Bitwa pod Batohem, Sarmacki Katyń.
Michał St. de Z..., pon., 06/06/2011 - 10:43
Dwudniowa bitwa pod Batohem* miała miejsce w dniach 1-2 czerwca, 1652 roku. W wyniku magnackich grzechów, zrywania Sejmów, wolnej elekcji nieudolnego króla Jana Kazimierza z dynastii Wazów /Snopków /, którego bardziej interesował tron Szwecji niż Polski, nie płacenia żołdu zakończyła się rzezią, kwiatu rycerstwa Rzeczpospolitej Szlacheckiej.
Zwycięzcy, Kozacy Bohdana Chmielnickiego i Tatarzy Krymscy Nuradinowa, wymordowali polskich jeńców ,rycerzy zaprawionych w bojach, być może w liczbie 3500
Wojskami polskimi, koronnymi, dowodził hetman polny koronny Marcin Kalinowski, herbu Kalinowa. W tym czasie pełnił obowiązki wodza naczelnego, po śmierci hetmana wielkiego koronnego Mikołaja Potockiego herbu Pilawa, zwanego Niedźwiedzią Łapa.
Marcin Kalinowski, magnat kresowy znany z pychy, arogancji, braku inteligencji, wiedzy. Swe zaszczyty zawdzięcza Ossolińskim. Syn Kalinowskiego, Samuel Jerzy był ożeniony z córka kanclerza Urszula Brygidą Ossolińską
Samuel Jerzy, wielki oboźny koronny również zginie pod Batohem. Został zamordowany w okrutny sposób z pozostałym rycerstwem.
Hetman polny Koronny, Marcin Kalinowski już wcześniej poznał gorycz porażki z wojskami kozackimi Bohdana Chmielnickiego pod Korsuniem w dniu 26 maja 1648 roku gdzie dostał się do niewoli. I tu przyczyną porażki były wzajemne animozje hetmanów, złe dowodzenie.
Bohdan Chmielnicki, obawiając się potęgi Rzeczpospolitej, udał się na czele swego wojska do Hospodara Mołdawii Bazylego zwanego "Lupu" / Wilk, by przerwać dobre stosunki Mołdawii z Rzeczpospolita. /Hospodar Mołdawii wspierał wojska polskie w bitwie pod Beresteczkiem./ A przy okazji ożenić swego syna Tymofieja z córką Hospodara Domną Rozandą.
Hetman polny koronny Marcin Kalinowski postanowił przeszkodzić Chmielnickiemu w drodze do Mołdawii. Nie wiedział, że z Chmielnickim idą Tatarzy Krymscy. Mimo trzykrotnej przewagi wojsk kozackich i tatarskich, wojska koronne zwyczajowo rozbijały wojska przeciwników. Tyle, że hetman nie znał liczby przeciwników. Po prostu nie zadbał o to
Hetman był tak pewny zwycięstwa, że nie kazał swoim wojskom okopać się w dawnym obozie na uroczysku Batoh nad rzeka Boh.
Pierwszego dnia bitwy, część chorągwi odmówiła walki ze względu na niewypłacony żołd. W obozie nie było wiadomo kto dowodzi. Hetman polny był nieudolny.Dowództwo zamierzał przejąć Wielkopolanin Zygmunt Przyjemski, herbu Rawicz, pisarz polny koronny, generał artylerii, dowódca polskiej artylerii w bitwie pod Beresteczkiem. Generał Przyjemski herbu Rawicz, proponował by jazda opuściła obóz i wycofywała się do Kamieńca. On sam zamierzał się okopać, walczyć tylko w oparciu o piechotą regimentów cudzoziemskich tak jak pod Zbarażem i czekać na posiłki z Kamieńca. Podobnego zdania był najzdolniejszy i najlepiej wykształcony, Marek Sobieski** w tym towarzystwie wodzów, starszy brat przyszłego króla Jana.
W nocy wojaka kozackie przeszły przez bagna Bohu i zaatakowały od tyłu wojska polskie, na czele z hetmanem polnym. Od przodu uderzyły wojska Tatarów. Artyleria polska nie mogła strzelać, bo by raziła własna kawalerię.
Hetman został ranny, dowództwo przejął Marek Sobieski, herbu Janina, polski magnat, rotmistrz wojsk koronnych, wnuk hetmana Stanisława Żółkiewskiego. Uczestnik obrony Zbaraża i bitwy pod Beresteczkiem w 1651 roku.
Hetman Zygmunt Kalinowski zginął w walce idąc na odsiecz synowi Samuelowi Jerzemu.
Po klęsce, Bohdan Chmielnicki, przepłacił dowódcę wojsk tatarskich, Nuradyna,by przekazał mu jeńców by ich wymordować. Być moze Chmielnicki , który już prowadził rozmowy z Moskwą, by przyłączyć Ukrainę wschodnią do Rosji co stanie się w styczniu 1654 roku na Radzie Perejesławskiej chciał mieć w reku dodatkowe atuty
Uczestnik bitwy książę Krzysztof Korycki tak opisuje rzeź
„Chmielnicki dał zaraz Nuradyn sołtanowi 50 000 talarów, Kamieniec mu obiecał był poddać, żeby niewolnika wszystkiego ścinać pozwolił. Po rozgromieniu wojska w poniedziałek (3 czerwca) i wtorek (4 czerwca) wszystkich niewolników ścinano”.
Liczbę zamordowanych książe Korycki ocenia na 3500
Siły polskie pod Batohem wynosiły około 10 000 zołnierzy w tym połowa to regimenty cudzoziemskie, dobrze wyszkolone. Siły Kozacko -tatarskie liczyły około 25 żołnierzy.
Część polskich zołnierzy, Turcy ukryli w Namiotach licząc na okup
Rzeczpospolita bo bitwie pod Batohem długo będzie chorować. Bardzo długo. Chmielnicki urośnie w siłę. Choć nie uzyska autonomii od Rosji. Szwedzi wkroczą do Polski / Potop / W 1654 roku wojaka rosyjskie wkroczą do Polski. Padnie Smoleńsk.
Bitwa pod Batohem , była największą dotychczasowa klęską Rzeczypopspolitej. Straciliśmy 3500 dowódców.
Kozacy Zaporoscy piszący w Perejesławiu list do cara,I Repnin
*Botoh, uroczysko nad rzeką Batoh, dawny obóz wojskowy Rzeczypospolitej w województwie Bracławskim w okolicach wsi Czetwertynówka
- Michał St. de Zieleśkiewicz - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
Etykietowanie:
8 komentarzy
1. Szanowny Panie Michale
historia winna nas uczyć, a obecni rządzący popełniają takie same błędy, jak ich poprzednicy , za nic mając Polskę i jej interesy.
Cześć i chwała Obrońcom Ojczyzny!
Na pohybel zdrajcom !
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Do Pani Maryli,
Szanowna Pani Marylo,
Na pohybel zdrajcom:
Ukłony moje najnizsze
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
3. Do Pani Maryli,
Szanowna Pani Marylo,
Na pohybel zdrajcom:
Ukłony moje najniższe
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
4. Do Pani Maryli,
Szanowna Pani Marylo,
Na pohybel zdrajcom:
Ukłony moje najniższe
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
5. Szanowny Panie Michale
Gorzkie to czasy były dla Polski i nie ostatnie
Poprzez kłótnie jeszcze wiele razy nam gorycz przełknąć wypadnie
Niekompetentni mający układy ,bezmózgi pyszne i w mamonę zapatrzone
Widzieli tylko jedno mamonę i stołki z góry upatrzone
Dopóki się nie ujmie tego w prawa schemat ustawowy
Ciągle będą się pchały do koryta puste kapuściane głowy
Co one warte wie każdy, komu zależy na rozwoju
A takie święte krowy prowadzi tylko raz do wodopoju
By ciągle nie piły i leżały tylko jako lenie
Wiadomo że każda praca to myślenia i wiedzy doskonalenie
Dzicz co jest warta wiadomo nam od wielu wieków
Trzeba ich z dala trzymać i nie dawać fleków
Pozdrawiam
6. Pan Jacek Mruk,
Szanowny Panie Jacku,
Brak rozwiązań odnośnie Kozaczyzny doprowadził do upadku Rzeczpospolitej.
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
7. Mezczyzna calujacy reke innego mezczyzny
To jest bardzo pouczajacy widok. Co innego ja, jako ja ,wtulajacy sie obliczem w lono tej wlasnie kobiety, czyli kilku jednoczesnie. A KAZDA ZNICH WIRZY, ZE JEST JEDYNA.
8. Pan Tymczasowy,
Szanowny Panie,
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz