Szesnaście lat lat temu zmarła nagle w dniu 20 sierpnia 1997 roku w Waszyngtonie w wieku lat 72
Janina Lutyk "Scarlet"-Zapadko-Mirska
Jedna z Bohaterek Powstania Warszawskiego
Bohaterka Powstania Warszawskiego, odznaczona:
Orderem Virtuti Militari,
Krzyżem Walecznych,
Krzyżem Zasługi z Mieczami.
Urodziła się na Kowieńszczyźnie / Kowno /, 29 VII 1925 roku mówiła z bardzo wyraźnym akcentem "litewskim" Tem akcent pamiętała jeszcze w czasach amerykańskich, o czym pisze nasz wieszcz Melchior Wańkowicz, którego córka Krystyna "Anna" zginęła w szóstym dniu Powstania Warszawskiego.
W wieku lat 17 ukończyła Szkołę Podchorążych Rezerwy Piechoty "Agrikola" z pierwszą lokatą założoną w 1941 roku przez Komendę Główną Armii Krajowej.
Uzyskała stopień plutonowego podchorążego. Była strzelcem wyborowym.
Od początku swego pobytu w Warszawie należała do harcerskiej organizacji podziemnej "Szarych Szeregów" założonej przez Floriana Marciniaka "Nowak"
Była żołnierzem, podoficerem II Kompanii Grup Szturmowych "Agat" "anty-gestapo" Dowódca kompanii był Wielkopolanin z Gniezna Adam Borys "Pług" cichociemny, podpułkownik, oficer "Kedywu" Komendy Głównej Armii Krajowej.
Pułkownik artylerii , cichociemny Adam Borys ps. "Pług"pułkownik, cichociemny
Później po przekształceniu kompanii Agat została żołnierzem kompanii "Pegaz"później Batalionu "Pegaz" przeciw -gestapo. Później od wiosny 1944 roku do Batalionu powietrzno -desantowego "Parasol"
Kiedy służyła w II Kompanii, dowódcą był podporucznik Jerzy Zapadko "Mirski", tylko o rok starszy wiekiem, późniejszy jej mąż już w czasach rzymskich po okupacji
Brała udział w akcji zlikwidowania w ramach prawomocnego wyroku na Waltera Stamma, szefa IV Wydziału Gestapo, weszła na strzeżony przez gestapo teren na wprost siedziby gestapo w Alei Szucha
W dniu12 października 1943 brała udział w wykonaniu wyroku na Emila Brauna,kierownika miejskiego urzędu kwaterunkowego, tworzył dzielnice niemieckie wyrzucając Polaków z mieszkań, autor planu masowego wysiedlenia mieszkańców Warszawy
W dniu 26 kwietnia 1944 roku dostarczyła broń na miejsce zamachu na Erwina Gressera, dowódcę 17 pułku Schutzpolizei
W czasie Powstania 19-letnia Janina Lutyk-"Scarlett" przeszła w szeregach Batalionu "Parasol" pod komendą swego przyszłego męża cały krwawy, bojowy szlak 63 dni Powstania Warszawskiego: wpierw na Woli w rejonie Żytniej i na cmentarzach kalwińskim i ewangelickim. Po upadku Woli, "Parasol" zajął pozycje obronne w Pałacu Krasińskich i stamtąd prowadził liczne wypady na Niemców. "Scarlett" już nie dostarczała broni innym, ale walczyła sama z rkm-em w ręku. Na końcu była najbardziej tragiczna i krwawa obrona Przyczółka Czerniakowskiego w daremnym oczekiwaniu odsieczy zza Wisły. **) "Scarlett" wykonała trzykrotny przemarsz przez piekło, bo inaczej nie można nazwać przejścia kanałami ze Starówki do Śródmieścia, ze Śródmieścia na Mokotów i z Mokotowa, po upadku dzielnicy, jeszcze raz do Środmieścia.
Za walki w Powstaniu Warszawskim Wódz Naczelny odznaczył baon "Parasol" krzyżem srebrnym Virtuti Militari
Kapitulacja Warszawy uwolniła mnie i łączniczkę "Gretę," moją żonę, od wykonania rozkazu przejścia kanałami ze Środmieścia na Mokotów w mojej ostatniej wyprawie w roli emisariusza AK. Widziałem natomiast na własne oczy ludzi wyciąganych z włazu do kanału
Porucznik , doktor ekonomi,dyrektor Banku Międzynarodowego ONZ Kawaler Maltański Jerzy Zapadko Mirski
Podporucznik Jerzy Zapadko "Mirski" był ostatnim dowódca batalionu "Parasol. Odznaczony Orderem Virtuti Militari i dwukrotnie Krzyżem Walecznych.
Batalion "Parasol" za zasługi w czasie Powstania Warszawskiego zostanie odznaczony przez Wodza Naczelnego Srebrnym Krzyżem Orderu Virtuti Militari [V kl.].
Jana Lutyk w Batalionie Parasol była łączniczką, roznosiła broń na miejsce akcji, bardzo często ja osobiście przestrzeliwała. Instruktorka strzelania oraz zakładania min.
Z Batalionem "Parasol" przeszła cały sześćdziesięcioczterodniowy szlak bojowy Powstania Warszawskiego od Woli. Zaliczyła cmentarze kalwiński i ewangelicki.
Jako erkaemistka brała udział w strasznych walkach na Czerniakowie. Donosiła broń do wszystkich ważniejszych akcji Batalionu "Parasol"
Była jedyną, która trzykrotnie przechodziła kanałami ze Starówki do Śródmieścia, ze Śródmieścia na Mokotów i z Mokotowa, po upadku dzielnicy, jeszcze raz do Śródmieścia.
Po honorowym zawieszeniu broni między Niemcami a Powstańcami Warszawskimi, podpisanym w Ożarowie, Jana Lutyk zostaje w Warszawie.
Po wkroczeniu sowietów zostaje aresztowana jak większość bojowników Powstania Warszawskiego, bo to wrogowie bolszewików i sowietów,żydokomuny, którzy ponieśli sromotna klęskę na przedpolach Warszawy w 1920 roku.
Z katowni NKWD ucieka przez Czechosłowacje do Włoch.
Tam spotyka swego dowódcę Jerzego Zapadko "Mirski"
W czasie studiów we Włoszech pobrali się 30 lipca 1946 roku w Collegium Leonianium w Rzymie. Świadkami na ślubie byli Państwo Wańkowiczowie
Janina Lutyk "Scarlet"z mężem porucznikiem, doktorem ekonomii Jerzym Zapadko
Następnie studiowała inżynierie w Londynie i Waszyngtonie.
Stała się ekspertka w dziedzinie budowli o zagrożeniu wstrząsami.
Uczestniczyła w pracach Kongresu Polonii Amerykańskiej, w Fundacji Jana Pawła II
Melchior Wańkowicz:
[...] Chcieliśmy być wolni. Nie mieliśmy wpływu ani udziału w koncepcjach i machinacjach politycznych. Było oczywiste, że mieliśmy zginąć jako naród. Wszystkie środki służyły temu, tak bestialskie, jakich nie znał świat zwierzęcy. Broniliśmy w okupowanym kraju prawa do życia, prawa do polskiego języka, kultury i polskiej historii. Dzięki tym, co nie siedzieli jeszcze w więzieniach i obozach, nie umieraliśmy z głodu, mieliśmy polską gazetę konspiracyjna, polską książkę, polską poezję i uczyliśmy się w tajnej polskiej szkole. Prze pięć lat można nas było zniszczyć fizycznie, ale moralnie byliśmy nie do zniszczenia. W końcu lipca 1944 roku Niemcy wywiesili obwieszczenia, że wszyscy mężczyźni mają stawić się do kopania rowów. Dolna granica wieku dotyczyła w dzisiejszym rozumieniu dzieci. Zamierzonej akcji Niemcy nie przeprowadzili do końca. Przeszkodziło im Powstanie. ...]
Cześć ich Pamięci
Godłem nam Biały Ptak a Parasol to znak
16 komentarzy
1. Szanowny Panie Michale,
Serdeczne dzięki za przypomnienie Powstańców.
Jakze pięknie napisał o Nich Zbigniew Jasiński - Rudy, Jeden z poetów Powstania Warszawskiego, w swoim wierszu:
Żądamy amunicji
Tu zęby mamy wilcze, a czapki na bakier,
Tu nas nikt nie płacze w Walczącej Warszawie.
Tu się Prusakom siada na karku okrakiem
I wrogów gołą garścią za gardło się dławi.
A wy tam wciąż śpiewacie, że z kurzem krwi bratniej,
Że w dymie pożarów niszczeje Warszawa,
A my tu nagą piersią na strzały armatnie,
Na podziw wasz, na śpiewy i na wasze brawa.
Czemu żałobny chorał śpiewacie wciąż w Londynie,
Gdy tu nadeszło wreszcie oczekiwane święto!
U boku swoich chłopców walczą tu dziewczęta
I małe dzieci walczą, i krew radośnie płynie.
Halo! Tu serce Polski! Tu mówi Warszawa!
Niech pogrzebowe śpiewy wyrzucą z audycji!
Nam ducha starczy dla nas i starczy go dla Was!
Oklasków nie trzeba! Żądamy amunicji!
Zbigniew Jasiński, „Rudy”, „Zbigniew Rudy” (ur. 12 listopada 1908 w Łodzi, zm. 5 lutego 1984 w Bermagui, Australia) – dziennikarz, poeta-marynista, uczestnik wojny obronnej Polski w 1939 r., podporucznik, jeniec sowiecki i niemiecki, członek ZWZ-AK, pracownik radiostacji powstańczej „Błyskawica”, oficer brytyjskiej Marynarki Handlowej.
W okresie międzywojennym był znanym dziennikarzem i poetą. Pracował w Instytucie Morskim w Gdańsku. Walczył w kampanii wrześniowej, dostał się do sowieckiej niewoli i trafił do łagru Tetkino pod Kurskiem. Przeniesiony do Lublina z powodu wymiany jeńców, uciekł w 1940. W 1941 roku wstąpił do ZWZ. W 1943 odbył misję kurierską do Jugosławii.
Andrzej Pomian nazwał go „poetą powstania warszawskiego”. Pełnił funkcję prasowego sprawozdawcy wojennego.
Jego poezja wyróżnia się żarliwością i siłą emocjonalną. Zasłynął wierszem pt. „Żądamy amunicji” (uważanym za najpopularniejszy wiersz powstania), który został nadany z powstańczej radiostacji „Błyskawica” w dniu 24 sierpnia 1944 roku.
Inne wiersze: „Odmawiamy!” (inny tytuł: „Odpowiedź gazowni przed 10 sierpnia”), „Sierpień” (przed 23 sierpnia), „Pieśń Warszawy”, „Pieśń o Powstaniu”, „Sumienie świata”. Natomiast wiersze „Maszerowali” i „Poprzez druty” zostały napisane w oflagu, w październiku 1944. Wydano tomik autorski poezji Zbigniewa Jasińskiego, pt. „Krwią i rymem”.
Po powstaniu Jasiński przebywał w obozie w Sandbostel, po wyzwoleniu służył w brytyjskiej marynarce handlowej, a w 1952 wyemigrował do Australii. Został pochowany na polskim cmentarzu w Rookwood w Sydney. Na jego grobie widnieje napis w języku angielskim: „Pióro jest potężniejsze od miecza”.
Cześć Ich Pamięci!
Pozdrawiam serdecznie
"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz
2. Szanowny Panie Michale
Cześć ich Pamięci !
Walczyli o wolność dla Polski, dla nas, a odpłatą była emigracja i skazanie na zapomnienie.
Winni jesteśmy Im pamięć i modlitwę za Ich Dusze.
Wieczne odpoczywanie, racz im dać Panie, a światłość wiekuista niechaj im świeci, niech odpoczywają w pokoju.
Amen.
Zdrowaś Maryjo,
łaski pełna, Pan z Tobą,
błogosławionaś Ty między niewiastami
i błogosławiony owoc żywota Twojego, Jezus.
Święta Maryjo, Matko Boża,
módl się za nami grzesznymi
teraz i w godzinę śmierci naszej.
Amen.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. Panie Michale,Ewo,pani Marylo
serdeczne podziękowania za TEN Wątek POWSTAŃCZY i nie tylko powstańczy
dla mnie cześć i szacnek dla tych Ldzi ,to rzecz NORMALNA...ale dla niektórych ...NIE
W sieci pełno jest niedobrych tekstów podważających sens powstania i wiarygodność dowódców
serdeczne pozdrowienia ,a IM wieczna cześć i pamięć
Nie zakłamią Historii różne zbrojewsko podobne,nie zakopią Jej POd dywan tuskowy...
gość z drogi
4. młodzi Polacy pamiętają i oddaja cześc po swojemu
WUEM ENCEHA - "POWSTAŃCZA WARSZAWA" gość. DŻAMBODŻET ZU, KOWAL PP/PS (muz. FeRu)
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
5. Do Pani Pelargonii
Szanowna Pani Ewo,
Dziekuje za piękny komentarz o Bohaterach walk o wolną Polskę. Pisze Pani niczym Ewa Wachowicz
Ukłony
Proszę uważać, bo gdzieś tam kręci sie nasz "ulubieniec" dziadzia
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
6. Do Pani Maryli
Szanowna Pani Marylo,
Dobrze się dzieje, że większość młodzieży przestaje sluchać narratorów rodem z komunizmu, michnikowszczyzny i coraz częściej bierze udział w manifestowaniu patriotyzmu, polskości.
Można powiększyć
Wieczne odpoczywanie racz Im dać Panie
Wyrazy szacunku
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
7. Pani Gość z Drogi
Szanowna Pani Zofio,
Polska ma wrogu wielu. Najgorsi ci rodzimi, tak zwane autorytety z żydokomuny, michnikowwszczyzny
Oto politycy PO, współpracownicy komuny
1. Jan Kuriata, poseł PO był zarejestrowany w 1984 r. jako tajny współpracownik SB, ps. “Piotr”. Zdjęty z ewidencji w 1990 r. Materiały złożono w archiwum;
2. Tomasz Nowak, poseł PO był 1 marca 1989 r. zarejestrowany przez SB z Konina jako kontakt operacyjny, ps. “Aktor”. Pozyskany do sprawy o krypt. “Pegaz” (“zagadnienie” – kultura i sztuka). Zdjęty z ewidencji 9 stycznia 1990 r. Materiały zniszczono.
3. Zbigniew Pawłowicz, senator PO był zarejestrowany w 1977 r. jako tajny współpracownik Wojskowej Służby Wewnętrznej, czyli kontrwywiadu wojska PRL, ps. “Pawlik”.
4. Marek Konopka, senator PO został w 1982 r. zarejestrowany jako tajny współpracownik kontrwywiadu wojska PRL ps. “Marzena”.
5. Michał Boni, doradca premiera Tuska w 1992 roku został wymieniony jako TW “Znak” na tzw. liście Macierewicza. 31 października 2007 wydał publiczne oświadczenie, że w 1985 Służba Bezpieczeństwa za pomocą szantażu zmusiła go do podpisania deklaracji współpracy.
6. Stanisław Jałowiecki, eurodeputowany PO występuje w katalogu IPN jako konsultant” SB z 1973 r., w tym roku został ostatecznie uznany przez Sąd Najwyższy za “kłamcę lustracyjnego”.
7. Andrzej Olechowski, współtwórca PO i do dziś jej członek znalazł się w 1992 r. na liście Macierewicza. Jako jeden z nielicznych polityków centroprawicowych złożył oświadczenie lustracyjne o przyznaniu się do współpracy ze służbami specjalnymi PRL – w okresie pracy w instytucjach międzynarodowych współpracował z wywiadem (Departament I MSW). Był jego kontaktem operacyjnym o pseudonimie “Must”. Członek PZPR.
8. Iwona Śledzińska-Katarasińska, posłanka PO w PRL związana z “Głosem Robotniczym”, organem Komitetu Wojewódzkiego PZPR w Łodzi. W 1997 była kandydatem na stanowisko ministra kultury i sztuki w gabinecie Jerzego Buzka; wycofała się na skutek protestu AWS po oskarżeniu jej o udział w antysemickiej nagonce w 1968.
9. Kazimierz Kutz, poseł PO w 1971 r. został zarejestrowany przez SB jako kandydat na tajnego współpracownika. Po trzech latach zmieniono mu kategorię na “zabezpieczenie”, a półtora roku później sprawę zakończono “z powodu braku możliwości operacyjnych”. W latach 70. uczestniczył w naradach Komitetu Centralnego PZPR na temat kultury. Wygłosił przemówienie gdzie zaatakował Stanisława Bareję używając terminu “bareizm” jako synonimu kiczu. Od tego czasu reżyser “Misia” nie podał ręki Kutzowi. W stanie wojennym zwolniony z internowania po podpisaniu `deklaracji o lojalności’. Od 1983 mieszka w Warszawie w tzw. “Zatoce czerwonych świń”. W 2005 członek Komitetu Honorowego Kandydata na Prezydenta RP Włodzimierza Cimoszewicza.
10. Zbigniew Ćwiąkalski, minister sprawiedliwości i prokurator generalny w rządzie Donalda Tuska w latach 1972-1981 członek PZPR, był szefem uczelnianej Podstawowej Organizacji Partyjnej. Według dokumentów IPN został zarejestrowany jako kandydat na tajnego współpracownika Służby Bezpieczeństwa w 1985 r. Zaprzeczył jakiejkolwiek propozycji współpracy, a sam fakt zarejestrowania wiąże z wyjazdem na półtoraroczne stypendium do RFN w 1986 r.
11. Barbara Kudrycka, minister nauki i szkolnictwa wyższego w rządzie Donalda Tuska karierę polityczną zaczynała w latach 70. w PZPR. Z partii wystąpiła po wprowadzeniu stanu wojennego.
12. Andrzej Rzepliński, wybrany na sędziego Trybunału Konstytucyjnego z poparcia PO, kandydat PO na stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich w 2005 r., do 1981 należał do PZPR. Pod koniec lat 70. II sekretarz POP PZPR w Instytucie Profilaktyki Społecznej i Resocjalizacji UW.
13. Marian Czerwiński, poseł PO. W 1989 został posłem na Sejm X kadencji (tzw. Sejm kontraktowy) z okręgu Dębica z listy PZPR. Przewodniczący PO w powiecie dębickim.
14. Leszek Korzeniowski, poseł PO, przewodniczący PO w województwie opolskim, były członek PZPR.
15. Miron Sycz, poseł PO, b. członek PZPR. Należy do Stowarzyszenia Ordynacka.
16. Bożena Sławiak, posłanka PO, była członkiem PZPR.
17. Karol Węglarzy, radny sejmiku śląskiego z PO, w latach 1980-1985 pełnił funkcję posła na Sejm PRL VIII kadencji z listy PZPR. Od 2001 należy do Platformy Obywatelskiej.
18. Gen. Janusz Bojarski, dyr. Departamentu Kadr w Ministerstwie Obrony Narodowej, w przeszłości dwukrotnie pełniący funkcję szefa rozwiązanych Wojskowych Służb Informacyjnych. Absolwent m. in. Wojskowej Akademii Politycznej im. Feliksa Dzierżyńskiego, znany również jako wieloletni współpracownik gen. Dukaczewskiego.
19. Robert Kowalski, absolwent Moskiewskiego Państwowego Instytutu Stosunków Międzynarodowych (MGiMO) w czasach ZSRR. Zwolniony ponad rok temu ze stanowiska teraz został wiceszefem departamentu kadr i szkoleń w MSZ.
20. Marek Staszak, prokurator krajowy, ukończył studia prawnicze na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. W latach 1980-1984 pracował w Prokuraturze Rejonowej w Międzyrzeczu i Poznaniu. Był prokuratorem Prokuratury Rejonowej w Środzie Wielkopolskiej (1985-1989) i podsekretarzem stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości w czasach rządów SLD (2001-2003).
21. Zdzisław Skorża, wiceszef ABW, były funkcjonariusz SB.
22. Maria Wągrowska, wiceminister obrony narodowej w rządzie Donalda Tuska, podała się do dymisji 13 grudnia, wg `Trybuny’ po tym, jak w IPN znaleziono materiały na jej temat. Oficjalny powód odejścia: `z powodów rodzinnych’.
23. Tadeusz Nalewajk, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji z nominacji PSL, podał się do dymisji 7 stycznia 2008, `ze względów osobistych’. Wg `Trybuny’ powodem jego dymisji były materiały znalezione w IPN.
Komuchy dziś to nie tylko SLD TO PRZEDE WSZYSTKIM KADRY TUSKA
Ukłony dla Pani i Budrysowa.
Martwiłem się nie widząc Pani
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
8. Szanowny Panie Michale,
Jeziorko ma 20 metrów głębokości, więc mógłby tam dziadzia sie utopić np. podczas rejsu łódką. Tylko szkoda czystej wody i pstrągów, które by pewnie pozdychały. ;-)
Pozdrawiam serdecznie Pana wraz z Małżonką
"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz
9. Do Pani Pelargonii
Szanowna Pani Ewo,
Cieszę , że Pani dowcip jest zawsze glamur. Ma Pani wiele racji. Ci nasi pobratyńcy by mogli nas obciążyć za wywóz śmieci.
Wiele słonecznych dni dla Pani Mamy i Pani
Ukłony
Można powiększyć, by było widać i generała i ordynansa
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
10. Do Pani Pelargonii
Szanowna Pani Ewo,
Cieszę , że Pani dowcip jest zawsze glamur. Ma Pani wiele racji. Ci nasi pobratyńcy by mogli nas obciążyć za wywóz śmieci.
Wiele słonecznych dni dla Pani Mamy i Pani
Ukłony
Można powiększyć, by było widać i generała i ordynansa
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
11. Szanowny Panie Michale....
zacznę od Boniego ,nik Znak....
oto klasyka naszej recepty na restrukturyzację POLSKI,Jej Kapitału i Zasobów Ludzkich...
restrukturyzacji PO tuskowemu...czyli wszystko co Polskie,jest nienormalnością...
mam Nadzieję,że doczekamy ukarania tego szkodnika....
Dzisiaj by zostać ministrem konieczny jest ZNAK w życiorysie....znak ...TW
serdeczne pozdrowienia z drogi do Normalnej Polski,wolnej od TW i td
kim więc TAK naprawdę jest TUSK ?
serdeczne pozdrowienia z Budrysowa,szczególnie serdeczne od Budrysa nr I,którywraca do zdrowia ...powoli ale mam nadzieję,że skutecznie :)
gość z drogi
12. Generał i Ordynans...:)
widać ,widać....
serdeczności piątkowe :)
gość z drogi
13. Pani Gość z Drogi,
Szanowna Pani Zofio,
Jutro Pani święto
Podpisanie porozumień gdańskich
Wszystkiego najlepszego dla Pani i Pani Bliskich z tamtych bezpowrotnych lat
Wiele szczęścia
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
14. Drogi Panie Michale :)
Wszystkich prawdziwych Solidarnościowców :)
my nasze porozumienia podpisywaliśmy 3 września jako Porozumienia Jastrzębskie
w Jastrzębiu w dawnej Kopalni Manifest Lipcowy,dzisiaj "Zofiówka"
serdeczności dla Pana dla Żony i dla wszystkich z TAMTYCH LAT :)
/daleko od Gdańska ,ale tak blisko serca Polski :)/
gość z drogi
15. Pani Gość z Drogi
Szanowna Pani Zofio,
To porozumienia Jastrzebskie, dały:
nam wolne soboty, niedziele i likwidację czterobrygadówki
Można powiększyć
Jastrzębie-Zdrój 3 września 1980 roku, godzina 5.40: Historyczny moment podpisania porozumień jastrzębskich
Co ustalono w Jastrzębiu w 1980 roku
ustalono podnoszenie zarobków w ścisłej relacji ze wzrostem kosztów utrzymania z rozpoczęciem realizacji w IV kw. br.
uzgodniono realizację postulatu wypłat wszystkich premii, zgodnie z ich przeznaczeniem i regulaminem premiowania
ustalono wprowadzić jednolite świadczenia rodzinne dla wszystkich
ludzi pracy w PRL posiadających rodziny. Chodzi o podwyżkę wyrównującą
do wysokości pobieranych w wojsku i milicji
uzgodniono, że zostanie wyznaczony pułap płac maksymalnych i minimalnych z terminem realizacji od l stycznia 1981 roku
przyjęto zasadę bezwzględnego przestrzegania dyscypliny wypłacania
wszelkich dodatków związanych z warunkami pracy oraz przyznania dodatków
na odpowiednich stanowiskach z tytułu szkodliwości pracy w zakładach
przeróbczych
ustalono zasadę, że za dni strajku dla pracowników w nim
uczestniczących zapłatą będzie dniówka wg osobistego zaszeregowania i
nieutracenie wszelkich przywilejów,
ustalono, że wprowadza się wszystkie wolne soboty i niedziele,
począwszy od 1 stycznia 1981 roku. Przyjmuje się zasadę bezwarunkowego
przestrzegania dobrowolności pracy w dniach ustawowo wolnych, począwszy
od 1.09.1980 roku,
ustalono zniesienie 4-brygadowego systemu pracy,
Komisja Rządowa przyjęła do wiadomości postulaty Międzyzakładowego
Komitetu Strajkowego, dotyczące skrócenia wieku emerytalnego dla
pracowników dołowych w górnictwie do 50 lat i obniżenia wieku o 5 lat
dla pozostałych pracowników, równocześnie wprowadzenia zasady udzielania
pełnej emerytury pracownikom dołowym, którzy przepracowali 25 lat na
dole, niezależnie od wieku emerytalnego.
Wyrazy szacunku
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
16. Panie Michale :) pamietam TO wszystko Tak
jak by to było wczoraj i ta radość..:)
mimo,ze bliżej nam było z racji branży do Hutników...to wśród Górników mieliśmy mnóstwo Przyjaciół...
te przyjażnie przetrwały wiele lat :)
serdeczności :)
gość z drogi