Dochody Kościoła, Część II; KAI

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

 

   Dziękuję Panu Prezesowi Marcinowi Przeciszewskiemu z Katolickiej Agencji Informacyjnej  za przesłanie nam pełnego tekstu o dochodach Kościoła i zgody na opublikowanie całego tekstu w Blogmedia.
 
michał zieleskiewicz
 

  Finanse Kościoła katolickiego w Polsce

Część II

Zarobki duchowieństwa

 

Ile zarabia ksiądz? Każdy inaczej. Księża w parafiach nie mają stałych pensji, a ich zarobki zależą od liczby mieszkańców danej wspólnoty, zamożności wiernych, poziomu religijności oraz autorytetu, jakim cieszy się dany duchowny. Według wyliczeń KAI dochody duchownych z pracy duszpasterskiej w parafii wahają się od 800 do ok. 5500 zł miesięcznie. Średnio wynoszą 1,5 - 2,5 tys. zł. Niemal co drugi kapłan jest zatrudniony w szkole jako katecheta na pewnej części etatu, otrzymując za to kilkaset złotych. Sytuuje to zarobki duchowieństwa poniżej średniej krajowej. Według GUS przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw w listopadzie 2011 r. wynosiło 3682 zł (brutto).

Wpływy

Intencje mszalne i „iura stolae”

Podstawowym źródłem osobistego dochodu księży są stypendia mszalne – ofiary składane przy zamawianiu Mszy św. oraz „iura stolae”, czyli ofiary z okazji chrztu, ślubu, pogrzebu.

Jeśli chodzi o wysokość ofiar, ich rozpiętość jest szeroka, w zależności czy jest to miasto, czy wieś, od rejonu kraju, a nawet od pory roku. Podczas Adwentu i Wielkiego Postu nie odbywają się śluby kościelne. Ofiara składana przy okazji intencji mszalnej waha się od 10 zł w  najuboższych rejonach, do 50-70, a nawet 100 zł w zamożnych. Ślubowi bądź pogrzebowi towarzyszy ofiara od 200 do 700 zł. Mniejsze towarzyszą chrztom: od 20 do 250 zł.

Stypendia mszalne trafiają zasadniczo do księdza odprawiającego Mszę św. W niektórych parafiach przychód z tego tytułu dzielony jest między proboszcza i wikariuszy. W przypadku „iura stolae” jeśli proboszcz w parafii jest sam, cała suma pozostaje do jego dyspozycji, jeśli ma wikariuszy, stosuje różne systemy podziału, np. zebrana w miesiącu suma dzielona jest wśród księży, z tym że proboszcz otrzymuje jej  2 części.

 

Inaczej jest w archidiecezji gnieźnieńskiej i diecezji opolskiej „iura stolae” trafia nie do kieszeni księży, lecz do budżetu parafii i przeznaczane jest na pokrycie kosztów wyżywienia i utrzymania kapłanów oraz plebanii.

Zarobki księży służą w większości diecezji pokryciu ich bezpośrednich wydatków (wyżywienie, ubranie, transport, podróże, kultura, osobisty sprzęt elektroniczny, itp.) a opłaty za remonty plebanii, prąd, ogrzewanie, wodę czy wywóz śmieci pokrywa budżet danej parafii. Przy czym coraz częściej, w uboższych  parafiach księża dokładają się do opłat związanych z mieszkaniem z własnych dochodów.

Częstym zjawiskiem jest ofiarowywanie przez księży części swych zarobków na rzecz indywidualnego wsparcia osób najbardziej potrzebujących spośród parafian. Takie ofiary ze strony księży są czymś normalnym, gdyż to właśnie do nich zwracają się w pierwszej kolejności osoby  najbardziej potrzebujące.

Kolęda

Sporym zastrzykiem finansowym, swoistą „trzynastką” jest kolęda, czyli ofiary składane dobrowolnie przez wiernych przy okazji dorocznej wizyty duszpasterskiej w ich domach. Ale jej sposób dzielenia jest różny i przynosić może pojedynczemu księdzu od tysiąca do kilku tysięcy zł rocznie. Bywa, że połowa całej kwoty ofiarowanej przy okazji „kolędy” przeznaczana jest na cele parafialne i diecezjalne, a połowa równo dzielona pośród księży. Niekiedy, po odliczeniu składek do kasy parafialnej i diecezjalnej, księżom przypada zaledwie 20% zebranej kwoty.

Przykładowo – parafia wiejska w diecezji tarnowskiej, 3,2 tys. mieszkańców, 3 księży. Po kolędzie otrzymują oni w sumie ok. 22 tys. zł, z czego 10% wędruje do kasy kurii, 20% na cele remontowe w parafii, 10% na dofinansowanie wyjazdów wakacyjnych dla dzieci z parafii, 10% na zakup sprzętu rehabilitacyjnego. Pozostała część, czyli 50% dzielona jest pomiędzy księży. Każdy z nich dostaje ok. 4 tys. zł.

Z kolei w 3-tysięcznej parafii w diecezji bielsko-żywieckiej z kolędy trzej księża przynoszą do parafii ok. 30 tys. zł. 10% z tej kwoty trafia do kurii, 20% na parafię, reszta do podziału dla księży. Jeśli jednak parafia prowadzi jakąś dużą inwestycję, w kasie parafialnej zostaje nawet 50% zebranych pieniędzy. W diecezji płockiej połowa zebranej kolędy trafia do kasy parafialnej – po odliczeniu 10% na rzecz kurii – druga połowa do kieszeni księdza.

Podatki:

– diecezjalne

Księża z zarobionych  pieniędzy płacą podatki na rzecz diecezji, składają się na fundusz wspierania księży emerytów, chorych kapłanów, na misje i na seminaria duchowne. Spłacają też swoje wykształcenie z czasów seminarium. Przekazują też datki na diecezjalne dzieła charytatywne, np. Dom Samotnej Matki czy klasztory klauzurowe.

– państwowe

Od księży z parafii pracujących w duszpasterstwie  Urząd Skarbowy wylicza zryczałtowany podatek dochodowy (inne stawki są dla wikariuszy i proboszczów), biorąc za podstawę liczbę mieszkańców w parafii i miejsce położenia parafii (wiejska czy miejska). Polska jest jedynym krajem w Europie, gdzie duchowni są opodatkowani z przychodów od posług stricte duszpasterskich oraz od ofiar otrzymywanych przez nich z okazji udzielania sakramentów. Natomiast księża zatrudnieni na umowę o pracę  podlegają takim samym zasadom podatkowym jak inni pracownicy.

Rozpiętość zarobków

W przeciwieństwie do wielu krajów, gdzie księża otrzymują pensje z diecezji (lub od państwa), a ich wysokość jest uzależniona od funkcji i stażu pracy, w Polsce – poza diecezją opolską – nie istnieją regulacje w tym zakresie. Bywają parafie, gdzie księża żyją dostatnio,  ale coraz więcej jest takich, w których ich zarobki są o wiele niższe od „średniej krajowej”. Najtrudniej jest w małych wiejskich parafiach na ziemiach popeegerowskich. Utrzymanie duchownego jest tam wielkim problemem.

 

Na przykład w niewielkiej liczącej 630 wiernych parafii Matki Bożej Szkaplerznej w Raduni w diecezji szczecińsko-kamieńskiej z okazji chrztu parafianie przynoszą 20-50 zł, czasem 100. Ofiara za ślub zaczyna się od 50 zł, zwykle parafianie zostawiają 200 zł. Pogrzeb – od 50 do 200 zł. Bywają całe miesiące, że nie ma ani ślubu, ani chrztu. Za to nie brakuje ofiar z okazji intencji mszalnych. Istnieje w parafii zwyczaj, że parafianie zamawiają intencje podczas kolędy. Dzięki temu systemowi każdej niedzieli towarzyszy stypendium mszalne, zazwyczaj 30 zł, czasem 20, rzadko 50. Ksiądz nie uczy katechezy w szkole, więc nie ma innych źródeł dochodu. Po kolędzie otrzymuje ok. 3 tys. zł, z czego 630 zł oddaje do kurii – po złotówce od parafianina. To, co zostanie, pochłaniają zaległe rachunki i zakup opału. Pozostałych składek do kurii proboszcz nie płaci, ponieważ nie ma z czego. Parafia posiada 15 ha ziemi, którą dzierżawi rolnikom za ok. 3 tys. zł rocznie.

Dochody księży w różnych parafiach

Przykład I: parafia uboga

Korytowo w diecezji szczecińsko-kamieńskiej, parafia św. Stanisława Kostki, 1041 parafian, 3 kościoły (dwa filialne, przy jednym z nich mieszka zaledwie 30 osób, tam proboszcz nie zbiera na tacę, za benzynę na dojazd płaci z własnej kieszeni). 

Miesięczne przychody proboszcza z pracy parafialnej

Stypendium mszalne (15-20 intencji mszalnych w miesiącu)

 600 zł

Iura stolae (11 pogrzebów w roku po 100-300 zł), miesięcznie średnio

 138 zł

Dwa śluby rocznie (100 i 300 zł),  miesięcznie średnio

 34 zł

Cztery chrzty rocznie (od 50 do 100 zł),  miesięcznie średnio

 25 zł

Wypominki, miesięcznie średnio

 167 zł

Kolęda, miesięcznie średnio

417 zł

Razem

 1 381 zł

Miesięczne składki płacone przez proboszcza

ZUS

 200 zł

Zryczałtowany podatek dochodowy

 134 zł

Fundusz pomocy starszym i chorym kapłanom

 70 zł

Seminarium diecezjalne

 8,6 zł

30% z kolędy na rzecz diecezji (miesięcznie średnio)

 125 zł

Razem

 538 zł

Miesięczne średnie dochody proboszcza – 843 zł

 

Proboszcz ks. Sławomir Kokorzycki jest ponadto dyrektorem miejscowego ośrodka Caritas, ale nie pobiera z tego tytułu pensji, nie uczy też w szkole. Ośrodek zapewnia mu wyżywienie, opłaty za wodę czy ogrzewanie, dzięki czemu proboszcz może się utrzymać przy tak niskich wpływach z parafii. 

Przykład II: przeciętne parafie wiejskie

1. Kłanino w diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej, parafia pw. św. Apostołów Piotra i Pawła, 1504 mieszkańców. Oprócz katolików są grekokatolicy – ok. 300 osób, ale należą do własnej parafii. Proboszcz ks. Mariusz Kałas pracuje tu trzeci rok. Na intencje mszalne parafianie przeznaczają ok. 30 zł (w miesiącu do 15 intencji), z okazji ślubu średnio 200 zł (niekiedy 400), z okazji pogrzebu ofiarowują 10% zasiłku pogrzebowego – 400 zł, zaś chrztu – 50 zł. Śluby w tak małej parafii zdarzają się 2-3 razy w roku, pogrzeby średnio raz w miesiącu. Ponieważ parafia ma filie w wioskach oddalonych od Kłanina o kilkadziesiąt kilometrów, ksiądz dojeżdża samochodem – bywa, że koszt paliwa przewyższa wartość zebranej tacy. Parafia ma na utrzymaniu 2 zabytkowe kościoły.

Miesięczne przychody proboszcza z działalności parafialnej

Stypendium mszalne (15 intencji mszalnych w miesiącu, ofiara po 30 zł)

 450 zł

Iura stolae (pogrzeb, chrzest, w niektórych miesiącach ślub)

 450-650 zł

Kolęda plus wypominki (średnio miesięcznie)

 75 zł

RAZEM

 1375 zł

Składki płacone przez proboszcza – 370 zł

Miesięczne średnie dochody proboszcza w parafii – 1075 zł

Ponadto proboszcz ten pracuje jako katecheta w szkole na 0,5 etatu, otrzymując za to miesięcznie 1200 zł, co pozwala mu na pokrycie podstawowych osobistych wydatków.

 

2. Parafia wiejska w archidiecezji poznańskiej, 1200 parafian. Proboszcz jest sam. Intencje mszalne są codziennie, przeciętnie ok. 30 zł (900 zł miesięcznie). Ślub 150-200 zł, pogrzeb 150-200 zł, chrzest 50-100 zł. W 2011 r. było 5 ślubów, 15 pogrzebów, 24 chrzty.

Miesięcznie średnie przychody proboszcza z działalności parafialnej

Stypendium mszalne (codziennie intencje, przeciętnie ok. 30 zł)

 ok. 900 zł

Iura stolae (ofiara za ślub 150-200 zł, pogrzeb 150-200 zł, chrzest 50-100 zł. W 2011 r.: 5 ślubów, 15 pogrzebów, 24 chrzty)

 308 zł

Kolęda (średnio miesięcznie)

 500 zł

Razem

 1 708 zł

Składki miesięcznie płacone przez proboszcza

Urząd Skarbowy i ZUS

146 zł

Braterska Pomoc Kapłańska

36 zł 

Razem

265 zł

 

Miesięczne średnie dochody proboszcza  w parafii – 1443 zł

 

Proboszcz pracuje także poza parafią na części etatu w więzieniu jako kapelan – 600 zł netto, w szkole ma 2 godziny katechezy tygodniowo – 400 zł netto.

 

3. Parafia w diecezji płockiej z 2400 parafianami – co niedzielę do kościoła przychodzi 25% wiernych, czyli ok. 600 osób. Ofiar z intencji mszalnych starcza na każdy dzień tygodnia, zwykle po 50 zł. Z racji pogrzebu – których rocznie  jest ok. 20 – po 600 zł, ślubu – od 10 do 15 rocznie – 500 zł, chrzest to ofiara 100 zł – ok. 20 rocznie. Zapowiedzi ślubne – po 150 zł oraz „półślubki” (nazwa stosowana tylko w diecezji płockiej), czyli ofiara, jaką parafianin zostawia w kancelarii, jeśli bierze ślub w innej parafii – kolejne 150 zł. W ubiegłym roku z zapowiedzi ślubów i „półślubków”  proboszcz uzyskał łącznie 4,5 tys. zł. Z kolędy – po odliczeniu połowy, która zostaje w kasie parafialnej, proboszcz otrzymał 12 tys. zł, z wypominek 7 tys. zł rocznie. Proboszcz pracuje także na pół etatu w szkole za tysiąc zł netto. Przychody z tacy są niewielkie, proboszcz dokłada z własnej kieszeni do remontów – zarówno tych przy plebanii, jak i przy kościele. W ubiegłym roku wyłożył na ten cel 30 tys. zł.

 

Co miesiąc proboszcz odprowadza podatek na rzecz kurii – 300 zł (w diecezji płockiej jest on płacony także przez duchownych), na bratnią pomoc kapłańską, na ZUS – 119 zł, Urząd Skarbowy – 470 zł kwartalnie, z pensji szkolnej na Diecezjalny Fundusz Socjalny odprowadza 100 zł (10% pensji szkolnej).

Przychody proboszcza miesięczne w parafii 

Stypendium mszalne (średnio miesięcznie)

 1 500 zł

Iura stolae (średnio miesięcznie)

 2 161 zł

Wypominki i kolęda (średnio miesięcznie)

 1600 zł

Razem

 5 261 zł

Składki proboszcza miesięczne

Składka na rzecz kurii

 400 zł

Diecezjalny Fundusz Socjalny

100 zł

ZUS i Urząd Skarbowy (średnio miesięcznie)

 275 zł

Razem

 775 zł

Razem średnie dochody miesięcznie – 4486 zł

 

Ponadto proboszcz pracuje jako katecheta w szkole na 0, 5 etatu za co otrzymuje 1000 zł miesięcznie.

Przykład III: parafia miejska

Parafia warszawska, 2,8 tys. mieszkańców, cmentarz.

 

Ofiary za intencje mszalne 50 zł – całość dzielona po równo między proboszcza i wikariuszy: miesięcznie 1700-1800 zł dla księdza

 

Ofiary za pogrzeb, ślub – 500 zł, chrzest 100 zł – całość dzielona:

1800 dla wikariuszy, 3600 dla proboszcza, kolęda – 15 600 zł, z czego 20% po równo dla księży: po tysiąc złotych

Miesięczne średnie przychody proboszcza

Iura stolae

 3 600 zł

Stypendium mszalne

 1 800 zł

Kolęda

 83 zł

Razem

 5 483 zł

Miesięczne składki płacone przez proboszcza – US i ZUS 700 zł
Miesięczne średnie zarobki proboszcza – 4783 zł

Miesięczne średnie przychody wikariusza

Iura stolae

 1 800 zł

Stypendium mszalne

 1 800 zł

Kolęda (średnia miesięczna)

 83 zł

Razem

 3 683 zł

Składki miesięcznie płacone przez wikariusza – 400 zł
Miesięczne dochody wikariusza – 3283 zł

Przykład IV: parafia w diecezji opolskiej

12,5 tys. mieszkańców, do kościoła regularnie chodzi 3 tys., czyli 25%. Oprócz proboszcza jest 3 wikariuszy. Intencje mszalne wynoszą od 20 do 150 zł. W miesiącu jest ok. 130 intencji (w czasie wakacji 80), co w ubiegłym roku przyniosło ok. 7220 zł miesięcznie. Zaś miesięczny dochód parafii z iura stolae to ok. 2 tys. zł.

 

W diecezji opolskiej obowiązuje odmienny, ujednolicony system dzielenia ofiar z intencji mszalnych oraz iura stolae. Zgodnie z postanowieniami diecezjalnego Synodu pieniądze te trafiają nie do kieszeni księży, lecz do kasy parafialnej. Z niej dopiero czerpie się środki na utrzymanie plebanii, wyżywienie księży, a w końcu na ich wynagrodzenia – takie same na terenie całej diecezji, niezależnie od stopnia zamożności danej parafii.

Wikariusz powinien otrzymać wynagrodzenie równe najniższej pensji krajowej, zaś proboszcz – 150% tej kwoty. Najniższa pensja krajowa za 2011 r. wynosiła brutto 1386 zł.

Księża mogą pracować na etatach poza parafią, ale zgodnie z decyzją biskupa nie może to wynosić więcej niż 12 godzin tygodniowo – za co dostają ok. tysiąc złotych netto. Pensje pozaparafialne zostają w kieszeni księży.

Wypominki to kwota ok. 4000 zł w skali roku. W diecezji opolskiej nie są także zbierane datki po kolędzie, ale parafianie, którzy czują się związani z tradycją i pragną wspomóc swoją parafię, przekazują ofiary w czasie specjalnej kolekty kolędowej w kościele. Proboszcz 60% z tych ofiar przeznacza na cele remontowe – zaś 40% dzielona jest pomiędzy księży. W ubiegłych latach było to od 64 do 73 tys. zł.

Miesięczne przychody proboszcza

Wynagrodzenie (z  części stypendium mszalnego i iura stolae)

1500-1800 zł

Wypominki i kolekta kolędowa (średnio na miesiąc)

 650 zł

Razem miesięcznie

2200-2400 zł

Miesięczne składki proboszcza

Seminarium

 350 zł

Fundusz emerytalny

 50 zł

Fundusz obrony życia

 20 zł

Fundusz stypendialny

 10 zł

ZUS 

 233 zł

Urząd Skarbowy

 331 zł

Razem

 994 zł

Miesięczne dochody proboszcza – 1200-1400 zł

Miesięczne przychody wikariusza z działalności parafialnej

Wynagrodzenie (z części stypendium mszalnego i iura stolae)

 1 200 zł

Wypominki i kolęda (średnia na miesiąc)

 650 zł

Razem

 1 850 zł

Miesięczne składki wikariusza

Seminarium

 150 zł

Fundusz emerytalny

 50 zł

Fundusz obrony życia

 20 zł

Fundusz stypendialny

 10 zł

ZUS

 198 zł

Urząd Skarbowy

 200 zł

Razem

 628 zł

Miesięczne dochody wikariusza w parafii – 1222 zł
Ponadto pensja w szkole jako katechety – 1000 zł

Przykład V: parafia w archidiecezji gnieźnieńskiej

Nieco podobny system obowiązuje w archidiecezji gnieźnieńskiej, ale dotyczy tylko ofiar z iura stolae. Ofiary z tego źródła trafiają nie do księdza, lecz do kasy parafialnej i są wydawane na ich utrzymanie oraz plebanii.

Księża otrzymują z iura stolae miesięczne „wynagrodzenie” ustalone przez arcybiskupa gnieźnieńskiego – zwykle 800 zł dla proboszcza, a 600 zł dla wikariusza. Ci, którzy pracują w szkołach czy jako kapelani, nie otrzymują nic z iura stolae.

 

Parafia farna Świętej Trójcy w Gnieźnie, 5,6 tys. mieszkańców, praktykuje regularnie 20%. W parafii oprócz proboszcza ks. Mieczysława Polaka pracuje dwóch wikariuszy, ksiądz emeryt i kapłan rezydent. Ze stypendium mszalnego przypada na każdego ok. 720 zł miesięcznie.

 

Ofiary z tytułu chrztów, ślubów, pogrzebów przeznaczone są tu głównie na cele parafialne: za energię, ogrzewanie, wodę, śmieci itp., wyżywienie księży, utrzymanie domu parafialnego z mieszkaniami wikariuszy, organisty, emerytowanej katechetki, sal do spotkań. Proboszcz otrzymuje 800 zł „wynagrodzenia” z iura stolae, wikariusze nie otrzymują go, ponieważ mają pensję szkolną. Średnio odbywa się 5 pogrzebów miesięcznie – ofiary od 100 do 400 zł, 3 śluby miesięcznie – od 50 do 250 zł, chrztów jest ok. 55 w miesiącu – od 20 do 50 zł. W różnych miesiącach iura stolae wynosi od 1750 do 5500 zł.

 

Wikariusze są zatrudnieni w szkole w niepełnym wymiarze (1/2 i 3/4 etatu).

Tegoroczne ofiary z wymienianek (modlitwy za zmarłych, w innych rejonach nazywanych wypominkami) to 1300 zł, dzielone na wszystkich księży. Kwotę zebraną z kolędy dzieli się według zasady – 10% na cele diecezjalne, 30% dla kapłanów, reszta na cele parafialne, zwłaszcza remontowe. Kapłana podczas kolędy przyjmuje 70% parafian, z czego 20% nie składa żadnej ofiary.

Miesięczne przychody proboszcza

Stypendium mszalne

 720 zł

Wypominki i kolęda (w przeliczeniu na miesiąc)

 ok. 400 zł

Wynagrodzenie proboszcza obowiązujące w diecezji

 800 zł

Razem miesięcznie

 ok. 1 920 zł

Miesięczne składki proboszcza

Seminarium

 35 zł

Cele diecezjalne

 120 zł

ZUS

 235 zł

Urząd Skarbowy

 222 zł

Razem

 612 zł

Miesięczne dochody proboszcza – 1308 zł

 

Miesięczne przychody wikariusza z działalności parafialnej

Stypendium mszalne

 720 zł

Wypominki i kolęda roczna (średnio na miesiąc)

 ok. 300 zł

Razem

 ok. 1 020 zł

Miesięczne składki

Seminarium

 35 zł

Cele diecezjalne ogólnie

 120 zł

ZUS

 125 zł

Urząd Skarbowy

 135 zł

Razem

 405 zł

Miesięczne dochody wikariusza z pracy parafialnej – 605 zł
Ponadto pensja katechety w szkole – 1000 zł

Inne źródła dochodu księży

Księża mogą też zarabiać poza parafią. Najczęściej w szkole jako katecheci. Ich wynagrodzenia są zróżnicowane analogicznie  jak innych nauczycieli, ze względu na staż i stopień awansu zawodowego. Na całym etacie ok. 2,9 tys. zł brutto (2,1 tys. netto), jednak większość duchownych pracuje na część etatu. W szkołach zatrudnionych jest 11 382 księży diecezjalnych i 1152 zakonnych.

Księża zatrudniani są także jako kapelani szpitalni i więzienni czy w kuriach diecezjalnych. Przykładowo w diecezji tarnowskiej księża w kurii zarabiają 2400 zł, ale potrąca im się tysiąc złotych na utrzymanie i wyżywienie, więc otrzymują 1400 zł netto.

Księża pracują też na uczelniach: państwowych, kościelnych z refundacją ministerialną oraz na utrzymywanych wyłącznie przez Kościół. Ministerialne „widełki płac” dla pracowników naukowych to: profesor zwyczajny od 3820 do 10 tys. zł, profesor nadzwyczajny od 3570 do 8 tys. zł, doktor habilitowany od 2500 zł do 6 tys. zł brutto. Np. pensje profesorskie na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II w Krakowie mieszczą się w granicach 3890-5040 zł brutto.

O wiele mniej zarabiają profesorowie zatrudnieni w uczelniach będących na utrzymaniu Kościoła. Ksiądz z tytułem profesora wykładający w warszawskim seminarium zarabia ok. 2400 zł netto na całym etacie, choć może być zatrudniony na pół etatu.

W skrócie:

Księża pełniący posługę duszpasterską w parafiach nie mają z tego tytułu stałych pensji, a ich zarobki zależą od liczby mieszkańców, zamożności wiernych, poziomu religijności. Podstawowym źródłem osobistego dochodu księży są stypendia mszalne – ofiary składane przy zamawianiu Mszy św. w określonej intencji oraz „iura stolae”, czyli ofiary z okazji chrztu, ślubu, pogrzebu. Jeśli chodzi o wysokość ofiar, ich rozpiętość jest szeroka, w zależności czy jest to miasto, czy wieś, od rejonu kraju, a nawet od pory roku. Ofiara składana przy okazji intencji mszalnej waha się od 10 zł w  najuboższych rejonach, do 50-70, a nawet 100 zł w zamożnych. Ślubowi bądź pogrzebowi towarzyszy ofiara od 200 do 700 zł. Mniejsze towarzyszą chrztom: od 20 do 250 zł.

Swoistą „trzynastką” jest kolęda, czyli ofiary składane dobrowolnie przez wiernych przy okazji dorocznej wizyty duszpasterskiej w ich domach. Jej sposób dzielenia jest różny i przynosić może pojedynczemu księdzu od tysiąca do kilku tysięcy zł rocznie. Niekiedy, po odliczeniu składek do kasy parafialnej i diecezjalnej, księżom przypada zaledwie 20% zebranej kwoty.

Księża z zarobionych pieniędzy płacą podatki na rzecz państwa oraz Kościoła. W diecezji składają się na fundusz wspierania księży emerytów, chorych kapłanów, na misje i na seminaria duchowne. Spłacają też swoje wykształcenie z czasów seminarium. Przekazują też datki na diecezjalne dzieła charytatywne, np. Dom Samotnej Matki czy klasztory klauzurowe.

Od księży z parafii pracujących w duszpasterstwie Urząd Skarbowy wylicza zryczałtowany podatek dochodowy (inne stawki są dla wikariuszy i proboszczów), biorąc za podstawę liczbę mieszkańców w parafii i miejsce położenia parafii (wiejska czy miejska). Polska jest jedynym krajem w Europie, gdzie duchowni są opodatkowani z przychodów od posług stricte duszpasterskich oraz od ofiar otrzymywanych z okazji udzielania sakramentów. Natomiast księża zatrudnieni na umowę o pracę (szkoły, szpitale, uczelnie, kurie diecezjalne) podlegają takim samym zasadom podatkowym jak inni pracownicy. Jako katecheci szkolni księża zarabiają na całym etacie ok. 2,8 tys. zł, natomiast w instytucjach kościelnych, np. w kurii zarabiają mniej: 1,2 – 2,4 tys. zł.

W przeciwieństwie do wielu krajów, gdzie księża otrzymują pensje z diecezji (lub od państwa), a ich wysokość jest uzależniona od funkcji i stażu pracy, w Polsce – poza diecezją opolską – nie istnieją regulacje w tym zakresie. Bywają parafie, gdzie księża żyją dostatnio, ale coraz więcej jest takich, w których ich zarobki są o wiele niższe od „średniej krajowej”. Najtrudniej jest w małych wiejskich parafiach na ziemiach popeegerowskich.

 

Iza Matjasik

 

Ciąg dalszy nastapi

 

4 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. Szanowny Panie Michale

a lewackie cyngle z Wyborczej zapluwają sie, bluźniąc w dodatku.
Nie przyjmują do wiadomości prawdy, bo prawda to wróg propagandy.
Cyngiel z Czerskiej od Michnika na niedzielę:

Boże, broń Polski przed sługami bożymi-Maciej Stasiński

Komisja Majątkowa oddała Kościołowi katolickiemu w imieniu państwa nieruchomości warte miliony złotych - chyłkiem i przy wielkich nadużyciach. Przez 22 lata 500 budynków, 66,5 tys. ha gruntów i 143 mln zł odszkodowań, wszystko warte kilka miliardów złotych. Była w tym i korupcja, i spekulacja gruntami, i lekceważenie interesu publicznego. Tajne i pospieszne postępowanie, stronniczość urzędników, buta i chciwość Kościoła, który uważa, że mu się wszystko od demokratycznego państwa należy, bo został wcześniej przez komunistyczne państwo skrzywdzony, a kto z dzisiejszych właścicieli na tym ucierpi - to nie kościelne zmartwienie. Wielki skandal, który ujawnił ziemskie i szpetne oblicze duchowego strażnika narodowej tożsamości i bezradną uległość państwa.

Teraz okazuje się, że nic się nie stało.

Więcej... http://wyborcza.pl/1,75968,11319008,Boze__bron_Polski_przed_slugami_bozy...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Jacek Mruk

2. Żydzi nadal plują bo nają KOMPLEKSY ZBRODNIRZY

Jeszcze nie jedno kłamstwo ,ich się zdarzy
Nam należy ich blokować jak jakiegoś Trądu
Bo to jest moralny wyraz, ich duszy wyglądu
Czas budzenia młodzieży i propagowanie wszędzie dekalogu
Wtedy czerwoni bandyci nie przekroczą Salonów progu
My doznamy od Boga wielu oznak radości
A w każdym Polaku Miłość prawdziwa zagości
Pozdrawiam

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

3. Do Pani Maryli,

Szanowna Pani Marylo,

Zakon Iluminatów, którego dziś wielkim mistrzem jest Rodszild z niemieckiej, żydowskiej rodziny Rodszildów, chce opanować Świat.

Machinacje złotem o których tu pisał Ben, wpisują się w te politykę.
Francja i Niemcy już odeszły od Kościoła, Hiszpania jest na dobrej drodze by powiedzieć do widzenia.
Papież Benedykt XVI ostatnio nie mianował żadnego Polaka Kardynałem, choć dwaj byli pewnymi kandydatami.
Sprawka Angeli ?
Chce się zadać pytanie? dokąd idziesz Panie

Ukłony moje najniższe

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

4. Pan Jacek Mruk,

Szanowny Panie Jacku,

Święte słowa Pan pisze,

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz