List do pełnomocnik rządu ds. równego traktowania Elżbiety Radziszewskiej w sprawie dyskryminacji przez GUS.
Przeczytałam list pełnomocnik rządu ds. równego traktowania Elżbiety Radziszewskiej i nie mogę nie zareagować. Pani rzecznik powinna bronić praw mieszkańców Mazowsza, Lubelszczyzny i innych "regionalnych wspólnot narodowych" przed dyskryminacją ze strony GUS w spisie powszechnym.
Przy próbie wspisania innej, niż 'śląska" regionalna wspólnota, wyrzuca system na "ERROR".
Wystąpił nieoczekiwany błąd. Informacja o błędzie została przesłana na serwer i zostane sprawdzona. Przepraszamy za utrudnienia.[komunikat systemu ze stron https://nsp2011.spis.gov.pl; pisownia oryginalna]
Kaszubi i Ślązacy będący obywatelami polskimi nie mogą być wykluczani przez nikogo z obywatelskiej wspólnoty, jaką jest dla nich RP - napisała pełnomocnik rządu ds. równego traktowania Elżbieta Radziszewska w liście do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.
"Argumentacja, której przykład dał ostatnio pan Suski, godzi w postanowienia konstytucji. W naszej ustawie zasadniczej znajduje się jasny zapis, że 'nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny'" - podkreśliła Radziszewska.
Radziszewska do Kaczyńskiego o Ślązakach i Kaszubach
A tu anatomia dyskryminacji przez GUS - jawne polityczne dyskryminowanie innych wspólnot regionalnych, przez brak możliwości wybrania innej, niż "śląska" opcji w spisie.
Odpowiedź Prezesa GUS na nasz list w sprawie Powszechnego Spisu Narodowego z dnia 30.03.11
- Zaloguj się, by odpowiadać
15 komentarzy
1. W wieku 14 - 16 lat (moich lat)
czytałam wiele książek dla młodzieży. Książki mówiły o integracji prowadzonej przez harcerstwo z Kaszubami, Mazurami i innymi regionami. Harcerze urządzali ogniska, występy dla tubylczej ludności. Zawiązywały się przyjaźnie.
Czy teraz wysiłki PRL muszą być zniszczone? Wygląda na to, że rząd zmienił się.
Kto nami rządzi?
ciociababcia
2. samorządność tak - separatyzm nie
Polska jest jedna, choć zamieszkują ją różne narody; różnorodność kultur jest naszym bogactwem, ale nie można wyciągać z tego wniosków, które podają w wątpliwość jedność państwa; samorządność tak - separatyzm nie - mówił szef PiS Jarosław Kaczyński.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński
"Mówimy samorządność tak, także ta samorządność wojewódzka, separatyzm - nie. Separatyzm jest czymś, co jest sprzeczne z polską konstytucją, co zagraża interesowi narodu, jako całości, co może po latach, a może po dziesięcioleciach doprowadzić do dezintegracji naszego państwa" - podkreślił Kaczyński.
Przekonywał, że Polska jest krajem unitarnym i zgodnie ze swoją tradycją musi takim pozostać. "Polska jest jedna, choć zamieszkują ją różne narody, a dominujący ją naród polski też występuje w różnego rodzaju odmianach, jeżeli chodzi o kulturę. To jest nasze bogactwo, ale z tego bogactwa nikt nie ma prawa wyciągać wniosków, które w jedność naszego narodu, w jedność naszego państwa wątpią" - powiedział lider PiS.
PAP
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. no proszę - nożyce się odezwały
Związek Niemieckich Stowarzyszeń Społeczno-Kulturalnych w Polsce zaprotestował przeciwko wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego o śląskości. Protestujemy wobec próby czynienia z nas obywateli drugiej kategorii - czytamy w przesłanym dzisiaj oświadczeniu.
Stwierdzenie że "śląskość jest po prostu pewnym sposobem odcięcia się od polskości i przypuszczalnie przyjęciem po prostu zakamuflowanej opcji niemieckiej" znalazło się w opublikowanym w ubiegłym tygodniu "Raporcie o stanie państwa" PiS.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl Olsztyn , 5 kwietnia 2011 r.
11-041 Olsztyn
ul. Rzędziana 32
Kancelaria Prezesa Rady Ministrów
Biuro Pełnomocnika Rządu do Spraw Równego Traktowania
00-583 Warszawa, Al. Ujazdowskie 1/3
telefon: 022 694 75 35
fax: 022 694 72 34
e-mail: bprt@kprm.gov.pl
Wniosek o udzielenie informacji publicznej
Działając w imieniu Stowarzyszenia Blogmedia24.pl z siedzibą w Olsztynie, na podstawie art. 2 ust. 1 i 2, w związku z art. 3 ust. 1 pkt 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej z dnia 6 września 2001 r. (Dz. U. Nr 112, poz. 1198) zwracam się z prośbą o udostępnienie informacji w zakresie wyjaśnienia okoliczności dyskryminacji przez Prezesa GUS w Powszechnym Spisie Narodowym innych, niż śląska, regionalnych wspólnot .
Z Prezesem GUS prowadziliśmy korespondencję w celu wyjaśnienia tej kwestii, niestety nie uzyskaliśmy odpowiedzi na nasze wnioski. W pierwszym liście do Prezesa GUS z dnia 16 stycznia 2011 r.pytaliśmy:
..."Zwracamy się z zapytaniem, czy znane są Panu Prezesowi wyroki Sądu Najwyższego , który przyjął, że wolność wyboru narodowości może być realizowana tylko w odniesieniu do narodów obiektywnie istniejących, ukształtowanych w procesie historycznym, a narodu śląskiego nie ma.
"Nie można bowiem deklarować przynależności do narodu, który nie istnieje"
Postanowienie z dnia 14 lutego 2007 r. III SK 20/06
Niedopuszczalna jest rejestracja stowarzyszenia o nazwie „Związek Jedności Narodowości Śląskiej – Stowarzyszenie Osób Deklarujących Przynależność do Narodowości Śląskiej” (art. 14 ustawy z dnia 7 kwietnia 1989 r. – Prawo o stowarzyszeniach, jednolity tekst: Dz. U. z 2001 r. Nr 79, poz. 855 ze zm. w związku z art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 6 stycznia 2005 r. o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz o języku regionalnym, Dz. U. Nr 17, poz. 141 ze zm.).
Przewodniczący SSN Kazimierz Jankowski (uzasadnienie), Sędziowie SN: Zbigniew Myszka, Andrzej Wróbel (sprawozdawca).
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 14 lutego 2007 r. sprawy z wniosku Związku Ludności Narodowości Śląskiej – Stowarzyszenia Osób Deklarujących Przynależność do Narodowości Śląskiej w Katowicach o wpis, na skutek skargi kasacyjnej wnioskodawcy od postanowienia Sądu Okręgowego w Katowicach z dnia 5 lipca 2006 r. [...]
oddalił skargę kasacyjną.
Pogląd ten podzielił Europejski Trybunał Praw Człowieka w sprawie Gorzelik i inni przeciwko Polsce (skarga 44158/98), oddalając skargę stowarzyszenia najpierw wyrokiem z dnia 20 grudnia 2001 r. (LexPolonica 369943), a następnie – w składzie Wielkiej Izby – wyrokiem z dnia 17 lutego 2004 r. (LexPolonica nr 394889). Oba wyroki zapadły jednomyślnie, jedynie do drugiego z nich trzech sędziów złożyło zdania odrębne dotyczące jego uzasadnienia.
Zapowiadane w doniesieniach medialnych postępowanie jest sprzeczne nie tylko z polską racją stanu i godzeniem w Konstytucję, ale i z wystąpieniem przeciwko rzeczywistości. Nie ma bowiem (i nie było) czegoś takiego jak "narodowość śląska", - jest ona niemal takim samym pomysłem jak Goralenvolk.
Dodatkowo GUS ma zamiar dokonywać innego przestępstwa, a to urzędowego poświadczania nieprawdy, poprzez stwierdzanie istnienia języka śląskiego, w sytuacji gdy takiego języka nie ma, są to tylko gwary polskie, i to nie jedna a kilka.
Jeśli wskaźniki podawane są w podobny sposób co próba stworzenia kategorii nie istniejącej w postaci narodowości śląskiej, to warto zastanowić się nad rzetelnością działania GUS-u jako instytucji.
Czy wobec takiego tłumaczenia na łamach prasy:
"Drugie pytanie będzie brzmiało: „czy odczuwa Pan(i) przynależność etniczną do innego narodu lub wspólnoty etnicznej”. Jeśli pytany odpowie tak, będzie musiał wybrać, do jakiej grupy. Tu również będzie mógł wpisać „śląska”. GUS precyzuje, że przez narodowość należy rozumieć przynależność narodową lub etniczną"
GUS zamierza - w świetle wyroków sądów polskich i europejskich oraz konstytucji RP - łamać prawo na oczach całej opinii publicznej, tworząc „fakty dokonane”?"....
Nie uzyskaliśmy od Prezesa GUS jednoznacznej odpowiedzi na nasze pytania, a w kolejnym piśmie znak GP-09-028-84(2)11 z dnia 1 marca 2011 r. możemy przeczytać, że "Pytania spisowe zostały zatwierdzone przez Generalnego Komisarza Spisowego , zaś w zakresie pytań odnoszących sie do narodowości, ich zakres i forma została uzgodniona i przyjęta przez Komisję Wspólna Rządu i Mniejszości Narodowych i Etnicznych."
Zwracailiśmy się z wnioskiem o przedstawienie nam przepisów prawa, które stanowi, iż Komisja Wspólna Rządu i Mniejszości Narodowych i Etnicznych ma uprawnienia do formułowania i wpływania na zakres pytań spisowych Głównego Urzędu Statystycznego.
Szczególnie interesował nas przepis, który stawia ustalenia takiej komisji ponad orzecznictwo Sądu Najwyższego i Europejskiego Trybunału Praw Człowieka .
Ponieważ nie ma narodowości ślaśkiej, powoływanie się na ustalenia Komisji Wspólnej Rządu i Mniejszości Narodowych i Etnicznych sugeruje, że wniosek o rozszerzenie pytań dotyczył TYLKO JEDNEJ wspólnoty
regionalnej, co traktujemy jako dyskryminację innych wspólnot regionalnych.
Zbadaliśmy wynikające z przepisów unijnych zalecenia sposobu przeprowadzania spisów dotyczące "zbierania danych etnicznych". Są one w dokumencie zaznaczone jako "non-core topics", w przeciwieństwie do danych "obowiązujacych", oznaczanych w dokumencie jako "core-topics".
Widzimy natomiast zapis o niedopuszczalności wykorzystywania danych w celach innych niż statystyczne, np. politycznych.
W całym tym dokumencie jest mowa o danym KRAJU (country), który przeprowadza spis; ani jednego słowa o "regionach".
Dziś te wyroki znów stają się istotne, bo ruszył spis powszechny, a wraz z nim emocje związane z wpisywaniem narodowości śląskiej do ankiety. Umieszczenie tej kategorii wśród grup etnicznych i narodowych, do których przynależność można zadeklarować w ankiecie GUS, stoi w jawnej sprzeczności ze stanowiskiem Trybunału i Sądu Najwyższego.
Drugie pytanie brzmi: „czy odczuwa pan(i) przynależność etniczną do innego narodu lub wspólnoty etnicznej". Ankietowany może wybrać z ok. 270 pozycji, wśród których jest także kategoria „śląska". Osiem lat temu dodatkowej listy respondentom nie pokazywano.
Przygotowany przez GUS formularz spisu zawiera pytania dotyczące narodowości oraz przynależności etnicznej. Wśród narodowości wymienia te uznane w ustawie z 2005 r. za mniejszości narodowe, ale dalej zawiera opcję „inne", i tu można wpisać „śląska", ale nie można wpisać innej, np. "mazowiecka" wyrzuca system na błąd.
Wystąpił nieoczekiwany błąd. Informacja o błędzie została przesłana na serwer i zostane sprawdzona. Przepraszamy za utrudnienia.[komunikat systemu ze stron https://nsp2011.spis.gov.pl; pisownia oryginalna]
Według polskiego prawa grupa etniczna musi się wyróżniać językiem, kulturą lub tradycją. Musi dążyć do ich zachowania. Ważny jest zwłaszcza język. Za jedyny język regionalny uznawany jest kaszubski.
Oczekujemy od Pani rzecznik pilnego zajęcia się sprawą dyskryminacji innych, niż śląska wspólnot regionalnych w Narodowym Spisie Powszechnym.
Z poważaniem
Prezes Zarządu
Elżbieta Szmidt
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
5. "Silesia
"Silesia Restituta":
http://www.silesia.restituta.eu/silesia.html
"Wstęp
Śląsk jest rozległą krainą rozciągającą się po obu stronach górnego i środkowego biegu Odry, od Zielonej Góry na zachodzie, po Katowice na wschodzie. Posiada ponad tysiącletnią, wielonarodową, wielokulturową oraz bujną historię. Przechodził z rąk do rąk, jednak zawsze był krainą bogatą, pożądaną – o którą toczyły się wojny. Obecnie jest to region podzielony i zdewastowany przez ponad 50 lat PRL-u. Śląsk Górny - zdewastowany i wyeksploatowany, lecz nadal bogaty z olbrzymim potencjałem. Śląsk Dolny – bogaty, z największą ilością zamków i pałaców, piękny i szybko rozwijający się.
Już niedługo postaramy się przedstawić Państwu walory turystyczne Śląska. Nie każdy bowiem wie, że Śląsk to nie tylko węgiel i miedź - Śląsk to przede wszystkim przepiękne góry, jeziora, zamki, pałace, miasta, uzdrowiska). Przemysł koncentruje się zasadniczo w 4 rejonach Śląska. Idąc od zachodu: Legnicko-Głogowski Okręg Miedziowy, Wrocław, Dolnośląskie Zagłębie Węglowe, Górnośląskie Zagłębie Węglowe.
Pomimo egoistycznej polityki władz centralnych, Śląsk ciągle dostarcza najwięcej PKB, choć jest cieniem Śląska sprzed chociażby 1945r.
.
Liczba mieszkańców Wrocławia sięgnęła wartości sprzed wojny dopiero w latach 80-tych XX w. Zrujnowana Odra, fabryki, kopalnie, drogi, domy i zabytki. Rozkradzione dzieła sztuki.... Scentralizowana polityka Polski mająca na celu tylko pozyskiwanie śląskich dóbr.... Antyśląska propaganda w mediach.
To wszystko doprowadziło do tego, że mieszkańcy Ślaska – Ślązacy – nie czują się Ślązakami, a ich ziemia ma ponad 50 lat opóźnienia w rozwoju. Wystarczy porównać Wrocław z miastami byłej Rzeszy sprzed wojny... Gdyby nie destrukcyjna polityka władz PRL-u, Wrocław byłby taki jak Monachium, Hamburg czy Hannover.
Królewskie, stołeczne miasto Wrocław zostało zepchnięte na skraj polityki Warszawy – miasta które bogaci się kosztem innych miast Polski. W naszym kraju za małą wagę przykłada się do roli regionów. To regiony budują kraj. To regiony stanowią podstawową wspólnotę. Warto je wspierać. Największe i najbardziej liczące się na arenie międzynarodowej kraje to w mniejszym bądź większym stopniu federacje - szanujące regiony. Unia Europejska wspiera regiony i dlatego Polska powinna nadrobić w tej dziedzinie stracone lata.
Kim jesteśmy?
Wśród członków Silesia Restituta są pracownicy fizyczni i umysłowi, ludzie z wykształceniem średnim i wyższym, pracownicy naukowi, studenci i uczniowie.
Czy jest to ciężko fizycznie pracujący górnik kopalni miedzi, lub węgla, czy też student wytężający swoje komórki mózgowe - wszystkich nas łączy PASJA.
Wykształcenie nie ma znaczenia - liczy się miłość do Śląska, chęć pielęgnowania tożsamości śląskiej i prawdy o Śląsku.
Chcemy dbać o Śląsk!
Chcemy odrodzić jego potęgę i chwałę!
To my Ślązacy
Jesteśmy Ślązakami, którzy chcą prawdy - prawdy tak bardzo zafałszowanej po 1945r. Mieszkamy na Śląsku i dlatego pragniemy dbać o naszą ziemię. Chcemy pielęgnować ponad 1000-letnią historię Śląska i jego wielonarodowy charakter. Chcemy też aby region nasz samodzielnie decydował o swoim bycie. Jednoczymy sily, aby wpłynąc na historię naszego regionu tak, aby Śląsk znów miał się czym pochwalić, aby Śląsk był jednością. Tak bogata historia zobowiązuje nas - mieszkańców Śląska - do intensywnego działania na rzecz Śląska
My mieszkańcy Śląska! My Ślązacy!
Jesteśmy spadkobiercami ponad tysiącletniej historii Śląska! W dorzeczu górnej i środkowej Odry, od Zielonej Góry po Katowice, dzieje naszej śląskiej, piastowskiej krainy zostały niemalże doszczętnie utopione w bezczelności komunistycznych władz powojennej Polski Ludowej. Poczuwamy się do odpowiedzialności za nasz Śląsk! Chcemy, aby jego świetność i chwała została przywrócona. I obiecujemy, że dokonamy tego naszą ciężką pracą. Obiecujemy też, że zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby Śląsk odzyskał wielkość z czasów Piastów Śląskich, z czasów czesko-habsburskich, czy prusko-niemieckich. Czuwają nad nami wielcy Ślązacy: Dynastia Piastów Śląskich, Święta Jadwiga Śląska, czy śląscy nobliści. Z pomocą mieszkańców Śląska przywrócimy jego dawny blask i potęgę.
Narodowy Spis Powszechny
Od 1 kwietnia do 30 czerwca 2011r.
BĄDŹ ŚWIADOMY TEGO, KIM JESTEŚ
Mieszkańcu Śląska! W obrębie Rzeczypospolitej Polskiej obecnie znajduje się niemal cały Śląsk. Ta malownicza kraina, położona na obu brzegach Odry, u stóp potężnych Sudetów, rozciąga się od Zielonej Góry aż po Katowice. Stolicą Śląska od niepamiętnych czasów jest nasz Wrocław. To tu – na Ostrowie Tumskim – zaczęła się cywilizacja Śląska – od wznieśnienia pierwszej katedry wrocławskiej – matki kościołów śląskich.
Dramat 1945 r. i ciężkie powojenne czasy nie pozwalały naszej krainie na rozwinięcie skrzydeł. Widzieliśmy zniszczenie i spustoszenie, ale tyle, ile byliśmy w sile uczynić – uczyniliśmy. Wspólnie...
Dzisiaj Śląsk przeżywa odrodzenie. Budowane są największe w Polsce mosty i wieżowce. Odnawiane są śląskie zabytki. Pierwsza na ziemiach polskich autostrada A4 spaja nasz region. Jesteśmy nadal przebogaci w surowce naturalne. Trudno nie być dumnym Ślązakiem...
Tak! Jesteś dumnym Ślązakiem – spadkobiercą Piastów Śląskich i świętej Jadwigi Śląskiej, patronki Śląska, Polski i Europy. Ich symbolem był czarny orzeł śląski na złotym tle, ze srebrnym półksiężycem – z krzyżem na piersi – dzisiejszy herb województwa dolnośląskiego. Czy wiesz, że ziemia śląska wydała aż 10 noblistów?
Skorzystajmy z prawa, jakie nam daje Spis Powszechny i wskażmy narodowość śląską i polską. Możemy wybrać te dwie opcje razem. To Dolny Śląsk od zawsze był centrum Śląska. To tutaj podano pierwsze kluski śląskie. To tu płynie Ślęza, a szczyt góry Ślęży spogląda na okolicę. To od nich pochodzi nazwa Śląska.
Wskazując narodowość śląską – nie wyrzekasz się polskości, bo Śląsk to Polska. "
Niezmiernie ciekawe są też dyskusje na forum, a w nich m.in. dyskusja: "Plebiscyt w sprawie przynależności Śląska", a w niej m.in. następujące wpisy:
"Jako Niemiecki Ślązak poparłbym Niemcy. Wiem jednak, że takich "autochtonów" jak ja jest garstka. Zagłosowałem na państwa Śląskie ponieważ nie podoba mi się panujący w Niemczech socjalizm, który w obecnym wydaniu zniszczy ten kraj prędzej czy później raczej wcześniej niż później.
drugim powodem dla którego tak zagłosowałem jest fakt, że na Dolnym Śląsku przygniatającą większość obywateli to rdzenni Polacy, którzy nigdy nie zgodziliby się na wcielenie do państwa Niemieckiego
Uważam, że to państwo jest dla ludzi, a nie odwrotnie"
"Może jak Dolny Śląsk pójdzie do RFN (choć ja bym wolał, żeby przywrócili NRD) to Górny odzyska autonomię."
http://ppietak.salon24.pl/294554,tako-rzecze-silesia-restituta
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
6. Nie ma to jak mydlenie oczu
Szczególnie ,gdy rządzący w kroczu
Mają pustkę i wciąż kombinują
Kiedy Polskę do końca zrujnują
Pozdrawiam
7. Ja przyjechałam na Śląsk w 1980 roku.Mieszkam tu do dziś.
Ślązacy nazywają mnie "gorolka"
W takim razie żądam Autonomii goroli na Śląsku!
A muszę wam powiedzieć, że goroli jest ogrom, więcej niż ślązaków. Ślązacy mają niewiele prywatnych domów,w których pożenili się, lub powychodziły za mąż za goroli. Tak więc rodzin czystych ślązaków zostało może 0,5%. Reszta, to mieszańce i przyjezdni.Tych czystych łapańców jest co najmniej 90%. Ta cała farsa jest sposobem na zatkanie dziury medialnej.
W końcu trzeba o czymś fanzolić-mówiąc śląską gwarą, no nie?
8. @Marylko
Jeśli jeszcze nie wysłałaś listu, proponuję w trzecim od końca akapicie wziąć w cudzysłów (i moze pochylenie dla wyróżnienia) komunikat ze strony spisu:
"Wystąpił nieoczekiwany błąd. Informacja o błędzie została przesłana na serwer i zostane sprawdzona. Przepraszamy za utrudnienia."
Podsumowując ten Twój test z "narodowością mazowiecką" - wygląda na to, że te "inne" narodowości w spisie - to zwykła ŚCIEMA !!! bo tylko "śląską" system przyjmie???
O, żesz.....nóż się w kieszeni sam otwiera!
Selka
9. Selka - list wysłany
ale ten akapit jest widocznie wyróżniony :)
Tak program został ustawiony, że przyjmuje tylko te narodowości z listy, plus TYLKO nie narodowśc śląską.
To jest ewidentnie polityczna dyskryminacja.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
10. potwierdzenie
Twoja wiadomość
Do: bprt
Temat: WNIOSEK O UDZIELENIE INFORMACJI PUBLICZNEJ
Wysłano: 5 kwietnia 2011 15:40:19 (UTC+01:00) Sarajewo, Skopie, Warszawa, Zagrzeb
została przeczytana o godzinie 6 kwietnia 2011 08:51:34 (UTC+01:00) Sarajewo, Skopie, Warszawa, Zagrzeb.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
11. @Maryla
Proszę Pani, ja się tu nie zgadzam ze stanowiskiem PiS i staję po stronie GUS. Spisy powszechne służą do ustalenia stanu faktycznego. Czy się to komuś podoba, czy nie, Kaszubi oraz Ślązacy istnieją naprawdę, mają swoje tradycje i języki. Ich poczucie odrębności jest znacznie większe niż u Mazowszan. Nieuwzględnianie tego to próba fałszowania obrazu rzeczywistości, a spis powszechny powinien ją ukazywać we wszystkich aspektach.
12. @elig
Pani się coś[pomyliło.
TO NIE JEST STANOWISKO PIS.
To jest NASZ, obywateli polskich protest. Pani może się zgadzać z tym, że Polskę się wbrew obowiązującemu prawu i konstytucji niszczy - MY nie.
Wg Pani zespół folklorystyczny MAZOWSZE nie ma swojego repertuaru, a ŚLASK ma?
Co za brednie Pani wypisuje.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
13. @elig
Odpowiedź Prezesa GUS na nasz list w sprawie Powszechnego Spisu Narodowego z dnia 30.03.11
niech Pani łaskawie przeczyta całą korespondncję - OD STYCZNIA i nie wypisuje mi tu bzdur, bo MY poświęciliśmy duzo czasu, aby powstrzymać łamanie konstytucji, a pani nie ma pojęcia, o czym pisze.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
14. elig
Radzę pani nie oglądać telewizji
Bo zaczyna pani być na wizji
Z typowym myśleniem lemingowym
Tak ograniczonym i morowym
Pozdrawiam
15. III RP nie przyznaje się do Kresów
http://krzysztofgrzelczyk.salon24.pl/320862,iii-rp-nie-przyznaje-sie-do-...
Odwiedził mnie niedawno rachmistrz spisowy. Nie sądziłem, że podczas tej rozmowy przypomną mi się czasy PRL. Wielu z nas pamięta jeszcze książeczkowe dowody osobiste z tamtych czasów. W jednej z rubryk wpisywano miejsce urodzenia. Biada temu, kto urodził się na Kresach, bo z tego właśnie wpisu dowiadywał się, że urodził się w ZSRR. Tak było za PRL, a jak jest dzisiaj? Otóż wspomniany już rachmistrz w ramach spisu powszechnego spytał mnie, czy moi rodzice urodzili się w Polsce wg dzisiejszych granic. W przypadku obojga moich rodziców jest to Wielkopolska, odpowiedziałem więc twierdząco. Pytanie to jednak mnie zaintrygowało i zacząłem drążyć: a co by było, gdyby urodzili się np. we Lwowie? U nas we Wrocławiu sytuacja zresztą dość częsta. W odpowiedzi usłyszałem, że jak we Lwowie, to należy jako miejsce urodzenia podać: Ukraina. I tu przeżyłem wstrząs. Po 20 latach niepodległości dalej na naszą historię patrzymy sowieckimi oczami. Można przecież użyć formuły d. województwo lwowskie. Czy nadal trzeba tłumaczyć, że dla ludzi, którzy nie urodzili się na emigracji, tylko u siebie, w granicach państwa polskiego, używanie politycznie poprawnych formułek w tym kontekście jest niewłaściwe?
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl