Kiedy w wyniku Paktu Ribbentrop-Mołotow, Niemcy hitlerowskie napadły na Polskę 1 września 1939 roku bez wypowiedzenia wojny, łamiąc wszystkie międzynarodowe konwencje oraz bolszewików 17 września 1939 roku, również bez wypowiedzenia wojny, w obronie Ojczyzny stanęli wszyscy Polacy. Kobiety, dzieci, żołnierze, starcy.
Takiego zrywu niepodległościowego współczesny Świat nie znał. Polska obok Jugosławii, była jedynymi krajami, która nie złożyła broni, nie kolaborowały z okupantami. W tym momencie pomijam fakt kolaboracji; polskich, ukraińskich, białoruskich, żydowskich komunistów, którzy zamieszkiwali ziemie polskie.
Jedną z bohaterek wojny obronnej była córka Marszałka Józefa Piłsudskiego, twórcy niepodległego Państwa Polskiego po utracie niepodległości w wyniku rozbiorów.
Pani porucznik pilot; mgr inż. architektury Jadwiga Jagoda Piłsudska -Jaraczewska, była drugą z kolei córką z wtórego małżeństwa Marszałka Józefa Piłsudskiego i Pani Aleksandry Szczerbińskiej *.
Pani porucznik urodziła się w Warszawie, młodość spędziła w rezydencji Ojca-Marszałka, Belwederze, położonym w Parku Łazienkowskim oraz w Sulejówku w dworku "Milusin"czy wakacje w Pikieliszkach pod Wilnem.
Po wybuchu wojny, Pani Marszałkowa Aleksandra Piłsudska z córkami Jadwigą i Wandą, specjalnym samolotem zostały ewakuowane przez Litwę, Łotwę, Szwecję do Londynu.
W czasie II Rzeczypospolitej Jadwiga Jagoda Piłsudska herbu Piłsudski, uzyskuje licencje pilota szybowców a następnie pilota samolotów.
Kiedy wraz z Matką i starszą siostrą znalazły się w Anglii po ukończeniu studiów na wydziale architektury,Newnham College Uniwersytetu Cambridge, wstąpiła w lipcu 1942 roku do Air Transport Auxiliary,służby pomocniczej Royal Air Force. Była trzecią Polką, pilotką Royal Air Force, po Pani porucznik Stefanii Wojtulanis-Karpińskiej "Barbara"i Annie Leskiej -Daab.
Praca w Air Transport Auxiliary była bardzo ciężka i odpowiedzialna.Panie latały bez względu na pogodę, warunki atmosferyczne. W początkowym okresie, Panie pilot, transportowały z fabryk, zakładów naprawczych na lotniska bojowe lekkie samoloty. Później, kiedy mężczyźni piloci poszli walczyć. Polskie Panie pilot, transportowały wszelkiego rodzaju samoloty w tym bardzo ciężkie bombowce. Za swoją służbę Pani Jadwiga Piłsudska, została odznaczona Brązowym Krzyżem Zasługi z Mieczami
W tym czasie, kiedy Polki na równi z mężczyznami stawały do walki na śmierć i życie z germańskimi plemionami pod wodzą Austriaka, homseksualisty, Adolfa Hitlera, Angielki robiły skarpetki i szaliki na drutach dla przyszłych współwłaścicieli Świata
Pani porucznik pilot Jadwiga Jagoda Piłsudska w 1944 roku wychodzi za mąż za oficera marynarki wojennej, kapitana Andrzeja Antoniego Jaraczewskiego, herbu Zaremba, Wielkopolanina z Jaraczewa.
Po wojnie Pani porucznik Jadwiga Jagoda Piłsudska Jaraczewska, pracowała jako architekt w Anglii. Do Polski wróciła w 1990 roku z córką Joanną i synem Krzysztofem.
Joanna jest żoną polityka, byłego ministra Obrony Narodowej, , himalaisty, doktora nauk matematycznych, Janusza Onyszkiewicza.
Córki Pana Marszałka; Wanda Piłsudska i Jadwiga Jaraczewska, po powrocie do kraju założyły Fundację Rodziny Piłsudskich i postawiły sobie za cel utworzenie Muzeum Marszałka Józefa Piłsudskiego.
Dyrektorem Muzeum w Milusinie został syn Pani Jadwigi Piłsudskiej-Jaraczewskiej, Krzysztof Józef Jaraczewski. Architekt, wykładowca akademicki. Nominacje otrzymał z rąk ministra kultury Bogdana Zdrojewskiego.
W dniu swoich urodzin 28 lutego 2008 roku, została odznaczona przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej,Pana Profesora Lecha Kaczyńskiego; Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski
Ród Jaraczewskich herbu Zaremba, jest spokrewniony z Rodem Kaczyńskich / vide Lech, Jarosław / herbu Pomian
Vide: Michał Stanisław de Zieleskiewicz, Genealogia, Piłsudskich, Jaraczewskich, Kaczyńskich.
* z pierwszego związku z Marią Koplewską "Piękna Pani", primo voto Juszkiewiczowa nie miał dzieci. Z pierwszego małżeństwa, zakończonego rozwodem Maria Kaplewska, miała córkę Wandę ur. 1889 roku zm. 1908 roku. Piłsudski ożenił się z Marią 15 lipca 1899 roku w luterańskim kościele we wsi Paproć Duża w guberni łomżyńskiej. Pan Józef Piłsudski biorąc ślub w kościele luterańskim dokonał convertere
Do Pani Marii Kaplewskiej z Juszkiewiczów smalił cholewki Roman Dmowski. Rywalizacje przegrał. Pan profesor Maciej Giertych, którego znam osobiście opowiadał mi jakieś rzeczy, których tu nie zamieszcze.
Tak pisze Pani Kazimiera Iłłakowiczówna*
- "W tej rywalizacji zwycięstwo odniósł "Ziuk"- tak nazywano Piłsudskiego. Właśnie on poślubił Marię 24 marca 1899 roku, wcześniej zmieniając swoje wyznanie z katolickiego
na ewangelicko-augsburskie. Podobno w 1916 roku wrócił do katolicyzmu, ale to pozostaje kolejną nie rozwiązaną zagadką w jego życiorysie. Mówiono, że "Piękna Pani", związana z Marszałkiem, nadal darzyła uczuciem Dmowskiego".
Pierwsza miłością przyszłego Marszałka była Pani Leonarda Lewandowska, którą poznał w 1889 roku podczas zsyłki w Kiereńsku na Syberii. Kiedy Jej się skończyła z zsyłka wróciła do Kijowa. Piłsudski nadal był na zsyłce
* Maria Kazimiera Iłłakiewiczówna w latach 1926-1935 była osobistą sekretarką Marszałka Józefa Piłsudskiego, podlegając służbowo Ministerstwu Spraw Wojskowych. W roku 1936 wraca do Ministerstwa Spraw Zagranicznych jako urzędnik do zadań specjalnych przy Gabinecie Ministra.
Z opowiadań rodzinnych wiem, że plotkowano o romansie Pani Marii Iłłakowiczówny z Marszałkiem. Ona nie zaprzecza , że kochała Pana Marszałka ale była to miłość platoniczna
26 komentarzy
1. Szanowny Panie Michale
.."w obronie Ojczyzny stanęli wszyscy Polacy. Kobiety, dzieci, żołnierze, starcy."...
Przez pamięc Ich bohaterstwa, śmierci, dla wielu wymuszonej emigracji poza ukochaną Ojczyznę, za którą gotowi byli oddać wszystko, nie możemy pozwolić aby ta danina Narodu poszła wniwecz.
Pamiętamy i widzimy.
Bohaterom chwała, zdrajcom na pohybel.
Pozdrawiam serdecznie
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Do Pani Maryli,
Szanowna Pani Marylo,
Wieczna Cześć i Chwała niezłomnym Bohaterom poległym w obronie wolności wszystkich Polaków.Na pohybel zdrajcom i katom Polaków. ...
Ukłony moje najniższe
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
3. Szanowny Panie Michale
W Polsce kobiety przewyższają honorem wielu rządzących
W piórka dla pychy ubranych i łajnem śmierdzących
Dla kobiet wielu wartość nadrzędna to Ojczyzna
One wiedzą co znaczy Miłość i zgnilizna
Miłość jest darem, którą w większości posiadają
Zgnilizna przywarą którą, bardzo często tchórze mają
Dlatego się pchają śmierdziele na wysokie stołki
Jak to jeden powiedział bo są matołki
Ćwiczył to przed lustrem mówiąc do siebie
Tak się zagalopował że myślał o niebie
Piłsudskiego Marszałka córki wzorem swojego ojca bohatera
Wiedziały co oznacza honor ,praca i kariera
Karierę pominęły bo inne widziały cele ważne
A działania ich życiowe były zawsze rozważne
Tak się składa że ludzie z cienia
Dążą do celów wielkich i Ojczyzny istnienia
Pozdrawiam
4. Pan Jacek Mruk,
Szanowny Panie Jacku,
Znów piękne strofy. Tym razem o kobietach.
Gdyby kobieta przestała być zagadką, świat stałby się nudny, a miłość przestałaby istnieć
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
5. Szanowny Panie Michale
Całkowicie się z Panem zgadzam
Pozdrawiam
6. Pan Jacek Mruk,
Szanowny Panie Jacku,
Kochajmy kobiety
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
7. Szanowny Panie Michale
Potrzeba by one nas też chciały kochać
A niektóre chcą tylko po kątach szlochać
Pozdrawiam
8. Pan Jacek Mruk,
Szanowny Panie Jacku,
Głowa do góry ! Pan tak pięknie pisze. Kobiety kochają poetów.
Ukłony
"-border="0" width="350"/>
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
9. Szanowny Panie Michale
Dziękuję za piosenkę marzenie
Która może sprawić spełnienie
Więc kochajmy wciąż kobiety
Mimo dostania czasami.... niestety
Pozdrawiam
10. Pan Jacek,
Szanowny Panie Jacku,
Proszę, niech Pan nie opowiada o takich kobietach, bo nasze koleżanki z Blogmedia obraża sie na nas.
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
11. Szanowny Panie Michale
Nie podejrzewałem by tu były kobiety takie
Bo one są wrażliwe i duchem czyste jednakie
Pozdrawiam
12. Pan Jacek Mruk,
Szanowny Panie Jacku,
To dobrze, że nasze koleżanki są duchem i ciałem czyste jednakie
Ta obca;
Joanna Mucha na plaży w jankestanie
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
13. Szanowny Panie Michale
Figura jakiej się należy po kobiecie spodziewać
Jednak takim manekinem duszy nie da się przyodziewać
Pozdrawiam
14. Pan Jacek Mruk,
Szanowny Panie Jacku,
Na to to, to można tylko popatrzeć, bo nie wiadomo czy nie ma jakiejś francuskiej choroby.
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
15. Nie przesadzajmy
z tym zachwytem, u NAS też by się takie znalazło. A i fotoshop ma swój udział w tym dziele.
16. Pani Barbara Witkowska,
Szanowna Pani Basiu,
Désolé, c'est juste une blague
Cordialement
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
17. Sur cette dame
Qui s'y frotte s'y pique
18. Pani Barbara Witkowska,
Szanowna Pani Basiu.
Parzenie ?
Uklony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
19. Panie Michale
Proszę doprecyzować etymologię - parzenie od para(wodna) czy para (tj 1+1)
20. Pani Barbara Witkowska,
Szanowna Pani Basiu,
Bardzo lubię dobra, mocna herbatę. Jest to jedyny napój, który piję.
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
21. Panie Michale
he, he
22. Panie Michale
po przemyśleniu- poproszę Pana jako gospodarza o wykasowanie wszystkich moich niestosownych wpisów, jakie nie przystoją damie. W innych Pańskich notkach też. Ze skrucha przyznaję się do zbłądzenia. Pozdrawiam
23. Pani Barbara Witkowska,
Szanowna Pani Basiu,
Ja nie ephoros czy janke bym wycinał Pani dobra. Jak Pani obawia się męża, to proszę samemu wyciąć
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
24. Pani Barbara Witkowska,
Szanowna Pani Barbaro,
Z herbata to prawda. Święta prawda
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
25. Panie Michale
aż tak bardzo się nie boję,tylko ciut ciut. Ale pomyślałam , że być może zrobiło się zanadto rubasznie. Postaram się poprawić, jako że szacownej matronie pewnych rzeczy jednak nie wypada. Pozdrawiam.
26. Pani Barbara Witkowska,
Szanowna Pani Basiu,
Fredrowej to wypadało ?
Nasz Fredro w wierszach się grzebie
a młodzież ................
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz