Represjonowani za pamięć o Janie Pawle II

Nie zaglądałem do BM przez kilka dni i to co zobaczyłem jest po prostu wstrząsające. Jestem ciekaw, czy okolicznością obciążającą w postępowaniu przeciwko próbującym uczcić I rocznicę beatyfikacji Jana Pawła II nie jest w oczach totalitarnej policji reżimu III RP fakt porozumiewania się w języku polskim.
Tu nie tyljko chodzi o przestrzeganie prawa do wolności wypowiedzi.
To jest także fakt bardzo daleko posuniętej dyskryminacji religijnej.
Ja protestuję przeciwko rozpoczynającej się w Polsce już nie tylko walce z Kościołem Katolickim, ale także przeciwko prześladowaniom religijnym.

Jak się okazuje, można w rzekomo wolnej Polsce stać się przedmiotem postępowania karnego z powodu chęci uczczenia rocznicy beatyfikacji Jana Pawła II.
Zatrzymanie portretu polskiego papieża jako dowodu w sprawie!!!
Jakiej sprawie?
O nielegalne obnoszenie się z portretem papieża?
To już nie jest przykład ograniczania swobody wypowiedzi.
To już nie jest fakt dyskryminacji religijnej.
To już jest fakt prześladowania religijnego.
To jest fakt prześladowania człowieka z powodu jego przekonań religijnych.

Nie podejrzewam policyjnych inicjatorów tej prowokacji ani o brak wyobraźni ani o głupotę. Podejrzewam ich o wyrachowanie.

Wróciłem z dalekiej podróży i natknąłem się w jakieś telewizji na aktualnego Prezydenta, który twierdził, że są sprawy ważne, ważniejsze i najważniejsze, a najważniejszy jak wiadomo jest EURO 2012, więc bojkot tych igrzysk z powodu gnęnienia jakieś Tymoszenko jest grubą przesadą. I Pan Prezio zwierzył się, że w rozmowie z Prezydentem Janukowyczem dowiedział się, że Oni tam na Ukrainie nie mają wyjścia, ponieważ w ich kodeksach jest taki przepis. Dowiedział się i od razu poradził Prezydentowi Janukowyczowi, aby ten pomyślał trzeźwo. Przecież Wy tam na Ukrainie możecie mieć z tego powodu kłopoty.
I oto treść Preziowej rady:
To już lepiej zmieńcie ten przepis w tym Waszym Kodeksie, to wtedy unikniecie tych kłopotów.

To jest prawdziwa polityczna logika.
No i mój punkt widzenia, moje pytanie do prezydenta.
Dlaczego na Ukrainie do prześladowania potrzebny jest jakiś przepis prawny, natomiast aby zainicjować prześladowania religijne w naszym kraju, odpowiednie przepisy prawne wcale nie są potrzebne?

sobie wyobrazić, że to prawda jest.

Jeśli tak to będą za wierzącymi gonitwy
Takie są przesłania Maryi do indywidualnych osób
Zło znajdzie na nas zawsze jakiś sposób
Jedyna ochrona to modlitwa różańca co dzień
Niech ją odmawia nawet zwykły mały leń
Niech nie zabraknie nam czasu na nią
Bo Maryja Królowa jest tylko naszą Panią
Nie bójmy się obnażać z naszą Wiarą
Bo jest ona w Boga i ofiarą
Nas jako Boga pokornych dzieci pełnych oddania
Stojąc zawsze przy Bogu dojdziemy do zmartwychwstania
Pozdrawiam

Nie jestem zaskoczony. Choć nadal uwierzyć w takie łajdactwo nie mogę.

Kopia policyjnego dokumentu opublikowana w portalu Niezależna: http://niezalezna.pl/27664-policja-nie-pozwolila-oddac-holdu-ojcu-swietemu

po całym roku akcji policyjnych na kibiców, po aresztowaniach, mandatach za Donka Matoła, nie dziwi nic. Poraża jedynie sam fakt , ze policja wykonała takie zlecenie w tym dniu. Tu są filmy z akcji.

Pierwsza rocznica beatyfikacji Jana Pawła II jak w PRL-u policja bydgoska aresztowała wizerunek Papieża

... nielegalny Naród, zakazana Polska.

Jarosław Kaczyński miał proroczą wizję, mówiąc, że po jednej stronie stoją Oni, a po drugiej My. A policja doskonale wchodzi w skórę Milicji Obywatelskiej. Zmiana nazwy nic nie zmieniła, misja pozostała

to manipulacja nie gorsza od praktykowanej przez media publiczne.

Emocjonalna ocena zdarzenia niestety zawsze uniemożliwia poprawne zrozumienie ciągu przyczynowo-skutkowego. To nie są represje za pamięć o Janie Pawle II, lecz za złamanie przepisów obowiązującego prawa: Art. 63a. § 1. Kto umieszcza w miejscu publicznym do tego nie przeznaczonym ogłoszenie, plakat, afisz, apel, ulotkę, napis lub rysunek albo wystawia je na widok publiczny w innym miejscu bez zgody zarządzającego tym miejscem, podlega karze, ograniczenia wolności albo grzywny.

Przepis ten trudno uznać za skonstruowany celem wykorzeniania polskości czy walki politycznej, bo został pomyślany jako forma zagwarantowania porządku w miejscach publicznych i każdy adwokat przyzna, że kibicie złamałi prawo umieszczając transparenty/transparenty bez zgody i wiedzy właściciela/zarządcy terenu. Przepis może być regorystycznie respektowany lub nie, ale to już odrębna sprawa bo zasadnicze jest jego istnienie.

Nie jest ważne co było treścią transparentów i wizerunek Jana Pawła II nie jest w tym przypadku okolicznością łagodzącą, choć w ocenie emocjonalnej zdarzenia odgrywa on zasadniczą rolę. Problem w tym, że ocena emocjonalna jest zaledwie oceną powierzchowną i nie jest wiążąca w rozstrzyganiu o winie sprawcy lub jej braku.

Transparent został zatrzymany jako dowód w sprawie, bo zgodnie z treścią Art. 63a. § 2. można orzec przepadek przedmiotów stanowiących przedmiot wykroczenia oraz nawiązkę w wysokości do 1.500 złotych lub obowiązek przywrócenia do stanu poprzedniego. O tym rozstrzygnie sąd.

Jeżeli Bydgoski Klub Gazety Polskiej protestuje przeciwko zatrzymaniu kibiców powstaje pytanie, czy będzie prostestował także w przypadku zatrzymania emeryta, który na przystanku komunikacji miejskiej umieści ogłoszenie “Sprzedam truskawki”, bo w świetle Art. 63a. § 1 także i takie ogłoszenie jest nielegalne, a właściciel wiaty ma prawo ścigać sprawcę wykroczenia i często tak robi.

Polecam lekturę wpisów w nocie Pierwsza rocznica beatyfikacji Jana Pawła II jak w PRL-u i zaniechanie emocjonalnej oceny zdarzenia, bo wprowadza ona opinię publiczną w błąd.
Jak sięgnę pamięcią, Jan paweł II nigdy nie nawoływał do łamania prawa, lecz zawsze zachęcał do trwania w obronie wartości. To dwie różne drogi do zwycięstwa i jedynie wskazana przez Jana Pawła II jest skuteczna.

mec. Wąsowski i Fundacja „Pamiętamy” działali emocjonalnie, najlepiej pod przykryciem nocy, na trwałe nie stanąłby żaden pomnik, ani też nie pojawił mural upamiętniający Żołnierzy Wyklętych na budynku w centrum Białej Podlaskiej a zrealizowany dzięki Fundacji senatora Biereckiego.

To przykłady strategicznego działania, które pozostawia trwałe skutki i wzmacnia trwanie w obronie wartości. To przykłady kierunku w którym należy iść. Nie ma miejsca na żwioł.

Parę dni wcześniej usunięto ze Starego Rynku wystawę Wybierz Życie, mimo, że posiadała odpowiednie zgody i zapłaciła za dzierżawę.

i nie mają ze sobą nic wspólnego. Proszę przejść się do adwokata i podnieść usunięcie wystawy Wybierz Życie w sprawie "aresztowania" wizerunku Jana Pawła II. 

Czy podjęto jakiekolwiek prawne działania w ślad za usunięciem wystawy Wybierz Życie? To ważne.

Trudno się nie zgodzić z tym argumentem
Tyle że na każdym słupie wiszą ogłoszenia
Żadne służby nie zajmują się tym elementem
Widać wybiórczość prawa interpretowania i jego duszenia
Pozdrawiam

Tak jest. Trudno nie zgodzić się z tym argumentem.
Pozostałe sprawy i zjawiska należy rozstrzygać w drodze administracyjnej a nie na ulicy z tej prostej przyczyny, że szkoda ludzi.

Przyznaję całkowitą rację w temacie
Bo jesteśmy teraz w dramacie
Oni tylko czekają pełni radości
Żeby kogoś za kratą gościć
Pozdrawiam

Oni tylko czekają, aby zastosować bardziej represyjne metody. Dlatego właśnie gramy pod reguły jakie są i używamy narzędzi jakie oni skonstruowali.

11.11.11 wiarygodnie potwierdził, że jesteśmy zdeterminowani i odporni. Znakiem tego opuszczają nas emocje a stajemy się metodyczni i wyrachowani i to jest dla nich niezwykle groźny sygnał. Mają problem ;-)

http://bydgoszcz24.pl/artykul/prezydent-rafal-bruski-scigany-za-rozboj-i...
jak się okazało kibice zostali zatrzymani nielegalnie

I to jest to. Z artykułu widać, że są powiązania pomiędzy urzędami publicznymi, ale to nie nowość, bo tak jest w całej Polsce. Jeżeli w prokuraturze mają swojaków, to należy przygotowac się na odmowę wszczęcia dochodzenia, zażalenia i sąd, ale warto.

dokładnie tak sie to odbywa. Na doniesienie o popełnieniu przestepstwa prokuratura odmawia podjęcia sprawy, a sąd najczęściej zatwierdza decyzje prokuratury. Ale zostaje ślad i nazwiska podejmujących takie decyzje. Mamy całą kolekcję w naszych zbiorach :)

A tu kolejny klub, tym razem w czasie meczu 'zakazana" oprawa.

Kibice Śląska po raz kolejny uczcili polskich bohaterów.

to że prokuratura bedzie usiłowała odmówić wszczęcia dochodzenia ja wiem już teraz, dlatego piszę, że pozostają zażalenia i sąd i niekoniecznie po to, aby przyszpilić sprawców hucpy, ale po to aby zakończyć temat zgodnie z literą prawa i mieć tzw. papier, a do reszty wróci się w nieco innym czasie wymieniając personel ;-)

Ja już wcześniej wspominałem, że dawniej specjalna komórka AK robiła listy. Tradycje należy kontynuować tym bardziej, że losowa wymiana personelu jest nieskuteczna. Najlepiej dokonywać jej alfabetycznie w/g listy ;-)

będą na tyle szybkie, że nie pozwolą nawet na rozłożenie kolejengo okrągłego stołu na co liczą. Pytanie, czy społeczeństwo zadowoli się samą zmianą, czy zażąda także pociągnięcia do odpowiedzialności łajdactwa i pajacy. Tego nie wie nikt, ale listy robić trzeba ;-)
Odwet jako taki nie jest etyczny ani zalecany przez KK, ale przynajmniej zaspokaja wewnętrzne poczucie sprawiedliwości ;-)  i nikt nie mówi o nabijaniu na pal, a o pociągnięciu do odpowiedzialności za popełnione czyny zgodnie z literą prawa, a te przewiduje m.in. konfiskatę mienia czy X lat pozbawienia wolności ;-)   

p.s. w chwili, gdy podejrzani a później oskarżeni będą tłumaczyć się, że "nie wiedzieli" odpowie się, że kibice Zawiszy też nie wiedzieli ale odpowiedzialność za wykroczenie ponieśli ( o ile poniosą), proste i wszystko w rękach społeczeństwa

Prawnik nie może się tłumaczyć nie wiedzą
Po to na Uniwersytetach kilka lat siedzą
Zaniechanie jest zawsze karalne bo to sabotaż
Na dodatek wszelkiego krętactwa i złodziejstwa pilotaż
Pozdrawiam