Uprowadzono Jarosława Kaczyńskiego.

avatar użytkownika jwp
Jak donosi Agencja PAP we wczesnych godzinach rannych do Komendy Stołecznej Policji w Warszawie wpłynęło zawiadomienie podpisane przez Mariusza Błaszczaka, Zbigniewa Ziobro i Jarosława Kurskiego o uprowadzeniu - zaginięciu Jarosława Kaczyńskiego i 3 członków jego ochrony w drodze do Krakowa.

Według niepotwierdzonych informacji kontakt z Jarosławem Kaczyńskim urwał się około godziny 7.40 w okolicach obwodnicy kieleckiej. Rzecznik Komendy odmówił komentarza, poinformował, że zgłoszenie zostało przyjęte, a działania policji będą takie same jakby zgłoszono zaginięcie każdego innego obywatela i przypomniał, iż Policja nie angażuje się w politykę i polityczne rozgrywki.

Rzecznik Rządu zapowiedział na późne popołudnie konferencję prasowa, jak tylko rozezna sprawę.

W TOK FM gościem Żakowskiego i Wołka był niezawodny Stefan Niesiołowski, który potwierdził swoje słowa wypowiedziane w programie Moniki Olejnik Kropka nad I.

Tak, mówiłem żeby Jarosław Kaczyński zniknął i przestał szkodzić Polsce. Może ten mały, nienawistny i chory człowieczek wziął sobie moje słowa do serca i zniknął. Znając go jednak, jego ohydne knowania, to ten podły, zepsuty do szpiku kość faszysta upozorował swoje porwanie by nim grać, tak jak grał i tańczył na trumnach ofiar katastrofy smoleńskiej, do której doprowadził razem z bratem. To podłość budząca moje obrzydzenie, iż Kaczyński próbuje grać sprawą Olewnika fingując porwanie. Wystraszył się Trybunału i schował w lesie by budować legendę bojownika. Tylko zepsuty, zdeprawowany i chory psychiczne człowiek może się tak zachowywać.

Do TVN24 zaproszono J. Palikota, eksperta od zabijania i patroszenia Kaczyńskiego, w krótkie, acz jak zwykle nie pozbawione swoistej swady i humoru wypowiedzi odpowiadał na pytania młodego i obiektywnego dziennikarza Jarosława Kuźniara. Na pytanie czy nie czuje się winny tej sytuacji, którą być może sprowokował swoimi wypowiedziami odrzekł - Panie Jarku, na Pana miejscu zmieniłbym imię, bo to wstyd nosi takie samo imię jak ten drobny pijaczek Kaczyński. U nich to rodzinne, najpierw pił Lech i zasiadł z Błasikiem za sterami, a teraz pewnie Jarkacz chciał się popisać przed ochroniarzami i wydzwonił w jakieś piękne kieleckie drzewo.

W internecie pojawiło się zdjęcie anonimowego autora przedstawiające samochód J. Kaczyńskiego ma leśnej dróżce z otwartymi drzwiami i śladami po być może kulach. Wydaje się, że opony są przestrzelone. Zdjęcie jest ciągle usuwane, ale pojawia się w różnych miejsca. Ekspert zaproszony do studia powiedział, iż takiego fake`a może zrobić każdy posiadacz Photo Shopa i nie ma co sobie głowy zawracać PiS-em bo są już tylko niegroźną i śmieszną gromadką oszołomów. Redaktor Justyna P. Pokiwała z zadowoleniem głową i zapytała eksperta jak uniknąć efektu red eye na zdjęciach z I Komunii jej dziecka.

Jak doniosła witryna www.niezamezna.pl Zbigniew Ziobro z grupą bliskich sobie działaczy udał się na Węgry, gdzie poprosił o azyl polityczny znanego szkodnika Orbana. Jak się można było spodziewać uzyskał zgodę i przy wsparciu Prezydentów Węgier i Rumunii poinformował, iż powołuje do życia Rząd IV RP na emigracji, a w kraju reprezentować go będą podziemne struktury pod przywództwem Pań Kempy i Wróbel oraz Panów Błaszczaka i Kurskiego. Po aktywowaniu sieci kurierskiej zacznie się działalność konspiracyjna. Ziobro otrzymał ponoć zapewnienia od Rządów Anglii i U.S.A. o wsparciu na jakie mogą liczyć.

Czesi nie zajęli stanowiska, zbyt są zajęci piciem piwa. Angela Merkel pogratulowała Premierowi Tuskowi osiągnięć w dalszej stabilizacji sytuacji w regionie i kraju i zapowiedziała uroczyste wręczenie mu orderu Kreuz von Danzig.

Minister Sikorski, przebywający wraz z Prezydentem Komorowskim oraz Gen. Dukaczewskim w strefie zdekomunizowanej na pytanie co sądzi o tzw. Sprawie Kaczyńskiego stwierdził, iż od dawna żywił pewne podejrzenia, teraz jednak z całą stanowczością może powiedzieć, iż Kaczyński razem z Putinem grają na destabilizację Polski, na wywołanie zamieszek i uznał za swój i PO błąd, iż nie dorżnięto watahy dopóki był czas i wsparcie ze strony Sowietów.

Bronisław Komorowski poinformował ustami Profesora Nałęcza, iż pomimo, że podziela zdanie Radka to zwołuje na dzisiejszy wieczór nadzwyczajne posiedzenie Radę Bezpieczeństwa Narodowego. Jako dodatkowych członków powołał Generała Kiszczaka i jego bliskich współpracowników, specjalistów od wyjaśniania uprowadzeń w PRL-u. Generał Jaruzelski nie może uczestniczyć ze względu na stan zdrowia, pozdrawia jednak Drogiego Prezydenta Bronka i serdecznie gratuluje osiągnięć.

Generał Dukaczewski otworzył kolejnego szampana i wypił zdrowie Dziadzi. Jednego i drugiego.

Na portalu i w specjalnym popołudniowym wydaniu GóWna Redaktor z Rzędu Naczelnych w artykule wstępnym poinformował, iż od dawna wiedziano o knowaniach Kaczyńskiego i PiS-u, ostrzegano wielokrotnie, ale nikt nie chciał słuchać. To dobrze dla Polski, że ten opętany człowieczek zniknął. Gdyby żył, tzn, nie wiem czy żyje, czy nie, chodziło mi o publiczny żywot, gdyby dalej wcielał w życie swój diaboliczny plan to pogrążyłby kraj w chaosie i kompletnej ruinie ze swoją grupką fanatycznych wyznawców. Obawiam się, iż nawet Generał Jaruzelski w swoim najlepszym okresie, 13 grudnia, mógłby nie powstrzymać opętanych Kaczyńskim moherów - dodał Kawaler Orderu Orła Białego poprawiając wstęgę i plastikowego sandałka. Polecił też materiał śledczy redaktor Kublik z Rzygowinami, na temat drugiego dnia Afery Telegraf, do którego dotarła dzięki anonimowym materiałom spreparowanym przez „ludzi honoru”, znaczy się przesłanym do redakcji.

Na specjalnie zwołanej konferencji Tęczowy Rysiek ogłosił, że jest gotów jako prawdziwy człowiek lewicy i miłosierny gej wycofać z raportu wniosek o postawienie J. Kaczyńskiego i Z. Ziobry przed Trybunałem Stanu jak Kaczyński się nie znajdzie, a Ziobro nie wróci z Węgier. Było mu jednak trochę żal sprawy bo razem mecenasem Giertychem liczył na zatrudnienie w charakterze obrońcy przez Kaczyńskiego i Ziobrę. Któż bowiem lepiej mógłby ich obronić przed bredniami z Raportu Blidy niż sam autor tychże bredni.

Waldemar Pawlak w trackie pobytu w zakładzie karnym na spotkaniu z częścią swojego elektoratu, tj podpalaczami, zapytany o sytuację w kraju podkreślił trwałość koalicji PO i PSL oraz przypomniał, iż Polska w czasie prezydencji skupi się na promowaniu w Europie Polskiego Ziemniaka, czyli jego we własnej osobie. Któż bowiem lepiej nadaje się na ziemniaka niż sam Waldek. Burakiem ma zając się poseł Kłopotek, bo większego nie ma w Polsce.

Korwin Mikke w wypowiedzi dla Radio Lato stwierdził, iż jako liberał nie życzy sobie by za jego pieniądze szukano Kaczyńskiego, jeżeli Kaczyński ma odrobinę honoru, powinien szukać się sam, dodał J.K.M.

Andrzej Wajda w wywiadzie dla Le Monde skrytykował podejrzane zachowanie Kaczyńskiego, jakim nazwał tzw. porwanie. Widzę w tym wiele rusofobii dodał.

Profesur Bartolini oprócz ślinienia się wydusił - ja to się bardziej boję Kaczyńskie niż Niemców w czasie okupacji, nawet jak go nie ma. A Niemcy mi bardzo pomogli.

W specjalnym wydaniu Kropki nad I gościem Moniki Olejnik był Generał Honoriszczak. Zapytany o wynik posiedzenie RBN-u odpowiedział w krótkich SB-eckich słowach. Jeżeli Kaczyński naprawdę został poprawny to jak sądzę jest to intryga PiS-owska mającą na celu uderzyć w nas, w obecną władzę. Nie zdziwiłbym się gdyby PiS-owcy posunęli się do najgorszego i chcieli z Kaczyńskiego uczynić ofiarę reżimu. Tak jak czynił to wobec nas kiedyś wewnętrzny wróg w Resorcie i Partii. Prawdy dojdziemy, mamy na to swoje metody, a jeżeli to tylko mistyfikacja to ją uczynimy faktem. Historii i Bronkowi trzeba pomagać. Obiecałem to Dziadzi, a i Anię reż lubię. Przepraszam ale muszę już lecieć Adaś i Jurek czekają z flaszką Sovietskoje Igristoje, ponoć Władimir przysłał. Dobranoc Pani MO i dziękuję za wszystko, wpiszę Pani di służbowych akt pochwałę i wniosek o premię i wczasy na Krymie.

Agencja Interfaks poinformowała, iż do zbadania sprawy uprowadzenia Kaczyńskiego Premier Putin wyznaczył sprawdzony już MAK, a Premier Tusk wyraził zadowolenie z kolejnego zbliżenia z Putinem, ponoć lubi od tyłu. Polską stronę ma reprezentować Miler, Jerzy albo Leszek, wszakże to obojętne - pura formalità.

Specjalne wydanie Szkła Kontaktowego Miecugow i Sianecki poświęcili wpadkom i gafom Jarosława Kaczyńskiego okraszając je własnymi i widzów komentarzami, pełnymi ciepła i humoru. Pan Zbigniew z Niemiec ubolewał, że porwano Kaczkę, gdyż wolałby go osobiście ukrzyżować na Krakowski Przedmieściu, co już wcześniej zapowiadał na antenie. Prowadzący byli wyraźnie zasmuceni perspektywą braku na scenie politycznej Jarosława Kaczyńskiego i zapowiedzieli medialną debatę z gościnnym udziałem Tomasza Lisa i Waldemara Kuczyńskiego o niepewnej przyszłości mediów pt. „Co z tym TVN”. Udział zapowiedział prokurator zajmujący się sprawą ITI-u. Na koniec programu nieoceniony Tomasz Szwed przypomniał kilka pieśni Leśnych Ludzi z dedykacją dla Jarosława Kaczyńskiego oraz własny utwór - Marucha ma przesrane.

W międzyczasie przed Pałacem Prezydenckim zebrała się 100 tysięczna garstka fanatycznych zwolenników teorii o uprowadzeniu J. Kaczyńskiego z oszczerczymi transparentami o takiej treści:

Władzę ma PO, Premierem jest Donald Tusk, Prezydentem Bronisław Komorowski i innymi równie podłymi pomówieniami.

Po krótkiej chwili z głośników zainstalowanych przez H.G.W. w celu ułatwiania i umilania turystom zwiedzenia Warszawy można było usłyszeć następującą muzykę.

Po chwili tłum zaczął łapać się za uszy z których płynęła krew i słaniać się nogach, a następnie rozhisteryzowana garstka hipochondryków udając zasłabnięcia osunęła się na Krakowskie Przedmieście rujnując kostkę brukową. Po spisaniu z dowodów wyjmowanych z kieszeni niby nieprzytomnych ludzi celem ukarania za zakłócenie ciszy nocnej i imprezy u Prezydenta z udziałem ambasadorów Rosji, Niemiec i Kuby, sprawna jak zwykle Straż Miejska, Służby Porządkowe i Agencja Ochrony Mienia Zubrzycki wywiozła zwłoki, znaczy się symulantów do lasu, do Prezesa.

Z Zakąsek i przekąsek mogli wreszcie wyjść wspaniali MWzWM i cieszyć się Polszą wolną od kaczymu razem z SB-kami, lewakami, WSI-okami i pospolitymi przestępcami. Nie zabrakło jak zwykle wielu artystów i niezwykle utalentowanej aktorki Anny Muchy, która z tej okazji pokazała cycka, a tłum zakrzyknął - „Jeszcze jeden”. Tak jak to zwykle bywało przed Pałacem każdego 10 kwietnia.

W porannym wydaniu wiadomości Kora ogłosiła -

w dniu wczorajszym w Polsce skończył się Kaczyzm.

A Bronisław Komorowski przypomniał przemówienie Genreała Jaruzelskiego z 13 grudnia 1981 roku w nowej wersji.

Jarosław Kaczyński westchnął wyłączając telewizor - wystarczy jeden dzień urlopu i już...

W wiodących media gościli i wypowiedzieli się także:

Albo jest to manipulacja z jego strony, albo uderzyło mu do głowy, ale w takim razie niech odwiedzi lekarza, a nie startuje w wyborach. Kaczyński może mnie za te słowa do sądu pozwać, ale takie są realia. W końcu ktoś musi to powiedzieć - Henryka Krzywonos.

Boję się, że Kaczyński stał się człowiekiem, który nie ma zasad i żadnych skrupułów. Poczuł się jak ktoś, kto może dyktować standardy, teraz każdy może uciec od polskich spraw, na przykład do lasu - Paweł Zalewski.

Bolszewicki temperament Kaczyńskiego i socjalistyczne poglądy na rolę państwa i na gospodarkę upodabniają go, nawet nie do Kwaśniewskiego, lecz do starszych kolegów byłego prezydenta, tych których nazywano kiedyś betonem PZPR. I tak jako oni stosuje szantaż, groźby i porwania - Donald Tusk.

Ja nie zmieniam zdania o Kaczyńskim, to mały, zawistny człowiek, uparcie dążący do władzy, nawet za cenę zejścia do podziemia, czy własnego życia - Lech Wałęsa.

Jarosław Kaczyński psuje obyczaje polityczne i reguły współżycia. Zrobił coś, czego nikt do tej pory w Polsce nie odważył się zrobić. Sięgnął po coś, co jest najbardziej podłe: w sposób oszczerczy wykorzystał sprawy prywatne w walce politycznej, bo to czy go porwano, czy też nie to jego prywatna sprawa - Paweł Zalewski.

Czy teraz Kaczyński poprosi Amerykanów o pomoc. W taki właśnie sposób Sarmata od mniej więcej trzystu lat wyobraża sobie „absolutną suwerenność państwa narodowego”. Tak było już za Sejmu Czteroletniego, kiedy jedni Sarmaci chodzili po prośbie do ambasady rosyjskiej, inni do pruskiej, jeszcze inni do austriackiej, ale wszyscy oczywiście siebie uważali za patriotów, a pozostałych za zdrajców. Nawet do tych ambasad nie umieli chodzić w sposób dla kraju pożyteczny, ale chodzili tam przeciwko sobie nawzajem - Cezary Michalski.

To całe porwanie to jest kolejna taka insynuacja tego pana. Na mój temat zresztą nie pierwsza. W jego głowinie rodzą się pomysły, które świadczą o tym, że ta głowina wyraźnie nie radzi sobie z sytuacją. Nienawiść zalewa mu mózg - Stefan Niesiołowski.

Wydaje mi się, że nikt się specjalnie nie zmartwił zniknięciem Pana Kaczyńskiego. Życie nie znosi próżni: na miejscu jego miejscu w sejmie zasiądzie Janusz Palikot - Bronisław Komorowski.

A teraz z innej beczki.

2 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. prawie Mała Apokalipsa Konwickiego :)

och, ile by wielu dało, żeby Jarosław wsiadł na pokład TU-154 wraz z bratem.

Dzisiaj PiS -em kierowała by kobiety kluzikowa z jakubiakową, a może nawet PSL zostałby odesłany do lamusa, a panie zasiadły w rządzie Tuska i nastałby opłakiwany przez wielu POPiS !

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika jwp

2. Maryla

Obawiam się, że w głowach rządzących powstają takie scenariusze jakie nam ciężko sobie wyobrazić, co pokazała choćby "Katastrofa Smoleńska".

Pozdrawiam

JWP