Gry patriotyczne - inicjacja

avatar użytkownika MarkD

Witam.
Miałem nadzieję, że może wątek gier historycznych (może lepiej byłoby go nazwać "gry patriotyczne") żył będzie swoim życiem. Może jednak za wcześnie. Osobiście zapaliłem się do pomysłu komputerowej gry fabularnej, wykonanej w najwyższym potencjalnie dostępnym standardzie i nie odpuszczę.

Pomysły spisuję, każdy komentarz odnotowuję. Następny post będzie o tych pomysłach. Lecz dziś ogólniej. Gry bowiem, to nie tylko RPG czy komputer. Gry to logika, teoria, wręcz filozofia!

Dziś, biorąc pod uwagę różne zainteresowania i potencjał twórców chwilowo spojrzę szerzej. Celem wątku jest projekcja historii.
Wszelkie dostępne środki służyć mają temu celowi. Przecież zarażenie patriotyzmem jest w naszym mniemaniu ozdrowieńcze! Spotkałem, w trakcie tej krótkiej promocji stworzenia gry historycznej, osoby, które czują potencjał twórczy, jednakże (czuję, że) uzależniony od kategorii gry. Wczoraj, na prezentacji gry karcianej "Żołnierze Wyklęci" (kolekcjonerskiej), uzmysłowiłem sobie że moim, a może naszym celem, jest dotarcie z patriotycznym przekazem do szerokiego rynku odbiorców. Czy sukcesem będzie 5 tysięcy graczy? Czy będzie nim 50 tysięcy? Nie!

Musimy postawić sobie cel wyższy. Tym celem jest stworzenie gier najlepszych. Gier, które przewyższają swoją konkurencję. Konkurencję w każdej kategorii gier (karciane, planszowe, komputerowe). Nie może być tak, by fajniejszą grą na przerwie szkolnej była gra X w konkurencją z naszą "???". Nie możemy pozwolić by zapalona chorobą myślenia logicznego młodzież,wybrała jako rozrywkę wieczornego spotkania Ryzyko a nie naszą "???". Dobre gry całonocne, powinny mieć naszą, konkurencję! A ta konkurencja MUSI czegoś uczyć grających. Niech uczy graczy polskich i graczy wszystkich innych narodów.

Ktoś z czytających zaśmieje się, inny uśmiechnie z pobłażaniem. Ok. Rozumiem. Ale czy zdajecie sobie sprawę z naszego potencjału? Czy mówi wam coś określenie "polska szkoła matematyczna"? Czy ilość przechwytywanych przez zachodnie koncerny polskich informatyków, czy wygrywane światowe konkursy przez naszych studentów, czy to wszystko nie daje nam takich możliwości i czy teoria gier to puste słowa?

Jeśli drogi czytelniku czujesz swój potencjał, napisz uwagę! Jeśli to czytasz i się nie śmiejesz, już jesteś naszym przyjacielem.

Z kilku bezpośrednich rozmów i z rozpoznania potencjału młodych i starszych twórców wnoszę, że mamy szansę "na sukces". Są wśród nas teoretycy gier, graficy, programiści, logicy, matematycy, historycy, muzycy, gracze i miłośnicy gier różnych kategorii i wielu innych. Należy się tylko dobrze zorganizować, aby w każdej kategorii gier powstało arcydzieło.

Zorganizujemy się i sformułujemy zadania.
Dziś post ogólny i formułujący zadania. Podejmijmy dyskusję!

Etykietowanie:

19 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Ale czy zdajecie sobie sprawę z naszego potencjału?

Marek, potencjał jest ogromny, to widać na różnych forach. Trzeba tylko miec pomysł, którym sie zarazi entuzjastów i rzucic wyzwanie. Ja niestety jestem "noga techniczna" więc mogę sie przydac na dalszym etapie, marketingu. Teraz trzeba zapalic umysły do pracy intelektualnej. .."Należy się tylko dobrze zorganizować, aby w każdej kategorii gier powstało arcydzieło.".. pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika MarkD

2. Kierunki działań

Każdy wie coś i ma kogoś. Tu wiedza i umiejętności z jednej strony, ale z drugiej strony, może i decydującej - kapitał. Dojście do źródeł finansowania czyli: ministerstw, organizacji społecznych lokalnych i ogólno-państwowych a także funduszy unijnych. Tu każda rada będzie cenna. Scenariusz gry będzie podstawą dalszych działań. Biznes-plany muszą dać nam fundusz! Wykorzystać musimy to co możemy! Bo!!! nawet najbardziej "patriotycznie popaprany" historyk, programista, grafik czy muzyk (i wszyscy inni) jeśli ma poświęcić (z własnej woli) czas, musi mieć bazę do pracy. Musi mieć narzędzia, musi mieć materiały i organizację dla której pracuje. Pracuje dla "nas". MYŚL - Projekt : korporacja patriotyczna! To nie są projekty na miesiąc czy rok. To muszą być projekty na lata i dziesięciolecia!
avatar użytkownika Unicorn

3. Od tematu żołnerzy wyklętych

Od tematu żołnerzy wyklętych łatwo przejść w tematykę szpiegowską i...komunizm. Gra oparta na prostym założeniu- wykorzystanie starych materiałów przez różne służby specjalne i efekt końcowy w postaci walki ze światowym komunizmem mógłby zainteresować odbiorców. Nawet nie trzeba wprowadzać specjalnej fikcji- przykład: sprawa Goleniewskiego i casus Jamesa Angletona.

:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'

avatar użytkownika ckwadrat

4. Ja też kiedyś byłem teoretykiem gier, ale dawno to było

Kiedyś, dawno temu, jeszcze jako student Politechniki, napisałem pogram do gry w kółko i krzyżyk. Ale nie 3x3, lecz tej wersji, w której plansza jest nieograniczona, a wygrywa ten, który pierwszy postawi w linii 5 kółek lub krzyżyków. Program miał kilka tysięcy linii kodu, nie korzystałem z żadnych opracować, całą strategię i inteligencję programu musiałem wymyślać sam. Taki sam program zrobił o rok wyżej student z wydziału Fizyki Teoretycznej i Matematyki Stosowanej i zrobiliśmy zawody - mój program wygrał. Niestety, dawno to było, moje umiejętności programistyczne wygasły. Teraz mogę tylko ten wpis przybić, żeby był bardziej widoczny - może ktoś się zapali. Mnie ta idea bardzo się podoba i będę jej kibicował.
avatar użytkownika MarkD

5. Roziwń pomysł

Jaka technologia, jaki scenariusz (podałeś zarys), potencjalny rynek. Pierwszy krok!
avatar użytkownika Maryla

6. MYŚL - Projekt : korporacja patriotyczna!

Rok 2009 będzie rokiem Okrągłego Stołu. Tu rząd w budżecie w różnych ministerstwach ma kase na obchody. Trzeba zerknąć, jakie projekty sa realizowane i podpiąc sie pod któryś, lub zgłosić swój projekt.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika ckwadrat

7. Mam jedną uwagę na początek

Scenariusz takiej gry nie może być taki, że generalnie nie można wygrać, jak w "Żołnierzach Wyklętych". Poniżej fragment zasad gry: "Żołnierze Wyklęci to gra oparta na prawdziwej historii. Fakt ten wyklucza szczęśliwe zakończenie. Oddziały leśne mogą wygrać potyczki, ale nie wygrają wojny. Dlatego celem nie jest zwycięstwo lecz przetrwanie."
avatar użytkownika MarkD

8. Pomysły

są źródłem sukcesu. Nawet najlepszy programista, teoretyk, inaczej "fachura" nie stworzy arcydzieła, jeżeli nie będzie lub nie pomoże mu artysta. Mając pojęcie i pomysł dajemy szansę projektowi. Jako specjalista (wąski bo bazodanowy) w programowaniu (z wykształcenia matematyk) nie mam wątpliwości, że wśród czytających ten post będą tysiące lepszych programistów gier. Niech się zgłoszą, bo czytając ten post dają świadectwo zainteresowania tematem. Niech coś o swoich pomysłach, jeśli mają chęć je realizować zgłoszą "prawiczki" i "dziewice" w realizacji pomysłów. Bo pomysł - temat - może odnieść sukces, nawet, a szczególnie kiedy nie dajemy mu nadziei, bo jest szalony! Też tak myślisz ckwadrat?
avatar użytkownika ckwadrat

9. MarkD - uważam, że generalnie pomysł gry jest świetny

Diabeł tkwi oczywiście w szczegółach, więc będę wyczekiwał na szczegóły. Daj tylko wcześniej znać mnie, Bernardowi albo Rzepce, żeby to przybić na dłużej, żebyś zebrał jak najwięcej informacji zwrotnych. Jak rozumiem będziesz koordynatorem tego projektu. Ode mnie i na pewno od wszystkich założycieli i użytkowników portalu masz murowane wsparcie dla tej inicjatywy.
avatar użytkownika MarkD

10. Scenariusz "Żołnierzy Wyklętych"

w formie karcianki, zwycięstwo określa poprzez umiejętność gracz przetrwania "swoimi" leśnymi. Czytaj: ten którego leśni żyć będą dłużej wygrywa. Gra w formie kolekcjonerskich talii kart, doskonale opracowanych graficznie i tematycznie tworzy atmosferę antykomunistycznego sprzeciwu. Młodzi gracze tego typu gier, mogą znaleźć satysfakcję po znalezieniu pewnej logiki w przedstawianych na kartach postaciach. W postach dotyczących tematu "Żołnierzy wyklętych" myślałem o grze o charakterze fabularnego RPG połączonego ze strategią. Czy zwycięstwo, skoro wiemy o porażce, czy może spełnienie pewnej misji ma być wymiarem naszego zwycięstwa? Zresztą chciałbym, by tematy gier objęły zarówno scenariusze poznawcze ("ŻW") jak i te historie z których możemy być dumni. Odezwijcie się miłośnicy planszówek. Odezwijcie się miłośnicy gier strategicznych i logicznych. W końcu znajdziemy drogę do sukcesu także w grach komputerowych.
avatar użytkownika Unicorn

11. .

Można zupełnie odwrócić klimat: gra karciana przedstawiająca losy wierchuszki KPP czy ludzi z tego ruchu z uwzględnieniem karier po 1944. Przy okazji dostaniemy darmową "reklamę"- oskarżenie o antysemityzm :D Wielu mogłoby nie przeżyć szoku gdyby zobaczyło pewną prawidłowość. Ale na pewno byłoby o czym rozmawiać.

:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'

avatar użytkownika 1950.

12. Gra na PC - MarkD

...i nie odpuszczę....

A ja Ci mówię...ODPUŚCISZ :)

Chyba , że okradniesz bank.

 

Spełnienia marzeń.

avatar użytkownika Foxx

13. Jak już bank będzie obrobiony

Mogę napisać specyfikację techniczną i zlecić wykonanie gry na PC. Ale raczej dopiero wtedy ;)
avatar użytkownika 1950.

14. Foxx

Mały przykład...Klik

Oczywiście zawyżone , bo nie o to chodzi w RPG.

---------------------------

Pozdrawiam

avatar użytkownika Foxx

15. 1950

Ależ ja dysponuję zespołem z własnym silnikiem 3D, a sam napisałem skrypt np. do rozbudowanego symulatora kolejowego ;)Do września to było jedno z moich głównych zajęć. Znając branżę powtarzam jednak, bez środków niczego się nie zrobi, bo rzeczy w rodzaju level-designingu to jedna sprawa, natomiast mozolne programowanie, teksturowanie, animacje i debuging to bardzo czasochłonne sprawy.
avatar użytkownika 1950.

16. Foxx , zwracam honor

...co do pierwszego :) Z drugim zapewne już się zgodziliśmy . Mierz siły na zamiary. Pozdrawiam.
avatar użytkownika Foxx

17. 1950

Pozdrawiam również :)
avatar użytkownika MarkD

18. Foxx

Czy na bank idzie się z planem czy na hurra? :) Więc najpierw plan. 1. Scenariusz 2. Ogólna koncepcja realizacji 3. Finansowanie 4. Realizacja W każdym z punktów udział społeczności. W punkcie realizacji połączenie fachowców w każdej z dziedzin oraz społeczności. Poza punktem 4, wszystkie pozostałe można opracować lub określić wcześniej, a dopracować w czasie. Ale punkt 4 jest tak naprawdę najistotniejszy. Co do realizacji. Po określeniu scenariusza gry, chciałbym byś doradził lub określił czy można użyć sił własnych czy jednak trzeba będzie zlecić wykonanie potentatom. Mając projekt szukać będziemy grantów, sponsorów, finansowań itd. W tej fazie możemy jednak zrobić rozpoznanie naszych możliwości oraz ścieżek dostępu do kasy. Co do scenariusza. Wszystkie pomysły spisuję. Postaram się je wkrótce przedstawić. Pozdrawiam PS.Zdaję sobie sprawę z czasochłonności realizacji tego projektu (gry fabularnej). Sądzę, że w międzyczasie może powstać kilka w innych kategoriach.
avatar użytkownika Foxx

19. MarkD

Może jednak zamienić punkt 1 z 3? ;) Naprawdę nie chcę gasić niczyjego zapału... "zlecić potentatom"? Tzn. CD Projekt lub Electronic Arts? Hm...