*Bohdan Urbankowski „Józef Piłsudski – marzyciel i strateg”
Józef Klemens Piłsudski, Polak
Generałowie wnoszą srebrna trumnę do krypty sietego Leonarda na Wawelu.
Pierwszy generał Edward Rydz Śmigły, obok generał Kazimierz Sosnkowski
Pierwszy Marszałek Polski Józef Piłsudski życie zakończył. Wielkim trudem swego życia budował siłę w Narodzie, geniuszem umysłu, twardym wysiłkiem woli Państwo wskrzesił...
Prowadził je ku odrodzeniu mocy własnej, ku wyzwoleniu sił, na których przyszłe losy Polski się oprą. Za ogrom jego pracy danym mu było oglądać Państwo nasze jako twór żywy, do życia zdolny, do życia przygotowany, a armię naszą - sławą zwycięskich sztandarów okrytą...
Ten największy na przestrzeni całej naszej historii człowiek, z głębi dziejów minionych moc swego ducha czerpał i nadludzkim wytężeniem myśli drogi przyszłe odgadywał. Nie siebie już tam widział, bo dawno odczuwał, że siły Jego fizyczne ostatnie posunięcia znaczą. Szukał i do samodzielnej pracy zaprawiał ludzi, na których ciężar odpowiedzialności z kolei miałby spocząć. Przekazał Narodowi dziedzictwo myśli, o honor i potęgę Państwa dbałej. Ten Jego testament nam żyjącym przekazany, przyjąć i udźwignąć mamy.
Niech żałoba i ból pogłębia w nas zrozumienie naszej - całego Narodu - odpowiedzialności przed Jego Duchem i przed przyszłymi pokoleniami.
- Prezydent Rzeczypospolitej
- Ignacy Mościcki
- Warszawa Zamek, dnia 12 maja 1935 r.
„Nie wiem czy zechcą mnie pochować na Wawelu. Niech! Niech tylko moje serce wtedy zamknięte schowają w Wilnie, gdzie leżą moi żołnierze, co w kwietniu 1919 roku mnie jako wodzowi Wilno jako prezent pod nogi rzucili. Na kamieniu czy nagrobku wyryć motto wybrane przeze mnie dla życia:
„Gdy mogąc wybrać, wybrał zamiast domu
Gniazdo na skałach orła, niechaj umie
Spać, gdy źrenice czerwone od gromu
I słychać jęk szatanów w sosen szumie
Tak żyłem”.
A zaklinam wszystkich, co mnie kochali sprowadzić zwłoki mojej Matki z Sugint Wiłkomirskiego powiatu do Wilna i pochować Matkę największego rycerza Polski nade mną. Niech dumne serce u stóp dumnej matki spoczywa. Matkę pochować z wojskowymi honorami, ciało na lawecie i niech wszystkie armaty zagrzmią salwą pożegnalną i powitalną tak, aby szyby w Wilnie się trzęsły. Matka mnie do tej roli, jaka mnie wypadła chowała. Na kamieniu czy nagrobku mamy wyryć wiersz z „Wacława” Słowackiego zaczynający się od słów:
„Dumni nieszczęściem nie mogą ;tak jak inni iść tą drogą”
Przed śmiercią Mama kazała to po kilka razy dla niej czytać”.
Pani Marszałkowa, Aleksandra Piłsudska, napisze:
[...} Ciało spoczęło na Wawelu, a serce u stóp matki na Rossie, wśród żołnierskich grobów. Jak słyszałam, do dawnych mogił z walk 1919 r. przybyły potem groby żołnierzy, którzy starali się Wilno obronić przed bolszewikami w roku 1939 i groby żołnierzy, którzy polegli w walce o Wilno w 1944 roku. Mój mąż kochał Wilno i czuł z nim głęboki związek. Gdy rozmawiał ze mną o granicach Rzeczpospolitej, nazywał je „granicami minimalnymi” i dodawał zawsze: „Ani piędzi ziemi mniej, a kto mnie kocha, niech broni Wilna, aby nie dostało się w obce ręce”. Dziś patrząc na los ziemi kresowej pytam siebie, czy mąż mój, który chciał mieć wyrytą nad sercem swym tę tragiczną strofę, miał przeczucie, że po latach nad grobem Matki i Syna szumieć będą w bolesnej żałobie sosny wileńskie, płaczące nad utraconą wolnością. Słowa ukochanego przez męża poety zawierają w sobie najpełniejszą charakterystykę życia i walki o wolność, którą wiódł Józef Piłsudski”
[...] "Aleksandrze Piłsudskiej nie było dane pojechać już nigdy do Wilna, gdyby tam była, napisałaby jeszcze w swoich wspomnieniach o kulach sowieckich, których ślady pozostały na granitowej płycie poświęconej pamięci Matki i Serca Syna. Napisałaby również o tym, że leżą tam także obok serca jej męża – Ci, którzy pełnili przy nim ostatnią wartę. Nikt ich z tej warty nie zwolnił, a oni nie pierzchli nawet wtedy, kiedy czołgi sowieckie w dniu 18 września 1939 próbowały wjechać szosą mińską, biegnącą obok cmentarza, do Wilna. Oddali życie przy mauzoleum, którego strzegli do końca. Dzisiaj przy tej płycie nie ma wojskowej warty, choć nikt, nigdy tego posterunku nie kazał zlikwidować! "
Mauzoleum na Rossie, 1936 rok
Mauzoleum na Rossie, stan obecny
- Michał St. de Zieleśkiewicz - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
29 komentarzy
1. Testament Marszałka
"Na wypadek nagłej śmierci". Tekst tej ostatniej woli był następujący: "Nie
wiem czy nie zechcą mnie pochować na Wawelu. Niech! Niech tylko moje
serce wtedy zamknięte schowają w Wilnie gdzie leżą moi żołnierze co w
kwietniu 1919 roku mnie jako wodzowi Wilno jako prezent pod nogi
rzucili. Na kamieniu czy nagrobku wyryć motto wybrane przez mnie dla
życia:
Gdy mogąc wybrać, wybrał zamiast domu
Gniazdo na skałach orła, niechaj umie
Spać, gdy źrenice czerwone od gromu
I słychać jęk szatanów w sosen szumie
Tak żyłem
A zaklinam wszystkich co mnie kochali sprowadzić zwłoki mojej matki
z Sugint Wiłkomirskiego powiatu do Wilna i pochować matkę największego
rycerza Polski nade mną. Niech dumne serce u stóp dumnej matki spoczywa.
Matkę pochować z wojskowymi honorami ciało na lawecie i niech wszystkie
armaty zagrzmią salwą pożegnalną i powitalną tak aby szyby w Wilnie
się trzęsły. Matka mnie do tej roli jaka mnie wypadła chowała. Na
kamieniu czy nagrobku mamy wyryć wierzs z "Wacława" Słowackiego
zaczynający się od słów:
Dumni nieszczęściem nie mogą...
Przed śmiercią Mama mi kazała to po kilka razy dla niej czytać" [3]
Żadnego innego zapisu Piłsudski nie pozostawił - testament był zbędny, gdyż nie było w zasadzie czego dzielić.
Wypełniając ostatnią wolę Marszałka 3 maja 1935 r. dokonano wyjęcia jego
serca i złożenia go tymczasowo w prowizorycznej szklanej urnie. Po
uroczystym pogrzebie (17-18 maja), gdy ciało Piłsudskiego spoczęło w
srebrnej trumnie na Wawelu, 30 maja złożono jego serce do specjalnej
srebrnej urny z napisem:"Serce Józefa Piłsudskiego. 12 maja 1935" i wizerunkiem orła.
http://www.rossa.lt/rossa/matka-i-serce-syna
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Rossa - strona
zdjęcia z 2010 r.
http://www.rossa.lt/rossa
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. 76. rocznica śmierci Józefa Piłsudskiego w Gdańsku
Z okazji 76. rocznicy śmierci marszałka Józefa Piłsudskiego, zapraszamy na uroczystość, która odbędzie się w czwartek, 12 maja 2011 r. o godzinie 11.00 u stóp pomnika marszałka Józefa Piłsudskiego (u zbiegu al. Wojska Polskiego i Grunwaldzkiej na osiedlu Strzyża).
Program uroczystości:
- godz. 10.45 - spotkanie przy pomniku marszałka Józefa Piłsudskiego
- godz. 11.00 - hymn państwowy Rzeczypospolitej Polskiej
- wystąpienie Prezydenta Miasta Gdańska, Pawła Adamowicza
- złożenie wieńców, wiązanek kwiatów oraz zniczy u stóp pomnika (uprzejmie prosimy o przygotowanie wizytówek)
- odegranie Marsza Pierwszej Brygady
- zakończenie uroczystości.
Informacja ze strony: http://www.siedlce.gda.pl/aktualnoci-miejskie/84-76-rocznica-mierci-mars...
76. rocznica śmierci Józefa Piłsudskiego w Łodzi
Społeczny Komitet Pamięci Józefa Piłsudskiego w Łodzi oraz Związek Legionistów Polskich i Ich Rodzin Oddział Łódź mają zaszczyt zaprosić na obchody 76. rocznicy smierci Józefa Piłsuidskiego.
Program obchodów:
10.00 - msza św. w kościele OO. Jezuitów w Łodzi przy ul. Sienkiewicza 60.
11.00 - przemarsz pod Pomnik Józefa Piłsudskiego na skwerze im. Związku Strzeleckiego-"Strzelca"
11.30 - uroczystości pod Pomnikiem, składanie kwiatów
12.00 - częśc artystyczna w Domu-Pomniku Józefa Piłsudskiego w Łodzi (ul. Traugutta 18) w sali 221 z udziałem młodziezy z 28 Gimnazjum Publicznego w Łodzi im. Marszałka Józefa Piłsudskiego, obchody 30-lecia Społecznego Komitetu Pamięci Józefa Piłsudskiego w Łodzi.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. Do Pani Maryli,
Szanowna Pani Marylo,
Pięknie dziękuję za sekwens wydarzeń już dziś historycznych o Wielkim Marszałku, Polaku.
Ukłony moje najnizsze
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
5. Do Pani Maryli,
Szanowna Pani Marylo,
Ja słowa testament użyłem za Bohdanem Urbankowski „Józef Piłsudski – marzyciel i strateg”
Doktor Bohdan Urbanowski, to stypendysta Instytutu im. Piłsudskiego w Nowym Jorku.
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
6. Szanowny Panie Michale
Piłsudski jak orzeł gniazdo wyzwolił nasze i swoje
By w nim mieszkali dzielni jego druhowie -woje
Także ich rodziny i cała społeczność tu zamieszkała
A wyzwolicielom należy się za to wielka chwała
Nie możemy zapomnieć o bardzo dużym Wsparciu Boga
Którego Matka sprawiła że w najeźdźcach powstała trwoga
Dlatego dzisiaj musimy czynić podobnie dla Polski Wolnej
Modlić się ,walczyć Prawdą i piórem świadomości oddolnej
Wtedy świadomi wezmą odpowiedzialność za losy naszej Ojczyzny
By nie było tu zdrady złodziejstwa i stęchlizny
Nie czekajmy więc lecz modlitwą się wspierajmy stale
Od wrogów żądajmy zadośćuczynienia za doznane krzywdy i żale
Pozdrawiam
7. Pan Jacek Mruk,
Szanowny Panie Jacku,
Przepięknie.
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
8. Ratujmy cmentarz na Rossie
nagrobki zapadaja sie w ziemie,a w to miejsce powstaja nowe. Tablica informacyjna u wejścia na cmwntarz w kilku językach (nie chcę skłamać ,ale litewski, angielski i chyba rosyjski?, ale nie polski, chociaż na cmentarzu same polskie nazwiska). Przed wojną Litwini w Wilnie stanowili znikomą mniejszość -2 procent. Piszę to tak na wypadek , gdyby komuś zachciało sie oskarżać Marszałka za bezprawne zajęcie Wilna.
A Polacy litewscy (nie tylko wileńscy) bardzo nas potrzebują, ściśle mówiąc potrzebują świadomości, że my potrzebujemy ich.
9. Pani Barbara Witkowska,
Szanowna Pani Basiu,
Rzeczpospolita kolesi Donalda Tuska wyrzuca pieniądze na bezproduktywną dla Polski biurokrację, tworzy nowe stanowiska dla kolesi, Arłukowicz.
Prezydent niczym bazyleus prowadzi bizantyjski styl życia, jak cesarz ze swoją bazylissa dziadzią.
Polska zaoferowała w Brukseli , że będzie utrzymywać kilkadziesiąt rodzin, uciekinierów z Afryki Północnej.
Tusk z samolotów zrobił sobie takasóweczki do żoneczki.
To wszystko moim zdaniem, to wykonywanie poleceń Moskwy i Berlina by zniszczyć polską kulturę naukę / Hallowa /
Zniszczyć Polskę
Ukłony
Na kulturę, ratowanie zabytków nie ma pieniedzy
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
10. re testamentu Marszałka
pozwolę sobie skromnie dopisać fragment z książki Bohdana Urbanowskiego
"Filozofia Czynu"str 147
"/../ relacjonując te przygotowania Jędrzejewicz podaje w swej Kronice,informację,z której
dramatyczności jakby nie zdawał sobie sprawy .Pisze bowiem: Marszałek udał się na Wawel,zwiedził szczegółowo katedrę i kryptę św Leonarda a następnie złożył wizytę
księdzu metropolicie
Adamowi Sapieże /.../"
i jeszcze to zdanie:
Dwa dni po śmierci Piłsudskiego
znaleziono kartkę pisaną niewyrażnym już pismem,tak jakby rękę prowadziła śmierć. Ta
"ostatnia " a jakby już pośmiertna wola,to wspomniany już testament Piłsudskiego.
Jest to jeden z najdziwniejszych ,najbardziej niesamowitych tekstów"
gość z drogi
11. Pozwolę sobie
poprawić nazwisko.
Bohdan nazywa się Urbankowski.
Urbanowski może być na przykład Maciej.
No, co to mam pod ręką? proszę - "Człowiek z głębszego podziemia" o Skiwskim, albo wybór tekstów Stanisława Piaseckiego "Prosto z mostu"; obie rzeczy wydały "ARCANA".
A Urbankowskiego na przykład "Czerwona msza"... charakteryzuje się tym, że na pewno Hallowa do szkół jako obowiązkowej lektury jej nie wprowadzi.
12. Pani Gość z Drogi,
Szanowna Pani Zofio,
Szanowna Pani Zofio,
Bardzo dziękuje za cytaty pana doktora Bohdana Urbankowskiego.
Ukłony moje najnizsze
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
13. Pan Władysław,
Szanowny Panie,
W swym eseju poprawnie napisałem:
_*Bohdan Urbankowski „Józef Piłsudski – marzyciel i strateg”_
W Komentarzu do Pani Maryli też.
Błąd wystąpił w komentarzu do Pani "Gość z Drogi"
Peccavi !
Peccatym veniale ?
Mea maxima culpa
Pozdrawiam
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
14. Żeby to się
więcej nie powtórzyło!
Pozdrawiam.
15. Pan Władysław,
Szanowny Panie,
Tego Panu zagwarantować nie mogę. Mamy porę pylenia drzew, traw, wiekszośc Polaków ma problemy z alergią wzroku.
Pozdrawiam
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
16. Panie Michale
Rozumiem, że powyższy wpis skierowany do Pana miał być siermiężnym żartem , ale i tak przykro czytać
Pozdrawiam.
17. Pani Barbara Witkowska,
Szanowna Pani Basiu,
My robimy swoje. Może ktoś zazdrości, chce się popisać.
Miłej niedzieli. U mnie paskudnie.
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
18. Panie Michale
Poznać pana po cholewach.
U mnie też paskudnie, na dodatek całą niedzielę szarpałam się z warsztatem pracy.
Pozdrawiam
19. Pani Barbara Witkowska,
Szanowna Pani Barbaro,
Ubolewam, Życzę miłego wieczoru.
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
20. Panie Michale,to moja wina i wina oczu moich
popełniłam ten błąd wielokrotnie,czas zmienić okulary i chyba oczy
a najmocniej przepraszam samego Autora.
Oczywiście B.Urbankowski
mam oprócz alergii astygmatyzm,przepraszam RAZ jeszcze Pana i pozostałych
gość z drogi
21. Pani Gość z Drogi,
Szanowna Pani Zofio,
Tylko ten nie błądzi co nic nie robi. Na problem alergii wzroku nie wynaleziono leku.
Rzymianie mawiali:
Errare humanum est
Ukłony moje najniższe
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
22. Dziękuję Panie Michale :)
a Starożytni :)
mądrze mawiali,ludzką rzeczą jest błądzić,pozdrawiam serdecznie
ukłony dla Żony :)
gość z drogi
23. Pani Gość z Drogi,
Szanowna Pani Zofio,
Miłego wieczoru. Ukłony do wyrozumiałego Małżonka.
Ukłony najniższe
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
24. Dziękujemy Oboje
Panie Michale,pozdrowienia ,i te wyjątkowe dla Żony :)
gość z drogi
25. Panie Michale,Dziękuję
i przepraszam za Zamieszanie
pozdrowienia dla Pana i Zamieszanych :)
gość z drogi
26. Pani Gość z Drogi,
Szanowna Pani Zofio,
Zrobię to jutro. Dziś żona wyjątkowo wcześniej poszła spać.
Miłych snów w objęciach Orfeusza i nie tylko. Mam na myśli tego o, którym Pani pisze, że kupuje gazety
Ukłony moje najniższe
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
27. Dziękuję i zyczę Panu i Zonie
pięknej Soboty i Niedzieli
i oby bez nadzwyczajnych burz,taki lekki deszczyk może być
pozdrowienia od sponsora Gazet :)
a Obraz Piekny
On i Ona Też :)
gość z drogi
28. Pani Gość z Drogi,
Szanowna Pani Zofio,
Pięknego wieczora dla Pani i sponsora Gazet.
Ukłony moje najniższe
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
29. Panie Michale :)
i Kolejny wieczór :) Sponsor zmęczony usnął,ale wcześniej podziękował za pozdrowienia
Dobrej Nocy
wypadałoby życzyć,ale Wieczór TAKI piękny :)
pozdr
gość z drogi