Przypomnijmy o Rotmistrzu! Trzeba dać świadectwo..
http://mementomori.salon24.pl/481809,przypomnijmy-o-rotmistrzu-pieciolecie-akcji
Michał Tyrpa
W przeddzień Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu i na cztery miesiące przed europejskim Dniem Bohaterów Walki z Totalitaryzmem warto podsumować ostatnie cztery miesiące naszego „przypominania o Rotmistrzu”. Tym bardziej, że minęło 5 lat od zainicjowania tej apolitycznej inicjatywy obywatelskiej.
W styczniu 2008 r. Fundacja Paradis Judaeorum zainicjowała akcję społeczną „Przypomnijmy o Rotmistrzu” („Let’s Reminisce About Witold Pilecki”). W sierpniu 2010 r. uświadomiliśmy waszyngtońskiemu Muzeum Holocaustu potrzebę docenienia dokonań rtm.Pileckiego. W Międzynarodowym Dniu Ofiar Holocaustu 2013 w waszyngtońskiej placówce po raz pierwszy odbędzie się wykład o Ochotniku do Auschwitz. Archeolodzy IPN potwierdzili, że szczątki Rotmistrza znajdują się „na Łączce”. Wolontariusze przekonują, że najdzielniejszy żołnierz II wojny światowej zasłużył na Wawel, a sygnatariusze Listu z 24 listopada 2012 r. czekają na gest dobrej woli ze strony rodziny Rotmistrza. Nie słabnie kampania nienawiści i pomówień prowadzona przez ludzi, którzy nie zdają sobie sprawy z rangi dokonań Witolda Pileckiego. Tymczasem media konsekwentnie przekonują o naszym nieistnieniu, a polscy politycy i urzędnicy próbują zawłaszczyć owoce akcji albo ignorują prośby o wsparcie. Pięciolecie akcji „Przypomnijmy o Rotmistrzu” to okazja do podsumowań i spojrzenia w przyszłość. Fundacja Paradis Judaeorum zaprasza na 20 wydarzeń składających się na Kalendarium Rotmistrzowskie 2013.
Przypomnijmy o Rotmistrzu! Trzeba dać świadectwo..
http://mementomori.salon24.pl/481809,przypomnijmy-o-rotmistrzu-pieciolecie-akcji
Michał Tyrpa
Nazwa | Wpisy |
---|---|
Maryla | 168,955 |
gość z drogi | 23,302 |
Michał St. de Z... | 18,301 |
intix | 16,005 |
michael | 14,030 |
Tymczasowy | 13,845 |
elig | 8,383 |
guantanamera | 7,754 |
natenczas | 6,616 |
Pelargonia | 6,399 |
2 komentarze
1. skasowane
skasowane
2. Pilecki
Kuzyn mego ojca współpracował z Pileckim w Oświęcimiu. Pytałam rodzinę, ale nie chciał wracać do tych czasów w opowieściach. Wrócił z emigracji w 1970 r., zmarł w w 1974 r. Trudno, by z emigracji przywoził wspomnienia pisemne, wiedząc, że Pilecki raczej nie był bohaterem w PRL, a współpraca z nim nie byłaby plusem. Przed wojną był dziennikarzem o poglądach patriotycznych i katolickich. Jego syna zamęczyli Niemcy na Pawiaku i rozstrzelali za AK