Serwis nr 18 i Serwis dla Rolników

avatar użytkownika Redakcja BM24
avatar użytkownika Morsik

Edward Gierek i jego "długi" to pryszcz. Tuski fundują nam zapaść.

Drukujcie i tłumaczcie, że w miarę normalna "zielona wyspa" to Nowa Zelandia...

 

Serwis numer 18 / 23.11.2010

 

avatar użytkownika Morsik

Kto od kogo jest zależny? Miasto od wsi, czy odwrotnie?

Rządowych "reform" aż starach się bać! Zawieźcie serwis na wieś, może uratujemy lasy.

 

Serwis dla rolników numer 4  / 22.11.2010 ( PDF )

Etykietowanie:

8 komentarzy

avatar użytkownika natenczas

1. Kolejna porcja serwisów.

Nie ma co się zastanawiać,a cisza tu nie obowiązuje.

Pzdr.

avatar użytkownika Maryla

2. obieg informacji prawdziwej jest podstawą

w tym zmanipulowanym świecie Matrixu, w którym nas umieszczono jak myszki doświadczalne.

Wracamy jak w PRL-u - do drugiego obiegu.

Do roboty :)

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika kazef

4. W ostatnim "Najwyższym czasie"

prof. Wolniewicz porownuje "Slonce Peru - mistrz bajeru" do Edwarda Gierka.
Warto chociaz w EMPiKu przeczytac - w necie tego nie znalazlem.

avatar użytkownika Morsik

5. Także w Rzepie,...

...w PlusMinus, jest świetne podsumowanie polityki Gierka. Jan Filip Staniłko, redaktor pisma Arcana, pisze jak tęskniliśmy i jak tęsknimy za "drugą Polską". Na tym tle widać wyraźnie picowanie Tusków.

Z resztą, cały ten numer +/- jest świetny. Mazurek znokautował Dworaka a Anne Applebaum udowadnia, że w II wojnie "pokonaliśmy jednego ludobójczego dyktatora z pomocą drugiego". O zdrajcach pisowskich i "spin-doktorach" też świetny tekst. Polecam!

Ostatnio zmieniony przez Morsik o ndz., 21/11/2010 - 09:55.

 Niechlubny udział każdy ma: ten, który milczy, ten, który klaszcze...

avatar użytkownika Maryla

6. po wyborach

ale przed następnymi :)

Nie lenić się proszę, tylko brać i nieść !

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

7. Zadłużyć i sprzedać

Inicjatorzy referendum w sprawie przyszłości Lasów Państwowych chcą dostarczyć podpisy pod wnioskiem o referendum na przyszłotygodniowym posiedzeniu Sejmu.

Wnioskodawcy chcą, by był on procedowany równolegle z nowelizacją ustawy o finansach publicznych. W tej ustawie rząd PO - PSL pozbawia Lasy Państwowe możliwości dysponowania Funduszem Leśnym, aby zmusić je do zadłużenia się w bankach komercyjnych. To powtórka strategii z czasów koalicji AWS - UW, gdy próbowano skomercjalizować i zadłużyć lasy, aby je następnie sprywatyzować. - Wniosek o referendum ogólnonarodowe musi być poparty 500 tysiącami podpisów, ale chcemy ich zebrać parę milionów - mówi prof. Jan Szyszko, pełnomocnik klubu PiS, inicjatora referendum. Wniosek, poparty przez 70 posłów PiS, trafił już do marszałka Sejmu. - Zamierzamy złożyć wymagane podpisy już na najbliższym posiedzeniu Sejmu - deklaruje prof. Szyszko.
Właśnie na następnym posiedzeniu Izba ma się zająć rządowym projektem nowelizacji ustawy o finansach publicznych. Propozycje, o ile zyskałyby akceptację Sejmu, pozwolą rządowi przejąć pieniądze Lasów Państwowych i włączyć je do sektora finansów publicznych. Pozbawienie LP możliwości dysponowania Funduszem Leśnym zmusi tę instytucję do zadłużania się w bankach komercyjnych i komercjalizacji gospodarki leśnej, co skończy się prywatyzacją lasów. Inicjatorom referendum chodzi o to, aby projekt nowelizacji i wniosek o referendum ogólnonarodowe na temat przyszłości lasów były procedowane równolegle.
Akcja zbierania podpisów objęła cały kraj. Prowadzą ją leśnicy, Polski Związek Łowiecki i inne organizacje społeczne, posłowie, a także osoby indywidualne. Do biura pełnomocnika ds. referendum tylko jednego dnia wpłynęło 1000 listów z podpisami z całej Polski. - Rekordzistą jest pan Stanisław Kenelski, emerytowany pracownik Wydziału Leśnego SGGW, który sam zebrał 300 podpisów i zbiera dalej - podkreśla prof. Szyszko.
Nie jest to pierwsza próba zadłużenia polskich lasów w celu ich prywatyzacji - do poprzedniej doszło za rządów koalicji AWS - UW. Zdecydowano wówczas, że Lasy Państwowe należy zdestabilizować finansowo, a ich kapitał w postaci lasów - upłynnić. Lasy należące do państwa zajmują ponad jedną czwartą terytorium kraju, w drewnie jest nagromadzone ok. 300 mld zł kapitału, a ponadto pod lasami znajdują się kopaliny: piasek, żwir, skały, glina, głębiej zaś - strategiczne zasoby energetyczne kraju, takie jak gaz, ropa, złoża wód geotermalnych. Z punktu widzenia koncepcji liberalizacji gospodarki prywatna własność gruntów leśnych ułatwiłaby upłynnienie tego naturalnego kapitału.
Latem 1999 roku podczas posiedzenia Rady Ministrów został poddany pod głosowanie wniosek, aby z Lasów Państwowych stworzyć jednoosobową spółkę Skarbu Państwa, czyli skomercjalizować, co - jak wiadomo - stanowi wstęp do prywatyzacji. - Wniosek postawiono ad hoc, bez żadnych konsultacji. Byłem wtedy ministrem ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa. Natychmiast zgłosiłem votum separatum, przypominając, że jedna czwarta kraju to ogromny obszar, to sprawa bytu państwa, i dziwi mnie, że taka koncepcja pada bez żadnych uzgodnień resortowych - relacjonuje prof. Jan Szyszko. Dwa tygodnie później doszło do dyskusji w czasie posiedzenia Rady Ministrów i do głosowania. - Wygraliśmy je 7 do 6. Koncepcja padła, niemniej ja musiałem się pożegnać ze stanowiskiem ministra - wspomina prof. Szyszko. Dodajmy - odwołano ministra Szyszkę na tydzień przed głosowaniem w ONZ nad jego kandydaturą na prezydenta Konwencji Klimatycznej KOP 5. Przyznanie mu tej funkcji zostało uzgodnione na szczeblu międzypaństwowym, niespodziewana i nagła dymisja miała więc posmak skandalu.
Zdaniem prof. Szyszko, lobby opowiadające się za sprzedażą lasów nadal istnieje. - Jeden z głównych architektów koncepcji komercjalizacji lasów i ich reprywatyzacji, ówczesny wiceminister Skarbu Państwa Krzysztof Łaszkiewicz, jest dziś podsekretarzem stanu w Kancelarii Prezydenta. Za komercjalizacją lasów opowiedział się też wtedy Longin Komołowski, minister pracy i polityki społecznej z ramienia AWS w rządzie Buzka, obecnie poseł niezrzeszony i prezes Stowarzyszenia "Wspólnota PolskaŇ - przypomina prof. Szyszko.
Lasy Państwowe jako instytucja zostały utworzone w 1923 roku. Wtedy też rozpoczął się proces wykupu lasów z rąk prywatnych. Była to ostatnia deska ratunku dla polskich lasów - wcześniej prywatni właściciele, pozyskując drewno, w sposób rabunkowy zdążyli ogołocić z drzew 800 tys. ha powierzchni leśnej. II Rzeczpospolita, która dopiero co odzyskała niepodległość, zdobyła się na wykup z rąk prywatnych ponad 400 tys. ha lasów.

Małgorzata Goss

Formularze do zbierania podpisów można pobrać na stronach:
www.ekorozwoj.pl lub www.mypis.pl.
Należy je przesyłać listownie na adres: Prof. Jan Szyszko,
Klub PiS, 00-902 Warszawa, ul. Wiejska 4/6/8.

http://www.radiomaryja.pl/artykuly.php?id=108711

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

8. Państwo Blogmedia, Pan Morsik,

Szanowni Państwo,

Kolejny bardzo ciekawy serwis.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz