"Przebudzenie" + życzenia świąteczne
Dzisiaj /20.12/ byłam na przedpremierowym pokazie filmu "Przebudzenie" Joanny Lichockiej w kinie Palladium przy ul. Złotej w Warszawie. Jutro każdy będzie mógł go kupić wraz z "Gazetą Polską" więc nie zamierzam zbyt szczegółowo omawiać jego treści. Powiem tylko, iż opisuje on walkę o pamieć o tragedii smoleńskiej i jej ofiarach, ukazując żałobę po 10 kwietnia na Krakowskim Przedmieściu, msze w katedrze i Marsze Pamięci w każda miesięcznicę Smoleńska. Są w nim też zdjęcia z miejsca tragedii, szczególnie te na których widać niszczenie wraku samolotu przez Rosjan. Pokazano obronę krzyża , niesławne czyny ludzi Tarasa, ale i manifestację w pierwsza rocznicę tragedii.
Przede wszystkim zaś było widać tworzenie się wspólnoty Polaków zorganizowanej wokół sprawy Smoleńska. W jej imieniu przemawiali w filmie m.in student i harcerz Daniel Górnicki, koordynator służb porządkowych p.Głowacki, nauczycielka Anna Ornatowska, prezes warszawskiego Klubu Gazety Polskiej p. Anita Czerwińska, a przede wszystkim poeta Wojciech Wencel. Jego trzy wiersze "In hora mortis", "Ikar" i "Archeologia "leciały" na żółtych paskach u dołu ekranu.
Po projekcji nastąpiło coś bardzo miłego. Tomasz Sakiewicz zaprosił na scenę panią Joannę Lichocką, a ona z kolei zaprosiła wszystkich, którzy przyczynili się do powstania filmu, autorów zdjęć, realizatorów, operatorów, a także tych, co występowali na ekranie. W sumie zebrało się ponad 20 osób. Wszyscy oni otrzymali rzęsiste brawa od licznie zebranej publiczności /sala kina była prawie pełna/ oraz kwiaty. Pani Lichocka opisywała jak powstawał film. Wiele zdjęć otrzymano od prywatnych osób n.p. od księdza, który był w Smoleńsku lub Ukraińca mieszkającego w Polsce od kilku lat. Przyjemnie było popatrzeć, jak prężnie rozwija się "drugi obieg".
Przypomniał mi się artykuł Jacka Karnowskiego "Gdyby nie było tragedii smoleńskiej" w ostatnim numerze "Uważam Rze" /nr 46/2011/. Przypuszcza on, ze i bez Smoleńska Komorowski zostałby prezydentem, a PO wygrałaby wybory parlamentarne. Pisze jednak: "Mniejszość obywateli naszego kraju zanurzona w klasycznej polskości byłaby znacznie mniej spojona, znacznie mniej pobudzona. Byłaby ospała, zniechęcona, apatyczna, czekająca spokojnie na werdykt historii pisanej dziś pod dyktando polonofobów. Smoleńsk przyniósł przebudzenie; Polacy z obozu smoleńskiego to najbardziej energiczna dziś, waleczna, najszybciej się organizująca grupa (...) budująca autentyczne społeczeństwo obywatelskie (...) A to przecież wciąż niewiele w porównaniu z faktem, na który zwrócił uwagę prof. Andrzej Nowak: ta krypta na Wawelu jeszcze kiedyś się odezwie, i to donośniej niż możemy przypuszczać. I zwycięży, bo przecież po drugiej stronie nie ma nic istotnego. Tam nie ma żadnej propozycji dla Polski poza samolikwidacja i samozaprzeczeniem. To obóz smoleński przechowuje polskość, to on jest jej sercem.".
O tym właśnie jest film "Przebudzenie".
Przerwa świąteczna
Jak co roku w okresie Świat Bożego Narodzenia robię sobie kilkudniowa przerwę w pisaniu notek.
Następny tekst ukaże się już po Świętach. Z okazji nadchodzących Świąt Bożego Narodzenia wszystkim Czytelnikom i Komentatorom mojego bloga składam najserdeczniejsze życzenia wszystkiego dobrego, zdrowia, szczęścia i wszelkiej pomyślności. Niech się wam darzy !!!
- elig - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
3 komentarze
1. @elig
Radosnych Świąt Bożego Narodzenia !
W oczekiwaniu na Jezuska życzę Pani dużo zdrowia i wszelkiej pomyślności.
Przyjazd Świętej Rodziny do Betlejem
Cornelis Massys, olej na desce, 1543, Państwowe Muzea, Berlin
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. @Maryla
Dziękuję. Obraz jest piękny.
3. Relacja wideo
Jest tu: http://vod.gazetapolska.pl/882-premiera-filmu-joanny-lichockiej-przebudz...