Powrót monstrancji z kościoła w Hucie Pieniackiej. Będzie w Polsce.
O ile nic złego się nie wydarzyło to właśnie dziś nastąpiło zwrócenie na Ukrainie polskiej delegacji monstrancji z Huty...
O ile nic złego się nie wydarzyło to właśnie dziś nastąpiło zwrócenie na Ukrainie polskiej delegacji monstrancji z Huty Pieniackiej przechowywanej przez Ukraińca, który ją skradł z kościoła. Na łożu śmierci prosił księdza grekokatolickiego aby monstrancję zwrócić Polakom.
Wiadomość o tej sprawie była mi znana wcześniej jednak proszono mnie aby dla pewności odbycia się przekazania nie ogłaszać jej. Zwrócenie jej na ostanie życzenie przed śmiercią owego ukraińskiego obywatela miało odbyć się dziś, w niedzielę, 25 sierpnia – poprzedzone uroczystą mszą świętą.
Stojąc nad grobem Ukrainiec, który wyniósł monstrancję z kościoła, pragnął aby wróciła ona w ręce polskie. Sumienie nie pozwoliło mu jej przetopić i sprzedać. Za czasów rządów komunistów, leżała przez lata ukryta pod podłogą w jego domu.
Przypominam sobie relacje starszej kobiety z Poznania, która opowiadała o swojej córce za oceanem, gdzie ta pracowała z córką Ukraińca służącego z SS Galizien.
Kiedy nadszedł jego czas, człowiek ów – według relacji jego córki, bał się umrzeć, wszelkimi siłami trzymał się życia, miał strach w oczach przed tym co będzie czekało go po drugiej stronie. Przez około tydzień trwał w przerażeniu, wołając o ratunek i bojąc się duchów swoich ofiar. Opowieść tej Ukrainki zrobiła wielkie wrażenie na córce kresowianki, która opowiedziała ją swojej matce kilka razy ze szczegółami będąc w Polsce.
Ta z kolei opowiedziała mi ją. Otrzymałem też od niej książkę, wydaną w Toronto: „Wybaczyć nie znaczy zapomnieć” autorstwa Władysława Dziemiańczuka – książkę tą otrzymała od swojej córki.
Tytuł jest bardzo znamienny…
Huta Pieniacka:
„Wieś została założona – jak głosiła miejscowa tradycja – przez króla Jana III Sobieskiego. W okresie międzywojennym należała do powiatu Brody w województwie tarnopolskim. W roku 1931 wieś miała 172 gospodarstwa i liczyła 760 mieszkańców. Pod względem narodowościowym była czysto polska.
Nazwy miejscowości, które znajdują się w pobliżu Huty Pieniackiej, określają charakter i bogactwo tej ziemi. Około 10 km na wschód leży Podkamień, kompleks klasztorny zwany Częstochową Wschodu, którego początki datowane są na wiek XII. Nieco bliżej Podhorce, z wzniesionym przez hetmana Stanisława Koniecpolskiego pałacem, rezydencja Sobieskich, wreszcie Olesko, gdzie urodził się król Jan III Sobieski. Można by wymieniać kolejne nazwy miejscowości: Nakwaszę, Ponikwę, Poczajów – wszystkie ściśle wiążą się z polskim dziedzictwem, z tym, co w naszej historii wielkie.”
Źródło: Miejsce, którego nie ma na mapie
24 sierpnia – odbyło się nabożeństwo w Hucie Pieniackiej w intencji zmarłych wraz ze spotkaniem z Ocalonymi z Huty Pieniackiej i ich rodzinami.
25 sierpnia o godz. 12.00 przed parafialną cerkwią grekokatolicką p.w. Narodzenia NMP w Hołubicy została odprawiona msza święta w obrządku grekokatolickim, celebrowana wspólnie przez przedstawiciela biskupa grekokatolickiego Mychaiła Kołtuna, zwierzchnika diecezji sokalsko-żółkiewskiej oraz przedstawiciela abp Mieczysława Mokrzyckiego, metropolity lwowskiego.
Odbyła się adoracja Najświętszego Sakramentu wystawionego w monstrancji z Huty Pieniackiej.
Po zakończeniu nabożeństwa, miejscowa grekokatolicka wspólnota parafialna przekazała monstrancję na ręce byłych mieszkańców Huty Pieniackiej.
Zgodnie z ich wolą zostanie ona umieszczona w Kościele Św. Józefa Oblubieńca, przy Klasztorze Franciszkanów w miejscowości Wschowa w województwie lubuskim.
Polecam też mój materiał wcześniejszy uzupełniający opublikowany również na platformie Radia Pomost: Rajd Katyński i Rajd Gwiaździsty w Hucie Pieniackiej. U Franciszka Bąkowskiego w Poznaniu.
- BezPrzesady - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
1 komentarz
1. Jak niezwykłe
są ludzkie losy... Jak niezwykła jest historia życia tego Ukraińca, jego decyzji, jego uczuć... Jak niezwykła jest historia tej monstrancji - zrabowanej przecież, ale przez to uratowanej....
Jak cudowna jest Boża opatrzność.