Jeszcze o... aresztowaniu wizerunku Papieża...

Wielce Szanowna Pani Joanno,

Cesze się, że to Pani ten tekst napisała.
Cudowne motto:

…Janie Pawle II w aureoli Jasności...

Proszę… Módl się za nami...

Kieruj naszymi w działaniach myślami…,

(…)

…Błogosławiony… Módl się za nami…

Proszę modlitwą, wspomóż nasze działania...

To dziecka Twojego Narodu pokorne wołanie…

Módl się za nami… I z nami…

Byśmy, jak pragnąłeś, byli Mocą Wiary silni,,/i>

Pracą w służbie Bogu i Ojczyźnie, zawsze byli pilni…

Módl się za nami Święty Karolu Wojtyło,

Pozostań na wieki - Twojego Narodu Siłą…

Wstaw się, proszę, za nami…

Bądź – tak jak byłeś zawsze pomiędzy nami…

Wyrazy szacunku

Witam.
Miło mi, że sprawiłam Panu przyjemność...
Tak... napisałam...
Od chwili kiedy pojawiły się pierwsze informacje o tym wdarzeniu, napisać chciałam... ale... odwagi nie miałam...
Nabrałam jej, kiedy śledząc dyskusję, przeczytałam w jednym z komentarzy:

...Proszę bez zgody właściciela/zarządcy terenu  podjąć próbę rozłożenia w miejscu publicznym dowolnej treści transparentu n.p. w Niemczech, Holandii, czy USA i podzielić się wrażeniami z czynności jakie podejmą siły porządkowe. 
 http://blogmedia24.pl/node/57485#comment-233428 

Ja jestem Polką... myślę kategoriami Polki...
Nie żyję w Niemczech, Holandii czy USA... w tamtych realiach...
Żyję w Polsce... w Polsce, której dwa lata temu odcięto nad Smoleńskiem Głowę...
W Polsce, która walczy o Prawdę... Która walczy o Krzyż, o Wiarę,  która walczy o Wolność... o suwerenność...
Dlatego odważyłam się napisać to, co napisałam... 
***
Dziękuję...
Serdecznie Pozdrawiam...

Serdecznie Ci dziekuję za podjęcie tego tematu. Dlugo się zastanawiałam, czy napisać to, co pomyślałam w odpowiedzi. Ale jednak napiszę... Skoro zastanawiamy się nad przesłaniem tego wydarzenia - a ja również zastanawiałam się nad tym - to może weźmy pod uwagę i takie rozumienie:
Oblicze Ziemi może odmienić tylko Duch. Ludzkie działania zbyt często zmierzają w zlym kierunku, zbyt często są błędne... Czasem trzymanie się Ziemi nie wystarcza. Czasem trzymanie się Ziemi powoduje taką reakcję, jaką zobaczyliśmy. Bez pomocy Ducha Świętego, bez nieustannego odwoływania się do Nego nie odmienimy oblicza Ziemi, tej Ziemi. Kierujmy nasz wzrok wyżej - a wtedy i Ziemia stanie się nasza... Pozdrawiam.

Droga nasza Poetko,sercem i duszą i Modlitwą jestem z TOBĄ
i powtórze za naszym ukochanym Ojcem
"Nie lękajcie się "
nie lękajcie się wyrażać swych myśli,uczuć....
bo "onym" właśnie o to chodzi, o TO byśmy się zaparli,wyparli i ZAPOMNIELI...
Droga Intix,wróciłaś Nadzieję,że myśląc podobnie ,a nie na sygnał POdany przez wrogów K.K
jesteśmy RAZEM w naszych Odczuwaniach,
jeszcze RAZ CI dziękuję za TEN TEKST
Niech Dobry Bóg ma Cię w opiece i każdego odwiedzającego TO Miejsce...:)
Dobry Ojcze Święty,Twoje Dzieci w Bydgoszczy upomniały się o Ciebie,wspieraj JE

Witam serdecznie w tym wątku...
...Czasem trzymanie się Ziemi nie wystarcza. Czasem trzymanie się Ziemi powoduje taką reakcję, jaką zobaczyliśmy. Bez pomocy Ducha Świętego, bez nieustannego odwoływania się do Nego nie odmienimy oblicza Ziemi, tej Ziemi. Kierujmy nasz wzrok wyżej - a wtedy i Ziemia stanie się nasza... 
***
Z całego serca dziękuję, że mówisz o tym... jest to dla mnie sygnał, że może nie potrafiłam przekazać wszystkiego co zamierzałam w odpowiedni sposób...
Napisałam:
...transparent nie został zawieszony gdzieś na ścianie budynku… 
 On został położony na małym zboczu porośniętym trawą, przy uczęszczanej Alei… przy DRODZE… jakby pokazywał nam kierunek drogi, którą powinniśmy podążać…<?XML:NAMESPACE PREFIX = O />

Został położony na ZIEMI… bł. Jan Paweł II wskazał Nam ZIEMIĘ…

 Ośmielę się zapytać…

 Czy Błogosławiony Jan Paweł II  nie wołał do nas kolejny raz…

 …Niech zstąpi Duch Twój… i odmieni oblicze ziemi… Tej Ziemi…
***
1.  ...przy DRODZE… jakby pokazywał nam kierunek drogi, którą powinniśmy podążać…
       czyli kierunek drogi... DROGI, którą wskazywał nam Jan Paweł II...

2.  ...Został położony na ZIEMI… bł. Jan Paweł II wskazał Nam ZIEMIĘ...
       tymi słowami wprowadzałam do wezwania Jana Pawła II

3.  ...Niech zstąpi Duch Twój… i odmieni oblicze ziemi… Tej Ziemi… 

***
Dziękuję Ci bardzo... teraz może jest bardziej czytelne...
Bo tak jak piszesz:
...Bez pomocy Ducha Świętego, bez nieustannego odwoływania się do Nego nie odmienimy oblicza Ziemi, tej Ziemi. Kierujmy nasz wzrok wyżej... 

Teraz pozwolę sobie zaprosić Zainteresowanych do naszych rozmów o DUCHU w 
W I Rocznicę Beatyfikacji Jana Pawła II ...  oraz
Nienawiść... rozważania... 

***
Guantanamero... patrzyłam na to wydarzenie jeszcze pod innym kątem...
ONI chętnie aresztowaliby Naszego Papieża za życia Jego... 
Pamiętasz... jak bardzo podobał się IM po Śmierci...? Nie pamiętam dokładnego zwrotu ale pamiętam, że podobał się IM martwy...
ONI bali się Jana Pawła II kiedy żył... Jego wielkiej Miłości, którą niósł do ludzi, charyzmy...  Jego przesłań... Jego walki o Człowieka, o Kościół... wszystkiego... 

"...Karol Wojtyła nie bał się stawić czoła wyzwaniom kłamstwa marksistowskiego, jakie szerzono odgórnie, administracyjnie, pod przymusem (...)
Tego wymiaru życia bł.Jana Pawła II zapomnieć nie można... ten wymiar muszą odzyskać współczesnw Elity, bo nie ma drogi na skróty..."
(prof. Piotr Jaroszyński)
Zainteresowanych całą wypowiedzią (zachęcam) zapraszam do
"Wojtyła - myśliciel" http://blogmedia24.pl/node/57350#comment-233297

Bali się Go za życia... boją się Jego nadal...  
Dla NICH... nasza Pamięć o Janie Pawle II i wszystkim z Nim związanym... najlepiej gdyby umarła... tak jak Pamięć o Smoleńsku i o całej prawdziwej Historii...
Pamięć o Janie Pawle II szczególnie, bo łączy się w sposób nierozerwalny z naszą Wiarą...z Kościołem... z Tym z czym walczą, Co usiłują zabić...
***
Przyznam też, że nachodzi mnie myśl... teraz, kiedy wizerunek bł.Papieża jest w areszcie... może jakiś POlicjant nawróci się...? Kto to wie...co może się wydarzyć...
***
Guantanamero Droga...
Dziękuję...
Serdecznie Pozdrawiam...


     

Witaj...
"...Nie lękajcie się..."
...nie lękajcie się wyrażać swych myśli,uczuć...

Masz rację, nie lękajmy się także tego...
Bywa, że odwagi nam potrzeba...
Ale... kiedy pokornie pomodlimy się...
Na odwagę długo czekać nie trzeba...
***
Zofio Droga...
Ja Tobie także dziękuję
Za to, że tu przybyłaś...
I za wszystko, co nam zostawiłaś...

Ciebie także niech Dobry Bóg ma w Swojej Opiece... i tak jak powiedziałaś...
...i każdego, który odwiedza to miejsce... 
...Dobry Ojcze Święty,Twoje Dzieci w Bydgoszczy upomniały się o Ciebie,wspieraj JE...   prosimy...

Tobie Zofio i Wszystkim tu Obecnym...
Z Panem Bogiem...

"Nie lękajcie się "
pozdr

Nie narzucam...:)
Ale gorąco polecam wysłuchanie kolejnego, jakże cennego Wykładu Pana prof. Piotra Jaroszyńskiego...

 Jan Paweł II - dziedzictwo - które nie przemija

a także wiele innych, zawartych w komentarzach tamtego wpisu...

bardzo lubie Jego kącik w" Naszej Polsce"
serd pozdrawiam

Powiem brutalnie. Tak, to prawda - celebracja (i oczywiście udział celebrytów w uroczystościach) śmierci Papieża w telewizji była dla mnie trudna do znoszenia. Wydawane przez telewizor hasła, żeby gasić światła i zpalać znicze...
Smoleńskie pogrzeby też były pokazowe. "Państwo zdało egzamin".
Powiem jeszcze bardziej brutalnie. Cywilizacja śmierci to cywilizacja śmierci.
Oni boją się entuzjazmu i radości, bo one świadczą o życiu. Boją się naszej swobody. Naszej samodzielności. Po to stworzyli "poprawność polityczną", te semantyczne wędzidła zakładane na język wolnych ludzi. Przez ten antyjęzyk chcą skodyfikować nasze uczucia. I postawy.
Boją się wszystkiego, co jest spontaniczne i nie podlega ich prawodawstwu. Najchętniej skodyfikowaliby każdy drobiazg i każdy gest.
Dlatego trzeba być radosnym i nieść entuzjazm. To czynił Jan Paweł II.

Boją się nas,gdy przez ulicę idziemy z podniesioną głową
gdy wyrażnie robimy znak Krzyża w tramwajach,czy innych "środkach masowego przewozu"
boją się gdy Usmiechamy się do siebie życzliwie
ale
najbardziej boją się Modlących LUDZI,widziałam to na naszej Manifestacji w obronie Telewizji TRWAM
serd pozdr

serd pozdr

...Boją się wszystkiego, co jest spontaniczne i nie podlega ich prawodawstwu. Najchętniej skodyfikowaliby każdy drobiazg i każdy gest.
Dlatego trzeba być radosnym i nieść entuzjazm. To czynił Jan Paweł II.
***
"Nie lękajmy się..."

NIC NAM NIE ZROBIĄ...

***
Guantanamero...
Bardzo dziękuję, że kolejny raz podjęłaś ze mną ważną rozmowę...
Zofio...
Tobie także dziękuję...
ALL..
Dziękuję wszystkim, Którzy tu trafili...
Ośmielę się zaproponować, abyśmy wspólnie zaśpiewali bł. Janowi Pawłowi II
Jego ulubioną...
Wcześniej przypomnę słowa Jana Pawła II kierowane do nas...:
"...Chociaż nie jestem wśród was na codzień,
jak bywało przez tyle lat dawniej -
to przecież noszę w sercu wielką troskę.
Wielką, ogromną troskę.
Jest to, moi drodzy, troska o was.
Właśnie dlatego,
że od was zależy jutrzejszy dzień.
Jan Paweł II
***
Wierzę, że Jest z nami na codzień...
Módlmy się do i za bł.Jana Pawła II...
A teraz... zaśpiewajmy wspólnie... niech usłyszy nasz śpiew...



Pan kiedyś stanął nad brzegiem,
Szukał ludzi gotowych pójść za Nim;
By łowić serca
Słów Bożych prawdą.
Ref.:
O Panie, to Ty na mnie spojrzałeś,
Twoje usta dziś wyrzekły me imię.
Swoją barkę pozostawiam na brzegu,
Razem z Tobą nowy zacznę dziś łów.
2.
Jestem ubogim człowiekiem,
Moim skarbem są ręce gotowe
Do pracy z Tobą
I czyste serce.
3.
Ty, potrzebujesz mych dłoni,
Mego serca młodego zapałem
Mych kropli potu
I samotności.
4.
Dziś wypłyniemy już razem
Łowić serca na morzach dusz ludzkich
Twej prawdy siecią
I słowem życia.
***
Wiara...Nadzieja...Miłość...Wszystkim...

Mam przeczucie, że niedługo będziemy się śmiać - z ulgą i serdecznie... Uśmiechnijmy się już teraz.

Ja też mam takie przeczucie...i...
Uśmiecham się już teraz...:)
Uśmiecham się baaardzo często...:)
Z tym uśmiechem pozwolę sobie powtórzyć to, co już kiedyś powiedziałam w komentarzach notki, do której link podałam wyżej...

NIC Nam nie zrobią...OBCY...ONI...
Naszą siłą jest Ojców Wiara...
Od CHRZEŚCIJAŃSKIEJ Polski
Wszystkim wrogom WARA...
WARA od Ducha Narodu
WARA od Narodu mienia...
Wszystko, co Dane Nam od Stwórcy
Przejdzie na przyszłe Polaków Pokolenia...
Nic Nam nie zrobią...
BĘDZIE TAK, JAK PAN BÓG ROZKAŻE...
My idziemy pokornie za Nim...
On Jeden Jedyny,
Sprawiedliwy Dzień dla Wszystkich...
Dla Nas...
I dla Naszych wrogów... Wskaże...

Wiara, Nadzieja, Miłość...
One nierozerwalne...
Zawsze nas na duchu trzymają...
Bóg Honor Ojczyzna
Siłe do walki dają...

Nic Nam nie zrobią...
Jesteśmy jak strumień
W którym woda przepływa...
Lecz jego źródło
Wciąż wybija nową,
Która napływa...
A kiedy OBCY...ONI...
Podążą za Nami
Szukać źródła strumienia...
/aby je zniszczyć/
Kto wie, co się stanie...  /???/
Może i ONI się zmienią...
Daj Panie Boże
Oby tak się stało...
Oby TO ŹRÓDŁO
Odmieniło Ziemię całą...

***
Guantanamero...Dziękuję...:)
Z Panem Bogiem...

przesyłam WAM uśmiech z promykami słońca :)
Damy radę,dotrwamy :) i z Usmiechem :)
serd pozdr :)

na ulicy,w sklepach :)
i TO odruchowe łapanie za za krzyżyki,czy medaliki zawieszone na szyjach Polskich Kobiet ?
serd pozdr :) usmiechajac sie do WAS :)
pokonamy ich Miłościa ,Nadzieją

Uwolnić Jana Pawła II - relacja z pikiety.

Cdn. ...

Te uśmiechy...:)
TO... WIARA...Nadzieja i Miłość...

Uśmięchniętych snów... pełnych Wiary...Nadziei...Miłości ... życzę Tobie i Wszystkim...:)
Dobranoc...

Prośba poranna:
Duchu Święty, Boski Duchu światła i miłości, Tobie poświęcam mój rozum, serce, wolę i całą moją istotę, teraz i na zawsze. Spraw, aby mój rozum był zawsze posłuszny Twoim natchnieniom i by odkrywał Twoją obecność w Kościele, który Ty nieomylnie prowadzisz. Niech moje serce zawsze płonie miłością Boga i bliźniego, a moja wola niech będzie zgodna z wolą Bożą, aby całe moje życie mogło stać się wiernym naśladowaniem życia i cnót naszego Pana i Zbawcy Jezusa Chrystusa, któremu niech będzie cześć i chwała wraz z Ojcem i Tobą na wieki. Amen.
Z Panem Bogiem...

Każde słowo tutaj zapisane rozprzestrzenia się w głąb i promieniście wokół;
przeczuciem odrodzenia już nie do zatrzymania:)
Dziękuję Wam, dziękuję Jemu... To trwa:)

żli ludzie nie usmiechają się,
Dobrego Dnia TEMU miejscu,Dobrego Wszystkim,jak mawiał pewien św Starzec :)
serd pozdrawiam :)

i tak juz będzie :)prośba poranna @guantanamera,własnie o tym mówi
serd pozdr :)

Powitajmy wizerunek Jana Pawła II
Cdn. ...

Dopiero teraz przeczytałam
...żli ludzie nie usmiechają się,...

Tak...
źli ludzie się nie uśmiechają...
jeżeli już... to tylko ustami...
ich oczy...
prawdę o nich wyrażają...

***
Serdecznie Pozdrawiam Ciebie i Wszystkich...:) i ...Dziękuję...

tą prawdę o uśmiechu,przekazała mi przed laty wspaniała Kobieta,Aktorka,ktorej życiorys starczyłby na kilka książek...
Kochana Marta już dzisiaj nie z Nami,ale ja zapamiętałam na zawsze,Jej przemyślenia,doświadczenia,
gdy siedząc przy łóżku chorej Siostry,poprosiła Uśmiechnij się do mnie, patrząc mi w oczy...
zrobiłam TO, a wtedy Ta czarodziejka słowa,gestu powiedziała,wiesz musiałam się przekonać,ze ten uśmiech istnieje Naprawdę :)
serdeczności Intix na cały czekający nas Tydzień :)

...Uśmiechnij się do mnie, patrząc mi w oczy...
zrobiłam TO, a wtedy Ta czarodziejka słowa,gestu powiedziała,wiesz musiałam się przekonać,ze ten uśmiech istnieje Naprawdę :)
***
TO cała PRAWDA uśmiechu...
Właściwie nie tylko, bo oczy...
one w każdej sytuacji rozmawiają,
nawet wtedy gdy usta nic nie wyrażają...
***
My Tu swoich oczu nie widzimy...
ale... bicie Serc słyszymy...:)
Mimo, że mnie teraz nie widzisz...
Oczami Duszy Swojej na mnie spoglądaj...:)
Wyczujesz zawsze, czy serdeczny uśmiech Ci oddam...:)
Co właśnie czynię...:)
Wraz z Pozdrowieniami
Też na cały tydzień...:)
Dziękuję...:)

zawsze jest serdeczny,a ze nie RAZ zasmucony,zamyślony
to
wiadomo,rzeczywistość,która nas otacza ,często daleka jest od uśmiechu,chyba,ze przez łzy :)
serd i z uśmiechem ,pozdr :)

Dziękuję...:)
Tak... uśmiecham się serdecznie, bywa, że tak jak piszesz... uśmiech mój jest zasmucony... zamyślony... podobnie jest u Ciebie...
U mnie... podobnie jest i tym razem...

Cieszę się z UWOLNIENIA wizerunku Jana Pawła II...
"Sprawy" TEJ ... zakończenie...
Wizerunek Jana Pawła II na Wolności!!!

Ale ... czy faktycznie zakończenie...?
Czy TA sprawa nie jest początkiem tego
Aby odejść duchem od wszelkiego złego...
..."ODEJŚCIE duchem"...
Aby...  ...zstąpił Duch... i odnowił Ziemię... Tę Ziemię...?

Czy nie wtedy... będzie ... ZAKOŃCZENIE...?

***
Serdecznie Pozdrawiam...:) zasmucona... zamyślona... ale też pełna wiary...Wiary i Nadziei...:)

Hymnus VENI CREATOR SPIRITUS, Visione spartito, due versioni, SCHOLA GREGORIANA MEDIOLANENSIS, Dir.

http://www.youtube.com/watch?v=cDhYGdK0KQg&feature=related

Serdecznie Pozdrawiam i...
Z głębokim  wruszeniem...
Dziękuję...
Pozwolę sobie zamontować ten HYMN bezpośrednio...
/przenośnia/
Żebyśmy nie pozwolili przed nami Go chować...

Żeby była czysta i jasna do Ducha Świętego... nasza droga...

Abyśmy też sami
Przed Duchem Świętym się nie chowali...
Od Niego nie uciekali...

Intix,nie nasza w tym sprawa,TO Bóg wie Kiedy i JAK
i ja MU mocno,mocno ufam ....
i wierzę głeboko,ze nie jest jego celem niszczenie Ludzi,zbyt ich ukochał...a że ludzie głupieją,ot sami siebie więc resetują...w różny sposób....
serdecznie Cie pozdrawiam rozumiejąc Twą Troskę,ale ja patrzę na twarz Królowej Polski
i mocno wierzę w Jej opiekę.... :)
przeżyliśmy najazd szwecki,radziecki,przeżyjemy i tuskolandzki....
był KS Skorupka,był Kapelan Solidarności,był wreszcie nasz UKOCHANY Ojciec Swięty...
bedzie i następny NASZ
Kapłan, na dzień dzisiejszy,a może już jest? :)
gdy słucham niektórych KAPŁANÓW,to wiem ,ze mamy mocnych Nauczycieli,takich ,którzy nie mają parcia na SZKŁO,lecz Wiarę Miłość i Nadzieję

serdeczne pozdrowienia :)

Podpisuję się pod wszystkim... co napisałaś...

Ja użyłam zwrotu ...Czy nie wtedy... będzie ... ZAKOŃCZENIE...?, myśląc o TEJ "sprawie", o której w temacie wpisu...

Widzisz... dla mnie TA "sprawa"  jeszcze się nie zakończyła... mimo, iż może na to wyglądać po uwolnieniu z ARESZTU wizerunku Błogosławionego...
Dlatego takiego zwrotu użyłam...
Jeszcze coś... o czym nie mówiłam do tej pory na ten temat...
Mówiliśmy przez cały czas o wizerunku Błogosławionego...
Nikt do tej pory nie wspomniał o tym, że na tym ARESZTOWANYM obrazie, bł.Jan Paweł II nie był sam... Jan Paweł II pochylał się modlitewnie nad Chrystusem ukrzyżowanym... i TEN Krzyż trzymał w dłoni...
Nie tylko bł. Jan Paweł II został ARESZTOWANY...

Przepraszam najmocniej... bardzo często TO, co ważne, nieraz bardzo ważne... omijamy... dlatego m.in. w moim odczuciu TA "sprawa" jeszcze się nie zakończyła...
To wszystko, o czym piszesz to prawda... ale od nas samych też wiele zależy...
Od tego, czy My otworzymy się w pełni na Pana Boga...
CZY NARÓD ODNOWI SIĘ W  DUCHU...? Każdego dnia o TO się modlę...
TEJ odnowy bardzo Nam potrzeba... Nam Wszystkim... całej Polsce... i Światu...
Myślę, że dobrze wiesz, do czego zmierzam... i że rozumiesz moje intencje...
***
Z całego serca dziękuję...
Serdecznie Pozdrawiam...:)