Sto trzydzieści dwa lata temu, 2 maja 1881 roku zmarła w Paryżu,
Anna Henryka Pustowójtówna, Loewenhardt,
bohaterka Powstania Styczniowego, pseudonim powstańczy "Michał Smok"
Anna Henryka Pustowójtówna w mundurze powstańczym 1863 roku
Urodziła się 26 lipca 1838r. we wsi Wierzchowiska pod Lublinem. Pochodziła z mieszanego, szlacheckiego małżeństwa, matki Polki hrabianki Marianny Kossakowskiej herbu Ślepowron i rosyjskiego, carskiego oficera, później generała Trofima Pawłowicza Pustowojtowa /Троф́им П́авлович Пустовойт́ов / Z pochodzenia Węgra Teofil Pustay,
W Lublinie ukończyła Szkolę Wyższą Płci Żeńskiej Zgromadzenia Panien Wizytek,następnie naukę kontynuowała w Instytucie Wychowania Panien w Puławach.
W 1851 roku została skazana przez carat na więzienie za głoszenie haseł patriotycznych.
W wyniku zabiegów rodziny znalazła się w Żytomierzu pod nadzorem policji. Z Żytomierza ucieka do Mołdawii, gdzie znajduję schronienie w domu Zygmunta Miłkowskiego w Michalen , bardziej znanego pod literackim pseudonimem jako Teodor Tomasz Jeż.
Fotografia z czasów pobytu w Michalen
Po wybuchu Powstania Styczniowego, wraca do Polski.Przez Lwów, Jarosław, Rzeszów, Tarnów dociera do Szydłowca Zgłasza się 14 lutego 1863 r. w Szydłowcu do Dyktatora Powstania, Wielkopolanina, generała Mariana Antoniego Langiewicza.
Generał Marian Antoni Melchior Langiewicz
Jako adiutant w dniu 15 lutego, zostaje skierowana do oddziału pułkownika Dionizego Feliksa Czachowskiego, jednego z najwybitniejszych dowódców Powstania Styczniowego.
Pułkownik Dionizy Feliks Czachowski z Czachowa herbu Korab. Naczelnik wojenny województwa sandomierskiego w powstaniu styczniowym.Poległ 6 listopada 1963 roku pod Jaworem Soleckim
Mauzoleum Dinizego Czachowskiego w Radomiu
Później na rozkaz generała Mariana Langiewicza wraca do jego sztabu jako adiutant.
Bierze udział w bitwach pod
Małogoszczem w dniu 24 lutego 1863 roku Ze wzglądu na przeważające siły rosyjskie,artylerie,generał Marian Langiewicz, mimo osobistego bohaterstwa i znajomości sztuki wojennej, tę bitwę przegrywa / Vide: Stefan Żeromski "Wierna rzeka" /
Pocztówka wydana w 1913 roku w 50 rocznice Powstania Styczniowego
"gdy 24 lutego 1863 podczas bitwy pod Małogoszczem na kasztanowatym koniku, w czamarze z futrem, z szalikiem na szyi i konfederatką na głowie, przebiegała na rynku od szeregu do szeregu, dodając odwagi żołnierzom."
Źródło: Agaton Giller, Historia Powstania Narodu Polskiego 1861–1864..., tom 1,
Bitwa pod Małogoszczem
Mogiła kpt. Stanisława Jaszowskiego na cmentarzu w Małogoszczu.
Dla poległego oficera kawalerii polskiej ks. Bieroński w akcie zgonu zapisał: ... 24 lutego 1863 r. w Małogoszczu zmarł Stanisław Jaszewski lat 29 dziedzic dóbr ziemskich, syn Józefa i Wilhelminy z Kiezińskich, małżonków Jaszewskich, pozostawił owdowiałą żonę Wandę z Zakrzewskich
Dziewiętnastoletni chłopak Paweł Borejsza, prawnuk Tadeusza Rejtana.
W Powstaniu 1863r był najpierw kosynierem, a potem strzelcem u Langie-
wicza. Poległ 24 lutego w tragicznym boju pod Malogoszczem, ktory sześć
lat później utracił prawa miejskie."
Pieskową Skałą, 4 marca 1863 roku. Tu tez generał Marian Langiewicz przegrywa z dużo większymi oddziałami Rosjan, ich artylerią
Bitwie pod Chrobrzem, niedaleko Pińczowa, miała miejsce 17 marca 1863 roku. Bitwa była nie rozstrzygniętą, mimo to generał Marian Langiewicz musiał swe siły wycofać poza Nidę.
W Bitwie pod Grochowiskami, niedaleko Pinczowa – miała miejsce 18 marca 1863 roku
Pod Grochowiskami walczył młodziutki Adam Hilary Bernard Chmielowski CFA h. Jastrzębiec, znany jako święty Albert Chmielowski, lub święty Brat Albert
święty Brat Albert, 1902, Leon Wyczółkowski
Po zwycięskiej bitwie pod Grochowiskami, generał Marian Langiewicz, wycofał się do Galicji, by uzupełnić swe oddziały.Austriacy, którzy zawsze współpracowali z Niemcami, którzy się nazwali Prusami, Rosjanami, aresztowali generała Mariana Langiewicza w Tarnowie, jego sztab w tym Annę Pustowójtównę.
Po zwolnieniu z więzienia wyjechała w dniu 3 kwietnia do Pragi Czeskiej,Szwajcarii, by w końcu osiąść w Paryżu, gdzie zarabiała na życie układaniem kompozycji kwiatowych.
Będąc we Francji, w czasie wojny francusko-pruskiej, wstępuje do wojska francuskiego jako wolontariuszka, sanitariuszką
Za udział w wojnie odznaczona Krzyżem Zasługi i dyplomem dziękczynnym przez Towarzystwo Niesienia Pomocy Morskiej i Lądowej
W czasie wojny Francusko - Pruskiej, nawiązuje kontakt z polskim lekarzem, który walczył w Powstaniu Styczniowym Stanisławem Henrykiem Loewenhardt, Stanisław Lewenhard, / Stanislas Henri Loewenhard /
Ślub odbył się 20 lipca 1873,/ 8 sierpnia 1873 roku /
Z małżeństwa tego przyszła na Świat czwórka dzieci
Anna Henryka de domo Pustowójtówna Loewenhard zmarła na atak serca w nocy 1 maja 1881 roku w paryskim mieszkaniu przy ulicy Montparnasse 44
grób Anny Pustowojtówny Loewenhard na Cmentarzu Montparnasse
1863 Henryka LEWENHARD z domu PUSTAWOJTOW Pełna Odwagi Energii Poświęcenia w Kraju i na Wygnaniu na Polu Bitwy i w Rodzinie 1843 - 1881 | ” |
— napis na nagrobku, Cmentarz Montparnas |
Zawsze zadbany grób Anny Pustowojtówny na Cmentarzu Montparnasse
Cmentarz Montparnasse widziany z wieży Montparnasse Paryż, Francja.
Ktoś z polskiej młodzieży emigracyjnej poświęcił jej wiersz
Jak liść wichrem strącony w czasie jesiennej burzy
Los rzucił cię wśród obcych, ale nie egoizm,
Lecz uznanie i poklask czekał cię tu duży
Za świętość Twoich uczuć i za twój heroizm.
Tylko nikczemność swoich rzuca na cię błotem,
Choć u twych stóp wielbiący – winni paść pokotem…
Lecz po latach wypłyniesz na kartach historii.
Lud wielbić cię znów będzie za twe wielkie czyny,
Twe imię zajaśnieje w narodowej glorii,
A twój grób zapomniany uwieńczą wawrzyny…
Bibliografia:
Stefan Kieniewicz: "Powstanie styczniowe", PWN,
S. Strumph Wojtkiewicz, Powstanie Styczniowe
15 komentarzy
1. Szanowny Panie Michale
dziękuję za przypomnienie Anny Pustowojtówny, bohaterskiej Polki.
Zasłużyła swoim życiem na takie epitafium:
"Pełna Odwagi Energii Poświęcenia
w Kraju i na Wygnaniu
na Polu Bitwy i w Rodzinie"
Pozdrawiam serdecznie
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Do Pani Maryli
Szanowna Pani Marylo,
Kochajmy Polskie Kobiety, szczególnie te , które walczyły o niepodległa Polskę,
Ukłony moje najniższe
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
3. Szanowny Panie Michale
16 marca odbyły się obchody 150-tej rocznicy bitwy pod Grochowiskami i rekonstrukcja bitwy.
W 150. rocznicę wybuchu
powstania styczniowego, największego zrywu niepodległościowego Polaków w
XIX w. przy mogile powstańczej w Grochowiskach oddano hołd poległym w
walkach na ziemi pińczowskiej. To właśnie w tym miejscu – 18 marca 1863
roku – rozegrała się najkrwawsza bitwa powstania styczniowego, która
zapisała się w historii za sprawą żołnierzy korpusu generała
Langiewicza.
W tym roku po raz pierwszy obchody związane z powstaniem styczniowym
zorganizowane były wspólnie przez Urząd Miejski w Pińczowie oraz Urząd
Miejski w Busku Zdroju. W sobotni poranek 16 marca, mimo niskiej
temperatury i mroźnego wiatru, w uroczystości wzięła udział liczna grupa
zaproszonych gości i mieszkańców Ponidzia. Zainaugurowała ją msza św. w
intencji Ojczyzny w Kościele p.w. Nawiedzenia NMP w Bogucicach, po
zakończeniu której burmistrz Włodzimierz Badurak przypomniał historię
wydarzeń sprzed 150 lat. Kolejnym punktem był apel poległych i modlitwa
za powstańców. Dla upamiętnienia tegorocznej jubileuszowej rocznicy
bitwy zasadzono Dąb Pamięci. Burmistrz wraz z przewodniczącym Rady
Miejskiej w Pińczowie wręczyli medale pamiątkowe. Samorząd Województwa
Świętokrzyskiego reprezentował wicemarszałek Grzegorz Świercz, Karol
Fijałkowski, pełnomocnik marszałka ds. Kombatantów i Osób
Represjonowanych. W rocznicowych obchodach uczestniczyli także
przedstawiciele Wojewódzkiej Rady Kombatantów.
Po części
oficjalnej około 200 osób z różnych grup rekonstrukcyjnych odtworzyło
przebieg bitwy z 1863 roku. Widowisko wyreżyserował i prowadził Mariusz
Kowalski z Kieleckiego Ochotniczego Szwadronu Kawalerii im. 13 Pułku
Ułanów Wileńskich. Zgromadzeni ludzie mogli podziwiać efektowne
wystrzały z armat, popisy jeździeckie, walki kosynierów i piechoty z
kozakami, a także ataki oddziału nieustraszonych żuawów śmierci.
http://www.1863.umws.pl/aktualnosci/146-uczczono-bitwe-pod-grochowiskami
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. Do Pani Maryli
Szanowna Pani Marylo,
Pięknie dziękuję.
Odnoszę wrażenie, że Powstanie Styczniowe największy niepodległościowy zryw wraca do świadomości Polski i Polaków.
To dobrze !
Może przywróci świadomość naszym rządzącym, że idą w ślady targowiczan.
Ukłony moje najniższe
Przy drodze prowadzącej z Bogucic, na początku zabudowań wioski Grochowiska, w
otoczeniu kilku drzew, wygrodzona metalowym płotkiem, usytuowana jest mogiła z
dużym betonowym krzyżem
Niedaleko od pamiątkowego krzyża, przy drodze z
Bogucic, na skraju lasu, postawiony obelisk z piaskowca, z wykutym wypukłym
napisem:
1863/ GROCHOWISKA/ 1973/ PTTK/ PIŃCZÓW/ BUSKO//
"W 140 ROCZNICĘ POWSTANIA STYCZNIOWEGO/ I BITWY NA GROCHOWISKACH, W KTÓREJ
WALCZYŁ/ ADAM CHMIELOWSKI - PÓŹNIEJSZY ŚW. BRAT ALBERT"//
BITWY I POTYCZKI
1863 r. NA ZIEMI PIŃCZOWSKIEJ// - CHROBERZ - 17 III/ - GROCHOWISKA - 18 III/ -
GÓRY PIŃCZOWSKIE - 18 VI, 5 XI/ - BUGAJ - 13 VIII/ - PIŃCZÓW - 15 X//
MIESZKAŃCY/ ZIEMI PIŃCZOWSKIEJ/ MARZEC 2003//
Figura Chrystusa z roku 1913
/ Figura pamią/ tkowa/ Piersa robota/ 1913 R/ P K//
MARSZ ŻUAWÓW
Nie masz to wiary, jak w naszym znaku!
Na bakier fezy,
do góry wąsy -
Śmiech - i manierek brzęk na biwaku,
W marszu się idzie jak
gdyby w pląsy,
Lecz gdy bój zawre, to nie na żarty,
Znak i karabin do ręki
bierzem.
A Polak, w boju kiedy uparty,
Stanie od razu starym
żołnierzem.
Marsz, marsz, żuawy!
Na bój, na
krwawy,
Święty a prawy - marsz!
Pamięta Moskwa, co żuaw
znczy!
Drżąc sołdat jego wspomina imię -
Sporo bo nakłuł carskich
siepaczy
Brat nasz, francuski żuawek w Krymie.
Miechów, Sosnówkę,
Chroberz, Grochowiska,
Dzwoniąc też w zęby, wspomni zbój cara -
Krwią
garstka doszła mężnych nazwiska,
Garstka się biła jak stara wiara.
Marsz, marsz, żuawy!
...
(ze zbioru: Byleś Polsko wolną
była)
Ukłony moje najniższe
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
5. Szanowny Panie Michale,
Serdeczne dzięki za uchylenie kolejnej karty historii i przypomnienie sylwetki Anny Henryki Pustowójtówny, wielkiej bohaterki Powstania Styczniowego.
Pamięć
Henryka Pustowójtówna zyskała szerszą sławę dopiero po śmierci. Była wielokrotnie wspominana przez pamiętnikarzy i historyków opisujących powstanie styczniowe. Została upamiętniona także w sztuce. Lubelska poetka Franciszka Arnsztajnowa tak opisywała czyn Pustowójtówny w czasie demonstracji na placu Litewskim:
Przeciw gwałtowi rozbiorów protestem
Był kwiat, rzucony nieraz dziecka dłonią,
Na wstędze Orzeł złączony z Pogonią
Za nieme usta głosił swoje „Jestem"
Pozdrawiam serdecznie
"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz
6. Do Pani Pelargonii
Szanowna Pani Ewo,
Franciszka Arnsztajnowa została zamordowana przez niemieckich ludobójców w Treblince
Wyrazy ubolewania
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
7. Panie Michale,kolejny raz zachwycił nas Pan
kunsztem swoim i determinacją w przywracaniu życia zapomnianym Bohaterom tym razem
piękna ,szlachetna i odważna POLKA
TEN kolejny esej historyczny ,przepięknie ilustrowany idzie do biblioteczki Młodych Budrysów,by pamiętali,by Polskę kochali i szanowali....
i nigdy współczesnym targowiczanom nie ufali i nie wierzyli...
serdeczne pozdrowienia od Wszystkich Budrysów... :)
gość z drogi
8. Pani Gość z Drogi
Szanowna Pani Zofio,
Bardzo mi miło. Ja nie pisze dla siebię, piszę dla tych , którzy nie znają historii Słowiańskiej Polski, bo w szkole jej nie uczą.
Przypominam bohaterów, których dziś nikt nie pamięta, bo wielu z obecnie rzadzących chce by Polska zniknęła z mapy Świata.
Ukłony dla Pani i Wszystkich Budrysów z zakochanym w malwach z Zosinego ogródka na czele
Można powiększyć
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
9. panie Michale,chciałoby sie te cudne kwiaty przytulić
i ucałować...są jak młoda dziewczyna zapłoniona lekko ze wstydu ...Zosi ogródek... :)
serdeczności słoneczne...:)
gość z drogi
10. Panie Michale i mnie ogarnia zgroza,ze młodych nie uczy się
historii ani naszej pięknej literatury...jeszcze tylko domowe wychowania,jakoś temu próbują zaradzić i dzięki Bogu
takie jak pańskie PISANIA I dokumentowania..
no cóż taką Polske nam podarował bolek-elektryk, a my nie mieliśmy juz sił ,by Ją odbić z rąk tuskopodobnych ,geremków i grubych krech....
Część dostała wilczy bilet w jedną stonę,inna część
przeżyła stan wojenny ,ale już nie tzw czas pokoju...odchodzili po kolei i po cichu i tylko garść przyjaciół odprowadzała ich na czas wiecznego spoczynku...pamietając ich Odwagę,bezinteresowność i oddanie sprawie...
Czas Kolumbów,czas Poznania,Wybrzeża i CZAS mordu na Polskich Górnikach... pomału odchodzą tez w niepamięć,bo
o to zadbali współcześni chistorycy z nadania " somsiadów"i nie tylko....
serdecznie pozdrawiamy...
gość z drogi
11. Pani Gość z Drogi
Szanowna Pani Zofio,
Ta Zosia z Pana Tadeusza,
Dla tej z Budrysowa
Kórnickie Lilaki o nazwie 'Jeanne d'Arc'
Można powiększyć
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
12. Panie Michale,zakochana w Panu Tadeuszu Mickiewicza
kłania się Zofia z naręczem serdecznych podziękowań...i wspomnieniem z przed lat z odwiedzin parku kórnickiego :)
sobotnie serdeczności dla Pana,dla Żony i dla Poznania z deszczowego Śląska :)a grill znowu nie uda sie lemingom i dobrze :)
gość z drogi
13. Pani Gość z Drogi
Szanowna Pani Zofio,
Bardzo się cieszę, że dopisuje Pani młodzieńczy humor,
Dziękujemy za życzenia.
Dla Państwa, całego Budrysowa wszystkiego najlepszego
Można powiększyć
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
14. Panie Michale,dziekujemy
życząc chociaż troszkę słońca
serdeczności sobotnie :)
gość z drogi
15. Pani Gość z Drogi
Szanowna Pani Zofio,
To ja Pani i Państwu bardzo dziękuję.
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz