67 rocznica zagłady Huty Pieniackiej.

avatar użytkownika Maryla

Dziś rozpoczynaja sie uroczystości ku czci 1000 Polaków wymordowanych 28 lutego 1944 r. przez SS Galizien i UPA w Hucie Pieniackiej.

Polecam portal www.hutapieniacka.pl

oraz zapraszam w imieniu organizatorów.

W zeszłą niedzielę wziąłęm już udział w uroczystościach w Strzelinie i Wrocławiu, a z kolei  dzisiaj wezmę udział w uroczystościach w Babicach k. Głubczyc.

27 lutego, g. 13.00 - Babice k. Głubczyc - msza św. za pomordowanych Polaków w 67 rocznicę zagłady przez bandy UPA wsi Huta Pieniacka na Tarnopolszczyżnie. Po mszy św. apel poległych i złożenie wieńców, a nastepnie spotkanie autorskie w świetlicy wiejskiej.

.

.

 

http://www.isakowicz.pl/index.php?page=news&kid=8&nid=3830

 

Etykietowanie:

16 komentarzy

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

1. Do Pani Maryli,

Szanowna Pani Marylo,

Mord ponad tysiąca Polaków w Hucie Pieniackiej, to ludobójstwo, bardzo podobne do ludobójstwa Katyńskiego.

Mordu dokonali Ukraińcy. To nie ważne z jakiego pułku, znaku. Ważne, że ludobójstwa na spokojnych sąsiadach, rolnikach, Polakach dokonali sąsiedzi , Ukraińcy.

Mord ten nigdy nie został uznany za ludobójstwo. Śledztwo IPN jest prowadzone w bardzo ślamazarny sposób.
Polska, za kilka miesięcy ma objąć prezydencję w Unii Europejskiej, jej sztandarowym punktem ma być "partnerstwo wschodnie" Partnerstwo, polegające na tym, że, to my Polacy będziemy prosić o przebaczenie tych, którzy naszych rodaków mordowali.
Do dziś organizacje nacjonalistyczne rządzą na Ukrainie !. Flirtowała z nimi Julia Tymoszenko, flirtował Wiktor Juszczenko i obecny prezydent Janukowycz, ponoć wnuk Polaka.
Do dziś po pomnikiem pomordowanych w Hucie Pieniackiej odbywają się incydenty inspirowane przez nacjonalistów Ukraińskich.

W uroczystościach rocznicowych ludobójstwa w 2009 roku wziął udział Polski Prezydent, Profesor Lech Kaczyński. Te uroczystości też zostały zakłócone.

Wieczna cześć i chwała zamordowanym w Hicie Pieniackiej.

Pamiętamy o Was.

Wyrazami ubolewania

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika nissan

2. Ofiarom, i Pamiętajacym Ofiary -

-
światła Bożego racz dać Panie



MAMY WIECZNIE PAMIĘTAĆ - NIGDY NIE ZAPOMNIEĆ.
JESLI KIEDYŚ  M O R D E R C Y  ODPOKUTUJĄ - ODPUŚCIĆ.

*JEŚLI BYM O Nich ZAPOMNIAŁ   TY Boże NA NIEBIE ZAPOMNIJ O MNIE*

 

 

Czyń lub Giń.
STEIN

avatar użytkownika barbarawitkowska

3. Panie Michale

gorzka prawda- cały czas niezależnie od tego kto rządzi przeważa narracja , ze to były co najwyżej wypadki o znamionach ludobójstwa, a bilans polskich ofiar jest oficjalnie zaniżany circa o połowę. Czy jest jakiś interes narodowy, który usprawiedliwia takie kłamstwa?

avatar użytkownika Maryla

4. UKRAIŃSCY ANTYFASZYŚCI? CZY RUSCY PROWOKATORZY?

W ukraińskiej wsi Huta Pieniacka zniszczono pomnik Polaków
• Upamiętniał on osoby zamordowane w 1944 roku
• Ambasador RP Jan Piekło: Zostanie przesłana nota do MSZ Ukrainy
Zdjęcie numer 2 w galerii - Zdewastowano pomnik Polaków na Ukrainie. Rozbite i rozrzucone kawałki krzyża
Zdjęcie numer 4 w galerii - Zdewastowano pomnik Polaków na Ukrainie. Rozbite i rozrzucone kawałki krzyża
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,21222454,zdewastowano-po...

Pomnik w Hucie Pieniackiej składał się z kamiennego krzyża i dwóch tablic z imionami i nazwiskami zamordowanych tam Polaków. Na zdjęciu, które opublikowano w serwisie LiveJournal - popularnym w Rosji i na Ukrainie - widać, że krzyż został rozbity. Część jednej ze stojących obok niego tablic zamalowano niebieską i żółtą farbą, co stanowi odwołanie do ukraińskiej flagi. Drugą pomalowano w kolory flagi Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA), pod którą umieszczono litery SS. LiveJournal, a za nim rosyjskie media donoszą, że pomnik został wysadzony w powietrze.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

5. Polskie MSZ żąda ukarania

Polskie MSZ żąda ukarania sprawców dewastacji pomnika w Hucie Pieniackiej

W
związku ze zdewastowaniem pomnika upamiętniającego Polaków
zamordowanych w 1944 roku we wsi Huta Pieniacka na zachodniej Ukrainie
polskie MSZ zażądało natychmiastowego zbadania sprawy, ustalenia
sprawców i ich ukarania.


Ukraina: MSZ potępiło wandalizm w Hucie Pieniackiej

Ukraińskie
MSZ potępiło we wtorek zniszczenie pomnika Polaków, którzy zostali
zamordowani w 1944 roku w Hucie Pieniackiej, znajdującej się obecnie w
obwodzie lwowskim na zachodzie Ukrainy.


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

6. Ukraina: polska delegacja

Ukraina: polska delegacja weźmie udział w obchodach 74. rocznicy mordu w Hucie Pieniackiej

Przedstawiciele Prezydenta i rządu wezmą dziś udział w obchodach
74. rocznicy mordu w Hucie Pieniackiej. Na Ukrainie przebywa od kilku
dni prezydencki minister Adam Kwiatkowski. Celem wizyty jest też pomoc
Polakom na Wschodzie.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

7. List z okazji 74. rocznicy

List z okazji 74. rocznicy zbrodni w Hucie Pieniackiej

„Zarosły zgliszcza ich domostw i zbiorowe mogiły, ale pamięć o rzezi
trwa i wciąż jest bolesną raną w polskiej duszy. Nie wolno nam o niej
zapomnieć, nie wolno odwracać od niej oczu" - napisał Prezydent Andrzej
Duda. List odczytał min. Adam Kwiatkowski.
autor: PAP/Darek Delmanowicz
W lutym 1944 r. w nieistniejącej dziś wsi w obwodzie lwowskim, polscy mieszkańcy zostali pomordowani przez oddziały ukraińskiej dywizji SS Galizien. Według różnych danych w Hucie Pieniackiej straciło życie od 600 do 1200 osób. Zgodnie z ustaleniami śledztwa Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Krakowie, w wyniku pogromu w Hucie Pieniackiej zostało zamordowanych około 850 osób.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

8. Skandal! Banderowcy zakłócili

Obchody 74. rocznicy mordu w
Hucie Pianiackiej zostały zakłócone przez ukraińskich nacjonalistów.
Uroczystości musiały być zabezpieczane przez policję ...

Uroczystości odbyły się przed krzyżem pamięci ofiar tych
dramatycznych wydarzeń. Brały w nich udział rodziny pomordowanych,
polscy mieszkańcy Ukrainy oraz przedstawiciele władz Polski, wśród nich
wiceminister spraw zagranicznych Jan Dziedziczak i sekretarz stanu w
Kancelarii Prezydenta RP Adam Kwiatkowski.
Już na początku uroczystości zostały zakłócone. Okazało się, że
obok pomnika ofiar tragedii pojawiła się tablica, która informowała o
tym, że za zbrodnie odpowiadają ,,niemieccy naziści'', a we wsi działały
,,polskie bojówki'' -  To kolejny element prowokacji, z którym dziś
się spotkaliśmy w tym świętym miejscu. Dla każdego, kto tutaj dziś jest
i uczestniczy w tej uroczystości, nie może być to odebrane inaczej, jak
tylko niestety oznaka ze strony pewnych kół ukraińskich, które chcą
pisać na nowo historię. (...) Bez względu na to, ile by się takich
tablic pojawiło, nic nie zmieni faktu, że 28 lutego 1944 mieszkańcy Huty
Pieniackiej zostali wymordowani przez Ukraińców w służbie niemieckiej i
to jest fakt
- ocenił obecny na uroczystości wiceprezes IPN Krzysztof Szwagrzyk.

Kilkaset metrów dalej zebrała się kilkudziesięcioosobowa demonstracja
ukraińskich nacjonalistów z czerwono-czarnymi flagami. Podczas modlitwy
ekumenicznej jej uczestnicy wykrzykiwali między innymi: ,, Bandera jest
naszym bohaterem!".

Ze względu na wzmożone siły policji nie doszło do żadnych incydentów.

- Jesteśmy przeciwni temu, by Polska narzucała nam swoją wersję
naszej historii i wskazywała, kogo możemy traktować jako naszych
bohaterów, a kogo nie
- powiedział Mychajło Hałuszczak z nacjonalistycznej partii Swoboda.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

9. W Hucie Pieniackiej uczczono


W
Hucie Pieniackiej uczczono pamięć pomordowanych Polaków. 75 lat temu
nasi rodacy zginęli z rąk ukraińskiej dywizji SS "Galizien" i UPA

Huta Pieniacka, pomnik pomordowanych Polaków / autor: commons.wikimedia.org
W obchodach rocznicy uczestniczyli przedstawiciele władz dwóch krajów:
sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP Adam Kwiatkowski
i wiceminister spraw zagranicznych Bartosz Cichocki oraz szef
ukraińskiej państwowej administracji obwodowej we Lwowie Ołeh Syniutka.
Kwiatkowski odczytał list, który wystosował prezydent RP Andrzej Duda.

Mija 75 lat od czasu, kiedy nienawiść rozszalała
w warunkach wojennego koszmaru, pochłonęła całą społeczność Huty
Pieniackiej. Z rąk sojuszników Hitlera zginęły kobiety i mężczyźni,
starcy i dzieci, Polacy i ukrywający się w ich domach Żydzi. Ludzie
uzbrojeni po zęby stanęli przeciwko bezbronnym cywilom. Ci pierwsi nie
mieli litości. Ci drudzy - żadnych szans

— napisał prezydent.

Ludobójstwo, którego dokonali żołnierze SS Galizien
i Ukraińskiej Powstańczej Armii było jednym z największych z pasma
zbrodni, trwających kilka lat, które nazywamy rzezią ludności polskiej
na Wołyniu, Podolu i ziemi lwowskiej. Mordercy osiągnęli swój
przerażający cel: zniszczyli społeczności tysięcy wsi i miasteczek (…)

— podkreślił.

Andrzej Duda zwrócił uwagę, że nieliczni, którzy ocaleli z tych tragedii zmuszeni byli do ucieczki z ziem przodków.

Nie
zginęli tu polscy panowie, jak mówili ukraińscy nacjonaliści.
Wymordowano tysiące prostych ludzi, żyjących skromnie z pracy własnych
rąk. Ich jedyną winą była polska mowa i tożsamość, wierność tradycji
i miłość ojczyzny. Zabito ich, bo byli Polakami

— zaznaczył.

Szef
państwa zaznaczył, że pamięć o tych zdarzeniach nie zginęła, gdyż
przetrwała dzięki wspomnieniom rodzin ocalałych. Przypomniał także,
że 10 lat temu w Hucie Pieniackiej spotkali się ówcześni prezydenci
Polski i Ukrainy, Lech Kaczyński i Wiktor Juszczenko.

Jego
(Kaczyńskiego - PAP) wezwanie do modlitwy słowami: „Odpuść nam nasze
winy jako i my odpuszczamy naszym winowajcom” - po upływie dekady
pozostaje nadal aktualne i chcę dziś wyrazić nadzieję, że te słowa będą
się urzeczywistniać dzięki wysiłkom nas, współczesnych
i następnych pokoleń

— napisał Duda.

Przedstawiciel
władz ukraińskich Ołeh Syniutka ocenił, że Huta Pieniacka jest miejscem
„ogromnej tragedii wszystkich Polaków i wszystkich Ukraińców”,
a zbrodnie przeciwko ludzkości nie mają usprawiedliwienia. Jak
powiedział, do tragedii tej doprowadził faszyzm i komunizm, systemy,
które „podburzały Polaków przeciwko Ukraińcom i Ukraińców
przeciw Polakom”.

Jest mi dziś przykro słyszeć,
że 75 lat po tych wydarzeniach brzmią oskarżenia pod adresem Ukraińców.
Nie ma w tym winy Ukraińców. Jeśli jest wina oddzielnych ludzi,
to bardzo bym prosił, byśmy kierowali się słowami przywódców naszych
Kościołów chrześcijańskich: przebaczamy i prosimy o przebaczenie

— oświadczył Syniutka.

Uroczystości zorganizowało stowarzyszenie Huta Pieniacka przy wsparciu Kościoła rzymskokatolickiego.

Bardzo
prosimy władze ukraińskie, by pozwoliły nam postawić krzyże na tych
grobach, aby te ofiary spoczęły w poświęconej ziemi, bo to nasz
chrześcijański obowiązek

— mówiła przewodnicząca stowarzyszenia Małgorzata Gośniowska-Kola.

Do zbrodni
w zamieszkałej przez ludność polską wsi Huta Pieniacka doszło 28 lutego
1944 r. Tego dnia ukraińscy żołnierze 4. Galicyjskiego Pułku
Ochotniczego SS (złożonego z ochotników do Dywizji SS „Galizien”),
dowodzeni przez niemieckiego dowódcę oraz wspierani przez oddziały
Ukraińskiej Powstańczej Armii i członków paramilitarnego oddziału
ukraińskich nacjonalistów, dokonali pacyfikacji polskiej ludności -
mężczyzn, kobiet i dzieci.

Według szacunków ze śledztwa IPN
w Krakowie zginęło wówczas ok. 850 osób. W Hucie Pieniackiej znajdowali
się również ci Polacy, którzy uciekli z innych miejscowości w obawie
przed morderstwami, dokonywanymi przez ukraińskich nacjonalistów
i wspierających ich chłopów.


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

10. Ukraina: w Hucie Pieniackiej


Ukraina: w Hucie Pieniackiej uczczono pamięć pomordowanych Polaków

W
Hucie Pieniackiej w obwodzie lwowskim w niedzielę oddano hołd Polakom,
pomordowanym w 1944 r. przez ukraińskich żołnierzy dywizji SS Galizien. W
tym roku mija 75. rocznica tej zbrodni. Jej ofiary upamiętnili ich
bliscy z Polski oraz żyjący na Ukrainie Polacy.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

11. Ambasada RP w Kijowie

Ambasada RP w Kijowie wystosowała notę protestacyjną ws. prób relatywizacji zbrodni w Hucie Pieniackiej

Ambasada RP w Kijowie wystosowała notę protestacyjną do MSZ
Ukrainy w związku z próbami relatywizacji zbrodni w Hucie Pieniackiej -
poinformowała w poniedziałek PAP rzecznik prasowa resortu dyplomacji Ewa
Suwara.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

12. Prof. W. Osadczy: Rząd polski

Prof. W. Osadczy: Rząd polski nie zrobił nic, by zatrzymać incydenty takie jak ten w Hucie Pieniackiej

Doszła do tego skandaliczna wypowiedź pana gubernatora obwodu
lwowskiego, która była rzucona w trakcie spotkania w Hucie Pieniackiej.
To zniesławienie miało miejsce w 75. rocznicę tego wydarzenia. Chciałoby
się wierzyć, że za tym nastąpi powrót do godności - powiedział w
rozmowie z portalem RadioMaryja.pl historyk prof. Włodzimierz Osadczy.
Odniósł się w ten sposób do próby relatywizacji tragicznych wydarzeń w
Hucie Pieniackiej przez Ukraińców.

Ukraina chce ustalić liczbę ofiar masakry w Hucie Pieniackiej. "Sądzę, że jest ich o wiele mniej, niż twierdzi IPN"

Ekshumacje
polskich ofiar zbrodni w Hucie Pieniackiej nie są na razie planowane,
jednak w tym roku mogą być przeprowadzone badania, by ustalić liczbę
ludzi, którzy w niej zginęli – powiedział we wtorek PAP sekretarz
ukraińskiej komisji międzyresortowej ds. upamiętnień Swiatosław
Szeremeta.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

13. Dr L. Popek: Polaków ze wsi


Dr L. Popek: Polaków ze wsi Huta Pieniacka, Podkamień i Palikrowy
wymordowały te same oddziały 4 Pułku Policji SS-Galizien oraz sotni UPA

Te same oddziały wymordowały Hutę Pieniacką, Podkamień, Palikrowy
i jeszcze później inne miejscowości. Jest to godne pamięci. Cieszę się,
że nie mówi się wyłącznie o Wołyniu, ale także o województwach
Małopolski Wschodniej, gdzie Polacy również ginęli, a wsie były palone –
wskazał dr Leon Popek, historyk IPN, podczas wtorkowych „Aktualności
dnia” w Radiu Maryja.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

14. MKiDN: nie zostaliśmy

W związku z doniesieniami medialnymi mówiącymi o planowanych przez
Stronę ukraińską pracach ekshumacyjnych na terenie Huty Pieniackiej,
Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, informuje, że do tej pory
nie zostało o tym fakcie oficjalnie powiadomione przez żaden z
odpowiednich urzędów ukraińskich.

Strona polska nie została również poinformowana o pozwoleniu
ukraińskiego Ministerstwa Kultury na prowadzenie wspomnianych prac,
które to według doniesień medialnych miało zostać wydane 4 lutego br.

Rozpoczęcie procedur zmierzających do działań mających za cel
ekshumacje szczątków ofiar wojny, bez oficjalnego powiadomienia strony
polskiej jest odejściem od zapisów Umowy między Rządem Rzeczypospolitej
Polskiej a Rządem Ukrainy o ochronie miejsc pamięci spoczynku ofiar
wojny i represji politycznych sporządzonej w Warszawie dnia 21 marca
1994 r. Zgodnie z Art. 1 Strony winny: kierować się postanowieniami
niniejszej umowy przy rozwiązywaniu wszelkich problemów związanych z
ustalaniem, rejestracją, urządzaniem, zachowaniem i należytym
utrzymaniem miejsc pamięci i spoczynku ofiar wojny i represji
politycznych, jak również z ekshumacją szczątków zwłok i ponownym,
godnym ich pamięci, pochowaniem.

Art. 5 pkt 2 niniejszej umowy mówi, iż:

Po uzyskaniu zgody na ekshumację szczątków zwłok żołnierzy i osób
cywilnych Umawiające się Strony w razie potrzeby uzgodnią procedurę
związaną z organizacją ekshumacji i przekazaniem szczątków zwłok.

Nie znane są nam zamiary Strony ukraińskiej, jednak zgodnie z Art. 6 pkt 2:

Ekshumacja dokonywana w celu zmiany miejsca spoczynku przeprowadzana
jest przy udziale przedstawicieli właściwych instytucji obu
Umawiających się Stron, zgodnie z procedurą przyjętą w Państwie, na
którego terytorium dokonuje się tej ekshumacji, łącznie ze sporządzeniem
odpowiednich dokumentów.

W związku z powyższym MKiDN, które na mocy Ustawy o zmianie ustawy o
Instytucie Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko
Narodowi Polskiemu oraz niektórych innych ustaw z 29 kwietnia 2016 r.
przejęło część kompetencji po zlikwidowanej Radzie Ochrony Pamięci Walk i
Męczeństwa oczekuje oficjalnego powiadomienia o planowanych
ekshumacjach w Hucie Pieniackiej, a także umożliwienia udziału w pracach
obserwatorów i specjalistów z Polski.


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

15. Minister A. Kwiatkowski

Minister A. Kwiatkowski będzie uczestniczył w obchodach 76. rocznicy zbrodni w Hucie Pieniackiej na Ukrainie

Prezydencki minister Adam Kwiatkowski rozpoczął dziś kilkudniową
wizytę na Ukrainie. Sekretarz Stanu w Kancelarii Prezydenta będzie
uczestniczył w obchodach 76. rocznicy zbrodni w Hucie Pieniackiej.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

16. "Bandyci z AK". Morawiecki

Z oburzeniem przyjąłem informację o nowej tablicy w Hucie Pieniackiej –
miejscu śmierci wielu Polaków; nie ma zgody na zacieranie pamięci o
ofiarach ukraińskich szowinistów i próby reinterpretacji historii -
oświadczył premier Mateusz Morawiecki.

Ambasador Polski
na Ukrainie Bartosz Cichocki skierował przed kilkoma dniami do
przewodniczącej Brodzkiej Rejonowej Administracji Państwowej Oksany
Prokopec list z zapytaniem, czy lokalne władze udzieliły zgody na
umieszczenie w Hucie Pieniackiej płyty ze sformułowaniem "bandyci z AK".

Jak
podkreślił we wstępie pisma ambasador, leżąca na terenie obwodu
lwowskiego "Huta Pieniacka to szczególne miejsce dla Polaków i
Ukraińców". 28 lutego 1944 r. wieś stała się celem ataku jednego z
batalionów 4. Pułku Policji SS, sformowanego z Ukraińców, oraz jednostki
UPA. W okrutny sposób śmierć poniosło kilkuset moich Rodaków, nie
wyłączając dzieci, kobiet i starców
- przypomniał.

Mimo tego - jak dodał - w czasach współczesnych Huta Pieniacka zyskała szansę, by stać się symbolem pojednania
między dwoma narodami. Zaznaczył, że od lat w rocznicę tej zbrodni
Polacy i Ukraińcy wspólnie modlą się przy pomniku ku czci polskich
ofiar, w uroczystościach biorą udział przedstawiciele władz, a w 2009 r.
na ich czele stanęli prezydenci Polski i Ukrainy.

Niestety równocześnie działały w Hucie Pieniackiej środowiska wrogie zbliżeniu polsko-ukraińskiemu
- oznajmił polski ambasador. Jak dodał, "kilka lat temu w pobliżu
polskiego pomnika stanęła kłamliwa tablica +informacyjna+
usprawiedliwiająca zbrodnię na Polakach".

Do
tej pory nikt nie odpowiedział na nasze zapytania o autorstwo tej
tablicy i wydanie zgody na jej postawienie. Kilka lat temu nieco dalej
stanął krzyż
upamiętniający ukraińskiego nauczyciela, jego żonę i duchownego,
zabitych w niewyjaśnionych do dziś okolicznościach z dala od Huty
Pieniackiej
- kontynuował.

Jak
zaznaczył, "ten historycznie wątpliwy i prowokacyjny pod względem
lokalizacji pomnik został przez działaczy GO +Swoboda+ uzupełniony
haniebną tablicą, upamiętniającą +niewinnych Ukraińców zabitych przez
polskie podziemie oraz radzieckie służby specjalne+". Na kamiennej płycie znalazło się sformułowanie "bandyci z AK" - napisał ambasador.

Cichocki
zwrócił się do Prokopec z zapytaniem, czy podległy jej urząd wydał
zgodę na postawienie tego pomnika, "w szczególności kłamliwej i
obraźliwej płyty". Ponowił też pytanie o tablicę "informacyjną” w
bezpośrednim sąsiedztwie pomnika polskich mieszkańców Huty Pieniackiej.

Ambasador wyraził "stanowczy protest" wobec działań Swobody
oraz podkreślił, iż oczekuje podjęcia bezzwłocznych kroków, by na
terytorium podległym Brodzkiej Rejonowej Administracji Państwowej
"zakończyć demonstracje nienawiści i pogardy wobec tych, którzy doznali
już krzywdy i o sprawiedliwość upomnieć się nie mogą".

J. Kaczyński: To co działo się na Wołyniu, w Małopolsce Wschodniej i innych miejscach w latach 1943-45 to potworna zbrodnia

To co działo się na Wołyniu, w Małopolsce Wschodniej i innych
miejscach w latach 1943-45, a bywało tak, że jeszcze później, to
potworna zbrodnia. Byli tacy, którzy chcieli, by ta zbrodnia została
zapomniana, by o niej nie mówiono właściwym językiem, by pomijano tutaj
te najtwardsze słowa takie jak „ludobójstwo”. Gdybyśmy tak uczynili, to
byłby to wielki błąd, bo o tego rodzaju wydarzeniach właśnie nie w imię
przeszłości i nienawiści, ale w imię przyszłości trzeba pamiętać – mówił
Jarosław Kaczyński, prezes PiS, podczas XII Dziękczynienia w Rodzinie.

Sz.
Siekierka o ratowaniu Polaków przez Ukraińców podczas Rzezi Wołyńskiej:
Dzięki dokumentacji w archiwum Stowarzyszenia, którego jestem prezesem,
jest 25 tysięcy spisanych relacji świadków

Dzięki dokumentacji w archiwum Stowarzyszenia, którego jestem
prezesem, jest 25 tysięcy spisanych relacji świadków i te relacje
przekazujemy do Instytutu Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni
przeciwko Narodowi Polskiemu – mówił Szczepan Siekierka, honorowy prezes
Stowarzyszenia Upamiętnienia Zbrodni Ukraińskich Nacjonalistów z OUN i
UPA, podczas XII Dziękczynienia w Rodzinie.


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl