Rocznica układu rosyjsko-brytyjskiego z Kremla 10.10.1944 r.
Mija dziś 67 rocznica porozumienia, zawartego 9-10 października 1944 na Kremlu. Po raz kolejny niezauważona... chodzi o rosyjsko-brytyjski układ o nowym podziale Europy, z koniecznym w tym celu wywołaniem wojen domowych w Polsce i w Grecji.
Układ długo pozostawał tajny, ale i dziś przedstawiany bywa nader blado - profesorowie historycy zważają na swe kariery.
W 1944, oba kolonialne mocarstwa chętnie witałyby porozumienie:
Rosja potrzebowała wygodnego dostępu do Europy Zachodniej, zwłaszcza do terytorium Niemiec. Historycznie i od zawsze przeszkadzała jej w tym Polska.
Wlk.Brytyania troszczyła się o bezpieczną komunikację ze swymi koloniami. Strategicznie dla Brytyjczyków położona była Grecja.
Sytuacja w 1944 r. w Polsce: przygotowania do akcji "Burza", Państwo znacie...
Sytuacja w 1944 W Grecji:
Najpierw Wielki Głód i 300 tysięcy jego ofiar. Ateny 1942 jak Getto Warszawskie, śmierć wszędzie, na wszystkich ulicach, każdego dnia. To za przyczyną brytyjskiej blokady żywnościowej, nawet wobec dostaw dla Czerwonego Krzyża. Motyw: niemieckie dostawy dla Afryki, najbliżej było im przez Grecję. Brytyjczycy działali tak, by sprowokować możliwie maksymalny ruch oporu. Ludobójcze skutki blokady zawczasu były im bardzo dobrze znane, gdyż interweniowali intelektualiści, dwór grecki, włoski papież ; blokadę złagodzono po interwencji prezydenta USA.
Następnie sojuszniczy wobec aliantów ELAS wyzwolił 4/5 kraju, wspierając tam bardzo skuteczne, samorządowe, struktury władzy wojskowej i cywilnej, nawet sądowniczej. Oświata, łączność, służba zdrowia, przeszkola wiejskie i miejskie, tolerancja językowa i kulturalna wobec greckich Słowian (z tego okresu partyzancka przyjaźń grecko-jugosłowiańska), praworządność... Oraz tak zwane "komunistyczne zbrodnie", czyli kara śmierci za gorliwą kolaborację lub za drastyczną spekulację na głodzie żywnością, za domy i ziemię . ELAS był republikański - lewicujący, wspierany również przez duchowieństwo i wbrew zgodnym propagandom mocarstw - to nie był ruch komunistyczny. I nawet służący w nim komuniści podkreślali potrzebę zabezpieczenia suwerenności, jako cel główny: http://pl.wikisource.org/wiki/Przysi%C4%99ga_partyzant%C3%B3w_ELAS_(Grecja) . Co potwierdzają m.in. raporty, a następnie także (wspaniałe) książki szefa brytyjskiego wywiadu na Bałkany, Lorda C.M. Woodhouse'a.
Aczkolwiek ! ... aczkolwiek "późny Woodhouse" wychwala potem w filmie dokumentalnym z roku 1986, uratowanie Grecji, w trakcie wojny światowej, przez Wielką Brytanię, z łap komunizmu. Co brzmi mi trochę jak bezsporna przecież okoliczność, że Was, Polaków, Rosjanie ratowali w Katyniu. Gdyż gdyby nie brytyjska blokada, nie Wielki Głód, komunistyczne idee nie uzyskaliby w Grecji wielu zwolenników. A z drugiej strony - nie były ich aż tylu, ilu przedstawiają Brytyjczycy lub Komunistyczna Partia Grecji. Można mówić raczej o wielkiej liczbie wojennych sojuszników komunistów
Zarzewia wojen domowych:
- W Polsce... znacie je Państwo. - W Grecji:Brytyjczycy reprezentowali interesy, spokrewnionego z ich tronem, króla Jerzego II Greckiego. Autora wojskowego puczu oraz od 1936 r. jawnego faszysty. Nawet greckie, królewskie siły zbrojne na wychodztwie nie zechciały uznać jego władzy za legalną - zażądały zapewnienia o powojennym referendum. Toteż Brytyjczycy połowę składu tych oddziałów internowali w obozach jenieckich, w Afryce, aż do końca wojny. Jedyną siłą zbrojną, na którą król Jerzy II mógłby w Grecji liczyć, było nieduże, rojalistyczne ugrupowanie partyzanckie EDES, dominujące tylko w jednej prowincji (Epirze) oraz greckie, ale hitlerowskie siły zbrojne, tzw. Bataliony Bezpieczeństwa, organizowane przez Niemców, składające przysięgę wierności Adolfowi Hitlerowi, a nie Grecji, obciążone zbrodniami. http://pl.wikisource.org/wiki/Przysi%C4%99ga_Batalion%C3%B3w_Bezpiecze%C5%84stwa_(Grecja,_1942-1944)
Nierówność pozycji negocjacyjnej mocarstw:
Wlk.Brytania nie mogłaby, bez uprzednich układów, zawładnąć terytorium Grecji, praktycznie wyzwolonym już wcześniej przez ruch partyzancki. Gdy ZSRR zajmował już niemal całe, przedwojenne terytorium Polski. Churchill skwitował to tak: Zapłaciliśmy Rosjanom za Grecję bardzo drogo.
Przeszkody w zawarciu porozumienia:
W Polsce - Armia Krajowa i szanowany przez społeczeństwo rząd emigracyjny. Czyli lojalni sojusznicy Aliantów. Dopiero akcja Burza, jej bezużyteczność na wschodzie Polski i skrajnie tragiczna klęska w Warszawie, zmieniały sytuację. Toteż Brytyjczycy nie urprzedzali Polaków zawczasu: Nie wywołujcie w Polsce powstania, gdyż nikt wam nie pomoże. A tuż po upadku Powstania Warszawskiego podjęto konferencję w Moskwie.
W Grecji: naszych (greckich) partyzantów ELAS, ani późniejszych komunistów z DSE, jeszcze przez dziesięciolecia nie informowano, choćby fragmentarycznie o ustaleniach z Moskwy. Inaczej nie byłoby ani powstania Dekemvriana, ani wojny domowej 1946-49. Czyli faszyzujący królowie nie mieliby jak hurtowo eksterminować republikańskiej opozycji.
Porozumienie z 10 października 1944 przewidywało:
- 90% wpływu ZSRR w antyrosyjskiej Polsce
- 90% wpływu Wlk Brytanii w antymonarchistycznej, antyfaszystowskiej Grecji
- wspólną kontrolę (możlwość neutralności) Jugosławii.
- przyznanie kontroli ZSRR szeregu innych, nieistonych dla Wlk.Brytanii krajów.
Następhnie oba mocarstwa respektowały to porozumienie. ZSRR udzielił greckim partyzantom pomocy wojskowej, ale to dopiero po wycfofaniu się z tego kraju Brytyjczyków. Na Bałkanach, problem dyscyplinarny sprawiły Rosjanom jeszcze Bułgaria i Jugosławia, w szczególności, od 1944 popierające Greków. Dimitrow "zachorował", Tito zdołał się usamodzielnić, co wszakże dopusczał omawiany układ.
Działania, reakcje USA:
W trakcie Wielkiego Głodu, Amerykanie skutecznie wymogli złagodzenie brytyjskiej blokady żywnościowej, wobec Greków. Następnie, wiosną 1944, wymogli konferencje stron, zmierzające do cywilizowanego uregulowania sporu. W w trakcie walk w Atenach, w grudniu-styczniu 1944, USA wstrzymały wszelki transport morski i powietrzny dla Brytyjczyków. Brytyjski oddziałi, gdyzmęczeni żołnierze prosili tylko o trochę wody, został niegrzecznie wyproszony z terenu amerykańskiej misji wojskowej. Szkoda, że historycy tak mało nam zdradzają...
Postawy historyków:
W Polsce konferencja w Moskwie przedstawiana jest z ostrożnymi niedomówieniami. Często nie bez ostrych przekłamań, w odniesieniu do spraw greckich. Przykład: Andrzej Kastory- Biografia Churchilla, Ossolineum 2004. Odnoszę nawet wrażenie, że "polska" historiografia w tej sprawie dalej jest brytyjska, a tylko po polsku napisana.
W Grecjiopinie historyków są zróżnicowane i często niekorzystne dla Wlk. Brytanii (i Rosji oczywiście).
Charakterystyczne, że w wywiadzie dla stałego programu historycznego greckiej telewizji publicznej, bardzo dobrze zorientowany w temacie Moskwy Markos Wafiadis przedstawia opinię, że porozumienie na Kremlu, była to umowa, z definicji zakładająca wywołanie wojen domowych w Polsce i Grecji. Wcześniej zaplanowana eksterminacja demokratycznych i wolnościowych opozycji, w obu tych krajach. Gdyż jak inaczej udałoby się, w tych dwóch krajach, osiągnąć, uzgodnione na Kremlu, "procenty demokratycznego poparcia" ?
Faktycznie, że w Polsce i w Grecji, represje przeciw byłemu ruchowi oporu i wywołane nimi partyzantki pochłonęły po kilkadziesiąt tysięcy ofiar, licząc tylko śmierć. Nie ma (w Grecji) wątpliwości, że zarówno 35-dniowe starcia w Atenach , na przełomie 1944/45, jak i późniejsza wojna domowa, zaplanowane zostały i sprowokowane przez Brytyjczyków. O tym pierwszym świadczą także telegramy Churchilla do jego dowódców, zarówno wcześniejsze, jak i te, wysyłane w trakcie rozwoju starć. Natomiast Stalinowi publicznie podziękowano w Jałcie za jego polityczne, zdecydowane poparcie stanowiska Wlk. Brytanii w trakcie rozprawy z partyzantami ELAS.
Część 2,
- szczegóły, źródła, ale to już po opadnięciu polskiej gorączki wyborczej, może w kolejną rocznicę ?
http://www.youtube.com/watch?v=U3J4v4KNDQI&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=-tXb5YkQeDM&feature=related
DIM 28 1089 | 10.10.2011 10:51
http://lubczasopismo.salon24.pl/pl24/post/352308,w-cieniu-wyborow-znow-zginie-rocznica-ukladu-z-kremla-1944
- Zaloguj się, by odpowiadać
1 komentarz
1. Do Pani Maryli,
Szanowna Pani Marylo,
W Polsce o tym sie nie mówi, nie pisze, choć problem był znany ze względu na Pobyt w Polsce S. Mikołajczyka i jego udział w rządzie TJN.
Ukłony moje najniższe
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
- Zaloguj się, by odpowiadać