Osadnicy niemieccy w Rosji.

avatar użytkownika Tymczasowy

Wlasnie czytam listy Johanna Bartscha do jego zony Zuzanny.  Bartsch, to Mennonita, ktory wraz z innym gdanszczaninem, Jakobem Hoeppnerem udal sie na poludnie Rosji by ocenic mozliwosci osiedlania sie stwarzane przez caryce Katarzyne Wielka. Wladczyni Rosji juz 22 VII 1763 r. wydala manifest zachecajacy Europejczykow do imigrowania na przepastne ziemie Rosji. Caryca gwarantowala prawo do zachowania wlasnego jezyka i kultury.Skorzystali z tego Niemcy w duzej liczbie osiedlajac sie na Powolzu.

 Natomiast Bartsch chcial skorzystac z mozliwosci osiedlania sie w Nowej Rosji, czyli terenach swiezo nabytych od Turcji. W 1786 r. przybyl do Gdanska Georg von Trappe - agent carycy oraz ksiecia Potiomkina. Roztoczyl przed  gdanskimi Mennonitami piekne wizje i dwaj wspomniani Niemcy wraz z Trappem , reprezentujac 300 rodzin mennonickich pozeglowali do Rygi.Koszty wyprawy pokrywal rzad carski. Na statku bylo w sumie 141 osob, bo podrozowali tez luteranscy osadnicy.

Pozniej saniami zwiadowcy udali sie na poludnie. Tam spotykali sie z zyczliwoscia urzednikow carskich. Zbadali tereny nad Dnieprem w okolicach Chersonia. Nastepnie, miast wracac do domu musieli towarzyszyc dworowi carycy, ktora wlasnie udawala sie na Krym. Caryca Katarzyna powitala wyslancow z Gdanska na spotkaniu z ambasadorami kilku panstw, gdzie goraco zachecala do osadnictwa w Rosji.

Pozniej wyslancy-Mennonici uzyskali w Petersburgu dokument gwarantujacy wiele roznych praw osadnikom. Cala podroz skonczyla sie po roku. Konsulat rosyjski w Gdansku przyjal Mennonitow nadzwyczaj serdecznie i otworzyla sie brama do emigracji na przepastne ziemie Imperium Rosyjskiego.

W 1914 r. mieszkalo w Rosji 2 416 290 Niemcow. W 1924 r. utworzono nawet Niemiecka Nadwolzanska Autonomiczna Republike Radziecka.

No, a potem za Niemcow zabral sie Stalin. W 1941 r. skazal na zeslanie tych szczegolnych obywateli Rosji na Syberie i do Kazachstanu. A po wojnie, wyslal tez na Sybir caly milion Niemcow.  Budowana starannie przez wieki tkanka  zlozona przez bardzo efektywnie gospodarujacych ludzi zostala zniszczona w krotkim czasie przez psychopatycznego despote. Jak to moze byc, ze do dzis Stalin ma w Rosji tak wielu wielbicieli? Co jeszcze moglby zrobic, by tacy wielbiciele przestali  sie wreszcie  rodzic nie rodzili nie tylko w Rosji?

 

Etykietowanie:

2 komentarze

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

1. Pan Tymczasowy,

Szanowny Panie,

W 1914 roku w wojsku Rosji carskiej było mniej więcej;
30% oficerów pochodzenia niemieckiego
30% pochodzenia polskiego.

Caryca, Imperatorowa Katarzyna II była Niemką, urodzoną w Szczecinie.Nazywała się:
Sophie Friederike Auguste zu Anhalt-Zerbst,
po prostu: Kaśka Szczecińska.

Ukłony

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Maryla

2. Tymczasowy

dzisiaj ciotka Aniela czyli kanclerzyca , wysyła nowemu carowi Rosji kolejnych osadników.
Jak widać i Niemcy i Rosjanie mają wspólną cechę - "jednostka niczym, tysiące niczym, milion to też nic".

"Rosyjska Elita Rolna". Mein Heimatort Rybensdorf .Baśń rusko-niemiecka z morałem.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl