Sejm czteroletni, / Sejm Wielki /

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

 

          Dwieście dwadzieścia dwa lata temu, 7 października 1788 roku rozpoczął obrady Sejm Rzeczypospolitej, który przejdzie do historii jako Sejm Wielki, bądź Czteroletni.
Sejm Czteroletni został zwołany za wiedzą, zgodą i protektoratem Imperatorowej Katarzyny II Wielkiej.
 
 Dla mnie tylko Zośka, może Kaśka ze Szczecina , 'panienka' ukochana Stolnika Litewskiego Stanisława Antoniego  Poniatowskiego, herbu Ciołek. Później morderczyni własnego męża, którego kazała udusić trzem  sierżantom , którzy mieli na nazwisko Orłow. Kiedy z nimi się przespała tego nie wiem czy przed mordem czy po. Chyba przed ! . Już po; sierżanci zostali hrabiami / grafami /вoт rosyjska arystokracja /  Każdy z nich i wielu następnych otrzymało Order Orła Białego
Aleksy Orłow udusił  cara Piotra III w dniu 9 lipca 1762 roku w Peterhofie nad Zatoka fińską. Trzymali dwaj pozostali bracia między innymi Grzegorz, któremu urodziła syna. Orłowowie to synowie prostego żołnierza, któremu głowę kazał ściąć Piotr I
 
Sejm obradował do 29 maja 1792 roku pod węzłem konfederacji, czyli nie mógł być zerwany.
Marszałkiem Sejmu został hrabia  Stanisław Małachowski, herbu Nałęcz.  Tenże  Marszałek nie miał nic wspólnego z wicemarszałkiem III RP Aleksandrem Małachowskim
Marszałkiem Wielkiego Księstwa Litewskiego, został Książe Kazimierz Nestor Sapieha, herbu Lis.
 
Dwieście szesnaście lat temu, w dniu 29 maja 1792 roku zakończył obrady Sejm Wielki, Czteroletni. Był najważniejszym wydarzeniem w Rzeczypospolitej w XVIII wieku.
Przykre ale prawdziwe, Rzeczpospolita, która za czasów Dynastii Jagiellonów, była największym mocarstwem Europy i największym państwem Europy, zwołuje Sejm w dniu 6 października 1788 roku, pod protektoratem Imperatorowej Katarzyny II.
 Musimy pamiętać, że już w czasie zwoływania Sejmu byliśmy państwem okrojonym przez I Rozbiór Polski, którego na wniosek Prus dokonały " trzy czarne orły" Prusy, Austria, Rosja. Traktat rozbiorowy został podpisany w Moskwie 5 sierpnia 1772 roku. Zatwierdzony 30 września 1773 roku przez Sejm Rozbiorowy pod lufami armat Kaśki Anhalt-Zerbst, byłej kochanki posła Anglików i  Wettynów, Stanisława Augusta, matki jego córki, hrabianki Anny  Piotrownej .W czasie Sejmu Wielkiego Stanisław August Poniatowski był królem Rzeczypospolitej, już lat 28.
Od śmierci Zygmunta II Augusta z Dynastii Jagiellonów upłynęło zaledwie 220 lat.
 Moi rodacy nie wyciągnęli wniosku z Traktatu w Radnot; zawartego w dniu  6 grudnia 1656, gdzie:
Karol X Gustaw,
Fryderyk Wilhelm,
książę Jerzy II Rakoczy,
Bohdan Chmielnicki,
Bogusław Radziwiłł
Postanowili dokonać  rozbioru Rzeczypospolitej.
 Jeszcze mięliśmy szczęście. Rozbiorcy się pokłócili zanim rozbioru dokonali.
Patriotyczna część społeczeństwa Rzeczypospolitej, podjęła ostatnia próbę ratowania Ojczyzny. Jeszcze nie docierało do polskiej magnaterii i hierarchów, że za osiem miesięcy Prusy i Rosja dokona II Rozbioru Polski.
 
Złote wolności szlacheckie były ważniejsze.
.
Sejm Wielki, miał za zadanie przywrócenie suwerenności Rzeczypospolitej. Dokonanie niezbędnych reform.
W tym czasie w Europie następowały wielkie zmiany. Rewolucja francuska, która zamierzała znieść instytucję Króla. Wprowadzała reformy rewolucyjne, demokratyczne. Likwidowała  francuską szlachtę i arystokrację. Wojna Rosyjsko- Turecka. Wojna Szwedzko -Rosyjska. Próbie  zbliżenia Polski do Rosji sprzeciwiły się Prusy i Wielka Brytania.
Polska magnateria, bogata szlachta nie bacząc na I rozbiór, sprzeciwiała się wszelkim reformom. Jej głównym hasłem było wytępienie francuskiej zarazy. W Rzeczypospolitej nastąpił atak na króla Stanisława Augusta i jego Stronnictwo Patriotyczne.
Mimo tych sprzeczności, gdzie dziś i  my się gubimy, co było lepsze, sojusz z Prusami, czy z Rosją, Sejmowi udało się uchwalić w dniu 3 Maja 1791 roku nowej konstytucji  jako ustawy rządowej.
 
Po prawdzie żaden sojusz nie był dobry !
Konstytucja 3 Maja a właściwie Ustawa Rządowa z dnia 3 maja, była pierwszą Konstytucją w Europie, druga na Świecie, po Amerykańskiej, uchwalonej 17 września  1787 roku.
 
 

 

Niektórzy w komentarzach do innej mojej wypowiedzi wymieniali Konstytucję korsykańska z 1787 roku. Na Korsyce w  Ajaccio przyszedł na Świat Napoleone Buonaparte
Konstytucja znosiła podział Rzeczypospolitej na Koronę i Litwę. Wprowadzała nowoczesny podział władzy na ustawodawczą, wykonawczą, i sądowniczą. Sejm zlikwidował słynne liberum veto, konfederacje. Ustalono, że po śmierci Króla Stanisława Augusta Poniatowskiego, Koronę Polską otrzyma jako dziedziczny król elektor saski Fryderyk August,syn Fryderyka Krystiana Wettina i Marii Antoniny Walpurgis z bawarskiej dynastii Wittelsbachów, wnuk króla Rzeczypospolitej Augusta III.
 
Miemiec !!!
 
Konstytucja zmieniła ustrój Rzeczypospolitej z monarchii parlamentarnej na monarchie konstytucyjną.
Konstytucja 3 maja zagrażała żywotnym interesom naszych sąsiadów: Prusom i Rosji.Wobec tego ponownie zamierzały dokonać kolejnego rozbioru Polski.
Konstytucja uchwalona 3 maja, istniała jako prawo nadrzędne zaledwie  14 miesięcy i 3 tygodnie.
 
Została  obalona  przez konfederację targowicką i zbrojną interwencję Rosji.
 
Preambuła:
W imię Boga w Trójcy Świętej jedynego.
 Stanisław August z Bożej łaski i woli narodu król Polski, wielki książę litewski, ruski, pruski, mazowiecki, żmudzki, kijowski, wołyński, podolski, podlaski, inflancki, smoleński, siewierski i czernichowski, wraz z stanami skonfederowanymi w liczbie podwójnej naród polski reprezentującymi.

    Uznając, iż los nas wszystkich od ugruntowania i wydoskonalenia konstytucji narodowej jedynie zawisł, długim doświadczeniem poznawszy zadawnione rządu naszego wady, a chcąc korzystać z pory, w jakiej się Europa znajduje i z tej dogorywającej chwili, która nas samym sobie wróciła, wolni od hańbiących obcej przemocy nakazów, ceniąc drożej nad życie, nad szczęśliwość osobistą egzystencję polityczną, niepodległość zewnętrzną i wolność wewnętrzną narodu, którego los w nasze ręce jest powierzony, chcąc oraz na błogosławieństwo, na wdzięczność współczesnych i przyszłych pokoleń zasłużyć, mimo przeszkód, które w nas namiętności sprawować mogą, dla dobra powszechnego, dla ugruntowania wolności, dla ocalenia Ojczyzny naszej i jej granic, z największą stałością ducha niniejszą konstytucję uchwalamy i tę całkowicie za świętą, za niewzruszoną deklarujemy, dopóki by naród w czasie prawem przewidzianym wyraźną wolą nie uznał potrzeby odmienienia w niej jakiego artykułu. Do której to konstytucji dalsze ustawy sejmu teraźniejszego we wszystkim stosować się mają.

 

Sejm Czteroletni miał wiele dobrych chęci, ale możliwości żadnych.

Jedna z najważniejszych decyzji było uchwalenie prawa o miastach. W dniu 18 kwietnia 1791 sejm uchwalił "prawo o miastach" przyznające prawa publiczne mieszkańcom miast królewskich.

Powołanie stutysięcznej armii narodowej, 66 tysięcy "żołnierza" koronnego, 33 tysiące - litewskiego, zgodnie z dawnymi planami króla Stanisława Leszczyńskiego, tyle, że  postulatu powstania takiej armii nie udało się, nawet w zredukowanym wymiarze 65 tysięcy żołnierzy, wprowadzić w życie. Trzy lata później, w roku 1791, armia koronna, złożona pół na pół z jazdy i piechoty, liczyła 42.00 żołnierzy, a korpus litewski - 15.000

Efektem działań Sejmu Wielkiego było utworzenie Głównej Szkoły Artylerii i Głównej Szkoły Inżynierów, a także wprowadzenie jednolitego umundurowania - ciemnozielonych mundurów dla artylerii, granatowych dla jazdy i piechoty.

Franciszek Zabłocki, napisze:

"Stanęło sto tysięcy wojska: są żołnierze.
Bogu chwała! Gdzież oni? gdzieżby, na papierze!
Dajmy na wojsko... wszystko... połowę mniej więcej,
Bogu chwała! Już i żołd jest na sto tysięcy.
Jedni płaczą, drudzy się śmieją rozrzewnieni.
Są miljony. Gdzież są? W każdego kieszeni(...)!
Odtąd bać się nie będziem pamiętnych nam gości!
Jest obrona! W kim? W Bożej Opatrzności...

 

I niestety, 223 lata minęło, i dalej tylko Boża Opatrzność starczyć nam musi.

 

O Panie, wiemy,
 
że kochasz i strzeżesz
swoich wiernych.
Pomagaj zawsze
Twoim dzieciom przez
Twą świętą Opatrzność.
Chroń i oświecaj Kościół
Twoim Świętym Duchem,
aby wszyscy umieli
rozpoznawać znaki czasu
i Twojej obecności
w naszym życiu.
Składamy Ci dzięki
za wszystkie Twoje dary.
 
Amen.
 

 

Zaprzysiężenie konstytucji 3 maja, rysunek Jana Piotra Norblina

 

 

Ustawa rządowa 3. maja 1791.

 



STANISŁAW AUGUST

z bożej łaski i woli narodu król polski,

WIELKI KSIĄŻE LITEWSKI, RUSKI, PRUSKI, MAZOWIECKI, ŻMUDZKI, KIJOWSKI, WOŁYŃSKI, PODOLSKI, PODLASKI, INFLANTSKI, SMOLEŃSKI, SIEWIERSKI I CZERNIECHOWSKI WRAZ Z STANAMI SKONFEDEROWANEMI W LICZBIE PODWÓJNEJ NARÓD POLSKI REPREZENTUJĄCEMI.


Uznając, iż los nas wszystkich od ugruntowania i wydoskonalenia konstytucyi narodowej jedynie zawisł, długiem doświadczeniem poznawszy zadawnione rządu naszego wady, a chcąc korzystać z pory, w jakiej się Europa znajduje, i z tej dogorywającej chwili, która nas samym sobie wróciła; wolni od hańbiących obcej przemocy nakazów, ceniąc drożej nad życie, nad szczęśliwość osobistą, egzystencyę polityczną, niepodległość zewnętrzną i wolność wewnętrzną narodu, którego los w ręce nasze jest powierzonym; chcąc oraz na błogosławieństwo, na wdzięczność współczesnych i przyszłych pokoleń zasłużyć; mimo przeszkód, które w nas namiętności sprawować mogą, dla dobra powszechnego, dla ugruntowania wolności, dla ocalenia ojczyzny naszej i jej granic, z największą stałością ducha niniejszą konstytucyę uchwalamy; i tę całkowicie za świętą, za niewzruszoną deklarujemy, dopókiby naród w czasie prawem przepisanym, wyraźną wolą swoją nie uznał potrzeby odmienienia w niej jakiego artykułu. Do której to konstytucyi dalsze ustawy sejmu teraźniejszego we wszystkiem stosować się mają.[...]

 

 

 

 

Etykietowanie:

31 komentarzy

avatar użytkownika gość z drogi

1. WITAM Panie Michale

świetny ESEJ,wspaniale ilustrowany i Bardzo proroczy
ale ja na sekundę odbiegnę od Historii
i zatrzymam się na rysunku Jana Piotra Norblina
i zaraz wyjaśnię dlaczego
Znam TEN rysunek od dziecka,w domu gdzie dwu malujących Panów Taty i Kapłana,Jego Brata
pełno było Rysunków,więc pierwsze doświadczenia z czarno białym światem było moim początkiem
TEN rysunek stanął mi przed oczami całkiem niedawno
a było to w czasie
gdy Premier Jarosław Kaczynski gościł w Sali PODOBNEJ do tej ,na rysunku
Gdy z jaskółki robiłam zdjęcia dla własnej przyjemności,"zobaczyłam ten OBRAZ"
gdy schodziliśmy ze schodów kolejny RAZ ukladające sie Cienie i Światło
przypomniało mi TEN Rysunek
i jakiś Niepokój o POLSKĘ

na zewnątrz czekała na nas bojówka tzw mniejszości i to pytanie,
co czeka POLSKĘ W TAKIEJ SCENERII ?

dzisiaj po przeczytaniu Fragmentu Naszej Historii
pytanie wraca jeszcze bardziej uporczywie
serd pozdrawiam

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

2. Sala Sejmu Sląskiego

przypomina nomen omen ten rysunek
znam to miejsce dokładnie,bo tam zaczynałam pracę,jako bardzo młody człowiek bez paszportu :)
wtedy gospodarzem był generał Ziętek,doskonale go pamietam

gość z drogi

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

3. Pani Gość z Drogi,

Szanowna Pani Zofio,

Nie wiem, gdzie znajduje się oryginał rysunku Jana Piotra Norblina de la Gourdaine, Uchwalenie Konstytucji 3 Maja

Jedna z Kopi wisi w holu głównym Trybunału Konstytucyjnego.

Ukłony moje najniższe

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

4. Pani Gość z Drogi,

Szanowna Pani Zofio,

Rysunek J.P. Norblina "Zaprzysiężenie Konstytucji 3 maja, dziś jest w Bibliotece Narodowej, wcześniej należał do Kolekcji Wilanowskiej.

Ukłony najniższe

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

5. Pani Gość z Drogi,

Szanowna Pani Zofio,

Bardzo mi miło, że Pani tak łaskawie oceniła mój esej.

Ukłony moje najniższe

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Jacek Mruk

6. Szanowny Panie Michale

Czyżby koło się zamykało nad Polską nieszczęśliwą?
Znów przez zdrajców opanowaną i mgłę osobliwą
Która sprawiła zasłonę nad zbrodnią ponad czasową
Dającą lejce dla wrogów z niedźwiedzią głową
Czas jakby przenikał sprzed wielu setek lat
My znowu jak kiedyś wyglądamy zza krat
Kiedyś chociaż był Sejm co dawał nadzieję
Teraz głupek się z idiotów wielu śmieje
Porównać tamten do tego jest teraz dyshonorem
Ten jest jakby nie patrzeć WSI-owym Tworem
Dobrze że są w nim Polski reprezentanci
Oprócz tych co są niczym dziwy mutanci
Pozdrawiam

avatar użytkownika gość z drogi

7. Dziękuję Panie Michale :)

RE RYSUNKU
w przedwojennych wydaniach, a raczej kopiach,albumach
były
pięknie wydane w duzych formatach liczne rysunki ,wyjasniam by nikt nie pomyślał,ze
miałam do czynienia z oryginałem
Szkoda,że dzisiaj już nie wydaje się takich "Teczek rysowniczych"
np cały cykl Grottgera
ale to nie ma nic wspolnego z Konstytucją I Sejmem 4 letnim,przepraszam
serd pozdrawiam

Ostatnio zmieniony przez gość z drogi o śr., 12/10/2011 - 20:00.

gość z drogi

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

8. Pan Jacek Mruk,

Szanowny Panie Jacku,

Miejmy nadzieje, że historia się powtórzy.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

9. "My znowu,jak kiedyś wyglądamy zza krat"

kolejny raz popełniamy te same błędy
kolejny raz
część Narodu bedąca w mniejszości,próbuje
to zaklęte koło odkręcić
czy się uda ? wierzę Mocno,ze TAK
serd pozdr

gość z drogi

avatar użytkownika Jacek Mruk

10. Szanowny Panie Michale

Ja wierzę że Prezes pogoni zdrajców i tchórzy
Ale do tego potrzeba będzie najpierw burzy
Pozdrawiam

avatar użytkownika Jacek Mruk

11. Szanowna Zofio

Wiarę to My Mamy i Nadzieję też
Miłość do Ojczyzny i łez deszcz
Serc pełnych krwi Polskiej nie oddamy
Bo my naszą Ojczyznę nad wszystko kochamy
Pozdrawiam cieplutko:))

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

12. Pani Gość z Drogi & Pan Jacek Mruk,

Szanowni Państwo,

Pani Zofia ma rację, pisząc o powtarzających się błędach. W innej konfiguracji, te wybory były do wygrania.

Ukłony moje najniższe

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

13. Panie Michale,dziekuję

re błędów i ich powtarzania
Pański Esej jest tego przykładem
przecież,to Memento

serdecznie pozdrawiam

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

14. Jacku,warunek,ze sami sobie nie zrobimy krzywdy

i nie mam na myśli NAS,lecz tęczęść społecznenstwa i tych ludzi,ktorzy
dla własnych korzyści,czy też chwilowej sławy
sprzedadzą Polskę i kazdego z nas
serdecznie pozdrawiam

gość z drogi

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

15. Pani Gość z Drogi,

Szanowna Pani Zofio.

memento

Ukłony moje najniższe

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

16. Panie Michale

miesza się wszystko jak w kotle,ale dla mądrych obserwatorów ,wszystko jest jasne
pozdrawiam serdecznie

gość z drogi

avatar użytkownika Jacek Mruk

17. Szanowny Panie Michale

Możliwe że byśmy wygrali , ale co to za zwycięstwo
Gdy liczy się tchórzostwo , a nie męstwo
Ludzie pazerni bez Honoru lecą za mamoną
A my jesteśmy za Polską z Koroną
Małe zwycięstwa nie dają możliwości realizacji celu
Dlatego trzeba poczekać by słuchać radosnego trelu
Pozdrawiam

avatar użytkownika Jacek Mruk

18. Szanowna Zofio

To byłoby możliwe gdyby mieli większość całkowitą
A oni mają wsparcie zaprawionych ,ale okowitą
Cierpliwość to jedyna droga do zwycięstwa pełnego
A wtedy nie zobaczymy żadnego Polaka zdziczałego
Pozdrawiam cieplutko:))

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

19. Szanowna Pani Gość z Drogi i Pan Jacek Mruk,

Szanowni Państwo,

Na temat przegranej PiS mozna by mówić wiele. Czy to coś da, prócz pożywki dla naszych wrogów

Ukłony moje najniższe

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Jacek Mruk

20. Szanowny Panie Michale

Zgadzam się w 100% z Panem
Więc napiszę tylko Amen
Pozdrawiam

avatar użytkownika gość z drogi

21. Panie Michale i Jacku :)

Amen
serdecznie pozdrawiam :)

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

22. Panie Michale

nie damy się wkręcić w gry i gierki
serd pozdrawiam

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

23. marzeniem nowej WADZY i wspierających ją dziennikarzyn

jest wcisnąć nam swoje POmysły i tym samym odrocic naszą Uwagę,od NICH,wiec stali sie monotematyczni i NUDNI już nawet dla samych siebie
serdecznie pozdr
z naszym mottem a my róbmy swoje :)

gość z drogi

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

24. Pani Gość z Drogi, Pan Jacek Mruk,

Szanowni Państwo,

Macie rację !

Nie czas rozdrapywać rany !

Szukajmy sami własnych błędów i na nich się uczmy

jak zwyciężać mamy

Ukłony dla Państwa

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

25. Zgadzam się ,panie Michale

idziemy dalej,do przodu
Nic się nie skończyło,wręcz przeciwnie,zaczyna się nowy etap
serd pozdrawiam

gość z drogi

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

26. Pani Gość z Drogi,

Szanowna Pani Zofio,

Bądźmy dobrej nadziei

Ukłony moje najnizsze

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Jacek Mruk

27. Szanowny Panie Michale

Nauka na błędach to przywilej mądrości
Mam nadzieję, że on na stałe zagości
Pozdrawiam

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

28. Pan Jacek Mruk,

Szanowny Panie Jacku,

Ma Pan rację,

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

29. Panowie,nasza narodowa cecha

to własnie Wiara i Nadzieja
serdecznie pozdrawiam

Ostatnio zmieniony przez gość z drogi o sob., 22/10/2011 - 15:44.

gość z drogi

avatar użytkownika ciociababcia

30. - Tajemniczy obraz w pracowni nieco wcześniej

W innym czasie to samo miejsce. -
Tajemniczy obraz w pracowni konserwatorskiej na Wawelu Pracownia konserwacji na Wawelu w Krakowie od stycznia tego roku prowadzi renowację tajemniczego obrazu. Pochodzi on z galerii Muzeum Historycznego we Lwowie. Pracownia konserwacji na Wawelu w Krakowie od stycznia tego roku prowadzi renowację tajemniczego obrazu. Pochodzi on z galerii Muzeum Historycznego we Lwowie.
Wielkoformatowe malowidło wyobraża scenę, w której Stanisław Żółkiewski przedstawia Zygmuntowi III i Królewiczowi Władysławowi na sejmie w 1611 roku pojmanych carów Szujskich, scenę Hołdu Ruskiego. Przypuszczalnie, autorem dzieła może być Tomasz Dolabella, a obraz jest prawdopodobnie repliką obrazu z Zamku Królewskiego w Warszawie, który został wywieziony przez Piotra I do Rosji.

 http://pomniksmolensk.pl/news.php?readmore=794




  


  

Ostatnio zmieniony przez ciociababcia o sob., 22/10/2011 - 16:45.

ciociababcia

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

31. Pani Ciociababcia,

Szanowna Pani,

Ja nie bardzo się znam na malarstwie. Malarstwo interesuje mnie kiedy łączy w całość nasza historię.

Ten drugi obraz, to sala sejmowa na Zamku Warszawskim.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz