Wybory do Sejmu Ustawodawczego w 1947 roku, pod nadzorem Stalina

      Zgodnie z postanowieniami konferencji w Jałcie*,która odbywała się  od 4 do 11 lutego 1945 wielka trójka bez uzgodnień ze stroną polską, Rządem na Uchodźstwie,który miał swoją  oficjalną siedzibę w Londynie,Wielkiej Brytanii, zaprzyjaźnionego państwa, należącego tak jak i Polska do koalicji antychitlerowskiej.
Konferencja odbywała się na przedmieściach  Krymu w Jałcie,w pałacu Liwadyjskim, pobudowanym przez polskiego arystokratę, intelektualistę, hrabiego Leona  Potockiego,herbu Pilawa z Potoka.Od 1860 roku własność carów rosyjskich

W tym pałacu, sprzedano Polskę.

To p przy tym stole zapadały decyzje o sprzedaży Polski.
W czasie pobytu autora w Liwadii, były już inne krzesła. To informacja ukraińskiej пepeв'oдчик

Polacy walczyli ofiarnie u boku tchórzliych Anglików * i Amerykanów nauczonych* do zabijania Indian


To oni nas sprzedali Stalinowi:
prezydent, Stanów Zjednoczonych Franklin Delano Roosevelt, człowiek, który robił interesy finansowe       z Niemcami, tym samym wspierając niemiecki przemysł zbrojeniowy
                                                                                         
premier Wielkiej Brytanii,Sir Winston Leonard Spencer Churchill, człowiek nienawidzący Polaków.

Konferencja w Jałcie była wielkim triumfem Stalina. Ograł Anglików i Amerykanów jak małe dzieci w piaskownicy. Anglia i Francja, stworzyły Stalinowi prawo do zarządzania Europą Środkową i Wschodnią. Uzależniły od Moskwy Polskę, swojego sojusznika, który na zachodzie miał 200 000* -ną  Armię, Drugi Korpus pod Generałem Władysławem Andersem Zachodzie.
Musimy pamiętać, że dwadzieścia lat wcześniej te same mocarstwa nie zaprosiły bolszewików do Wersalu.


Mimo upływu ponad kopy lat nadal my Polacy, nadal odczuwamy oddech sowietów na każdym kroku.
Najlepszym tego przykładem jest Tragedia Smoleńska, którą Rosjanie starają się na wszelkie możliwe sposoby zamieść pod dywan. Boli, bardzo boli, że nasi rządzący z Platformy Obywatelskiej Rosjanom pomagają w ukryciu prawdy.

Państwa koalicji Alianckiej prawem Kaduka, dały legitymację samozwańczym władzom komunistycznej Polski do przeprowadzenia
"wolnych,nieskrępowanych, na zasadzie powszechnego głosowania wyborów w Polsce" rządzonej z oddali przez Józefa Stalina; jego wojska; służby specjalne;

Bolesław Bierut, człowiek niewiadomego pochodzenia, prawdopodobnie przedstawiciel narodu wybranego, poprosił  4 grudnia 1946 o "braterską" pomoc dyktatora państwa sowieckiego Józefa Stalina o sprawne przeprowadzenie wyborów powszechnych w Polsce.
Do Polski ponownie przybył Aron Pałkin, oficer służb specjalnych KGB. Z pochodzenia Żyd, specjalizujący się w fałszowaniu wyborów.oraz pułkownik SiemionDawidow .Państwowa komunistyczna komisja bezpieczeństwa, nadzorująca LWP, KBW, WOP, UB, MO, ORMO, aresztowała około 100 000 Polaków, członków, sympatyków, lokalnych działaczy PSL, Polaków, którzy byli przeciwni okupacji Polski przez sowietów .
 B. Bierut, człowiek GRU, wywiadu Moskwy, chciał wprowadzić w Polsce komunizm w brutalny sposób za pomocą NKWD i armii bolszewickiej.

Wybory były fałszowane prze wysokiej rangi oficerów NKWD na rozkaz Stalina. Tych samych oficerów , którzy uczestniczyli w mordzie katyńskim.
Stalin wprowadził wobec Polaków niespotykany terror. Mordy., zsyłki na Sybir
O tym wszystkim wiedzieli Amerykanie, Anglicy, Francuzi !
Milczeli, robiąc minę do złej gry jak Poncjusz  Piłat

"Już 18 grudnia 1946 r. władze Polskiego Stronnictwa Ludowego złożyły w warszawskich ambasadach Wielkiej Brytanii i USA oraz ZSRR, jako sygnatariuszy porozumień jałtańskich, obszerny memoriał pokazujący olbrzymią skalę przygotowań sił represji podporządkowanych komunistom do uniemożliwienia społeczeństwu dokonania prawdziwych aktów wyborczych. Kolejny tego rodzaju szczegółowy dokument PSL przedłożył 18 stycznia 1947 r."

Józef Hachlica, prezes koła PSL w Krakowie-Prokocimiu, zamordowany przed drzwiami swojego domu
w październiku 1946 roku. To zdjęcie, przerzucone na Zachód, zostało opublikowane przez wiele gazet
na całym świecie.



Stanisław Mierzwa, członek Naczelnego Komitetu Wykonawczego oraz Rady Naczelnej PSL, sekretarz Zarządu Wojewódzkiego w Krakowie oraz płk Franciszek Niepokółczycki, prezes Zarządu Głównego Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość” podczas procesu, toczącego się w Krakowie w sierpniu i wrześniu 1947 roku. Stanisław Mierzwa został skazany na 10 lat więzienia.
Pogrzeb Władysława Kojdra, członka Naczelnego Komitetu Wykonawczego PSL i wiceprezesa Zarządu Okręgowego w Krakowie, zamordowanego w swojej rodzinnej wsi przez tzw. nieznanych sprawców.
Jego pogrzeb był wielką manifestacją PSL przeciwko komunistycznemu terrorowi.


Interpelacja zgłoszona przez Jana Witaszka, wiceprezesa Zarządu Wojewódzkiego PSL w Krakowie, posła do KRN, dotycząca zamordowania trzech działaczy PSL

By wyeliminować polską inteligencję z wyborów, przygotowywano pokazowe procesy polityczne, oskarżano członków PSL o wspieranie zbrojnego podziemia.
UB i Grupy Ochronno-Propagandowe sformowane przez Korpus Bezpieczeństwa Wewnętrznego i wojsko. Uruchomiły na wielką skalę machinę propagandy, indoktrynacji i bezpośredniego nacisku na ludność.
   Przeprowadzone 19 stycznia w atmosferze represji i terroru wybory do Sejmu Ustawodawczego, fałszowano na każdym szczeblu komisji wyborczych. W szczegółowym raporcie z polskich „wyborów” z 14 lutego 1947 r. meldowano, że tym razem główny ciężar fałszerstw wzięli na siebie ludzie wyznaczeni przez polskich komunistów przy technicznym nadzorze i wsparciu grupy Pałkina.

 „W celu zachowania pełnej konspiracji Bierut wraz z kierownictwem PPR zarządził jednocześnie podjęcie dodatkowych kroków, a mianowicie zamianę urn wyborczych w niektórych obwodach, podrzucanie do urn kart do głosowania, a w niektórych komisjach, gdzie nie było mężów zaufania z partii Mikołajczyka, przygotowanie dwóch egzemplarzy protokołów; w jednym z nich miało nie być danych liczbowych. Protokół bez liczb miała następnie otrzymać trójka z PPR w celu wpisania odpowiednich danych” – pisano.
Według raportu w ramach tych działań zapewniono odpowiednie warunki dla dokonywania fałszerstw. Przede wszystkim na ok. 5,5 tys. komisji obwodowych utworzono 3515 komisji złożonych tylko i wyłącznie z członków PPR, co stanowiło ponad połowę wszystkich komisji. PSL miało swoich mężów zaufania tylko w 1,3 tys. komisji. Tam gdzie nie było PSL-owców, „trójki” PPR sporządzały nowe, fałszywe protokoły wyborów – zupełnie oderwane od wyników głosowania. Działania te wraz z ofensywą represji, unieważnianiem list wyborczych PSL i pozbawieniem praw wyborczych niemal pół miliona obywateli (409 326 osób) oraz masowym werbunkiem członków komisji obwodowych na agentów UB (ogółem 47,2 proc. składu wszystkich komisji obwodowych i 43,3 proc. składu komisji okręgowych) dały „wyniki”, które w propagandzie ogłoszono zwycięstwem bloku komunistycznego.  
 

   Luna Brystygierowa, Józef Różański, Goldberg *,wywodzący się z narodu  wybranego o rodowodzie   z KPP, bądź KZPU, urządzili Polakom nieludzki terror.
Zamordowano około 200 polskich patriotów, inteligencji.
     Do wyborów zgłosiły swój akces partie popierające komunizm:
Blok demokratyczny ? w skład którego weszły:
Polska Partia Robotnicza,
Polska Partia Socjalistyczna,
Stronnictwo Demokratyczne,
Stronnictwo Ludowe.
oraz

Stronnictwo Pracy,
Polskie Stronnictwo Ludowe "Nowe Wyzwolenie"
W wyniku sfałszowanych wyborów przez komunistów, w Sejmie znalazły się:


Blok Demokratyczny –       394 mandaty;            80.1 %
PSL –                                 28 mandatów;         10.3%          
Stronnictwo Pracy –             12  -||-                      4.7 %
PSL "Nowe Wyzwolenie" -      7 -II-                       3.5%
pozostali                  –           3 mandaty               1.4%

Marszałkiem Sejmu został wybrany  Władysław Kowalski Stronnictwo Ludowe, syn fornala, były członek Komunistycznej Partii Polski.
Sejm Ustawodawczy Rzeczypospolitej Polskiej, wybrał  5 lutego 1947 roku na stanowisko prezydenta  Bolesława Bieruta.

Bolesław Bierut, człowiek niewiadomego pochodzenia, prawdopodobnie przedstawiciel narodu wybranego, poprosił  4 grudnia 1946 o "braterską" pomoc dyktatora państwa sowieckiego Józefa Stalina o sprawne przeprowadzenie wyborów powszechnych w Polsce.


Maciej Korkuć "Sfałszowane wybory – 19 stycznia 1947" tak pisze:

W celu zachowania pełnej konspiracji Bierut wraz z kierownictwem PPR zarządził jednocześnie podjęcie dodatkowych kroków, a mianowicie zamianę urn wyborczych w niektórych obwodach, podrzucanie do urn kart do głosowania, a w niektórych komisjach, gdzie nie było mężów zaufania z partii Mikołajczyka, przygotowanie dwóch egzemplarzy protokołów; w jednym z nich miało nie być danych liczbowych. Protokół bez liczb miała następnie otrzymać trójka z PPR w celu wpisania odpowiednich danych

Mim sfałszowanych wyborów, nieludzkiego terroru, polskie społeczeństwo wykazało olbrzymia dojrzałość.

Lew Dawidowicz Bronstein, Trocki, jedna nogą morował przeciwników rewolucji bolszewickiej, drugą z teście bakierem okradali Rosję

Dziś wiemy, że komuniści to referendum przegrali !

De facto wybory wygrało Polskie Stronnictwo Ludowe.


Dziś jest podobne ! Wałbrzych, Białołęka, oficer policji

W trakcie obrad Okrągłego Stołu,nie chciano zerwać pępowiny z komunistami z Moskwy. Jaruzelski zostaje prezydentem.
Wszystkie resorty siłowe w rządzie Mazowieckiego obejmują komuniści:
Generał Kiszczak zostaje wicepremierem i ministrem spraw wewnętrzych, przejmując z całym dobytkiem inwentarza UB, SB, przemianowane farba olejna na Urząd Ochrony Państwa.
Florian Siwicki, ministerstwo obrony narodowej.
 Krzysztof Skubiszewski,  współpracownik UB, zostaje ministrem spraw zagranicznych
Leszek Balcerowicz, wicepremier, PZPR

I tak dalej

Dziś musimy spytać, w czyim interesie działali, B. Geremek, A. Michnik, L. Wałęsa, że taki haniebny model zaproponowali



*W dniach 26 maja do 4 czerwca 1940 roku  w rejonie Dunkierki, wojska angielskie na widok wojsk niemieckich uciekały w te pędy za Kanał pozostawiając cały sprzęt
* Mirosław Derecki "  Na ścieżkach polskich komandosów "
* Konferencja Wielkiej Trójki odbyła się w Pałacu Liwadyjskim, który został pobudowany dla polskiego arystokraty, pisarza  hrabiego  Leona Potockiego herbu Pilawa, chrześniaka księcia Józefa Poniatowskiego.
 Autor z Jałty do Liwadii chodził pieszo, około 4 kroków