KONTEKST WIZYTY PREZYDENTA BARACKA OBAMY W POLSCE
*
Amerykańskich sygnałów niechęci do aktualnie rządzącego polskiego establishmentu jest sporo, kolekcja prztyczków w nos. Patrzcie, patrzcie, Dyzmy szemrane, co o Was myślimy. Formalnie Wy tutaj rządzicie, jest protokół dyplomatyczny, musimy się z Wami spotykać, fundować łapę, stanąć do konferencji prasowej, wydać komunikat. To jasne.
A co jest warte Wasze szemrane towarzystwo?
Mniej niż zero.
Światowa POLITYKA polega na wymianie myśli, ludzi, idei, a także negocjowaniu i robieniu interesów. W POLITYCE chodzi o konkrety. Potrzebne są rzetelne o informacje - z czym Polska wchodzi do tego interesu, jaka jest jej WARTOŚĆ DODANA, co wnosi, jak widzi swoją pozycję, co chce uzyskać, jakiego konkretnie spodziewa się efektu w bliższej i dalszej przyszłości.
PR, uśmiechy, bale, oficjalne wizyty i inne uroczystości są sceną, teatrem i jednym z wielu narzędzi polityki. W salonach politykę się pokazuje, ale trzeba mieć coś konkretnego do pokazania, trzeba mieć interes do zrobienia. Realne interesy nie są robione, ani nawet uzgadniane w salonach, ale dzieją się w prawdziwej rzeczywistości. A wasze ręce, drodzy panowie są puste.
Mamy jeszcze kilka takich sygnałów. 24 Maj 2011 ... Prezes PiS Jarosław Kaczyński spotkał się w warszawskiej siedzibie partii z ambasadorem USA w Polsce Lee Feinsteinem. Trzy dni przed wizytą Prezydenta Baracka Obamy w Polsce?
To nie był przypadek.
A sprawa spotkania Prezydenta z rodzinami ofiar katastrofy smoleńskiej? Czy Barack Obama spotka się z Jadwigą Gosiewską?
A możliwość wizyty na Wawelu? Samo rozważanie takiej ewentualności jest już sygnałem.
A ogromne skoncentrowanie sił i środków USA, wielokrotnie przekraczające normalne standardy stosowane w czasie takich wizyt?
Prezydent Barack Obama zapewnia sobie takie środki bezpieczeństwa, jak przy wizycie we wrogim kraju w czasie wojny.
Naiwni polscy "przywódcy" cieszą się, ponieważ z pozoru jest to im na rękę. Wydaje się, że tak przygotowywana wizyta Prezydenta USA pozwoli na zupełne odcięcie dostępu ludności do tej imprezy. Kibole nie dotrą ze swoimi transparentami. Tak było w czasie otwarcia Europejskiego Centrum Solidarności. Kordon policyjny, barierki, strefy bezpieczeństwa, oddziały antyterrorystyczne, gaz, sparaliżowanie łączności, broń gładkolufowa, helikoptery na niebie i rakiety na wyrzutniach.
Kogo Barack Obama się boi?
Nikogo, tak uważam. Nie sądzę, że jet to obawa przed miejscową ludnością, która ma w Stanach opinę spontanicznych czcicieli Ameryki. Prezydent Barack Obama demonstruje brak zaufania do polskiego reżimu. Jeśli ten reżim potrafił, razem z premierem Putinem zmajstrować taki los polskiemu Prezydentowi i elicie najwyższych polskich oficerów NATO, to jak można mu zaufać?
Taki jest kontekst tej wizyty. W następnym wpisie, znając zarys kontekstu, spróbuję odczytać sygnał Michelle Obama, która nie chciała przylecieć do Polski.
* * *
_______________________________________________________
następny - poprzedni
- michael - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
34 komentarzy
1. Michaelu
jak się dowiadujemy, przed wizytą prezydenta USA w Krakowie oddano cześć generałowi NATO - rządu patałachów nie było na to stać tyle czasu os 10.04.2011 r.
Musieli sie o to upomnieć sojusznicy.
"Uczestnicy nieformalnego szczytu sił specjalnych NATO na koniec trzydniowego spotkania w Krakowie wzięli udział w święcie polskich sił specjalnych w czwartą rocznicę ich powstania. Przy tej okazji przed siedzibą dowództwa sił specjalnych odsłonięto obelisk poświęcony byłemu szefowi tych jednostek generałowi Włodzimierzowi Potasińskiemu, który zginał w katastrofie pod Smoleńskiem."
System zabezpieczeń, zagłuszanie telefonów, nakaz zamykania okien na trasie przejazdu - tego NIGDY nie było, a głowy różnych państw były już tyle razy w Polsce.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Michael
I cóż tu dodawać. Kontekst jasny i czytelny. Zakaz spacerowania (obecności) po Krakowskim Przedmieściu podczas obecności Prezydenta USA w jego okolicach (Pałac Prezydencki, Grób Nieznanego Żołnierza). Tego nigdy nie było. Strefy zamknięte.
Pozdrawiam serdecznie
------------------------
Nie strach, nie trwoga tylko Miłość do Boga tarczą mą i drogowskazem.
3. @michael
Cos musi byc na rzeczy, skoro:
"Prezes PiS Jarosław Kaczyński spotkał się w warszawskiej siedzibie partii z ambasadorem USA w Polsce Lee Feinsteinem. Trzy dni przed wizytą Prezydenta Baracka Obamy w Polsce? To nie był przypadek."
1. Ta wizyte usilnie i nieprzerwanie przykrywano w mediach informacja, ze jednak JK uda sie do Palacu na spotkanie z m. in. z gajowym i czy mu poda reke czy nie poda.
"Prezydent Barack Obama zapewnia sobie takie środki bezpieczeństwa, jak przy wizycie we wrogim kraju w czasie wojny."
2. Od 3 dni (nawet dzis we wsiFakty i "jedynce") w mediach opowiadaja jakie to zaplecze ZAWSZE towarzyszy "alabamie" (tych, ktorzy sie czuja zniesmaczeni nazwa informuje, ze mnie sie ta ksywka podoba) i ile osob mu towarzyszy i ze to zueplnie NORMALNE.
Tak na marginesie, kiedy pokazywali obrazki jakie to generalne porzadki w stolicy uskutecznila administracja - to pucowanie pomnika przed palacem, strzyzenie trawnikow, zamiatanie ulic itd., to moja mama sie rozesmiala i powiedziala: zupelnie jak na przyjecie pierwszego sekretarza ;). Takie dzialania tez wiele mowia o przyjmujacych.
T.
"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.
LUBLIN moje miasto.
4. @ MARYLU! NIGDY czegoś takiego nie było także i w amerykańskiej
praktyce.
Popatrz co się dzieje na warszawskim lotnisku. To wszystko jest amerykańską inicjatywą. Amerykanie użyli trzykrotnie większych sił Secret Service do ochrony tej wizyty, niż kiedykolwiek i gdziekolwiek. To jest także bardzo poważny sygnał, który jest kierowany do nas. Nie widzę innej interpretacji od tej o której piszę wyżej. Jeśli ten reżim potrafił, razem z premierem Putinem, zmajstrować taki los polskiemu Prezydentowi i elicie najwyższych polskich oficerów NATO, to jak można mu zaufać?
To są bardzo mocne sygnały.
Równie ważnym sygnałem jest spotkanie ambasadora USA w Polsce z Jarosławem Kaczyńskim. Jest to praktycznie jedyna informacja odnosząca się do ewentualnergo politycznego przedmiotu wizyty amerykańskiego Prezydenta. Formalnie spotkanie dotyczyło artykułu Jarosława Kaczyńskiego "Po co Polsce Ameryka, po co Ameryce Polska?"
Proszę, zauważ, ten artykuł nie doczekał się praktycznie żadnej dyskusji, ani żadnej publikacji w reżimowych mediach.
To także nie jest przypadek.
michael
5. Oczywiście. To nie są
Oczywiście. To nie są normalne środki bezpieczeństwa. Z drugiej strony media usilnie chcą nam pokazać, jaki ten Obama jest zły bo jak otworzysz okno to cię zastrzelą. Normalnie, skandal i obraza Polski. Szkoda tylko, że jest to sztuczne i zgodne z linią niemiecko- rosyjską. W innych sytuacjach pismaki nie protestowali. Bo pewnie im nie zapłacono. Więc po co pisać? Sytuacja przypomina sceny z filmów, gdy prezydent USA wybiera się z wizytą do teoretycznie sojuszniczego państwa i rozgląda się na boki żeby lokalny kacyk nie podał mu zatrutego drinka...Dmuchają na zimne bo to przecież rosyjsko- niemieckie kondominium. Trzeba pamiętać o całym kalendarium wizyt Obamy. Coś się szykuje, coś niedobrego i jak zwykle chcą nas wplątać.
Pewnie sporo osób chciałoby ustrzelić prezydenta USA. Może nawet i w Polsce...
Najbardziej skuteczna taktyka mediastów- wyciszanie. Nie ma tematu= nic się nie zdarzyło. Wystarczy popatrzeć na wydarzenia z ostatniego pół roku. Ani słowa w mediach polskojęzycznych, poza kilkoma portalami wpolityce czy niezalezna. Zero złudzeń i zero zdziwień.
:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'
6. Obama spotyka się z "ojcami demolkracji czyli rządem i zapleczem
prezydenta z partii UW.
A co sie dzieje w Polsce ? Gdzie jest ta demokracja? Zamykanie ludzi w psychuszkach, aresztowania i mandaty za transparenty i hasła naty rządowe.
To przecież gorzej, niz na Białorusi, którą tez chcą "demokratyzować" jak Libie czy Iran.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
7. @ Tamka - "Takie dzialania też wiele mowia o przyjmujących".
Takie działania mówią wszystko o przyjmujących, którzy całą swoją energię wkładają w scenografię i dekorację. Ale PR, uśmiechy, bale, oficjalne wizyty i inne uroczystości są sceną, teatrem i jednym z wielu narzędzi polityki. W salonach politykę się pokazuje, ale trzeba mieć coś konkretnego do pokazania, trzeba mieć interes do zrobienia. Realne interesy nie są robione, ani nawet uzgadniane w salonach, ale dzieją się w prawdziwej rzeczywistości. A Ich ręce, w tej rzeczywistości są puste.
Nawet legendy o bardzo dobrym poukładaniu Radosława Sikorskiego są o tyle nietrafne, o ile teść Pana Radosława należy do amerykańskiej grupy wpływu, która zawsze była w kiepskich stosunkach ze środowiskiem Baracka Obamy.
Ale nawet gdyby było inaczej, to cóż z tego, gdy ich ręce są puste.
michael
8. bardzo ważny głos UKRAINY - przypominam umowy i pracę
ś.p. Lecha Kaczyńskiego nad zbudowaniem sojuszu .
"Oprócz dostaw do własnych, ukraińskich firm, Ukraina ma duży potencjał, aby dostarczać ropę naftową ropociągiem "Przyjaźń" na potrzeby polskich przedsiębiorstw. Możliwe są dostawy ropy do rafinerii położonych na południowych wybrzeżach Bałtyku. W szczególności możliwe są dostawy do "Możejki Nafta" na Litwie, która to rafineria należy do polskiego Orlenu. Istnieje wariant odpowiedniej wymiany należących do Orlenu akcji "Możejki Nafta" z ukraińskimi rafineriami NPK "Galicja" i "Naftokhimik Prykarpattya". Firmy ukraińskie otrzymywałyby wówczas ropę z rurociągu Odessa-Brody, a z kolei "Możejki Nafta" - z rurociągu "Przyjaźń".
W bieżącym roku nabiera znaczenia koordynacja stanowisk Polski i Ukrainy w sprawie gazu: jego dostaw oraz systemu przesyłowego. Ukraina i Polska są jedynymi krajami w Europie Środkowo-Wschodniej, które zachowały w spółkach przesyłu gazu nierozproszone udziały, których zblokowanie pozwoli z powodzeniem połączyć siły w negocjacjach z Gazpromem, dotyczących cen dostaw gazu i opłat tranzytowych. W tym roku Gazprom planuje zakończyć budowę pierwszej nitki gazociągu Nordstream o przepustowości 27,5 mld m3 rocznie. Pod koniec 2012 roku, kiedy rozpocznie się eksploatacja rurociągu, Polska i Ukraina mogą mieć problemy z wielkością tranzytu gazu, spadkiem opłat przesyłowych oraz mogą mieć do czynienia z próbami wykorzystania konkurencji między nimi (systemu przesyłu gazowego Ukrainy i polskiej części gazociągu Jamał-Europa).
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
9. A pomnik Powstania Warszawskiego ?
znów udaja, że go nie ma?
"Po wylądowaniu Obama pojedzie oddać hołd przed Grobem Nieznanego Żołnierza. Stamtąd prezydent pojedzie na Muranów złożyć kwiaty przed Pomnikiem Bohaterów Getta. Kolumna prezydencka przejedzie Krakowskim Przedmieściem, dalej ul. Miodową, Świętojerską i Anielewicza - one również zostaną zamknięte."
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
10. @ Marylu, Niestety, zwykle jest tak,
że szczegółowy plan "czynności protokolarnych, Szanownego Gościa, składającego wizytę w Polsce, jest skutkiem działania służb polskiego protokołu dyplomatycznego, w polskim MSZ. Jestem przekonany, że poziom zrozumienia polskich realiów, który pozwoliłby amerykanom ocenić niuans i różnicę pomiędzy Pomnikiem Bohaterów Getta, a Pomnikiem Bohaterów Powstania Warszawskiego - jest mocno niewystarczający.
Dobrze, że polscy spece, przygotowujący program tej wizyty nie wpadli na pomysł składania wieńców pod pomnikiem czterech braci śpiących na Pradze. Myślę o tym Pomniku niedaleko Cerkwi. Byłoby to bardzo logiczne, biorąc pod uwagę aktualne priotytety polskiej polityki zagranicznej.
michael
11. III RP od dawna była przeciwko kultowi Powstania Warszawskiego,
przecież jeszcze w 1944 roku najważniejszy ideolog tej formacji, Józef Stalin, obojętnie przyglądał się wykrwawiającej się Warszawie. Jeszcze by tego brakowało, by wtedy Powstanie odniosło sukces.
Mielibyśmy od razu IV Rzeczypospolitą, prawdziwie Wolną, Niepodległą, Patriotyczną, Sprawną i Bogatą. Antypis nie mógł by wykląć polskich żołnierzy, NKWD objąc władzy a "Trybuna Ludu" przekształcić w "Gazetę Wyborczą".
michael
12. @Michaelu
Prawie ze śmiechu oplułam monitor..... ;))
"...NKWD objąć władzy a "Trybuna Ludu" przekształcić w "Gazetę Wyborczą".
BINGO !!!
Selka
13. Sensacyjny film o złych urzędnikach w III RP
To już niemal przesądzone – powstanie film o urzędniczej patologii w Polsce – "Układ zamknięty" w reżyserii Ryszarda Bugajskiego. Film pokaże biurokratyczną rzeczywistość III RP i nadużywanie władzy przez urzędników wobec przedsiębiorców.
http://www.rp.pl/artykul/664524_Biznesmeni_wspieraja_produkcje_filmu_o_zlych_urzednikach.html
michael
14. Jan Kalemba "Klientelizmu w USA nie cenią"
To jest oczywista i bezdyskusyjna prawda. I dlatego szokująca jest postawa polskiej oficjalnej polityki, która nieustannie poszukuje możnego protektora, który zwolni ją z wszelkiej pracy, samodzielnej inicjatywy i odpowiedzialności.
Wypisz wymaluj, "kolonialna mentalność polskich elit", zwana przez Melchiora Wańkowicza kundlizmem. Pisałem już wielokrotnie o tym, że normalni i przdsiębiorczy ludzie Zachodu, Niemcy, Anglicy czy Amerykanie po prostu gardzą takimi postawami. Klientyzm budzi w nich obrzydzenie.
Skojarzenie jest oczywiste klientyzm, to kundlizm.
http://blogmedia24.pl/node/48771
michael
15. Głos Polski pos. Antoni
słuchaj
zapisz
http://wola44.wordpress.com/ >>> http://dokumentalny.blogspot.com/
16. Natenczas, tak zgadza się, wizyta Prezydenta USA jest kłopotem
dla reżimu III RP. Wielkim kłopotem, wielkim lękiem...
michael
17. O'BAMA I TAK ZOBACZY (JAK ZECHCE)
ponieważ wszystko będzie sfilmowane.
ciociababcia
18. Ale on już widział ...
NE - --
ciociababcia
19. Tomasz Arabski,czy widzisz człeku,jakie są zabezpieczenia w
trakcie wizyty głowy państwa,a coś ty człeku zrobił,by zadbać o Bezpieczeństwo
Urzędującego Polskiego Prezydenta na Obcej Ziemii ?
Mam nadzieję,ze kiedyś wszyscy ci,którym TO bezpieczenństwo" nie lezało",
odpowiedzą za
TO
serd pozdr
ale z wielkim smutkiem i zdziwieniem, bo gdy myślę jak ROK temu kancelaria premiera przygotowała
wizytę Prezydenta sp Profesora Lecha Kaczyńskiego
to Ciężko mi na sercu
gość z drogi
20. obserwuję w telewizornii
Obamę
i zastanawiam się do kogo przyleciał
do Polek i Polaków,czy do mniejszości pochodzenia Żydowskiego,kilkanaście minut TRWA to przywitanie
a może "tłumacz" żle mu przetłumaczył ?gdzie jest ?
gość z drogi
21. ciekawe czy TAK długo bedzie rozmawiał
pod Symbolami np Powstania Warszawskiego,ale może ja żle obserwuję
i nic nie rozumiem,wszak nie jestem z platformy
pozdrawiam
gość z drogi
22. Rzeczywiście, kontrast w
Rzeczywiście, kontrast w traktowaniu własnego Prezydenta i narodu jest porażający .
Oczywiście Obama widział zdjęcia satelitarne i zna prawdę. Moja interpretacja, że w wyniku tej wiedzy traktuje tzw. Służby z odrodzonym WSI włącznie ,jako mafię, jest tylko chciejstwem, bo tak chciałabym,żeby to była demonstracja nieufności.
Jak, po doświadczeniach ostatnich lat zabrzmiałyby słowa wypowiedziane w Polsce:
Clintona z roku 1997: ,,Nic o nas bez nas";
Busha jr.( ostatnia z trzech wizyt):,, Ameryka nie jest wrogiem Rosji, Polska nie jest wrogiem Rosji''.
Lech Wałęsa, z braku wykształcenia, często postępuje intuicyjnie.
Tym razem intuicja Wałęsy nie zawiodła. Przyszedł czas na odwzajemnienie lekceważenia.
Długa jest lista niespełnionych obietnic Ameryki.
A może obraz zniszczeń w Afryce Północnej zmienił stosunek do Strażnika Demokracji.
Nie, to też tylko chciejstwo.
23. gość z drogi
Obama nie będzie pod pomnikiem Powstania Warszawskiego - DLA WIĘKSZOŚCI świata w Warszawie jest tylko jeden pomnik - Getta.
Gdybyśmy mieli mężów stanu, nie podnóżki, to by uzgodnili jeszcze jeden pomnik, DLA OBAMY WSIO RAWNO.
Pod pomnikiem Getta była HGW - ale to akurat jej pomnik, więc czego od niej wymagać? Razem ze Zdrojewskim strasznie dumni z budowy muzeum ŻP.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
24. Beta
"Lech Wałęsa, z braku wykształcenia, często postępuje intuicyjnie.
Tym razem intuicja Wałęsy nie zawiodła. Przyszedł czas na odwzajemnienie lekceważenia."
podobnie to odbieram, ale nie dodaje do tego czegos więcej, niż nadmuchanego przez ostanie lata ego "Mędrca Europy" - wykorzystuja go instrumentalnie, on to czuje - bierze co może na tym skorzystać, jak nie widzi własnego interesu - lekceważy .
Wczoraj miał taka wypowiedź lekceważącą w stosunku do "nobla" Obamy. On - rewolucjonista. Tak o sobie ostatnio mówi.
Ale - tu akurat intuicyjnie okazał lekceważenie - ma plusa, choć pewnie zapłaci za to zerwaniem kontraktu na "pierwszego demokratę Afryki". Zresztą - nie wiadomo, może dostanie za to wyzszą gażę?
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
25. No, tak - Obama zna prawdę o zamachu.
Widać relacje Rosja-USA nie są takie dobre jak przedstawiają je oficjalnie. Jeżeli dodamy do tych relacji plany Brzezińskiego, to wojna nieunikniona.
ciociababcia
26. Maryla: Zbiór aktualności - "Operacja 'Świt Odysei'
http://blogmedia24.pl/node/48823
Aktualności, opinie i komentarze,...
michael
27. Dziękuję Marylu za przypomnienie mojego starego tekstu:
Przerażenie w reżimowych elitach, Sikorski w piętkę goni, kto im teraz zaufa?
Szczególnie idzie mi o ten cytat:
"Nie wyobrażam sobie, aby czekiści tworzący totalitarny trzon rosyjskiego i pruskiego samodzierżawia, mogli szanować sługusów, którzy sprzeniewierzyli się własnemu Krajowi, Ojczyźnie i Rodzinie.
Dla Niemca najwyższą wartością był zawsze Vaterland i Heimat.
Rosjanie do dzisiaj są gotowi ginąć za Rodinu.
Takie są naturalne właściwości cywilizacji turańskiej.
Jak mogą szanować tych, którzy akurat te wartości mają za nic?"
_______________________________________________________________________________
Wydaje się, że jest to kawałek ważnej prawdy, świadczącej o bezbrzeżnej głupocie tych, którym wydaje się, że robią wielką karierę w Świecie, Europie i Polsce.
Tną z zapałem gałąź na której siedzą i nie mają pojęcia, że dopracowują się jedynie pogardy i niechęci tych, na których im najbardziej zależy.
michael
28. Tamka
odnośnie czyszczenia, mycia etc. To i tak nędzne popłuczyny w stosunku do pierwowzoru-wsi patiomkinowskich. To dopiero była myśl koncepcyjna.
29. All
Czy nie odnosicie wrażenia, że Obama (niezależnie od tego do kogo przyjechał i w jakiej sprawie), daje co chwila czytelne sygnały poparcia dla JK? Przynajmniej w dyplomacji chyba tak to się czyta. Miejmy nadzieję, że to rzeczywiście nowe prądy, które pomogą zmienić nam sternika.
30. Dla mnie sprawa jest ewidentna
Obama przyjechał tu w sprawie Smoleńska. Tylko nie wiem dlaczego.
http://wiadomosci.onet.pl/raporty/wizyta-baracka-obamy-w-polsce/obama-sp...
31. "Jak mogą szanować tych, którzy akurat te wartości mają za nic?"
Nikt na świecie nie szanuje sprzedawczyków i zdrajców własnej Ojczyzny. Takim ludziom nie można ufać. Wierność własnej Ojczyźnie jest wartością najwyższą.
Pozdrawiam serdecznie
------------------------
Nie strach, nie trwoga tylko Miłość do Boga tarczą mą i drogowskazem.
32. JK to prawdziwy mąż stanu
http://wiadomosci.onet.pl/raporty/wizyta-baracka-obamy-w-polsce/kaczynsk...
Polski interes przede wszystkim
33. Obama przyjechał w sprawie Smoleńska,
i dlatego reżim III RP ma kłopot. Posłuchaj albo pobierz i posłuchaj później, jak Antoni Macierewicz definiuje ten kłopot w felietonie "Głos Polski"
michael
34. Michael
cytat z dzisiejszych szmatławców
Oprócz zapowiedzi przerzucenia do Polski samolotów amerykańskiego lotnictwa wojskowego dziennik odnotowuje także deklaracje organizacji patroli powietrznych podczas Euro-2012 w Polsce. Za kolejną ważną zapowiedź autor relacji uważa potwierdzenie instalacji baterii systemu przechwytywania SM3.
Na silne obiekcje Moskwy wobec tych urządzeń, które umieszczone zostaną na jej granicy w 2018 roku, Biały Dom odpowiada: te baterie będą nas bronić przed wspólnymi zagrożeniami, jak Iran i Korea Północna, a Rosja zaproszona jest do współpracy" - relacjonuje "La Repubblica".
I już wiadomo o co chodzi. Chroń nas Panie Boże przed miłością USA.
Przy okazji wydało się po co były te manewry w Warszawie. Euro za pasem to i trenowali.