Panel "Polska - kondominium?"

avatar użytkownika elig

  W klubie Hybrydy odbyła się dzisiaj /14.01/ dyskusja panelowa poświęcona polskiej polityce zagranicznej. Był to już piąty panel zorganizowany przez Stowarzyszenie "Twórcy dla Rzeczpospolitej", a drugi na którym byłam /pierwszy odbył się tydzień temu i opisałam go /

TUTAJ

//. Miał on zaiste monumentalne rozmiary. Wypowiadało się sześciu panelistów, trzech dziennikarzy oraz dwóch polityków. Każdy mówił przez około dziesięciu minut, a przysłuchiwało się im chyba ze dwieście osób. Spotkanie prowadził profesor Krasnodębski, który doskonale nad tym wszystkim panował.

  Zaczęło się od zagajenia prowadzącego, który zastanawiał sie , czy mamy w Polsce i Europie postkomunistycznej do czynienia z neokolonializmem. Potem głos zabrała pani minister Anna Fotyga, opowiadająca o tym, jak w czasach rządów Kaczyńskiego walczyła o interesy Polski w Unii Europejskiej. Czyniła to nie przy pomocy pokrzykiwania, czy też potrząsania szabelka, ale stosując procedury prawne. Skuteczność takiego postępowania budziła nieraz złość naszych partnerów, w szczególności Niemiec. Mówiła też wiele o wpływie tragedii smoleńskiej na polska politykę zagraniczna.   Niestety obecny rząd zaniechał obrony polskich interesów i stara się podlizywać wszystkim wokół. Najświeższym przykładem jest ustawa skierowana przez Pawlaka do Sejmu, dająca Gazpromowi kontrolę nad przesyłem gazu przez terytorium Polski. Kolejnym mówcą był profesor Ryszard Legutko, europoseł. Określił on Jerzego Buzka jako powszechnie lubianego, ale słabego, który nie zatroszczył sie nawet o to, by było więcej Polaków w europejskich strukturach. Wkrótce jego miejsce zajmie Martin Schulze, niemiecki socjalista. Jego wszyscy nienawidzą, ale wie on czego chce. Legutko krytykował również język jakim w Polsce mówi się o polityce, pełen emocji, za to pozbawiony rzeczowej argumentacji.

  Piotr Naimski, kolejny panelista opisał, jak mniejsze kraje, Finlandia, Estonia i Węgry walczą o swoje w Unii. Ten ostatni kraj jest zwalczany ostro przez eurokratów i powinniśmy go popierać. Omawiał również naszą sytuację w dziedzinie energetyki. Mówił on tez o tym, że przede wszystkim musimy być suwerenni mentalnie, wyzbyć się nawyków z czasów podległości.

  Bardzo ciekawa i ważna była wypowiedź ambasadora Wiktora Rossa, który był kiedyś charge d'affair w Moskwie. Przedstawił on aktualną sytuację w Rosji. Stwierdził, ze państwo to jest mistrzem "maskirowki". Stwarza wrażenie wielkiej potęgi, podczas, gdy w rzeczywistości znajduje się w kryzysie, zarówno gospodarczym, jak i demograficznym. Zauważył też, że część rosyjskich oligarchów ma dość Putina i zastanawia się, jak można by się go pozbyć. Obawiają się oni rewolucji i chcieliby rozbroić te bombę.

  Po nim wypowiadali się specjaliści od spraw niemieckich, mecenas Stefan Hambura z Berlina oraz profesor Bogdan Musiał. Ten pierwszy mówił o tym, jak należy prowadzić negocjacje, opisując to, co udało mu się przepchnąć w parlamencie niemieckim, a ten drugi omawiał niemiecka politykę historyczna.Najzabawniejsze było to, jak Niemcy sami sobie wmawiają, ze w 1945 roku zostali "wyzw

  Później przyszła kolej na dziennikarzy. Wypowiadali się redaktorzy Semka, Magierowski i Wildstein. Najciekawsza rzecz powiedział chyba Piotr Semka, stwierdzając, że podstawową przeszkodą przy prowadzeniu polityki zagranicznej w Polsce jest to, że Polacy, a w szczególności polscy politycy są głęboko podzieleni i nie potrafią wypracować wspólnego stanowiska. Jako przykład podał najpierw spór między Wałęsą a Olszewskim o kwestie wstąpienia Polski do NATO /Wałęsa proponował NATO - bis/ oraz aktualną sprawę "narodowości śląskiej". Tutaj TK i prokuratura uważają , ze ona nie istnieje, natomiast GUS i sad w Opolu uznają jej istnienie.

  Powyższy przegląd opinii jest z konieczności bardzo pobieżny. Mówiono także o wielu innych sprawach m.in. o "postdemokracji "w Unii, czego najlepszym przykładem jest obalenie Papandreu w Grecji i Berlusconiego we Włoszech oraz trwająca kampania przeciw rządowi Orbana na Węgrzech.

  Następnymi mówcami byli politycy: Witold Waszczykowski oraz Antoni Macierewicz, który przemawiał ostatni.  Wygłosił on płomienne przemówienie w którym wychwalał on koncepcje polityki zagranicznej prezydenta Lecha Kaczyńskiego podkreślając jej rozmach i skuteczność.

  Panel zakończyły pytania z sali. Przy tej okazji zabrał głos Janusz Śniadek, były przewodniczący "Solidarności". Impreza była bardzo ciekawa, ale moim zdanie była zbyt długa i zanadto przeładowana. Po takiej ilości różnych wypowiedzi w głowie tworzy się mętlik. Następny panel zapowiedziano na luty.

16 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. @elig

jeżeli dokładnie oddała Pani wypowiedź Semki, to kolejny publicysta wygaduje głupoty.

Cp zaś do "narodowości śląskiej" o której wypowiedział sie nie tylko Sąd Najwyższy, ale takze sąd w Strasburgu, to może Pani sięgnąć do naszych dwóch interwencji i wtedy sama Pani będzie w stanie ocenic, co za głupoty gadał .

List do Prokuratura Generalnego w sprawie rejestracji Stowarzyszenia Osób Narodowości Śląskiej

Bogata korespondencja rozpoczynająca się:
List do Prezesa GUS w sprawie Powszechnego Spisu Narodowego.
i ostania odpowiedź
Odpowiedź na nasz list do pełnomocnik rządu ds. równego traktowania w spr. dyskryminacji przez GUS.

List do pełnomocnik rządu ds. równego traktowania Elżbiety Radziszewskiej w sprawie dyskryminacji przez GUS.

Odpowiedź Prezesa GUS na nasz list w sprawie Powszechnego Spisu Narodowego z dnia 30.03.11

No, ale nasze pisanie jest Pani nudne i nieistotne, a nawet kontrowersyjne, więc ma Pani taka wiedze, jak Semka.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika elig

2. @Maryla

Semka NIE wygaduje głupot. W spisie powszechnym NAPRAWDĘ znajdowała się rubryka "narodowość śląska". a sąd w Opolu NAPRAWDĘ ZAREJESTROWAŁ Stowarzyszenie Osób Narodowości Śląskiej. Według Wikipedii: "Pierwszym wpisanym do rejestru stowarzyszeniem odwołującym się wprost do śląskiej tożsamości narodowej jest Stowarzyszenie Osób Narodowości Śląskiej. Wpisu dokonał w dniu 21 grudnia 2011 sąd rejonowy w Opolu", a także: "Zdaniem profesora prawa z Uniwersytetu Śląskiego Czesława Martysza zarejestrowanie przez opolski sąd rejonowy Stowarzyszenia Osób Narodowości Śląskiej oznacza de facto uznanie istnienia narodowości śląskiej".

avatar użytkownika Maryla

3. @elig

proponuje przeczytać, co podlinkowałam.
Chyba ma Pani umiejętność czytania ze zrozumieniem?

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

4. Stowarzyszenie Blogmedia24

Stowarzyszenie Blogmedia24 Olsztyn, 30 grudnia 2011 r.

ul. Rzędziana 32
11-041 Olsztyn

Prokurator Generalny

Andrzej Seremet

pk.skargi@ms.gov.pl

Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa

Zgodnie z art. 304 §1 kodeksu postępowania karnego zawiadamiamy o możliwym popełnieniu przestępstwa przez Opolski Sąd Rejonowy, który zarejestrował Stowarzyszenie Osób Narodowości Śląskiej decyzją z dnia 21 grudnia 2011 r.
Opolski sąd odmówił pierwotnie rejestracji opolskiego stowarzyszenia, uzasadniając, że warunkiem było usunięcie ze statutu odwołań do narodowości śląskiej, czego wnioskodawca nie uczynił. Wcześniej sądy dwukrotnie odmawiały rejestracji podobnych stowarzyszeń - w 1998 Sąd Najwyższy nie zarejestrował Związku Ludności Narodowości Śląskiej, uznając, że coś takiego jak narodowość śląska nie istnieje. Z odmową SN spotkała się także wpisania do rejestru Stowarzyszenia Osób Deklarujących Przynależność do Narodowości Śląskiej.

Decyzja Opolskiego Sadu Rejonowego stoi w oczywistej sprzeczności z wyrokiem Sądu Najwyższego , który przyjął, że wolność wyboru narodowości może być realizowana tylko w odniesieniu do narodów obiektywnie istniejących, ukształtowanych w procesie historycznym, a narodu śląskiego nie ma.

"Nie można bowiem deklarować przynależności do narodu, który nie istnieje"

Postanowienie z dnia 14 lutego 2007 r. III SK 20/06

Niedopuszczalna jest rejestracja stowarzyszenia o nazwie „Związek Jedności Narodowości Śląskiej – Stowarzyszenie Osób Deklarujących Przynależność do Narodowości Śląskiej” (art. 14 ustawy z dnia 7 kwietnia 1989 r. – Prawo o stowarzyszeniach, jednolity tekst: Dz. U. z 2001 r. Nr 79, poz. 855 ze zm. w związku z art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 6 stycznia 2005 r. o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz o języku regionalnym, Dz. U. Nr 17, poz. 141 ze zm.).

Przewodniczący SSN Kazimierz Jankowski (uzasadnienie), Sędziowie SN: Zbigniew Myszka, Andrzej Wróbel (sprawozdawca).

Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 14 lutego 2007 r. sprawy z wniosku Związku Ludności Narodowości Śląskiej – Stowarzyszenia Osób Deklarujących Przynależność do Narodowości Śląskiej w Katowicach o wpis, na skutek skargi kasacyjnej wnioskodawcy od postanowienia Sądu Okręgowego w Katowicach z dnia 5 lipca 2006 r. [...]

oddalił skargę kasacyjną.

Pogląd ten podzielił Europejski Trybunał Praw Człowieka w sprawie Gorzelik i inni przeciwko Polsce (skarga 44158/98), oddalając skargę stowarzyszenia najpierw wyrokiem z dnia 20 grudnia 2001 r. (LexPolonica 369943), a następnie – w składzie Wielkiej Izby – wyrokiem z dnia 17 lutego 2004 r. (LexPolonica nr 394889). Oba wyroki zapadły jednomyślnie, jedynie do drugiego z nich trzech sędziów złożyło zdania odrębne dotyczące jego uzasadnienia.

W związku z powyższym zachodzi uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa

Z poważaniem

Prezes Zarządu

Elżbieta Szmidt

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

5. Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl Olsztyn, 16 stycznia 2011 r.

ul.Rzędziana 32
11-041 Olsztyn

Prezes

Głównego Urzędu Statystycznego

prof. dr hab. Józef Oleński

00-925 Warszawa

Al. Niepodległości 208

obslugaprasowa@stat.gov.pl

fax 608-38-63

Wniosek o udzielenie informacji publicznej

Działając w imieniu Stowarzyszenia Blogmedia24.pl z siedzibą w Olsztynie, na podstawie art. 2 ust. 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej z dnia 6 września 2001 r. (Dz. U. Nr 112, poz. 1198) zwracam się z prośbą o udostępnienie informacji w zakresie wyjaśnienia stanowiska Pana Prezesa odnośnie doniesień medialnych z zapowiedzianego Powszechnego Spisu Narodowego, który zacznie się 1 kwietnia 2011 r., w których możemy przeczytać wypowiedzi v-ce Prezesa GUS i rzecznika GUS :

"W trakcie spisu powszechnego będzie można zadeklarować narodowość śląską - zapewnia Janusz Witkowski, wiceprezes Głównego Urzędu Statystycznego. Zostanie dopisana do oficjalnej listy możliwych do wyboru narodowości"

http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35063,8845455,Z_narodowoscia_slaska...

"Pytany o narodowość będzie też mógł wybrać z ok. 270 pozycji, w której będzie także kategoria „śląska” czy „kaszubska”.

– Zarówno w badaniu pełnym, jak i reprezentacyjnym będą zadane dwa pytania o przynależność narodowo-etniczną – mówi Władysław Łagodziński, rzecznik Głównego Urzędu Statystycznego."

http://www.rp.pl/artykul/17,590596.html

Zwracamy się z zapytaniem, czy znane są Panu Prezesowi wyroki Sądu Najwyższego , który przyjął, że wolność wyboru narodowości może być realizowana tylko w odniesieniu do narodów obiektywnie istniejących, ukształtowanych w procesie historycznym, a narodu śląskiego nie ma.

"Nie można bowiem deklarować przynależności do narodu, który nie istnieje"

Postanowienie z dnia 14 lutego 2007 r. III SK 20/06

Niedopuszczalna jest rejestracja stowarzyszenia o nazwie „Związek Jedności Narodowości Śląskiej – Stowarzyszenie Osób Deklarujących Przynależność do Narodowości Śląskiej” (art. 14 ustawy z dnia 7 kwietnia 1989 r. – Prawo o stowarzyszeniach, jednolity tekst: Dz. U. z 2001 r. Nr 79, poz. 855 ze zm. w związku z art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 6 stycznia 2005 r. o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz o języku regionalnym, Dz. U. Nr 17, poz. 141 ze zm.).

Przewodniczący SSN Kazimierz Jankowski (uzasadnienie), Sędziowie SN: Zbigniew Myszka, Andrzej Wróbel (sprawozdawca).

Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 14 lutego 2007 r. sprawy z wniosku Związku Ludności Narodowości Śląskiej – Stowarzyszenia Osób Deklarujących Przynależność do Narodowości Śląskiej w Katowicach o wpis, na skutek skargi kasacyjnej wnioskodawcy od postanowienia Sądu Okręgowego w Katowicach z dnia 5 lipca 2006 r. [...]

oddalił skargę kasacyjną.

Pogląd ten podzielił Europejski Trybunał Praw Człowieka w sprawie Gorzelik i inni przeciwko Polsce (skarga 44158/98), oddalając skargę stowarzyszenia najpierw wyrokiem z dnia 20 grudnia 2001 r. (LexPolonica 369943), a następnie – w składzie Wielkiej Izby – wyrokiem z dnia 17 lutego 2004 r. (LexPolonica nr 394889). Oba wyroki zapadły jednomyślnie, jedynie do drugiego z nich trzech sędziów złożyło zdania odrębne dotyczące jego uzasadnienia.

Zapowiadane w doniesieniach medialnych postępowanie jest sprzeczne nie tylko z polską racją stanu i godzeniem w Konstytucję, ale i z wystąpieniem przeciwko rzeczywistości. Nie ma bowiem (i nie było) czegoś takiego jak "narodowość śląska", - jest ona niemal takim samym pomysłem jak Goralenvolk.

Dodatkowo GUS ma zamiar dokonywać innego przestępstwa, a to urzędowego poświadczania nieprawdy, poprzez stwierdzanie istnienia języka śląskiego, w sytuacji gdy takiego języka nie ma, są to tylko gwary polskie, i to nie jedna a kilka.

Jeśli wskaźniki podawane są w podobny sposób co próba stworzenia kategorii nie istniejącej w postaci narodowości śląskiej, to warto zastanowić się nad rzetelnością działania GUS-u jako instytucji.

Czy wobec takiego tłumaczenia na łamach prasy:

"Drugie pytanie będzie brzmiało: „czy odczuwa Pan(i) przynależność etniczną do innego narodu lub wspólnoty etnicznej”. Jeśli pytany odpowie tak, będzie musiał wybrać, do jakiej grupy. Tu również będzie mógł wpisać „śląska”. GUS precyzuje, że przez narodowość należy rozumieć przynależność narodową lub etniczną"

GUS zamierza - w świetle wyroków sądów polskich i europejskich oraz konstytucji RP - łamać prawo na oczach całej opinii publicznej, tworząc „fakty dokonane”?

Oczekujemy od Pana Prezesa pilnej odpowiedzi oraz zajęcia jednoznacznego stanowiska w przedmiotowej sprawie.

Z poważaniem

Prezes Zarządu

Elżbieta Szmidt

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

6. (Brak tytułu)

http://intra-ak.pl/prokuratura-warszawa-prokuratura-wroclaw-odmowa-wszczescia-postepowania-stowarzyszenie-narodowosci-slaskiej-04-01-2012.jpg

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

7. to była od początku celowa robota polityczna PO

po co była walka GUS w spisie o "narodowość sląską"?

"Sędzia Katarzyna Czajka z sądu rejonowego w Opolu, która wydała pozytywną decyzję o zarejestrowaniu Stowarzyszenia Osób Narodowości Śląskiej, mówi nam, że opierała się przede wszystkim na ustawie o spisie powszechnym."

Więcej... http://opole.gazeta.pl/opole/1,35114,10954729,Sedzia_Katarzyna_Czajka__m...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika MarkD

8. Jutro

pierwsza część (wprawdzie bez semki) panelu do wysłuchania w niepoprawnym radiu.
Naprawdę warto. Byłem pod wrażeniem. Jest tyle wątków do przemyślenia.
Zapraszam ok.20.

avatar użytkownika elig

9. @Maryla

Mam, ale nie zawsze używam.

avatar użytkownika elig

10. @MarkD

Oczywiście, że warto. Ja też polecam.

avatar użytkownika Maryla

11. @elig

bez komentarza.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika raven59

12. @Maryla - Apelacja od postanowienia Sądu Rejonowego w Opolu o...

"Apelacja od postanowienia Sądu Rejonowego w Opolu o wpisie do Krajowego Rejestru Stowarzyszenia Osób Narodowości Śląskiej

Prokuratura Okręgowa w Opolu złożyła apelację od postanowienia Sądu Rejonowego w Opolu Wydziału VIII Gospodarczego Krajowego Rejestru Sądowego z dnia 21 grudnia 2011r. o wpisie do Krajowego Rejestru Stowarzyszenia Osób Narodowości Śląskiej.

Prokuratura uznała, iż dokonanie rejestracji stowarzyszenia nastąpiło z naruszeniem prawa, w szczególności art. 2 ustawy z dnia 6 stycznia 2005r. o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz o języku regionalnym.

Statut stowarzyszenia bowiem odwołuje się do pojęcia narodowości śląskiej, oraz uzależnia członkostwo w stowarzyszeniu od złożenia deklaracji przynależności do narodowości, która w obwiązującym systemie prawa nie istnieje.

Zgodnie z Prawem o stowarzyszeniach Sąd rejestrowy odmawia rejestracji, jeżeli stowarzyszenie nie spełnia warunków określonych w ustawie, a rejestruje stowarzyszenie po stwierdzeniu, że jego statut jest zgodny z przepisami prawa.

Jednocześnie złożono wniosek o uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

W dniu 18 marca 2011r. do Wydziału VII Sadu Rejonowego w Opolu - Krajowego Rejestru Sądowego wpłynął wniosek Komitetu Założycielskiego Stowarzyszenia Osób Narodowości Śląskiej o rejestrację stowarzyszenia.

W dniu 15 czerwca 2011r. Sąd odmówił dokonania wpisu wskazując, iż wnioskodawca na wezwanie Sądu nie doprowadził do usunięcia z treści statutu odwołań do narodowości śląskiej. Sąd, powołując się na treść ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz o języku regionalnym, a nadto na dotychczasowe orzecznictwo Sądu Najwyższego stanął na stanowisku, iż grupa etniczna Ślązaków nie jest odrębnym narodem i nie posiada statusu mniejszości narodowej, a zatem odwoływanie się przez wnioskodawcę do formułowania „narodowości śląskiej”, w istocie sprowadza się do kreowania nieistniejącego narodu, co stanowi naruszenie porządku publicznego i jest sprzeczne z prawem. Powołując powyższy argument, Sąd odmówił rejestracji.

Wnioskodawca złożył skargę na to orzeczenie powołując się m.in. na uregulowania ustawy z dnia 4 marca 2010r. o narodowym spisie powszechnym ludności i mieszkań w 2011r. (Dz. U. z 2010r., Nr 47, poz. 277). Skarżący wyraził pogląd, iż dopatruje się w art. 2 ust. 6 powołanej ustawy w polskim systemie prawnym definicji narodu.

Na skutek skargi Sąd Rejestrowy postanowieniem z dnia 21.12.2011r. dokonał wpisu zgodnie z wnioskiem wnioskodawcy.

Zdaniem Prokuratury, wbrew twierdzeniom przyjętym w skardze wnioskodawcy, powoływana przez wnioskodawcę ustawa o narodowym spisie powszechnym ludności i mieszkań w 2011r. , jako akt prawny o charakterze epizodycznym i wydany na potrzeby narodowego spisu powszechnego, nie mogła być podstawą do dokonania rejestracji Stowarzyszenia. Powołana w ustawie o narodowym spisie powszechnym definicja stworzona została na cele statystyczne ściśle określone w tej ustawie i brak jest podstaw do uznania, że doszło do stworzenia definicji ustawowej, którą to nadto można włączyć do obowiązującego systemu prawnego. Wbrew twierdzeniom wnioskodawcy, żaden obowiązujący akt prawny nie odwoływał się i nie może odwoływać się do ww. definicji. W powyższym zakresie stanowisko zajął m.in. prezes Głównego Urzędu Statystycznego na skutek interpelacji nr 21209 (znak: DSPA-4810-1289-(1)/11) cyt.:

„ w przyjętym metodologicznym rozwiązaniu nie ma odstępstwa od obowiązującego prawa jak również katalogu nowych narodowości. Lista etnonimów (nazw narodowości, grup etnicznych) jest wykazem informacji uzyskanych z systemu administracyjnego „Pobyt” oraz listy zadeklarowanych przynależności narodowych i etnicznych w narodowym spisie ludności i mieszkań w 2002r. Wynikowe informacje statystyczne pozyskane ze spisu w 2011r. w zakresie badania przynależności narodowo-etnicznej i języka będą jedynie zaprezentowaniem deklarowanych przez respondentów przynależności i nie będą kształtować nowego stanu prawnego, który byłby sprzeczny ze stanem obowiązującym, w tym przypadku w szczególności z ustawą o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz o języku regionalnym”.

Prokuratura powołała się również na dotychczasowe stanowisko o niedopuszczalności rejestracji jakie zajmował Sąd Najwyższy w podobnych sprawach"

Pozdrawiam.

Źródło: http://opole.po.gov.pl/Rzecznik-prasowy/Apelacja-od-postanowienia-Sadu-R...

avatar użytkownika Maryla

13. @raven59

dzieki. Właśnie o tym pisałam elig. Ale Pani elig nie czyta niczego, co może zburzyć Jej wizję.

Interwencja Prokuratora została podjęta na nasz wniosek do Seremeta.

Na szczęście przytomny prokurator z Warszawy dał odpowiednią opinię i skierował do prokuratora zgodnie z miejscem popełnienia wykroczenia.

Sprawa jest jasna jak drut, ale zobaczymy, co właściwy rejonowo Sąd orzeknie.
W każdym razie mamy "amunicję" na apelację, gdyby sie okazało, że miejscowy sąd uzna decyzję o rejestracji za ważną.
A jest to ewidentnie sprawa polityczna, co wykazuje nasza korespondencja z GUS .

Pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika kazef

14. @raven

http://blogmedia24.pl/node/54569

Marylę nazwano tam "zwykłym obywatelem" spoza województwa opolskiego, który zlożył apelację na postanowienie Sądy w Opolu.
Pozostaje jedno pytanie: kto by to zrobił, gdyby nie było Maryli?

avatar użytkownika raven59

15. @Maryla, @Kazef

//elig nie czyta niczego, co może zburzyć Jej wizję// - może ma za mało czasu ? ;-)

pozdrawiam niezwykłą "zwykłą obywatelkę"

avatar użytkownika elig

16. @raven59

Ja mam dużo czasu, ale nie mam zamiaru tracić go na rzeczy nie związane z treścią mojej notki. Była ona relacją z dyskusji, która NIE traktowała o "narodowości śląskiej", tylko o zupełnie innych sprawach. Kwestia Ślaska pojawiła się wyłącznie jako jeden z przykładów w wypowiedzi red. Semki /prelegentów było jedenastu plus prowadzący/.