Sto sześćdziesiąt siedem lat temu, 14 czerwca 1845 roku uruchomiono Kolej Warszawsko-Wiedeńską, zwaną Droga Żelazną Warszawsko -Wiedeńską, oficjalnie: Варшавско-Венская железная дорога. Kolej Warszawsko -Wiedeńska była pierwsza koleją wybudowana z inicjatywy i myśli Polaków na terenie Królestwa Polskiego. Była druga koleją w Imperium Romanowych, choć, w ich żyłach nie płynęła ani jedna kropla krwi założyciela Dynastii Michała I Fiodorowicz Romanowa.
Jak wówczas mówiono dla wspomożenia rozbudowy i unowocześnienia kraju. Droga Żelazna łączyła Warszawę z Galicją
Dworzec kolei warszawsko-Wiedeńskiej w Warszawie, ze starej widokówki. Budynek ten dziś nie istnieje, Współczesny do socrealistyczny, potworek, bubel, jak pomnik czterech śpiących
Dworzec Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej w Warszawie
Pawilon Południowy dworca Wiedeńskiego, 1900 rok, proj. Czesław Domaniewski
Ukazem carskim z dnia 29 stycznia 1828 roku powołano do życia Bank Polski. Bank postawił na budowę dróg. Kiedy nie dostał zamówień w Rosji, na wniosek wiceprezesa banku hrabiego Henryka Łubieńskiego,herbu Pomian, postanowiono zbudować drogę żelazną długości 300 kilometrów łącząca Warszawę z południową granicą Królestwa Polskiego.
Droga żelazna miała przyczynić się do rozwoju kopalń, hut cynku,żelaza. Jednakże głównym celem było obniżenie kosztów transportu. Autorami projektu budowy kolei zastali dwaj polscy inżynierowie Stanisław Wysocki, główny inżynier Banku i majora korpusu inżynierów komunikacji, Tomasza Urbańskiego.
Grób inżyniera Stanisława Wysockiego na Starych Powązkach
Polscy inżynierkowie zaproponowali ułożenie torów w ten sposób, że podkłady układane były wzdłuż trasy równolegle do siebie i na nich płaskie szyny. Koszt budowy kolei oszacowano na 20 milionów złotych polskich. Wydajność kolei to 3 980 000 cetnarów. Cetnar to 50 kilogramów.
Wniosek na budowę kolei najpierw ostał przedstawiony Komisji Rządowej Przychodów i Skarbu, następnie przesłany do zatwierdzenia przez Moskwę.
W dniu 9 lipca 1838 roku projekt polski został zaakceptowany przez Rząd Carski.
Mimo trzech koncepcji wytyczenia trasy juz pod koniec 1838 roku rozpoczęto wytyczanie trasy. Juz w 1839 roku projekt trasy został wytypowany tak, ze inżynierkowie od pomiarów mogli przystąpić do wytyczenia trasy
W dniu 11 kwietnia 1839 roku powstało Towarzystwo Drogi Żelaznej Warszawsko -Wiedeńskiej.
W dniu 14 kwietnia 1844 roku położono kamień węgielny pod budowę dworca w Warszawie. W uroczystościach wziął udział namiestnik carski Iwan Paskiewicz, duchowieństwo wyznania rzymskiego i prawosławnego. Prace przebiegały tak szybko, ze kila miesięcy później w dniu 29 września 1844 roku nastąpiły próbne jazdy parowozu na odcinku kilku wiorst . Uwaga związana z budową kolei była tak wielka, ze próbnymi jazdami interesował się i przyglądał namiestnik, generał feldmarszałek Iwan Paskiewicz. / Иван Фёдорович Паскевич, гpaф Эpивaнcкий, светлейший князь Bapшaвcкий./
Dwa miesiące później w dniu 23 listopada odbyto próbną jazdę do Pruszkowa.
Kilka dni później ,28 listopada 1844 roku, sam namiestnik carski Iwan Paskiewicz, przejechał trasę z Warszawy do Pruszkowa. Podróż do Pruszkowa trwała 28 minut. W drodze powrotnej tylko 20 minut. Ciekawe jak dziś szybko kursują nasze pociągi jeżdżą. W przejeździe wzięło udział około 200 osób w kilu wagonach.
W maju w warszawie gościł Imperator Mikołaj I. W dniu 26 maja 1845 roku zwiedził budynek stacji w Warszawie.
Miesiąc później w dniu 14 czerwca 1845 roku nastąpiło uroczyste otwarcie Drogi Żelaznej z Warszawy do Grodziska. Podróż z Warszawy do Grodziska trwała 40 minut. Pociąg składał się z 24 wagonów wiozących około 600 osób.
Podróż koleją żelazna na odcinku Warszawa Grodzisk Mazowiecki, była chyba największa atrakcja Warszawy tego okresu. Na dworcu w Warszawie i Grodzisku mazowieckim podróżnych żegnały i witały orkiestry.
Dworzec w Grodzisku Mazowieckim w czasach Kolei Warszawsko -Eiedeńskiej
Dworzec w Grodzisku Mazowieckim w czsach Kolei Warszawsko -Wiedeńskiej
Następnego dnia 15 czerwca 1845 roku Kolej Warszawsko-Wiedeńska rozpoczęła regularne przewozy pasażerów i towarów na trasie Warszawa -Grodzisk. Pociągi kursowały dwa razy dziennie do grodziska i dwa razy dziennie wieczorem.
Trzy miesiące później,15 września 1845 roku, przedłużono terasę do Rudy Guzowskiej / dziś Żyrardów /
Piętnaście dni później 1 października, kolej dojeżdżała do Skierniewic.
Dworzec kolejowy w Skierniewicach. Rok 1872
Miesiąc później w dniu 1 listopada, trasę przedłużono do Łowicza. Oraz na odcinku Skierniewice -Rogów.
Jedenaście miesięcy później namiestnik carski Iwan Paskiewicz mógł udać się pociągiem na zwiedzenie Piotrkowa Trybunalskiego i tego samego dnia wrócić, Dziś takie tempo prac jest nie możliwe. Po prostu Polacy dokonywali cudów.
W dniu 17 listopada nastąpiło uroczyste otwarcie odcinka kolei do Częstochowy. Uczestnicy wraz z namiestnikiem Iwanem Paskiewiczem zwiedzili Jasna Górę, wzięli udział w mszy świętej, pokazie ogni sztucznych.
W dniu 22 listopada 1847 roku nastąpił przejazd na całej trasie do Granicy .
W tym czasie, kolej warszawsko-wiedeńska, dysponował taborem:
35 lokomotyw,
87 wagonów osobowych i
912 towarowych.
Ruch przewozowy w r. 1848 wyraził się przebiegiem 442.181 pociągowiorst przy 2.500.000 pudach ładunku i 365.000 pasażerach, z czego osiągnięto dochodu 340.519 rubli, że zaś wydatki eksploatacyjne wyniosły 306.000 rubli
W dniu 10 października 1857 roku dekretem carskim Aleksandra II, kolej żelazną wydzierżawiono Towarzystwu Akcyjnemu Drogi Żelazno-Wiedeńskiej.
W 1881 roku rozbudowano kolej na całym odcinku. Pobudowani II tor.
W dniu 14 września 1912 roku Drogę Żelazną Warszawsko-Wiedeńską , Imperator Rosji upaństwowił.
Kolej Warszawsko-Wiedeńska, mapka z 1849 roku, Warszawa – Grodzisk Mazowiecki Żyrardów (Ruda Guzowska) – Skierniewice – Koluszki – Piotrków Trybunalski - Radomsko – Częstochowa - Myszków, Zawiercie Ząbkowice Strzemieszyce Południowe do Granicay w Maczkach
Kiedy dziś patrzę na stan polskich kolei, to dla mnie, Polski Świat, a raczej polski półświatek,milieu polonais zatrzymał się 1 września 1939 roku.
Tak panowie administrujący Polską,
Nadajecie się tylko do rozrzucania gnoju
83 komentarzy
1. Panie Michale :)uwierzyłam w telepatię :)
marzył mi sie ten temat od dawna....:)
moze dlatego,ze urodziłam sie w maleńkim miasteczku,na szlaku TEJ Kolei...::)
sosnowe lasy i te linie równoległe...połyskujących szyn....:)wśród miast,miasteczek,sosen ,białych brzóz....
a dzisiejsze KOLEJE ?
serdeczne pozdrowienia :)))))
gość z drogi
2. Szanowny Panie Michale,
dziękuję za wspaniałą wyprawę... niemal słyszałam stukot kół..:) Zdjęcia, ryciny doskonale się wkomponowują w treść.
Tempo prac rzeczywiście imponujące, ech, łezka się w oku kręci.
Pozdrawiam.
3. Droga Gość z Drogi,
Zapach sosen też poczułam..:)
Pzdr.
4. Nadzieja13, ach ten aromat :)
serdeczności:)
Pan Michał urządził nam intelektualna ucztę...przez historyczny szlak polskiej Kolei Warszawsko/Wiedeńskiej....:)
a ile tam przydrożnych Kapliczek,ile kości bohaterskich Polaków,buntowników.....
każdy przydrożny KRZYZ opowiada inna Historię :)
do zobaczenia Wieczorowa Porą :)
gość z drogi
5. Droga Gość z Drogi:)
oj tak:) Tego nam było trzeba..
I ta historia w Krzyżach zaklęta...
Równie serdecznie:)
6. Szanowny Panie Michale
Ja także spieszę PODZIĘKOWAĆ za piękną podróż Koleją Warszawsko Wiedeńską...
I znów refleksja...
CO po Niej pozostało...?
Piękne fotografie... i wspomnienia...
Pozwolę sobie powtórzyć za Panem
...Kiedy dziś patrzę na stan polskich kolei, to dla mnie, Polski Świat, a raczej polski półświatek,milieu polonais zatrzymał się 1 września 1939 roku.
Tak panowie administrujący Polską,
Nadajecie się tylko do rozrzucania gnoju
Panie Michale...
Tak sobie teraz myślę, że może i do tego też się nie nadają...
Bardzo prawdopodobne... że tam, gdzie nie trzeba... by rzucali...
***
Dziękuję pięknie...
Z Szacunkiem Pozdrawiam...
ZOBACZ => DLACZEGO PAD zawetował Nowelizację ustawy Prawo oświatowe?! <=
7. Szanowny Panie Michale
Wspomnienia , o czymś co wartościowe i przeminęło
Dzisiaj jak Pan podkreśla ,któż zwieńczy dzieło
Skoro czerwone krętacze na zmiany się pchają
Kręcą ,kombinują i Polskę sprzedają lub okradają
Dobrze że choć wspomnienia jeszcze dzisiaj mamy
Bo przynajmniej następnym pokoleniom w spadku damy
Jakich przodków mieli i co potrafili zrobić
Będąc pod zaborem Polskę starali się odgrodzić
To się przydało bo kontakty wieńczą dzieło
Zło przestało się szarogęsić i społeczeństwo odetchnęło
Choć Wolność nasza nie trwała zbyt długo
Znów zbójcy napadli Polskę by była sługą
Nie mamy szczęścia do przyjaciół prócz wypróbowanych
Zawsze my im , a oni nam oddanych
To Węgrzy nasi wierni przyjaciele od wieków
Powinniśmy dziś ich naśladować dla wspólnych leków
Pozdrawiam
8. Pan Jacek Mruk,
Szanowny Panie Jacku,
Pięknie dziękuję.
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
9. Do pani Intix,
Szanowna Pani Joanno,
Do 1990 roku byliśmy pod okupacja sowiecką.
Dziś oprócz okupacji Niemców, Rosjan, doszła okupacja polskiej mafii ze zdzichami, mirami, grzechami, wańkami, wstańkami.
Świat z nas się śmieje
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
10. Pani Nadzieja 13,
Szanowna Pani Beato,
Dla Pani, trochę patriotyzmu,Góry Świętokrzyskie, major Ponury
http://youtu.be/QhVHMS_oK_c
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
11. Pani Gość z Drogi,
Szanowna Pani Zofio,
Nie wyobraża Pani Sobie jak mi miło.
Czekam od Pani na nowe tematy, które Panią interesują.
Jutro jak Dobry Bóg da, będzie o Słowiańszczyźnie, Biskupinie.
W sobotę zwyczajowo nie pisze, przygotowuje nowe materiały. Może będzie coś o Kościele i Bogu.
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
12. Panie Michale :)
nasze słowa pełne wdzięczności i zachwytu,niech będą nagrodą za Pański TRUD
Trud przywracania.... POLSKI :)
serdecznie pozdrawiamy,bo czytelników wielu :)
gość z drogi
13. Jacku,dzięki serdeczne za przypomnienie o Naszych Przyjaciołach
na przestrzeni Historii
masz Rację,to na nich zawsze mogliśmy sie opierać,na ich braterstwie....
serd pozdr :)
gość z drogi
14. ryski, mirki,grzechy,sobiesiaki i im POdone kuny,zagle i wiedeńs
śniadania...via moskiewskie podwieczorki....dzisiaj oni mają swe imperia ,my los
cięzki i co RAZ cięższy ,bo sprzedane,za grosze
firmy przynoszace niegdyś Polsce i Polakom pieniądze,dzisiaj zasilaja konta bankowe
na obcych kontynentach....
a zaczeło sie od planu balcerowicza,czyli zaciskania pasa
i zaciskaliśmy,aż nam brakło dziurek...
ale nie im....spadkobiercom
tych z obsługi polskich długów, im żyło się co raz lepiej i jak pisała ówczesna prasa,"łykali" następne przedsiebiorstwa
w ramach tzw POlskiej prywatyzacji....
dzisiaj są bezkarni,tworząc latyfundia w Rosji,Afryce i czotr znajedt kuda jeszczio
a siedziby w Kanadach mają dumnie brzmiące nazwy
i Bóg z nimi...ale warunek,ze PITy
sa badane przez Urzędy Skarbowe tak samo jak nasze
a podatki płacone w Polsce i nie wyprowadzane z KRAJU....
"pierwszy milion "
Trzeba było" ukraść albo dostać od tatusia...ale kto wtedy dysponował wolnym milionem ?
Polska
jest jak ta rozsypująca się kolej...niestety.....
już nie błyszczą w słoncu niczym srebro jej szyny....srebro ,stal pokryła RDZA...
serd pozdr
gość z drogi
15. Panie Stanisławie
Witam.
Stanalem na głowie, aby zobaczyć Dworzec w Grodzisku Mazowieckim-piękny.
Czy to tylko ja tak mam?
Pozdrawiam-Benenota.
16. Szanowny Panie Michale
W podpowiedzi tematów...
Nie śmiem prosić... ale... jeśli można... może kiedyś... kolejki wąskotorowe...:)
Podróże nimi, jakiż urok miały...
Gdzieniegdzie, jeszcze w Polsce się zachowały...
Serdecznie Pozdrawiam Pana i wszystkich Tu Obecnych...:)
ZOBACZ => DLACZEGO PAD zawetował Nowelizację ustawy Prawo oświatowe?! <=
17. Szanowny Panie Michale,
dziękuję
Wróciły czasy dzieciństwa w domu rodzinnym, a później noce przy ognisku.. Ta pieśń towarzyszyła nam od zawsze.. Opowieści w nie zawsze rozgwieżdżoną noc.
Bardzo, bardzo dziękuję..
I choć droga się nasza nie kończy,
Choć nie wiemy, gdzie wędrówki kres,
Ale pewni jesteśmy zwycięstwa,
Bo przelano już tyle krwi i łez.
Pozdrawiam serdecznie
18. Szanowna Zofio
Wcześniej nam przypadała rola lidera
Dzisiaj nam tęsknota dlatego doskwiera
Lecz cóż , Węgrzy to przyjaciele
Więc podobne mamy Wolności cele
Pozdrawiam cieplutko:))
19. Pani Nadzieja 13,
Szanowna Pani Beato,
http://youtu.be/VKJWulwqjUE
http://zdjecia.n3po.com/zp-core/i.php?a=Fotki&i=Wiek-wierzby-placzace-dr...
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
20. Pani Nadzieja 13,
Szanowna Pani Beato
http://youtu.be/nq5GpIWofB0
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
21. Do Pani Intix,
Szanowna Pani Joanno,
Ja kiedyś kupiłem książkę o kolejkach wąskotorowych w Wielkopolsce.Jak znajdę
Muzeum Kolei wąskotorowych w Wenecji niedaleko Biskupina.
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/9/99/Wenecja_w%C4%85...
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
22. Jacku,jak dorwę wolna chwilke,to ze starej gazety
skrobnę kilka słów dla Naszych Przyjaciół Węgrów :)
a gazeta liczy 82 lata :)
Nocne serdeczności :)
gość z drogi
23. Panie Michale,mimo,ze dla Beaty są wierzby płaczące :)
to i ja się pod nie podpięłam :)
przypomniało mi się jak dwoje pieknych Ludzi śpiewało przed lat
"rozszumiały sie wierzby płaczące ,rozpłakała się dziewczyna ma......"
Nocne serdeczności...:)
i Dobrego ,Nowego DNIA ,Wszystkim :)
gość z drogi
24. Panie Stanislawie
W moim komentarzu napisalem:...iz staje na glowie...
Otoz w iPadzie zdjecia Dworca w Grodzisku Mazowieckim sa "do gory nogami-dwa"...stad moja uwaga.
...Co bys sobie Pan nie pomyslal zem calkowity idiota.
Pozdrawiam.
25. Pani Gość z Drogi,
Szanowna Pani Zofio,
Dla Pani o ułanach
http://youtu.be/lpBhBxazKmg
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
26. Pan benenota
Szanowny Panie Ben,
Proszę zmienić iPada.
Fotografie proszę zapisać w "moich obrazach" przepuścić przez Imageshack. Tam jest opcja "obróć obraz
lub
http://office.microsoft.com/pl-pl/word-help/obracanie-lub-przerzucanie-o...
Ukłony
michał :)
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
27. Wielce Szanowny Panie Michale,
dziękuję Panu za możliwość odbycia podróży Koleją Warszawsko-Wiedeńską, prawdziwą przyjemność sprawił mi komfort i bezpieczeństwo jazdy, wygoda salonek, maniery obsługi, możliwość uregulowania zegarka według rozkładu jazdy...
Ach, wspomnień czar. I świadomość, jakich mieliśmy inżynierów, jakich wizjonerów- przedsiębiorców, jak wysoki poziom organizacji i wykonawstwa! I ludzie, i ich dzieła z lepszego wykute były kruszcu.
Pozdrawiam serdecznie,
Anna, Sówka
28. Szanowna Zofio
Widzę Masz skarby w domu
Tylko nie pożyczaj ich nikomu
Bo znikną i przepadną całkowicie
A przecież to Polski życie
Pozdrawiam cieplutko:))
29. Do Pani Anny Sówki,
Wielce Szanowna Pani Anno,
Mieliśmy !
Wszystkim naszym rządom po 1989 roku, powtórzę za Wyspiańskim
ostał wam się tylko sznur
Przypomina się rok 1792 . Targowica.
Jest faktem, że 50 lat komunizmu i okupacji sowieckiej, urządził Polakom pranie mózgów.
Ale powstała Solidarność !!!
Tyle, ze układy w Magdalence:
wasz prezydent i nasz premier, zniweczyły dorobek Solidarności.
Brak lustracji, dekomunizacji, dokończył dzieła
братия
Ciepłej i spokojnej niedzieli
michał zieleśkiewicz
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
30. Jacku i TAK wiele dostało już nóg :)
Teraz już nikomu nie pożyczam :)
serdeczności nocne :)
gość z drogi
31. Wielce Szanowny Panie Michale,
smutno po przegranym meczu...
Dziękuję za piękne goździki, piękno to zawsze pocieszenie i radość.
Serdeczne dobranoc,
Anna, Sówka
32. Szanowna Pani Anno :) smutno,ale może TAK miało być
by wreszcie leniwy Naród sie obudził....?
Gdy braknie igrzysk,i chleba też...to wreszcie ludziska zobaczą,ze ten król jest NAGI,nagusieńki....a kasa PUSTA,pustusienka
smutne Dobranoc :)
gość z drogi
33. Szanowny Panie Michale
Dzieki za zdjecia. dotychczas mialem sentyment do poniemieckich dworcow na Ziemiach Odzyskanych. Te polskie/rosyjskie sa nawet ladniejsze.
A co zostalo z tych ladnych stacyjek na Pomorzu Zachodnim? Pare lat temu jechalem pociagiem na trasie Szczecinek-szczecin. Plakac sie chcialo. Wyjasniam, ze jako dziecko najpierw chcialem byc kolejarzem, a dopiero potem lotnikiem.
Pozdrawiam.
34. Panie Michale :)serdecznie dziękuje :)
dzisiaj już tylko spiewać możemy i marzyć o dawnej chwale
serdeczności Niedzielne
gość z drogi
35. Pani Gość z Drogi,
Szanowna Pani Zofio,
Ale to już było,
http://youtu.be/fNU2Q7_s8TU
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
36. Do Pani Anny Sówki,
Wielce Szanowna Pani Anno,
Smutno mi, Boże! - Dla mnie na zachodzie
Rozlałeś tęczę blasków promienistą;
Przede mną gasisz w lazurowéj wodzie
Gwiazdę ognistą...
Choć mi tak niebo ty złocisz i morze,
Smutno mi, Boże!
Jak puste kłosy, z podniesioną głową
Stoję rozkoszy próżen i dosytu...
Dla obcych ludzi mam twarz jednakową,
Ciszę błękitu.
Ale przed tobą głąb serca otworzę,
Smutno mi, Boże!
Jako na matki odejście się żali
Mała dziecina, tak ja płaczu bliski,
Patrząc na słońce, co mi rzuca z fali
Ostatnie błyski...
Choć wiem, że jutro błyśnie nowe zorze,
Smutno mi, Boże!
, Ukłony michał zieleśkiewicz
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
37. Pan Tymczasowy,
Szanowny Panie,
Pięćdziesiąt lat komunizmu, dwadzieścia kilka lewactwa, ma tylko jeden cel zniszczyć Polskę.
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
38. Wielce Szanowny P.Michale !!!
Podziwiam i gratuluję energii i talentu oraz wiedzy historycznej a przecież Pan też jest przedwojenny.
Dla mnie też epoka Polski niepodległej zakończyła się 1 września 1939 roku.
Ale jeszcze przed wojną jechałem z rodzicami na Kasprowy Wierch w kilka miesięcy po wybudowaniu też w kilka miesięcy tej koleji linowej.
Polscy inżynierowie i górale i Polacy potrafili.
Czasem opowiadał o przedwojennych budowach i Ubeckich więzieniach. Na moje prośby, by napisał wspomnienia z katowni mówił, że nie chce o tym nawet myśleć.
Ale po wyjściu z więzienia w 1948 r. Kierował odbudową portu w Szczecinie.
Teraz różni nawet uczciwi historycy - mi mówią , że Polacy zamało wspominają - więc nie ma Źródeł historycznych. A nasze pokolenie wymiera.
39. Panie Michale :)
a ludzie i tak niczego się nie uczą....
serd pozdr
gość z drogi
40. Pan WiKat,
Szanowny Panie,
Mieliśmy ten zaszczyt, ze urodziliśmy się w wolnej, demokratycznej II Rzeczypospolitej.
Byliśmy zupełnie innym pokoleniem.
Jesteśmy zupełnie innym pokoleniem.
Zostaliśmy innym wśród zdrajców, złodziei,
Jest skandalem, by premier polskiego rządu przyjmował odznaczenie niemieckie imienia ludzi, którzy byli wrogami Polski, Walther Rathenau, to jeden z największych wrogów Polski
Tusk wyraża zgodę na demonstrację Rosjan w Polsce w ich święto narodowe.
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
41. szanowny Panie Wi Kat
wyrazy szacunku...:)
gość z drogi
42. Szanowny Pan WiKat
Proszę przyjąć także pozdrowienia ode mnie, powojennej z metryki, a przedwojennej z ducha!
Serdeczności,
Anna, Sówka
43. Pani Gość z drogi, Pan Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
boję się, że do tego obudzenia jeszcze trochę nam brakuje! Ale - oby ono nadeszło - jak najszybciej!
Myślę serdecznie i pozdrawiam, z Maksiem, Psem (wiem, ze Pani woli psy, Pani Zofio, Maksio to przyjaciel kotów, więc mówię o nim Pies, Prawie Kot) i Kocią Gromadką u boku,
Anna
44. Szanowny Panie Michale,
Oczy zwilgotniały, gdy wysłuchałam... i te dzieciaczki tak pięknie wyprostowane, dumne z munduru i rangi występu.. To daje nadzieję, że rośnie nowe pokolenie, które może nie pozwoli zaginąć Pamięci i Najlepszym Wzorcom.Pokolenie, które będzie dumne i prawe.
A gdy zamknęłam oczy i słuchałam, widziałam mojego śp. Tatę.. I sztandary, opaski AK na ramionach towarzyszących w Jego ostatnej drodze...Teraz Jego nazwisko jest na kamiennej Golgocie na ziemiach zachodnich...
Tak często słuchałam, gdy śpiewali razem....
I ta wierzba.... piękna, niemal identyczną "odwiedzam co roku na Podlasiu.. Jak z marzeń.:)
dziękuję
i najserdeczniej pozdrawiam
45. @Zofio Droga..:)
Panie Michale,mimo,ze dla Beaty są wierzby płaczące :) to i ja się pod nie podpięłam
Nic nie sprawi mi większej radości:)
Pozdrawiam Cię Nocą... serdecznie...
46. Pani Nadzieja 13
Szanowna Pani,
Bohaterowie minionego okresu odchodzą do Domu Pana, normalna koleją Świata,Pozostaje pamięć.
Pamięć krótka, ulotna, tworzona na potrzeby polityczne dnia dzisiejszego
Pierwsze dni Powstania, fasowanie opasek
http://youtu.be/nA7z18CDJJI
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
47. Do Pani Anny Sówki,
Wielce Szanowna Pani Anno,
Wielkie gwiazdy, które nie widziały wojny, spiewają o nadziei:
http://youtu.be/lcPedd-rdTE
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
48. Panie Michale,ma Pan moc magicznego przyciągania Ludzi
myslących podobnie
i tych z przed wojennego Czasu ,jak i nas powojennych
marzycieli o Wolnej Polsce...
i za To najbardziej dziękuje Panu :)
gość z drogi
49. Pani Anna,Sówka :)
pięknie dziekuje za pamięć :) i całusy dla Kocio,Psiej Rodzinki
Mój Tatko bardzo kochał Koty,gdy mama umierała w szpitalu,ich ukochana Kotka
w tym momencie oszalała ,biegała po klawiaturze ,niczym nakrecona i skakała do góry jakby chciała zamknąć wieko pianina,tego na którym jeszcze przed godziną, grała nasza Mamuś...
wybiegłyśmy z Siostrą jak oszalałe,bo szpital był TUZ,tuz...a my na moment weszłysmy do Domu,by pocieszyć Tatke...
Telefon ze szpitala dopadł nas juz w windzie...
Koty mają duszę ,mają instynkt i coś Jeszcze...
serd pozdr
gość z drogi
50. Droga Nadzieja13:)
kocham Kresy :)
miałam wielkie szczęscie poznać w swoim życiu wielu wspaniałych Kresowiaków...Dzieci Syberyjskie i Ludzi z AK...:)
Nie wiem czym sobie zasłużyłam na ICH Przyjażń i Zaufanie,w czasach Nienormalnych...
ale
mimo,ze już nie ma ICH w śród nas,ja nigdy ich nie zapomnę,Nigdy...
serd pozdrawiam :)
gość z drogi
51. Pani Gość z Drogi,
Szanowna Pani Zofio,
Coś Kresowego,
Pieśń Legionów, ku pamięci Stryja, Bohatera Legionów
http://youtu.be/5NstHW2s-f4
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
52. Pani Gość z Drogi,
Szanowna Pani Zofio,
Cieszę się, że Pani i Pani Anna macie wspólne tematy.
Dla Pań, Kwiaty Polskie:
http://youtu.be/lwXBWcnfgMo
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
53. Pani Gość z Drogi,
Szanowna Pani Zofio,
Bardzo mi miło,
Uklony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
54. Panie Michale :) dziękuje :)
serdeczne pozdrowienia
gość z drogi
55. Pani Gość z drogi
"Koty mają duszę, mają instynkt i coś Jeszcze...", ja także w to wierzę, a mam okazję kochać koty i obserwować ich zachowanie od dawna. I uczucia kotów do nas: wbrew wszelkim stereotypom koty nie tylko kochają ludzi, ale potrafią kochać wiernie, głęboko i bezinteresownie.
Właśnie moja gromadka czeka, Maksio na spacer, koty na kolacyjkę, koty zewnętrzne także. Biegnę spełniać obowiązki kociej i psiej mamy, serdecznie pozdrawiam,
Anna, Sówka
56. Pani @Anno Sówka55 :)
całusy dla kocio/psiej gromadki....
Boże,jak mi brak tych wiernych psich oczu....
serdecznie pozdrawiam Panią i gromadkę :))))
gość z drogi
57. Pani Gość z Drogi,
Szanowna Pani Zofio,
Dołączam się do życzeń dla zaczarowanego Świata na Mokotowie.
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
58. Pani Gość z drogi, Pan Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
Z uśmiechem dziękuję i wzajemnie przesyłam serdeczności w pierwszy dzień lata!
Anna, Sówka
59. Szanowny Panie Michale,
Tak, ale tylko ich pamięć jest krótka... dodam - strategicznym staraniem, dla prawda(!) politycznych i "innych" potrzeb .... krótka...
Nasza pamięć trwa... i trwać będzie poprzez następne pokolenia... Pan ma olbrzymie zasługi w tym, by nigdy nie zaginęła, by nie uległa wygodnej dla nich deformacji....
Mój Tato miał 8 lat, gdy w kwietniu 1940 roku wraz z mamą i rodzeństwem, został wywieziony na Syberię... Jego Małe Siostrzyczki nigdy już Polski nie zobaczyły... W koszmarnych warunkach przeżyli 6 długich lat...
Dziadka wywieziono wczesniej.. W latach niby "wolnej" Polski różne jeszcze zjawiska się działy..:(
Gdy już na Ziemiach Wyzyskanych budował swoje nowe życie, przyczynił się do powstania lokalnego Związku Sybiraków.... Tworzyli solidarną grupę z zołnierzami AK... Wspólne spotkania, uroczystości, pieśni, pełna szacunku dbałość o pamięć, symbole, Miejsca Pamięci..
Tato odszedł wcześnie, a Oni, często dużo starsi... znów nie zawiedli...
Piękną Pieśń Pan mi ofiarował i za nią również dziękuję
(...)" Tylko duszy krzyk w ciszy zatrzepotał niby ptak"...
Pozdrawiam z wdzięcznością, szczerze wzruszona...
I pozdrawiam Wszystkich Wspaniałych Gości Tego wątku..
60. Droga Gość z Drogi:)
Napisałaś.."kocham Kresy :)"
i ja kocham:)
"miałam wielkie szczęscie poznać w swoim życiu wielu wspaniałych Kresowiaków...Dzieci Syberyjskie i Ludzi z AK...:)"
Miałyśmy wielkie szczęście, to prawda:)
"Nie wiem czym sobie zasłużyłam na ICH Przyjażń i Zaufanie,w czasach Nienormalnych..."
Ja wiem...oczyma duszy wiem, czym sobie "zasłużyłaś"... Sobą...:)
"mimo,ze już nie ma ICH w śród nas,ja nigdy ich nie zapomnę,Nigdy..."
Jestem pewna, że i Oni, Tam; o Tobie pamiętają... i uśmiechają się..
Pozdrawiam najserdeczniej:)
I Ty też masz wielki wkład do trwania Dobrej Pamięci...
61. Droga Nadzieja13 :))))
To niesamowite,jak ludzkie Losy splatają się niczym drogi,drogi które mają jeden CEL,Jeden Przystanek ...Wolna Polska....
serdeczności....:))))
Jak dobrze być Polką ,Polakiem :)
gość z drogi
62. Pani Nadzieja 13,
Szanowna Pani,
Powstanie Warszawskie
http://youtu.be/nA7z18CDJJI
Ja pamiętam powojenne czasy.
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
63. Szanowny Panie Michale,
dziękuję, jak umiem najpiękniej
Pozdrawiam z ogromnym Szacunkiem..
64. Droga Gość z Drogi:)
Splatają się, bo Ktoś na szczęście czuwa..:)
To prawda, jak dobrze być Polką, Polakiem:))
Najserdeczniej...:) i.. czerwone grochy:)))
65. Pani Nadzieja 13,
Szanowna Pani Nadziejo,
To ja dziękuje za wizytę.
Miłej niedzieli
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
66. Panie Michale,na szczęście po upałach ,przynajmniej chwilowo :)
poniedziałkowo i słonecznie ,kłaniam się :)
gość z drogi
67. Droga Nadzieja13:)
dzięki :)
gość z drogi
68. Pani Anno,Sówka ,dziękuję :)
całuski dla zwierzaczków :)
gość z drogi
69. Jeszcze RAZ przeczytałam wątek pisany przez Nadzieja13 :)
Droga Nadziejo,słusznie nazwałaś
gość z drogi
70. Szanowne Panie
Szanowne Panie, Wielkie Damy,
Wiele szczęścia w nowym tygodniu
Dla Pań:
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
71. Pani Gość z drogi, Pan Michał, Pani Nadzieja
Dla Państwa ode mnie serdeczności i wiersz - dziś nie mógłby być inny - "25 czerwca" Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej:
"Słowik podleciał w górę, na lipie zaśpiewał,
zdjął motyla z powietrza,
zniknął ze zdobyczą...
Drzewo szumi, w powietrzu poszukuje zbiega
i zapachem powtarza
melodię słowiczą."
Zasłuchana w "melodię słowiczą" pozdrawiam,
Anna, Sówka
72. Pani Anno,Sówka :)
Czy Lilka w Niebie tez pisze wiersze :)?
myslę,że TAK :)
a Kwiaty takie cudne,delikatne pachnące :)
"nie widziałam Cię już od miesiąca...."
serd pozdrowienia...
gość z drogi
73. Panie, Wielkie Damy,Anna Sówka, Gość z Drogi, Nadzieja
Wielce Szanowne Panie,
25 czerwca
Pawlikowska-Jasnorzewska Maria
Słowik podleciał w górę, na lipie zaśpiewał,
zdjął motyla z powietrza,
zniknął ze zdobyczą...
Drzewo szumi, w powietrzu poszukuje zbiega
i zapachem powtarza
melodię słowiczą.
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
74. Panie Michale :)Piękny TO był motyl
ktoś,kiedyś powiedział o motylach,że są pocałunkami słońca :)
gość z drogi
75. Pani Gość z Drogi,
Szanowna Pani Zofio,
Usia, czyli Urszula Radwańska zrobiła wielki krok do przodu, zakwalifikowała sie na Igrzyska Olimpijskie w Londynie,
Dziś Isia, wygrała z Angielka na Wimledonie i będzie grac o ćwierć finał
Od lewej, ojciec Robert Radwański, po prawej Agnieszka
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
76. Panie Michale :)
trzymam kciuki za TĄ dzielną Rodzinę...:)
serd pozdr
gość z drogi
77. Szanowny Panie Michale...
Pięknie dziękuję
Nie widziałam uroczych niedzielnych i tygodniowych życzeń.... przepraszam.. ale One, te życzenia, przyśniły się Snem Dobrym wraz z i Ich Twórcą...i .. działy się:)
Wzajemnie, z wdzięcznością
- Pięknych, Dobrych Dni...
a ten Motyl....
78. Pani Anno - Sówko, Droga Gość z Drogi...
Urocze Wasze słowa...:)
Twarz uśmiecha się sama, gdy dociera się do DOMU... a ja tak właśnie się poczułam...
dziękuję
i pozdrawiam najserdeczniej życząc Wspaniałej Soboty i Dni Następnych..
79. Drogie Panie, Nadziejo i Gościu z drogi, Panie Michale,
jak tu u Pana Michała dobrze, pięknie, więc i optymistycznie (mimo różnych niepokojących zjawisk wokoło), serdecznie i poetycko! Słowiki, motyle, peonie - lato z jego urokami i czarem!
I ja dołączam się do życzeń Pani Nadziei - dla Państwa: Wspaniałej Soboty i Dni Następnych...
Anna, Sówka
80. Kochany Nasz DOM :))) Polski i Historyczny :)))
Pieknej Niedzieli :) Wszystkim :)))
a motyle,kwiaty i Optymizm niech trwają Zawsze... :)
Nocne serdecznosci :)
gość z drogi
81. Droga Pani Anno,Sówka :)
w innym miejscu ,u Pana Michała
zaczytywałam sie Pani refleksjach na temat pierwszej wojny światowej....są niezwykle trafne...
całuski dla kocio/psiej gromadki :)
gość z drogi
82. Pani Zofia, Gość z drogi
Dziękuję, jak mi miło. Kocio-psio-sowia gromadka, w upale mało refleksyjna, ale serdecznie pozdrawia,
Anna
83. Pani Anno :)
Tak miło i serdecznie robi się na sercu,gdy czytam Panią :)
serdeczności :)))
gość z drogi