Czy świętowanie bez rozgrzeszenia jest dopuszczalne ?

avatar użytkownika Józef Wieczorek

 

flagi

Na 12 maja przypada kulminacja obchodów 650 lecia UJ. Fakt, to najstarsza polska uczelnia, matka rodzicielka pozostałych. Przetrwała, mimo okresowo tragicznej historii Polski. Wielu nie pozwala mówić krytycznego słowa o UJ bo to uniwersytet najstarszy – robiąc mu ( i nie tylko mu) niedźwiedzią przysługę.

Wszystko ma swoje plusy dodatnie i plusy ujemne (jak twierdzą klasycy).

UJ choć to uczelnia w Polsce najstarsza i miała swoich zacnych profesorów i wychowanków,  nie jest w najlepszym stanie. Jeśli inne uczelnie uważają go za cel swoich marzeń – to kiepski los Polski. Marzenia się spełniają. I co będzie z Polską jeśli takie marzenia innych uczelni formujących rzesze dyplomowanych Polaków zostaną spełnione ?

Za obecny stan Polski obarcza się m. in. elity, mówi się o pseudoelitach, o łże elitach itp. ale już o członkach tych ‚elit’, o formujących kolejne generacje pseudoelit na ogół w przestrzeni publicznej słyszy się wyrazy uznania, otacza się uwielbieniem, czy niemal kultem ? Czy nie jest to schizofrenia i to paranoidalna ?

UJ ma na swoim sumieniu grzechy ciężkie i nie chce się z nich rozliczyć, ich naprawić, za nie przeprosić.

Na początku jubileuszowego roku zadałem władzom szereg pytań http://blogjw.wordpress.com/2013/09/27/10-pytan-do-wladz-uniwersytetu-jagiellonskiego/– kompletna ignorancja, więc grzech kolejny i to ciężki. Szczebel ministerialny choć często słusznie krytykowany, a nawet znienawidzony, takiej ignorancji nie wykazuje ! Jakieś minimum kultury jest.

Niestety nie na poziomie UJ, który co prawda zorganizował jubileuszowy Kongres Kultury Akademickiej https://jubileusz650uj.wordpress.com/, ale poziomu kultury w jego wyniku nie podniósł – wręcz przeciwnie.

Redaktorzy – uczestnicy kongresu rozgrzeszenia nie dają. https://jubileusz650uj.wordpress.com/2014/04/28/kongres-kultury-akademickiej-bez-rozgrzeszenia/Widocznie nie ma podstaw. Czy zatem jest powód do radości, do świętowania tego co winno przynajmniej zastanowić ?

Mnie ogarnia rozpacz nad poziomem intelektualnym, a przede wszystkim moralnym, tego co pozostało po negatywnej selekcji kadr, to co się wykluło po latach deprawacji młodzieży akademickiej przeciwko czemu protestowałem w ciemnych latach 80-tych z wiadomymi skutkami. http://nfapat.wordpress.com/category/sprawa-jozefa-wieczorka/

To co przeraża jednak najbardziej to brak refleksji, reakcji pozytywnej ze strony ‚patriotycznej’, bo negatywna -jest:wykluczanie wykluczonych przez zdeprawowany system, aprobowanie/preferowanie/wielbienie wykluczających -tworzących zdeprawowany system.

Niestety nic nie wskazuje, że Wielki Jubileusz UJ coś w tej materii zmieni. Zasadne jest natomiast pytanie: czy świętowanie bez rozgrzeszenia jest dopuszczalne ?

 

napisz pierwszy komentarz