10 października 2012 r. „Specjalny dzień na blogach”. Prawdy żądamy. Dość kłamstw i upokorzeń. 30. miesięcznica.

avatar użytkownika Redakcja BM24

Drodzy blogerzy

Jutro minie trzydziesty miesiąc od katastrofy w Smoleńsku, w której zginęli wszyscy pasażerowie i załoga samolotu Tu-154M nr 101.

Ogłaszając Specjalny Dzień na Blogach, chcieliśmy przede wszystkim podjąć próbę wspólnego uczczenia pamięci ofiar i zamanifestowania naszej solidarności z ich rodzinami.
Domagamy się natychmiastowej i oficjalnej decyzji organów naszego państwa w sprawie wzniesienia pomnika przed Pałacem Prezydenckim w miejscu krzyża, który taką decycję gwarantuje.

Niech dziesiąty dzień każdego miesiąca w okresie rocznej żałoby i do momentu odsłonięcia pomnika, upamiętniającego wydarzenia z kwietnia br., w miejscu krzyża postawionego przez polską, patriotyczną młodzież, będzie dniem modlitwy, refleksji, pamięci, dobrych wspomnień o tragicznie zmarłych i powagi na naszych blogach.

10 października o godz. 19 w Archikatedrze św. Jana Chrzciciela odprawiona zostanie Msza św. w intencji Prezydenta RP śp. Lecha Kaczyńskiego i jego Małżonki śp. Marii Kaczyńskiej oraz wszystkich ofiar katastrofy w Smoleńsku.

Po mszy św. odbędzie się Marsz Pamięci pod Pałac Prezydencki, gdzie zostaną złożone kwiaty i zapalone znicze.

Legnicki Klub GAZETY POLSKIEJ im.Władysława Dybowskiego zaprasza na obchody 30 miesięcznicy tragedii smoleńskiej.

17.30 - Apel Pamięci( szczególnie o Annie Walentynowicz)- Pl.Katedralny

18.00 - Marsz Pamięci i Wolności

18.30 - Msza Św. w katedrze w intencji Ofiar tragedii

 

 

 

Przeznaczmy jeden dzień w miesiącu na odświętne blogowanie.

Image

 

 

10 komentarzy

avatar użytkownika Redakcja BM24

1. Epitafium dla poległych

avatar użytkownika Maryla

2. Świadome fałszerstwa komisji Millera

Dr Kazimierz Nowaczyk przedstawił w Sejmie szczegółową analizę usterek TU-154M, do których doszło w powietrzu, ponad 30 metrów nad ziemią. – Mieliśmy do czynienia z działaniem osób trzecich, dezintegracja samolotu nastąpiła w powietrzu, podczas odejścia samolotu do góry – mówi w rozmowie ze Stefczyk.info Antoni Macierewicz.

Poseł PiS, z którym rozmawialiśmy po posiedzeniu zespołu dodał, że zarówno komisja Millera, jak i prokuratura o dawna były w posiadaniu tych analiz. – Po raz pierwszy publicznie pan prokurator Parulski stwierdził, że ma w dyspozycji swojej tę analizę na konferencji 27 lipca 2011 roku.

Stefczyk.info: - Na ile przedstawione ustalenia dotyczące usterek TU-154M w powietrzu przybliżają nas do poznania rzeczywistego przebiegu katastrofy?

Antoni Macierewicz: - One potwierdzają dotychczasowe hipotezy i można powiedzieć, że przechodzimy już do tezy. Krótko mówiąc umacniają przekonanie, że do katastrofy doszło w powietrzu i że nie miało to nic wspólnego z jakimkolwiek uderzeniem w brzozę. Przyczyny były zewnętrzne wobec pilotów. Nie oni są sprawcami tej katastrofy. Mieliśmy do czynienia z działaniem osób trzecich, dezintegracja samolotu nastąpiła w powietrzu, podczas odejścia samolotu do góry. To niesłychanie istotne – tupolew nie lądował, lecz odlatywał i wtedy doszło do tragedii.

http://www.stefczyk.info/publicystyka/opinie/swiadome-falszerstwa-komisj...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

3. Co jeszcze zignorowała komisja Millera?

Ekspert zespołu parlamentarnego badającego katastrofę w Smoleńsku dr Kazimierz Nowaczyk przedstawił nowe analizy parametrów lotu TU-154M, które po raz kolejny wykluczyły oficjalną wersję przyczyn katastrofy. Komisja Millera zignorowała dane o awariach samolotu.

Naukowiec zaprezentował analizę nowych danych pochodzących z odczytu polskiego rejestratora ATM-QAR, zapisującego parametry z największą dokładnością – co do sekundy. Znamy więc już specyfikę awarii urządzeń samolotu, które doprowadziły do tragedii.

Okazuje się, że klapy skrzydła przestawiły się samoczynnie z 35 stopni, potem na 25 stopni, a później na zero. Zdaniem Nowaczyka oznacza to absolutną niesprawność skrzydła, przez co piloci nie mogli sterować TU-154M.

- Nastąpiły awarie obu radiowysokościomierzy, a komisja Millera pisze w raporcie, że w opracowaniu przebiegu lotu do końca posługiwała się radiowysokościomierzem.

To kolejne potwierdzenie, że oficjalny polski raport jest niewiarygodny.

Kolejną awarią było przegrzanie silnika.

- Eksperci z nami współpracujący analizując zachowanie silnika i dane, które mogli odczytać, stwierdzili z dużym prawdopodobieństwem, że nastąpiła awaria silnika pierwszego. To opinia potwierdzona przez kilka osób – mówił naukowiec z Uniwersytetu w Maryland.

Następnie awarii uległ pierwszy agregat, co spowodowało wyłączenie części urządzeń, chwilę później system przełączył się na dwa pozostałe agregaty, które również przestały działać. Samolot stał się kompletnie niesprawny.

- Kiedy dokładnie to nastąpiło? Tę zagadkę dopiero będziemy starali się rozwikłać – dodał dr Nowaczyk.

Jak się ma do tego oficjalna wersja zdarzeń z 10 kwietnia 2010 r.? Zarówno Jerzy Miller, jak i eksperci jego komisji wielokrotnie twierdzili, że samolot do końca lotu, do zderzenia z ziemią był w pełni sprawny…

Dr Nowaczyk powtórzył również schemat zdarzeń, który doprowadził do katastrofy rządowego samolotu w Smoleńsku. Zwrócił uwagę, że kolejne badania potwierdzają ten sam ciąg zdarzeń: oderwanie fragmentu lewego skrzydła, seria krytycznych awarii samolotu w pobliżu sygnału TAWS #38, wybuch w kadłubie samolotu, rozpad maszyny nad ziemią i uderzenie w ziemię.

Zapytany o możliwe przyczyny uszkodzenia skrzydła tupolewa, Nowaczyk powiedział:

- Nie ma żadnych śladów zderzeń wysokiej energii z drzewami czy innymi przedmiotami. Natomiast widać, że powłoki skrzydła są od niego oderwane, wyrwane są nity. Ocena dr. Szuladzińskiego (innego eksperta zespołu, pracującego w Australii – przyp. red.) jest taka, że tam nastąpiła eksplozja. Być może była to eksplozja oparów paliwa. Tego nie wiemy. Tylko, że to skrzydło nie oderwało się w wyniku uderzenia w brzozę. Żadne ślady, które powinny być na tym skrzydle nie odpowiadają uderzeniu w drzewo.

Zapowiedział też przedstawienie szczegółowych badań w tym zakresie prowadzonych przez prof. Wiesława Biniendę w czasie zaplanowanej na 22 października w Warszawie Konferencji Smoleńskiej, organizowanej przez polskich naukowców. Mają to być analizy powstałe w oparciu o możliwie najbardziej szczegółowe dane. Naukowiec z Ohio ma zaprezentować, jak powinny wyglądać efekty takiego zderzenia.

http://www.stefczyk.info/wiadomosci/polska/co-jeszcze-zignorowala-komisj...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

4. W Dęblinie uczczą pamięć gen.

W Dęblinie uczczą pamięć gen. Błasika. W środę odsłonięcie tablicy poświęconej tragicznie zmarłemu lotnikowi

Ewa Błasik dla wPolityce.pl: dla nas, po naszych przejściach, po
tym, co z mężem zrobiono, to niezwykle ważne i istotne wydarzenie.

Tablica ma zostać umieszczona przed budynkiem wydziału lotniczego szkoły w Dęblinie.

Jak wskazuje Ewa Błasik, wmurowanie tablicy jest inicjatywą samorządu studenckiego. Pomysł uczczenia pamięci gen. Błasika zyskał wsparcie obecnego komendanta i rektora gen. brygady pilota dr. Jana Rajchela.

Uroczyste odsłonięcie tablicy zaplanowano na godzinę 9:15. W trakcie uroczystości przemówię do lotników. Głos zapewne zabierze również gen. Rajchel

Miejsce pamięci, które zostanie odsłonięte w Dęblinie, będzie już
kolejnym upamiętnieniem śp. gen. Błasika. Tablica ku pamięci Dowódcy Sił
Powietrznych odsłonięta została m.in. w Niemczech na terenie
amerykańskiej Bazy Lotniczej Ramstein. Generał Błasik był bardzo ceniony wśród wojskowych z państw NATO.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

5. 30 miesięcy po Smoleńsku:

30 miesięcy po Smoleńsku: Politycy PiS uczcili pamięć ofiar [ZDJĘCIA]

jak zwykle zmanipulowana notka PAP-a i wybiórcze zdjęcia.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

6. W Archikatedrze św. Jana

W Archikatedrze św. Jana Chrzciciela rozpoczęła się Msza św. w intencji Prezydenta RP śp. Lecha Kaczyńskiego i jego Małżonki śp. Marii
Kaczyńskiej oraz wszystkich ofiar katastrofy w Smoleńsku. W
nabożeństwie biorą udział rodziny ofiar katastrofy smoleńskiej (m.in.
Jarosław Kaczyński, Konrad Mackiewicz), politycy PiS (m.in. Antoni
Macierewicz) i kierownictwo "Gazety Polskiej" (Tomasz Sakiewicz i
Katarzyna Gójska-Hejke).




Kościół wypełniony jest po brzegi. Po Mszy św. odbędzie się Marsz
Pamięci pod Pałac Prezydencki, gdzie zostaną złożone kwiaty i zapalone
znicze.



Uroczystości organizuje Warszawski Klub "Gazety Polskiej".







fot. Filip Błażejowski







fot. Krzysztof Sitkowski/Gazeta Polska







fot. Filip Błażejowski/Gazeta Polska





Wkrótce po Marszu Pamięci - w księgarni "Gazety Polskiej" przy ul. Nowy
Świat 34 - odbędzie się wyjątkowe spotkanie, na które zaprasza Tomasz
Sakiewicz.
http://niezalezna.pl/33635-10-pazdziernika-msza-sw-i-marsz-pamieci

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

7. Gen. Andrzej Błasik

Gen. Andrzej Błasik skończyłby 50 lat. W sobotę msza św. w intencji generała oraz otwarcie wystawy poświęconej jego pamięci

"Przed cudownym obrazem Matki Bożej Leśniańskiej będziemy również
modlić się o miłosierdzie Boże dla tych wszystkich, którzy obrażają
pamięć i dobre imię mojego śp. Męża."

W tym Sanktuarium 26 lat temu przygotowywaliśmy się z mężem do
Sakramentu Małżeństwa, uczestnicząc w naukach przedślubnych, jak i
sprawowanych tutaj mszach świętych. Miłość, którą tutaj kształtowaliśmy,
pozwoliła nam przetrwać w małżeństwie 24 lata. Miłość ta trwa. Wciąż
czuję Jego obecność. Jako żona, która doświadczyła wiele dobra od mojego
męża i ojca moich dzieci, pragnę Panu Bogu podziękować za jego
szlachetne, pracowite i przykładne życie. Pragnę również modlić się o
przywrócenie honoru jego osobie i zbawienie wieczne dla duszy śp.
Andrzeja.
Zapraszam wszystkich przyjaciół i ludzi dobrej woli,
lotników, żołnierzy, duchowieństwo, świeckich, którzy chcieliby
podziękować za jego wierną i oddaną służbę Ojczyźnie. Przed
cudownym obrazem Matki Bożej Leśniańskiej będziemy również modlić się o
miłosierdzie Boże dla tych wszystkich, którzy obrażają pamięć i dobre
imię mojego śp. Męża.

Serdecznie zapraszam.

Ewa Błasik z rodziną

Msza św. w 50. rocznicę urodzin Generała Pilota Andrzeja Błasika w
podziękowaniu za dar życia oraz z prośbą o zbawienie wieczne Jego duszy
rozpocznie się o 13:00.

O 14:00 odbędzie się Koncert Maryjny w wykonaniu młodzieżowego chóru
„Schola Cantorum Misericordis Christi” z Białej Podlaskiej pod dyr. dr.
Piotra Karwowskiego. Recytacje wygłosi aktor Jerzy Zelnik.

Na 15:00 zaplanowano spotkanie w Sali 300-lecia w Klasztorze Ojców
Paulinów. Zostanie tam otwarta wystawa poświęcona pamięci gen. Błasika.,
Będzie można na niej zobaczyć m.in. mundur, w którym generał leciał do
Katynia 10 kwietnia 2010 r.  Jeszcze w tym miesiący zostanie on
przekazany na Jasna Górę.

W klasztorze w Leśnej zostanie również wyświetlony film o śp. Dowódcy Sił Powietrznych.

Na uroczystości zapraszają: Przeor Klasztoru w Leśnej Podlaskiej O. Jan Tyburczy i Ojcowie Paulini.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

8. Jarosław Kaczyński: kłamstwa się sypią

"Miesiąc temu spotkaliśmy się tutaj z nadzieją i wiarą, że za
miesiąc będziemy bliżej prawdy. Dziś mogę powiedzieć tak: jesteśmy
bliżej prawdy: kłamstwa się sypią" - powiedział Jarosław Kaczyński na
comiesięcznym Marszu Pamięci organizowanym przez warszawski klub "Gazety
Polskiej".




Kościół wypełniony był po brzegi. Wygłaszający homilię o. Aleksander Jacyniak, jezuita, przedstawił siedem wezwań do modlitwy. Pierwsze: "niech wzrasta na tej ziemi modlitwa o to, by była uwielbiana, a nie ośmieszana i dyskredytowana Boża Biblia i Boże wartości". Drugie: "niech będzie to o modlitwa o prawdę w życiu społeczno-politycznym, w tym o wyjaśnienie przyczyn katastrofy smoleńskiej". Trzecie: o twórczy polski patriotyzm. Czwarte: o zapewnienie telewizji Trwam miejsca na multipleksie. Piąte: o jedność Kościoła przy zachowaniu jego różnorodności. Szóste: o rodzinę. Siódme: za środki masowego przekazu.



Na początku kazania o. Jacyniak wspomniał też o skandalu związanym z zamianą zwłok ofiar katastrofy smoleńskiej. Było
to nawiązanie do homilii wygłoszonej przez niego samego podczas
powtórnego pogrzebu śp. Teresy Walewskiej-Przyjałkowskiej. O. Jacyniuk
powiedział wówczas, że powtórny pochówek świadczy o tym, jak "słabe,
niewydolne są służby państwa, które powinny zapewnić elementarną sprawę -
dopilnować, aby do trumien włożono właściwe ciała".



Po Mszy św. rozpoczął się Marsz Pamięci pod Pałac Prezydencki, gdzie
zostały złożone kwiaty i zapalone znicze. Przed Pałacem przemawiał
Jarosław Kaczyński. "Miesiąc temu spotkaliśmy się tutaj z
nadzieją i wiarą, że za miesiąc będziemy bliżej prawdy. Dziś mogę
powiedzieć tak: jesteśmy bliżej prawdy: kłamstwa się sypią"
- oświadczył.



"Nie ma innej drogi do lepszej Polski jak poprzez prawdę, najpierw o
smoleńskim kłamstwie, a później o wielu sprawach, które są w Polsce
zakłamywane. Przyjdzie dzień zwycięstwa
" - powiedział brat śp. Lecha Kaczyńskiego.









fot. Filip Błażejowski/Gazeta Polska







fot. Filip Błażejowski/Gazeta Polska
http://niezalezna.pl/33635-jaroslaw-kaczynski-klamstwa-sie-sypia

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

9. Relacja Zofii z dnia 10

Relacja Zofii z dnia 10 października z godz. 22.00

O godz. 19 rozpoczęła się Msza Święta w Katedrze św. Jana
Chrzciciela w intencji Ofiar Katastrofy Smoleńskiej. Msze koncelebrowało
15 Kapłanów. Kościół był wypełniony po brzegi, ludzie stali również na
zewnątrz.

http://zdjecia14.wordpress.com/2012/10/10/zdjecia-hortensji-z-10-pazdziernika-2012-r/

 Słowo wstępne wygłosił ks. Bogdan Bartołd. Przywitał
wszystkich Kapłanów, przedstawicieli PiS, Rodziny Ofiar i wszystkich
wiernych. Przypomniał, że to już 30 miesięcznica tej Tragedii. Widoczne
były duże flagi biało – czerwone i wiele mniejszych. Homilie
wygłosił jezuita,  o. Aleksander Jacyniak, który wspomniał o skandalu,
który dotyczył zamiany zwłok śp Legendy “Solidarności” pani Ani
Walentynowicz ze zwłokami śp. Teresy Walewskiej-Przyjałkowskiej. Mówił również o siedmiu wezwaniach do modlitwy. Pierwsze wezwanie
to - niech wzrasta na tej ziemi modlitwa o to, by była uwielbiana, a
nie ośmieszana i dyskredytowana Boża Biblia i Boże wartości,  drugie - niech będzie to modlitwa o PRAWDĘ w życiu społeczno-politycznym, w tym o wyjaśnienie przyczyn katastrofy smoleńskiej,  trzecie – o polski patriotyzm, czwarte -  telewizji Trwam i jej miejsca na pierwszym multipleksie, piąte - o jedność Kościoła przy zachowaniu jego różnorodności, szóste - o Rodzinę,  siódme
i ostatnie wezwanie – o środki masowego przekazu. Modlitwę wiernych
odczytali między innymi: Harcerze, Aktorzy i redaktor Tomasz Sakiewicz.
Większość obecnych przystąpiła do Komunii Świętej. Usłyszeliśmy
zaproszenie do udziału we Mszy w kolejną miesięcznicę. W pieśni na
zakończenie:”Boże coś Polskę”z mocą wybrzmiały słowa “OJCZYZNĘ WOLNĄ
RACZ NAM WRÓCIĆ PANIE”.

 Po Mszy uformował się Marsz Pamięci. W drodze odmawialiśmy
Różaniec – Tajemnice Chwalebne. Przed kościołem św. Anny tradycyjnie
oddaliśmy cześć Krzyżowi smoleńskiemu. Po dojściu pod Pałac
Namiestnikowski, zostały złożone kwiaty i zapalone znicze, odśpiewaliśmy
polski hymn. Następnie głos zabrał pan Jarosław Kaczyński. Mówił że
jesteśmy coraz bliżej Prawdy a kłamstwa zaczynają się sypać. Pani Anita
Czerwińska odczytała Apel “dla Polaków wyjaśnienie przyczyn
katastrofy staje się obecnie jednym priorytetów. To m.in. w wyniku
skandalu związanego z pochówkiem Anny Walentynowicz gwałtownie spadło
poparcie dla szajki rządzącej Polską”(…)”
Na zakończenie
poproszono księdza Małkowskiego aby skierował do nas krótkie słowo,
odmówiliśmy trzy razy egzorcyzm do św. Michała Archanioła, odmówiliśmy
jedną dziesiątkę św Różańca i po błogosławieństwie, Pan Jarosław wraz z
politykami z PiS pożegnali się z nami.

Pozostał0 kilkadziesiąt osób. Jak każdego dnia trwała dalej modlitwa.
Odmówiliśmy Koronkę do Bożego Miłosierdzia, Po pieśni, której nie
pamiętam utworzyliśmy duży krąg i trzymając się za ręce zaśpiewaliśmy Zapada zmrok.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

10. R.Sobkowicz/Nasz

zdjecie

R.Sobkowicz/Nasz Dziennik

Rycerski ryngraf dla Ewy Błasik

W sanktuarium Matki Bożej Leśniańskiej w Leśnej
Podlaskiej odbyły się uroczystości 50. rocznicy urodzin śp. gen. pil.
Andrzeja Błasika, dowódcy Sił Powietrznych, który zginął pod
Smoleńskiem. Wdowa po generale otrzymała rycerski ryngraf z Jasnej Góry
oraz specjalne błogosławieństwo Ojca Świętego Benedykta XVI.

Klasztor Ojców Paulinów w Leśnej Podlaskiej dosłownie pękał w sobotę w
szwach. Na uroczystości poświęcone generałowi oprócz Ewy Błasik z
rodziną przyjechali duchowni - przedstawiciele Kościoła
rzymskokatolickiego, prawosławnego i ewangelicko-augsburskiego na czele z
ks. bp. gen. bryg. WP Ryszardem Borskim.

Tego dnia w tym miejscu nie mogło zabraknąć przyjaciół generała,
parlamentarzystów, kombatantów, osób, dla których pielęgnowanie pamięci o
dowódcy Sił Powietrznych jest ważne. Przyjechali piloci F-16 i
rozformowanego w ubiegłym roku 36. Specjalnego Pułku Lotnictwa
Transportowego, którzy szkolili i latali z gen. Błasikiem, a więc byli
dowódcy tej jednostki: płk rez. Tomasz Pietrzak i płk rez. Ryszard
Raczyński.

Rozpoczynając Eucharystię, gospodarz miejsca, przeor o. Jan Tyburczy
wskazał, że dziś nie tylko musimy dziękować Bogu za szlachetne życie
generała Błasika, lecz również modlić się za tych, którzy w dalszym
ciągu obrażają jego pamięć.

Głos po nim zabrał ks. infułat Kazimierz Korszniewicz, konfrater
zakonu paulinów, który przewodniczył Mszy św., podkreślając, że tych,
którzy zginęli w katastrofie smoleńskiej, należy zaliczyć do grona
wielkich Polaków w naszej historii.

- Wśród tych wielkich wielkim Polakiem, wielkim generałem był generał
pilot Andrzej Błasik, za którego w szczególny sposób, w 50. rocznicę
urodzin zanosimy modły do Pana Boga. Jego postawa, wiara, miłość do
Boga, Ojczyzny, Narodu, rodziny idzie za nim przed tron Boży - mówił.

"Tobiem winien miłość, a Ojczyźnie życie"

- Dzisiaj obecnością, myślą i sercem pielgrzymuje do leśniańskiego
sanktuarium kobieta piękna mocą miłości i wiary. Przybywa żona polskiego
generała, który 10 kwietnia 2010 r. zginął na służbie w katastrofie
prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem. Leciał tego dnia z delegacją
rządową, by uczcić pamięć polskich oficerów pomordowanych w Lesie
Katyńskim, a była to sprawa najwyższej rangi - akcentował o. Eustachy
Rakoczy ZP, jasnogórski kapelan Żołnierzy Niepodległości i były kapelan
śp. prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego, który zginął w katastrofie
smoleńskiej.

Postawę Ewy Błasik o. Rakoczy zobrazował słowami pieśni "Bywaj
dziewczę zdrowe" z okresu Powstania Listopadowego: "Po cóż ta łza w oku,
po cóż serca bicie? Tobiem winien miłość, a Ojczyźnie życie! Pamiętaj,
żeś Polka".

- Jakże wymowne te słowa w kontekście niezłomnej walki pani Ewy o
honor polskiego oficera, jego dobre imię, godną pamięć, by ta
zmartwychwstać mogła. Bo tak jak katyńska pamięć, która nie dała się
zgładzić, która nie chciała ulec przemocy, wraz ze smoleńską woła dziś o
sprawiedliwość - podkreślił kapelan.

Przypomniał, że od niedawna w monarszy płaszcz Chrystusa w świętym
wizerunku Bogarodzicy na Jasnej Górze wpięty jest niewielki fragment
tupolewa z biało-czerwoną szachownicą. To dyskretny, ale i
najdostojniejszy pomnik ofiar.

- W sercu Matki powstał więc pomnik najtrwalszy, pomnik wieczny.
Mały, z trudem dostrzegalny fragment samolotu ma przypominać tajemnicę
odejścia prezydenta Rzeczypospolitej, jego małżonki, prezydenta
Rzeczypospolitej na uchodźstwie, biskupów, generałów, oficerów,
pracowników administracji państwowej, przedstawicieli organizacji,
stowarzyszeń i załogi. Jednakże ten niewielki fragment prezydenckiego
samolotu usytuowany w płaszczu Bogarodzicy stał się solą w oku, kością
niezgody - wyliczał o. Rakoczy.

- Nie sposób zapomnieć zarzutów kierowanych wobec przeora Jasnej Góry
przez jednego z prokuratorów, nie sposób nie pamiętać ostrzeżeń, że
bezprawne pozostawienie cząstki samolotu nosi znamiona przestępstwa.
Obywatelu prokuratorze, gdzie ty jesteś? Po dwóch latach cały samolot
jeszcze nie wrócił, gdzież to twoje bohaterstwo i twoja służalczość?
Podnieś głowę. Nie ma cię... - skwitował duchowny.

Na wstęgach Virtuti Militari

Pięć lat temu, gdy gen. Błasik został dowódcą Sił Powietrznych, w
święto Królowej Polski, 3 maja, stawił się przed Jej Cudownym
Wizerunkiem na Jasnej Górze. Z rąk generała zakonu paulinów otrzymał
rycerski ryngraf na służbę Ojczyźnie z wizerunkiem Matki Bożej
Częstochowskiej.

- Dzisiaj taki ryngraf, przywieziony z Jasnej Góry, pragniemy wręczyć
pani generałowej na wstęgach wojennego orderu Virtuti Militari.
Szanowna i czcigodna, droga pani Ewo, dzisiaj chylimy kapłańskie czoło,
całujemy twoje dłonie, jesteśmy z tobą. Twój ból jest również naszym,
twoja żałoba jest również naszą żałobą, jest żałobą całego Narodu -
mówił, zwracając się do Ewy Błasik, o. Eustachy Rakoczy.

Na ryngrafie widnieje napis: "Pani Generałowej Ewie Błasik, dzielnej
kobiecie Rzeczypospolitej, która miała odwagę stanąć w obronie żołnierza
polskiego. Nasza wdzięczność i uznanie".

- Nie ukrywam, że tym ryngrafem jestem zaskoczona, ale i niezmiernie
zaszczycona - powiedziała później wdowa po generale Błasiku. Specjalne
błogosławieństwo dla niej i jej rodziny przesłał z tej okazji Benedykt
XVI.

- Do tego świętego znaku z Jasnej Góry dochodzi wczoraj dosłane
kurierem błogosławieństwo Ojca Świętego Benedykta XVI, który udziela
całym sercem apostolskiego błogosławieństwa Ewie Błasik z rodziną,
wzywając obfitości łask Bożych do dawania świadectwa życia pełnego wiary
w Jezusa Chrystusa - podkreślił duchowny.

Zbrukany mundur

Po Mszy św. odbył się koncert maryjny w wykonaniu młodzieżowego chóru
Schola Cantorum Misericordis Christi z Białej Podlaskiej pod dyrekcją
dr. Piotra Karwowskiego, w czasie którego wiersze patriotyczne i
religijne recytował wybitny aktor Jerzy Zelnik.

W sali trzechsetlecia klasztoru Ewa Błasik otworzyła wystawę,
wyświetlono też film ukazujący sylwetkę i służbę generała Błasika. -
Symbolicznie otwieram tę wystawę i zachęcam państwa do obejrzenia przede
wszystkim munduru męża z katastrofy, ponieważ ten mundur jest po raz
ostatni tutaj, na ziemi podlaskiej. Za tydzień będzie przekazany na
Jasną Górę - podkreśliła wdowa.

Ewa Błasik podziękowała ojcom paulinom i gościom za okazane serce i
wyrazy wsparcia. - Dziękuję wszystkim za to, że jesteście ze mną, bo ja
od was czerpię siłę do dalszej walki o prawdę, o honor mojego męża i o
honor Polski - skwitowała generałowa.

Do późnych godzin popołudniowych zebrani w sali klasztornej goście wspominali dowódcę Sił Powietrznych.

- Miałem zaszczyt być podwładnym pana generała przez kilka lat.
Miałem również to szczęście, że byłem przez kilkadziesiąt lat kolegą śp.
gen. pil. Andrzeja Błasika - zaczął swoje wystąpienie gen. dyw. pil.
Zbigniew Galec.

- Był mocno ponadprzeciętnym żołnierzem, pilotem i dowódcą. Dowodził
wieloma formacjami. Wkrótce wielu o tym zapomniało, że to właśnie gen.
bryg. Andrzej Błasik był tym, który przyjął w Polsce pierwsze samoloty
F-16 i szkolił pilotów na ten typ samolotu - zaznaczył gen. Galec.

- To on opracowywał programy szkolenia razem z zespołem oficerów,
których - w mojej ocenie - szczególnie dobrze dobrał. To on
przygotowywał koncepcje rozwoju lotnictwa. To on wreszcie przygotowywał i
wcielał w życie rozkazy, które umożliwiły wykorzystywanie nowej
techniki i szkolenie kolejnych zastępów pilotów - wyliczał.

- Przed panią generałową chylę czoło za to, co zrobiła, by przywrócić
honor i cześć swojego męża, naszego dowódcy - zaznaczył. W podobnych
superlatywach wypowiadał się o generale Błasiku Jacek Kotas. Były
wiceszef MON zaznaczył, że Błasik był jednym z pierwszych, który
alarmował o złym stanie floty powietrznej.

- Przysyłał raporty, rozmawiał z ministrem, przygotował dokumentację i
stworzył możliwość, aby te samoloty były kupione na początku 2008 roku.
Decyzją polityków tak się nie stało. Cały czas podczas swojej służby,
podczas naszej współpracy - a byłem odpowiedzialny w imieniu ministra
m.in. za wdrażanie samolotu F-16 i pozyskanie nowych samolotów
szkolno-bojowych - było widać wielką troskę pana generała o stan
lotnictwa i stan państwa - mówił Kotas.

Akcentował, że po katastrofie smoleńskiej przyszedł smutny okres,
kiedy przedstawiciele państwa, którzy powinni stanąć w obronie honoru
generała, "poszczędzili mu ochrony dobrego imienia, godnej pamięci,
zbrukali jego mundur".

Ojciec Eustachy Rakoczy nawiązał do ujawnienia przez "Nasz Dziennik"
nazwisk osób, które miały rozpoznać w Moskwie głos gen. Andrzeja Błasika
w kabinie rządowego Tu-154M i kłamstwo to rozpowszechniały; chodzi o
płk. rez. Wiesława Kędzierskiego i ppłk. Roberta Benedicta.

- Mundur jest jak relikwia, bo jego miejsce jest między sztandarem,
na którym widnieje dewiza "Bóg, Honor, Ojczyzna", a hymnem. Wczoraj
pokazano na zdjęciach dwóch towarzyszy w mundurach, którym należałoby
zdjąć te mundury, bo jest to największa kara dla żołnierza - skwitował
o. Rakoczy. - Oby w Rzeczypospolitej było więcej takich kobiet jak Ewa
Błasik, a nie jak Ewa Kopacz - dodał.

- Bardzo dziękuję "Naszemu Dziennikowi" za ujawnienie nazwisk osób,
które miały rozpoznać głos gen. Błasika. Sam wyszedłem ze szkoły gen.
Mieczysława Boruty-Spiechowicza, który szczególnie ukochał polski mundur
- zaznacza w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" o. Rakoczy.

Piotr Czartoryski-Sziler, Leśna Podlaska

http://www.naszdziennik.pl/polska-kraj/12433,rycerski-ryngraf-dla-ewy-bl...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl