie wyśle do Kazania grupę
doświadczonych pracowników i kryminologów. W poniedziałek do Kazania
poleci szef resortu Aleksander Bastrykin.

Minister transportu Maksim Sokołow, który stanął na czele komisji rządowej, również pojedzie na miejsce katastrofy.

http://polish.ruvr.ru/2013_11_17/Katastrofa-lotnicza-w-Kazaniu/

poprzednie następne

Katastrofa samolotu w Rosji. Żałoba w Tatarstanie

poprzednie następne

Katastrofa samolotu w Rosji. Żałoba w Tatarstanie

poprzednie następne

Katastrofa samolotu w Rosji. Żałoba w Tatarstanie

poprzednie następne

Katastrofa samolotu w Rosji. Żałoba w Tatarstanie

poprzednie następne

Katastrofa samolotu w Rosji. Żałoba w Tatarstanie

poprzednie następne

Katastrofa samolotu w Rosji. Żałoba w Tatarstanie

Odświeżaj automatycznie co
sekund  

poprzednie następne

Katastrofa samolotu w Rosji. Żałoba w Tatarstanie

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

4. Do Pani Maryli

Szanowna Pani Marylo,

Należy ubolewać.
Dziś o podtekstach trudno mówić.

Ukłony moje najniższe

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Maryla

5. Szanowny Panie Michale

współczujemy wszystkim , którzy zginęli i Rodzinom. To ogromna tragedia. My, Polacy doskonale to rozumiemy.

Pozdrawiam serdecznie

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika markowa

6. analogie...

czyż nie nasuwają się same...
Panie, świeć nad Ich Duszami.

avatar użytkownika Maryla

7. Głos Rosji album 17 zdjęc

http://polish.ruvr.ru/photoalbum/124575559/124575585/



--

--
Katastrofa samolotu w Kazaniu: Pilot informował kontrolera o problemach technicznych [ZDJĘCIA]

Kapitan Boeinga 737-500, który w niedzielę wieczorem rozbił się w
Kazaniu, na 10-15 sekund przed katastrofą przekazał kontroli lotów, że
odchodzi na drugi krąg, gdyż samolot "nie jest w konfiguracji do
lądowania".
Eksperci wyjaśniają, że informacja przekazana przez kapitana świadczy o
wadliwym funkcjonowaniu któregoś z systemów pokładowych boeinga.
Podkreślają, że więcej można będzie powiedzieć po zbadaniu "czarnych
skrzynek" z rozbitego samolotu. Rejestratorów pokładowych jeszcze nie
wydobyto z wraku. Zlokalizowano jednak miejsce, w którym się znajdują.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

8. Na wideo zarejestrowanym

Na wideo zarejestrowanym przez lotniskowe kamery w Kazaniu dokładnie widać moment katastrofy boeinga. Samolot nie uderzył w ziemię podwoziem, a wbił się w nią dziobem.
Po analizie zapisu kamer, widać jak maszyna spada prostopadle do pasa - tłumaczy portalowi lifenews.ru, Władimir Markin, rzecznik rosyjskiej prokuratury. Uderzenie było tak silne, że szczątki rozpadły się na terenie o powierzchni 250 tysięcy metrów kwadratowych - informuje policja. Prokuratorzy i eksperci sprawdzą nie tylko pracę kontrolerów na wieży, ale także jakość paliwa, jakie zatankowano do zbiorników boeinga.





http://lifenews.ru/#!news/122878

На месте крушения Boeing-737 в Казани найдены "черные ящики"
http://lifenews.ru/#!news/122872

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

9. Dzień żałoby narodowej w

Dzień żałoby narodowej w Kazaniu

Dzień żałoby narodowej w Kazaniu


W
republice Tatarstanu ogłoszono żałobę w związku z zagładą ludzi w
wyniku katastrofy lotniczej, do jakiej doszło na międzynarodowym
lotnisku „Kazań”: w niedzielę, 17 listopada, samolot Boeing-737-500
rozbił się przy podejściu do ładowania. Zginęli wszyscy, którzy
znajdowali się na jego pokładzie – 44 pasażerów i sześciu członków
załogi. Kondolencje rodzinom ofiar złożyli prezydent Federacji
Rosyjskiej Władimir Putin i szef rządu Dmitrij Miedwiediew.

Samolot,
należący do spółki lotniczej „Tatarstan”, wykonywał regularny lot z
Moskwy do Kazania. Na kilka metrów przed pasem startowym lotnicy
nawiązali łączność z kontrolerem lotów i podali, że nie mogą wykonać
lądowania. W trakcie próby ponownego podejścia do lądowania samolot
zawadził skrzydłem o ziemię i spadł.
Pojemniki na paliwo zapaliły się,
doszło do wybuchu i pożaru. Nikt nie przeżył. Wśród ofiar katastrofy
lotniczej są przedstawiciele czternastu regionów Rosji, a także dwaj
obcokrajowcy – obywatele Wielkiej Brytanii i Ukrainy.

Co
stało się przyczyną tragedii, mają wyjaśnić śledczy. Będą rozpatrywane
wszystkie wersje, w tym także złożone warunki atmosferyczne, niegotowość
portu lotniczego, a także zamach terrorystyczny. Wśród przyczyn
najbardziej prawdopodobnych eksperci wymieniają błędy ze strony pilotów i
usterki natury technicznej.
Śledczy już przejęli wszystkie dokumenty
linii lotniczych „Tatarstan” dotyczące zarównie stanu technicznego
samolotu, jak i poziomu wyszkolenia lotników, - powiedział szef
nadwołżańskiego zarządu dochodzeniowego na transporcie komitetu
Dochodzeniowego Rosji Aleksander Połtinin.

Dochodzenie
wydało oddzielne polecenie naszym kolegom w Moskwie, prowadzona jest
analiza płynów technicznych, włącznie z benzyną lotniczą i smarami.
Zostanie wyznaczony i przeprowadzony szereg ekspertyz, sprawdzone mają
być wszystkie wersje, jakie formułuje dochodzenie. Samolot naprawdę
przed lądowaniem nawiązał łączność z kontrolerem lotów. Z
niezrozumiałych powodów zaczął ponownie podchodzić do lądowania. Obecnie
precyzowane będą przyczyny tego, dlaczego nie potrafił wylądować za
pierwszym razem, po czym samolot uległ katastrofie.

Przez
całą noc na miejscu katastrofy pracowali funkcjonariusze rosyjskiego
Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych, śledczy i przedstawiciele
Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego. Mają co do chwili odtworzyć
szczegóły tego zajścia. Bardziej dokładna informacja będzie dostępna po
odszyfrowaniu zawartości tak zwanych czarnych skrzyń. Już znaleziono
przyrządy rejestrujące mowę i pokładowy przyrząd piszący. Pomocy w
zbadaniu przyczyn katastrofy udzieli także amerykańska korporacja
lotnicza „Boeing”. Na prośbę MAK ze Stanów Zjednoczonych do Rosji już
udaje się grupa specjalistów.

Równocześnie z krewnymi
ofiar pracują psycholodzy z rosyjskiego Ministerstwa ds. Sytuacji
Nadzwyczajnych. Procedura identyfikacji zwłok może potrwać kilka
tygodni, – powiedziała oficjalna rzeczniczka ministerstwa Irina Rossius:


Specjaliści udzielają pomocy dla krewnych ofiar, w tym także poprzez
telefony „gorącej linii”, pomagają ludziom, którzy stracili swych
najbliższych, w przetrwaniu w tym nieszczęściu. Psycholodzy rosyjskiego
Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych będą towarzyszyć krewnym ofiar w
najbardziej ciężkiej chwili ich życia – podczas procedur identyfikacji
zwłok, co ma zacząć się już dziś.

Razem z
rodzinami ofiar w żalu pogrążona jest cała Rosja. Kondolencje złożono w
sekretariacie ONZ, a także złożył je ambasador Unii Europejskiej w
Rosji. W meczetach i świątyniach chrześcijańskich w Kazaniu odbyły się
nabożeństwa żałobne. Mieszkańcy miasta składają na lotnisku kwiaty, aby
złożyć hołd pamięci nieżyjących.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

10. Znaleziono dwie czarne


Znaleziono dwie czarne skrzynki z rozbitego w Kazaniu samolotu


18.11.2013, 15:29
Drukuj Poleć znajomemu Dodaj do bloga

Znaleziono dwie czarne skrzynki z rozbitego w Kazaniu samolotu


Foto: EPA

Znaleziono
obie czarne skrzynki z rozbitego w Kazaniu samolotu – poinformowała w
poniedziałek szefowa Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego, Tatiana
Anodina.

Według słów Anodiny, jest za
wcześniej na mówienie o stanie rejestratorów pokładowych, które w tej
chwili są badane. Wcześniej poinformowano, że pojemnik jednego z
rejestratorów jest znacznie uszkodzony.

„Czarne
skrzynki będą rozszyfrowywane w naszym centrum naukowo-badawczym w
Moskwie, do którego zostaną przywiezione w najbliższym czasie”.


Katastrofa lotnicza w Kazaniu: zamach jest wykluczony

Katastrofa lotnicza w Kazaniu: zamach jest wykluczony


Foto: EPA

Śledczy
rozpatrują 5 wersji katastrofy samolotu pasażerskiego Boeing 737 w
Kazaniu, zamach jest wykluczony –
oświadczył dziennikarzom minister
transportu Rosji, Maksim Sokołow.

„Dopóki
Międzypaństwowy Komitet Lotniczy nie zakończy swojej pracy, myślę, że te
5 wersji ma prawo bytu. Jest to błąd w pilotażu, usterka techniczna
samolotu, paliwo złej jakości, praca służb lądowych i warunki pogodowe
” –
powiedział Sokołow.

Przy czym Sokołow wykluczył zamach jako jedną z możliwych przyczyn katastrofy samolotu.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

11. Przyczyny katastrofy

Przyczyny katastrofy lotniczej w Kazaniu będzie trzeba wyjaśnić

Przyczyny katastrofy lotniczej w Kazaniu będzie trzeba wyjaśnić

Katastrofa
samolotu „Boeing-737” w Kazaniu stała się jedną z największych w
historii Rosji. Już zaczęło się dochodzenie w sprawie katastrofy
samolotu linii lotniczej „Tatarstan”, w której zginęło pięćdziesiąt
osób. Odnalezione czarne skrzynki przekazano do przeanalizowania do
Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego.

Specjaliści
muszą ustalić, co zadecydowało o tragicznym finale. Eksperci na daną
chwilę mają kilka wersji przyczyn katastrofy. Błąd pilotażu, techniczna
usterka samolotu, kiepskie paliwo, błędna praca służb naziemnych i
warunki pogodowe. Przy tym specjaliści wykluczyli wersję aktu
terrorystycznego. A ten fakt, że „Boeing” próbował przerwać lądowanie i
odejść na drugi krąg świadczy o tym, że główną przyczyną jest błąd
załogi,
zaznacza ekspert komisji transportu Dumy Państwowej Federacji
Rosyjskiej Roman Gusarow:


Dzisiaj na naradzie w Rosawiacji szef Agencji Aleksander Nieradko
powiedział, że według informacji, które on posiada, przyczyną katastrofy
rzeczywiście był błąd załogi w pilotowaniu statku powietrznego. Pod
względem charakteru zdarzenie podobne jest do tego, co stało się Permie,
samolot z dużą prędkością poziomo uderzył w ziemię. Ale jeśli chodzi o
przyczyny, to myślę, że nie ma podobieństw. Przyczyny to raczej
elementarny błąd pilotów, choć nie wykluczam, że temu mogły towarzyszyć
jakieś inne okoliczności.

Katastrofa w Permie
wydarzyła się we wrześniu 2008 roku. Wtedy „Boeing-737” firmy lotniczej
„Aerofłot-Nord” rozbił się podczas schodzenia do lądowania w pobliżu
portu lotniczego. Jak wyjaśniło się później, przyczyną tej katastrofy
było to, że załoga utraciła orientację przestrzenną. Zresztą na razie
także nie można wykluczyć usterki na pokładzie, gdyż jak mówi
dyspozytor, przed podejściem do lądowania samolot nie był w konfiguracji
do lądowania. To może świadczyć o uszkodzeniu mechanizmu skrzydła albo
instalacji nawigacyjnej. Odejście na drugi krąg w takiej sytuacji
wyglądało na zupełnie logiczne. Ale właśnie to zadecydowało o fatalnym
wyniku. Przy wyłączeniu automatycznego pilota samolot stracił szybkość i
wpadł w korkociąg.

Wszystkie te fakty ponownie
kierują nas do dwóch głównych wersji katastrofy, zaznacza redaktor
naczelny pisma „Wzlot” Andriej Fomin:

Według
pierwszych opowiadań świadków i nagrania wideo, które pokazano, staje
się mniej więcej zrozumiałe, co stało się bezpośrednią przyczyną
katastrofy, jak następował upadek samolotu w końcowym etapie. Ale
powodem tego mogły być zarówno okoliczności techniczne jak i właśnie
osławiony czynnik ludzki. Na danym etapie zupełnie nie można
przeprowadzić analogii z okropną katastrofą w Permie. Samolot
rzeczywiście był ten sam, ale w tamtym przypadku do samolotu nie było
żadnych zarzutów. A konkretna
sytuacja, która powstała wtedy na pokładzie, była niezwykła.

Boeing-737,
który rozbił się w Kazaniu, został zbudowany w 1990 roku. Był
eksploatowany przez firmy z Francji, latał w Ugandzie, Brazylii, Rumunii
i Bułgarii. I to stało się przyczyną do mówienia o złym stanie
technicznym samolotu. Jednak nie należy bezpośrednio wiązać stanu
technicznego samolotu z datą produkcji i krajami, w których wcześniej
był eksploatowany samolot. Stan techniczny statku powietrznego będzie
można ustalić po przestudiowaniu, gdzie, kiedy i jak przeprowadzano
obsługę techniczną tej maszyny.

Kazań: jedna z czarnych skrzynek Boeinga jest pusta


Foto: EPA

Jeden
z rejestratorów pokładowych, tak zwanych czarnych skrzynek Boeinga,
który rozbił się w Kazaniu, okazał się pusty. Prawdopodobnie kapsuła z
nagraniem rozmów załogi wypadła z samolotu po uderzeniu o ziemię –
poinformowały źródła, bliskie śledztwu.

„Dwie
czarne skrzynki zostały poważnie uszkodzone, jedną z nich, rejestrator
rozmów, otworzono, ale kapsuły z nagraniem z pojemniku nie było. Obecnie
na miejscu katastrofy trwają poszukiwania wśród odłamków samolotu”

poinformowało źródło.

Przedstawiciel Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego potwierdził brak rejestratora rozmów.

http://polish.ruvr.ru/2013_11_19/Kazan-jedna-z-czarnych-skrzynek-Boeinga-jest-pusta/

Z
parametrycznego rejestratora samolotu Boeing 737, który rozbił się 17
listopada na lotnisku w Kazaniu, uzyskano pierwsze dane. Jak
poinformowało źródło, związane ze śledztwem, rozszyfrowane informacje
świadczą o pojawieniu się usterek technicznych na pokładzie samolotu na
kilka minut przed upadkiem.

Źródło nie
sprecyzowało, na ile poważne były wykryte usterki. Według niego, na
razie uzyskano jedynie same dane, natomiast ich badanie jest jeszcze w
toku. Jednocześnie już można powiedzieć, że bezpośrednią przyczyną
upadku samolotu był brak prędkości przy drugim podejściu do lądowaniu.
Oficjalnie informacja ta na razie nie została potwierdzona.

http://polish.ruvr.ru/2013_11_19/Katastrofa-w-Kazaniu-odczytano-pierwsze-dane-z-rejestratorow/


19.11.2013, 13:27
Drukuj Poleć znajomemu Dodaj do bloga

Prace na miejscu katastrofy w Kazaniu zakończą się wieczorem


Foto: EPA

Prace
na miejscu katastrofy samolotu Boeing 737 w Kazaniu zgodnie z planem
mają się zakończyć do godziny 18:00 czasu moskiewskiego – poinformował
przedstawiciel Ministerstwa Sytuacji Nadzwyczajnych Rosji Oleg Woronow.

Odłamki
zostały rozrzucone na powierzchni 23 tys. mkw. Zostało oczyszczonych
85% terytorium.
Do godziny 18:00 prace w strefie katastrofy zostaną
zakończone” – powiedział Woronow.

W likwidacji skutków katastrofy lotniczej uczestniczy ponad 1600 osób i 260 jednostek sprzętu.

Woronow
poinformował także, że do Kazania przybywają krewni ofiar. „115 osób,
których bliscy byli na pokładzie rozbitego samolotu, postanowiło przybyć
do Kazania z 15 regionów Rosji” – powiedział on
http://polish.ruvr.ru/2013_11_19/Prace-na-miejscu-katastrofy-w-Kazaniu-z...


Один «чёрный ящик» разбившегося самолёта оказался пустым

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

12. Boeing-737, АVIA катастрофа в Казани 17.11.13. Кадры подобного к

Opublikowano 17 lis 2013

Boeing-737, АVIA катастрофа в Казани 17.11.13. Кадры подобного крушения.

Скорбим...
Погибли все 44 пассажира и 6 членов экипажа! Cоболезнования родственникам и близким погибших...

Раньше этот самолет носил название BULGARIA...
Булгария-2 ? Рок? О чем говорят нам эти события с этим фатальным названием?

Горячая линия: 8-800-775-17-17.

Вся информация в моем блоге: http://richwooman.empowernetwork.com/...

Oficjalna wersja serwowana przez media

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

13. Błąd za­ło­gi.

Rosja: podano przyczynę katastrofy Boeinga 737 w Kazaniu

Błąd za­ło­gi. To przy­czy­na nie­dziel­nej ka­ta­stro­fy Bo­ein­ga 737 w Ka­za­niu. Zgi­nę­ło w niej 50 osób, w tym syn pre­zy­den­ta re­pu­bli­ki Ta­tar­sta­nu i szef miej­sco­wej służ­by bez­pie­czeń­stwa.
Z raportu rosyjskiego Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego (MAK) wynika, że silnik samolotu działał jeszcze przed kolizją z ziemią. Nie odnotowano natomiast awarii sprzętu pokładowego. Po tym jak okazało się, że załoga nie może odejść na drugi krąg, obniżyła prędkość samolotu. Maszyna zaczęła niespodziewanie nabierać wysokości. Gdy osiągnęła zbyt wysoki pułap 700 metrów, zaczęła gwałtownie spadać. Od tego momentu do uderzenia o ziemię minęło zaledwie 45 sekund.

Katastrofa była tak dotkliwa, że trudno odzyskać materiały z czarnej skrzynki. MAK cały czas bada miejsce katastrofy - lotnisko w Kazaniu. W katastrofie zginęło 50 osób - 44 pasażerów i sześciu członków załogi.

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/rosja-podano-przyczyne-katastrofy-boeing...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

14. eksperci odrzucili wersję usterki technicznej


Katastrofa w Kazaniu: eksperci odrzucili wersję usterki technicznej


Foto: EPA

Komisja techniczna złożyła
sprawozdanie w sprawie wstępnych wyników rozszyfrowywania danych
parametrycznego rejestratora pokładowego samolotu Boeing 737, który
rozbił się na lotnisku w Kazaniu.

Jak podkreślono w raporcie, do chwili zderzenia się z ziemią nie odnotowano uszkodzenia systemów ani agregatów.

Komisja
doszła do wniosku, że załodze nie udało się wylądować zgodnie z
przepisami, w związku z czym podjęto drugą próbę, jednak podczas wzlotu
samolot stracił prędkość, wpadł w nurkowanie i wbił się nosem w ziemię.

Z wysokości 700 metrów samolot obniżył lot w ciągu 20 sekund. Podczas nurkowania rozpędził się on do 450 km/h.

http://polish.ruvr.ru/2013_11_19/Katastrofa-w-Kazaniu-eksperci-odrzucili-wersje-usterki-technicznej/

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

15. Nie było żadnej awarii,

Nie było żadnej awarii, silniki i urządzenia pokładowe pracowały normalnie - twierdzi MAK, oceniając katastrofę w Kazaniu. Nikt nie wie, dlaczego w ostatnich sekundach lotu, piloci nawet nie próbowali wyrównać.
Samolot, który rozbił się w Kazaniu, pikował aż do uderzenia w ziemię. Do takich wniosków doszli rosyjscy eksperci badający przyczyny niedzielnej katastrofy lotniczej. Zginęło w niej 50 osób, w tym syn prezydenta Tatarstanu i szef Federalnej Służby Bezpieczeństwa tej republiki.

Szczegółową analizę tragedii z 17 listopada przedstawia rządowy dziennik "Rossijskaja Gazieta". Z przytaczanych opinii ekspertów wynika, że piloci przez ostatnie 20 sekund przed katastrofą kierowali maszynę dziobem w dół, nie próbując ani wyrównać lotu ani się wznieść.

Według danych Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego, urządzenia pokładowe i silniku pracowały normalnie, aż do chwili uderzenia w ziemię - dodaje dziennik.
W innym artykule "Rossijskaja Gazieta" zwraca uwagę na łamanie zasad bezpieczeństwa przez małe linie lotnicze. Dziennik podkreśla, że właściciele firm przewozowych próbują oszczędzać na wszystkim, od wynajmu samolotów, do szkolenia pilotów włącznie.


Zapobieganie katastrofom lotniczym wymaga systemowych podejść



17 listopada przy podejściu do lądowania rozbił się Boeing-737, należący
do linii lotniczych „Tatarstan”. Był to rejs z moskiewskiego portu
lotniczego Domodiedowo do Kazania. Na pokładzie samolotu znajdowało się
44 pasażerów i sześciu członków załogi. Zginęli wszyscy. Wersje
katastrofy, a także przyczyny powstawania sytuacji awaryjnych analizuje w
wywiadzie dla "Głosu Rosji" Wiktor Zabołotskij, Zasłużony
Lotnik-Oblatywacz Związku Radzieckiego, prezydent Federacji Miłośników
Lotnictwa Rosji.

Wiktor Zabołotskij, mający
50-letni staż lotów, zakłada, że bezpośrednią przyczyną katastrofy stało
sę tak zwane zwalenie się na skrzydło, czyli strata prędkości, wskutek
czego samolot przewrócił się prawie w linii pionowej i spadł na ziemię.

Do
tego może dojść na każdej wysokości, jeśli samolot traci szybkość i
istnieje nieduże przeciążenie. W tym przypadku w zależności od nasilenia
przeciążenia – a przecież samolot podnosił wysokość lotu – dochodzi do
zwalenia. Dlaczego wynikło zwalenie w tym przypadku? Wysuwa się wersje,
że lotnicy nie nacisnęli na gaz. Prowadzili samolot w reżimie
automatycznym, ewentualnie też w ręcznym, lecz zlekceważyli kontrolę nad
pracą silników.

Równocześnie Zabołotskij
zwraca uwagę na to, że tragiczne incydenty w rosyjskim lotnictwie
cywilnym z reguły mają miejsce w pobliżu ziemi - albo w trakcie
lądowania, albo też podczas startu. Wobec tego wszystkie te przypadki
koniecznie trzeba rozpatrywać kompleksowo, jako system współdziałania
załogi a służb lądowych, system szkolenia załóg, system kontroli nad
stanem technicznym samolotu.

Nawiązując do kwestii
stanu technicznego rozbitego samolotu, weteran lotnictwa podkreślił, że
„nie istnieją stare samoloty - samolot może być albo w dobrym stanie,
albo w też niedobrym stanie”. Jednak historia Boeinga, który rozbił się w
okolicach Kazania, wywołuje pewne podejrzenia.

Widzimy,
że zmieniło się siedmiu użytkowników. Na tym samolocie dokonano
awaryjnego lądowania, kiedy było uszkodzone podwozie i inne części
składowe konstrukcji, wykonano więc poważny remont. Zakładam, że żadna
szanująca się spółka po takim remoncie nie zezwoliłaby na przewożenie
pasażerów na pokładzie takiego samolotu: takie samoloty stosuje się do
przewozów ładunkowych.

Zdaniem Wiktora
Zabołotskiego, nie przypadkowo ten Boeing sprzedały nawet „Bułgarskie
linie lotnicze”, które były przedostatnim właścicielem tego samolotu.
Istnieje takie pojęcie, jak „chory samolot”, na którego pokładzie ciągle
dochodzi do niedużych usterek. W końcu właściciele samolotu starają się
go pozbyć.

Nawiązując do poziomu wyszkolenia kadry,
Wiktor Zabołotskij podkreślił także pewne brak, charakterystyczne dla
niedużych linii lotniczych. Według niego, trzy największe rosyjskie
spółki lotnicze – „Aerofłot”, „Transaero” i „Sibir” - posiadają system
szkolenia kadry i wydawania licencji. W zasadzie jest to pomniejszona
kopia systemu, jaki istniał w radzieckim Ministerstwie Lotnictwa
Cywilnego. Nieduże spółki nie stać na to.

Do
rozstrzygnięcia problemu braku kadr o wysokich kwalifikacjach przyczynić
by się mogło odtworzenie sieci klubów lotniczych, które były źródłem
kadry dla krajowego lotnictwa cywilnego i wojskowego. Kluby lotnicze, –
podkreśla lotnik–weteran, – dokonują wstępnej eliminacji kadry zawodowej
i zapewniają podstawową wiedzę i przygotowanie zawodowe w prowadzeniu
samolotów. Młodzi lotnicy, dysponujący takim zakresem wiedzy, uwalniają
się od złudzeń, że pokładowy sprzęt automatyczny nowoczesnych samolotów
zapewnia im gwarancje pięciu przeżyć, jak w grze komputerowej.

Przyczyny katastrofy lotniczej w Kazaniu będzie trzeba wyjaśnić

19.11.2013, 16:08
Drukuj Poleć znajomemu Dodaj do bloga

Przyczyny katastrofy lotniczej w Kazaniu będzie trzeba wyjaśnić


Foto: EPA

Katastrofa
samolotu „Boeing-737” w Kazaniu stała się jedną z największych w
historii Rosji. Już zaczęło się dochodzenie w sprawie katastrofy
samolotu linii lotniczej „Tatarstan”, w której zginęło pięćdziesiąt
osób. Odnalezione czarne skrzynki przekazano do przeanalizowania do
Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego.

Specjaliści
muszą ustalić, co zadecydowało o tragicznym finale. Eksperci na daną
chwilę mają kilka wersji przyczyn katastrofy. Błąd pilotażu, techniczna
usterka samolotu, kiepskie paliwo, błędna praca służb naziemnych i
warunki pogodowe. Przy tym specjaliści wykluczyli wersję aktu
terrorystycznego. A ten fakt, że „Boeing” próbował przerwać lądowanie i
odejść na drugi krąg świadczy o tym, że główną przyczyną jest błąd
załogi, zaznacza ekspert komisji transportu Dumy Państwowej Federacji
Rosyjskiej Roman Gusarow:


Dzisiaj na naradzie w Rosawiacji szef Agencji Aleksander Nieradko
powiedział, że według informacji, które on posiada, przyczyną katastrofy
rzeczywiście był błąd załogi w pilotowaniu statku powietrznego. Pod
względem charakteru zdarzenie podobne jest do tego, co stało się Permie,
samolot z dużą prędkością poziomo uderzył w ziemię. Ale jeśli chodzi o
przyczyny, to myślę, że nie ma podobieństw. Przyczyny to raczej
elementarny błąd pilotów, choć nie wykluczam, że temu mogły towarzyszyć
jakieś inne okoliczności.

Katastrofa w Permie
wydarzyła się we wrześniu 2008 roku. Wtedy „Boeing-737” firmy lotniczej
„Aerofłot-Nord” rozbił się podczas schodzenia do lądowania w pobliżu
portu lotniczego. Jak wyjaśniło się później, przyczyną tej katastrofy
było to, że załoga utraciła orientację przestrzenną. Zresztą na razie
także nie można wykluczyć usterki na pokładzie, gdyż jak mówi
dyspozytor, przed podejściem do lądowania samolot nie był w konfiguracji
do lądowania. To może świadczyć o uszkodzeniu mechanizmu skrzydła albo
instalacji nawigacyjnej. Odejście na drugi krąg w takiej sytuacji
wyglądało na zupełnie logiczne. Ale właśnie to zadecydowało o fatalnym
wyniku. Przy wyłączeniu automatycznego pilota samolot stracił szybkość i
wpadł w korkociąg.

Wszystkie te fakty ponownie
kierują nas do dwóch głównych wersji katastrofy, zaznacza redaktor
naczelny pisma „Wzlot” Andriej Fomin:

Według
pierwszych opowiadań świadków i nagrania wideo, które pokazano, staje
się mniej więcej zrozumiałe, co stało się bezpośrednią przyczyną
katastrofy, jak następował upadek samolotu w końcowym etapie. Ale
powodem tego mogły być zarówno okoliczności techniczne jak i właśnie
osławiony czynnik ludzki. Na danym etapie zupełnie nie można
przeprowadzić analogii z okropną katastrofą w Permie. Samolot
rzeczywiście był ten sam, ale w tamtym przypadku do samolotu nie było
żadnych zarzutów. A konkretna
sytuacja, która powstała wtedy na pokładzie, była niezwykła.


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

16. znaleźli nagrania rozmów z kokpitu samolotu

http://rt.com/news/line/2013-11-20/#52646

Rosyjscy śledczy katastrofy znaleźli nagrania rozmów z kokpitu samolotu Boeing-737, który rozbił się w pobliżu miasta Kazań . Zostały one wysłane do Moskwy.Nagrywanie głosu brakowało, gdy opakowanie zostało znalezione puste 18 listopada, dzień po katastrofie. We wtorek, Moscow oparte Interstate Aviation Komitet pobrać dane z czarnej skrzynki i stwierdził, że rekordy wykazały, że statków powietrznych silniki i inne systemy działały w porządku do momentu, kiedy samolot uderzył w ziemię.Komitet uważa, manewry pilotów a nie silniki, były przyczyną katastrofy.

W śledztwie pozostały dwie wersje przyczyn katastrofy kazańskiego Boeinga



Usterka techniczna i błąd
pilota pozostają głównymi wersjami przyczyn katastrofy pasażerskiego
Boeinga na lotnisku w Kazaniu – powiedział w środę na konferencji
prasowej rzecznik Nadwołżańskiego Wydziału Śledczego ds. Transportu FR,
Dmitrij Zacharow.

Śledczy rozpatrywali pięć
wersji przyczyn katastrofy: błąd pilota, usterki techniczne w samolocie,
złej jakości paliwo, praca służb naziemnych i warunki pogodowe.

--------------------------------------------
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/rosja-podano-przyczyne-katastrofy-boeing...

http://www.mak.ru/russian/investigations/2013/boeing-737-500_vq-bbn.html

Nie ma o winie pilotów!

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika intix

17. Wielka tragedia... Wieczny odpoczynek racz im dać, Panie...

Pozwolę sobie też na kilka spostrzeżeń...

Na pokładzie było 50 osób - 44 pasażerów i sześciu członków załogi. Nikt nie przeżył.

http://www.tvn24.pl/rosyjski-boeing-737-rozbil-sie-przy-ladowaniu-wszysc...

***
(...)Świadkowie, na które powołuje się anglojęzyczna rosyjska stacja

Russia Today, mówią o eksplozjach podejścia do lądowania. Zdaniem kanału

zginęło także sześciu członków załogi oraz wszyscy pasażerowie – w

sumie nie żyje 52 osób.
(...)
***
(...)50 osób, w tym 44 pasażerów i sześciu członków załogi zginęło w katastrofie samolotu Boeing 737...
(...) Nie żyją m.in. syn prezydenta Tatarstanu oraz szef tamtejszej FSB.

Boeing linii Tatarstan leciał z Moskwy z lotniska Domodiedowo do odległego od stolicy Rosji o 800 km Kazania...(...)
***
Śledczy
rozpatrują 5 wersji katastrofy samolotu pasażerskiego Boeing 737 w
Kazaniu, zamach jest wykluczonyoświadczył dziennikarzom minister
transportu Rosji, Maksim Sokołow...(...)
Według słów Anodiny, jest za

wcześniej na mówienie o stanie rejestratorów pokładowych, które w tej

chwili są badane. Wcześniej poinformowano, że pojemnik jednego z

rejestratorów jest znacznie uszkodzony
.(...)
***
(...)Jeden

z rejestratorów pokładowych, tak zwanych czarnych skrzynek Boeinga,

który rozbił się w Kazaniu, okazał się pusty.
Prawdopodobnie kapsuła z

nagraniem rozmów załogi wypadła z samolotu po uderzeniu o ziemię –

poinformowały źródła, bliskie śledztwu.

„Dwie

czarne skrzynki zostały poważnie uszkodzone, jedną z nich, rejestrator

rozmów, otworzono, ale kapsuły z nagraniem z pojemniku nie było. Obecnie

na miejscu katastrofy trwają poszukiwania wśród odłamków samolotu”


poinformowało źródło.

Przedstawiciel Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego potwierdził brak rejestratora rozmów.

***

Rosyjscy śledczy katastrofy znaleźli nagrania rozmów z kokpitu samolotu
Boeing-737, który rozbił się w pobliżu miasta Kazań . Zostały one
wysłane do Moskwy.

Nagrywanie głosu brakowało, gdy opakowanie zostało
znalezione puste 18 listopada, dzień po katastrofie. We wtorek, Moscow
oparte Interstate Aviation Komitet pobrać dane z czarnej skrzynki i
stwierdził, że rekordy wykazały, że statków powietrznych silniki i inne
systemy działały w porządku do momentu, kiedy samolot uderzył w ziemię...

***

???

avatar użytkownika Maryla

18. powtórka z gen. Błasikiem?

Zwrot w śledztwie dotyczącym katastrofy lotniczej w Kazaniu. Rosyjski ekspert z Sankt Petersburga twierdzi, że w kabinie pilotów była osoba postronna. Boeing 737 rozbił się 17 listopada. Na jego pokładzie było 50 osób. Nikt nie przeżył.Pierwsze informacje dotyczące przyczyn katastrofy ujawnili eksperci Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego. Wynikało z nich, że samolot w ostatniej fazie lotu pikował, a piloci nie próbowali wyrównać kursu. "Błąd człowieka" - ogłosiły media w kilka dni po tragicznym zdarzeniu.
Tymczasem dziś specjalista z centrum lotniczego w Sankt Petersburgu Arkadii Orłow twierdzi, że są nowe fakty w tej sprawie. Z nagrań zarejestrowanych w trakcie lotu wynika, że w kabinie pilotów był ktoś trzeci. - Najprawdopodobniej ktoś ważny - do takich wniosków doszli eksperci.

Nie wykluczają, że mógł to być tragicznie zmarły w katastrofie syn prezydenta Tatarstanu. W ich opinii, obecność osoby postronnej w kabinie pilotów w chwili lądowania mogła znacząco wpłynąć na bezpieczeństwo tego manewru.

Do katastrofy samolotu doszło 17 listopada na syberyjskim lotnisku w Kazaniu. W wypadku zginęło 50 osób, czyli wszyscy, którzy byli na pokładzie Boeinga 737-500 linii Tatarstan.

Z raportu rosyjskiego Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego (MAK) wynika, że silnik samolotu działał jeszcze przed kolizją z ziemią. Nie odnotowano natomiast awarii sprzętu pokładowego.

Po tym jak okazało się, że załoga nie może odejść na drugi krąg, obniżyła prędkość samolotu. Maszyna zaczęła niespodziewanie nabierać wysokości. Gdy osiągnęła zbyt wysoki pułap 700 metrów, zaczęła gwałtownie spadać. Od tego momentu do uderzenia o ziemię minęło zaledwie 45 sekund.

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/nowe-informacje-w-sprawie-katastrofy-lot...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika gość z drogi

19. brak tylko waldka,tego co to

słyszał GŁOSy i był wirtualnie w kabinie....
kalka.... smutne tylko ,ze tyle śmiertelnych ofiar,zal Rodzin...

gość z drogi

avatar użytkownika Maryla

20. Deputowany partii Putina wątpi w bezstronność MAK.

Deputowany "Jednej Rosji" Aleksandr Sidiakin chce by rząd sprawdził Międzypaństwowy Komitet Lotniczy (MAK). Jego zdaniem nikt nie kontroluje działalności komisji.
Po wypadku w Kazaniu posłowie stwierdzili, że trzeba sprawdzić pracę MAK, który wydaje licencje na maszyny lotnicze, lotniska i firmy lotnicze, również przeprowadza śledztwa katastrof lotniczych – pisze gazeta Izvestia. Aleksander Sidiakin zwrócił się do ministra transportu Rosji z prośbą o udzielenie informacji w jaki sposób MAK przeprowadza niezależne dochodzenia po katastrofach lotniczych. Ponadto poseł Jednej Rosji, zażądał zbadania działalności komitetu pod kątem bezstronność jego pracy.

Jak powiedział Sidiakin, ostatnie katastrofy lotnicze, pokazały, że MAK posiada szerokie uprawnienia, których w rzeczywistości nikt nie kontroluje, a komisja wykonuje niejasne zadania.

- Chcę wiedzieć czy naprawdę ta komisja nie podlega ministerstwu transportu, ponieważ w jej obowiązkach wydawanie wszystkich licencji i ocena katastrof - powiedział Sidiakin.

- Jeśli niektórzy posłowie nie są zadowoleni z czegoś lub nie rozumieją, w jaki sposób połączone są prawa i odpowiedzialność MAK z działalnością ministerstwa transportu, niech przygotują nam wniosek i my odpowiemy. Ale na razie nic nie dostaliśmy – wyjaśnili gazecie Izvestia w biurze prasowym MAK.
http://www.wprost.pl/ar/431770/Deputowany-partii-Putina-watpi-w-bezstron...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

21. Znaleziono obiekty mogące



Znaleziono obiekty mogące stanowić części boeinga z Malezji

Znaleziono obiekty mogące stanowić części boeinga z Malezji

Za­rząd wiet­nam­skie­go lot­nic­twa cy­wil­ne­go
po­in­for­mo­wał, że sa­mo­lot wiet­nam­skiej ma­ry­nar­ki wo­jen­nej
zna­lazł dwa obiek­ty mo­gą­ce sta­no­wić czę­ści za­gi­nio­ne­go
Bo­ein­ga 777 linii Ma­lay­sian Air­li­nes.


Biuro Interpolu w Rzymie podało, że co
najmniej dwa paszporty, użyte przez osoby wchodzące na pokład
zaginionego samolotu były zarejestrowane w jego bazach jako skradzione
lub zagubione, a międzynarodowa agencja policyjna bada teraz "kolejne
podejrzane paszporty".

"Jest jeszcze za wcześnie, by wyciągać wnioski na
temat powiązań między skradzionymi paszportami a zaginionym samolotem,
ale jest to w oczywisty sposób bardzo niepokojące, że jakiś pasażer mógł
wejść na pokład samolotu, obsługujący międzynarodowe połączenie,
posługując się skradzionym paszportem, zarejestrowanym w bazie danych
Interpolu" - napisał sekretarz generalny agencji Ronald Noble w
oświadczeniu.

Lista pasażerów wydana przez przewoźnika zawiera
nazwiska dwóch Europejczyków: Austriaka Christiana Kozela i Włocha
Luigiego Maraldiego, którzy - według służb dyplomatycznych ich krajów -
nie przebywali w samolocie, natomiast w 2013 roku w Tajlandii skradziono
im paszporty.

Interpol podkreśla, że nikt nie sprawdził w ich
bazie autentyczności dwóch skradzionych paszportów, których użyto, by
dostać się na pokład zaginionego Boeinga. Agencja kontaktuje się teraz
ze swymi biurami w innych krajach, by ustalić prawdziwą tożsamość
pasażerów, którzy posłużyli się cudzymi dokumentami.

Władze Malezji badają hipotezę o zamachu
terrorystycznym na pokładzie samolotu linii lotniczych Malaysian
Airlines, który zaginął nad Morzem Południowochińskim
- oświadczył
wcześniej w niedzielę malezyjski minister obrony i transportu
Hishammuddin Hussein.

Pilot powinien poinformować linie lotnicze i
kontrolerów lotów o zmianie trasy, co nie miało miejsca; samolot nie
nadał też sygnałów SOS. Czyni to bardziej prawdopodobną tezę, że
przyczyną katastrofy był atak terrorystyczny, choć są na razie tylko
spekulacje
- powiedział analityk sektora lotniczego firmy Frost &
Sullivan Ravi Madavaram.

Służby bezpieczeństwa państwa sprawdzają dane
dotyczące czterech pasażerów, którzy wsiedli na pokład samolotu, m.in.
posługując się dwoma skradzionymi europejskimi paszportami. -
Jednocześnie zmobilizowano nasze służby wywiadowcze i poinformowano
agencje antyterrorystyczne (...) wszystkich zainteresowanych państw -
powiedział malezyjski minister.

Na ich nazwiska i jeszcze dwa inne - jak podały
źródła zbliżone do dochodzenia - kupiono bilety u chińskiego przewoźnika
China Southern Airlines.

Media w USA podały, że amerykańskie Federalne Biuro
Śledcze wyśle do Malezji swoich ekspertów, aby pomóc w śledztwie
dotyczącym zaginięcia maszyny.


Do Malezji mają także polecieć biegli amerykańskiej
Narodowej Rady ds. Bezpieczeństwa Transportu (NTSB) oraz specjaliści z
zakładów lotniczych Boeinga, aby pomóc władzom w wyjaśnieniu zaginięcia
maszyny.

Wojskowy radar wykazał, że zaginiony Boeing 777,
krótko po starcie ze stolicy Malezji Kuala Lumpur, mógł zawrócić na
swojej trasie do Pekinu - poinformował szef malezyjskich sił
powietrznych.

- Oglądając nagranie z radaru, zdaliśmy sobie
sprawę, że możliwe, iż samolot zawrócił - powiedział Rodzali Daud.
"Jedna z hipotez głosi, że maszyna wróciła w stronę Kuala Lumpur", skąd
wyleciała z 239 osobami na pokładzie - dodał.


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

22. Wciąż bez śladów


Wciąż
bez śladów malezyjskiego Boeinga. Tajemniczy pasażerowie na fałszywych
paszportach wyglądali jak „Mario Balotelli”. Bilety kupili za
pośrednictwem irańskiego biznesmena

Nic nie wskazuje na razie na to, że byli terrorystami. Żadne z
ugrupowań terrorystycznych nie przyznało się do zamachu, a amerykańskie
służby wywiadowcze nie wyłapały żadnych komunikatów, świadczących o tym,
że na pokładzie maszyny znajdowała się bomba. Skradzione paszporty są
często używane przez przemytników narkotyków.

Malezja: Tajemnicze zaginięcie Boeinga. Telefony pasażerów są nadal aktywne

Sa­mo­lot, który znik­nął w so­bo­tę z ra­da­rów, wciąż budzi wiele kon­tro­wer­sji. Ma­szy­na, po­mi­mo tego, że po­zo­sta­wi­ła po sobie ślady pa­li­wa na morzu, nadal nie zo­sta­ła od­na­le­zio­na. Por­tal dailymail.​co.​uk po­da­je kilka ko­lej­nych wąt­pli­wo­ści zwią­za­nych z sa­mo­lo­tem.
Jak poinformował Washington Post, niektóre telefony zaginionych osób są wciąż aktywne, co więcej, można było zobaczyć zaginione osoby "online" na chińskim portalu społecznościowym QQ.

Brat jednej z zaginionych osób poinformował, że widział swojego brata dostępnego online, wysyłał do niego wiadomości, ale pozostały one bez odpowiedzi, a telefony do niego nie są odbierane.

Kolejną kwestią, którą podały malezyjskie władze, było to, że na pokładzie samolotu był 19-letni Irańczyk, który podróżował na skradzionym, europejskim paszporcie. Co istotne władze twierdzą, że nie był on identyfikowany jako terrorysta. Oficjalnie, próbował się on dostać do Niemiec, aby spotkać się z matką.

Nie wiadomo również, dlaczego poszukiwania samolotu przesunęły się do cieśniny Malakka. Nic by w tym nie było dziwnego jakby nie to, że znajduje się to co najmniej 160 kilometrów od miejsca, gdzie po raz ostatni zarejestrowano sygnał zaginionego samolotu.
http://wiadomosci.onet.pl/malezja-tajemnicze-zaginiecie-boeinga-telefony...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

23. maszyna była w powietrzu przez ok. 7,5 godziny

Systemy komunikacyjne samolotu zostały umyślnie wyłączone - powiedział w sobotę premier Malezji Nadżib Razak. Dodał, że sygnały odczytane przez jednego z krążących nad ziemią satelitów wskazują, że maszyna była w powietrzu przez ok. 7,5 godziny
Władze wszczęły oficjalne śledztwo w sprawie zaginięcia boeinga 777 z 239 osobami na pokładzie. Samolot wystartował tydzień temu z lotniska w Kuala Lumpur o 1.21 czasu lokalnego i o 6.30 miał wylądować w Pekinie. Nigdy tam jednak nie dotarł, a już 40 minut po starcie cywilne radary straciły z nim kontakt.

- System komunikacji samolotu został wyłączony tuż przed tym, jak dotarł nad wschodnie wybrzeże półwyspu Malajskiego. Następnie, niedaleko granicy między Malezją a Wietnamem, kontrola lotu stwierdziła, że transponder [nadający automatyczne sygnały o pozycji samolotu w odpowiedzi na wiązkę radarową] został wyłączony - powiedział Razak...

Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75477,15627866,Premier_Malezji__Zaginiony_samolot_m...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

24. Zaginiony boeing zakończył

Zaginiony boeing zakończył lot w Oceanie Indyjskim

Zaginiony Boeing 777 malezyjskich linii Malaysia Airlines zakończył
lot w południowej części Oceanu Indyjskiego - poinformował w
poniedziałek malezyjski premier Najib Razak. Dodał, że rodziny pasażerów
i członków załogi zostały powiadomione o ustaleniach. Na konferencji prasowej Razak oświadczył, że na podstawie nowej analizy
satelitarnej przeprowadzonej przez ekspertów z Wielkiej Brytanii
określono ścieżkę lotu boeinga i ustalono, że maszyna "leciała wzdłuż
południowego korytarza, a jej ostatnia zlokalizowana pozycja znajdowała
się na środku Oceanu Indyjskiego", na zachód od australijskiego miasta
Perth.Dodał, że lokalizacja ta znajduje się daleko od jakichkolwiek "możliwych
lądowisk". "W związku z tym z głębokim smutkiem i ubolewaniem jestem
zmuszony poinformować, że na podstawie nowych danych ustalono, iż lot
MH370 zakończył się w Oceanie Indyjskim" - powiadomił Razak.
Zapowiedział, że bardziej szczegółowe informacje zostaną przekazane we
wtorek.

Południowy korytarz wyznaczony w ramach poszukiwań
zaginionego malezyjskiego samolotu rozciąga się od Indonezji w kierunku
południowej części Oceanu Indyjskiego.

Premier Malezji
podkreślił, że analiza danych satelitarnych, która umożliwiła dojście do
tych wniosków, była "bezprecedensowa". Brytyjska agencja badania
wypadków lotniczych (AAIB) przekazała, że operator satelitarny Inmarsat,
który wcześniej dostarczył dane satelitarne sugerujące dwa możliwe
korytarze lotu, dokonał kolejnych obliczeń, a nowy typ analizy "nie był
wykorzystywany wcześniej w dochodzeniach tego rodzaju".

Boeing
777 Malaysia Airlines z 239 osobami (w tym ponad 150 Chińczykami) na
pokładzie zniknął z radarów 8 marca, mniej niż godzinę po starcie z
lotniska w stolicy Malezji, Kuala Lumpur. Samolot leciał do Pekinu.

Nie
potwierdzono do tej pory lokalizacji, w której mogą znajdować się
szczątki samolotu. Na Oceanie Indyjskim na zachód od Australii odkryto
obiekty mogące być pozostałościami maszyny; w drodze jest australijski
okręt.

Australijski premier Tony Abbott powiedział, że przedmioty
- opisywane jako "szare lub zielone okrągłe obiekty" i "pomarańczowy
prostokątny obiekt" - namierzono w poniedziałek po południu czasu
lokalnego. Dodał, że w drodze są też trzy samoloty, które będą prowadzić
poszukiwania.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

25. jedna z teorii spiskowych

http://worldtruth.tv/rothschild-inherits-a-semiconductor-patent-for-free...

Zniknięcie czterech autorów patentu półprzewodników, podróżujących Malaysia Airlines MH370 sprawia słynnego miliardera Jacob Rothschild jedynym właścicielem ważnego patentu .

Tajemnica otaczająca Malaysian Airlines MH -370 rośnie i każdego dnia przechodzi w bardziej tajemniczego milczenia przyczyn zniknięcie samolotu. Coraz więcej teorii spiskowych zaczynają boom w Internecie. Jednym z nich jest spisek Freescale Semiconductor mikrokontroler ARM " KL- 03 ", który jest nową wersją improwizowane starszego mikrokontrolerem KL- 02 . To szalona opowieść o tym, jak Iluminaci Rothschild wykorzystana linii lotniczych , aby uzyskać pełne prawa Patentowego niesamowitą KL- 03 mikro -chip będzie bzika w internecie , zwłaszcza gdy jest ona udziałem Jacob Rothschild jako złego mistrza plotera .

Firma technologiczna USA , który miał 20 starszych pracowników na pokładzie Malaysia Airlines Lot MH370 właśnie uruchomiła nowy gadżet do walki elektronicznej dla wojskowych systemów radarowych w czasach przed Boeingiem 777 zaginął .

Freescale Semiconductor rozwija mikroprocesory , czujniki i inne technologie w ciągu ostatnich 50 lat. Technologia tworzy powszechnie określa się jako wbudowanych procesorów , które według firmy są " autonomiczne półprzewodniki , które wykonują funkcje obliczeniowe w dedykowanych systemów elektronicznych " .
- Zobacz więcej: http://worldtruth.tv/rothschild-inherits-a-semiconductor-patent-for-free...

(..)
To jednak dopiero początek żmudnego procesu wydobywania z dna oceanu wraku maszyny i czarnych skrzynek, które pomogą wyjaśnić, co stało się na pokładzie.
Jeszcze tylko przez około dwa tygodnie czarne skrzynki Boeinga, który uległ katastrofie, będą emitowały sygnał ułatwiający ich lokalizację. To zapisane w nich informacje w największym stopniu mogą przyczynić się do wyjaśnienia tajemniczego zniknięcia lotu MH370.

W komentarzach mediów już teraz zaczyna przewijać się pytanie, czy władze Malezji we właściwy sposób prowadziły poszukiwania. Pomimo tego, że to właśnie malezyjskie radary wojskowe wychwyciły sygnał maszyny zmierzającej w zupełnie innym kierunku niż cel jej podróży, te informacje ujawniono dopiero po kilku dniach. Przez pierwszy tydzień poszukiwania prowadzono w złym miejscu, bardzo odległym od tego, gdzie Boeing zakończył lot. Szczątki maszyny odnaleziono w odległości 2500 km od wybrzeży Australii.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

26. Doradca szefa MSW Ukrainy:


Doradca szefa MSW Ukrainy: Malezyjski samolot pasażerski został zestrzelony rakietą ziemia-powietrze


Doradca szefa MSW Ukrainy: Malezyjski samolot pasażerski został zestrzelony rakietą ziemia-powietrze

Boeing 777 malezyjskich linii
lotniczych Malaysia Airlines rozbił się na granicy ukraińsko-rosyjskiej -
poinformowała agencja Interfax. Na pokładzie maszyny lecącej z
Amsterdamu do Kuala Lumpur było 280 osób i 15 członków załogi. Doradca
szefa MSW Ukrainy oznajmił, że malezyjski samolot został zestrzelony
rakietą ziemia-powietrze, wszyscy zginęli.

Malezyjskie linie lotnicze poinformowały, że straciły kontakt z maszyną.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tymczasowy

27. No i mamy

KLOPS! Samolot malezyjski zostal zestrzelony pomiedzy Donieckiem i luganskiem. Tam gdzie zaszyly sie swietnie wyszkolone male ekipy zielonych ludzikow dysponujacych najnowoczesniejszym sprzetem, ktory wedluG Pjukina mozna w okolicznychy sklepach nabyc. W oparciu o rosyjska logistyke pewnie byli w stanie zdmuchiwac z powietrza wszystko co sie rusza. NO I STRZELILI SOBIE W STOPE! jAK JA TO LUBIE! Smierc kacapom!

avatar użytkownika Maryla

28. samolot jest na terenie zajętym przez separatystów

Doradca szefa MSW Ukrainy:

malezyjski samolot został zestrzelony

Doradca szefa MSW Ukrainy:<br />
malezyjski samolot został zestrzelony

Boeing 777 malezyjskich linii lotniczych Malaysia Airlines
rozbił się na granicy ukraińsko-rosyjskiej - poinformowała agencja...
czytaj dalej »



W
czwartek ok. godz. 13.30 czasu lokalnego mieszkańcy miasta Torez w
obwodzie donieckim alarmowali, że w kierunku miasta Sniżne jedzie
kolumna separatystów, konwojujących system rakietowy "Buk".


Ukraińskie siły zbrojne nie zestrzeliły samolotu - podaje Interfax cytując służbę prasową ukraińskiego prezydenta.

Reporter agencji Reutera jest już na miejscu katastrofy: mówi o płonącym wraku samolotu.

Reporter TVN24 relacjonuje z Kijowa:


Milicja: samolot na terenach kontrolowanych przez separatystów


Wideo: tvn24
Milicja: samolot na terenach kontrolowanych przez separatystów

Prezydent
Ukrainy Petro Poroszenko nie wykluczył, że samolot malezyjskich linii
lotniczych mógł zostać zestrzelony. Szef państwa zapewnił, że ukraińskie
siły zbrojne nie mają nic wspólnego z tą tragedią.


Poroszenko
opowiedział się jednocześnie za powołaniem komisji międzynarodowej,
która zbada przyczyny katastrofy malezyjskiego Boeinga 777, na pokładzie
którego znajdowało się prawie 300 osób.

Wygląda na to, że samoloty omijają teraz rejon wschodniej Ukrainy:



Szczątki
malezyjskiego samolotu spadły na terenach wschodniej Ukrainy
kontrolowanych przez prorosyjskich separatystów - podała agencja
Interfax-Ukraina, powołując się na ukraińską milicję.

Wieś
Hrabowo, gdzie znaleziono szczątki Boeinga, znajduje się w obwodzie
donieckim przy granicy z obwodem ługańskim, 10 kilometrów na północ od
miasta Torez.

Według ukraińskich służb, samolot został zestrzelony przez system rakietowy Buk.

 

Dziennikarz AP podaje, że widział takie urządzenie w czwartek u prorosyjskich separatystów w rejonie Sniżnego.

-
Źródło w operacyjnym dowództwie "Jug" ("Południe") oświadczył, że
strzał do samolotu malezyjskich linii lotniczych został oddany z terenu
zajętego przez separatystów i rosyjskich najemników - poinformował Jurij
Butusow, redaktor naczelny portalu censor.net.

Jak
podaje portal powołując się na źródło w ukraińskim dowództwie, że trasa
malezyjskiego samolotu przebiegała obok trasy ukraińskiego
wojskowego samolotu transportowego  Ił-76, który leciał z ładunkiem dla zablokowanych przez rebeliantów ukraińskich żołnierzy.

Ukraińskie
źródło w Ministerstwie Obrony Ukrainy przypuszcza, że separatyści
otrzymali rozkaz zestrzelenia ukraińskiego samolotu od rosyjskich wojsk
powietrznych, ale w wyniku błędu strzelili do samolotu pasażerskiego -
pisze ukraiński portal censor.net. 

Portal Flightradar podaje pozycję samolotu niedługo przed zniknięciem:



Premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk zarządził dochodzenie ws. katastrofy samolotu.


Źródło: Wikipedia (CC BY-SA 3.0) / Vitaly V. Kuzmin
Tak wygląda wyrzutnia rakiet Buk, z której - według doniesień - zestrzelono samolot

Rzecznik
prasowy Boeinga powiedział, że dotarły do niego doniesienia medialne
ws. katastrofy. - Zbieramy informacje - deklaruje w rozmowie z
Reutersem.





Źródło: PAP/EPA
Boeing 777-200 na lotnisku w Pekinie (zdjęcie z 10 marca 2014 r.)

-
Prorosyjscy separatyści mają sprzęt, który umożliwia zestrzelenie
samolotów na dużych wysokościach - poinformował Andrij Łysenko, rzecznik
Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy.

- Mamy
informacje, że niektóre systemy wyrzutni rakietowych trafiły na teren
Ukrainy, wśród nich system rakietowy "Buk" - powiedział Łysenko.

Zdaniem rzecznika RBNiOU istnieją nagrania, ukazujące kolumnę z tego rodzaju sprzętem wojskowym jadące przez Ługańsk.

Kolejne nagranie, na którym prawdopodobnie widać samolot po katastrofie:


Doradca szefa MSW Ukrainy: malezyjski samolot został zestrzelony


Wideo: Сергей Сидоренко/YouTube
Doradca szefa MSW Ukrainy: malezyjski samolot został zestrzelony

Nadal nie ma potwierdzenia oficjalnego, że samolot został zestrzelony.

Nagranie prawdopodobnie z miejsca katastrofy:


Malezyjski samolot rozbił się na granicy rosyjsko-ukraińskiej


Wideo: EuroMaidan PR/YouTube
Malezyjski samolot rozbił się na granicy rosyjsko-ukraińskiej

Malezyjskie linie lotnicze poinformowały, że straciły kontakt z maszyną.



Dziś donosiliśmy kilkukrotnie o "zielonych ludzikach" na Ukrainie:


Źródło: tvn24
Samolot miał spaść niedaleko Szachtarska

Doradca
szefa MSW Ukrainy oznajmił, że malezyjski samolot został zestrzelony
rakietą ziemia-powietrze.. Według niego wszystkie osoby na pokładzie
zginęły.

Z
kolei "Ukraińska Prawda" podaje, że łączność samolotem została
utracona o godz. 16.20. Dziennik przypomina, że prorosyjscy rebelianci
zestrzelili wcześniej samolot An-26, który leciał na wysokości 6 tys.
metrów.

Jak podaje agencja Interfax, samolot rozbił się ok. 50 km przed granicą ukraińsko-rosyjską po stronie ukraińskiej.

"Boeing
malezyjskich linii lotniczych w odległości ok. 50 km od rosyjskiej
strefy powietrznej zaczął obniżać lot i na wysokości wysokości 10 tys.
metrów zniknął z radarów. Później samolot został zlokalizowany na
ziemi. Samolot płonął" - podaje agencja Interfax, powołując się na
źródło w środowisku lotniczym.

Boeing
777 malezyjskich linii lotniczych Malaysia Airlines rozbił się na
granicy ukraińsko-rosyjskiej - poinformowała agencja Interfax.

Samolot na długie trasy. Boeing 777 rozbił się na Ukrainie

Samolot na długie trasy. Boeing 777 rozbił się na Ukrainie</p />
<p>


Malezyjski samolot, który dziś rozbił się na Ukrainie to Boeing
777: dwusilnikowa, szerokokadłubowa maszyna wykorzystywana...
czytaj dalej »



Mateusz Walczak: strach na rynkach po katastrofie. Złoto w górę

Katastrofa malezyjskiego samolotu od razu przełożyła się na rynki finansowe.
czytaj dalej »


Poroszenko chce powołania komisji międzynarodowej ws. katastrofy boeingaWideoPoroszenko chce powołania komisji międzynarodowej ws. katastrofy boeinga
Prezydent
Ukrainy Perto Poroszenko zapewnił, że ukraińskie siły zbrojne nie mają
nic wspólnego z katastrofą boeinga 777, do której dzisiaj doszło
w donieckim obwodzie. . Na pokładzie maszyny lecącej z Amsterdamu
do Kuala Lumpur było 280 osób i 15...



Malezyjski samolot Boeing 777 rozbił się na Ukrainie, w obwodzie donieckim.

©








Według
sprecyzowanych danych, na pokładzie znajdowali się obywatele 16 krajów.
Zgodnie z danymi linii lotniczych, wśród pasażerów samolotu znajdowało
się 50 Francuzów, 24 obywateli Burkina Faso, 8 obywateli Libanu, 6
Algierczyków, 6 Hiszpanów, 5 Kanadyjczyków, 4 Niemców, 2 obywateli
Luksemburga, po jednym obywatelu Mali, Belgii, Nigru, Kamerunu, Egiptu,
Ukrainy, Rumunii i Szwajcarii. Obywatelstwo jeszcze trzech osób jest
ustalane.




Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tymczasowy

29. Droga Laro Croft

Ja nie jestem z tych co uwielbiaja radzic innym, a znam takich nieznosnych bardzo duzo. Robie wyjatek,czy nie lepiej byloby otworzyc bardzo goracy i rozwojowy watek zestrzelenia malezyjskiego samolotu jako nowy, osobny.
Nienawidze tego pitolenia przez tekst sprzed 2 laty i z tysiacem komentarzy.
TO BARDZO ZLE PRACUJE!
PS Pan Aleksander Scios dotad nie pojal, ze odpada mu setki czytelnikow z powodu dlugachnych tekstow. To jest internet! Jak ktos chce sobiue pisac cos na ksztalt artykulow naukowych, to niech pisze we wlasciwym m iejscu, pod wlasciwym adresem - do politologicznych czasopism naukowych.
Pozdrawiam.

avatar użytkownika Maryla

30. Tymczasowy

aluzju poniała. Wątek nowy będzie, ale stary został uzupełniony. Jest coś, co łączy te katastrofy.

Pozdrawiam


Katastrofa samolotu w Mali. Nagrania z czarnej skrzynki niezrozumiałe

W katastrofie zginęło 116 osób, w tym 54 Francuzów.


Katastrofa samolotu w Mali. Nagrania z czarnej skrzynki niezrozumiałe
[fot: PAP/EPA]

W
Paryżu eksperci ds. lotnictwa badali w ostatnim czasie dwie czarne
skrzynki, które odnaleziono we wraku maszyny. Specjalistom nie udało się
jednak pobrać danych z rejestratora rozmów w kabinie pilotów -
powiedział na konferencji prasowej szef francuskiego biura
bezpieczeństwa lotniczego BEA Remi Jouty (na zdjęciu).

Samolot typu McDonnell Douglas MD-83, który
leciał z Wagadugu w Burkinie Faso do Algieru, rozbił się w pobliżu
malijskiego miasta Gossi, przy granicy z Burkiną Faso. W katastrofie
zginęło 116 osób, w tym 54 Francuzów. Samolot był wyczarterowany od
hiszpańskich linii Swiftair.

BEA na wniosek malijskich władz prowadzi
techniczne śledztwo w sprawie katastrofy. Jouty w czwartek przedstawiał
wstępne wnioski z dochodzenia.

Przedstawiciele francuskich władz są zdania,
że powodem tragedii była zła pogoda, ale nie wykluczyli żadnej
hipotezy, także tej o zamachu. Jouty zaznaczył, że śledczy starają się unikać zbyt pochopnych teorii.

Szef BEA przypomniał, że z powodu burzy
piloci prosili o pozwolenie na zmianę trasy lotu. Jak wynika z danych
technicznych z drugiego rejestratora, wybrali oni okrężną drogę, by
ominąć komórkę burzową. Jednak maszyna stopniowo traciła wysokość i
prędkość. Następnie ponownie obrała pierwotny kurs i nagle pochyliła się
na lewe skrzydło, po czym weszła w korkociąg.

32 minuty po starcie samolot z wielką
prędkością uderzył w ziemię. Według ekspertów, którzy zaznaczają, że w
jednym miejscu skoncentrowanych zostało wiele szczątków, samolot rozbił
się po uderzeniu w ziemię, a nie rozpadł się w powietrzu.

- Moim zdaniem na tym etapie nie możemy wykluczyć tezy o celowym działaniu, ale na razie nie możemy powiedzieć nic więcej - dodał Jouty.

13 sierpnia 2014

Rozbił się samolot z kandydatem na prezydenta Brazylii. Eduardo Campos nie żyje

Rozbił się samolot z kandydatem na prezydenta Brazylii. Eduardo Campos nie żyje

Prywatny samolot z kandydatem na prezydenta Brazylii Eduardo
Camposem rozbił się w środę w mieście Santos - poinformowało...
czytaj dalej »


  • Pechowy Malaysian Airlines. Zniknęły pieniądze z kont czterech pasażerów

    Pechowy Malaysian Airlines. Zniknęły pieniądze z kont czterech pasażerów

    Na
    rachunkach kilku pasażerów lotu malezyjskich linii lotniczych brakuje
    pieniędzy - ujawnił malezyjski dziennik. Informację o wycieku z konta
    zgłosił kierownik lokalnego oddziału banku.

    Chwilę po starcie, 8 marca 2014 roku, maszyna zniknęła z radarów.Z informacji policji, która prowadzi dochodzenie w sprawie zaginionych pieniędzy, wynika, że środki zostały wyprowadzone z kont czterech pasażerów.
    Łącznie chodzi o sumę 111 tys. malezyjskich ringgitów - w przeliczeniu
    na złotówki to około 110 tys. zł.  Stało się to dokładnie 18 lipca,
    czyli prawie cztery miesiące od zaginięcia malezyjskiego boeinga.

    Informację o wycieku z konta zgłosił kierownik lokalnego oddziału banku.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tymczasowy

31. Droga Laro

Pewnie, ze tak.
Pozdrawiam.

avatar użytkownika Maryla

32. Foto: RIA Novosti/Maksim

Francja wysłała ekspertów w celu przeprowadzenia śledztwa ws. katastrofy we Wnukowie

Biuro Śledztw i Analiz Lotniczych (BEA) wysłało do Moskwy ekspertów w związku z katastrofą samolotu na lotnisku we Wnukowie.

Na
pokładzie rozbitego samolotu znajdował się jeden pasażer - prezes
koncernu naftowego Total Christophe de Margerie
oraz trzech członków
załogi. Nikt z nich nie przeżył.

Obecnie na miejscu
zdarzenia znajduje się szef Komitetu Śledczego Aleksander Bastrykin. KŚ
obiecuje informować opinię publiczną o przebiegu śledztwa w sprawie
katastrofy lotniczej.
Czytaj dalej: http://polish.ruvr.ru/news/2014_10_21/Francja-wyslala-ekspertow-w-celu-przeprowadzenia-sledztwa-ws-katastrofy-we-Wnukowie-1909/


Rejestratory lotu Falcona zostaną otwarte po przybyciu ekspertów z Francji

Międzypaństwowy Komitet Lotniczy poinformował o decyzji w
sprawie pokładowych rejestratorów lotu samolotu Falcon, których
zdecydowano się nie otwierać do czasu przybycia specjalistów z Francji.

Pełnomocnik
z Francji wraz z pięcioma doradcami (przedstawiciele firm BEA, Dassault
– producenta samolotu oraz Unijet – linii lotniczych) przyjedzie dziś
wieczorem do Moskwy w celu wzięcia udziału w śledztwie.

W
nocy z poniedziałku na wtorek w wyniku zderzenia się na moskiewskim
lotnisku Wnukowo lekkiego samolotu Falcon 50 z pojazdem do odśnieżania
zginęły 4 osoby, w tym prezes francuskiego koncernu energetycznego
Total, Christophe de Margerie.
Czytaj dalej: http://polish.ruvr.ru/news/2014_10_21/Rejestratory-lotu-Falcona-zostana-otwarte-po-przybyciu-ekspertow-z-Francji-6892/

http://polish.ruvr.ru/2014_10_21/photo-Szef-Total-Christophe-de-Margerie...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika basket

33. katastrofa na Wnukowie

Krótko przed planowanym odlotem prowadził rozmowy z premierem
Miedwiediewem nt inwestycji Total w Rosji.
W momencie katastrofy widzialność wynosiła 350 metrów.
De Margerie był prezesem Totalu - 3-ciej co do wielkości
tego typu firmie w Europie. Cała jego kariera związania była
z firmą Total w której pracował 40 lat. Miał 63 lata. Żonaty -
troje dzieci.
Słyną też z poczucia humoru i ksywki "Big Moustaches".

basket

avatar użytkownika nadzieja13

34. Christophe de Margerie z koncernu Total,

Czym się ostatnimi laty zajmował?

(...)"De Margerie jest jednym z niewielu menedżerów w branży energetycznej, który uważa, że niedługo osiągniemy maksimum podaży ropy. Jego zdaniem w ciągu kilku lat dostawy sięgną szczytu – 95 mln baryłek dziennie (obecny rekord to 88 mln baryłek dziennie) i żadne inwestycje ani wynalazki nie wystarczą, by poprawić ten wynik.

– Będzie po prostu za mało surowców energetycznych – mówi de Margerie.

Uważa, że to znacząco podbije ceny i da więcej władzy i pieniędzy państwowym firmom naftowym oraz dyktatorom, którzy nimi rządzą (dziś kontrolują oni dostęp do ok. 70 proc. złóż konwencjonalnych, jakie jeszcze pozostały na świecie).

W pogoni za surowcami Wielki Wąs zaprowadził Total dosłownie w każdy zakątek Ziemi (patrz mapa), najpierw jako szef działu badań i wydobycia, a od 2007 roku jako prezes koncernu.(...)

http://biznes.pl/magazyny/energetyka/dobrzy-przyjaciele-ze-zlych-krajow,...

'(...)ZOBACZ:
Ukraina: KOV odkrył nowe strefy gazonośne

W przeglądzie tygodnia czas na informacje z zagranicy. Kulczyk Oil Ventures zakończyła prace przy czwartym odwiercie na polu Krutogorowskoje na Ukrainie. Jak wskazują wstępne dane, K-7 może zawierać do pięciu stref bogatych w gaz. Testowanie odwiertu powinno zakończyć się w I kw. 2013 r.

Firma ASX (Central Petroleum) podpisała umowę ze spółką Total na poszukiwania gazu z łupków w Australii w południowym basenie Georgina. Realizowane prace będą obejmowały obszar blisko sześciu milionów hektarów.

ZOBACZ:
Total zyskuje dostęp do australijskiego gazu łupkowego

Rząd Chin postanowił przyspieszyć proces rozpoznania złóż gazu niekonwencjonalnego. Aby powtórzyć rewolucję energetyczną znaną ze Stanów Zjednoczonych, władze w Pekinie postanowiły zaoferować dopłaty do wydobycia gazu zimnego z łupków.

ZOBACZ:
Chiny dofinansują wydobycie gazu ziemnego z łupków

Z kolei instytucje europejskie coraz dokładniej przyglądają się konsekwencjom wydobycia gazu ziemnego z łupków. Jeszcze w tym roku Komisja Europejska uruchomi konsultacje społeczne w tej sprawie. Coraz głośniej mówi się również o tym, że Parlament Europejski może doprowadzić do wprowadzenia europejskiego moratorium łupkowego.

ZOBACZ:
Czarne chmury nad europejskimi łupkami
http://gazlupkowy.pl/podsumowanie-tygodnia-05-11-09-2012/

Firma ASX (Central Petroleum) podpisała umowę ze spółką Total na poszukiwania gazu z łupków w Australii w południowym basenie Georgina. Realizowane prace będą obejmowały obszar blisko sześciu milionów hektarów.

Total zgodził się na sfinansowanie 80 % kosztów poszukiwania i wiercenia w przeciągu czterech lat zaplanowanej inwestycji. W pierwszym etapie poszukiwania Total zainwestuje US $ 48 mln, a Central Petroleum US $ 12 mln. Jeżeli wyniki pierwszego etap poszukiwań będzie obiecujące francuski gigant podejmie decyzję o finansowaniu kolejnych etapów prac. Według wstępnych szacunków na ten może być przeznaczonych nawet 104 mln dol.

W trzecim etapie inwestycji Total może objąć do 68 % udziałów w czterech koncesjach i rozpocząć prace na 90 % terenu objętego koncesjami.

http://gazlupkowy.pl/total-zyskuje-dostep-do-australijskiego-gazu-lupkow...

avatar użytkownika Tymczasowy

35. Nu wot!

Taki sobie Boeing amierikanskij, Dwusilnikowy. Zabiera 85-215 pasazerow. Cale szczescie, ze nawet 70 pasazierow nie stawilo sie do egzekucji. Krotko mowiac, udalo sie.

avatar użytkownika basket

36. Umrzeć z ręki

pijanego operatora pługa, prawdopodobnie za przyzwoleniem pijanych kontrolerów ruchu to boleśnie rosyjski sposób zakończenia życia przez człowieka, którego Putin nazwał „prawdziwym przyjacielem swojego kraju”<< – komentuje portal.
http://www.pb.pl/3909309,55350,komu-zaszkodzi-smierc-prezesa-totala

basket

avatar użytkownika Maryla

37. Rosja straciła wielkiego

Rosja straciła wielkiego sojusznika. Kim dla Moskwy był szef koncernu Total?

Stanowisko szefa francuskiego koncernu Total wobec Rosji Władimira Putina nie było tajemnicą.




Paryż daje Polsce lekcję po śmierci szefa firmy Total. MAK z odczytaniem rejestratorów czekał na ekspertów z Francji

Fot. MAK/EPA

Coraz więcej Francuzów zastanawia się jednak, czy Christophe de Margerie nie został zamordowany...

Według gazety rosyjscy eksperci z Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego (MAK), na
którego czele stoi zaufana Władimira Putina Tatiana Anodina, odłożyli
zbadanie czarnych skrzynek do chwili przybycia Francuzów. Wraz z
ekspertami BEA do rosyjskiej stolicy przybył także przedstawiciel konstruktora samolotu, koncernu Dassault Aviation oraz rodzina zmarłego biznesmena.

Christophe de Margerie był przyjacielem Rosji. Dlatego zamierzamy szybko znaleźć winnych. Polecą głowy. Nasi francuscy partnerzy mogą na nas liczyć

— zapewnił Kreml w oficjalnym komunikacie.

Tymczasem jak pamiętamy ponad cztery lata temu, po katastrofie smoleńskiej, mimo iż mieliśmy wówczas rzekomo jak najlepsze relacje z Rosją, polskie władze oddały Kremlowi śledztwo. A czarne skrzynki były odczytywane bez obecności polskich ekspertów

Czarne skrzynki były badane przez ekspertów MAK. Myśmy otrzymali zaledwie stenogramy rozmów w kokpicie. Jak donosi tygodnik „wSieci” w swym najnowszym wydaniu, czarne skrzynki z Tu-154M mogły zostać sfałszowane.

Istnieje kilkanaście kopii zapisu głosowej czarnej skrzynki ze
Smoleńska. Znacząco różnią się między sobą. Dodatkowo od początku pełną kontrolę nad rejestratorem mają Rosjanie

— twierdzi tygodnik.

Jeśli chodzi o śmierć francuskiego biznesmena
Komitet Śledczy Rosji rozpatruje różne wersje zdarzenia: wina pilotów,
wina dyspozytorów, wina kierowcy odśnieżarki, zła widoczność.

Początkowo rosyjscy śledczy usiłowali zrzucić winę na kierowcę odśnieżarki, który miał być nietrzeźwy. Adwokat mężczyzny temu jednak stanowczo zaprzeczył. Według niego jego klient „stracił orientację we mgle panującej w chwili wypadku na lotnisku”.

Nie widział ani nie słyszał samolotu, bo odśnieżarka robiła ogromny hałas. Było ciemno

— podkreślił. Według niego kazano mu odśnieżać akurat ten pas. W tym właśnie momencie. Odśnieżarka była umiejscowiona na samym środku pasa. Z hipotezą o „złej pogodzie” nie zgadza się jednak francuski ekspert lotniczy i był pilot liniowy, Jean Serrat.

W Rosji są przyzwyczajeni do śniegu, deszczu i mgły. Ogólnie do złych
warunków pogodowych. Więc ciężko przyjąć, że
akurat to spowodowało wypadek

— zaznaczył ekspert w wywiadzie dla telewizji „France 2”. Według
niego „zawinili kontrolerzy lotów, którzy udzielili załodze Falcona 50
pozwolenie na start, choć odśnieżarka powinna była
być widoczna na radarze”.

Niektórzy francuscy politycy i dziennikarze zaś są
przekonani, że śmierć Christophe’a de Margerie nie była przypadkowa.
Tylko celowym działaniem Kremla.

Zdaniem paryskiego radnego i adwokata Mahora Chiche prezes Total mógł zostać zamordowany „w zemście za sankcje UE” nałożone na Rosję.




Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

38. Władimir Martynienka,

Władimir Martynienka, kierowca pługa śnieżnego, który wjechał kilka dni temu w startujący odrzutowiec, został aresztowany. Moskiewski sąd stwierdził, że mężczyzna musi pozostać w zamknięciu, ponieważ "mógłby wywierać naciski na śledztwo".
Według sądu w Moskwie mężczyzna mógłby wpłynąć na przesłuchiwane w tym śledztwie osoby. Aleksandr Karbanow, adwokat mężczyzny zapewnia, że Martynienko jest niewinny i nie był pod wpływem alkoholu gdy doszło do wypadku. Zeznając przed sądem, mówił, że jego klient przez 10 lat pracy "nie został przyłapany na piciu".
http://www.wprost.pl/ar/476155/Areszt-dla-kierowcy-pluga-snieznego-Moglb...

Jak poinformował Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej, zatrzymano czterech pracowników moskiewskiego lotniska Wnukowo, którzy mają związek z katastrofą samolotu, w której zginął Christophe de Margerie.
Zatrzymani mogą być odpowiedzialni za wypadek szefa francuskiego koncernu petrochemicznego Total i załogi jego prywatnego odrzutowca. Zatrzymano cztery osoby: lotniskowego inżyniera serwisowego, szefa lotów, dyspozytora i dyspozytorkę-stażystkę. W czwartek ma zapaść także decyzja ws. aresztowania kierowcy pługa.
http://www.wprost.pl/ar/476085/4-osoby-zatrzymane-ws-katastrofy-samolotu...


Sąd aresztował dyspozytora w ramach śledztwa ws. katastrofy we Wnukowie

Sędzia zgodziła się z dowodami śledczego, że będąc na
wolności podejrzany może ukryć się, zniszczyć dowody, grozić świadkom i
umówić się z kolegami, aby przeszkodzić w śledztwie. Odmówiła uwolnienia
go za kaucją w wysokości 4 mln rubli, którą za Krugłowa mogło wnieść
lotnisko Wnukowo.
Czytaj dalej: http://polish.ruvr.ru/news/2014_10_24/Sad-aresztowal-dyspozytora-w-ramach-sledztwa-ws-katastrofy-we-Wnukowie-1634/

Nie znaleziono wszystkich ofiar katastrofy

Wciąż nie odnaleziono szczątki dziewięciu ofiar
zestrzelonego w lipcu na Ukrainie malezyjskiego samolotu. Na pokładzie
Boeinga 777 znajdowało się 298 osób. Wszyscy zginęli.

Od katastrofy malezyjskiego boeinga minęło już prawie pięć miesięcy.
Wczoraj przedstawiciele separatystów z Donbasu poinformowali, że w
miejscu katastrofy odnaleziono kolejne ludzkie szczątki. Do tej pory
jednak nie odnaleziono dziewięciu osób.

- Nie można dziś z pewnością powiedzieć, kiedy i czy będziemy
mogli odnaleźć szczątki dziewięciu ostatnich ofiar, lecz zrobimy
wszystko co możliwe, w porozumieniu z miejscowymi władzami, aby tak było
powiedział Bert Koenders, szef holenderskiej dyplomacji.

W związku z odnalezieniem kolejnych ciał wstrzymane zostały prace nad
przewiezieniem wraku boeinga samolotu. W niedzielę na miejsce
katastrofy mają przyjechać śledczy z Holandii, obserwatorzy OBWE, a
także przedstawiciele władz powołanych przez separatystów.

Tymczasem zaognia się sytuacja na wschodzie Ukrainy. W ostatnich
dniach Rosja rozpoczęła dozbrajać separatystów w Donbasie. W sobotę na
tereny kontrolowane przez prorosyjskich separatystów wjechało ponad 80
nieoznakowanych pojazdów wojskowych. Wczoraj ukraińskie władze
informowały, że Moskwa przerzuciła na wschód Ukrainy 30 czołgów oraz
inny sprzęt wojskowy i ludzi.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

39. Poszukiwania samolotu linii

Poszukiwania samolotu linii lotniczych Malaysia Airlines, który zaginął w marcu 2014 roku nad Oceanem Indyjskim, mogą być przerwane w maju 2015 roku – poinformowało Centrum Koordynacji Poszukiwań (JACC). Decyzję o przerwaniu poszukiwań podjęły wspólnie władze Malezji, Chin i Australii.

Wcześniej premier Australii Tony Abbott obiecał krewnym pasażerów zaginionego samolotu Malaysia Airlines, że „wyjaśni tajemnicę” jego zniknięcia.
Czytaj dalej: http://polish.ruvr.ru/news/2014_12_14/Poszukiwania-zaginionego-malezyjsk...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

40. Katastrofa A321:


Katastrofa A321: prawdopodobnie nikt nie przeżył

Egipskie ekipy ratunkowe dotarły do
rozbitego rosyjskiego samolotu pasażerskiego – poinformowało
ministerstwo lotnictwa cywilnego.

Według egipskiej służby bezpieczeństwa
lotów, wrak rosyjskiego samolotu został zlokalizowany przez ratowników i
wojsko po niecałej godzinie poszukiwań. Ma znajdować się na pustyni, w
górzystym terenie w pobliżu miasta Al-Arisz.

Jak podaje Agencja Reutera, cytująca jednego z ratowników, maszyna jest
„całkowicie zniszczona” i jest mało prawdopodobne, aby ktoś przeżył.
Szczątki ofiar mają zostać przetransportowane bezpośrednio do Kairu.

Według agencji RIA Nowosti, na pokładzie pasażerskiego Airbusa A321,
należącego do rosyjskich linii Kogalymavia (Metrojet), były łącznie 224
osoby: 7 członków załogi, 17 dzieci i 200 dorosłych pasażerów. Byli to
głównie rosyjscy turyści lecący z kurortu Szarm el-Szejk do Petersburga.

Jak informuje egipskie ministerstwo lotnictwa cywilnego, Airbus A321
zniknął z radarów na wysokości blisko 9,5 km.

Rosyjskie agencje RIA Nowosti i TASS informują, powołując się na
egipskie źródła, że chwilę przed zniknięciem z radarów załoga zgłaszała
problem techniczny. Samolot zniknął z radarów po 23 minutach od startu.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

41. Depesza kondolencyjna po

Depesza kondolencyjna po katastrofie rosyjskiego samolotu

„Pragnę zapewnić, że w tych bolesnych chwilach łączymy się w myślach
i modlitwie z tymi, którzy cierpią po stracie bliskich im osób” -
napisał prezydent Andrzej Duda w depeszy kondolencyjnej do prezydenta
Rosji Władimira Putina.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

42. Rosja cofnęła certyfikaty

Rosja cofnęła certyfikaty Boeingom 737. Decyzję podjął MAK

Rosja cofnęła certyfikaty dopuszczające do eksploatacji boeingi 737
typów: Classic i NG. Chodzi o samoloty należące do rosyjskich linii
lotniczych.

W oficjalnym piśmie wskazano, że konieczne jest
sprawdzenie i dopracowanie systemów odpowiadających za prawidłową pracę
sterów wysokości. Dodatkowe kontrole bezpieczeństwa samolotów
znajdujących się na stanie rosyjskich linii lotniczych mają związek z
niedawną katastrofą airbusa, który rozbił się w Egipcie.

Między
innymi Agencja Nadzoru Lotniczego poleciła linii „Kogałymavia”, do
której należał samolot przeprowadzenie dodatkowej kontroli technicznej.
Do tego czasu wszystkie maszyny typu A321, latające w jej barwach mają pozostać na ziemi.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

43. Odwet Tatiany Anodiny na


Odwet Tatiany Anodiny na Boeingach wywołał zamieszanie. Szefowa MAK wyjechała z Rosji


Niemal dwa dni nie było jasne, czy
rosyjscy przewoźnicy mogą nadal korzystać ze swoich samolotów Being 737,
gdyż certyfikaty dla tych samolotów odwołał rosyjski Międzypaństwowy
Komitet Lotniczy (MAK).
W czwartek MAK nagle ogłosił, że odwołuje
certyfikaty dla samolotów Boeing 737 do czasu otrzymania wspólnego
zawiadomienia od rosyjskiej Federalnej Agencji Transportu Powietrznego
(Rosawiacja) oraz amerykańskiego Federalnego Zarządu Lotnictwa (FAA), że
eksploatowane w Rosji samoloty tego typu są w stanie, odpowiadającym
wymogom bezpieczeństwa.


MAK wycofał pismo ws. certyfikatu dla Boeingów 737

Rosyjski Międzypaństwowy Komitet Lotniczy (MAK) wycofał pismo w
sprawie czasowego odwołania certyfikatu dla samolotów Boeing 737 -
poinformowała w piątek współwłaścicielka S7 Airlines Natalia Filewa po
naradzie w Moskwie rosyjskich władz lotniczych.




Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

44. Rosja. FSB: katastrofa

Rosja. FSB: katastrofa samolotu w Egipcie była aktem terroryzmu

Rosyjska Federalna Służba Bezpieczeństwa przyznała we wtorek, że
katastrofa rosyjskiego samolotu pasażerskiego na Synaju 31 października
była rezultatem "aktu terroryzmu". Lecący z Szarm el-Szejk w Egipcie do Petersburga A321 rosyjskich linii
czarterowych Metrojet rozbił się na półwyspie Synaj w 24 minuty po
starcie. Nie ocalał nikt z 224 pasażerów i członków załogi.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl