Prof. Piotr Jaroszyński filozof Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu
Kiedy 20 lat temu powstało Radio Maryja, chyba nikt wówczas
nie mógł przewidzieć, jaką rolę ta początkowo skromna rozgłośnia odegra w
życiu Polski i Polaków, również tych rozsianych po całym świecie. Bo
dziś praktycznie wszędzie można słuchać Radia Maryja, nie tylko w
Toruniu, i nie tylko w Polsce, ale w Londynie i w Paryżu, w Nowym Jorku i
w San Francisco, w Wilnie i w Moskwie. Wszędzie tam, gdzie są Polacy,
jest też ktoś, kto przekręca gałkę, wciska przycisk, nastawia internet,
by usłyszeć sygnał nawiązujący do najstarszego polskiego hymnu, jakim
jest "Bogurodzica", po którym następują tak znane nam słowa: "Tu Radio
Maryja, katolicki głos w twoim domu...". Słowa zaproszenia, żeby
przemyśleć, przemodlić wszystko to, co dla Polaka jest najbliższe,
najważniejsze, najcenniejsze.
Wyzwolony zapał Kiedy
powstawało Radio Maryja, nikt chyba nie przewidywał, w jakim kierunku
pójdą zmiany w naszej Ojczyźnie. Był rok 1991, a więc dopiero dwa lata
po upadku komunizmu. Żyliśmy nadzieją na rozkwit odrodzonego państwa.
Wydawało się, że mimo trudności Polska w pełni odzyska swą moc i swój
blask kraju w pełni niepodległego. Radio Maryja było po prostu jedną z
inicjatyw, do której mieliśmy wreszcie prawo, bo przecież w PRL, z
wyjątkiem nielicznych periodyków, wszystko było państwowe: dzienniki,
tygodniki, miesięczniki, stacje radiowe i telewizyjne. I wreszcie ustrój
się zmienił, odzyskaliśmy prawo do wolności słowa w sferze publicznej.
Jednak od samego prawa do realnego posiadania własnej rozgłośni droga
nie była prosta. Najpierw musiał pojawić się ktoś, kto by głęboko czuł,
jak bardzo Radio takie jest potrzebne, kto by potrafił ludzi zapalić do
tego dzieła, i kto by z całą determinacją o to Radio walczył. Znalazł
się taki ktoś. To o. Tadeusz Rydzyk, założyciel i dyrektor Radia Maryja.
To on potrafił spojrzeć dalekosiężnie w przyszłość, rozumiejąc, że to
nie chodzi tylko o Radio, ale o możliwości, jakie dzięki tej rozgłośni
otworzą się przed Polakami, którzy muszą na nowo uczyć się wolności,
mądrości i skuteczności. Radio pozwala bowiem na dotarcie do
nieograniczonej liczby odbiorców, by pomóc w odnalezieniu swej drogi w
życiu osobistym i zaktywizowaniu na polu działalności społecznej dla
dobra Kościoła powszechnego i Polski. Była to więc perspektywa bardzo
szeroka, która wyzwalając zapał, sprawiała, że grono słuchaczy pomnażało
się o tysiące, setki tysięcy, miliony. Rodzina Radia Maryja to
fenomen unikalny w całym świecie, ponieważ są to nie tylko bierni
słuchacze, ale również ludzie zdolni do czynu, do tworzenia, a gdy
trzeba, to i do obrony. Tak się bowiem działo, że im więcej było
inicjatyw ze strony toruńskiej rozgłośni, tym większe zadania stawały
przed słuchaczami, tym więcej też pojawiało się problemów, a nawet
zagrożeń dalszego istnienia Radia. Gdyby słuchacze byli bierni, gdyby
nie kochali Radia Maryja w poczuciu odpowiedzialności za jego los, to
kto wie, co mogłoby się stać.
Dzieła, które budują Tymczasem
o. Tadeusz Rydzyk, potrafiąc odnaleźć niezmierzone pokłady energii
dobra w milionach Polaków, inicjował nowe zadania, jako odpowiedź na
przykazanie: zło dobrem zwyciężaj! Krok po kroku, a okazywało się, że
wokół Radia Maryja powstaje to wszystko, co składa się na normalnie
funkcjonujące społeczeństwo, ale co w czasach komunizmu było
niedozwolone, a co w czasach nam współczesnych, już w wolnej Polsce,
przybierało postać mniej lub bardziej wynaturzoną, skierowaną przeciwko
tradycji patriotycznej i chrześcijańskiemu dziedzictwu. Powstaje więc
"Nasz Dziennik" (1998), ogólnopolska gazeta codzienna, która szybko
dołącza do czołówki najbardziej poczytnych i opiniotwórczych gazet w
Polsce. Wkrótce rusza uczelnia, Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i
Medialnej w Toruniu (2001), następnie rozpoczyna nadawanie Telewizja
Trwam (2003). W ten sposób polska przestrzeń medialna, zdominowana przez
postkomunistów i środowiska liberalne, bazująca jakże często na
kapitale obcym, niechętnie, a czasem wrogo nastawiona do patriotyzmu i
Kościoła, znajduje przeciwwagę w Radiu Maryja, "Naszym Dzienniku",
Telewizji Trwam, mając równocześnie zaplecze edukacyjne w postaci
WSKSiM, dzięki której kształcone są nowe kadry dziennikarzy, zdolnych do
opanowania nie tylko samego rzemiosła, co również posiadających głębszą
kulturę humanistyczną o profilu chrześcijańskim. A sama szkoła,
rozbudowując z roku na rok swoją ofertę edukacyjną (politologia,
informatyka, kulturoznawstwo, retoryka stosowana i inne), uzyskuje
opinię najlepszej w regionie i czołowej w Polsce. Wiele inicjatyw
związanych z działalnością Radia Maryja było możliwych dzięki fachowemu
zapleczu pod postacią fundacji takich jak Fundacja Nasza Przyszłość czy
Fundacja Lux Veritatis. Powstał też Instytut Edukacji Narodowej, który
skutecznie dociera do szkół, promując zdrowy model edukacji i kultury
narodowej. Z kolei dzieci i młodzież ogarnął modlitewny zapał dzięki
Podwórkowym Kółkom Różańcowym prowadzonym przez niestrudzoną i cudowną
Madzię Buczek. To nie koniec, jest jeszcze toruńska geotermia,
przyszłość nie tylko dla miasta Torunia, ale wzór dla całej Polski, bo
nasz kraj posiada niezwykłe bogactwo energii odnawialnej.
Renesans polskości Radio
Maryja odradza polskość w Narodzie, który na różne sposoby i z różnych
powodów nie może w pełni wyrazić siebie, nie może pokazać swoich
możliwości, nie może podjąć się realizacji ambitnych planów, jest ciągle
spychany na margines. Tymczasem dzięki Radiu Naród nasz odzyskuje swoją
cześć i wiarę w siebie, w swoje talenty i zdolności, w swoją społeczną
solidarność. Gdzie tkwi tajemnica Radia Maryja i dzieł przy nim
powstałych? Odpowiedź nie jest trudna: tę siłę Radio posiada dzięki
Patronce, która od wieków jest Królową Polski. To Jej miłość do nas
pozwala nam trwać, byśmy bronili honoru Polski i godności Kościoła,
czyniąc dobro w świetle prawdy.
Autor specjalizuje się w zakresie filozofii kultury, etyki, estetyki i retoryki.
Dzięki Radiu Maryja Naród nasz odzyskuje swoją cześć i wiarę w
siebie, w swoje talenty i zdolności, w swoją społeczną solidarność
jest pan prof. Jaroszynski!
Niedawno z najwieksza przyjemnoscia sluchalam jego wykladu na KULu. Mamy madrych, odwaznych, patriotycznych profesorow, jednym z nich jest profesor Piotr Jaroszynski.
T.
"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.
XX rocznica Radia Maryja to ważna data dla Polaków. Swoboda informacji jest najważniejszą cechą społeczeństwa demokratycznego i nieograniczonego wyznania religijnego. W czerwcu 2011 wystąpiłem w Radiu Maryja w "Rozmowach Niedokończonych" i zwiedziłem studio radiowe i telewizyjne w Toruniu.
Raduję
się obecnością słuchaczy Radia Maryja, które ma siedzibę w Toruniu.
Rozgłośnia ta dociera do bardzo wielu rodaków w Polsce i na świecie.
Wszystkim słuchaczom i pracownikom Radia życzę tej radości, jaka płynie
ze zwiastowania Dobrej Nowiny. Niech Maryja, Gwiazda Nowej Ewangelizacji
prowadzi wasze Radio na spotkanie nowych ludzi i nowych czasów.
Dziękuję Wam za radiową katechezę, a szczególnie za modlitwy w intencji
Kościoła i Papieża. Pozdrowieniem moim obejmuję również wszystkie
rozgłośnie katolickie w Polsce, a jest ich wiele. Pomagają one ludziom w
odkrywaniu piękna i mocy Ewangelii, która jest drogą do zbawienia
każdego człowieka. Wasza działalność i apostolstwo są bardzo cenne,
bardzo potrzebne Kościołowi i Ojczyźnie. Niech Wam Bóg błogosławi.
7 czerwca 1999, Toruń
***
Radio Maryja istnieje dopiero kilka lat. W ciągu tych kilku lat
nastąpił jednak wielki rozwój, tak gdy chodzi o zasięg oddziaływania,
jak też o program. Pragnę podkreślić przede wszystkim bogactwo tego
programu, który wychodzi naprzeciw podstawowym potrzebom człowieka,
uwzględniając przede wszystkim potrzeby religijne. Program ten jest
wszechstronny: obejmuje modlitwę, katechezę, informację, muzykę
religijną, a także kontakty telefoniczne ze słuchaczami. To wszystko
jest wynikiem ogromnej pracy wielu ludzi dobrej woli, znakiem szczerego
umiłowania Kościoła i głębokiego zrozumienia jego misji przepowiadania,
ewangelizacji.
23 marca 1994, Watykan
***
Już dzisiaj można to powiedzieć, że cenny wkład Radia Maryja w
dzieło nowej ewangelizacji buduje rodzinę "Bogiem silną", wychowuje
społeczeństwo, a zwłaszcza młode pokolenie do "cywilizacji miłości".
Radio Maryja wskrzesza tradycję Godzinek - tej tradycyjnej formy
kultu Matki Bożej, Jej Niepokalanego Poczęcia. Wieczorem zaś gromadzi
rodziców i dzieci na wspólnej modlitwie różańcowej, przy Apelu
Jasnogórskim.
23 marca 1994, Watykan
***
Niech wasze radio służy prawdziwej informacji, przepojonej
miłością i opartej na sprawiedliwości. Niech przyczynia się do
kształtowania ludzkich sumień w duchu nauki Chrystusa.
Was wszystkich, wasze apostolstwo oddaję w opiekę Najświętszej Maryi
Panny, którą czcimy jako Gwiazdę Ewangelizacji: "Maryjo,(...)wskazuj
nam drogi życia, umacniaj w godzinach próby, abyśmy, dochowując
wierności Bogu i człowiekowi, umieli z pokorą i odwagą przekazywać na
falach eteru umysłom i sercom wszystkich ludzi radosną wieść o
Chrystusie, Odkupicielu człowieka. Maryjo, Gwiazdo Ewangelizacji,
prowadź nas!" Prowadź Radio Maryja i bądź jego Opiekunką.
23 marca 1994, Watykan
***
Wasze radio - Radio Maryja - istnieje już trzy lata i widać, jak
stopniowo dojrzewa do zadań, które postawili sobie na początku jego
organizatorzy. Cieszy mnie to, że posiada ono tak wielu słuchaczy w
Polsce, a także poza jej granicami. Z uznaniem wypada podkreślić
bezinteresowną współpracę wielu osób świeckich i duchownych,
zaangażowanych na terenie całej Polski. Właśnie te tak zwane Biura Radia
Maryja zorganizowały obecną pielgrzymkę i to spotkanie.
29 marca 1995, Watykan
***
Moi drodzy, zadaniem Radia Maryja jest ewangelizacja, to
znaczy rozprzestrzenianie Bożego Orędzia Zbawienia, głoszenie Dobrej
Nowiny i dzielenie się nią z każdym człowiekiem dobrej woli.
29 marca 1995, Watykan
***
Moje życzenia dla was tu obecnych i dla wszystkich słuchaczy
Radia Maryja pragnę zamknąć w tych słowach św. Pawła,
abyśmy:(...)czyniąc prawdę w miłości, wzrastali we wszystko w Nim, w
Tym, który jest Głową naszą, w Chrystusie".
Matce Najświętszej zawierzam dalszą działalność i apostolstwo Radia
Maryja. Niech rozwija się ono i przyczynia do utrwalania tu na ziemi
cywilizacji prawdy i miłości, zgodnie z wolą Boga i dla Jego chwały.
29 marca 1995, Watykan
***
Myślę, że macie wiele do zrobienia w Polsce, wiele do zrobienia
przez modlitwę codzienną, przez gruntowanie, pogłębianie wiary, przez
wpływ na rodziny, przez wpływ na młodzież.
Ja Panu Bogu codziennie dziękuję, że jest w Polsce takie radio i że się nazywa Radio Maryja.
29 marca 1995, Watykan
***
Radiu Maryja życzę, aby odważnie głosiło Ewangelię słowem i
czynem, aby rozprzestrzeniało na falach eteru Chrystusowe orędzie życia,
które jest zawsze orędziem prawdy, miłości i solidarności. Równocześnie
dziękuję Radiu Maryja za to wielorakie i ofiarne zaangażowanie się w
apostolstwo słowa, które dzisiaj jest tak bardzo ważne i tak bardzo
potrzebne w naszym kraju.
18 kwietnia 1996, Watykan
***
Nigdy się nie spodziewała Matka Boska, że będzie mówiła przez radio!
18 kwietnia 1996, Watykan
***
Wśród tych rozgłośni bardzo popularne jest w Polsce Radio Maryja.
Wielki jest wkład waszego radia w dzieło ewangelizacyjne. Dzięki waszym
transmisjom myśl o Bogu dociera do wielu ludzi i środowisk w Polsce, a
także poza jej granice oraz na inne kontynenty. Modlitwa i katecheza, to
dwa istotne elementy, które wyróżniają radio katolickie spośród innych
rozgłośni. Cieszę się, że są one obecne właśnie w Radiu Maryja.
16 października 1997, Watykan
***
Dobrze, że Radio Maryja modli się, że uczy swoich słuchaczy
modlitwy, ukazując, jak bardzo jest ona potrzebna człowiekowi
współczesnemu, rodzinie, Kościołowi i światu. W życiu religijnym,
moralnym i apostolstwie modlitwa jest niezbędna. Św. Paweł pisze:
"Nieustannie się módlcie" (1 Tes 5,17), "trwajcie gorliwie na modlitwie"
(Kol 4,2).
16 października 1997, Watykan
***
Wypełniacie wielką misję przepowiadania Ewangelii "wszelkiemu
stworzeniu". Podobni jesteście do ewangelicznego siewcy, który wyszedł
siać ziarno. A gdy siał, jedno ziarno padło na drogę, inne na miejsce
skaliste, inne jeszcze między ciernie, a w końcu inne na ziemię żyzną i
wzeszło w tej ziemi, wyrosło i wydało plon (por. Mk 4,3-8). Ziarnem tym
jest słowo Boże głoszone także na falach radiowych tym wszystkim, którzy
chcą go słuchać i czerpać z niego moc.
16 października 1997, Watykan
***
Zostańcie z Bogiem! Zostańcie z Bogiem! - Rodzino Radia Maryja! Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja, Matka Jego.
16 października 1997, Watykan
***
Moi Drodzy, Dziękuję wam za to spotkanie. Dziękuję moim rodakom w
kraju i na całym świecie za towarzyszenie mi modlitwą w czasie mego
pontyfikatu. Odczuwam siłę tej modlitwy i jej owoce. Jest ona dla mnie
cennym duchowym wsparciem.
Dziękuję za wasze przywiązanie do Papieża, do Kościoła i pasterzy.
Niech przywiązanie to owocuje w chrześcijańskiej postawie ukazywanej w
życiu osobistym, rodzinnym i społecznym.
16 października 2000, Watykan
Biskupi
Drodzy moi, zapewne nie przypadkowo, bo w ścisłej łączności z tym
toruńskim Sanktuarium Matki Bożej Nieustającej Pomocy i niejako z
inspiracji przesłania, z tego zawierzenia, które wypowiedziała w
Nazarecie: "Oto Ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według Twego
słowa" powstało siedem lat temu Radio Maryja. Decyzja na utworzenie
Radia Maryja była również jakąś opcją fundamentalną, jakimś zasadniczym
wyborem, który miał być odpowiedzią na wezwanie wiary, był
posłuszeństwem w wierze. Od początku należało jasno przyjąć cel i
kierunek, żeby się nie pogubić. I znów Maryja okazała się tu pomocą.
Zajaśniała jako Gwiazda Nowej Ewangelizacji, czyli nowego zapału w
modlitwie, w katechezie, w przeżywaniu Kościoła jako rodzinnej
wspólnoty. Trwać z Maryją, jak pierwsi chrześcijanie, na modlitwie i na
łamaniu chleba, w nauce Apostołów i we wspólnocie codziennej - to jakby
wyjściowy program tego radia, jego zasadniczy wybór, ta opcja
fundamentalna. A wszystko ma służyć jednemu - być do dyspozycji Matki
Nieustającej Pomocy, ażeby Ona mogła każdemu pomóc w pójściu za
Chrystusem, aby każdy kto chce odnaleźć dla siebie Drogę, Prawdę i Życie
mógł radykalnie przylgnąć do tej Drogi, do tej Prawdy i do tego Życia, i
dokonać w swoim życiu wyboru a potem ciągle ten wybór odnawiać każdego
dnia na modlitwie, katechezie, braterskiej wspólnocie Kościoła.
Rocznice powstania RM: Homilia J.E. ks. bp. Andrzeja Suskiego (7.12.1998)
***
Oddani bez reszty dziełu Ewangelizacji Założycielu, O. Tadeuszu,
wraz ze współbraćmi zakonnymi i wszystkimi współpracownikami zakonnymi i
wiernymi świeckimi!
Rodzino Radia Maryja i wszyscy Bracia i Siostry korzystający z fal Radia Maryjka i Telewizji Trwam!
Towarzyszę duchowo od samego początku temu dziełu i wydaje mi się,
że istnieje pewne podobieństwo między działalnością św. Maksymiliana
Kolbe i jego dzieła na skalę ogólnopolską i światową, a tym co od 15 lat
dzieje się w Polsce przez Radio Maryja, Telewizję Trwam, wyższe
uczelnie, kształcące przyszłych dziennikarzy katolickich i wiele innych
dzieł. Maria ? Gwiazda ewangelizacji ? przez Radio Maryja staje się
cudowną szkołą wiary w Chrystusa Boga Człowieka. Wiara Kościoła w
czystej, nieskażonej formie głoszona jest tam codziennie z zapałem i
entuzjazmem. (...)
Marzenie św. Maksymiliana Kolbe się spełnia. Hasło: Zdobyć świat dla
Chrystusa przez Niepokalaną cudownie owocuje. Promować humanizm
chrześcijański głoszony przez Jana Pawła II w jego encyklikach, a oparty
na pierwszeństwach osoby przed rzeczą, ducha przed materią, być przed
mieć, miłości przed sprawiedliwością, etyki przed techniką, coraz
głębiej wnika w świadomość Polaków Ciesz się święty Maksymilianie w
niebie i błogosław temu dziełu, które zainicjowałeś.
XV Rocznica RM: Homilia (Bydgoszcz) - bp Paweł Socha
***
Są trzy słowa, które człowiek
jako pierwsze umie:
Mama, tata i dziękuję!
Czwarte przyjdzie szybko
- Kocham Cię!
I to wszystko.
Księże Dyrektorze,
Pracownicy Radia Maryja
i telewizji Trwam.
Te cztery słowa przyjmijcie od nas
jako jubileuszową laurkę
od Łowiczaków
i od wszystkich
a przyjdzie czas,
że niegrzeczni Amoryci,
Chetyci i Jebuzyci
zrobią to później, ale już po nas.
Niech wszystkie dzieła Twoje,
Ojcze Dyrektorze,
wielbią Boga,
głoszą chwałę Maryi zawsze Dziewicy
i służą ludziom.
Abyś się cieszył urodzinami
już nie szesnastolatki,
lecz świętymi godami
złotej jubilatki.
Złotej!
Niech się tak stanie!
Fiat!
Bo tu w Toruniu
łatwiej nam jest zrozumieć:
A Bogiem było Słowo!
Homilia księdza biskupa Józefa Zawitkowskiego wygłoszona podczas
uroczystości XVI rocznicy Radia Maryja 7 grudnia 2007 r. w Toruniu
***
Program Radia Maryja budowany jest od początku na Ewangelii.
Wyróżnia się katolickim i narodowym profilem. Na taką rozgłośnię
oczekiwały rzesze Polaków. Takiego "katolickiego głosu w swoich domach"
potrzebowały miliony odbiorców. Stale rosnąca liczba słuchaczy Radia i
atrakcyjność programowa bardzo niepokoiły tych, którzy chcieli
utrzymania monopolu w mediach. Jedną z metod zwalczania Radia Maryja
była szeroko zakrojona akcja dezinformacyjna. Kiedy Radio to uzyskało w
1994 roku niezbędną koncesję w wielu środkach przekazu tworzono i
rozpowszechniano nieprzychylne rozgłośni stereotypy: "ciemnogród
katolicki", "zacofana wersja chrześcijaństwa", "gotowa forma myślenia"
oraz mity poddające w wątpliwość katolicki charakter rozgłośni.
Cel tych wszystkich ataków skierowanych przeciwko Radiu Maryja i
ojcu Tadeuszowi Rydzykowi był wyraźnie widoczny. Trzeba było zatem
zdemaskować kłamstwo zawarte w artykułach i w wypowiedziach atakujących
Radio. To wtedy właśnie ludzie kultury i nauki zawiązali Zespół
Wspierania Radia Maryja w służbie Bogu, Kościołowi, Ojczyźnie i Narodowi
Polskiemu. Konferencja Episkopatu Polski powołała Zespół Troski
Duszpasterskiej o Radio Maryja, któremu przewodniczy mój Poprzednik na
Biskupstwie Polowym - ks. abp Sławoj Leszek Głódź.
Redaktor "Naszego Dziennika" zapytał przed pięciu laty ojca
dyrektora: "Dlaczego mamy tylu przeciwników?". W odpowiedzi usłyszał
m.in.: "Bo jesteśmy z ludźmi, bo dbamy o ich prawa, bo chcemy, by
wszyscy mogli mówić wolnym głosem po pięćdziesięciu latach milczenia.
Dlaczego jesteśmy tak atakowani? Bo głosimy Pana Boga, a przecież Pana
Boga głosić nie można, bo zgodnie z poprawnością polityczną miejsce
Kościoła jest w skansenie" (W trosce o Kościół i Ojczyznę, "Nasz
Dziennik" 7-8 VII 2001 r., s. 3).
XV Rocznica RM: Homilia wygłoszona przez J.E. bpa Tadeusza Płoskiego, 7.12. 2006
***
Fenomenem Radia Maryja są także i przede wszystkim ludzie...
Czasami poznajemy ich twarze, częściej głosy. Niby nieznani, a dobrze
znani. Ojcze Tadeuszu, jakże ty umiesz zbierać i dobierać ludzi, do nich
trafiać. Jakże potrafisz się nimi posłużyć do dobrego dzieła. To oni są
największym bogactwem i skarbem tego Radia...I niech tak zostanie.
Radio Maryja jest tak bardzo maryjne. Jest tak wierne Kościołowi,
jest ono najbardziej żywą polską rozgłośnią, która ma ciągły kontakt ze
słuchaczami. Dla słów wypowiadanych w eterze poszukuje ciągłej
inspiracji we wierze oraz w miłości do Ojczyzny.
Podejmuje coraz to nowe bardzo poważne i bardzo trudne inicjatywy:
Instytut Edukacji Narodowej, "Nasz Dziennik", Studium Dziennikarskie i
Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej, Fundacje, inicjatywy
wydawnicze... Powołało do istnienia Rodzinę Radia Maryja, która jest
wciąż żywa, twórcza i radosna. Maryja pozostaje dla nich doskonałym
wzorem takiej właśnie wiary, która nie zna lęku ani kompromisów i która
nakazuje trwać do końca, aż po krzyż.
XV Rocznica RM: Homilia wygłoszona przez J.E. bpa Tadeusza Płoskiego, 7.12. 2006
***
Jest to dobry i potrzebny głos w naszych domach. Potrzebny w
szpitalach dla chorych i cierpiących. Radio Maryja to towarzysz osób
samotnych. Jak oni się z tym Radiem modlą, jaka to dla nich pomoc, siła,
radość i nadzieja. A popatrzmy na tych "biednych" słuchaczy Radia
Maryja. Ci sami, którzy utrzymują to Radio, utrzymują też materialnie i
Kościół w Polsce. To nie ci wielcy krzykacze i "naprawiacze" są co
niedziela w kościele i składają ofiary na tacę. Dobrze o tym wiedzą
księża, którzy rozwijają ofiarność swoich parafian: kto potrafi dać na
pozaparafialne cele, z pewnością łoży też i na swoją parafię.
Radio Maryja jest jak pług, który lemieszem fali radiowej przewraca
zachwaszczony od dwu stuleci polski ugór i wydostaje na powierzchnię
wszystkie chwasty, które tę ziemię wyjaławiają. Wsiewa ono w tę glebę
ziarno ewangelicznej prawdy. Użyźnia polski grunt wiarą, nadzieją i
miłością. W sposób nowoczesny Radio to spełnia wielki nakaz misyjny
Chrystusa: Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu
stworzeniu! (Mk 16,15). Tu bije polskie serce skurczami prawdy.
XV Rocznica RM: Homilia wygłoszona przez J.E. bpa Tadeusza Płoskiego, 7.12. 2006
***
"Zapuściłam korzenie w sławnym narodzie". Z pewnością ten Naród
to lud mądry i rozumny, bo tylko taki Naród patrzy w swoje dzieje, aby z
nich poznawać swoje piękne karty i w ten sposób poznawać możliwości
swojej kultury i swojego ducha. Poznając swój charyzmat, może tym
skuteczniej także dzisiaj budować siebie, wyznaczać sobie zadania i
odważnie je realizować. Do dzisiaj patrzymy z podziwem w czas II
Rzeczypospolitej. Zbudowano struktury państwowe, zbudowano instytucje
wolnego państwa, zbudowano szkoły aż do uniwersytetów, zbudowano centra
przemysłowe, a także własny port w Gdyni i podstawy przemysłu morskiego.
I uczyniono to wszystko w dwadzieścia lat. Bo Polska była w nich pomimo
podziałów partyjnych i Bóg był w nich pomimo słabości. I honor mieli
pomimo grzechów. Dlatego i dziś brzmią mi w sercu słowa pieśni: "Póki
Polska żyje w nas, póty nie zginie", i orzeł wtedy gotów do lotu.
Dziękujemy Wam, Ojcowie Redemptoryści i Ludzie Radia Maryja, że o
tym przypominacie. Tym bardziej to widzimy, gdy zestawiamy ostatnie
dwadzieścia lat. Dziękowaliśmy za wolność, za możliwości, ale niewiele
owoców jest tej wolności dwudziestu lat, a te, które są, często są
niestety gorzkie, bo Polski za mało w sercach i w myślach, i Boga za
mało. Dziękujemy Wam, Ludzie Radia Maryja, że o tym umiecie mówić.
Homilia wygłoszona podczas Mszy św. z okazji 18. rocznicy powstania Radia Maryja, ks. abp Andrzej Dzięga, 5 grudnia 2009
***
Właśnie dzisiaj jesteśmy razem zjednoczeni w dziękczynieniu i
radości. Widzowie, słuchacze i sympatycy tego niezwykłego zjawiska,
które powstałe już kilkanaście lat temu nosi imię Bożej Matki. Ciesząc
się jej wysoką protekcją dziękujemy Bogu razem z Matką Jezusa za Radio
Maryja, Telewizję Trwam, uczelnię przygotowującą młodych chrześcijan do
udziału w życiu społecznym, polityce, kulturze, mediach. Chrześcijan,
którzy swojej religii nie zostawią na klamkach drzwi pomieszczeń do
których wchodzą. Choćby to były drzwi parlamentu, rządu, szpitali,
uczelni, szkół, redakcji radia czy telewizji. Tacy chrześcijanie
powiedziałbym normalni chrześcijanie, potrzebni są i Polsce i naszemu
kontynentowi. Potrzebni są człowiekowi, Kościołowi, instytucją świeckim.
Ludzie prawdziwie wolni, bezkompromisowi, świadomi swej wiary.
Świadkowie Ewangelii wolni.
Homilia wygłoszona przez biskupa bp. Wiesława Meringa podczas mszy w XVII rocznicę powstania Radia Maryja, 6.12.2008
***
Trudno, w ramach tego dziękczynienia, nie wymienić Ojca Dyrektora
Tadeusza Rydzyka. Domaga się bowiem tego sprawiedliwość i podawana w
miłości prawda. Nie było by tych narzędzi ewangelizacji gdyby nie Ojca
wyobraźnia, zdecydowanie i odwaga. W swojej pracy nie jest Ojciec sam.
Dziesiątki, setki, tysiące, miliony zapewne ludzkich serc wdzięcznych za
modlitwę, katechezę, naukę społeczną kościoła przekazywane przez fale
radiowe i telewizyjne anteny. Te serca są dzisiaj z Ojcem. Bogu polecają
Ojca trud i w tym trudzie Ojca wspierają.
Homilia wygłoszona przez biskupa bp. Wiesława Meringa podczas mszy w XVII rocznicę powstania Radia Maryja, 6.12.2008
***
Czy potrafimy być Bogu wdzięczni, że kolejny następca św. Piotra
przemawia do nas również w naszym ojczystym języku. I jakże wobec tych
ludzi i tych faktów nie dziękować opatrzności Bożej za dzieła i ludzi
Radia Maryja i Telewizji Trwam, którzy towarzyszom dziełom następcom św.
Piotra czy w Rzymie czy gdziekolwiek się udaje na krańce świata. To
jest znakiem miłości w prawdzie wobec każdego człowieka.
Homilia wygłoszona przez ks. bp Wacława Depo - pasterza diecezji zamojsko-lubaczowskiej, 12.07.2009
***
Obserwując te pielgrzymki, przekonujemy się, że Radio - to nie
tylko rozgłośnia i zespół pracowników prowadzących program, ale też
również, a może przede wszystkim Wy - wierni słuchacze, a dzisiaj
wytrwali pielgrzymi. Przybywacie na Jasną Górę z różnych stron Polski. Z
wielu metropolii, ale i z małych, odległych miast i wiosek. Tym, co Was
jednoczy na tej pielgrzymce - jest wiara w Boga, miłość do Kościoła,
miłość do Ojczyzny; i pielęgnowanie tych wartości, które są
nieprzemijające, fundamentalne, decydujące o rozwoju i szczęściu
człowieka; i niewątpliwie tym, co was jednoczy ta radość tworzenia dobra
poprzez Radio Maryja i Telewizję Was, jako na tych, którzy nie tylko to
Radio stworzyli i pokochali, ale którzy nieustannie to Radio wspierają i
z nim się identyfikują. To Wy zabieracie głos w audycjach,
przekazujecie informacje o tym Radiu w Waszych parafiach i diecezjach.
To wy wspieracie to Radio modlitwą, ofiarą cierpienia, hojnym groszem, i
swoimi talentami. Jednym słowem - to wy wspierać to Radio Waszą
miłością.(...)
Bez tej Rodziny - nie istniałoby Radio, Telewizja, Wyższa Szkoła
Kultury Społecznej i Medialnej, czasopismo Nasz Dziennik, Wydawnictwo i
Fundacja Lux Veritatis i tyle innych dzieł, które wyrosły - jako
inicjatywy wspomagające Nową Ewangelizację.
Ta Rodzina obejmuje nie tylko Polaków zamieszkujących Polskę, ale również naszych Rodaków poza jej granicami.
XVIII Pielgrzymka Rodziny Radia Maryja na Jasną Górę:
Homilia bp Stefana Regmunta - pasterza diecezji zielonogórsko - gorzowskiej, 11.07.2010
***
Rodzina Radia Maryja zawsze stała w obronie Kościoła, Ojczyzny i
Narodu. Odważnie stała w obronie życia, w obronie rodziny, w obronie
wielu niszczonych zakładów pracy. Odważnie stanęła w obronie Radia
Maryja i jego ojca założyciela. Przetrwała ataki na niespotykaną skalę,
gdy usiłowano zniszczyć Radio Maryja oraz dobre imię i całą wspaniałą
działalność jego założyciela. Rodzina Radia Maryja wytrwała mocna w
wierze!
Drodzy Bracia i Siostry Pielgrzymi. Ile razy byliście obecni tu, na
Jasnej Górze, zawsze pozytywnie odpowiadaliście z całym zapałem serca na
każde wewnętrzne wezwanie Ducha Świętego. Miłość do Jezusa "rozlana" w
sercach naszych przez Ducha Świętego, który został nam dany, pozwoliła
pełniej przylgnąć do tajemnicy Serca Jezusowego, w którym odkryliście
skarby, i przyjęliście to wezwanie Chrystusa Króla do budowania w Polsce
Jego Królestwa prawdy i dobra, sprawiedliwości, miłości i pokoju. Dziś,
po 14 latach solidnej codziennej formacji duchowej, znów przybywacie do
Domu Matki po naukę, jak dziś żyć wiarą, jak wzrastać w wierze, jak
codziennie fascynować się zjednoczeniem z Bogiem w zwyczajnych,
codziennych momentach naszego życia i w trudnych chwilach obrony
Kościoła, Ojczyzny i rodziny. Królowa i Matka nasza, która podtrzymała
wiarę Piotra i Apostołów, dziś tu staje przy nas, jak przy Apostołach w
Wieczerniku. I choć, jak Apostołowie, nie wiemy, co nas czeka, i choć
też jesteśmy zalęknieni i obawiamy się o swoją przyszłość, to trwamy
zjednoczeni z Maryją, która "uwierzyła w słowa powiedziane jej od Pana"
(Łk 1, 45). Czuwając z Apostołami na modlitwie, uczyła ich, jak można
wytrwać w wierze. Uczyła, że Duch Święty dobrze zna drogi, którymi
prowadzi, i że trzeba Mu zaufać, oddając siebie do Jego dyspozycji.
XIV Pielgrzymka RRM na Jasną Górę, Homilia - ks. bp Edward Frankowski, Msza o północy, 8 lipca 2006
***
Wiemy, jak wielką rolę w obronie przed tą niebezpieczną i zgubną
ideologią odgrywają Radio Maryja i Telewizja Trwam, także "Nasz
Dziennik" czy tygodnik "Niedziela". Przybywamy na Jasną Górę do naszej
Matki i Królowej, która została dana przez Boga naszemu Narodowi jako
"pomoc i obrona", przyjeżdżamy z naszymi intencjami osobistymi,
rodzinnymi, parafialnymi. Chcemy jednakże na tym miejscu, przy Maryi,
podziękować Panu Bogu przede wszystkim za dar Radia Maryja i Telewizji
Trwam. W tych mediach stworzonych przez Ojca Dyrektora Tadeusza Rydzyka i
tak pięknie prowadzonych przez zorganizowaną przez niego drużynę ojców
redemptorystów znajdujemy duchowe oparcie. To one służą dziś nowej
ewangelizacji. To one przydają siły polskiemu Kościołowi i Narodowi.
XVII Pielgrzymka Rodziny Radia Maryja na Jasną Górę : Homilia ks. bp Igancy Dec, 11.07.2009
***
Powstało to radio w znaku Chrystusa i Maryi. Stanowiącym Jego
znak rozpoznawczy, jego motto. Stanowiącym Jego znak rozpoznawczy i jego
motto: "Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja zawsze
Dziewica" - te słowa rozbrzmiewają po wielekroć każdego dnia w Radiu
Maryja. Powtarzam je i teraz w godzinie dziękczynnej Ofiary
Eucharystycznej, w którą włączmy dzieło Radia Maryja. Włączamy także
osobę Ojca Dyrektora, jego współpracowników, którzy w różnych wymiarach
swej posługi zapewniają tej rozgłośni sprawne i skuteczne
funkcjonowanie. Także licznych dobroczyńców rozproszonych po całym kraju
i świecie, dzięki którym radio może rozwijać swoją infrastrukturę.
Także wielki krąg ludzi dobrej woli - Rodzinę Radia Maryja - która
stanowi wymowne świadectwo jego znaczenia, potrzeby, skuteczności
wypełniania misji ewangelizacyjnej do której pełnienia radio to
powstało. Będziemy dziś za to dziękować Bożej Opatrzności. A Maryję -
łaski pełną - Niepokalaną Matkę Naszego Pana, upraszać, aby służba Radia
Maryja pełniona dla chwały Imienia Bożego w naszej Ojczyźnie,
przynosiła plon, aby rozgłośnia ta krzepła, a jej przekaz jednał ludzkie
serca, wprowadzał w nie Boży ład, pomagał rozpoznawać znaki, służył
wzrostowi dobra i harmonii społecznej. Także w budowaniu ojczyzny
obywatelskiej i braterskiej. Ojczyzny wolnej wśród wolnych i równej
wśród równych. Ojczyzny jednej kategorii ludzi, nie różnych kategorii.
Ojczyzny jednej kategorii obywateli.
Homilia wygłoszona przez ks. abp Sławoja Leszka Głodzia
w Bydgoszczy podczas obchodów 17. rocznicy powstania Radia Maryja, 8.12.2008
***
Radio Maryja toczy bój o prawdę codziennego życia. W
demokratycznym społeczeństwie obywatel ma prawo do rzetelnej informacji i
do prawdy. Przeżywaliśmy tak zwaną prawdę socjalistyczną, czyli prasowe
kłamstwo. Doświadczyliśmy fałszu podręczników licealnych do historii,
napisanych przez rosyjskich autorów. Upokorzono nasz naród stanem
wojennym i kłamliwym uzasadnieniem jego wprowadzenia. Dziś poważne
rozgłośnie przedstawiają komentarze do wydarzeń, a nie wydarzenia.
Wiarygodne są wiadomości o pogodzie, kataklizmach i wypadkach drogowych.
Spotkałem zatem osoby, które po wysłuchaniu dzienników naszych stacji
telewizyjnych, mówią: A teraz o ósmej sięgnę po dziennik telewizji
Trwam.
- Wkrótce minie osiem miesięcy, jak naród przeżył jedną z
największych tragedii pod Smoleńskiem. Tragedia pochłonęła dojrzały owoc
polskiej polityki, nauki, kultury. Minął okres urzędowej żałoby. A po
niej zapanowała cisza informacyjna w środkach masowego przekazu. Rzekomo
wymaga tego dobro śledztwa. Odnosi się wrażenie, że dzisiejszy świat
władzy zmierza do wymazania z pamięci politycznej imienia prezydenta
Lecha Kaczyńskiego i innych patriotów, którzy zginęli. Nie bójcie się,
panowie zmarłych. Nie bójcie się pomnika tragedii w Warszawie. Ulice i
place Warszawy są godnym miejscem dla uczczenia tragedii Smoleńska.
Kombatanci i płaczący po zmarłych powtarzają: sprzedali naszych zmarłych
Rosjanom, a oni nas lekceważą. Niech Radio Maryja i Nasz Dziennik nie
opuści sieroty i wdowy, którzy szukają prawdy. Poszukujcie prawdy, bo
naród ma do niej prawo.
Homilia podczas XIX rocznicy powstania Radia Maryja, ks. bp Kazimierz Ryczan, 4.12.2010
***
Rodzina tworzy kapitał społeczny, na którym buduje się każdy
poziom życia, naszego wspólnego życia. I dlatego najdrożsi... i dlatego
to środowisko, które tworzy Rodzinę Radia Maryja tzn. radio, telewizja,
dziennik, wydawnictwa, szkoła, dzieło ojców redemptorystów - to jest
jeden z ważnych członów budowania zdrowego społeczeństwa, można by
powiedzieć instytucja użyteczności publicznej o szczególnym znaczeniu.
Miałem taką pokusę, ażeby podać same cyfry, same liczby, ile audycji
tych wtorkowych, ile katechez, ile najrozmaitszych wykładów, ile spotkań
jaki potężny wkład w zdrową polską rodzinę tzn. w zdrowe polskie
społeczeństwo, kapitał społeczny!
Homilia wygłoszona podczas XIX Pielgrzymki Rodziny Radia Maryja na Jasną Górę, ks. bp Stanisław Stefanek, 12.07.2010
***
To upodmiotowienie ludzi żyjących na marginesie odczytuję jako
wielkie demokratyczne osiągnięcie Radia Maryja. Tu chciałbym Wam
powiedzieć, że to jest działanie polityczne. Co więcej wszystko, co
robimy, albo czego nie robimy ma również wymiar polityczny. Muszę o tym
powiedzieć, żeby wyjaśnić nieporozumienia. Otóż słowo `polityk"
oznaczało w demokracji ateńskiej człowieka, który uczestniczył w życiu
polis, czyli swojego państwa. A jeśli ktoś nie uczestniczył w życiu
państwa, tylko ograniczał się do tego, aby zajmować się wyłącznie swoimi
prywatnymi sprawami, Grecy nazywali go mianem `idioty". Jeśli zatem
radio, telewizja albo jakieś inne medium umożliwia obywatelowi włączenie
się do życia społecznego, to pełni ono funkcję demokratyczną i
polityczną zarazem. Nie brać zaś udziału w polityce, to znaczy: nie żyć.
Bo każda wypowiedź polityczna ma wymiar polityczny. Jeśli zaś system
albo grupa ludzi chce uniemożliwić innym swobodne wypowiadanie tego, co
uznają za ważne dla swojego życia i pożyteczne dla życia publicznego, to
taką postawę nazywamy totalitaryzmem.
Homilia ks. abp. Mieczysława Mokrzyckiego, Jasna Góra 10.07.2011
***
Radio Maryja spełnia olbrzymią rolę, przecież to jest zaledwie
pięć lat piąta pielgrzymka. Nikt nie ułatwiał, nikt nie chwalił, ale
wszystkie siły sprzysięgły się przeciwko temu Radiu, aby przeszkodzić w
jego działalności, w jego pracy. A ono żyje!
Ks. abp Ignacy Tokarczuk, V pielgrzymka RRM na Jasną Górę, 13.07.1997
***
I chciałbym podziękować jeszcze za jedno; za to, że Radio Maryja
stanęło na płaszczyźnie odmiennej niż wszystkie inne radiostacje w
Polsce. Nie szukało jakichś możnych wspomożycieli, bo nawet ci, co
daliby pieniądze, uzależniliby to radio od siebie. A tu mecenasem stał
się cały naród! Nieraz ci najprostsi, emeryci, emerytki dzielą się
ostatnim groszem. Oni się odradzają i to jest najwartościowszy mecenat.
Nie żąda przywilejów, nie narzuca swojej taktyki czy swoich interesów
politycznych - chce służyć. I za to zaufanie narodu, tych rzesz, tych
warstw niedocenionych, wiejskich czy miejskich, z całego serca składam
podziękowanie. Bo to radio stało się nie tylko radiem Rodziny Radia
Maryja, ale radiem narodu, radiem ludzi wolnych!
Ks. abp Ignacy Tokarczuk, V pielgrzymka RRM na Jasną Górę, 13.07.1997
***
Prawdziwa miłość wymaga jasnego stawiania sprawy, a nie
zagłaskiwania, rozmazywania. A te metody się dzisiaj stosuje. Ile razy
słyszeliśmy, że Radio Maryja jest takie twarde, że jest takie
potępiające itd. Radio Maryja jest wierne Ewangelii, wierne Chrystusowi,
wierne autentycznemu Kościołowi, wierne Ojcu świętemu. (...)
Zarzuca się Radiu Maryja, że jest instytucją polityczną, a przecież
polityka jest sprawą publiczną, która do nas wszystkich należy. Wszyscy
jesteśmy odpowiedzialni i nie tylko mamy prawo, ale i obowiązek dbać,
aby to życie polityczne nie było dżunglą bandytów. Ale żeby było troską
prawdziwą właśnie o dobro wspólne.
Ks. abp Ignacy Tokarczuk, V pielgrzymka RRM na Jasną Górę, 13.07.1997
***
Niech ta Rodzina Radia Maryja rozwija się, ogarnie wszystkie
miasta i wsie Polski, z całym Kościołem, z duchowieństwem, z hierarchią.
Ze wszystkimi niech współpracuje. Niech nie daje się zastraszyć, a
równocześnie nie da się ugłaskać. Niech będzie czujna, niech zatyka
swoje uszy na syrenie śpiewy rozmaitych oszustów współczesnych w postaci
nieraz koncesjonowanych klik intelektualistów, których mamy bez liku w
Polsce, a są oni tylko służalcami fałszywej ideologii. Ten czas, który
przeżywamy, najmilsi, jest czasem wielkiego egzaminu dojrzałości. Żaden
egzamin nie jest przyjemnością.
Ks. abp Ignacy Tokarczuk, V pielgrzymka RRM na Jasną Górę, 13.07.1997
***
Jeśli ono, to Radio, otwarcie wypowiedziało się przeciw kłamstwu,
zniewoleniu, niesprawiedliwości, krzywdom ludziom wyrządzonych, jeśli
to Radio nie chce iść na żadne kompromisy ze złodziejami, zdrajcami, z
kłamcami, zwodzicielami, jeśli nie chce mieć nic wspólnego z nimi, jeśli
chce być klarowne, jak ta Jasna Góra, jak Maryja Królowa Polski, jeśli
chce być tak czyste w prawdzie - to musi je spotkać wiele ataków,
restrykcji, prób niszczenia go różnymi sposobami. Zwłaszcza, że antenie
Radia Maryja każdy z słuchaczy może mówić własnym głosem, powołując się
na osobiste doświadczenia, dając własne świadectwo prawdzie. Cudem jest
nie tylko istnienie Radia Maryja, lecz przede wszystkim to, że ono dotąd
nie dało się uzależnić, zinstrumentalizować, manipulować rozmaitym
siłom laickim, masońskim, czerwonym, różowym, ze Wschodu i Zachodu! Nie
daje się zmanipulować ani siłom zewnętrznym, ani wewnętrznym. Stąd taka
siła idzie z tym Radiem, z pewnością od Maryi.
IV pielgrzymka RRM na Jasną Górę, konferencja ks. bp. Edwarda Frankowskiego, 14.07.1996
***
Bracia i Siostry! Zagrożone Słowo Boże w Polsce to zagrożona
ewangelizacja. Gdy zaś zagrożona jest ewangelizacja, zagrożone staje się
życie nienarodzonych dzieci, zagrożony jest biologiczny byt Narodu!
Konsekwentnie i z odwagą przestrzega przed tym niebezpieczeństwem
Radio Maryja. Dlatego jest w sposób napastliwy atakowane przez różne
środowiska i opcje.
IV pielgrzymka RRM na Jasną Górę,
homilia ks. bp. Adama Lepy, 14.07.1996
***
Nie masz więc Radio Maryja, czasu na program błahy, czy, jak
mówią, "atrakcyjny", "dochodowy", "reklamowy", "biznesowy". Ileż Wy,
Ojcowie, i wszyscy Wasi Współpracownicy musicie mieć sił, by nie liczyć
godzin najofiarniejszej pracy. Chyba wśród Was bywa tak, jak było w
Ewangelii, gdy Pan Jezus powiedział: "Pójdźcie wy sami osobno na miejsce
pustynne i wypocznijcie nieco!" Tak wielu bowiem przychodziło i
odchodziło, że na posiłek nie mieli czasu... Ale, gdy na upatrzonym
miejscu Jezus wsiadł, ujrzał już wielki tłum. Zlitował się nad nimi,
byli bowiem jak owce nie mające pasterza" (Mk 6,31-34). Tak się skończył
wypoczynek, choć do niego zaprosił Pan Jezusa. Służba Bogu i
człowiekowi - ewangelizacyjna i ewangeliczna. Nie dziwcie się też, że
jeżeli nadal będziecie służyć Prawdzie o Bogu i człowieku - a przecież
będziecie! - będą w was rzucać kamieniami, może coraz większymi i coraz
celniej!
Ale zostawmy kamienie. Ważniejsze jest to, co mówi Jezus:
:Błogosławieni jesteście, gdy ludzie wam urągają i prześladują was, i
gdy z mego powodu mówią kłamliwie wszystko złe na was. Cieszcie się i
radujcie, albowiem wasza nagroda wielka jest w niebie. Tak bowiem
prześladowali proroków, którzy byli przed wami" (Mt 5,11-12).
Cieszcie się i radujcie1 W imię Boga i Jego Matki podjęliście dzieło
niezwykłe. Co by było, gdyby w Polsce i wśród Polonii świata Radia
Maryja nie było, albo gdyby któregoś dnia zamilkło?! Niech to dobrze
rozważą wszyscy.
Ks. abp Kazimierz Majdański, homilia podczas VI pielgrzymki RRM na Jasną Górę, 12.07.1998
***
A ty, ubogie Radio Maryja, czym jesteś wobec innych potęg
posługujących się mediami. Jesteś pewnie Dawidem, wyposażonym w kamyk z
potoku, na spotkanie z olbrzymim Goliatem, uzbrojonym od stóp do głów -
świetnie wyposażonym. (...)
Jaka będzie twoja przyszłość, Radio Maryja? - Niełatwa! Nigdy
świadkom Chrystusa nie było łatwo! Ale niech dobrze rozważy w swoim
sercu, kto czyni Twoją drogę niełatwą. Świadek Chrystusa - tylko bądź
świadkiem wiernym i "nie lękaj się" (por. Mt 17,7). Ten szczyt
Jasnogórski mówi o tym, że wszelkie kolubryny zła są bezsilne, wobec
potęgi Matki Boga!
Ks. abp Kazimierz Majdański, homilia podczas VI pielgrzymki RRM na Jasną Górę, 12.07.1998
***
Inni
Już św. Augustyn, a później Ojcowie
Kościoła i wszyscy zwracają uwagę, że w każdym człowieku jest pragnienie
szczęścia. To pragnienie szczęścia to nic innego, jak nieuświadomione
pragnienie Boga. Dlatego każdy człowiek ma podstawy religijne, każdy
człowiek chce być szczęśliwy, pragnie szczęścia, a przez to samo pragnie
Boga. Trzeba tylko człowiekowi uświadomić, że jego wewnętrzne
pragnienie szczęścia to pragnienie Boga. Temu wszystkiemu służy Radio
Maryja. To jest jedyne radio polskie. Radio polskie, bo sięga naszej
kultury, bo wie, dokąd prowadzi nasz naród. Prowadzi do Boga przez
Maryję. I to jest istotą pracy Radia Maryja. Prowadzi do Boga
najskuteczniej przez Maryję, zgodnie z naszą historią, zgodnie z naszą
tradycją narodową. Nikt za nas narodu nie zbuduje, narodu polskiego.
Radio Maryja w tym przewodzi. I dlatego trzeba, aby Radio Maryja
działało, bo działanie dla siebie, działa dla nas, dla każdego. Każdy
może powiedzieć: Dla mnie ono istnieje, aby mi w życiu pomóc.
o. prof. Mieczysław Albert Maria Krąpiec OP, podczas V pielgrzymki RRM na Jasną Górę, 13.07.1997.
Radio Maryja powstało w odpowiedzi na rozdysponowanie mediów po 1989 roku, chyba wcześniej przygotowane. Przecież szło o to, żeby media - udając zróżnicowanie - prowadziły nas na jednej smyczy, żeby oplątywały nas niewidzialnymi nićmi i tak zsynchronizowały swój przekaz, byśmy nie zauważali, że to, co wydaje sie nam naszym własnym wyborem jest nam narzucone. Radio Maryja to jedyny głos nie z "rozdzielnika", przeciwwaga - głos tak cenny, tak konieczny. Jest okopem, w którym chronimy się przed semantyczną napaścią, jest demaskatorem politycznej poprawności, relatywizmu, moralnych akrobacji. Wiem, że jest głosem Bożej Opatrzności.
7 komentarzy
1. Do Pani Maryli,
Szanowna Pani Marylo,
Cieszmy się, ze przynajmniej mamy jedno wolne radio, mówiace prawdę opolskiej rzeczywistości.
Ukłony moje najniższe
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
2. O honor Polski i godność
O honor Polski i godność Kościoła
Prof. Piotr Jaroszyński filozof
Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II
Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu
Kiedy 20 lat temu powstało Radio Maryja, chyba nikt wówczas
nie mógł przewidzieć, jaką rolę ta początkowo skromna rozgłośnia odegra w
życiu Polski i Polaków, również tych rozsianych po całym świecie. Bo
dziś praktycznie wszędzie można słuchać Radia Maryja, nie tylko w
Toruniu, i nie tylko w Polsce, ale w Londynie i w Paryżu, w Nowym Jorku i
w San Francisco, w Wilnie i w Moskwie. Wszędzie tam, gdzie są Polacy,
jest też ktoś, kto przekręca gałkę, wciska przycisk, nastawia internet,
by usłyszeć sygnał nawiązujący do najstarszego polskiego hymnu, jakim
jest "Bogurodzica", po którym następują tak znane nam słowa: "Tu Radio
Maryja, katolicki głos w twoim domu...". Słowa zaproszenia, żeby
przemyśleć, przemodlić wszystko to, co dla Polaka jest najbliższe,
najważniejsze, najcenniejsze.
Wyzwolony zapał
Kiedy
powstawało Radio Maryja, nikt chyba nie przewidywał, w jakim kierunku
pójdą zmiany w naszej Ojczyźnie. Był rok 1991, a więc dopiero dwa lata
po upadku komunizmu. Żyliśmy nadzieją na rozkwit odrodzonego państwa.
Wydawało się, że mimo trudności Polska w pełni odzyska swą moc i swój
blask kraju w pełni niepodległego. Radio Maryja było po prostu jedną z
inicjatyw, do której mieliśmy wreszcie prawo, bo przecież w PRL, z
wyjątkiem nielicznych periodyków, wszystko było państwowe: dzienniki,
tygodniki, miesięczniki, stacje radiowe i telewizyjne. I wreszcie ustrój
się zmienił, odzyskaliśmy prawo do wolności słowa w sferze publicznej.
Jednak od samego prawa do realnego posiadania własnej rozgłośni droga
nie była prosta. Najpierw musiał pojawić się ktoś, kto by głęboko czuł,
jak bardzo Radio takie jest potrzebne, kto by potrafił ludzi zapalić do
tego dzieła, i kto by z całą determinacją o to Radio walczył. Znalazł
się taki ktoś. To o. Tadeusz Rydzyk, założyciel i dyrektor Radia Maryja.
To on potrafił spojrzeć dalekosiężnie w przyszłość, rozumiejąc, że to
nie chodzi tylko o Radio, ale o możliwości, jakie dzięki tej rozgłośni
otworzą się przed Polakami, którzy muszą na nowo uczyć się wolności,
mądrości i skuteczności. Radio pozwala bowiem na dotarcie do
nieograniczonej liczby odbiorców, by pomóc w odnalezieniu swej drogi w
życiu osobistym i zaktywizowaniu na polu działalności społecznej dla
dobra Kościoła powszechnego i Polski. Była to więc perspektywa bardzo
szeroka, która wyzwalając zapał, sprawiała, że grono słuchaczy pomnażało
się o tysiące, setki tysięcy, miliony.
Rodzina Radia Maryja to
fenomen unikalny w całym świecie, ponieważ są to nie tylko bierni
słuchacze, ale również ludzie zdolni do czynu, do tworzenia, a gdy
trzeba, to i do obrony. Tak się bowiem działo, że im więcej było
inicjatyw ze strony toruńskiej rozgłośni, tym większe zadania stawały
przed słuchaczami, tym więcej też pojawiało się problemów, a nawet
zagrożeń dalszego istnienia Radia. Gdyby słuchacze byli bierni, gdyby
nie kochali Radia Maryja w poczuciu odpowiedzialności za jego los, to
kto wie, co mogłoby się stać.
Dzieła, które budują
Tymczasem
o. Tadeusz Rydzyk, potrafiąc odnaleźć niezmierzone pokłady energii
dobra w milionach Polaków, inicjował nowe zadania, jako odpowiedź na
przykazanie: zło dobrem zwyciężaj! Krok po kroku, a okazywało się, że
wokół Radia Maryja powstaje to wszystko, co składa się na normalnie
funkcjonujące społeczeństwo, ale co w czasach komunizmu było
niedozwolone, a co w czasach nam współczesnych, już w wolnej Polsce,
przybierało postać mniej lub bardziej wynaturzoną, skierowaną przeciwko
tradycji patriotycznej i chrześcijańskiemu dziedzictwu.
Powstaje więc
"Nasz Dziennik" (1998), ogólnopolska gazeta codzienna, która szybko
dołącza do czołówki najbardziej poczytnych i opiniotwórczych gazet w
Polsce. Wkrótce rusza uczelnia, Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i
Medialnej w Toruniu (2001), następnie rozpoczyna nadawanie Telewizja
Trwam (2003). W ten sposób polska przestrzeń medialna, zdominowana przez
postkomunistów i środowiska liberalne, bazująca jakże często na
kapitale obcym, niechętnie, a czasem wrogo nastawiona do patriotyzmu i
Kościoła, znajduje przeciwwagę w Radiu Maryja, "Naszym Dzienniku",
Telewizji Trwam, mając równocześnie zaplecze edukacyjne w postaci
WSKSiM, dzięki której kształcone są nowe kadry dziennikarzy, zdolnych do
opanowania nie tylko samego rzemiosła, co również posiadających głębszą
kulturę humanistyczną o profilu chrześcijańskim. A sama szkoła,
rozbudowując z roku na rok swoją ofertę edukacyjną (politologia,
informatyka, kulturoznawstwo, retoryka stosowana i inne), uzyskuje
opinię najlepszej w regionie i czołowej w Polsce.
Wiele inicjatyw
związanych z działalnością Radia Maryja było możliwych dzięki fachowemu
zapleczu pod postacią fundacji takich jak Fundacja Nasza Przyszłość czy
Fundacja Lux Veritatis. Powstał też Instytut Edukacji Narodowej, który
skutecznie dociera do szkół, promując zdrowy model edukacji i kultury
narodowej. Z kolei dzieci i młodzież ogarnął modlitewny zapał dzięki
Podwórkowym Kółkom Różańcowym prowadzonym przez niestrudzoną i cudowną
Madzię Buczek. To nie koniec, jest jeszcze toruńska geotermia,
przyszłość nie tylko dla miasta Torunia, ale wzór dla całej Polski, bo
nasz kraj posiada niezwykłe bogactwo energii odnawialnej.
Renesans polskości
Radio
Maryja odradza polskość w Narodzie, który na różne sposoby i z różnych
powodów nie może w pełni wyrazić siebie, nie może pokazać swoich
możliwości, nie może podjąć się realizacji ambitnych planów, jest ciągle
spychany na margines. Tymczasem dzięki Radiu Naród nasz odzyskuje swoją
cześć i wiarę w siebie, w swoje talenty i zdolności, w swoją społeczną
solidarność.
Gdzie tkwi tajemnica Radia Maryja i dzieł przy nim
powstałych? Odpowiedź nie jest trudna: tę siłę Radio posiada dzięki
Patronce, która od wieków jest Królową Polski. To Jej miłość do nas
pozwala nam trwać, byśmy bronili honoru Polski i godności Kościoła,
czyniąc dobro w świetle prawdy.
Autor specjalizuje się w zakresie filozofii kultury, etyki, estetyki i retoryki.
Dzięki Radiu Maryja Naród nasz odzyskuje swoją cześć i wiarę w
siebie, w swoje talenty i zdolności, w swoją społeczną solidarność
http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20111130&typ=my&id=my05.txt
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. Wspanialy
jest pan prof. Jaroszynski!
Niedawno z najwieksza przyjemnoscia sluchalam jego wykladu na KULu. Mamy madrych, odwaznych, patriotycznych profesorow, jednym z nich jest profesor Piotr Jaroszynski.
T.
"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.
LUBLIN moje miasto.
4. Maryla
XX rocznica Radia Maryja to ważna data dla Polaków. Swoboda informacji jest najważniejszą cechą społeczeństwa demokratycznego i nieograniczonego wyznania religijnego. W czerwcu 2011 wystąpiłem w Radiu Maryja w "Rozmowach Niedokończonych" i zwiedziłem studio radiowe i telewizyjne w Toruniu.
Dobrze że poruszyłaś ten temat
Kejow
5. o Radiu Maryja powiedzieli
Jan Paweł II
Raduję
się obecnością słuchaczy Radia Maryja, które ma siedzibę w Toruniu.
Rozgłośnia ta dociera do bardzo wielu rodaków w Polsce i na świecie.
Wszystkim słuchaczom i pracownikom Radia życzę tej radości, jaka płynie
ze zwiastowania Dobrej Nowiny. Niech Maryja, Gwiazda Nowej Ewangelizacji
prowadzi wasze Radio na spotkanie nowych ludzi i nowych czasów.
Dziękuję Wam za radiową katechezę, a szczególnie za modlitwy w intencji
Kościoła i Papieża. Pozdrowieniem moim obejmuję również wszystkie
rozgłośnie katolickie w Polsce, a jest ich wiele. Pomagają one ludziom w
odkrywaniu piękna i mocy Ewangelii, która jest drogą do zbawienia
każdego człowieka. Wasza działalność i apostolstwo są bardzo cenne,
bardzo potrzebne Kościołowi i Ojczyźnie. Niech Wam Bóg błogosławi.
7 czerwca 1999, Toruń
***
Radio Maryja istnieje dopiero kilka lat. W ciągu tych kilku lat
nastąpił jednak wielki rozwój, tak gdy chodzi o zasięg oddziaływania,
jak też o program. Pragnę podkreślić przede wszystkim bogactwo tego
programu, który wychodzi naprzeciw podstawowym potrzebom człowieka,
uwzględniając przede wszystkim potrzeby religijne. Program ten jest
wszechstronny: obejmuje modlitwę, katechezę, informację, muzykę
religijną, a także kontakty telefoniczne ze słuchaczami. To wszystko
jest wynikiem ogromnej pracy wielu ludzi dobrej woli, znakiem szczerego
umiłowania Kościoła i głębokiego zrozumienia jego misji przepowiadania,
ewangelizacji.
23 marca 1994, Watykan
***
Już dzisiaj można to powiedzieć, że cenny wkład Radia Maryja w
dzieło nowej ewangelizacji buduje rodzinę "Bogiem silną", wychowuje
społeczeństwo, a zwłaszcza młode pokolenie do "cywilizacji miłości".
Radio Maryja wskrzesza tradycję Godzinek - tej tradycyjnej formy
kultu Matki Bożej, Jej Niepokalanego Poczęcia. Wieczorem zaś gromadzi
rodziców i dzieci na wspólnej modlitwie różańcowej, przy Apelu
Jasnogórskim.
23 marca 1994, Watykan
***
Niech wasze radio służy prawdziwej informacji, przepojonej
miłością i opartej na sprawiedliwości. Niech przyczynia się do
kształtowania ludzkich sumień w duchu nauki Chrystusa.
Was wszystkich, wasze apostolstwo oddaję w opiekę Najświętszej Maryi
Panny, którą czcimy jako Gwiazdę Ewangelizacji: "Maryjo,(...)wskazuj
nam drogi życia, umacniaj w godzinach próby, abyśmy, dochowując
wierności Bogu i człowiekowi, umieli z pokorą i odwagą przekazywać na
falach eteru umysłom i sercom wszystkich ludzi radosną wieść o
Chrystusie, Odkupicielu człowieka. Maryjo, Gwiazdo Ewangelizacji,
prowadź nas!" Prowadź Radio Maryja i bądź jego Opiekunką.
23 marca 1994, Watykan
***
Wasze radio - Radio Maryja - istnieje już trzy lata i widać, jak
stopniowo dojrzewa do zadań, które postawili sobie na początku jego
organizatorzy. Cieszy mnie to, że posiada ono tak wielu słuchaczy w
Polsce, a także poza jej granicami. Z uznaniem wypada podkreślić
bezinteresowną współpracę wielu osób świeckich i duchownych,
zaangażowanych na terenie całej Polski. Właśnie te tak zwane Biura Radia
Maryja zorganizowały obecną pielgrzymkę i to spotkanie.
29 marca 1995, Watykan
***
Moi drodzy, zadaniem Radia Maryja jest ewangelizacja, to
znaczy rozprzestrzenianie Bożego Orędzia Zbawienia, głoszenie Dobrej
Nowiny i dzielenie się nią z każdym człowiekiem dobrej woli.
29 marca 1995, Watykan
***
Moje życzenia dla was tu obecnych i dla wszystkich słuchaczy
Radia Maryja pragnę zamknąć w tych słowach św. Pawła,
abyśmy:(...)czyniąc prawdę w miłości, wzrastali we wszystko w Nim, w
Tym, który jest Głową naszą, w Chrystusie".
Matce Najświętszej zawierzam dalszą działalność i apostolstwo Radia
Maryja. Niech rozwija się ono i przyczynia do utrwalania tu na ziemi
cywilizacji prawdy i miłości, zgodnie z wolą Boga i dla Jego chwały.
29 marca 1995, Watykan
***
Myślę, że macie wiele do zrobienia w Polsce, wiele do zrobienia
przez modlitwę codzienną, przez gruntowanie, pogłębianie wiary, przez
wpływ na rodziny, przez wpływ na młodzież.
Ja Panu Bogu codziennie dziękuję, że jest w Polsce takie radio i że się nazywa Radio Maryja.
29 marca 1995, Watykan
***
Radiu Maryja życzę, aby odważnie głosiło Ewangelię słowem i
czynem, aby rozprzestrzeniało na falach eteru Chrystusowe orędzie życia,
które jest zawsze orędziem prawdy, miłości i solidarności. Równocześnie
dziękuję Radiu Maryja za to wielorakie i ofiarne zaangażowanie się w
apostolstwo słowa, które dzisiaj jest tak bardzo ważne i tak bardzo
potrzebne w naszym kraju.
18 kwietnia 1996, Watykan
***
Nigdy się nie spodziewała Matka Boska, że będzie mówiła przez radio!
18 kwietnia 1996, Watykan
***
Wśród tych rozgłośni bardzo popularne jest w Polsce Radio Maryja.
Wielki jest wkład waszego radia w dzieło ewangelizacyjne. Dzięki waszym
transmisjom myśl o Bogu dociera do wielu ludzi i środowisk w Polsce, a
także poza jej granice oraz na inne kontynenty. Modlitwa i katecheza, to
dwa istotne elementy, które wyróżniają radio katolickie spośród innych
rozgłośni. Cieszę się, że są one obecne właśnie w Radiu Maryja.
16 października 1997, Watykan
***
Dobrze, że Radio Maryja modli się, że uczy swoich słuchaczy
modlitwy, ukazując, jak bardzo jest ona potrzebna człowiekowi
współczesnemu, rodzinie, Kościołowi i światu. W życiu religijnym,
moralnym i apostolstwie modlitwa jest niezbędna. Św. Paweł pisze:
"Nieustannie się módlcie" (1 Tes 5,17), "trwajcie gorliwie na modlitwie"
(Kol 4,2).
16 października 1997, Watykan
***
Wypełniacie wielką misję przepowiadania Ewangelii "wszelkiemu
stworzeniu". Podobni jesteście do ewangelicznego siewcy, który wyszedł
siać ziarno. A gdy siał, jedno ziarno padło na drogę, inne na miejsce
skaliste, inne jeszcze między ciernie, a w końcu inne na ziemię żyzną i
wzeszło w tej ziemi, wyrosło i wydało plon (por. Mk 4,3-8). Ziarnem tym
jest słowo Boże głoszone także na falach radiowych tym wszystkim, którzy
chcą go słuchać i czerpać z niego moc.
16 października 1997, Watykan
***
Zostańcie z Bogiem! Zostańcie z Bogiem! - Rodzino Radia Maryja! Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja, Matka Jego.
16 października 1997, Watykan
***
Moi Drodzy, Dziękuję wam za to spotkanie. Dziękuję moim rodakom w
kraju i na całym świecie za towarzyszenie mi modlitwą w czasie mego
pontyfikatu. Odczuwam siłę tej modlitwy i jej owoce. Jest ona dla mnie
cennym duchowym wsparciem.
Dziękuję za wasze przywiązanie do Papieża, do Kościoła i pasterzy.
Niech przywiązanie to owocuje w chrześcijańskiej postawie ukazywanej w
życiu osobistym, rodzinnym i społecznym.
16 października 2000, Watykan
Biskupi
Drodzy moi, zapewne nie przypadkowo, bo w ścisłej łączności z tym
toruńskim Sanktuarium Matki Bożej Nieustającej Pomocy i niejako z
inspiracji przesłania, z tego zawierzenia, które wypowiedziała w
Nazarecie: "Oto Ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według Twego
słowa" powstało siedem lat temu Radio Maryja. Decyzja na utworzenie
Radia Maryja była również jakąś opcją fundamentalną, jakimś zasadniczym
wyborem, który miał być odpowiedzią na wezwanie wiary, był
posłuszeństwem w wierze. Od początku należało jasno przyjąć cel i
kierunek, żeby się nie pogubić. I znów Maryja okazała się tu pomocą.
Zajaśniała jako Gwiazda Nowej Ewangelizacji, czyli nowego zapału w
modlitwie, w katechezie, w przeżywaniu Kościoła jako rodzinnej
wspólnoty. Trwać z Maryją, jak pierwsi chrześcijanie, na modlitwie i na
łamaniu chleba, w nauce Apostołów i we wspólnocie codziennej - to jakby
wyjściowy program tego radia, jego zasadniczy wybór, ta opcja
fundamentalna. A wszystko ma służyć jednemu - być do dyspozycji Matki
Nieustającej Pomocy, ażeby Ona mogła każdemu pomóc w pójściu za
Chrystusem, aby każdy kto chce odnaleźć dla siebie Drogę, Prawdę i Życie
mógł radykalnie przylgnąć do tej Drogi, do tej Prawdy i do tego Życia, i
dokonać w swoim życiu wyboru a potem ciągle ten wybór odnawiać każdego
dnia na modlitwie, katechezie, braterskiej wspólnocie Kościoła.
Rocznice powstania RM: Homilia J.E. ks. bp. Andrzeja Suskiego (7.12.1998)
***
Oddani bez reszty dziełu Ewangelizacji Założycielu, O. Tadeuszu,
wraz ze współbraćmi zakonnymi i wszystkimi współpracownikami zakonnymi i
wiernymi świeckimi!
Rodzino Radia Maryja i wszyscy Bracia i Siostry korzystający z fal Radia Maryjka i Telewizji Trwam!
Towarzyszę duchowo od samego początku temu dziełu i wydaje mi się,
że istnieje pewne podobieństwo między działalnością św. Maksymiliana
Kolbe i jego dzieła na skalę ogólnopolską i światową, a tym co od 15 lat
dzieje się w Polsce przez Radio Maryja, Telewizję Trwam, wyższe
uczelnie, kształcące przyszłych dziennikarzy katolickich i wiele innych
dzieł. Maria ? Gwiazda ewangelizacji ? przez Radio Maryja staje się
cudowną szkołą wiary w Chrystusa Boga Człowieka. Wiara Kościoła w
czystej, nieskażonej formie głoszona jest tam codziennie z zapałem i
entuzjazmem. (...)
Marzenie św. Maksymiliana Kolbe się spełnia. Hasło: Zdobyć świat dla
Chrystusa przez Niepokalaną cudownie owocuje. Promować humanizm
chrześcijański głoszony przez Jana Pawła II w jego encyklikach, a oparty
na pierwszeństwach osoby przed rzeczą, ducha przed materią, być przed
mieć, miłości przed sprawiedliwością, etyki przed techniką, coraz
głębiej wnika w świadomość Polaków Ciesz się święty Maksymilianie w
niebie i błogosław temu dziełu, które zainicjowałeś.
XV Rocznica RM: Homilia (Bydgoszcz) - bp Paweł Socha
***
Są trzy słowa, które człowiek
jako pierwsze umie:
Mama, tata i dziękuję!
Czwarte przyjdzie szybko
- Kocham Cię!
I to wszystko.
Księże Dyrektorze,
Pracownicy Radia Maryja
i telewizji Trwam.
Te cztery słowa przyjmijcie od nas
jako jubileuszową laurkę
od Łowiczaków
i od wszystkich
a przyjdzie czas,
że niegrzeczni Amoryci,
Chetyci i Jebuzyci
zrobią to później, ale już po nas.
Niech wszystkie dzieła Twoje,
Ojcze Dyrektorze,
wielbią Boga,
głoszą chwałę Maryi zawsze Dziewicy
i służą ludziom.
Abyś się cieszył urodzinami
już nie szesnastolatki,
lecz świętymi godami
złotej jubilatki.
Złotej!
Niech się tak stanie!
Fiat!
Bo tu w Toruniu
łatwiej nam jest zrozumieć:
A Bogiem było Słowo!
Homilia księdza biskupa Józefa Zawitkowskiego wygłoszona podczas
uroczystości XVI rocznicy Radia Maryja 7 grudnia 2007 r. w Toruniu
***
Program Radia Maryja budowany jest od początku na Ewangelii.
Wyróżnia się katolickim i narodowym profilem. Na taką rozgłośnię
oczekiwały rzesze Polaków. Takiego "katolickiego głosu w swoich domach"
potrzebowały miliony odbiorców. Stale rosnąca liczba słuchaczy Radia i
atrakcyjność programowa bardzo niepokoiły tych, którzy chcieli
utrzymania monopolu w mediach. Jedną z metod zwalczania Radia Maryja
była szeroko zakrojona akcja dezinformacyjna. Kiedy Radio to uzyskało w
1994 roku niezbędną koncesję w wielu środkach przekazu tworzono i
rozpowszechniano nieprzychylne rozgłośni stereotypy: "ciemnogród
katolicki", "zacofana wersja chrześcijaństwa", "gotowa forma myślenia"
oraz mity poddające w wątpliwość katolicki charakter rozgłośni.
Cel tych wszystkich ataków skierowanych przeciwko Radiu Maryja i
ojcu Tadeuszowi Rydzykowi był wyraźnie widoczny. Trzeba było zatem
zdemaskować kłamstwo zawarte w artykułach i w wypowiedziach atakujących
Radio. To wtedy właśnie ludzie kultury i nauki zawiązali Zespół
Wspierania Radia Maryja w służbie Bogu, Kościołowi, Ojczyźnie i Narodowi
Polskiemu. Konferencja Episkopatu Polski powołała Zespół Troski
Duszpasterskiej o Radio Maryja, któremu przewodniczy mój Poprzednik na
Biskupstwie Polowym - ks. abp Sławoj Leszek Głódź.
Redaktor "Naszego Dziennika" zapytał przed pięciu laty ojca
dyrektora: "Dlaczego mamy tylu przeciwników?". W odpowiedzi usłyszał
m.in.: "Bo jesteśmy z ludźmi, bo dbamy o ich prawa, bo chcemy, by
wszyscy mogli mówić wolnym głosem po pięćdziesięciu latach milczenia.
Dlaczego jesteśmy tak atakowani? Bo głosimy Pana Boga, a przecież Pana
Boga głosić nie można, bo zgodnie z poprawnością polityczną miejsce
Kościoła jest w skansenie" (W trosce o Kościół i Ojczyznę, "Nasz
Dziennik" 7-8 VII 2001 r., s. 3).
XV Rocznica RM: Homilia wygłoszona przez J.E. bpa Tadeusza Płoskiego, 7.12. 2006
***
Fenomenem Radia Maryja są także i przede wszystkim ludzie...
Czasami poznajemy ich twarze, częściej głosy. Niby nieznani, a dobrze
znani. Ojcze Tadeuszu, jakże ty umiesz zbierać i dobierać ludzi, do nich
trafiać. Jakże potrafisz się nimi posłużyć do dobrego dzieła. To oni są
największym bogactwem i skarbem tego Radia...I niech tak zostanie.
Radio Maryja jest tak bardzo maryjne. Jest tak wierne Kościołowi,
jest ono najbardziej żywą polską rozgłośnią, która ma ciągły kontakt ze
słuchaczami. Dla słów wypowiadanych w eterze poszukuje ciągłej
inspiracji we wierze oraz w miłości do Ojczyzny.
Podejmuje coraz to nowe bardzo poważne i bardzo trudne inicjatywy:
Instytut Edukacji Narodowej, "Nasz Dziennik", Studium Dziennikarskie i
Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej, Fundacje, inicjatywy
wydawnicze... Powołało do istnienia Rodzinę Radia Maryja, która jest
wciąż żywa, twórcza i radosna. Maryja pozostaje dla nich doskonałym
wzorem takiej właśnie wiary, która nie zna lęku ani kompromisów i która
nakazuje trwać do końca, aż po krzyż.
XV Rocznica RM: Homilia wygłoszona przez J.E. bpa Tadeusza Płoskiego, 7.12. 2006
***
Jest to dobry i potrzebny głos w naszych domach. Potrzebny w
szpitalach dla chorych i cierpiących. Radio Maryja to towarzysz osób
samotnych. Jak oni się z tym Radiem modlą, jaka to dla nich pomoc, siła,
radość i nadzieja. A popatrzmy na tych "biednych" słuchaczy Radia
Maryja. Ci sami, którzy utrzymują to Radio, utrzymują też materialnie i
Kościół w Polsce. To nie ci wielcy krzykacze i "naprawiacze" są co
niedziela w kościele i składają ofiary na tacę. Dobrze o tym wiedzą
księża, którzy rozwijają ofiarność swoich parafian: kto potrafi dać na
pozaparafialne cele, z pewnością łoży też i na swoją parafię.
Radio Maryja jest jak pług, który lemieszem fali radiowej przewraca
zachwaszczony od dwu stuleci polski ugór i wydostaje na powierzchnię
wszystkie chwasty, które tę ziemię wyjaławiają. Wsiewa ono w tę glebę
ziarno ewangelicznej prawdy. Użyźnia polski grunt wiarą, nadzieją i
miłością. W sposób nowoczesny Radio to spełnia wielki nakaz misyjny
Chrystusa: Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu
stworzeniu! (Mk 16,15). Tu bije polskie serce skurczami prawdy.
XV Rocznica RM: Homilia wygłoszona przez J.E. bpa Tadeusza Płoskiego, 7.12. 2006
***
"Zapuściłam korzenie w sławnym narodzie". Z pewnością ten Naród
to lud mądry i rozumny, bo tylko taki Naród patrzy w swoje dzieje, aby z
nich poznawać swoje piękne karty i w ten sposób poznawać możliwości
swojej kultury i swojego ducha. Poznając swój charyzmat, może tym
skuteczniej także dzisiaj budować siebie, wyznaczać sobie zadania i
odważnie je realizować. Do dzisiaj patrzymy z podziwem w czas II
Rzeczypospolitej. Zbudowano struktury państwowe, zbudowano instytucje
wolnego państwa, zbudowano szkoły aż do uniwersytetów, zbudowano centra
przemysłowe, a także własny port w Gdyni i podstawy przemysłu morskiego.
I uczyniono to wszystko w dwadzieścia lat. Bo Polska była w nich pomimo
podziałów partyjnych i Bóg był w nich pomimo słabości. I honor mieli
pomimo grzechów. Dlatego i dziś brzmią mi w sercu słowa pieśni: "Póki
Polska żyje w nas, póty nie zginie", i orzeł wtedy gotów do lotu.
Dziękujemy Wam, Ojcowie Redemptoryści i Ludzie Radia Maryja, że o
tym przypominacie. Tym bardziej to widzimy, gdy zestawiamy ostatnie
dwadzieścia lat. Dziękowaliśmy za wolność, za możliwości, ale niewiele
owoców jest tej wolności dwudziestu lat, a te, które są, często są
niestety gorzkie, bo Polski za mało w sercach i w myślach, i Boga za
mało. Dziękujemy Wam, Ludzie Radia Maryja, że o tym umiecie mówić.
Homilia wygłoszona podczas Mszy św. z okazji 18. rocznicy powstania Radia Maryja, ks. abp Andrzej Dzięga, 5 grudnia 2009
***
Właśnie dzisiaj jesteśmy razem zjednoczeni w dziękczynieniu i
radości. Widzowie, słuchacze i sympatycy tego niezwykłego zjawiska,
które powstałe już kilkanaście lat temu nosi imię Bożej Matki. Ciesząc
się jej wysoką protekcją dziękujemy Bogu razem z Matką Jezusa za Radio
Maryja, Telewizję Trwam, uczelnię przygotowującą młodych chrześcijan do
udziału w życiu społecznym, polityce, kulturze, mediach. Chrześcijan,
którzy swojej religii nie zostawią na klamkach drzwi pomieszczeń do
których wchodzą. Choćby to były drzwi parlamentu, rządu, szpitali,
uczelni, szkół, redakcji radia czy telewizji. Tacy chrześcijanie
powiedziałbym normalni chrześcijanie, potrzebni są i Polsce i naszemu
kontynentowi. Potrzebni są człowiekowi, Kościołowi, instytucją świeckim.
Ludzie prawdziwie wolni, bezkompromisowi, świadomi swej wiary.
Świadkowie Ewangelii wolni.
Homilia wygłoszona przez biskupa bp. Wiesława Meringa podczas mszy w XVII rocznicę powstania Radia Maryja, 6.12.2008
***
Trudno, w ramach tego dziękczynienia, nie wymienić Ojca Dyrektora
Tadeusza Rydzyka. Domaga się bowiem tego sprawiedliwość i podawana w
miłości prawda. Nie było by tych narzędzi ewangelizacji gdyby nie Ojca
wyobraźnia, zdecydowanie i odwaga. W swojej pracy nie jest Ojciec sam.
Dziesiątki, setki, tysiące, miliony zapewne ludzkich serc wdzięcznych za
modlitwę, katechezę, naukę społeczną kościoła przekazywane przez fale
radiowe i telewizyjne anteny. Te serca są dzisiaj z Ojcem. Bogu polecają
Ojca trud i w tym trudzie Ojca wspierają.
Homilia wygłoszona przez biskupa bp. Wiesława Meringa podczas mszy w XVII rocznicę powstania Radia Maryja, 6.12.2008
***
Czy potrafimy być Bogu wdzięczni, że kolejny następca św. Piotra
przemawia do nas również w naszym ojczystym języku. I jakże wobec tych
ludzi i tych faktów nie dziękować opatrzności Bożej za dzieła i ludzi
Radia Maryja i Telewizji Trwam, którzy towarzyszom dziełom następcom św.
Piotra czy w Rzymie czy gdziekolwiek się udaje na krańce świata. To
jest znakiem miłości w prawdzie wobec każdego człowieka.
Homilia wygłoszona przez ks. bp Wacława Depo - pasterza diecezji zamojsko-lubaczowskiej, 12.07.2009
***
Obserwując te pielgrzymki, przekonujemy się, że Radio - to nie
tylko rozgłośnia i zespół pracowników prowadzących program, ale też
również, a może przede wszystkim Wy - wierni słuchacze, a dzisiaj
wytrwali pielgrzymi. Przybywacie na Jasną Górę z różnych stron Polski. Z
wielu metropolii, ale i z małych, odległych miast i wiosek. Tym, co Was
jednoczy na tej pielgrzymce - jest wiara w Boga, miłość do Kościoła,
miłość do Ojczyzny; i pielęgnowanie tych wartości, które są
nieprzemijające, fundamentalne, decydujące o rozwoju i szczęściu
człowieka; i niewątpliwie tym, co was jednoczy ta radość tworzenia dobra
poprzez Radio Maryja i Telewizję Was, jako na tych, którzy nie tylko to
Radio stworzyli i pokochali, ale którzy nieustannie to Radio wspierają i
z nim się identyfikują. To Wy zabieracie głos w audycjach,
przekazujecie informacje o tym Radiu w Waszych parafiach i diecezjach.
To wy wspieracie to Radio modlitwą, ofiarą cierpienia, hojnym groszem, i
swoimi talentami. Jednym słowem - to wy wspierać to Radio Waszą
miłością.(...)
Bez tej Rodziny - nie istniałoby Radio, Telewizja, Wyższa Szkoła
Kultury Społecznej i Medialnej, czasopismo Nasz Dziennik, Wydawnictwo i
Fundacja Lux Veritatis i tyle innych dzieł, które wyrosły - jako
inicjatywy wspomagające Nową Ewangelizację.
Ta Rodzina obejmuje nie tylko Polaków zamieszkujących Polskę, ale również naszych Rodaków poza jej granicami.
XVIII Pielgrzymka Rodziny Radia Maryja na Jasną Górę:
Homilia bp Stefana Regmunta - pasterza diecezji zielonogórsko - gorzowskiej, 11.07.2010
***
Rodzina Radia Maryja zawsze stała w obronie Kościoła, Ojczyzny i
Narodu. Odważnie stała w obronie życia, w obronie rodziny, w obronie
wielu niszczonych zakładów pracy. Odważnie stanęła w obronie Radia
Maryja i jego ojca założyciela. Przetrwała ataki na niespotykaną skalę,
gdy usiłowano zniszczyć Radio Maryja oraz dobre imię i całą wspaniałą
działalność jego założyciela. Rodzina Radia Maryja wytrwała mocna w
wierze!
Drodzy Bracia i Siostry Pielgrzymi. Ile razy byliście obecni tu, na
Jasnej Górze, zawsze pozytywnie odpowiadaliście z całym zapałem serca na
każde wewnętrzne wezwanie Ducha Świętego. Miłość do Jezusa "rozlana" w
sercach naszych przez Ducha Świętego, który został nam dany, pozwoliła
pełniej przylgnąć do tajemnicy Serca Jezusowego, w którym odkryliście
skarby, i przyjęliście to wezwanie Chrystusa Króla do budowania w Polsce
Jego Królestwa prawdy i dobra, sprawiedliwości, miłości i pokoju. Dziś,
po 14 latach solidnej codziennej formacji duchowej, znów przybywacie do
Domu Matki po naukę, jak dziś żyć wiarą, jak wzrastać w wierze, jak
codziennie fascynować się zjednoczeniem z Bogiem w zwyczajnych,
codziennych momentach naszego życia i w trudnych chwilach obrony
Kościoła, Ojczyzny i rodziny. Królowa i Matka nasza, która podtrzymała
wiarę Piotra i Apostołów, dziś tu staje przy nas, jak przy Apostołach w
Wieczerniku. I choć, jak Apostołowie, nie wiemy, co nas czeka, i choć
też jesteśmy zalęknieni i obawiamy się o swoją przyszłość, to trwamy
zjednoczeni z Maryją, która "uwierzyła w słowa powiedziane jej od Pana"
(Łk 1, 45). Czuwając z Apostołami na modlitwie, uczyła ich, jak można
wytrwać w wierze. Uczyła, że Duch Święty dobrze zna drogi, którymi
prowadzi, i że trzeba Mu zaufać, oddając siebie do Jego dyspozycji.
XIV Pielgrzymka RRM na Jasną Górę, Homilia - ks. bp Edward Frankowski, Msza o północy, 8 lipca 2006
***
Wiemy, jak wielką rolę w obronie przed tą niebezpieczną i zgubną
ideologią odgrywają Radio Maryja i Telewizja Trwam, także "Nasz
Dziennik" czy tygodnik "Niedziela". Przybywamy na Jasną Górę do naszej
Matki i Królowej, która została dana przez Boga naszemu Narodowi jako
"pomoc i obrona", przyjeżdżamy z naszymi intencjami osobistymi,
rodzinnymi, parafialnymi. Chcemy jednakże na tym miejscu, przy Maryi,
podziękować Panu Bogu przede wszystkim za dar Radia Maryja i Telewizji
Trwam. W tych mediach stworzonych przez Ojca Dyrektora Tadeusza Rydzyka i
tak pięknie prowadzonych przez zorganizowaną przez niego drużynę ojców
redemptorystów znajdujemy duchowe oparcie. To one służą dziś nowej
ewangelizacji. To one przydają siły polskiemu Kościołowi i Narodowi.
XVII Pielgrzymka Rodziny Radia Maryja na Jasną Górę : Homilia ks. bp Igancy Dec, 11.07.2009
***
Powstało to radio w znaku Chrystusa i Maryi. Stanowiącym Jego
znak rozpoznawczy, jego motto. Stanowiącym Jego znak rozpoznawczy i jego
motto: "Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja zawsze
Dziewica" - te słowa rozbrzmiewają po wielekroć każdego dnia w Radiu
Maryja. Powtarzam je i teraz w godzinie dziękczynnej Ofiary
Eucharystycznej, w którą włączmy dzieło Radia Maryja. Włączamy także
osobę Ojca Dyrektora, jego współpracowników, którzy w różnych wymiarach
swej posługi zapewniają tej rozgłośni sprawne i skuteczne
funkcjonowanie. Także licznych dobroczyńców rozproszonych po całym kraju
i świecie, dzięki którym radio może rozwijać swoją infrastrukturę.
Także wielki krąg ludzi dobrej woli - Rodzinę Radia Maryja - która
stanowi wymowne świadectwo jego znaczenia, potrzeby, skuteczności
wypełniania misji ewangelizacyjnej do której pełnienia radio to
powstało. Będziemy dziś za to dziękować Bożej Opatrzności. A Maryję -
łaski pełną - Niepokalaną Matkę Naszego Pana, upraszać, aby służba Radia
Maryja pełniona dla chwały Imienia Bożego w naszej Ojczyźnie,
przynosiła plon, aby rozgłośnia ta krzepła, a jej przekaz jednał ludzkie
serca, wprowadzał w nie Boży ład, pomagał rozpoznawać znaki, służył
wzrostowi dobra i harmonii społecznej. Także w budowaniu ojczyzny
obywatelskiej i braterskiej. Ojczyzny wolnej wśród wolnych i równej
wśród równych. Ojczyzny jednej kategorii ludzi, nie różnych kategorii.
Ojczyzny jednej kategorii obywateli.
Homilia wygłoszona przez ks. abp Sławoja Leszka Głodzia
w Bydgoszczy podczas obchodów 17. rocznicy powstania Radia Maryja, 8.12.2008
***
Radio Maryja toczy bój o prawdę codziennego życia. W
demokratycznym społeczeństwie obywatel ma prawo do rzetelnej informacji i
do prawdy. Przeżywaliśmy tak zwaną prawdę socjalistyczną, czyli prasowe
kłamstwo. Doświadczyliśmy fałszu podręczników licealnych do historii,
napisanych przez rosyjskich autorów. Upokorzono nasz naród stanem
wojennym i kłamliwym uzasadnieniem jego wprowadzenia. Dziś poważne
rozgłośnie przedstawiają komentarze do wydarzeń, a nie wydarzenia.
Wiarygodne są wiadomości o pogodzie, kataklizmach i wypadkach drogowych.
Spotkałem zatem osoby, które po wysłuchaniu dzienników naszych stacji
telewizyjnych, mówią: A teraz o ósmej sięgnę po dziennik telewizji
Trwam.
- Wkrótce minie osiem miesięcy, jak naród przeżył jedną z
największych tragedii pod Smoleńskiem. Tragedia pochłonęła dojrzały owoc
polskiej polityki, nauki, kultury. Minął okres urzędowej żałoby. A po
niej zapanowała cisza informacyjna w środkach masowego przekazu. Rzekomo
wymaga tego dobro śledztwa. Odnosi się wrażenie, że dzisiejszy świat
władzy zmierza do wymazania z pamięci politycznej imienia prezydenta
Lecha Kaczyńskiego i innych patriotów, którzy zginęli. Nie bójcie się,
panowie zmarłych. Nie bójcie się pomnika tragedii w Warszawie. Ulice i
place Warszawy są godnym miejscem dla uczczenia tragedii Smoleńska.
Kombatanci i płaczący po zmarłych powtarzają: sprzedali naszych zmarłych
Rosjanom, a oni nas lekceważą. Niech Radio Maryja i Nasz Dziennik nie
opuści sieroty i wdowy, którzy szukają prawdy. Poszukujcie prawdy, bo
naród ma do niej prawo.
Homilia podczas XIX rocznicy powstania Radia Maryja, ks. bp Kazimierz Ryczan, 4.12.2010
***
Rodzina tworzy kapitał społeczny, na którym buduje się każdy
poziom życia, naszego wspólnego życia. I dlatego najdrożsi... i dlatego
to środowisko, które tworzy Rodzinę Radia Maryja tzn. radio, telewizja,
dziennik, wydawnictwa, szkoła, dzieło ojców redemptorystów - to jest
jeden z ważnych członów budowania zdrowego społeczeństwa, można by
powiedzieć instytucja użyteczności publicznej o szczególnym znaczeniu.
Miałem taką pokusę, ażeby podać same cyfry, same liczby, ile audycji
tych wtorkowych, ile katechez, ile najrozmaitszych wykładów, ile spotkań
jaki potężny wkład w zdrową polską rodzinę tzn. w zdrowe polskie
społeczeństwo, kapitał społeczny!
Homilia wygłoszona podczas XIX Pielgrzymki Rodziny Radia Maryja na Jasną Górę, ks. bp Stanisław Stefanek, 12.07.2010
***
To upodmiotowienie ludzi żyjących na marginesie odczytuję jako
wielkie demokratyczne osiągnięcie Radia Maryja. Tu chciałbym Wam
powiedzieć, że to jest działanie polityczne. Co więcej wszystko, co
robimy, albo czego nie robimy ma również wymiar polityczny. Muszę o tym
powiedzieć, żeby wyjaśnić nieporozumienia. Otóż słowo `polityk"
oznaczało w demokracji ateńskiej człowieka, który uczestniczył w życiu
polis, czyli swojego państwa. A jeśli ktoś nie uczestniczył w życiu
państwa, tylko ograniczał się do tego, aby zajmować się wyłącznie swoimi
prywatnymi sprawami, Grecy nazywali go mianem `idioty". Jeśli zatem
radio, telewizja albo jakieś inne medium umożliwia obywatelowi włączenie
się do życia społecznego, to pełni ono funkcję demokratyczną i
polityczną zarazem. Nie brać zaś udziału w polityce, to znaczy: nie żyć.
Bo każda wypowiedź polityczna ma wymiar polityczny. Jeśli zaś system
albo grupa ludzi chce uniemożliwić innym swobodne wypowiadanie tego, co
uznają za ważne dla swojego życia i pożyteczne dla życia publicznego, to
taką postawę nazywamy totalitaryzmem.
Homilia ks. abp. Mieczysława Mokrzyckiego, Jasna Góra 10.07.2011
***
Radio Maryja spełnia olbrzymią rolę, przecież to jest zaledwie
pięć lat piąta pielgrzymka. Nikt nie ułatwiał, nikt nie chwalił, ale
wszystkie siły sprzysięgły się przeciwko temu Radiu, aby przeszkodzić w
jego działalności, w jego pracy. A ono żyje!
Ks. abp Ignacy Tokarczuk, V pielgrzymka RRM na Jasną Górę, 13.07.1997
***
I chciałbym podziękować jeszcze za jedno; za to, że Radio Maryja
stanęło na płaszczyźnie odmiennej niż wszystkie inne radiostacje w
Polsce. Nie szukało jakichś możnych wspomożycieli, bo nawet ci, co
daliby pieniądze, uzależniliby to radio od siebie. A tu mecenasem stał
się cały naród! Nieraz ci najprostsi, emeryci, emerytki dzielą się
ostatnim groszem. Oni się odradzają i to jest najwartościowszy mecenat.
Nie żąda przywilejów, nie narzuca swojej taktyki czy swoich interesów
politycznych - chce służyć. I za to zaufanie narodu, tych rzesz, tych
warstw niedocenionych, wiejskich czy miejskich, z całego serca składam
podziękowanie. Bo to radio stało się nie tylko radiem Rodziny Radia
Maryja, ale radiem narodu, radiem ludzi wolnych!
Ks. abp Ignacy Tokarczuk, V pielgrzymka RRM na Jasną Górę, 13.07.1997
***
Prawdziwa miłość wymaga jasnego stawiania sprawy, a nie
zagłaskiwania, rozmazywania. A te metody się dzisiaj stosuje. Ile razy
słyszeliśmy, że Radio Maryja jest takie twarde, że jest takie
potępiające itd. Radio Maryja jest wierne Ewangelii, wierne Chrystusowi,
wierne autentycznemu Kościołowi, wierne Ojcu świętemu. (...)
Zarzuca się Radiu Maryja, że jest instytucją polityczną, a przecież
polityka jest sprawą publiczną, która do nas wszystkich należy. Wszyscy
jesteśmy odpowiedzialni i nie tylko mamy prawo, ale i obowiązek dbać,
aby to życie polityczne nie było dżunglą bandytów. Ale żeby było troską
prawdziwą właśnie o dobro wspólne.
Ks. abp Ignacy Tokarczuk, V pielgrzymka RRM na Jasną Górę, 13.07.1997
***
Niech ta Rodzina Radia Maryja rozwija się, ogarnie wszystkie
miasta i wsie Polski, z całym Kościołem, z duchowieństwem, z hierarchią.
Ze wszystkimi niech współpracuje. Niech nie daje się zastraszyć, a
równocześnie nie da się ugłaskać. Niech będzie czujna, niech zatyka
swoje uszy na syrenie śpiewy rozmaitych oszustów współczesnych w postaci
nieraz koncesjonowanych klik intelektualistów, których mamy bez liku w
Polsce, a są oni tylko służalcami fałszywej ideologii. Ten czas, który
przeżywamy, najmilsi, jest czasem wielkiego egzaminu dojrzałości. Żaden
egzamin nie jest przyjemnością.
Ks. abp Ignacy Tokarczuk, V pielgrzymka RRM na Jasną Górę, 13.07.1997
***
Jeśli ono, to Radio, otwarcie wypowiedziało się przeciw kłamstwu,
zniewoleniu, niesprawiedliwości, krzywdom ludziom wyrządzonych, jeśli
to Radio nie chce iść na żadne kompromisy ze złodziejami, zdrajcami, z
kłamcami, zwodzicielami, jeśli nie chce mieć nic wspólnego z nimi, jeśli
chce być klarowne, jak ta Jasna Góra, jak Maryja Królowa Polski, jeśli
chce być tak czyste w prawdzie - to musi je spotkać wiele ataków,
restrykcji, prób niszczenia go różnymi sposobami. Zwłaszcza, że antenie
Radia Maryja każdy z słuchaczy może mówić własnym głosem, powołując się
na osobiste doświadczenia, dając własne świadectwo prawdzie. Cudem jest
nie tylko istnienie Radia Maryja, lecz przede wszystkim to, że ono dotąd
nie dało się uzależnić, zinstrumentalizować, manipulować rozmaitym
siłom laickim, masońskim, czerwonym, różowym, ze Wschodu i Zachodu! Nie
daje się zmanipulować ani siłom zewnętrznym, ani wewnętrznym. Stąd taka
siła idzie z tym Radiem, z pewnością od Maryi.
IV pielgrzymka RRM na Jasną Górę, konferencja ks. bp. Edwarda Frankowskiego, 14.07.1996
***
Bracia i Siostry! Zagrożone Słowo Boże w Polsce to zagrożona
ewangelizacja. Gdy zaś zagrożona jest ewangelizacja, zagrożone staje się
życie nienarodzonych dzieci, zagrożony jest biologiczny byt Narodu!
Konsekwentnie i z odwagą przestrzega przed tym niebezpieczeństwem
Radio Maryja. Dlatego jest w sposób napastliwy atakowane przez różne
środowiska i opcje.
IV pielgrzymka RRM na Jasną Górę,
homilia ks. bp. Adama Lepy, 14.07.1996
***
Nie masz więc Radio Maryja, czasu na program błahy, czy, jak
mówią, "atrakcyjny", "dochodowy", "reklamowy", "biznesowy". Ileż Wy,
Ojcowie, i wszyscy Wasi Współpracownicy musicie mieć sił, by nie liczyć
godzin najofiarniejszej pracy. Chyba wśród Was bywa tak, jak było w
Ewangelii, gdy Pan Jezus powiedział: "Pójdźcie wy sami osobno na miejsce
pustynne i wypocznijcie nieco!" Tak wielu bowiem przychodziło i
odchodziło, że na posiłek nie mieli czasu... Ale, gdy na upatrzonym
miejscu Jezus wsiadł, ujrzał już wielki tłum. Zlitował się nad nimi,
byli bowiem jak owce nie mające pasterza" (Mk 6,31-34). Tak się skończył
wypoczynek, choć do niego zaprosił Pan Jezusa. Służba Bogu i
człowiekowi - ewangelizacyjna i ewangeliczna. Nie dziwcie się też, że
jeżeli nadal będziecie służyć Prawdzie o Bogu i człowieku - a przecież
będziecie! - będą w was rzucać kamieniami, może coraz większymi i coraz
celniej!
Ale zostawmy kamienie. Ważniejsze jest to, co mówi Jezus:
:Błogosławieni jesteście, gdy ludzie wam urągają i prześladują was, i
gdy z mego powodu mówią kłamliwie wszystko złe na was. Cieszcie się i
radujcie, albowiem wasza nagroda wielka jest w niebie. Tak bowiem
prześladowali proroków, którzy byli przed wami" (Mt 5,11-12).
Cieszcie się i radujcie1 W imię Boga i Jego Matki podjęliście dzieło
niezwykłe. Co by było, gdyby w Polsce i wśród Polonii świata Radia
Maryja nie było, albo gdyby któregoś dnia zamilkło?! Niech to dobrze
rozważą wszyscy.
Ks. abp Kazimierz Majdański, homilia podczas VI pielgrzymki RRM na Jasną Górę, 12.07.1998
***
A ty, ubogie Radio Maryja, czym jesteś wobec innych potęg
posługujących się mediami. Jesteś pewnie Dawidem, wyposażonym w kamyk z
potoku, na spotkanie z olbrzymim Goliatem, uzbrojonym od stóp do głów -
świetnie wyposażonym. (...)
Jaka będzie twoja przyszłość, Radio Maryja? - Niełatwa! Nigdy
świadkom Chrystusa nie było łatwo! Ale niech dobrze rozważy w swoim
sercu, kto czyni Twoją drogę niełatwą. Świadek Chrystusa - tylko bądź
świadkiem wiernym i "nie lękaj się" (por. Mt 17,7). Ten szczyt
Jasnogórski mówi o tym, że wszelkie kolubryny zła są bezsilne, wobec
potęgi Matki Boga!
Ks. abp Kazimierz Majdański, homilia podczas VI pielgrzymki RRM na Jasną Górę, 12.07.1998
***
Inni
Już św. Augustyn, a później Ojcowie
Kościoła i wszyscy zwracają uwagę, że w każdym człowieku jest pragnienie
szczęścia. To pragnienie szczęścia to nic innego, jak nieuświadomione
pragnienie Boga. Dlatego każdy człowiek ma podstawy religijne, każdy
człowiek chce być szczęśliwy, pragnie szczęścia, a przez to samo pragnie
Boga. Trzeba tylko człowiekowi uświadomić, że jego wewnętrzne
pragnienie szczęścia to pragnienie Boga. Temu wszystkiemu służy Radio
Maryja. To jest jedyne radio polskie. Radio polskie, bo sięga naszej
kultury, bo wie, dokąd prowadzi nasz naród. Prowadzi do Boga przez
Maryję. I to jest istotą pracy Radia Maryja. Prowadzi do Boga
najskuteczniej przez Maryję, zgodnie z naszą historią, zgodnie z naszą
tradycją narodową. Nikt za nas narodu nie zbuduje, narodu polskiego.
Radio Maryja w tym przewodzi. I dlatego trzeba, aby Radio Maryja
działało, bo działanie dla siebie, działa dla nas, dla każdego. Każdy
może powiedzieć: Dla mnie ono istnieje, aby mi w życiu pomóc.
o. prof. Mieczysław Albert Maria Krąpiec OP, podczas V pielgrzymki RRM na Jasną Górę, 13.07.1997.
ARCHIWUM
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
6. "Źródło miłości i modlitwy
"Źródło miłości i modlitwy płynie w świat...". 8 grudnia Radio Maryja skończy 20 lat
20-lecie istnienia świętować będzie w sobotę w Toruniu
Radio Maryja. Rozgłośnia rozpoczęła nadawanie programu 8 grudnia 1991
r., w święto Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny.
»
W sobotę uroczystej mszy
świętej w toruńskim kościele świętego Józefa - Sanktuarium Matki Bożej
Nieustającej Pomocy - przewodniczyć będzie ordynariusz diecezji
toruńskiej bp Andrzej Suski, a homilię wygłosi metropolita gdański abp
Sławoj Leszek Głódź.
kilkugodzinne modlitwy i koncert w świątyni. "Kapela znad Baryczy"
przygotowała nawet specjalną piosenkę rocznicową. "Dwadzieścia lat ma
moje radio, dwadzieścia lat ma Radio Maryja. Dwadzieścia lat nadaje, nie
upadło, bo patronka ciągle radiu sprzyja. Dwadzieścia lat jest naszym
przyjacielem, dwadzieścia lat przy Bogu i Kościele. Źródło miłości i
modlitwy płynie w świat, Radio Maryja ma dwadzieścia lat" - brzmią słowa
piosenki.
Uroczystości w Bydgoszczy odbędą się w czwartek, 8 grudnia. Mszy w
kościele św. Jadwigi Królowej przewodniczyć będzie miejscowy ordynariusz
bp Jan Tyrawa.
Radio Maryja już po kilku latach działalności zaczęło budzić
kontrowersje. Z krytyką spotykało się zaangażowanie rozgłośni w politykę
i opinie wypowiadane na antenie przez dyrektora stacji o. Tadeusza
Rydzyka i zapraszanych gości, które często odbierano jako przejawy
antysemityzmu, homofobii i ksenofobii. Radio Maryja sprzeciwiało się
przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej.
Rozgłośnia w kampaniach wyborczych wspierała ugrupowania prawicowe,
m.in. AWS i LPR, a w ostatnich latach PiS. Redemptoryści z Radia Maryja
zawsze nie szczędzili gorzkich słów pod adresem PO, wyraźnie sugerowali,
żeby nie głosować na tę partię.
Zaangażowanie polityczne Radia Maryja i kontrowersyjne wypowiedzi na
antenie oburzały część hierarchów kościelnych, którzy podejmowali próby
wpłynięcia na redemptorystów. Konferencja Episkopatu Polski w 2002 r.
powołała nawet Duszpasterski Zespół Troski o Radio Maryja, który
istnieje do dziś. Na jego czele stoi abp Sławoj Leszek Głódź.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
7. TAK, TAK - NIE, NIE.
Radio Maryja powstało w odpowiedzi na rozdysponowanie mediów po 1989 roku, chyba wcześniej przygotowane. Przecież szło o to, żeby media - udając zróżnicowanie - prowadziły nas na jednej smyczy, żeby oplątywały nas niewidzialnymi nićmi i tak zsynchronizowały swój przekaz, byśmy nie zauważali, że to, co wydaje sie nam naszym własnym wyborem jest nam narzucone. Radio Maryja to jedyny głos nie z "rozdzielnika", przeciwwaga - głos tak cenny, tak konieczny. Jest okopem, w którym chronimy się przed semantyczną napaścią, jest demaskatorem politycznej poprawności, relatywizmu, moralnych akrobacji. Wiem, że jest głosem Bożej Opatrzności.